Nie aż tak Amoralna Religia
Przypadkowo zetknąłem się w internecie z krytyką książki Artura Nowaka i Ireneusza Ziemińskiego pt. „Chrześcijaństwo. Amoralna religia”. Zaciekawiony książkę nabyłem i zacząłem czytać. Początek mi się nie podoba.
Z pierwszych stron wnioskuję, że Kościół chyba nie jest aż tak zły, jakby się mogło wydawać, skoro gdy wychodzą na jaw kolejne skandale pedofilskie, majątkowe i inne związane z jego działalnością, autorzy posuwają się do przejaskrawionych i niekiedy dość wydumanych argumentów.
Na pierwszy ogień idzie przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Czytamy, że zarówno kapłan, jak i lewita powstrzymali się od udzielenia pomocy rannemu z pobudek religijnych. Nie wiedzieli, czy poszkodowany jeszcze żyje. Tymczasem kontakt ze zwłokami oznaczał zgodnie z prawem przypisywanym jeszcze Mojżeszowi zaciągnięcie nieczystości rytualnej pociągającej za sobą wykluczenie z kultu, a więc z ich codziennych obowiązków, aż do czasu rytualnego oczyszczenia. Zwłoki ludzkie, podobnie jak krew menstruacyjna czy wiele rodzajów pokarmów, m.in. zwierzęta, które nie przeżuwają lub nie mają parzystych kopyt, uznawano za nieczyste. Arcykapłan odwiedzający najświętsze miejsce w świątyni, będące siedzibą samego Boga tzw. święte świętych, nie mógł z tego powodu uczestniczyć nawet w pogrzebie najbliższych mu osób.
Biblista Marcin Majewski tłumaczy te przepisy, porównując świętą społeczność narodu wybranego do świata sprzed grzechu pierworodnego: doskonałego i niezmąconego, kiedy śmierć czy ból menstruacyjny nie istniały, a każde stworzenie funkcjonowało w wyznaczonych mu przez Stwórcę ramach. Psycholog ewolucyjny Jonathan Haidt widziałby tu pewnie raczej usankcjonowaną religijnie jedną z podstawowych wartości uwarunkowanych ewolucyjnie: czystość chroniącą społeczność przed infekcją. Niemniej Ziemiński dowodzi, że w tym konkretnym przypadku zasady religijne uniemożliwiły udzielenie potrzebującemu pomocy. Zarówno jemu, jak i jego rozmówcy umknęło, że takie pojmowanie religii i tym podobne zachowania krytykuje opowiadający przypowieść Chrystus.
Autorzy potem próbują uderzyć w przykazanie miłości. „Będziesz miłował Boga swego, (…) a bliźniego swego jak siebie samego”. Interpretują je w ten sposób, jakoby miłość bliźniego nie była nic warta sama w sobie, a drugiego człowieka należałoby kochać z tego tylko powodu, że stworzył go Bóg.
Mówią dalej o instrumentalizacji ludzi, pozbawieniu ich życia autonomicznej wartości. Tymczasem „dajemy głodnemu kawałek chleba po prostu dlatego, że jest głodny bez żadnych dodatkowych racji. Nie musimy w nim widzieć ukrytego Boga, żeby mu pomóc” – piszą. Piękne słowa. Żeby jeszcze tylko były zgodne z dzisiejszą psychologią, która jak najbardziej głosi, że w większości musimy.
Zachowania altruistyczne były długo jednymi z najtrudniejszych do wyjaśnienia, wymykały się biologii opartej na ewolucjonizmie. Niemniej opisywano je u licznych gatunków.
Część zagadki wyjaśnił dobór krewniaczy. Otóż większość osób spotykanych na co dzień w tzw. środowisku adaptacji ewolucyjnej, w której nasi przodkowie żyli przez większość istnienia naszego gatunku, było blisko spokrewniona. Kiedy żyje się w niewielkiej, liczącej kilkadziesiąt, góra kilkaset osób grupie łowców-zbieraczy, obcuje się na co dzień głównie z bliższą bądź dalszą rodziną. Codzienni towarzysze noszą wiele kopii tych samych genów, tak więc z genetycznego punktu widzenia opłaca się im pomóc. Tym bardziej że podmiotem ewolucji, jak słusznie wskazał Richard Dawkins, nie musi być osobnik, ale gen. Świadczą o tym świetnie radzące sobie populacje owadów społecznych, w których tysiące bezpłodnych robotnic wspomagają rozmnażanie królowej wydającej na świat ich siostry.
Opisano także zachowania altruistyczne między niespokrewnionymi osobnikami. Niekojarzące się z altruizmem nietoperze wampiry po udanym polowaniu mają w zwyczaju oddawać część wyssanej z ciał dużych ssaków krwi głodnemu towarzyszowi. Potrafią bowiem rozpoznawać się wzajemnie i oczekują, że obdarowany odwzajemni się, kiedy im samym się nie poszczęści. Egoiści nie mogą liczyć na pomoc w przyszłości.
Grupa ludzka jest pod tym względem znacznie bardziej złożona. Nieporównywalnie lepiej rozwinięte zdolności poznawcze pozwalają zapamiętać, kto, kiedy i jak się zachował, kto pomógł potrzebującemu w potrzebie, kto odmówił. Tym pierwszym się pomaga, tym drugim niekoniecznie. W dawnych czasach jednostce odizolowanej od grupy, porzuconej przez towarzyszy, groziła często śmierć. Żywotnie opłacało się nieść pomoc. Dzisiejsze badania dowodzą także, że ludzie stają się znacznie hojniejsi, kiedy są obserwowani.
Brytyjski psycholog i antropolog Robin Dunbar opisał zależność między wielkością przodomózgowia a liczebnością grupy społecznej naczelnych (tzw. liczba Dunbar). Odkrył, że naturalną dla człowieka wielkością grupy jest ok. 250 osób. To za dużo, by grupę taką mogło spajać popularne wśród małp iskanie, ale funkcję tę z powodzeniem przejął język.
Problem pojawił się, kiedy grupy łowców-zbieraczy zaczęły łączyć się w wielkie, liczące tysiące osób społeczności. Tutaj już każdy nie mógł znać każdego. Udzielenie pomocy losowemu członkowi zbiorowości, którego nie spotka się przez najbliższe lata, mogło istotnie być korzystne dla grupy, ale niekoniecznie dla danego osobnika. Tymczasem w istnienie doboru czysto grupowego biolodzy z Dawkinsem na czele powątpiewają.
Okazuje się jednak, że hojność i skłonność do pomocy wzrastają podczas obserwacji nawet wtedy, gdy obserwatorzy nie są ludźmi. Datki pozostawione w skrzynce rosną, jeśli nad nią powiesić ludzkie zdjęcie. Nie trzeba podobizny całego człowieka ani nawet twarzy. Wystarczą oczy wpatrujące się w potencjalnego darczyńcę.
Prace z dziedziny antropologii opisują różnorodne wierzenia pierwotnych społeczności. Wedle niektórych z nich sprawujące opiekę nad plemieniem bóstwo zaczyna odgrywać nową rolę, kiedy grupa rozrasta się na tyle, że nie każdy zna już każdego. Po przekroczeniu liczby Dunbara to byt nadprzyrodzony obarczony zostaje rolą strażnika pilnującego zachowań poszczególnych członków grupy. Nie trzeba wierzyć w Boga czy inne bóstwo, by przypisywać mu pewne funkcje. Powierzamy przecież istotne role społeczne bytom, jak to określił izraelski historyk Juwal Noach Harari, intersubiektywnym, czyli istniejącym na gruncie zbiorowych przekonań o ich istnieniu (pieniądz, sąd, korporacja).
Wbrew pięknym słowom filozofów większość populacji nie pomoże głodnemu z tego tylko powodu, że jest głodny. Tak działa biologia, w której zakorzenione są wszystkie nasze zachowania. Jeżeli ktoś udziela pomocy ze względu na Boga czy innego boga, nie przekreśla to samego działania. Z utylitarystycznego, a więc skrajnie areligijnego punktu widzenia motyw nie ma najmniejszego znaczenia. Ważne są jedynie skutki działania, w tym przypadku pomoc innemu.
Wydaje się, że problem leży gdzie indziej. Pobieżna choćby kwerenda wiadomości z prasy, telewizji, internetu wskazuje, że, biorąc pod uwagę zachowanie kapłanów i wyznawców, proetyczne działanie Boga zdaje się mocno niewystarczające. Skandaliczne zachowania członków, funkcjonariuszy, a niekiedy, zdaje się, wręcz całej instytucji jak najbardziej zasługują na krytykę. Nie znaczy to, że cała religia jest zła do kości. Takie uogólnienia zazwyczaj prowadzą do przekłamań. Zamiast więc odsądzać Bogu ducha winnego Chrystusa od czci i wiary, lepiej byłoby skupić się na sprawach, które istotnie wymagają tej krytyki. A jest ich niestety sporo.
Marcin Nowak
Bibliografia
- Artur Nowak, Ireneusz Ziemiński: Chrześcijaństwo. Amoralna Religia, Prószyński i Spółka, Warszawa 2023
Ilustracja: Johann Karl Loth, Miłosierny Samarytanin, 1676. Za Wikimedia Commons, w domenie publicznej
Komentarze
Tak sie sklada, ze przedwczoraj ‚Closer to Truth’ przypomnialo te rozmowe R. Kuhna z D. Dennettem (zm. 19/04).
Dennett nie roztrzyga tu, czy korzysci z religii dla grup ludzkich przewazaja zlo z religii zrodzone. Mial raczej troche inny temperament krytyczny, jesli chodzi o fenomen religii, niz Hitchens, Harris, czy Dawkins.
O genezie, trwaniu (mocy memetycznej) i uzytecznosci religii okiem ateisty:
https://youtu.be/IHvIXe4DOEc?si=KgZ_6w4eMMNQx8n7
Podobno przed Mojzeszem przykazan bylo okolo 40-tu …
……………….
„Samarytanin
Pięcioksiąg samarytański różni się fragmentami Dziesięciorga Przykazań, zarówno tym, że samarytańska wersja deuteronomiczna tego fragmentu jest znacznie bliższa tej z Księgi Wyjścia, jak i tym, że Samarytanie liczą jako dziewięć przykazań to, co inni liczą jako dziesięć. Dziesiąte przykazanie Samarytanina dotyczy świętości góry Garizim.
Tekst dziesiątego przykazania Samarytanina jest następujący:
I stanie się, gdy Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi Kananejczyków, dokąd idziesz, aby ją objąć w posiadanie, wzniesiesz sobie wielkie kamienie i pokryjesz je wapnem, i wypiszesz na kamieniach wszystkie słowa tego Prawa, i stanie się, gdy przekroczysz Jordan. Wzniesiesz te kamienie, które ci rozkażę, na górze Garizim i zbudujesz tam ołtarz Panu, Bogu swemu, ołtarz z kamieni, i nie będziesz podnosił na nich żelaza, z kamieni doskonałych zbudujesz swój ołtarz i przyniesiesz na nim całopalenia Panu, Bogu swemu. i będziesz składał ofiary pokojowe, i będziesz tam jadł, i będziesz się radował przed Panem, Bogiem twoim. Góra ta znajduje się po drugiej stronie Jordanu, na końcu drogi ku zachodowi słońca w ziemi Kananejczyków, którzy mieszkają w Araba, naprzeciw Gilgal, w pobliżu Elona Morego, zwróconego w stronę Sychem.”
„Okazuje się jednak, że hojność i skłonność do pomocy wzrastają podczas obserwacji nawet wtedy, gdy ci inni nie są ludźmi. Datki pozostawione w skrzynce rosną, jeśli nad nią powiesić ludzkie zdjęcie. Nie trzeba podobizny całego człowieka ani nawet twarzy. Wystarczą oczy wpatrujące się w potencjalnego darczyńcę.”
Ciekaw czy wiedział o tym Rembrandt malując portrety na zamówienie? Czy osiagał wyższą cenę?
Ratowanie tonącego bywa obciążone ryzykiem skoro mówi się, że tonący brzytwy się chwyta.
Jeszcze gorzej mają ratownicy medyczni. Niejeden przy próbie pomocy został mocno poturbowany.
Jeden pijaczek opowiadał jak rozwalił lekarza co chciał szyć krwawiącą ranę.
Współczucie jest w modzie, jednak bez przesady, która może drogo kosztować.
…
Dzis w Szwecji jest „overshoot day”. To jest dzien roznych protestow (w Szw). Jak w innych krajach nie wiem…
https://overshoot.footprintnetwork.org/newsroom/country-overshoot-days/
Pozatym, w temacie… Do bycia Bozia na codzien, nie potrzeba mnie wskazowek przebierancow w sukienkach i kepsach czy recznikqach na glowie. Mam kupe recznikow gdybyco gotowych, jak i palec wskazowkowy jakbyco (nie mylic z wskazujacym palcem). Podejrzewam ze u moich sasiadow (i Sasiadek) podobnie. W kazdym wypadku tak wynika z mapki
https://worldpopulationreview.com/country-rankings/secular-countries
pa nara, S
zezem
21 kwietnia 2024 10:53
Ależ nie, M1. Jak pamiętam 73 cieszyły sie popularnością na ranch mego dziadka w czasach pre WW II. Dziadek już od dawna w zaświatach, ale jego 73 wciąż na ranch pozostaje.
Z tą liczbą Dunbara to znałem dotąd pogląd, że jest nią 150 albo, że mieści się w przedziale 100-250.
Podobno jednak replikacja analizy Dunbara z większym zestawem danych i zaktualizowanymi porównawczymi metodami statystycznymi podważyła tę liczbę.
Wykazała ona, że 95-procentowy przedział ufności dla oszacowania maksymalnej wielkości grupy ludzkiej jest zbyt szeroki (odpowiednio 4-520 i 2-336), aby określić te kognitywne granice.
Ja się jakoś do tej liczby 150 przywiązałem, choć nigdy jej nie zweryfikowałem. Przypuszczam jednak, że rzeczywista była dawniej znacznie większa niż dziś.
Życie uczy, że w większości przypadków lepiej jest głodnego nakarmić, niż dawać mu pieniądze na jedzenie.
Tak jak lepiej jest fundować wszystkim dzieciom szkolne obiady, niż dawać ich matkom stosowną sumę do ręki.
Sorry za przecinek między albo i że 😳
@Is42
1 zasada ratowania tonacego: nie podawać mu ręki
@market
Każdemu zdarzają się błędy.
@act
Jakaś czarna passa. De Waal, Kahnemann, Dennett…
olborski 14:34,
przykazan bylo poczatkowo 15.
https://youtu.be/-8ihcq4hzR4?si=dx9yK7dq1ORt9Dw5
„kontakt ze zwłokami oznaczał (…) zaciągnięcie nieczystości rytualnej pociągającej za sobą wykluczenie z kultu, a więc z ich codziennych obowiązków”.
Ze słów Jezusa wynika, że kapłan i lewita szli z Jerozolimy. W takim razie musieli wracać już ze świątyni. Dlatego nikt nie może usprawiedliwiać ich obojętności, mówiąc, że ominęli poszkodowanego, bo wydawał się martwy, a gdyby dotknęli zwłok, przez jakiś czas nie nadawaliby się do służby świątynnej. Każdy z 24 oddziałów, na które podzieleni byli kapłani, pełnił służbę przez jeden tydzień dwa razy w roku.
Mam pytanie do krytykow religii chrzescianskiej:dlaczego,cytujecie roznych, hm,…. nie cytujecie takich krytykow jak ludobojcy: Lenin,Stalin. Mussolini. Hitler, Mao i innych pomniejszych???? Nie kapuje ?
@Luap
21 KWIETNIA 2024
22:37
Duzo innych rzeczy tez nie rozumiesz. Zreszta jak kazdy, ja tez.
Ale zeby sie ta niewiedza zaraz chwalic, zamiast doksztalcic???
Jeszu zwany Chrystusem, rabin ubogich i wykluczonych, wydawał się w przypowieści o Samarytaninie krytykować przestrzeganie literalnych nakazów religii zamiast jej ducha.
Monoteistyczne religie zorganizowane są w znacznym stopniu próbą przezwyciężenia szympansopodobnej ksenofobii gatunku samozwańczych sapientes wobec osobników nie należących do grupy naturalnej, poprzez wymusznie uznania za “swoich/bliźnich” wszystkich wyznawców tego samego mitu.
Judaizm ze swym matrylinearyzmem jest plemienny, co właśnie jaskrawie potwierdzają słowem i czynem żydowscy mieszkańcy i przywódcy kolonii w Palestynie.
Chrześcijaństwo i islam pretendują do ponadplemiennego uniwersalizmu, choć wiadomo jak to wyglądało i wygląda w praktyce.
A wreszcie, co do moralności i antymoralności religii zorganizowanych – nie są ani złe do kości, ani też dobre, zaledwie dokładnym odzwierciedleniem natury i zachowań gatunku. Dla którego mogą być klejem społecznym milionowych populacji, a który z drugiej strony potrafi uczynić idealizm i nakazy etyczne motywami niewyobrażalnych zbrodni a z nauczania moralności i empatii zrobić narzędzie do “strzyżenia owieczek” i parawan dla grzechów i wykroczeń.
Wejdę optymistycznie; co ma wisieć nie utonie.
We Wrocławiu już plus jeden.
Na stanowisku pozostał Jacek Sutryk.
Za chwilę rozmowa polityczna w radiu Wrocław.
U mnie śnieżyca.
Podobno przed Mojzeszem przykazan bylo okolo 40-tu
@olborski
Masz na myśli egipski papirus z grobowca pisarza Ani spisanego ok. 1250 roku p.n.e. podwędzony 135 lat temu przez jednego brytyjskiego gentlemana i wysłany do British Museum, gdzie znajduje się do dziś?
Jest na nim lista 42 bardzo detalicznych wyznań, która zawiera m.in. takie możliwości grzechu:
Nie popełniłem rozboju z użyciem przemocy.
Nie kradłem.
Nie zabijałem mężczyzn ani kobiet.
Nie zniszczyłem zboża.
Nie zmniejszyłem miary.
Nie mówiłem kłamstw.
Nie ukradłem jedzenia.
Nie byłem ponury.
Nie popełniłem cudzołóstwa
Nie doprowadziłem (nikogo) do płaczu.
Nie kopulowałem (niewłaściwie)
Nie dyskutowałem
Nie zdradziłem tajemnic
Nie byłem niecierpliwy
Nie brodziłem w wodzie
Nie sprzeniewierzyłem się
Nie popełniłem wykroczenia
Nie spekulowałem zbożem
Nie okradłem żadnej działki (pola)
Nie podnosiłem głosu (nie byłem arogancki)
Nie wnosiłem żadnych pozwów
…..
mfizyk:jeses tak prymitywny?????
@Kapłan, Samarytanin i ranny:
Też spotkałem taką wersję, ale zwrócono mi uwagę (w dyskusji pod filmem prof. Majewskiego 🙂 ), że w oryginale kapłan idzie z Jerozolimy, a nie do Jerozolimy. Ma więc wolne od służby liturgicznej i nieczystość rytualna nie powinna być zbyt wielkim problemem. Nie chodzi więc o nieczystość, ale raczej o to, co jest w podsumowaniu tego wpisu — skoro kapłani nie są przykładem etycznym, to jest to coś złego.
PS.
Zmniejszyło komentarz dezertera83, a on właśnie ma tu rację.
@olborski:
Przyjmuje się, że Samarytanie zapożyczyli, ze zmianami, Pięcioksiąg od Żydów, a nie że mieli własną, osobną tradycję.
Jest bardzo długa tradycja, że Dekalog oznacza dziesięć… zasad? słów (deka-logos?) przykazań? Ale sam tekst nie daje dziesięciu, jest więc kwestia interpretacji. Np. i katolicy i Żydzi, czy protestanci dzielą Dekalog na dziesięć przykazań, ale sposób podziału jest inny — VI przykazanie u katolików, jest VII u protestantów i Żydów.
Ze słów Jezusa wynika, że kapłan i lewita szli z Jerozolimy
W którym miejscu?
«Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. 31 Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. 32 Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął.
Zdarzenie na drodze Jerozolima -Jerycho.
Napadnięty przez zbójców biedak byl w drodze z Jerozolimy do Jerycha.
W którą stronę szli kapłan i lewita, którzy go minęli?
Skąd wniosek, że szli w tym samym kierunku, a nie w przeciwnym?
OK, zajrzałem do niemieckiej Biblii Lutra i tam stoi, że szli w tym samym kierunku, co napadnięty.
To droga długości 27 km i deniwelacji ponad 1000 m.
Dlaczego polska wersja tego nie precyzuje?
…
Jako doswiadczony niebiblista, pragne zwrocic uwage Szanownych (i nie tylko…) ze polska wersja precyzuje dokladnie… Czlowiek lezal obdarty do cna przez zbojcow. Kaplani zatem przechodzacy, ocenili slusznie, ze nie mozna go wiecej obedrzec z czegokolwiek…
przy lunczyku pzdr S
@seleuk|os|
😀
Spotkałem kiedyś wersję z niemiłosiernym Samarytaninem 🙁
markot
22 KWIETNIA 2024
10:09
Nie ( chyba) ,nie pamietam bo nadzialem sie na to ,jeszcze ” kiedy bylo o dekalogu ,
„za Passenta u Passenta”” a bylo po ang. owszem ale nie moge tego znalezc . To byl jakis bardzo starozytny dokument po aramejsku czy „starozytno- hebrajsku „- ” za dlugi za trudny do zapamietania ”
Moze to byly te zwoje znalazione w jakiejs „jaskini na pustyni ” tam … gdzies tam … ?
Te wszystkie teksty tlumaczone po kilkanascie razy z jezykow na inne , pogubily rozne ” kropki i przecinki ” po drodze …
( Gdzies tam mialo byc 11000 dziewic ale ktos zle odzczytal jedna lacinska litere ozn liczbe i dziewic bylo tnp 11 .)
Ps. jezeli to bylo to , to wiem dlaczego to skro’cono ..
– Nie byłem ponury.
– Nie dyskutowalem .
Nie brodziłem w wodzie … ?
@olborski
A brodzenie w wodzie?
Ci, którzy brodzili/brodzą, mają potem bilharcjozę (schistomatozę).
Na tak .. wtedy nie bylo jeszcze tamy asuanskiej .
Ale dyskusja tez potrafi byc zarazliwa .. ale ponuractwo ?
Ponuractwo?
No, mnie się właśnie udzieliło, kiedy wysłuchałem fragmentu homilii Kamińskiego przed wiadomą komisją.
Do tego doszła chęć złamania zakazu przeklinania i okazywania niecierpliwości, a nawet użycia przemocy 🙄
ciekawe , ze wtedy widziano juz zwiazek …
Pracownicy Google w Silicon Valley, NYC i w Seattle założyli grupę “No tech for Apartheid”. Jest to reakcja i protest na powstanie projektu Nimbus. Celem Project Nimbus jest dostawa cloud computing services for Israel.
Kilkunastu pracowników Google i członków “No tech for Apartheid” zostalo zwolnionych z pracy.
Więcej info na ten temat:
https://www.knkx.org/business/2024-04-19/google-worker-says-the-company-is-silencing-our-voices-after-dozens-are-fired
Każda opowieść zaczyna się w jakimś miejscu i gdzieś kończy. Ostatecznie chodzi o dobry uczynek, co jak widzimy generalnie się nie przyjęło i każdy stara się iść własną drogą.
W przepisach wprawdzie stoi, że nie należy być obojętnym, a za nieudzielenie pomocy grozi nawet kara. Większość świadków zdaje się jednak nie widzieć i nie słyszeć wołania o pomoc. Tak jest obecnie chociaż opisywany przypadek w tamtych czasach musiał być wyjątkowy, przy czym skutek zabiegu nie został podany.
PS. Przed sejmową komisją stawił się Mariusz Kamiński. Gdyby sprawa dotyczyła wielu tysięcy nieprawidłowo wydanych wiz, to byłaby afera powiedział były minister i koordynator służb, a chodzi zaledwie o kilkaset, a nawet mniej, więc afery nie ma. Jeden z członków komisji usiłował się dowiedzieć czy organy państwa wiedziały ilu obcokrajowców przybyło do Polski, w jakim celu, co robią, czy zostali zatrudnieni w legalnie działających przedsiębiorstwach i mają aktualnie uregulowany status prawny. Na żadne z tych pytań nie było odpowiedzi.
„Dlaczego polska wersja tego nie precyzuje?”
„Przypadkiem schodził [katebainen] tą drogą pewien kapłan, ale gdy go zobaczył, przeszedł na drugą stronę i poszedł dalej” (Łk 10:31; Przekład Nowego Świata).
Jezus powiedział, że kapłan, podobnie jak pobity człowiek schodził tą drogą, ponieważ Jerozolima leży około 1000 metrów wyżej niż Jerycho.
Na żadne z tych pytań bowiem nie ma odpowiedzi.
N ikt w Polsce nie kontroluje, gdzie podziewają się osoby, które otrzymały pozwolenia na pracę i wizy w polskich konsulatach, poza konstatacją, że polską granicę przekroczyło ich 15 procent.
Nikt nie ma pełnych danych o firmach, które składają zapotrzebowanie na pracowników, a wojewoda je wydaje. Nie wiadomo nawet, czy wszystkie te firmy istnieją.
Nikt nie wie też, ile osób podjęło pracę, a po zakończeniu ważności wizy wyjechało z Polski.
Wiadomo natomiast, że wiele takich osób na podstawie polskiej wizy do strefy Schengen pojawiło się na terenie Unii, a nawet w Meksyku i USA.
Wiadomo też, że polskie konsulaty wystawiły np. wizy dla obywateli Filipin na podstawie zezwoleń na pracę w Polsce, za które to pozwolenia ci ludzie musieli zapłacić 3500-5000 USD.
W 2023 roku, według oficjalnych danych, polskie władze wystawiły 29,154 takich zezwoleń.
Kiedy przyjechali do Polski, okazało się, że praca, którą im obiecano, nie istnieje albo jest bardzo nisko płatna, gorzej niż np. w Hongkongu, gdzie zostali zwerbowani.
A werbunkiem (sprzedażą zezwoleń) zajmowała się np. polska firma Filipino Overseas Workers z kapitałem zakładowym w wysokości 5 000 zł.
To tak a propos moralności w pomaganiu biednym ludziom w znalezieniu pracy.
Piszą o tym potem zagraniczne media
Zajęła się tym też BBC. Polskich mediów nie znam na tyle, ale tematem chyba nikt się nie przejął.
@dezerter83
Dziękuję, ale sam już to wydedukowałem, jak wspomniałem wyżej – z Biblii Lutra.
markot
„sam już to wydedukowałem”.
Odpowiadałem na pytanie: „Dlaczego polska wersja tego nie precyzuje?” 🙂
Czasami łatwiej iść pod górę niż z niej schodzić.
Karczmy zwykle były położone w połowie drogi. Nie znamy ani miejsca położenia tej oberży, ani tych co tam przebywali. Wiemy natomiast z innej przypowieści, że nie było miejsca w gospodzie.
Bandyci i handlarze musieli współpracować aby wyjść na swoje chyba że się trafił jakiś obcy, ale mogła trafić kosa na kamień i kłopot gotowy.
PS. Związku z nowymi dostawami amerykańskiej broni na Ukrainę zdziwiła mnie wczorajsza wypowiedź jednego z dyskutantów, że ta broń już tu w Polsce jest i oczekuje na dopełnienie formalności, czyli uchwały senatu i podpisu prezydenta. Joe Biden oświadczył, że podpisze stosowny formularz bezzwłocznie.
Moim zdaniem cały ten problem do poczucia odpowiedzialności się sprowadza, podobnie zresztą jak Dekalog. Ogólnie rzecz biorąc, Sapiący tak już ma, że lubi je manifestować, a niecierpi praktykować. Szeroki gest z ramienia nieodmiennie tym się kończy, że reka w łokciu jedynie ku sobie się zgina. U podstaw działalności kapłanów i polityków zarówno leży praktyka rozdawania tego co nie moje i brania samemu z tego co nie swoje. Nawoływanie innych do poświęceń z których się samemu korzysta z ambon i trybun od wieków się rozlega i rozlegać będzie póki ambon i trybun media nie wyprą. Nawet jeśli jakie Sapiące małpiątko z tą cechą się nie rodzi, otoczenie nie zaniedba mu jej wpajać. Nie przeczę, odszczepieńcy sie zdarzają, co w oczach ogólu tak niezwykle, iż do kategorii „Świętych” ich podnosi poczem natychmiast do ogólnie uprawianego procederu wykorzystuje. Sapiącegp sapiens na tym polega, że od innych tej odpowiedzialności wymaga, której sam jest dosczętnie pozbawion. Im bardziej pozbawion, tym w wymaganiach bardziej zaciekły. Wiedział to kto głosił: „Nagich czy odzianych znieść was nie mogę współcześni moi”.
@ls42
22 KWIETNIA 2024
17:19
„PS. Związku z nowymi dostawami amerykańskiej broni na Ukrainę zdziwiła mnie wczorajsza wypowiedź jednego z dyskutantów, że ta broń już tu w Polsce jest i oczekuje na dopełnienie formalności, czyli uchwały senatu i podpisu prezydenta.”
Wietrzysz jakas teorie spiskowa? Jest proste wytlumaczenie. Amerykanie maja magazyny w Europie (w tym w Polsce). A Ukraincy pewno juz od soboty „czyszcza” swoje magazyny z zelaznych reserv.
@lsie42,
nie nerwujsia 😎 Skandynawowie (NORDEFCO) beda Ciebie bronic, wg niektorych analitykow (podworkowych). Szczegolnie Twoja uwage zwracam na Tadeusza Żeleźny – analityk systemowy (podworkowy). Mozesz spac spokojnie…
https://defence24.pl/geopolityka/zimna-wojna-w-arktyce
Aktualnych i przyszlych czlonkow Towarzystwa Przyjazni Polsko Radzieckiej pzdr S
Ciekawy wywiad o dlugich i trodnych stosunkach Polsko-Ukrainskich:
https://krytykapolityczna.pl/kraj/polska-ukraina-panszczyzna-polityka-historyczna/
o innej religi
„Papua New Guinea leader blasts Biden for claiming his uncle was eaten by cannibals”
W Israelu nadal komedia „pomyłek” za które ja płacę. Podobno przyjęta została dymisja szefa (który przoczył) wywiadu (przed którym nic się nigdy nie ukryje). Rzeczony szef na wywczasach nad morzem martwym się ukrywał gdy Hamas morze martwych po sobie zostawiał. Pół roku temu się szef pokajał, ale nadszef wzbraniał sie coś z tym zrobić. W obawie o własną skórę sie wzbraniał. Teraz, gdy nastęne $26 bilions na kontynuację palestyńskiego Endlösung przyznane, z ewentualną nadszefa dymisja do końca roku poczekać należy, dać mu czas właściwie zużyć monies należy zanim w odstawke pójdzie. Wówczas nastęna rata się należy, odwiecznie cierpiącym. W międzyczasie krytykować bohaterów Israela nie wolno – wojna o przetrwanie trwa.
@Calvin Hobbs
22 KWIETNIA 2024
21:51
„W Israelu nadal komedia „pomyłek” za które ja płacę.”
Kto ci te $26 bilions zabral? I skad tyle miales 😉
Calvin Hobbs
22 KWIETNIA 2024
21:51
Poczytaj co sie dzieje na Columbia University.
Po wojnie los robotników i chłopów przed wojną był w szkolnym programie nauczania, a szczególny nacisk kładziono na lektury w których przedstawiano ciężkie życie chłopów pańszczyźnianych. Nawiasem mówiąc temat wywołał @mfizyk.
Zapytałem nauczycielkę o czym teraz uczą w szkołach i czy dzieci wiedzą kto to był chłop pańszczyźniany. Odpowiedziala zdziwiona, że dzieci pasjonują się aktualnie literaturą japońską, a tam o doli chłopów pańszczyźnianych ani słowa. Przyjąłem ze zrozumieniem.
Zapowiedziana jest mroźna noc na Dolnym Śląsku do minus sześciu stopni Celsjusza. Podobno ostatnia taka zimna noc tej wiosny.
Powróćmy do zakończonych wyborów samorządowych. Niespodzianek nie było. Zwyciężyli faworyci. Na stanowiskach prezydentów miast, burmistrzów i wójtów głównie mężczyźni chociaż kilkanaście procent foteli zajęły kobiety.
Czy reforma samorządowa przyniosła spodziewany efekt? Trudno powiedzieć. Obecna kadencja dla samorządu łatwa nie będzie. Zadłużenie coraz większe. Perspektyw brak. Potrzeby duże. Nie ma się z czego cieszyć.
Dobranoc!
mfizyk
22 kwietnia 2024 22:53
Nie z Twoich podatków, nie Twojego kraj zubożają, to nie podskakuj.
Slawomirski
22 kwietnia 2024 23:06
To Ty sobie poczytaj jak tam sobie przedtem współplemieńcy poczynali.
Widzę zwolennicy Yahoo nie tego zapominają, iż kto wiatr sieje ten burzę zbiera.
@Orca 22 kwietnia 2024 15:27
Pracownicy Google w Silicon Valley […]
Kilkunastu pracowników Google i członków “No tech for Apartheid” zostalo zwolnionych z pracy.
To dowód na nagłe i masowe wyrojenie się ukrytych dotąd jadowitych i zajadłych antysemitów, od Silicon Valley do Columbia University! Tak się tym przejąłem, że zajrzałem pod łóżko, czy tam jakiegoś nie ma. Nie było, więc uspokojony ochłonąłem, aż tu w łazience patrzę ….. JEST, w lustrze.
Bo przecież od dawna uważam syjonizm za zbrodniczą ideologię a kolonię którą utworzyła za złośliwy nowotwór w regionie i międzynarodowej polityce. Zwłaszcza teraz, gdy maska spadła z amoralnej mieszanki religii i rasistowskiego szowinizmu będącej ideowym fundamentem „prześladowanej i atakowanej jedynej demokracji” z „najbardziej moralną armią”.
Jeden przed lustrem drugi w lustrze .. to juz wiecej niz jeden . Samarytan tez bylo wiecej niz ten jeden dobry , a reszta .. jak zwykle ( tylko engl. )
https://www.youtube.com/watch?v=I8MNuiEm1cI
Wiecej niz jeden
https://www.msn.com/en-ca/news/technology/voyager-1-is-sending-data-back-to-earth-for-the-first-time-in-5-months/ar-AA1ntFQp?ocid=hpmsn&cvid=21b56b53e8824efa806c377f1c7e8272&ei=19
…………..
„”Nigdy nie wiemy na pewno, co stanie się z Voyagerami, ale ciągle mnie zadziwia, gdy po prostu kontynuują” – powiedziała w oświadczeniu Suzanne Dodd, kierownik projektu Voyager. „Mieliśmy wiele anomalii, a one stają się coraz trudniejsze. Ale do tej pory mieliśmy szczęście, że udało nam się z nich wyjść. A misja trwa dalej. A młodsi inżynierowie dołączają do zespołu Voyagera i wnoszą swoją wiedzę, aby kontynuować misję”. „
Calvin Hobbs
22 KWIETNIA 2024
21:51
Widząc, że blog staje się moralnie spolaryzowany (jak ta kulista fala przekształcona w dwuwymiarową sinusoidę). Mam nadzieję, że sprawię tobie, a być może też niektórym innym, wielką przyjemność. Bien à propos, bo to kwestia moralności. I religii?
Ekipa fotografów z AP została nagrodzona przez Reynolds Journalism Institut (Missouri) w kategorii Team Picture Story of the Year (obok zdjęć ofiar bombardowań Gazy) Zdjęcie powrotu z polowania. Albo „Scena powrotu z polowania”. Bo piękna inscenizacja/choreografia, która wielu będzie się podobać. Zdobyczą jest młoda kobieta, germano-israelienne, ShaniNicole Louk, 22, z zawodu tatuażysta. Matka 5 letniego dziecka. Została zdobyta 7 octobre w ataku terrorystów Hamasu na koncercie, rave-party w Réim. Zdobycz jest rzucona na tył Picka-up, na pół obnażona; aby podkreślić pogardę do podłej zwierzyny, jeden z bohaterów trzyma na niej nogę w grubym bucie rangersa. Rzucona na brzuch (nie wiem jak jest brzuch u zwierzyny, trzewia?), a pięciu bohaterów wyje unisono Allahu Akhbar.
Ponieważ zdobycz jest haram, nie skończy na talerzu. Skończy, według niektórych infos, zgwałcona (w tym wypadku jest halal) i zdekapitowana. Nie jest pewne, czy zdjęcie jest „post mortem”.
Nagrodzony fotograf, Ali Mahmud, był „zatrudniony”, lub brał udział jako fotograf-artysta, w ataku Hamasu, aby uwiecznić takie wiekopomne dzieła ruchu oporu.
Też nie wyindywidualizuję się z rozentuzjazmowanego motłochu, nie krzyknę ze ściśniętym gardłem o szacunek dla ofiar pogromu z 07 oct, nie wystawię się do odstrzału z Winchestera 73 , wołając o uwolnienie zakładników. Moralnie poprawny?
Ps
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć, jak wyglądał świat tuż po stworzeniu Edenu, powinien przylecieć na wyspę La Réunion, francuski DOM. I zobaczyć Mafate, Salazie, Cilaos. Skąd was serdecznie pozdrawiam, łagodząc poprzedni wpis.
@Calvin Hobbs
23 KWIETNIA 2024
1:18
Od kiedy ty podatki placisz? Chetnie czy niechetnie? Bo przeciez zawsze chciales byc samowystarczalny i niezalezny od wszystkich 😉
Wez sobie przyklad z big oil. Oni kombinuja jak moga aby nie placic podatkow. I im sie to udaje. Dlaczego? Moze dlatego, ze sie trzymaja razem?
@Herstoryk
23 KWIETNIA 2024
2:04
Syjonisci skolonizowali Palestyne!? Ale to w zadnym wypadku nie to samo co zrobil Herstoryk. Ty po postu przyjechales do Australii aby wspierac angielskich kolonistow w szerzeniu kultury wsrod Aborygynow. No i dlatego wspierasz tez Hamas, by oni szerzyli swoja „kulture” wsrod Zydow.
Ach magiczne lusterko powiedz mi, kto jest najpiekniejszym kolonista…
Sensacja w mediach!
Zakopane bez „Sylwestra Marzeń” zapowiedział nowy miejski władca samorządowy. Tym samym nie obejrzymy w telewizji wielu znanych polskich i zagranicznych wykonawców, a każdy może teraz powiedzieć, że za PiS-u było lepiej, skoro cała Polska mogła być w Sylwestra w Zakopanem.
Bohaterowie są zmęczeni. Ukraina potrzebuje ochotników i szuka swoich poborowych za granicą, czytam na Onecie. Niektórym trudno się zdecydować gdzie mieszkać.
W telewizji zastanawiano się ilu Rosjan żyło na Ukrainie. Podobno było tam aż 20 procent Rosjan, a do tego konglomerat innych narodowości. Jaki jest stan na dzień dzisiejszy trudno ocenić. Po pierwsze trzeba wziąć pod uwagę obszar poddany takiemu badaniu, po drugie stan świadomości obywateli, po trzecie rozwój sytuacji na froncie i po czwarte wpływy propagandowe z wielu stron. To zagadka dla AI. Może jednak pojawi się na blogu ktoś co wie więcej na ten temat i napisze w jakim kierunku to idzie
@ls42
23 KWIETNIA 2024
11:51
„Może jednak pojawi się na blogu ktoś co wie więcej na ten temat i napisze w jakim kierunku to idzie”
Ah, to nie dostales jeszcze przekazu dnia na ten temat? I jeszcze ci „Sylwestra Marzeń” odebrali 🙁 Jak tu zyc… 😉
Biedna nierogacizna
„Jest pan świnią” powiedział świadek do przewodniczącego sejmowej komisji i pospiesznie się oddalił. Emocje górą
Sylwester marzen na Syberii , bo tam wtedy jeszcze widac gwiazdy jak nie pada .
………………
„Po pierwsze trzeba wziąć pod uwagę obszar poddany takiemu badaniu, po drugie stan świadomości obywateli, po trzecie rozwój sytuacji na froncie i po czwarte wpływy propagandowe z wielu stron. ”
„Może jednak pojawi się na blogu ktoś co wie więcej ”
………………
To jakies niedoszkolone tlumaczenie z rosyjskiego ..
mfizyk
23 kwietnia 2024 10:39
Od kiedy? Od czasów zanim na świat przyszedłeś Szanowny. Przez znakomitą większość długiego życia z tego co sam stworzyć zdołałem, a nie z tego co taki czy owaki pracodawca płacił. Płaciłem i przyglądałem się jak politycy tym co płacę frymarczą. Nie stałeś nigdy w obliczu perspektywy jakiej ilości osób mógłbyś zatrudnienie zapewnić gdyby nie aż tak frymarczyli, nie zabieraj na ten temat głosu. Tak więc, zamiast wytartymi sloganami szermować, do powszechnie znanych współplemieńców z globalnej finansiery zwróć się z pytaniem ile to oni zapłacili – Madoff już nie możesz, ale Sam Bankman-Fried zapytaj, ten z etyki orakli zrodzon.
Poczytaj sobie również co naczelny the US antysemita ma w tej kwestii do powiedzenia. Nie całkiem z mojej generacji, ale prawie.
„I look forward to offering amendments tomorrow to cut billions in offensive military funding to Israel from the proposed national security supplemental package and protect essential humanitarian operations. The Senate should have a chance to debate and vote on the key components of such a massive package.
In poll after poll, Americans have showed their increasing disgust for Netanyahu’s war machine and the humanitarian disaster it has caused in Gaza. Enough is enough. We cannot continue to fund this horrific war.”
ahasverus
23 kwietnia 2024 10:06
Z całym należnym szacunkiem! Winę złóż winę u stóp tych co mogli i powinni zapobiec, a nie zapobiegli. Za ich zaniedbania mnie nie wiń. Oczytany przecież jesteś, wiesz „Walcząc z bestiami należy uważać, żeby samemu bestią nie zostać”.
Nie miałeś, tak jak ja, okazji tego praktykować. Pomyśl o tym zanim uczuciom ponownie dasz się ponieść. Uniform IDF nie to samo co Hamas turban. Hańba temu, który tego nie rozumie.
@Calvin Hobbs,
dlaczego rzad(y) USA nie chca uznac Panstwa Palestyna? 🙂
mvh Seleukos
@Calvin Hobbs
23 KWIETNIA 2024
17:36
A zapytaj sie ile np. big oil (i im podobnych) NIE zaplacil podatkow. Jakbys ich troche przycisnal, to bys duuuzo wiecej niz $26 bilions ze „swoich” podatkow odzyskal.
A na co i czy sensownie demokratyczna wiekszosc wybranych te podatki wydaje, to mozna juz dluuugo dyskutowac.
PS1. Netanjahu ze swoimi akolitami ledwo uzyskal demokratyczna wiekszosc. A jak bedzie po wojnie to sie zobaczy. Tyle, ze jak wygra Iran/Hamas, to nastepnych demokratycznych wyborow juz nie bedzie 🙁
PS2. Neoliberalna teoria wzrostu dobrobytu przez ciece podatkow jest tak wyswiechtana, ze szkoda slow 🙁
USA, Wielka Brytania i Francja to państwa zrzeszone w NATO, które posiadają broń atomową. Są też kraje natowskie na terenie których składowana jest broń atomowa. Oficjalnie nie należy do nich Polska, ale zabiega. W Polsat News jeden z dyskutantów wyraził opinię, że „gorzej już być nie może” więc ta broń nam nie zaszkodzi.
Zakłada się, że wojna atomowa nie musi iść na całość. Ładunki taktyczne będą niszczyć to co znajduje się na powierzchni zaledwie kilku kilometrów kwadratowych. Jak łatwo policzyć do zniszczenia Warszawy potrzebne byłoby kilkadziesiąt pocisków, a przecież mamy obronę przeciwlotniczą i tyle bomb tu się nie przebije.
Dzisiaj w Warszawie byli szef NATO i premier Wielkiej Brytanii. W tej chwili Donald Tusk przedstawia wyniki tej wizyty.
markot
22 kwietnia 2024
16:56
Wizy wizami.
Trzeba by dodać ,że przez Morze Sródziemne można bez wiz i innej makulatury. Trzeba odwagi, samozaparcia a wikt i opierunek zapewniony.
I dalej nie rozumiem jak to się dzieje , że mimo brexitu dalej przybywa chętnych.
Też przydałaby się jakaś komisja.
@zezem
Dobrze jest też umieć pływać i mieć kamizelkę ratunkową.
Oprócz odwagi i samozaparcia potrzebny jest też kapitał na zapłacenie pośrednikom i kryminalnym bandom przemycającym ludzi oraz dużo szczęścia, żeby nie zginąć/zostać obrabowanym/zgwałconą/ym zanim się dotrze do południowego wybrzeża.
Nie rozumiem argumentu z brexitem.
Chcą dotrzeć do Hiszpanii, Włoch, Francji, Grecji i dalej w głąb Europy, niektórzy liczą na istniejące kontakty, znajomych, krewnych, co ma do tego brexit?
Myślisz, że wszyscy chcą do UK?
Interesująca historia z Rwandą i pomysłem na umieszczenie tam (za wysoką opłatą) uchodźców niechcianych w Europie.
Jak Brytyjczycy i władze afrykańskie wyobrażają sobie formę tej zsyłki? Strzeżone obozy, więzienia, trzymanie na uwięzi? W kraju, który niedawno same UK krytykowało za brutalne traktowanie więźniów, pozasądowe egzekucje, tortury, zniknięcia osób i niewyjaśnione przypadki śmierci w więzieniu…
A propos „Jest pan świnią”
Świadek Wypij zeznał, że świadek Kamiński wypił.
seleuk|os|
23 kwietnia 2024 18:08
Velærverdig,
Szczerze mówiąc nie wiem. Trudno jest zdecydować czy to w naszym interesie leży. Kto miałby takim palestyńskim państwem rządzić? My swoim niebardzo potrafimy, Izrael podobnie, Palestyńczycy Gazę Hamas we władanie oddali. Nie dosyć to w rejonie Iranu proxies? Jeszcze jeden głos na sprzedaż w UN, Kitajców przyczułek? Jeszcze jedna Putimiszki baza? Komu to potrzebne? Jaki z tego pożytek? Z drugiej strony wieczny z Israelczykami niesfornymi kłopot, dobrze by było się go pozbyć, ale jaka gwarancja Paletyńskie państwo to załatwi? Mało to kłopotów z NATO mieliśmy i mamy? EU równie krzykliwe co do działania niezdolne. W Israel nie potrafią nawet co do tego się zgodzić ile świeczek na Hanuka zapalać , a co dopiero jak stosunki z sąsiadami ułożyć. Myślę sentyment iż lepiej w g.. nie próbowac wdepnąć przeważa, z wydatną pomocą syjonistycznego lobby oczywiście.
Calvin Hobbs
23 KWIETNIA 2024
18:01
Tez z całym szacunkiem
„Z całym należnym szacunkiem! Winę złóż winę u stóp tych co mogli i powinni zapobiec, a nie zapobiegli. „
……
Winę ponoszą ci, co mordowali świadomie i celowo niewinne osoby. Tylko i wyłącznie oni.
Nie archiwuje moich tekstów, to takie didaskalia blogowe, ale tuż po pogromie z 07/10/23 , napisałem ze (niestety) wygrał hamas. Bo wszyscy uwierzyli ze gaza była okupowana, a nie była, ze Hamas to nie org terrorystyczna finansowana i zbrojona przez Iran, ( finansowana zresztą bezpośrednio też przez Hezbollah, którzy czerpią zyski z handlu kokainą w ścisłej kolaboracji z kartelami)lecz dzielny ruch oporu itp itd. Napisałem , ze Izrael nie ma wyjścia co do reakcji i ze przegrał, cokolwiek by zrobił. Jedyną rzecz jaka byłaby pochwalona przez wszystkie campusy USA , Francji, Niemiec i UK, to zbiorowy skok wszystkich Żydów do morza. Siup, do wody. Aaah, jacy grzeczni. Kiedyś zmuszano ich Siup do dołów , do stodoły i do pieca, ale od 76 lat przysięgają Nigdy Auschwitz i nigdy Mossada. I możesz im naskoczyć i pocałować pana majstra. Czy się to campusom podoba czy nie.
NB. Kupiłem doprawdy fajny komiks about historii Jerozolimy. Ale jest jedynie po fr. Obiektywny, chociaż miejscami nieco zbyt islamofilny ( ostatecznie jesteśmy we Francji), bardzo ciekawy.
To historia masakr, krótkich okresów prosperity, domina zmieniających się właścicieli I wszystko o zapyziałą mieścinę, bez wody i na skraju szlaków handlowych. Dopiero koloniści DTS (diabelski twór syjonistyczny) zrobili z niej prawie milionową metropolię.
mfizyk
23 kwietnia 2024 18:12
Ty Szanowny rozumny przecież jeteś, a nie rozumiesz iż to nie podatki podwyższyć, ale odpisy (deductions) od nich zredukować w tym celu należy? Mam Ci wyjaśniać co mam na myśli o „frymarczeniu” pisząc. Zbierz sie w sobie i pomyśl samodzielnie zamiast apostołować nieprzymierzajac jak wałach w stajni rozpłodowej.
@markot 22.04.2034 godz. 11³⁶
Z Jerozolimy do Jerycha „droga o długości 27 km i deniwelacji ponad 1000 m”
Pomyślałem, że wysoko położona jest Jerozolima, ale przy okazji przeczytałem co nieco i oto czego się dowiedziałem;
Jerozolima leży na wys. 580 m n.p.m.
Jerycho na wys. 258 m p.p.m. i jest najniżej położonym miastem na świecie
Najwyżej położone miasto na świecie jest w Peru na wys. 5100 m n.p.m.
La Paz jest najwyżej położoną stolicą na świecie (3200÷4200 m n.p.m.)
Najwyżej położonym miastem w Europie jest szwajcarskie Davos 1550 m n.p.m.
Zakopane leży między 750 a 1126 m n.p.m.
Pozdr.
@markot
Brexit. Z mojej strony taki skok myślowy.
Wyjaśniam. Brexit miał zapobiec m.in. przepływowi niechcianych. Z tego co wiem,mimo tego dalej jest wiosłowanie i (!) do UK.
Schengen nie Schengen, swego czasu była kanclerz oznajmiła, że granic się nie strzec.
No i mleko się rozlało.
Pomysł z Rwandą dowodzi jakie karkołomne pomysły rodzą się u ludzi na wysokich stołkach.
Przypuszczam chcieli wziąć przykład z Australii – bodaj atol Nauru, jako hasło czy idea.
uzupełnienie
..granic NIE DA się strzec…
ahasverus
23 kwietnia 2024 20:04
Zgorzkniały Szanowny jesteś i ja to rozumiem. Z naszymi Campus to tak, iż emocje chwili, a nie zdrowy przeważa. Nie tak dawno Jimmy Carter był obiektem ataków ze strony żydowskich studentów, obecnie Nietenyahoo arabskich entuzjazmu nie wzbudza. Tym pierwszym niepodobało się to co Jimmy o Palestynie pisał, tym drugim nie podoba się to co Nietenyahoo w Gaza wyprawia.
Nie tylko im zresztą. Mnie sie to też niepodoba i nie tylko mnie. Potomkowie ofiar Holocaust nie są automatycznie uprawnieni do urządzania innym tego co ich elders doświadczyli, wszystko jedno co w Knesset na ten temat myślą. Na osadników sobie popatrz i ich posłuchaj. Oburza sie kto na to w Izraelu? Oburza to Ciebie? Chciałbyś na odbierającym końcu być? Chciałbyś, choć w jakiejś części, płacić za to, odpowiedzialność ponosić? Ja nie mam ochoty. Batalion IDF może robić co chce? Na własny i własnego państawa rachunek, ale nie pod mojej ojczyzny osłoną.
Wzgórze Świątyń e w Jerozolimie 740 m n.p.m.
@Calvin Hobbs
23 KWIETNIA 2024
20:08
A co ci przeszkadza zadac likwidacji odpisow? Toby nawet ulatwilo zycie i urzednikom i podatnikom. Pisz do swoich politykow.
PS1. A moze by przy tej reformie wprowadzic jeszcze jak w sredniowieczu dziesiecine dla wszystkich (10% od wszystkiego, zamiast skompikowanych stop podatkowych)? Ciekawe ilukrotnie by sie wplywy z podatkow zwiekszyly.
PS2. Z googla:
„Is there a global minimum tax?
More than 140 countries have signed up to the Global Minimum Tax deal. The tax treaty imposes a minimum rate of 15% on the profits of multinationals.”
https://en.wikipedia.org/wiki/Global_minimum_corporate_tax_rate
@Calvin Hobbs
23 KWIETNIA 2024
22:45
„Na osadników sobie popatrz i ich posłuchaj. Oburza sie kto na to w Izraelu?”
Nie udawaj glupa, bo powinienes to z ogolnie dostepnych (i rzetelnych) informacji WIEDZIEC. Nawet przyjaciele Israela to krytykuja od lat (np. USA, UE w tym Niemcy).
mfizyk
23 kwietnia 2024 23:54
Pamięć krótka? Nie winię, nie każdy moje dyskusje z Velærverdig follows. Pisać , Szanowny, to na Bedyczów można. Inaczej to się to tu nas załatwia. Kiedy się o swoje $K upominają, warunki stawiasz. Myślisz nie stawiałem? To się poważnie mylisz. Co dwa lata mam okazję, co dwa lata ją wykorzystuję. Bardziej to skuteczne niż dziobem po próżnicy trzaskać. Widzisz mnie jak wola czy swoje $K Bernie czy Joe podesłać. Joe wysłannicy już tu z kwestą po prośbie byli. Czek widzieli, warunki słyszeli.
ad.
24 kwietnia 2024 0:01
To ty Szanowny nie zgrywaj. Słuchaj uchem, a nie brzuchem. Nawet przyjaciele krytykują, a my dalej swoje? Wciąż te same opary z Knesset się unoszą.
ahasverus
23 kwietnia 2024 20:04
https://www.theguardian.com/commentisfree/2024/apr/23/israel-gaza-campus-protests
Bernie Sanders, którego poprzednio cytowałem, o 11 lat młodszy ode mnie, Robert Reich o 16. Poczytaj co oni piszą, może mnie lepiej zrozumiesz.
Zbierz sie w sobie i pomyśl samodzielnie zamiast apostołować nieprzymierzajac jak wałach w stajni rozpłodowej.
😎 😀
Co się tyczy wydawania pieniędzy podatników, demokracji i rządzenia, to tu jest cuś o wydawaniu tych podatków (+ podatków kilku przyszłych pokoleń [bo na kredyt!!], o ile takowe będą) przez rządzących – https://responsiblestatecraft.org/global-military-spending/
W wielkim skrócie – wydatki Świata na zbrojenia osiągneły poziom 2,5 bilionów (anglo trylionów) $$ i dalej szybko rosną.
Jak zawsze przoduje kraj obrońców demokracji i wolności. Złączony jest miłosnym uściskiem z „zaprzyjaźnionymi narodami” w pokojowym i defensywnym 😉 „sojuszu” NATO, który wydaje na broń zaledwie 1,31 biliona . Za to agresywna Rosja, której strach się bać, aż 109 miliardów 😯 😉 .
A poważnie – Nasuwa się tu pytanie, czy gdyby naprawdę demokratycznie i uczciwie zapytać podatników, zgodziliby się na takie wydawanie ich (i przyszłych pokoleń) podatków, czy może woleliby np. przysłowiowe masło od armat. Czyli ochronę zdrowia, likwidację głodu i biedy, ochronę środowiska.
Trzeba jednak pamiętać, że choć w dzisiejszych czasach hoi polloi nie są już ogłupiane amoralnie religijnym „Dieu le veult”, to równie skutecznie i jeszcze bardziej amoralnie elity polityczne i ich media grają lękach i uprzedzeniach „mas” – http://answers.google.com/answers/main?cmd=threadview&id=235519
PS. Warto pamiętać kto jest największym producentem uzbrojenia na świecie i kto na tym najwięcej zarabia.
PS. PS. Za koszty zbrojenia, wojen i zniszczeń, czystek etnicznych i zbrodni syjonistycznej kolonii można by 1/2 Sahary zmienić w kwitnący ogród i przenieść tam chętnych do zamieszkania, bez potrzeby kąpania ich w morzu.
@Calvin Hobbs, godz 19:57,
A aktualna sytuacja w Waszym interesie lezy? Sam piszesz ze nie bardzo lezy. W moim zreszta tez nie, choc Szw uznala Panstwo Palestynskie 10lat temu, na wyrost. Kto mialby rzadzic pytasz? Palestynczycy Calvin, a teraz kto rzadzi? Mnie zdaje ze teraz rzadza mezczyzni z recznikami na glowach, proxy 🙂 Po ataku Hamas, w zasadzie iranskiej prowokacji, zdarzylo mnie napisac na tym blogu. Trzeba wrocic ”do mamusi”, przestac grac ”zawodowych uchodzcow”. ”Wrocic do mamusi” to znaczy zaczac od momentu ktory zostal przegapiony celowo, w 1948 roku. A pokoju (spokoju u mamusi) powinni strzec, dobrze wyposazone w ciezka bron jednostki z EU, USA i krajow arabskich. Zadne Blekitne Helmy czy jak im tam z Gabonu czy Hondurasu Kargulenskiego. Mysle Calvin ze Israel rozwiazalby sprawe osadnikow, ” za pokoj”. Cos co bylo idea z oddaniem Gazy, Autonomii Palestynskiej. Ale tym razem pod nadzorem, nie samopas puszczone, na laske tych z recznikami.
W kazdym razie Calvin, inaczej nasze prawnuki nienarodzone dzis, beda z zapalem blogowac dyrdymaki o Zydach… 🙂
mvh Seleukos
@ls42
23 kwietnia 2024
22:32
przeczytałem co nieco i oto czego się dowiedziałem; (…)
Jerycho na wys. 258 m p.p.m. i jest najniżej położonym miastem na świecie
Co pan nie powiesz 😯
Warszawa leży na wys. 78 – 121 m n.p.m. a Świnoujście na 5 m n.p.m. 😉
Może jednak warto czytać nieco dokładniej i zauważyć, że Jerycho leży w dolinie Jordanu, który płynie do Morza Martwego, którego lustro sięga – 430 m n.p.m i stale się obniża. Polska wiki podaje -438,5 m.
A teraz sobie policz różnicę wysokości między
Jerozolimą (+754 m) a Jerychem (-276 m)
Notabene, za początek Jordanu uważa się zbieg kilku rzek spływających z gór Libanu, z których rzeka Hasbani ma źródło pod szczytem Hermonu (2 814 m n.p.m.)
„Źródło” Jordanu znajduje się w kibucu na wysokości 70-80 m. a ujście to delta poniżej -430 m.
Jordan ma 251 km długości, a po drodze przepływa przez Jezioro Genezaret (-212 m, najniżej na świecie położone jezioro słodkowodne).
PS
Sorry, pora jest nienormalna, więc dopiero teraz zauważyłem, że używasz terminu p.p.m. zamiast wysokości ujemnych, stosowanych gdzie indziej, a do których jestem przyzwyczajony.
Przepraszam za uszczypliwości.
Herstoryk
24 kwietnia 2024 3:10
Co do essence, to rację przyznaję. W kwestii wydatków obronnych ambicje „wodzóf” decydują, zaś płatnicy podatków bardzo niewiele do powiedzenia mają.
Wspomniane $2,5 trilion potencjał rynku reprezentueą – zapotrzebowanie. Najwiekszy procent rynku ma ten, na czyj towar popyt najwiekszy. Na rosyjski grej popyt niewielki (chyba, że za darmo), nawet na chiński jest większy, a i ten naszemu nie dorównuje, czego najlepszym dowodem jest to, iż to oni od nas kradną, a nie na odwrót.
Owszem, politycy sie do marketing przykładają, błędem byłoby jednak zapominać co liczby w różnych krajach reprezentują. Te 109 miliardów to jak kurtyna w teatrze – na „wziatki” w Rosyjskim kompleksie obronnym z trudem wystarczy – faktycznych nakładów na aktywnośc militarną nie reprezentuje, a już kompletnie nie ma nic wspólnego z tym jaka część dochodu narodowego na zaspokojenie wielkomocarstwowych zapędów Capo dei capi idzie. To jedno, a drugie to różnica standartów. Ta też kosztuje. Tyś Szanowny obszarpańców Krasnoj Armi może i nie widział, ale miałeś okazję się zetknąć ze standartami sił zbrojnych Układu Warszawskiego, to i wiesz o czym tu mowa.
Obywateli najłatwiej do wydatków „na obronę” przekonać – znaczy tam gdzie nie samodzierżawie – gdy się czegoś boją. Przedtem jeden tylko był taki co świat przestrajać miał zamiar, obecnie namnożyło się takowych, jak nie ajagotola to General Secretary, President for life czy jaki inny Great Leader, o pomniejszych plemion prowodyrach już nie wspominając. Każdy już pokazał co potrafi i zamierza. Jest się czego bać. Bardaczok na kółkach się na świecie zrobił, porządku nikt nie pilnuje to i nie dziwota, że wykorzystuje sytuację kto potrafi.
Co do PS.PS. sam kiedyś pisałem nic tak piasku nie użyźnia jak podlewanie dolarami.
Tyś Szanowny obszarpańców Krasnoj Armi może i nie widział
Ja widziałem, jak w 1968 maszerowali przez moją okolicę (w pobliżu granicy z NRD).
Był upalny sierpień, a oni szli w zimowych szynelach długich do połowy łydek, nieobrębionych (wystrzępionych) u dołu, z karabinami na sznurku… Tysięczne kolumny bardzo młodych rekrutów wychynęły gdzieś z pomorskich lasów i maszerowały bocznymi drogami, a moja litościwa matka waz z sąsiadkami wybiegała co chwilę z garnkiem kompotu dla spragnionych…
seleuk|os|
24 kwietnia 2024 4:23
Velærverdig,
Myśmy tego w Iraku i Afganistanie próbowali. Wyszło nie potrafimy. Folkevalgte w EU i okolicach dowiedli na własnych śmieciach nie potrafią. Sowieci zamordyzmu próbowali i też im z towarzystwem z ręcznikami na głowie nie wyszło. Im nie wyszło bo byli nam potrzebni, nam nie wyszło bo byli im potrzebni. Teraz to oni Xi potrzebni, tak i to o czym Ty piszesz nie wyjdzie. Taki tu sentyment, o ile wiem. Tak czy owak naród wybrany postara się, żeby głośno o nim było. Jak to kiedyś Natalie Wood wyraziła – ważne, że o mnie mówią, mniej ważne co.
„Żołnierze ukraińscy uciekli”
Po raz pierwszy przeczytałem na Onecie ten mało budujący morale ukraińskiej armii fragment wieści z frontu.
W dalszym ciągu tekstu jest jednak zapewnienie, że podjęto próby aby linię obrony wyrównać. Gdy nadejdzie amerykańska broń to już zwycięstwo sojuszników będzie pewne.
Trzeba zauważyć, że chodzi o Donbas, a ten teren (jeśli się nie mylę) jakiś czas temu został oficjalnie włączony do Rosji.
@Calvin Hobbs 24 kwietnia 2024 5:47
Tyś Szanowny obszarpańców Krasnoj Armi może i nie widział, ale miałeś okazję się zetknąć ze standartami sił zbrojnych Układu Warszawskiego
Wrocławskie koszary w których „służyłem” w obronie socjalizmu sąsiadowały z koszarami jednostek sowieckich. Na poranną rozgrzewkę biegaliśmy my i oni tą samą drogą czołgową na poligon (znaczy się oni biegali, my tylko wtedy gdy ktoś z rangą był w pobliżu). Raz podczas nocnych ćwiczeń wypłoszyliśmy strzelaniną ślepakami Polaka bratającego się 😉 z Rosjanką w jednym z okopów poligonu.
Dane SIPRI zasługują na zaufanie, nawet jeśli przybliżone, a w sumie, jeśli weźmie się poprawkę na korupcję do tych 109 mld. (coś jak te $600 sedesy Pentagonu BTW, żeby przypomnieć aromat własnego podwórka), to zagrożenie jest nonsensownie propagandowe.
pisałem nic tak piasku nie użyźnia jak podlewanie dolarami.
Sahara jest metaforyczna. Gdyby nie amoralność nacjonalistyczno-kolonialnej ideoreligii można by ten kraj dla Żydów założyć na wykupionych uczciwie 50 tys. km2 np. Argentyny, Meksyku (Baja California), bez PLO, Hamasu, czystek etnicznych, apartheidu, ludobójstwa, wojen i okupacji. W historii jest sporo precedensów zakupu terytoriów mało wartościowych dla właścicieli.
„ można by 1/2 Sahary zmienić w kwitnący ogród i przenieść tam chętnych do zamieszkania, bez potrzeby kąpania ich w morzu.”
……
A gdy zrobią już ten kwitnący ogrod , z autostradami , wieżowcami i kibutzami, w kącie Sahary, przez nikogo nie zamieszkałej, to nagle okaże się, ze ten kawałek piachu ma prawowitych mieszkańców, Tuaregow, Berberów i oni mają prawo do tego wszystkiego. I Żydów do piachu! Bo morza nie ma.
Gwoli przypomnienia, obecnosc Żydów na ziemiach +/- Palestyna jest nieprzerwana (sic!) od prawie 3 tys lat. Przed pierwszą aliya (1881) było ich 25000. Ze szkołami, szpitalami. Mimo deportacji wygnan zakazów pobytu i osiedlenia, rzezi itp robionych przez Asyryjczyków, Babilon, Rzym, Bizancjum, Arabów, Krzyżowców, Arabów, Brytyjczyków
W końcu powiedzieli sobie , ze sami dobie wezmą. Czy to moralnie, czy tez nie. Bo jestem świadomy ze zdanie Ziemia bez narodu dla Narodu bez ziemi, jest naciągana. Pryznaję. Jeden z przywódców palestyńskich powiedział w latach 30: Nikt nie może wam odmówić prawa do tej ziemi, to absurd. Ale przestańcie się łudzić tą syjonistyczną chimerą. Mogę znaleźć dokładnie, jeżeli ktoś się tym zainteresuje
O co właściwie chodzi?
Pytanie jest zasadne, bowiem mimo dosyć długiego życia w różnych systemach społecznych, nie mam pewności dokąd zmierza ludzkość.
Chińczycy szanują władzę i państwo, napisał jeden z dziennikarzy i nikt ich nie szarpie, mogę dodać odkąd stali się potęgą gospodarczą i militarną. Niemcy poszli za Hitlerem złą drogą. Francuzi są na swoim, a Brytyjczycy nie mogą się zdecydować.
ZSRR się wystarczająco nie zespolił w swojej walce o pokój i teraz ma kłopoty.
Światem rządzi pieniądz, z czym zgadzają się wszyscy i to widać w telewizji. Każdy z tego worka forsy chce mieć coś dla siebie. Podobno w armii ukraińskiej szerzy się hazard, czytam na Onecie, a w USA zwiększa liczba narkomanów.
Dzisiaj w radiu Wrocław gościł nowy prezydent Legnicy, miasta na Dolnym Śląsku mającego bogatą historię. Dotarli tu Mongolowie. Swoją bazę mieli żołnierze radzieccy. Słynne jest Zakaczawie.
Nowy prezydent chce miasto posprzątać, scalić ścieżki rowerowe i wybudować nowe, zadbać o mieszkańców, wybudować halę sportową, chce żeby było lepiej. Pociągiem z Legnicy do Wrocławia jedzie się 60 minut, autostradą znacznie dłużej. Miast ma 100 tysięcy mieszkańców i na razie się wyludnia i nie chodzi o to, ze opuścili je żołnierze radzieccy.
W Legnicy jest 50 sportowych klubów. Niektóre nie mają dofinansowania. Takim chce pomóc nowy prezydent. Niech spelni swoje zamierzenia. Wszystkie rozsądne.
@Calvin Hobbs
24 KWIETNIA 2024
5:47
„W kwestii wydatków obronnych ambicje „wodzóf” decydują, zaś płatnicy podatków bardzo niewiele do powiedzenia mają.”
Cos niekonsekwentny i nielogiczny jestes. Najpierw piszesz, ze (przynajmniej) co dwa lata pertraktujesz z twoimi politycznymi przedstawicielami (co ja bardzo pochwalam!). A potem piszesz, ze wyborcy nie maja nic do gadania?! Przeciez maja (i ty to nawet wiesz!). A ze twoje pomysly sa mniejszosciowe i sie nie przebijaja? No taka jest demokracja.
@Herstoryk
24 KWIETNIA 2024
3:10
„Złączony jest miłosnym uściskiem z „zaprzyjaźnionymi narodami” w pokojowym i defensywnym „sojuszu” NATO, który wydaje na broń zaledwie 1,31 biliona . Za to agresywna Rosja, której strach się bać, aż 109 miliardów .”
No to powiedz mi dlaczego w takim razie putler rzuca sie „z motyka na Slonce”? Moze bys mu jednak wytlumaczyl, ze nie ma szansy i glupio robi? Dla dobra nas wszystkich (wlaczajac Rosjan).
Pouczające informacje o dogłębnej amoralności ideoreligii – https://consortiumnews.com/pl/2024/04/23/israels-architect-of-ethnic-cleansing/
Q.E.D
@ls42
24 KWIETNIA 2024
6:54
„Trzeba zauważyć, że chodzi o Donbas, a ten teren (jeśli się nie mylę) jakiś czas temu został oficjalnie włączony do Rosji.”
Go…no prawda. ONZ czegos takiego nie uznalo. Wiec Donbas nalezy oficjalnie nadal do Ukrainy. Tak samo jak Krym.
@Herstoryk
24 KWIETNIA 2024
11:08
A niby co ten Weitz ma Q.E.D?? Ze ONZ utworzylo „panstwo kolonialne”???
„Katalizator nastąpił w 1947 r., kiedy Brytyjczycy porzucili swój mandat i przekazali problem Palestyny Organizacji Narodów Zjednoczonych. Reszta jest już historią: 29 listopada 1947 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję 181, w której zaproponowano podział Palestyny …”
PS. A moze bys sie tak odniosl do swojej dzialalnosci kolonizatorskiej?
https://naukowy.blog.polityka.pl/2024/04/21/nie-az-tak-amoralna-religia/#comment-259057
@Ahasverus, godz 7:27,
politruk z lapanki ulicznej wziety, tak ma… 😀 Niedawno glosowal w Australii za apartheid dla Aborygenow utzymac. Zeby jak to sam napisal „na smietnikach zyli”. Kupil sobie prawo 😀 Nawet tych bzdur co wypisuje smiesznosci nie widzi, tak go wytresowali… Niezle… Chce swiata problemy rozwiazywac, w Ameryce, na Bliskim Wschodzie w Ukrainie, gdzie jeszcze… Nawet szwedzkie i finskie w NATO. Goscinnosc szubienic iranskich zachwala, tresowany. Tylko australijskich problemow nie chce rozwiazywac… Bo nie ma…
Tak to jest Ahasverus, kiedy „chec szczera, robi z ciebie oficera”…
pzdr Seleukos
Seleucos
Każdy ma prawo wygłaszać swoje opinie. Ja tez używam tego prawa. Może nadużywam? Historyk, historia, powinny być obiektywne, bezstronne. Ale to nie jest mozliwe. Każdy osąd jest interpretacją faktów. Nie potrafię udawać bezstronnego. To chyba widać. Calvin słusznie napisał o „emocjach”.
Pozdrawiam Kerguelen « niedaleko”
@Ahasverus, 11:51,
tez uwazam ze kazdy ma prawo do opinii. Ale musza byc spojne. Dla wiarygodnosci. Inaczej to tylko propaganda, w bardzo zlym wydaniu. Pod wlasnym oknem apartheid, a duzo o Israelu. Znawca problematyki 😎
pzdr Seleukos
@olborski 23 kwietnia 2024 3:05
https://www.youtube.com/watch?v=I8MNuiEm1cI
Kapkę poniewczasie ale … przypomniało mi to opowiadanie-satyrę Lema, gdzie było o nieprofesonalnym zachowaniu A. Donnaja i innych „Obcych”/Aliens funkcjonariuszy nadzorujących cywilizowanie ludzkiego Zoo, m.in. wytłumaczenie kojarzenia czarownic z miotłami.
Tytułu nie pamiętam, może ktoś ?
3250km. La Reunion jest najbliższą Kerguelen zamieszkałą na stałe ziemią. Od ciebie jest ponad 13 000k
Archipelag Kerguelen jest nazywany îles de la. Désolations Można przetłumaczyć jako Wyspy Rozpaczy, Chociaz Tristan da Cunha jest jeszcze bardziej daleki od wszystkiego.
@seleuk|os|
24 KWIETNIA 2024
11:58
@Ahasverus, 11:51
I to jest sedno sprawy! Trzeba umiec rozrozniac fakty od fejkow i opinie od propagandy. I dobre emocje od zlych.
No i trzeba umiec myslec logicznie, aby powiazac ze soba fakty i je spojnie ocenic. I kontrolowac wlasne uprzedzenia, ktore to wszysko zaburzaja 🙁
Nie dziwota, ze to wszystko naraz rzadko sie udaje 🙁
ls42
24 kwietnia 2024
10:35
Miałem okazję nocować w byłym kwartale rosyjskim, Samo hotel to willa budowana
w początkach XXw. Recepcjonistka informowała ,że przyjeżdżają tu także obywatele
służący niefgdyś w byłej armii sojuszniczej wspominając już dawne dzieje.. Dzielnica to w zasadzie wille ze starych czasów otoczone zielenią.
W Legnicy miałem praktykę robotniczą przed studiami.
„Żeby się panom studentom w głowie nie poprzewracało i docenili wysiłek państwa umożliwiającego im bezpłatną naukę”- mówiła kierowniczka socjalna oddelegowana do pilnowania niesfornego bractwa 😎
Poranna „szychta” w Zakładach Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego zaczynała się o 6 rano – dobrym śniadaniem.
A potem kołki w zęby i ładować ogórki do puszek i beczek.
Coś ten @Herstoryk niektórym bardzo zaszedł za skórę, że posuwają się do insynuacji jakoby prowadził politykę kolonizacyjną i popierał apartheid w Australii 🙄
Mnie zawistnicy lubią wypominać tuczenie się na żydowskich zębach i banki w Zurychu 😎 😀
A i jeszcze głosowanie przeciw minaretom 😀
Herstoryk
24 KWIETNIA 2024
12:02
Przyszlo mie, w ten czas do glowy , ze ten gosciu co pisal wtedy , to zajelo mu to pisanie troche czasu i musial gdzies miec w poblizu studnie (a luster to pewnie jeszcze nie bylo) , zajrzal do niej zanim spuscil tam ichnie ” wiadro” i pewnie pomyslal a nawet powiedzial ucieszony , ze nie jest sam ,…
sam do siebie bo nikogo w poblizu nie bylo .. „Elohim!” , a kiedy sie napil to zapisal co powiedzial .
“ SEATTLE — Jewish Voice for Peace Seattle gathered outside the Federal Office Building in downtown Seattle, marking Passover to call for a ceasefire in Gaza and for the United States to stop sending money and arms to Israel.”
“ SEATTLE — High school students across western Washington walked out of class Tuesday, calling on the U.S. to stop supplying Israel with weapons in the war against Hamas.”
Markot
O ile pamietam herstoryk głosował „nie” dla tworzenia jakiejś nowej biurokracyjnej warstwy dodawanej do ciasta Mille feuille biurokracji już istniejącej, zajmującej się rdzenną ludnością Australii. Miał racje.
Mnie zarzucano francuski kolonializm i sympatie do DTS. Masz szczęście, bo jedyne co Szwajcaria skolonizowała, to sklepy z zegarkami luksusowymi na całym świecie. Nie tylko w Dubai.
NB Żona Schumachera je wyprzedaje , może się załapiesz.
olborski
Adonaï …
To z Shema Israël.
ahasverus
Calkiem mozliwe , ze studnia miala jednak kamienne sciany , mieszkalo tam echo i gosciu tylko cos szepna,l .. zaskoczony , a potem zdal sie na to co uslyszal .
Ahasverus
A nikt ci jeszcze nie zarzucił skażenia atolu Mururoa?
@markot
24 KWIETNIA 2024
13:22
Przypomne, ze to @herstoryk zaczal z zarzutami kolonializmu przez (wszystkich?) Zydow. No, a jak sie siedzi w szklarni to …
seleuk|os|
24 KWIETNIA 2024
11:58
„kazdy ma prawo do opinii. Ale musza byc spojne. Dla wiarygodnosci. Inaczej to tylko propaganda, w bardzo zlym wydaniu.”
Cały Wszechświat nasz świat ludzki jest oparty na niespójności, a Ty oczekujesz spójności w opiniach ludzkich. To wszystko tylko Związek przyczynowo-skutkowy i nic więcej. Nie oczekuj spójności tam gdzie nigdy jej nie było i nie będzie.
Propaganda to kłamstwo, a opinia może być różna – związana z faktami albo mijająca się z nimi.
Osobiście nie szukam opinii spójnych, a związanych z faktami.
A propos pana A. Donnai.
Miałem nadzieję, że ktoś będzie coś wiedział o tej satyrze, co była w zasadzie na religię.
O ile dobrze pamiętam, pozaziemscy choć człowiekowaci sponsorzy i nadzorcy cywilizowania, noszący miana pojawiające się w Starym Testamencie itp. poprzez nieprofesjonalne/niedyskretne zachowania zrodzili wierzenia religijne czczące bóstwa noszące ich imiona. A ich nieostrożne używanie pojazdów latających przypominających w naciąganym przybliżeniu miotły oraz grzeszne związki z Ziemianami zrodziły wśród maluczkich legendy o czarownicach na miotłach i o czarownikach.
Nie jestem nawet pewien czy to na pewno Lem, bo czytałem to wieki temu, chyba w jakimś zbiorze S-F.
@olborski 24 kwietnia 2024 15:04
Calkiem mozliwe , ze studnia miala jednak kamienne sciany , mieszkalo tam echo i gosciu tylko cos szepna,l .. zaskoczony , a potem zdal sie na to co uslyszal .
Eeee tam, czknięcie odbiło mu się Danikenem, ‚nough said!
poprawka
brakuje „i” – i nasz świat ludzki
„Nie aż tak Amoralna Religia”
Lepiej dla ludzi gdyby religia nie istniała. Religia przyczynia się do wielu tragedii ludzkich (choćby Bliski Wschód i nie tylko). Czy zatem można tak stwierdzić, jak w tytule?
A jako dobranockę polecę skecz nieźle pasujący do dzisiejszej demokracji – https://www.youtube.com/watch?v=T8XeDvKqI4E
Herstoryk
24 KWIETNIA 2024
15:40
Chyba blisko jesteś kto ogłosił „Naród wybrany”?
Herstoryk, z twojego wpisu z 24 KWIETNIA 2024
15:40 wynika≤ że chyba za dużo naczytałeś się Ericha von Dänikena?
O ile dobrze pamiętam ten Szwajcar na ten temat pisał bardzo dużo?
Wydajność pracy
Charlie Chaplin w amerykańskim filmie z 1936 r. „Dzisiejsze czasy” (ang. Modern Times) pokazał jak działała taśma produkcyjna i jak sprawny musiał być pracownik aby nadążyć.
Dzisiaj w sejmie minister Adam Bodnar przedstawił informację o inwigilacji Pegasusem. W 2021 roku zastosowano ten izraelski wynalazek wobec 7071 osób. Wymagało to zgody sądu. Odmowa wymagała uzasadnienia. Tych odmów było niewiele, zaledwie około jednego promila. Sędziowie obciażeni pracą nie mieli czasu na wgłębianie się w temat. Taśma działała.
Od 1936 roku minęło 88 lat. Pojawi się jakiś utalentowany reżyser?
@lukipuki
24 KWIETNIA 2024
15:40
„Osobiście nie szukam opinii spójnych, a związanych z faktami.”
Same fakty w opiniach ci w zupelnosci wystarczaja? No, to zacytuje ci jednego z moich kolegow: „Wszyscy ludzie umieraja. Moze i ja” 😉
Amerykanski antysemityzm
https://www.cnn.com/2024/04/23/opinions/columbia-university-protests-greenblatt/index.html
@ls42
24 KWIETNIA 2024
16:40
„Odmowa wymagała uzasadnienia.”
Tak, to blad w procedurach. Ale nie wiem, czy to sie wzielo z lenistwa sedziow, czy z nadmiernego zaufania do sluzb.
Oba bledy sa do naprawienia. Niestety wiaze sie to z dodatkowa praca. Bo po pierwsze jak w normalnych sprawach wyrok sadowy (postanowienie sadu) MUSI byc ZAWSZE uzasadnione (i to pisemnie!) niezaleznie od zgody czy niezgody z prokuraturem czy pozwem.
Po drugie rozwiazanie byloby, zeby oprocz dyzurujacego sedziego i przedstawiciela sluzb byl tez dyzurujacy obronca i wymiana argumentow miedzy tymi trzema.
Slaby prezydent Biden
Biden jest najgorszym prezydentem w histori USA. Propagandysci z parti demokratycznej robia wszystko aby oszukac amerykanskich wyborcow. Fakty mowia za siebie. Tak zle w Ameryce i na swiecie nie bylo od dawna.
Co do antysemityzmu to ogladalem ostatnio bardzo dobry przeglad historyczny:
https://www.arte.tv/en/videos/RC-017590/a-history-of-antisemitism/
Nie wiem czy we wszystkich krajach jest dostepny.
@Slawomirski
24 KWIETNIA 2024
17:11
„Biden jest najgorszym prezydentem w histori USA.”
Pozwol, ze to historia oceni. A na dzisiaj to Trump byl zdecydowanie gorszym prezydentem (i czlowiekiem) niz Biden.
mfizyk
24 KWIETNIA 2024
17:16
Bzdura. Za jego kadencji nie bylo wojen i 10 milionow nielegalnych potencjalnych wyborcow parti demokratycznej.
Dywersyfikacja
Złoto idzie w górę, powiedzieli w telewizji.
W co inwestować?
Nieruchomości jak zwykle w cenie
Metale szlachetne
Waluty wymienialne
Akcje
Obligacje
Schrony
Wspomnienia
Plecak ewakuacyjny (maska p.gaz., gwizdek, latarka)
mfizyk
24 kwietnia 2024 10:50
„niewiele” nie równa sie „nic”; „nie wiele mają do powiedzenia” = nie są w stanie w znaczącym stopniu osiągnąc wpływu na podejmowane decyzje, nie potrafią się w sobie zebrać.
Kuttersmukke, moja bardzo polska lepsza połowa, jest zdania, iż nie potrafię się językiem polskim posłużyć. „Trzeba umieć po polsku myśleć czego Ty tego nie potrafisz”, poucza. „Oczekujesz, choćby modikum krytycznego stosunku do samego siebie, co dla polskiego sposobu myślenia kompletnie atypowe.”
Innymi słowy: „I choćbyś nie wiem jak się natężał, to nie udźwigniesz. Taki to ciężar.”
Slawomirski
24 kwietnia 2024 16:58
“… Judaism cannot be contained by an ethnostate, for our Judaism is internationalist by its very nature. Our Judaism cannot be protected by the rampaging military of that ethnostate, for all that military does is sow sorrow and reap hatred, including hatred against us as Jews.”
Kapish?
https://www.nytimes.com/2024/04/23/nyregion/schumer-seder-protest-brooklyn.html
mfizyk
24 KWIETNIA 2024
16:48
Jak czytam ciebie to wciąż mam wrażenie, że nic innego nie chcesz jak tylko zabłysnąć na blogach Polityki. Twoja uszczypliwość to wrodzona czy genetyczna?
Calvin Hobbs
24 KWIETNIA 2024
18:34
„„niewiele” nie równa sie „nic”; „nie wiele mają do powiedzenia” = nie są w stanie w znaczącym stopniu osiągnąc wpływu na podejmowane decyzje, nie potrafią się w sobie zebrać.”
Niestety, to fakt.
Dobrze sprecyzowane.
Calvin Hobbs
24 KWIETNIA 2024
18:51
Nic z tego twierdzenia nie wynika. Po tym co „zachodnia cywilizacja” zrobila z Zydami wszelkie objawy antysemityzmu powinny byc tepione.
„Po tym co „zachodnia cywilizacja” zrobila z Zydami wszelkie objawy antysemityzmu powinny byc tepione.”
Po tym co „zachodnia cywilizacja” zrobiła z Żydami (głownie Niemcy – holocaust) należy z całą surowością potępić i potępiać, ale nigdy nie zwalniać „Narodu wybranego” od poważnej krytyki za obecne swoje postępowania na Bliskim Wschodzie (naruszanie praw międzynarodowych). To nie święte krowy, ale jak każdy Naród podlega krytyce i też pochwał za czyny.
Przestańmy wreszcie wykorzystywać antysemityzm, jako coś złego wobec Narodu żydowskiego. Mam wrażenie, że antysemityzm już przejął rolę poważnej i faktycznej krytyki wobec Narodu żydowskiego.
Czyżby „Narodowi wybranemu” można było czynić zła więcej niż innym?
Antysemityzm powinien zniknąć ze słownika w stosunku do Żydów. Semitami nie tylko byli i są Żydzi! Sami Żydzi są antysemitami – tak z woli przypomnienia. Semitami też są Arabowie!
Slawomirski
24 kwietnia 2024 18:19
Ależ argumentacja!!! Dech zapiera. Coż z tego, że za jego kadendcji wojen nie było, skoro Covid nie porafił zapobiec?
Calvin Hobbs
24 KWIETNIA 2024
19:56
Dr Fauci cos wie na temat zapobiegania Covid19.
To krasnoludek Panu te brednie w nocy opowiada?
Sugeruje ostrożność, bo krasnoludek może się spytać w nocy czy woli Pan
#1 czy #2.
I nawet Trump nie pomoże.
Bo sam popierduje przez sen w sądzie.
Jimmy Kimmel Uses Trump’s Favorite Attack Against Him And This One Really Stinks
Slawomirski
24 kwietnia 2024 20:29
Znaczy to zacny doktór zalecał bleach popijać? Ocknij się Waść, znaczy jeśli potrafisz. Jedyną Trusty Donald zasługą było to, że położył koniec dynastii Clinton. Poza tym na całej linii zawiódł.
For Calvin the Jew hater
„In a sane world, the bone-chilling footage captured on Sunday would have galvanized Columbia’s entire student body and faculty, but it barely stood out coming from a campus where shouts of “long live Hamas” and “Zionist pigs” have become standard fare.”
ls42
24 kwietnia 2024
6:54
” Trzeba zauważyć, że chodzi o Donbas, a ten teren (jeśli się nie mylę) jakiś czas temu został oficjalnie włączony do Rosji.”
Tak ustaliliście na uroczystej wieczernicy „macierzystego” TPPR-u ?
@lukipuki
24 KWIETNIA 2024
19:03
„Jak czytam ciebie to wciąż mam wrażenie, że nic innego nie chcesz jak tylko zabłysnąć na blogach Polityki. Twoja uszczypliwość to wrodzona czy genetyczna?”
Nie uwazam, ze mam specjalnie czym „poblyskiwac”. A jak juz to podaje zrodla, skad „moje madrosci” mam (o ile nie sa ogolnie znane).
A „uszczypliwy” jestem z natury bycia fizykiem. Bo nie znosze nielogicznosci, niespojnosci myslenia oraz nieuzasadnionych uogolnien i uproszczen. Nie wspominajac juz o bezmyslnym albo umyslnym powielaniu propagandy.
I chetnie tez taka merytoryczna krytyke przyjmuje, bo ona mnie doksztalca.
@lukipuki
24 KWIETNIA 2024
19:48
„Przestańmy wreszcie wykorzystywać antysemityzm, jako coś złego wobec Narodu żydowskiego. Mam wrażenie, że antysemityzm już przejął rolę poważnej i faktycznej krytyki wobec Narodu żydowskiego.”
Pukni ty sie w glowe! Antysemityzm wlasnie NIE ma nic wspolnego z merytoryczna krytyka!
lukipuki
24 KWIETNIA 2024
19:48
„Przestańmy wreszcie wykorzystywać antysemityzm, jako coś złego wobec Narodu żydowskiego.”
Czy to co obecnie spotyka Zydow nie przypomina 1933 roku?
Slawomirski
24 kwietnia 2024 21:30
Coś Waści odbija?
Jest to taki jeden mirski sławoj, któremu się gruntownie popieprzyło. Na urojenia biedak cierpi, iż tak jak Donal potrafi.
Interesujące opinie nt. amerykańskiej demokracji i tamtejszych wyborców są w https://libertarianinstitute.org/articles/america-is-a-democracy-thats-the-problem/
Wracając conieco do tematu, wydaje mi się że rozważania nt. amoralności religii to swego rodzaju musztarda po obiedzie. Bo cywilizacja europejska ponad 100 lat temu zastąpiła religie nacjonalizmami (komunizm był wyjątkiem, bo uniwersalistyczną pseudo religią), które stały się quasi wiarą mas, często wyznawaną z religijnym fanatyzmem. Nacjonalizmy są po mojemu o wiele bardziej amoralne niż religie, bo te próbowały przynajmniej wpoić wyznawcom jakieś reguły moralne. Podczas gdy nacjonalizm poucza o własnym wybraństwie a jego podstawowe nakazy to dbałość o interesy „narodu” (wszelkimi dostępnymi metodami), trzymanie się w kupie ze swoimi i tępienie „nie naszych”, w skrajnych przypadkach nawet ludobójcze. Mieszanka religii z nacjonalizmem bywa szczególnie jadowita, jak dowodzi turecki islamo-panturkizm w 1915 r., czy judaizmo-syjonizm w Palestynie.
To nie przypadek że częstotliwość i rozmiar ludobójstw drastycznie wzrosły sto paredziesiąt lat temu.
Tak więc powinno się rozważać być może nie amoralność chrześcijaństwa i innych religii ale amoralność ideologii.
Dawkins sklada hold zmarlemu pare dni temu Dennettowi przywolujac w rozmowie z nim ‚poetycki’ (‚cudowny’ ) aspekt rzeczywistosci, nauki i samej egzystencji.
Stoicka, gleboko przemyslana i odczuta, postawa wobec istnienia, przemijania i w koncu nieistnienia. Piekna eulogia poswiecona Dennettowi i unikalnosci zycia niewatpliwie. To slynne patetyczne ‚non omnis moriar’ natomiast nigdy mnie nie przekonywalo, i jest zawsze irytujace.
Po co zmarlemu taka iluzja?
Jesli juz niebyt, niechze bedzie kompletny.
Wiem, wiem, o co chodzi… ciaglosc pamieci, dziedzictwo a takze i male sprawy ludzkiej krzataniny.
A dla zmarlego wiekuista nuda.
https://youtu.be/wFQ4v9BZD8s?si=TCwRtKwW1JufUfCs
Herstoryk
25 KWIETNIA 2024
3:26
* w skrajnych przypadkach nawet ludobójcze. Mieszanka religii z nacjonalizmem bywa szczególnie jadowita, jak dowodzi turecki islamo-panturkizm w 1915 r., czy judaizmo-syjonizm w Palestynie.*
….
Taaak, a Ormianie, tak samo jak Hamas, zaatakowali i zrobili pogrom w spokojnych tureckich i kurdyjskich wsiach. Ponadto Żydzi zrobili z 300tys kobiet arabskich nałożnice dokonując przy tym przymusowej konwersji. Pozostali byli masakrowani lub ginęli od tortur i głodu. Ponad milion. Tak jak to zrobiono (tak się ocenia) w Turcji Młodych Turków.
Takie porównania są nie tylko absurdalne, lecz moralnie zatrważające.
Polecam wszystkim film La loi du Téhéran zrobiony przez Saeed Roustayi. Niezbyt znany aspekt Iranu: narkotyki, więzienia, kartele.
…
Wali kretyn pustym lbem w betonowa sciane, siedemdziesiat lat. „Syjonisci do Syjamu” (alternatywnie na Sahare Argentynska). Szuka kretynow do walenia lbem w ta sama sciane 😎 Juz rzady europejskie i amerykanskie pedza, zeby malpy w recznikach na glowie Palestyna rzadzily. Juz pedza…
https://www.dailymail.co.uk/news/article-13345775/iranian-rapper-protestor-sentenced-death-woman-mahsa-amini-hijab.html
Trzeba wybitnie zakutym lbem byc i szczerze nienawidziec Palestynczykow 🙄
pzdr Seleukos
Herstoryk
25 KWIETNIA 2024
3:26
„Wracając conieco do tematu, wydaje mi się że rozważania nt. amoralności religii to swego rodzaju musztarda po obiedzie. Bo cywilizacja europejska ponad 100 lat temu zastąpiła religie nacjonalizmami”
Nie, podłożem nacjonalizmów jest najczęściej zle pojmowany patriotyzm z domieszką religijną.
Jak w Polsce to działało i działa:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nacjonalizm_polski
Dobrze się przyglądam nacjonalizmowi polskiemu i śmiem stwierdzić, że główną przyczyną jest religia i zle pojmowany patriotyzm. Nie zgadzam się, że „cywilizacja
europejska” 100 lat temu zastąpiła religię nacjonalizmem. Podłożem nacjonalizmu europejskiego jest nic innego jak religia (która dalej ma się całkiem dobrze wbrew pozorom) w połączeniu z patriotyzmem.
Obecnie na Bliskim Wschodzie zagrożeniem dla pokoju jest nacjonalizm religijny – widać to gołym okiem.
@ahasverus 25 kwietnia 2024 6:25
Nie na temat, więc krótka próba przemówienie do rozumu:
– 1. Historia kolonizacji Palestyny NIE ZACZĘŁA SIĘ 07/10/2023!.
– 2. Wymachiwanie liczbami ofiar i metodami oprawców to propagandowe zacieranie, celowo lub z zaślepienia, głównego motywu ludobójstwa czy prześladowań. Którym jest usunięcie/zlikwidowanie/ograbienie populacji uznawanej za „obcą” przez wyznawców amoralnej religijno-szowinistycznej ideologii.
W Namibii, Armenii, Zamojszczyźnie, Palestynie, Rwandzie.
@lukipuki 25 kwietnia 2024 8:06
Nie zgadzam się, że „cywilizacja europejska” 100 lat temu zastąpiła religię nacjonalizmem. Podłożem nacjonalizmu europejskiego jest nic innego jak religia (która dalej ma się całkiem dobrze wbrew pozorom) w połączeniu z patriotyzmem.
Słusznie się nie zgadzasz, bom źle się wyraził. Powinienem był napisać, że w europejskiej miksturze ideowej zaczął wtedy dominować patriotyzm wyradzający się często w nacjonalizm (czy nawet szowinizm) spychając religię na dalszą pozycję, ale wciąż z jej domieszką, choć stopniowo jednak malejącą. Proces był nierówny i na peryferiach (np. Polska, Hiszpania, Irlandia) powolniejszy niż gdzie indziej.
@ahasverus
25 kwietnia 2024
6:53
Oglądałem to wczoraj pod tytułem „Teheran Connection” (Metri shesh va nim) albo „Just 6,5” i nie zasnąłem mimo późnej pory i konieczności czytania podpisów, bo film nie był dubbingowany.
Wstrząsający obraz, świetny, młody reżyser, znakomici aktorzy i bardzo ciekawa dokumentacja o niełatwym powstawaniu tego dzieła i wrażeniu, jakie wywołał w Iranie.
„6,5” odnosi się do liczby narkomanów w Iranie w owym czasie.
900 km granicy z Afganistanem, nie do upilnowania, kiedy jest „interes do zrobienia” i wiedzie tamtędy główny szlak do Europy. Heroina i syntetyczne narkotyki tańsze od papierosów, korupcja i horrendalne sumy do zarobienia, a z drugiej strony za każdy gram rok więzienia, powyżej 30 gramów – stryczek….
Nacjonalista to osoba która wyznaje wyższość swojego narodu nad osobami o innej nacji i stąd osoby o narodowościach obcych są niepożądane.
Nacjonalizm religijny to bomba z zapłonem i tak dzieje się w Izraelu, gdzie dwie grupy o innych narodowościach nigdy ze sobą nie będą żyli w pokoju i spokoju. Do tego dołóżmy prawo Izraela oparte na religii i mamy, co mamy. Jedni warci drugich i stąd cały czas konflikty i bombki.
Tam nigdy pokój nie zapanuje dopóty, dopóki dwie grupy narodowościowe (Żydzi i Palestyńczycy) nie zrzucą z siebie nacjonalizmu religijnego. Niestety, obecnie Izraelem rządzą nacjonaliści religijni, a Palestyńczykami nacjonaliści religijni pod nazwą Hamas. I co najgorsze – terror to nie tylko ze strony Palestyńskiej, tęż ze strony Izraela, choćby do zmuszania do wysiedlania Palestyńczyków z terenów od pokoleń zamieszkałych. Trzeba być idiotą żeby być po stronie którejkolwiek zwaśnionych grup społecznych. Tam natychmiast powinna wkroczyć ONZ i zrobić porządek zgodnie z prawem międzynarodowym i prawami człowieka.
@ahasverus 25 kwietnia 2024 6:53
Niezbyt znany aspekt Iranu: narkotyki, więzienia, kartele.
Znany, znany, Iran to żadna Arkadia, kraj jak każdy, z własną specyfiką i problemami innymi może niż gdzie indziej, ale wagowo takimi samymi.
@markot 25 kwietnia 2024 9:06
900 km granicy z Afganistanem, nie do upilnowania, kiedy jest „interes do zrobienia” i wiedzie tamtędy główny szlak do Europy. Heroina i syntetyczne narkotyki tańsze od papierosów, korupcja i horrendalne sumy do zarobienia, a z drugiej strony za każdy gram rok więzienia,
Dziwnie podobne do problemów USA i (w mniejszym stopniu) Europy. A polskie media sieciowe alarmują o epidemii Fentanylu.
Gatunek jest wszędzie taki sam, bez względu na moralność/amoralność religii czy idei….
Film obejrzę!
PS, tłumaczenie tytułu w Farsi nawiązuje do „French Connection/Francuski łącznik” 1971.
markot 9:06,
u nas nie ma dub*bingow wcale.
Czytanie ‚subti*tles’ wchodzi w krew i nawet nie mysli sie o nich.
test, bo wpis w moderacji (?)
ki czort?!
Herstoryk
25 KWIETNIA 2024
8:54
Herstoryku, naszą wspólną wadą ludzką są nieprecyzyjne wypowiedzi, które przez niektórych są wykorzystywane do kpin. Staram się doprecyzować bo uważam, że ten kierunek jest najlepszy, a nie kpina. Uważam że z Tobą bym się porozumiał i dobrze zrozumielibyśmy się.
@Herstoryk
Nawiązanie do tytułu oczywiste w tym obszarze językowym, już tu kiedyś o wymyślaniu niemieckich albo polskich tytułów dla obcych filmów wspominaliśmy.
Problem narkotyków w Iranie jest tam oczywiście znany, jak w USA i gdzie indziej, ale film wstrząsnął irańskim społeczeństwem, bo uświadomił tego problemu skalę.
Niby każdy znał kogoś, kto „bierze” albo nie żyje, bo został stracony za posiadanie lub handel, ale kto zapuszczał się do slumsów w południowych dzielnicach Teheranu albo miał wgląd w sytuację w więzieniach, w pracę policji ukazywanej we wcześniejszych filmach tak, jak życzyła sobie cenzura?
Pomysł z wykorzystaniem ekstremalnych grubasów do transportu narkotyków do Japonii, bo w lotniskowym rentgenie nie widać, co połknęli, zaiste nowatorski 😉
@act
Dubbing rozleniwia, a czytanie żółtych lub białych podpisów na zmiennym, często jasnym lub „łaciatym” tle, męczy i irytuje, zwłaszcza że mój telewizor zaliczany jest do modeli „kuchennych”, bo ma tylko 32 cale 🙁
W kinie albo przed komputerem nie mam tego problemu.
Dubbing to najgorsza wersja jaka może być w filmach. Często aktorzy podkładający głos są do niezaakceptowania.
Całe szczęście że w Polsce odchodzi się od dubbingu, co najwyżej lektor czyta, a to też można wyłączyć i podstawić napisy, które nie powodują utratę jakości oryginalnego głosu i dzwięku.
Chyba w Czechach, prawie wszystkie filmy z dubbingiem, obłęd.
@Herstoryk
25 KWIETNIA 2024
3:26
„To nie przypadek że częstotliwość i rozmiar ludobójstw drastycznie wzrosły sto paredziesiąt lat temu.”
Gdzie i kiedy i na jakie zrodla i statystyki sie powolujesz? I dlaczego tylko taki krotkim okres?
Przypomne, ze podstawa kazdej rzetelnej statystyki jest znalezienie „reprezentatywnej probki” (jezeli przebadanie calego zbioru jest niemozliwe). Bo np. ograniczajac sie do lat 1945-1989 to w Europie NIE bylo wogole ludobojstwa.
markot,
oczywiscie kwestia gustu i przyzwyczajen. Ja dubbingu bym juz nie zniosl.
Nawet nie , czy w PRLu byly filmy z ‚podkladanymi’ glosami. Moze dramaty Szekspira z BBC, czy inne stamtad ‚Klaudiusze’… albo Forsyte Sagas.
Lektorow oczywiscie pamietam.
Err. – Nawet nie pamietam, czy…
Jerzy Stuhr zasłynął występem na festiwalu w Opolu w utworze „Śpiewać każdy może”
Nie wszyscy mają talent. Jednym Bozia dała umiejętność innym słoń nadepnął na ucho, ale po wojnie śpiewali wszyscy.
Pieśń rewolucyjna była w modzie. Zaczynało się wprawdzie od „wlazł kotek na płotek i mruga” jednak później socjalizm zwyciężał i obalał mury kapitalizmu. Byliśmy przyszłością narodu.
Wracając do zagajenia w przypowieściach mało mówi się o śpiewaniu i nie mogę sobie przypomnieć kto i co tam śpiewał, a przecież gospody były.
W naszym kraju, ale też za granicą są liczne festiwale piosenki. W telewizji śpiewają młodzi i starsi. Czy kto wie jakich piosenek uczą dzieci w szkołach w Wielkiej Brytanii, Francji czy też w Szwecji?
@lukipuki
Oceniasz polski dubbing, ale niemieckiego zapewne nie znasz. A w tym obszarze językowym synchronizacja językowa obcej kinematografii jest przeważnie na wysokim i bardzo wysokim poziomie, wielu wybitnych aktorów jest synchronizowanych genialnie i konsekwentnie przez wiele lat przez te same głosy, które się wraz z nimi starzeją.
Dramat jest, kiedy głos synchronizujący umiera przed oryginałem 🙁
Niemieckie głosy do dubbingu bywały czasem wręcz dobierane przez amerykańskich producentów, a synchronizację realizuje świetne berlińskie studio Berliner Synchron (dziś pod inną nazwą) założone w 1949 roku. Kiedy John Wayne poznał swój niemiecki głos, to życzył sobie być synchronizowanym tylko przez tego aktora. Zaprosił go nawet do siebie, ale do spotkania nie doszło, bo Wayne był już chory i umarł.
„Głos” de Niro jeszcze ma się dobrze…
Poziom dzisiejszej synchronizacji nie jest już tak wybitny jak w starszych filmach, bo, jak wszędzie, liczba filmów rośnie, a czas to pieniądz i w miejsce dawniejszych 80 „kawałków” realizowanych przez jednego dubbingowca wszedł wymóg 300 (!) dziennie.
Lubię oglądać starsze filmy na arte i słuchać np. niemieckiego Lino Ventury, Bronsona, Cary Granta czy Doris Day albo Audrey Hepburn. Przyzwyczaiłem się do nich.
markot
25 KWIETNIA 2024
10:53
Zgadza się, oceniam polski dubbing.
Też wychodzę z założenia, że oryginału nie należy podmieniać „podróbkami”.
@markot 25 kwietnia 2024 11:15
Lubię oglądać starsze filmy na arte i słuchać np. niemieckiego Lino Ventury…
Nie cierpię dubbingu!!! Zgrzyta mi niemiłosiernie i burzy iluzję słuchanie Francuzów czy Niemców, czy Chińczyków, etc… mówiących płynnie po np. angielsku. Tylko napisy. Do wszystkich prawie filmów można dziś je znaleźć, w różnych językach, na opensubti*tles.com i opensubti*tles.org . Jest też darmowe software do ich synchronizowania w razie problemów, do ściągnięcia lub w chmurze. Najlepsze z wypróbowanych zrobione akurat przez Polaka.
subti*tles bez gwiazdki drażni robo-moderatora 🙄
Herstoryk,
ach, przeczuwalem… dziwne.
Herstoryk
« 1. Historia kolonizacji Palestyny NIE ZACZĘŁA SIĘ 07/10/2023!.«
….
Tak, to prawda.zgadzam się. Żydzi zaczęli kolonizować Canaan ok 3 tys lat temu.
Porównując ludobójczy reżim Młodych Turków ( zresztą Sublime Porte w XIX w popisała się podobnymi akcjami wobec Ormian i Greków) do DTS (Mały Szatan wg Iranu) przekroczyłeś wielkim krokiem czerwoną linię. Moralną
A propos Iranu. Tez wiedziałem o problemie narkotykowym w Persji ( bardzo lubię tę nazwę). I o drastycznych karach dla handlarzy/ posiadaczy narkotyków. Ale, zobaczysz to w filmie, obraz slumsów Teheranu, gdzie ludzie żyją w betonowych rurach, zdjęcia z więzienia, jak z komiksów o średniowieczu, ponadto życie prywatne protagonistów. Nie dziwie się , ze markot nie potrafił zasnąć.
@lsie42,
w roku 2021, nauczyciel muzyki w szkole podstawowej David Johnson, zapytal swoich kolegow z szwedzkich kommun czego ucza na lekcjach muzyki (w szkolach podstawowych). Odpowiedz byla mu potrzebna do pracy doktorskiej na Lunds Universitecie ”Raising Voices – Singing repertoire and practices in Swedish schools” . Prawie 300 nauczycieli z 149 kommun odpowiedzialo. Przyslali razem liste 2912 piosenek, ktore po zestawieniu daly TOP10 🙂
Nazwy Lsie po szwedzku zostawilem, to mozesz znalezc na jutupku jak one brzmia. Jak chcesz. Obok napisalem wiek piosenki/ utworu
1. Brev från kolonien (50 lat)
2. Den blomstertid nu kommer (320 lat)
3. Du gamla du fria (171 lat, jeden z szwedzkich hymnow, dwa pozostale tez maja wysoka pozycje)
4. Broder Jakob (165)
5. Nu tändas tusen juleljus (117)
6. Sommaren är kort (33)
7. Nu grönskar det (82)/Sankta Lucia (87)
8. Varmkorv boogie (56)/Jag vill ha en egen måne (44)
9. Jag hade en gång en båt (49)
10. Tänd ett ljus (28 lat)/Idas sommarvisa (45 lat)Guld och gröna skogar.
”Den blomstertid nu kommer” (2) jest psalmem @lsie. Spiewaja zawsze wszyscy na zakonczenie roku szkolnego. Rodzice i dzieci, jak rozchodza na wakacje…
https://www.youtube.com/watch?v=TVoidzxrLfc
Wysoka pozycje @lsie rowniez zajmuje piosenka ”Märk hur vår skugga”. Napisal ja 17wieczny muzyk, poeta, dziwkarz i pijak (w tej kolejnosci), Carl Michael Bellman. Kiedys przetlumaczylem, stary text szwedzki na polski, w zasadzie dla Nefer, ale dokonczylem tlumaczenie z okazji smierci jednego australijczyka Kocurskiego. Nie bede powtarzal… ”Zauwaz jak cien nasz @lsie znika”
https://www.youtube.com/watch?v=B94V-DV-Qxc
Mam nadzieje wystarczy Tobie za odpowiedz, co na muzyce ucza w szw szkolach…
pzdr S
markot
25 KWIETNIA 2024
11:15
Mąż (albo equivalent)mojej bratowej ( aktorka i piosenkarka) robi profesjonalnie dubbing. Mówił mi , ze zagrożeniem bardzo poważnym dla tego zawodu jest SI. Gdyz można zamówić/ zmontować sztuczny głos, w dowolnym języku i z dowolnym akcentem. I to prawie nic nie kosztuje.
Dobry dubbing tradycyjny, to prawdziwa sztuka.
Kilka dni temu oglądałem „Taking Sides” z 2001 roku o sprawie słynnego dyrygenta Furtwänglera i jego denazyfikacji – film wybitnego reżysera Istvana Szabo. Amerykanów grają Amerykanie, Niemców – Niemcy, Rosjanina – Rosjanin, a Furtwänglera – Szwed Stellan Skarsgård.
I wszyscy mówią perfekcyjnym angielskim, również dwoje młodych Niemców między sobą 😎
Wiele stacji TV oferuje wersję oryginalną i synchronizowaną z podpisami lub bez.
Niektóre polskie filmy przełączam na wersję niemiecką, by zrozumieć, co oni tam mówią 😯 Albo znajduję wersję oryginalną z podpisami po angielsku.
Lektorów czytających mechanicznie dialogi i zagłuszających oryginalny dźwięk uważałem zawsze za najgorszy sposób oglądania TV (na Zachodzie nie było tego zjawiska chyba nigdzie)
A podkładanie cudzego głosu pod oryginalnego aktora to metoda znana od początku filmu dźwiękowego, kiedy się okazało, że nie zawsze jeden artysta jest perfekcyjny pod każdym względem 😉
Filmy mają stwarzać iluzję, to nie oryginalne dokumenty, i jeśli historia wciąga, to potem się nawet nie pamięta, w jakim języku była grana.
Kiedy słyszę np. polskiego aktora niechlujnie udającego Rosjanina w amerykańskim filmie, to wiem, że producent był oszczędny i wziął tańszy produkt zastępczy, bo masowy widz i tak się nie kapnie 🙄
A tu jedna z moich ulubionych scen z użyciem różnych języków 😎
Gdyby to uznac za wersje oryginalna to wszystkie pozniejsze „dabbing-i ” nie mogly byc lepsze , sila rzeczy .. bo jezeli jest oryginalna to nie byla znana ze slyszenia .. (?)
https://www.msn.com/en-ca/news/world/oldest-known-nativity-scene-found-in-egyptian-desert-predates-christianity/ar-AA1nivhL?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=7951b1f6cc4f49b1aa17d428f33f1979&ei=28#
@ahasverus
Moja nawigacja ma już taki sztuczny głos montowany ze ścinków głosu prawdziwej osoby, ale poziom tego programu, jak to u sztucznej inteligencji, świadczy głównie o poziomie programujących to ludzi. Niekiedy przyprawia on bowiem słuchaczy o paroksyzm śmiechu albo wprawia w osłupienie, po czym następuje zgadywanka, o jaką nazwą miejscowości lub ulicy chodzi. Te pojawiają się na szczęście na mapie.
Najzabawniej jest, kiedy trasa dotyczy francuskiej strefy językowej, nawigacja mówi po niemiecku, ale francuskie nazwy wymawia jakby z angielska. I wtedy z miejscowości Delémont robi się „Delimont” z akcentem na „li” i wyraźnym „mont”.
Na yt widuję czasem wycinki z amerykańskich mediów z niesłychanie niechlujnymi podpisami po polsku albo polskie z podpisami angielskimi, bez żadnej korekty prawdopodobnie. To może też taka AI.
Ahasverus
Mąż (…)mojej bratowej (…) mówił mi
A co twój brat na to?
Już mi się mieszają nieco te nazwy. To siostra żony.
Czy ojciec z synem mogą być braćmi. Tak, w zakonie.
Markot
Z przyczyn, które kiedyś nadmieniłem, jestem teraz skazany na sous titres.
A propos tego. Moje dzieci płakały ze śmiechu oglądając w Polsce westerny, gdzie kowboje i Indianie mówili i śpiewali po polsku. A gdy po francusku, to dla nich normalka. 🙂
Markot
Jeszcze jedno
Jest dokument na Arte
Il était…La loi de Téhéran
O genezie powstania filmu. Pasjonujące. Przerażające. Nie wiem , czy są sous titre po niemiecku.
„French Connection”
Niezłe tempo , bardzo dobry* Gene Hackman
* także w Unforgiven
seleuk|os|
25 kwietnia 2024 12:05
Velæverdig,
Cornelis z czasów gdy jeszcze można było zrozumieć co on śpiewa.
https://www.youtube.com/watch?v=76iv1ta0srI&list=PL81YHVpIwf60oQ7w9b4jJxlYSvicx623e&index=4
Ahasverus
Ja właśnie ten dokument obejrzałem w nocy, bezpośrednio po filmie. Też na arte.
A film nagrałem na „replayu” w obawie, że zasnę, bo późno było, a ja nie spałem od 3 rano, ale ten film nie dał zasnąć.
Herstoryk
25 kwietnia 2024 3:26
Zakładajac, że 17 amendment znasz, tak z czystej ciekawości pytam. Ty, Szanowny tak naprawdę jesteś zdania, iż łatwiej przekupić ludność danego stanu niż jego biurokrację? Tak naprawdę uważasz system, w którym niższego stopnia „władze” wybierają wyższego stopnia „władze” za demokrację?
@seleuk/os/
Lubię łagodną muzę. ABBA jest jak dynamit, ale polecony kawałek wizualnie wygląda jak z obrazu Rembrandta natomiast świdruje w uszach i nawet szanowna moja małżonka poprosiła aby wyciszyć.
Dziękuję za wyklad, który przeczytałem z uwagą, a przy okazji obejrzałem muzyczne i taneczne klipy.
PS. W sejmie o polityce zagranicznej. Teraz w telewizji tłumaczą co powiedział Radosław Sikorski i jakie stanowisko zajął prezydent Andrzej Duda
@Calvin Hobbs, godz 17:02,
ja tylko przyklad podalem czego ucza na lekcjach muzyki w szwedzkiej szkole. Akurat ten lubie. Mam tez inne ulubione. Odpowiedzialem na pytanie @Ls42. Text co spiewa Cornelis V jest z roku 1780. Tu orginal epistel 81
https://www.bellman.net/texter/epistel.php?nr=81
Trzeba Calvin dobrze znac szwedzki, zeby zrozumiec text. I pomijam juz wymowe slow 🙂 Wlasciwie wszyscy szwedzcy piosenkarze(???) spiewaja cos z repertuaru Bellmana. A postacie przyjaciol, co w tych textach wystepuja sa do dzis zywe choc historyczne 🙂 Tu inna moja ulubiona interpretacja. Nie tylko moja. Kiedys linkowalem ale… Tez nie mozesz zrozumiec? Tego automatem nie mozna przetlumaczyc (z sensem)
https://www.youtube.com/watch?v=ssqmu-MYwBQ
A tu inna epistel Calvin, „Sniadanie na trawie rano” 😀 Rysunek jest rowniec Bellmana 😀
https://www.youtube.com/watch?v=vxkBEQ_JoMM
mvh Seleuk
Psalm „Den blomstertid nu kommer” fragment
„Zbliża się piękne lato kiedy rośnie trawa i zboża
Łagodne Słońce budzi wszystko co było martwe
Pokrywa wszystko zielenią i wszystko się odradza”
Tymczasem niemieckie konwoje wojskowe podążają na wschód, a NATO wysyla broń.
To nie wróży dobrze
…
Z ciekawosci i nudy, zajrzalem co pisze polska wikipiki o Carl Michael Bellman. Do „dudy” pisze… To juz lepiej przeczytac po angielsku, czego to ucza szwedzkie dziateczki na lekcjach muzyki i szwedzkiego jezyka…
https://en.wikipedia.org/wiki/Carl_Michael_Bellman
dobranoc, Seleuk
Skoro dzieci już śpią i większość dorosłych pewnie też, czas porozmawiać o sprawach trudnych, a do takich niewątpliwie należy nasz stosunek do obywateli państw z nami graniczących, a szczególnie do jednego z nich czyli bez owijania w bawełnę Ukrainy.
Chodzi o relacje telewizyjne z zatłoczonego biura paszportowego w Warszawie, w którym ukraińscy obywatele mieli odebrać swoje paszporty, ale ich nie dostali. Wczoraj tłumaczono to usterką techniczną. Dzisiaj powiązano z nowymi przepisami.
Czego się dowiedziałem z telewizji. W Polsce przebywają dwa miliony obywateli Ukrainy z czego kilkaset tysięcy mężczyzn w wieku poborowym.
Ukraińska armia potrzebuje pół miliona rekruta.
Z Polski na front mają najbliżej. Nasz rząd nie zamierza przeszkadzać władzom Ukrainy chociaż ci ludzie tu są potrzebni. Odmienne stanowisko zajął rząd niemiecki i oświadczył, że nikogo do powrotu na Ukrainę zmuszał nie będzie.
Sprawa jest poważna i nie wiadomo w którym kierunku pójdzie. Bez dokumentu legitymującego pobyt w Polsce trudno się poruszać. Bezpaństwowcy łatwego życia mieć nie będą i tak kółko się zamyka.
PS. Była tu wzmianka szanownego @markota o braku rozeznania ilu w Polsce przebywa obcokrajowców i co tu robią. Pojawiły się argumenty aby obcokrajowcy przebywający czasowo lub na stale w naszym kraju mieli zachowane swoje prawa i bezpieczny pobyt. Czekam na stanowisko polskiego rządu w tej sprawie. Premier Donald Tusk niestety jest chory. Ma zapalenie płuc
Na blogu Szostkiewicza dobra dyskusja o dzisiejszym expose Sikorskiego i zenujacych komentarzach pisowcow.
Przykladowy glos:
https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2024/04/25/bezpieczenstwo-glupcze/#comment-420167
Czytam gdzies: „Make the World Greta! ” i mysle, dysleksja to, czy swiadomy postulat.
‚The Greta World’ wouldn’t it be great?
Hmm…
seleuk|os|
25 kwietnia 2024 19:09
Velærverdig,
Z dawnych dobrych DK czasów (coś tak w okolicach 1967) pamiętam:
„Du er den eneste jeg aldrig kan glemme.
Din mund, dine øjne, din lindrende stemme …”
To by po szwedzku chyba tak było:
„Du är den ende jag aldrig kan glömma
Din mun, dina ögon, din lugnande stämma…”
Reszty tekstu dokładnie nie pomnę, ani też kto to śpiewał, ale było tam też
„Blot Du gi’r mig et eneste lille ord, så er jeg din.” (Blott du mig ger
ett enda litet ord, är jag din.)
Jakieś ćwierć wieku poźniej, podziwiając tonące w Pacyfiku słońce z tarasu Il Fornaio w Del Mare CA, słuchaliśmy z Kuttersmukke tej samą melodii, z wdziękiem granej na gitarze. „Du er den eneste …”, hej łza się w oku kręci.
mvh
Calvin H.
P.S.
Zaś co do Cornelis Vreeswijk, to Sverie Urząd Podatkowy do grobu go zapędził
https://youtu.be/B0mUXdhiV1U
@Calvin Hobbs 25 kwietnia 2024 18:06
Zakładajac, że 17 amendment znasz, tak z czystej ciekawości pytam.
Ścieżkę zapodałem bo to interesująca opinia, w nadziei że ktoś tamtejszy ją merytorycznie skomentuje/skrytykuje/pochwali/ośmieszy. USA to nie moje podwórko, interesuje mnie o tyle, o ile miesza w świecie.
Nie znam zakresu i przyczyn korupcji wyboru senatorów przed 1913. nie mogę więc porównać jej z dzisiejszą. Uważam jednak że autor artykułu słusznie kwalifikuje „demokrację” jako spektrum, a nie propagandową jedynkę w systemie binarnym demokracja-niedemokracja. Słusznie też krytykuje korupcję „wybrańców”. Czy jego recepta na jej ograniczenie ma sens w amerykańskich układach – nie wiem.
act
25 KWIETNIA 2024
5:15
Dziekuje za smutna wiadomosc. Daniel Dennett byl juz niestety wspanialym komentatorem dziejow myslacego czlowieka. Czas jesli cos takiego istneje stale zmienia nasze otoczenia. A mi bylo bardzo wygodnie w towarzystwie Daniela Dennetta.
Zmarl wielki Amerykanin.
Herstoryk
26 kwietnia 2024 2:12
Nie będę przeczył. Interesująca – to dla niezbyt z USA obeznanych bez watpienia być musi. Wszelako, dla mnie to jednak sheer nonsense.
Slawomirski 2:37,
ciesze sie, ze doceniasz dorobek Dennetta. Ja tez odczuwam pustke po jego odejsciu, bo to byl rzeczywiscie gigant umyslu… i strasznie sympatyczny czlowiek.
Zapoznalem sie pierwszy raz z jego tworczoscia 30 pare lat temu po zakupie jego „Consciousness Explained” – sam tytul przyciagal uwage i obiecywal tak wiele.
Okazalo sie, takze po kolejnych jego ksiazkach, ze zbyt wiele.
„From Bacteria to Bach and Back”
czeka u mnie na drugie czytanie, bo pierwsze bylo pospieszne i jakos niecierpliwe. Teza Dennetta (w wielkim uproszczeniu), zreszta przejeta i przez innych, ze Swiadomosc i qualia sa tylko iluzja przyhamowala moj entuzjazm do dorobku Dennetta w tej materii na dosc dlugo. Pytam do dzis: kto mialby doswiadczac tej iluzji? Inna iluzja jaka jest niezbywalne poczucie ‚personal identity’ – patrzenia na swiat z perspektywy ‚pierwszej osoby’! ? Nie znaczy to jednak, ze ‚odpuszczam’ sobie Dennetta, bo jego ‚bledy’ moga okazac sie wazniejsze niz ‚odkrycia’ innych.
@Calvin Hobbs,
nie jestem pewien, ale… Tu masz Cavin na zywo
https://www.youtube.com/watch?v=nAan8Mtq-Uw
A tu recensje Amerykanina co slyszal Lill L pierwsza plyte z „Ty jestes jedyny” 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=OAXQD1DytTI
Tu Calvin Ulf Dageby zaspiewal/ zainterpretowal DLA Lill jej piosenke 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=rhP8BG8ERzM
A jezeli chodzi o Cornelis V… Znam Calvin Twoje zdanie na temat podatkow i Skatteverket 🙂 Z cala pewnoscia (100% a nawet 120) stwierdzic mozna ze Szwedzi umieraja bo placa podatki. Moze w innych krajach sa inne przyczyny smierci, ale w Szwecji podatki sa przyczyna. Z Cornelis V sprawa jest dosc trudna jednak… Zachodzi przypuszczenie ze umarl z powodu wysokiego spozycia kobiet, wodki i papierosow. Mozna nawet stwierdzic, z calkowita pewnoscia, gdyby bardziej opodatkowane byly te dobra (kobiety, wodka i tyton), to pozylby pare lat dluzej. Przyczyna smierci CV bezposrednia byla prozaiczna marskosc watroby…
mvh Seleukos
markot 12:26,
wspominasz ‚Taking sides’ – ogladalem w kinie w towarzystwie starszego i wyksztalconego malzenstwa Australijczykow. Dlugo potem dyskutowalismy ‚subtelnosci’ tego faustycznego tematu. Polecilem takze obejrzenie ‚Mephisto’ tegoz Szabo.
BTW – duzo juz starszy a zawsze swietny Harvey Keitel gra glowna role w nowym serialu tv ‚The Tattooist of Auschwitz’ – 6 odcinkow sezonu pierwszego, premiera u nas juz 2 maja.
Jest w nim takze polska aktorka Anna Prochniak (Gita)
Official trailer:
https://m.imdb.com/video/vi2666710553/?playlistId=tt9022422&ref_=ext_shr_lnk
seleuk 4:50,
„Wydalem mnostwo pieniedzy na alkohol, kobiety i szybkie samochody – reszte zwyczajnie roztrwonilem” – George Best.
‚Roztrwonil’ tez druga watrobe choc pewnie placil podatki 🙁
@act, godz 5:21,
moj pierwszy szwagier(??? brat dluzszej narzeczonej pierwszej) byl lekarzem. Dal mnie kiedys recepte na szczesliwe zycie (dla mezczyzny). Recepta jest trzyskladnikowa…
Oklad z swiezych piersi raz na tydzien minimum. Szybki yacht i szybkie auto. Osobiscie @act zmodyfikowalem nieco recepte (lub samo zycie zmodyfikowalo). Nie mam zbyt szybkiego auta, ale mam dwie bardzo szybkie zaglowki, 14ft i 28ft. Zwyczajne trwonienie pieniedzy jest bycmoze najlepsza recepta na zycie…
pzdr Seleukos
seleuk,
czyli wedlug G. Best’a niczego w zyciu nie roztrwoniles 😉
@act
Harvey Keitel należy do moich ulubionych aktorów, ale nie widziałem go w niczym nowszym niż „Youth” (2015), tragikomedii Paolo Sorrentino z innym starym dziadem Michaelem Caine, elegancko zmurszałą Jane Fondą i piękną Rachel Weisz jako córką Caine’a.
Caine gra starego dyrygenta na emeryturze, który jest usilnie zapraszany na występ przez królową angielską, a Keitel – aktywnego reżysera filmowego.
Spotykają się w eleganckim hotelu w Alpach
— Did you take a piss today?
— Twice. Four drops. You?
— The same. More or less.
— More? Or less?
— Less
markot,
dzieks, juz dopisuje tytul do listy (coraz dluzszej) ‚must see’ .
PS. M. Caine skonczyl 91 lat i narzekal niedawno, ze chcialby jeszcze grac ale nie za bardzo rol do wyboru.
Speaking of retirement…
Polecam film z Cainem ‚Harry Brown’ (2009), widzialem 3 razy, jeden z tych filmow, ktore sie oglada ‚zawsze’.
Herstoryk
26 kwietnia 2024
6:36
@markot 26 kwietnia 2024 5:44
Harvey Keitel […] nie widziałem go w niczym nowszym niż „Youth” (2015)
Dzięks za przypomnienie, dobry film obejrzę jeszcze raz. Podobny, bardziej przyziemny ale też dobry to „Venus” 2006, z Peter’em O’Toole
PS
O tym tatuażyście czytałem recenzje książki (pisanej najpierw jako scenariusz filmowy) – bardzo krytyczne. Także reakcję Muzeum Auschwitz podważającą rzetelność faktów przytaczanych dla wzmocnienia autentyczności tej historii.
Czytając jej fragmenty w „Przeglądzie” miałem te same uczucia czytania hagiografii i nasuwających się wątpliwości co do wielu faktów, które autorka „spisująca wspomnienia” tego Sokolova naiwnie przyjmowała na wiarę albo sama wymyśliła.
Jak można pisać o zdobyciu (przez obozowego więźnia, z zawodu ślusarza) penicyliny w styczniu 1943 roku, kiedy Anglicy i Amerykanie rozpoczęli produkcję (na własne potrzeby) dopiero w 1942 roku, a Niemcy wówczas zaledwie eksperymentowali w Jenie z pierwszym zastosowaniem tego antybiotyku jako pudru na zainfekowaną rękę.
To nie było powszechnie znane lekarstwo.
Produkcja penicyliny w Niemczech na większą skalę zaczęła się dopiero na rozkaz władz sowieckiej strefy okupacyjnej.
Amerykanie zaś dostarczyli Niemcom wydajniejszy szczep stosownego grzyba dopiero w 1950 roku.
Film Orsona Wellesa „Trzeci człowiek”, którego akcja toczy się w tuż powojennym, zrujnowanym Wiedniu, ma w tle działalność siatki handlującej podrabianą penicyliną na czarnym rynku. Towarem deficytowym w całej Europie.
Sokolov, notabene, w przeciwieństwie do żony, która też była więźniarką, nigdy po wojnie nie przyjechał do Europy.
markot 7:03
skoro tak, to mamy tu do czynienia z grubym naduzyciem ‚poetic licence’ 🙁
Pytanie, czy realizatorzy filmu ja pociagneli.
The fabulist of Auschwitz
Acha, skoro tu tylu movie buffs, nie moge nie zalecic filmu, ktory widzialem ze 3 tygodnie temu.
‚The Wife’.
W rolach glownych:
Glenn Close, Jonathan Pryce i Christian Slater a takze syn starego Jeremy Ironsa… mlody Irons.
Znakomity dramat: maz zony dostaje wiadomosc, ze otrzymal Nagrode Nobla w dziedzinie literatury i… all hell breaks loose!
Takich filmow calych opartych praktycznie na znakomitym dialogu dzis szukac ze swieca.
Koprodukcja UK, USA, Szwecja.
markot 7:18,
dzieki, zostawiam lekture na pozniej.
Zapiski pokutne
Pamiętam z dzieciństwa że ksiądz w czasie spowiedzi zadawał za pokutę przeczytanie jakiegoś fragmentu dziejów, wydarzen biblijnych lub wybranej modlitwy. Za pokutę!
Są blogi do których komentarze bywają wyłączone i takie gdzie obowiązuje ścisła reguła i cenzura, że mysz się nie przeciśnie. @fizyk poleca komentarze. Chyba za pokutę.
Piszą tam bowiem o wojnie polsko – polskiej na szczeblu najwyższym czyli minister, prezes, prezyddnt. Argumenty padają wyświechtane od lat.
Wszyscy ci „ważni” politycy latają jak ćmy wokół lampy, a komentarze chcą nadać temu widowisku co się odbyło wczoraj w sejmie jakiś sens, bez sensu.
To jak dolewanie oliwy do ognia. Ale jak mówią i co powtórzę: co ma wisieć nie utonie.
ls42
„Pamiętam z dzieciństwa że ksiądz w czasie spowiedzi zadawał za pokutę…”
Dzięki uważnej lekturze NT dowiedziałem się, że nie ma w nim żadnej wzmianki o tym, żeby któryś uczeń Jezusa wysłuchał na osobności czyjejś spowiedzi i udzielił rozgrzeszenia. Wypływa z tego wniosek, że zwyczaj wyznawania grzechów do ucha kapłana to nie wymaganie Boże, ale tradycja katolicka.
@act
W USA czy na antypodach raczej nikt się za bardzo faktami nie przejmie, kiedy to taka „chwytająca za serce” historia.
Kiedy pomyślę z jakim entuzjazmem amerykańscy czytelnicy przyjęli, a krytycy i organizacje żydowskie obsypali uznaniem i nagrodami wspomnienia „łotewskiego dziecka holokaustu” w okupowanej przez Niemców Polsce opisane przez Binjamina Wilkomirskiego w książce „Fragments: Memories of a Wartime Childhood” (1995)…
Daniel Goldhagen, pisarz zajmujący się badaniem Holokaustu, nazwał ją arcydziełem.
Autor jako ekspert brał udział w debatach i seminariach o holokauście. Zapraszały go amerykańskie uniwersytety. Wywiady z nim ukazały się w zachodniej prasie (New York Times) oraz w telewizji (BBC). Brał udział w talk show Oprah Winfrey, gdzie wystąpił u boku innej autorki książek o holokauście Laury Grabowski (w rzeczywistości Laurel Rose Willson), która w trakcie programu, widząc Wilkomirskiego, „przypomniała sobie”, że w czasie wojny widziała go w obozie w Auschwitz. Autor wystąpił także w kilku filmach dokumentalnych
Aż się wydało, że to wszystko wyssane z palca przez rodowitego Szwajcara, który urodził się w 1941 roku w Biel/Bienne i całą wojnę tam przemieszkał.
Obozy koncentracyjne poznał jako turysta.
Zdemaskował go w 1998 młody dziennikarz „Weltwoche”, szwajcarski Żyd, którego ojciec był więźniem Auschwitz.
Czytałem to wtedy na bieżąco, zadziwiony jak łatwo można było wcisnąć kit tylu ludziom 🙄
Wilkomirski urodził się jako Bruno Grossjean – nieślubne dziecko, oddane wkrótce do sierocińca. Adoptowany w 1957 roku przyjął nazwisko swojej nowej rodziny – Dössekker.
Dziennikarz, który go rozszyfrował, znalazł też jego wuja i poprzez badania DNA udowodnił ich pokrewieństwo, którego Wilkomirski ze wszystkich sił się wypierał utrzymując swoje łotewsko-żydowskie pochodzenie.
W dorosłym życiu został muzykiem i producentem klarnetów, na których grał.
Kiedy się sprawa wydała, potępienie nie było powszechne. Jeden z obrońców, który sam był więźniem Auschwitz, stwierdził, że autor wcale nie jest fałszerzem, ponieważ ból, który odczuwał z powodu holokaustu, jest autentyczny 😎
Czyżby przeżycia w szwajcarskim sierocińcu wysublimowały się do aż takich fantazji literackich? 😯
markot 8:16,
ten film byl niedawno u nas na SBS (trailer chyba nie bedzie Ci dostepny).
Rzecz w tym, ze bardzo dlugo nikt w te historie nie wierzyl. Eksperci, rodzina, sasiedzi z dziecinstwa na Lotwie… a jednak.
Oczywiscie to tylko troche na temat Twojego wpisu.
https://if.com.au/hitlers-jewish-soldier-trailer/
ok, to dziecko bylo z Bialorusi, Lotwa potem..
…
Pragne zauwazyc ze dobra fabula zawsze wzbudza zainteresowanie, a bardzo czesto moze miec i polityczne skutki…
Moim skromnym zdaniem, najwiekszym w dziedzinie byl Piaty czy Szosty Lord Byron (Georg Gordon imienia, numeru nie pamietam teraz). Tytul ten odziedziczyl on w wieku lat 10, po swoim bezdzietnym stryju. Niedlugo pozniej zaczal badac wlasna i cudza sexualnosc w Trynity College (Cambridge) jak rowniez wytrzymalosc otoczenia finansowa scisle na jego pomysly. Rezultaty tych badan doprowadzily do podrozy i powstania dziela ”Childe Harold’s Pilgrimage”. Dzielo uzyskalo niebywaly rozglosc w Angli. Niejaka Lady Caroline Lamb, malzonka niejakiego Melbourne (tez lorda), podarowala Jerzykowi cnote i wszystkie mozliwosci jej ciala jak i pukiel wlosow z cipki wlasnej (na pamiatke i wiecznosc zwiazku). I nic by gwaltownego nie zaszlo gdyby nie fakt, ze onze Jerzyk Byron, w zwiazku byl erotycznym scisle rowniez z tesciowka tego lorda Melbourne, w tym czasie kobieta 60letnia. Dzis powiedzielibysmy MILF (raczej GILF). Co wyszlo w czasie. Nie jest wiadome czy tesciowka tez podarowala pukiel owlosienia z cipki. Moze byla juz osiwiala (na cipce). W kazdym wypadku wybuchl skandal, duzego formatu. Rzeczony, z powodu dlugow i skandalu byl zmuszony opuscic Anglie… Reszta jest historia.
Z cala pewnoscia stwierdzic mozna ze Grecji niepodleglosc zawisla na ”piczym wlosie” czy raczej wiazce calej (tzw ”pukiel”) 🙄 Takie moga byc dalekosiezne skutki dobrej literackiej fabuly, ale kiepskiej ekonomii (z checia poprawienia).
Pzdr Seleukos
@act
W tę historię uwierzyłbym bez dłuższego wahania, poza już dorosłym twierdzeniem, że płakał w cichości nad okrucieństwem łotewskich „opiekunów” wobec innych Żydów.
Dzieci w tym wieku szybko się identyfikują z tymi, którzy są dobrzy wobec nich, świadomość etniczna przychodzi (jest wpajana) później.
Łotysze należeli do najwierniejszych kolaborantów nazistowskich, a po roku 1990 zaczęli otwarcie świętować rocznice udziału Łotewskiego Legionu SS w wojnie przeciw Sowietom.
Ci, którzy natrafili na błąkające się dziecko, nie mieli sumienia ani motywacji, aby je zabić, żydowskie czy nie, można je przecież wychować na swego 🙄
Może nawet nie poznali, że żydowskie, na Białorusi za pomoc partyzantom hitlerowcy mordowali całe wsie nie bacząc na etnię.
markot,
oczywiscie masz racje, jednak droga poprzez watpliwosci do prawdy byla bardzo dluga i ciernista.
@markot
Zdemaskował go w 1998 młody dziennikarz „Weltwoche”,
No,no … „Weltwoche”. Ostatnio nie za chętnie widziany…
Droga do prawdy czasami bywa mocno spóźniona, a rzeczywistość skrzeczy.
Dzisiaj w radiu Wrocław był prezydent Lubina, miasta na Dolnym Śląsku, czolowy działacz bezpartyjnych samorządowców, którzy teraz wypadli gorzej niż poprzednio.
Co powiedział?
Należy budować zbiorniki retencyjne i przestać odprowadzać wody do Bałtyku bo my mamy mało wody, usłyszałem zapowiedź programową Pana prezydenta. O szczegóły dziennikarz nie wypytywał, ale o przyczyny regresu BS już tak.
Jest nas teraz czterech (BS) w sejmiku, ale będzie dwudziestu tak jak poprzednio, nie tracił nadziei prezydent Lubina. Będą do nas przychodzić, zapewniał. Transfery to gwarantują, było słychać w tle, a każdego polityka można kupić.
To, że politycy są przechodni wiadomo od dawna. Czasami idą w tę, a czasami w drugą stronę. Ziarko do ziarka aż zbierze się miarka.
Miłego dnia!
@zezem
Mówisz o dziennikarzu czy o tygodniku?
Wtedy „Weltwoche” był jeszcze szanowanym, opiniotwórczym tygodnikiem, który przez długie lata abonowałem, aż trafił w łapy SVP.
A dziennikarz Daniel Ganzfried swoim innym reportażem „The Rabbi and the Geneva Account” dla „Facts” w 2004 doprowadził do ustąpienia (z powodu korupcji) Israela Singera ze stanowiska sekretarza generalnego WJC czyli Światowego Kongresu Żydów.
markot
26 KWIETNIA 2024
7:03
Nie tak dawno pisałem o Tatuażysta z Auschwitz, wyrażając opinię, ze wiele opisanych tam sytuacji jest są mało prawdopodobne.
Pani Dorota z muzycznego bloga nazywa to Holokicz, albo ja nazwałbym Holoszmira.
Ale ponieważ jest na to zbyt….
@ls42:
Ks. Twardowski gdzieś notował, że kiedyś poszedł się wyspowiadać i „za pokutę”, kazano mu czytać własne wiersze 😀
markot 7:03,
ha ha, lepiej pozno nic wcale… rzekl baca spozniajac sie na ostatni pociag.
Przypomnialo mi sie nagle, ze w Wiedniu jest Dritte Mann Museum. Widzialem program o tym, jak jakis gosc dostarczyl oryginalny skrypt filmu ku szalonej radosci kuratora.
Ahasverus
Tu pisałeś? Musiałem przeoczyć 🙁
Holoszmira – bardzo trafne.
Mnie irytują nie tyle konfabulacje podeszłego wiekiem opowiadacza, co lekceważenie czytelników przez autorkę, która nie zadała sobie trudu sprawdzenia co ważniejszych faktów, łykała wszystko bezkrytycznie, a na przykład trasę transportu więźniów ze Słowacji do Auschwitz wyguglała sobie ze współczesnych połączeń kolejowych.
@act
Może jeszcze będziesz w Wiedniu?
Ten film robi szczególne wrażenie, bo najważniejsze sceny powstały w oryginalnej scenerii Wiednia w 1948 roku, wiele scen kręcono naprawdę w nocy i w miejskiej kanalizacji, a muzyka Antona Karasa stała się osobnym evergreenem
markot,
‚Może jeszcze będziesz w Wiedniu?’
Ha, nie wykluczam niczego, najpierw musze doczlapac do emerytury. 😉
@act
Nie masz urlopów? 😯
Wiem, do Europy kawał świata, ale jednak bliżej niż z NZ 😎
W radiu cytują aktualnego prezydenta Chile, lat 38, który narzeka, że jego kraj ma najdłuższą lądową granicę na świecie 😎
markot,
troche mam ale w Europie dla mnie nawet miesiac byloby za malo.
Ostatnio bylem w 1997 roku
„Język śląski uznany za język regionalny. Sejm przyjął ustawę.
…
Jak podkreślała Monika Rosa, w trakcie sejmowej debaty „starły się argumenty historyczne i parahistoryczne, starły się argumenty językowe i parajęzykowe, ale przede wszystkim starły się wizje – wizje jednej strony, która umniejszała śląskości i wartości języka śląskiego, która nie rozumiała różnorodności, i drugiej strony, która w językach mniejszości, w śląskości i w języku śląskim widziała wielką wartość”.”
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30923367,jezyk-slaski-uznany-za-jezyk-regionalny-sejm-przyjal-ustawe.html
Hurra! W koncu! Ciekawe co zrobi (p)rezydent. No, bo „nie bedzie nam nikt w obcym jezyku…” 😉
@markot
Tygodnik. Opisywanej historii z WJC nie znałem.
Jak wielu innych.
@act
Zaintrygowała mnie ta „Żona noblisty”, sprawdziłem dostępność i widzę, że rok temu była w niemieckiej ARD. Przegapiłem, bo to była niedziela i na pewno oglądałem coś na arte.
Jak się pojawi gdzieś znowu, obejrzę bardzo chętnie.
Dzięki za podpowiedź.
Daniel Dennett/NYT
https://www.nytimes.com/2024/04/19/books/daniel-dennett-dead.html
Dla blogowych antysemitow opinia kanadyjskiego intelektualisty
https://nationalpost.com/opinion/rex-murphy-hatred-of-israel-is-the-great-moral-disorder-of-our-time
@Markot, @act,
film „Zona” ogladalem dawno, nie bede wypowiadal szerzej… Kazdy powinien sam obejrzec. Jedna rzecz chcialbym napisac, kiedys przy innej okazji zreszta wspominalem.
Scenariusz filmu, jest chyba najblizszym mozliwym podejsciem/ opisem do historii Stiega Larsson i Evy Gabrielsson zwiazku. Oboje, a w zasadzie Eva, napisali(???) trylogie Millenium, ktora za sprawa rodziny Stiega zostala wielomilionowym przemyslem filmowo wydawniczym. Scenariusz filmu, jest chyba proba opisu, bez niebezpieczenstwa procesow sadowych, o znieslawienie 🙂 Nie musze dodawac ze spolka wykolegowala calkowicie finansowo wspolautorke Eve Gabrielsson, rzucajac jej ochlap. Nie byli malzenstwem Stieg i Eva i nie bylo testamentu…
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stieg_Larsson
Sam film „Zona”, pamietam, wart obejrzenia… pzdr Seleukos
@Slawomirski
Kogo z tutejszych blogowiczów uważasz Waść za antysemitów. Dlaczego?
Zapytali mieszkającego na Śląsku obywatela za kogo się uważa. Ja jestem Slonzok, a nie Polok, odpowiedział młody.
Z wyglądu bym nie rozróżnił, ale skoro tak godo, to niech mu będzie.
Kaszubi i Slonzocy. Kto następny?
@ls42
26 KWIETNIA 2024
20:42
„Kto następny?”
Nikt Kresowcom nie zabrania sie starac 😉
PS1. Juz jako studentowi podobalo mi sie w RFN, ze tu kazdy byl dumny ze swojego regionalnego jezyka. I mogl go publicznie uzywac! Nie wspominajac, ze kazdy w Niemczech kocha swoja regionalna ojczyzne.
PS2. Przyponial mi sie kawal z mlodosci z PRLu. W kolejce pyta sie jeden sasiada: Pan po lak (Polak)? Niy, jo po einlasfarba.
ls42
26 KWIETNIA 2024
20:42
@Slawomirski
Kogo z tutejszych blogowiczów uważasz Waść za antysemitów. Dlaczego?
Imiona sa niesistotne.
Ci co zle zycza Izraelczykom to antysemici, a takich dewianow jest sporo.
A propos
Na Polsacie zakończył się kolejny odcinek programu „Twoja twarz brzmi znajomo”
Kacper Kuszewski wystąpił w roli Mezo i zaśpiewał piosenkę „Ważne” (razem z Kasią Kowalską)
Oto fragment tekstu tej piosenki:
„Ważne, że potrafisz widzieć dobro.
Ważne, że dostrzegasz jego ogrom.
To kształtuje twój światopogląd.
Człowiek to musi wejść w krwioobieg”
Columbia University
Anti-Israel protesters, meanwhile, have been heard chanting „Al-Qassam, you make us proud, kill another soldier now!” „We say justice, you say how. Burn Tel Aviv to the ground!” and „Hamas, we love you. We support your rockets, too!”
seleuk|os|
26 kwietnia 2024 4:50
Velærverdig,
Dzięki!!!. Powinien był sam się domyślić Svensk 1967 hits list googlować zamiast duńsliej wersji tekstu. Co Afroutubiak jaki o Lil myśli na uwagę nie zasługuje – one gangsta nie rapuje. Natomiast z Ulf Dageby urocze – musiałem VPN na Stockholm przestawić – do złudzenia przypomina lokale jakie wówczas tam odwiedzałem.
Jak pamiętam Skatteuvæsenet Cornelisa z torbami puściło na wiele lat przed jego śmiercią, a i tak tego co zamierzało nie ściągęło. To było takie sztuka, dla sztuki.
Tak sobie myślę, Mirski Sławoj wiele sympatii Israel przysporzy. Podobnie jak Nitenyhoo.
@Calvin Hobbs,
ktos kiedys powiedzial ze kazdy jezyk znajomy dobrze, to jak nowe zycie, dodatkowe… Sluchajac textu szwedzkiego Lill, nawet amerykanski rapper zauwazyl, lepiej nie mozna powiedziec. Tlumaczenie gubi cale bogactwo… Tak samo Calvin z Bellman. Tu trudnosc dochodzi siedemnastowiecznego jezyka…
„Zauwaz [Movitz braciszku] jak cienie nasze w ciemnosc odchodza”. Po polsku tlumaczone brzmi to moze bylejak banalnie. Po szwedzku jest Calvin uovertruffen, o przemijaniu tak powiedziec… A kto dzis „sklepia”? Sklep dzis to spozywczak
Niedlugo Calvin jest Midsommar 🙂 Choc za oknem dzis nic, kompletnie nic takiej pory roku nie zapowiada u mnie. Dziateczki moje, z cala pewnoscia przyjada, na wyzerke i popite. I przytargaja z soba, jaka samotna wrazen spragniona, rownie pewniak… Im wieksze miasto w Szw, tym bardziej wyludnione w Midsommar bedzie… To ja wtedy Calvin, w zaleznosci skad ta samotna (kulturowo zagubiona znaczy) po wstepnych zabiegach przy stole, moge innojezykowo napasc z powodzeniem… Taki dzien w roku, na werandzie klubowej i okolicach. A slonce Calvin, Slonce caly czas nad horyzontem bedzie… Moze jaka z Twoich okolic Calvin trafi, to moge byc
https://youtu.be/hZ8Jn1JvtdE
Troche mistyfikacji jeszcze nikomu nie zaszkodzilo 😎 mvh S
@Calvin Hobbs 26 kwietnia 2024 3:04
Nie będę przeczył. Interesująca – to dla niezbyt z USA obeznanych bez watpienia być musi. Wszelako, dla mnie to jednak sheer nonsense.
Aaaa, to niedobrze, że nonsens, bo facet stawia niezłą diagnozę problemu i trafia w sedno (choć to dziś łatwe – https://liryka-liryka.blogspot.com/2016/11/w-sprawie-sedna-wojciech-mynarski.html )
Tu jest inna opinia nt.demokracji, niekoniecznie USAńskiej – https://libertarianinstitute.org/articles/tgif-spooner-bin-laden/
…
Najswiezsze… 25 kwiecien 2024
https://www.ifw-kiel.de/topics/war-against-ukraine/ukraine-support-tracker/?cookieLevel=not-set
pzdr S
W tygodniku POLITYKA ( podwójne wydanie na Majówkę)
„Zakazane piosenki
Za kilka dni w szwedzkim Malmo rozpocznie się konkurs Eurowizji. Żydzi nie będą mile widziani.”
PS. Muzyka, sport i rekreacja powinny łączyć ludzi na całym świecie, a tymczasem wielkie imprezy sportowe (Olimpiada we Francji) czy muzyczne stają się narzędziem propagandy. We Francji nie chcą sportowców rosyjskich, w Szwecji żydowskich muzyków.
Is 42
We Francji nie chcą sportowców rosyjskich, w Szwecji żydowskich muzyków.
…..
…pisz kolego „izraelskich” , bo w Izraelu są muzycy Żydzi , Arabowie (Mira Awad) i inni. Nawet Meleszczuk Olga, ładna blondyna.
…
Byloby duza strata gdyby Eden Golan nie wystapila w Malmö 😎
https://youtu.be/lJYn09tuPw4
Pragne zauwazyc, zwiazkiem televizji europejskich nie rzadza potomkowie „wolynskich dziatkuf co ich faszystowskie banderofce pilami rzneli na smierc!!! na smierc pilami!!!” Byloby wielka strata gdyby rzadzili…
pzdr Seleukos
@ahasverus
Przecież nie będę poprawiał tego co napisano w tygodniku POLITYKA.
PS. „Zakazane piosenki” to tytuł polskiego filmu. Też można uważać za niestosowne zestawienie, ale mało kto to zauważa obecnie.
W Gazecie Wyborczej na pierwszej stronie wybijający tytuł
„Expose Radosława Sikorskiego
Nie bać się Rosji”
Też tak uważam. Tyle lat tu byli i nas bronili. Wspólnie obchodziliśmy Dzień Zwycięstwa nad faszystami. Zbliża się kolejna rocznica 9 maja 1945 roku. Należy o tym pamiętać
@lsie42,
jak mozesz tak napisac? „Tyle lat tu byli i nas bronili” [Rosjanie]. Oczywiscie mozesz tak napisac, ale chyba rozumiesz ze mnie, w tym samym czasie „nie bronili”. Zatem niewiele wspolnego mamy z soba. Zadnego porozumienia w tym znalezc nie mozna. Dokladnie jest tak z wszystkimi innymi problemami. Konflikt w Palestynie, prawa reprodukcyjne kobiet w europejskich krajach, odejscie od energetyki na nosnikach kopalnych energii, rekultywacja mokradel i jeszcze dziesiatek innych…
Chyba trzeba @lsie jakis wspolny jezyk znalezc, zeby co ustalic razem. Nie uwazasz? W moim imieniu, w kazdym wypadku, nie wypowiadaj „prawd objawionych”
pzdr S
…
https://www.jpost.com/israel-news/culture/article-798700
Dzis po raz 20. w tv (dlatego juz nie ogladam) ‚Valkyrie’ z T. Cruisem… a ja tylko raz widzialem doskonaly niem. – austr.
‚Operation Valkyrie’, org. tytul ‚Stauffenberg’ ze swietnym Sebastianem Kochem!
Zachodze w glowe, po co bylo robic ten pierwszy (2008) niedlugo po drugim (2004) i wzbudzac fale sprzeciwu i kontrowersji, szczegolnie w Niemczech, udzialem Cruisa scientologisty.
Swoja droga ten sprzeciw byl dosc groteskowy.
Zobacz tu ‚German response to production’:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Valkyrie_(film)
Trzeba kliknac na ‚Did you mean: Valkyrie (film)?” po otwarciu linku, bo z jakiegos powodu nie otwiera sie bezposrednio.
@ls42
27 KWIETNIA 2024
9:17
„Tyle lat tu byli i nas bronili.”
Kogo bronili, tego bronili. Szczegolnie „swoich” po ideologii. Ale wiekszosc Polek i Polakow ich nie chciala. I przy zdazajacej sie okazji ich wyprosili. Dobrze, ze poszli sobie dobrowolnie i pokojowo.
Niestety putler sie to nie spodobalo i chce przemocowo zawracac kijem historie. Tak, nie nalezy sie go bac tylko dac mocno w morde! A jego poplecznikow zwalczac (politycznie). No, chyba ze tez im sie marzy przemoc. Wtedy, kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie.
Każdy sobie rzepkę skrobie
Nie ma w tym nic złego byle w warunkach pokojowych i na swoim. Tymczasem wszystko kręci się wokół Ameryki, a Amerykanie chcą być wszędzie i to stwarza oczywiste napięcia.
Bronili Wietnamczyków, Irakijczyków, Afgańczyków i wiele pomniejszych narodów zostawiając za sobą śmierć i zniszczenia. Mam uzasadnione obawy, że podobnie może być na Ukrainie. Dlatego nie przyjmuję tej propagandowej narracji o wspólnym froncie walki z Rosją.
Wczoraj amerykański ambasador w Polsce mówił jak silny jest sojusz NATO na czele z USA.
Oby tylko ta sila sojuszu nie wyszła nam bokiem.
…
Katrina Stjernfeldt-Jammeh, przewodniczaca lokalnego parlamentu (Malmös kommunalråd) powiedziala wlasnie „Miasto nie prowadzi polityki zagranicznej. W tym przypadku nie mamy nic do decydowania kto i jak wystepuje w konkursie. To jest tylko EBU co decyduje.”
Do Malmö aktualnie przybylo ponad 20tys widzow(???) nastawionych na „protestowanie” przeciw israelskiemu uczestnictwu w ESC. Wszystkie televizyjne representacje rozpoczely proby/ repetycje. Na razie szwedzka policja, z pomoca dunskiej i norweskiej policji trzyma porzadek. Na razie 😎 Nastepni „widzowie” sa spodziewani 😎 Czarne chmury nad Malmö zbieraja, i policje z trzech krajow, ale…
Donosza (???), ze najwieksza szanse na zwyciestwo w tym roku ma szwajcarskiej tv propozycja „The code”/ Nemo
https://www.youtube.com/watch?v=kiGDvM14Kwg
to za rok, jak dobrze pojdzie Szwajc beda mieli problem
pzdr Seleukos
Co zaś do antysemickich protestów i „Zakazanych piosenek” to zwalczanie antysemityzmu zaliczyło właśnie dwa świetlane zwycięzstwa 😉 😉 – sąd obalił wyrok gwałtu Wiensteina, a policja aresztowała setki szerzących kłamliwe oszczerstwa antysemitów, zakłócających prawomyślne nauczanie młodzieży na amerykańskich uniwerstytach. Rasistów wydalono też z uczelni.
act
27 KWIETNIA 2024
11:09
Na bezrybiu i rak ryba.
Jak już było wiadome, że III Rzesza wali się w drebiezgi, podjęto rozpaczliwą próbę ratowania tego co tak nie było do uratowania.
Gdzie Stauffenberg był w 1939 lub dajmy na to w maju-czerwcu 1940r?
@ls42
27 KWIETNIA 2024
11:29
ZSSR tez mial swoj Wietnam (czyli Afganistan). A teraz mam nadzieje, ze Wietnamem putlera bedzie Ukraina.
I przestan w koncu przyjmowac putlerowska propagande, np. ze Ukraincow i Ukrainy NIE ma.
zezem 12:21,
kolonizowal i zniewalal ziemie
der Untermenschen.
Scenariusz filmu, jest chyba najblizszym mozliwym podejsciem/ opisem do historii Stiega Larsson i Evy Gabrielsson zwiazku.
@seleuk
Powiadasz, że amerykańska autorka scenariusza miała takie skojarzenia i aluzje?
A wiesz, że podstawą scenariusza była amerykańska powieść o tym samym tytule, wydana w 2003 roku, na rok przed śmiercią Stiega?
To już raczej mógłby być tzw. Wink mit dem Zaunpfahl (Ett tips med staketstolpen, wyraźna aluzja) pod adresem Stiega, że może jeszcze zadbać o prawa swojej konkubiny i współautorki.
Podejrzewam jednak, że ani Stieg nie interesował się pisarstwem Meg Wolitzer, ani ona nie zajmowała się związkiem szwedzkiej pary, której żaden Nobel nie zagrażał.
Jedyny, moim zdaniem, łącznik w tej historii to fakt, że reżyserem filmu został Szwed.
zezem, 13:41 mialo byc 🙂
We wrześniu 1939 von Stauffenberg był kwatermistrzem armii zajmującej Wieluń i kierującej się w stronę Radomia, narzekającym, że z powodu szybkiego tempa Blitzkriegu ma problemy logistyczne.
A z Polski pisał do żony:
Ludność to niewiarygodny motłoch, wielu Żydów i wielu mieszańców. Lud, który czuje się dobrze jedynie pod knutem. Tysiące więźniów zrobi wiele dobrego dla naszego rolnictwa. Z pewnością przydadzą się w Niemczech, pracowici, chętni i niewymagający
Epitafium polaczone z niemala doza krytycyzmu – to mi bardzo odpowiada.
https://www.scientificamerican.com/article/an-epitaph-for-daniel-dennett-philosopher-of-consciousness/
@Markot,
takie mialem wrazenie jak obejrzalem film. O ksiazce nie slyszalem. Scenariusz filmu, jakkolwiek oparty jak piszesz na ksiazce, powstal dlugo po historii pary Larsson/ Gabrielsson.
Ja tak tylko Markot zauwazylem, jak wtedy wielu z mna, nie tylko rezyser znal historie pary z Millennium. Jak dobrze popatrzysz na liste nazwisk zaangazowanych 🙂 Poza aktorami oczywiscie polowa z listy nazwisk w czolowce filmu znala historie na wyrywki. Od producentow zaczynajac. Ale oczywiscie Markot, masz racje…
pzdr Seleukos
Seleuk
Ja nie potrzebuję mieć racji.
Zdziwiłem się tylko taką intertpretacją tego filmu, ale każdy ma prawo do swoich skojarzeń.
Scenariusz napisała Amerykanka, a sama historia (kobieta w tle, pracowita, twórcza, ale niedoceniona) jest stara jak świat.
Już o matce autorki książki będącej podstawą scenariusza mówiono „housewife turns into novelist”.
A o samej książce pisała krytyka:
The Wife is „a diabolically smart and funny assault against the literary establishment and the tacit assumption that only men can write the Great American Novel.”
Bo o to tu chodzi, a nie o podstępne wyślizganie kogoś ze spadku.
Jak ktoś jest tak szwedocentryczny, to sprawa jest jasna 😀
Ppoza tym żaden język szwedzkiemu nie podskoczy i w życiu nie wyrazi niczego tak dobrze i niebanalnie jak on 😎
Jak dobrze popatrzysz na liste nazwisk zaangazowanych
OK, popatrzyłem dokładniej i widzę, że w filmie gra córka Polańskiego, Morgane, wówczas 24-letnia.
Jak ten czas leci…
@Markot,
nie wmawiaj mnie dziecka w brzuch 🙂 Co o filmie i ksiazce pisala angielskojezyczna krytyka masz absolutna racje. Historia niedocenionej kobiety jest rowniez stara jak swiat. Przeciez ja temu Markot nie przecze…
Ja tylko dodalem zdanie o historii ktora mogla miec wplyw na szwedzkojezycznych wspolpracownikow. Co wystarczy zobaczyc Markot, wpisujac do wujaszka googla, po szwedzku [arvstvisten Larsson Gabrielsson]. Zobacz ile uzyskasz wynikow 🙂 Tej historii nikt szwedzkojezyczny nie ominal. Nikt.
Pozatym Markot, nie zdziwil bym mnie jak gdzies tam ktos ksiazke / scenariusz skrobie na temat innego skandalu z Noblem (literackim) w tle. Bo nosne, z nagroda. Wpisz wujaszkowi [kulturprofilen skandal], ale nie w language 🙂
Tak ogolnie Markot. Nie caly swiat jest languagejezyczny. Niektorzy w swahili polnocnokamczatskim tenze opisuja… Rownie dobrze…
pzdr Seleukos
Wycieczka na Everest, czyli
massive respiratory health check
https://media.cnn.com/api/v1/images/stellar/prod/gettyimages-1233280760.jpg?c=16×9&q=h_653,w_1160,c_fill/f_webp
czy mieliście kiedyś chorobę wysokościową? Jakie objawy
„Bronili Wietnamczyków, Irakijczyków, Afgańczyków i wiele pomniejszych narodów zostawiając za sobą śmierć i zniszczenia. Mam uzasadnione obawy, że podobnie może być na Ukrainie. ”
…………….
Dobry Samarytanin Putin przeszkadza jak moze .., zeby za duzo nie poszlo na „tamtego drugiego ” , konto .
Byc za dobrym powoduje , ze zawsze znajdzie znajdzie sie jakis drugi w swoim mniemaniu , lepszy ktory zawsze (!) musi kogos bronic … eee gorszy ktory musi bronic przed tym lepszym , tym za dobrym .
Nie az tak amoralna religia , ..
Palenie fosforem zamiast stoso’w troche mniej , amoralne .. takie w sam raz do zaakceptowania bo nikt sie raczej nie gromadzi na rynku aby sie napatrzec.
Ten blog chyba nie jest az tak zly jak by moglo sie wydawac bo jeszcze mozna minusowac … ale w to , ze „sam – jak Kościół ” minusuje te idiotyzmy , to juz nie uwierze .
Markot
Po bardzo zachęcającej informacji @acta na temat filmu Wife, poszukałam go na portalu chomikuj.pl
Jest u kilku osób, więc ściągnęłam sobie na dysk i obejrzałam.
Aby to zrobić trzeba założyć konto i zapłacić bardzo małą sumę za posiadanie punktów np. na miesiąc.
Posiadając je możesz ściągnąć film na dysk.
Rzeczywiście świetny, absolutnie wart obejrzenia.
Aby znaleźć wystarczy wygooglować – Wife film 2017 chomikuj. Ukażą się linki posiadaczy.
@RSie,
bardzo rozrywkowy obrazek 🙂
Choroby wysokosciowej osobiscie nie przezylem, ale bycmoze „chorobe niskosciowa”. Raz mnie jedna wspolpracowniczka zabrala na skok spadochronowy. Ja nigdy z spadochronem nie skakalem. Ona byla spec od takiego. Skoczylismy z wysokosci nie pamietam jakiej w kilometrach, w uprzezy razem, ona na moich plecach. I wtedy przez dluzszy czas przezywalem chorobe „niskosciowa”… Potem bylismy pare razy na Gotlandi gdzie tez mozna latac takimi spadochronami na klifie czy z klifu. Ale wtedy juz nie mialem choroby, bo nisko bylo… A pozniej nasza znajomosc ulegla zerwaniu, to juz wiecej nie chorowalem…
pzdr Seleukos
Niektorzy w swahili polnocnokamczatskim tenze opisuja… Rownie dobrze…
Seleuk
Nie odwracaj kota ogonem.
Odniosłem się tylko do twoich uniesień nad nieprzetłumaczalną szwedzką poezją, która w innych językach ma robić się banalna 😉
@onyx
Dzięki za wskazówkę.
Już po obejrzeniu kilku dostępnych fragmentów nabrałem wielkiej ochoty na to dzieło.
@Markot,
nie odwracaj kota ogonem. Dopisalem tylko o „The Wife”… Czy moje uniesienia o Bellman czy Lill Lindfors byly osobiscie do Ciebie pisane? Watpie… Nie musimy siebie caly czas komplementowac 😎 pzdr S
Markot
Szukałam tam również filmu Taking Sides” z 2001, o którym pisałeś, ale niestety nie znalazłam. Byłam bardzo ciekawa tego okresu życia Furtwänglera.
A dziś na Mezzo nadali dokument zrealizowany przez EuroArts – Rivalry in music:Furtwängler vs. Toscanini z 2020r.
Na youtube znalazłam tylko trailer
https://www.youtube.com/watch?v=r_M4kvXNGcY&t=45s
Dwie wybitne indywidualności muzyczne i dwaj tak zasadniczo różni ludzie. Jeden mając 71 lat odmówił ws Mussoliniemu współpracy i opuścił Włochy.
A drugi – wykonał 9 symfonię Beethovena na wielkiej urodzinowej gali Hitlera…
…
Dzisiejsza wymiana wpisow, sklania mnie do napisania pewnego spostrzezenia… Historycznego. Ktory mnie zupelnie do kupy nie zgadza. A to bylo tak…
Zwyciezcy drugiej wojny swiatowej, postanowili przesunac granic Polski i polskojezycznych. I to zrobili i wszyscy zostali zadowoleni z niezadowoleniem zostajac. Ci sami zwyciezcy postanowili powolac panstwa israelskie i palestynskie, pare lat pozniej. I nic tu dodac. I ja zapytuje Szanowniej (i nieszanownej) publiki, jak im to w kupie wychodzi? Chcecie tych potomkow „co ich dziaduf banderowce pilami rzneli na smierc” do Sachary w Argentynie przesiedlac? No jak wam to chlopy wychodzi na kupe? Tzw „logiczna kupe”?
Tak mnie z tej wymiany wpisow wychodzi, „kupa logiczna”… pzdr Seleuk
To jest znacznie bardziej … samarytanskie , bo byc samarytanskim dla siebie .. tego sie nie udaje .
Tego nie da sie przedobrzyc ., nie rob drugiemu co tobie nie miłe ..
– łyzeczka zielonej i łyzeczka hyleysa ..
………..
https://www.msn.com/en-ca/health/wellness/root-microbes-may-be-the-secret-to-a-better-tasting-cup-of-tea/ar-BB1iss6t?ocid=hpmsn&cvid=1241bb8a636d4bf8a888200700be2473&ei=19
Dawno temu w Kolorado, po nartach …
z wyjaśnień pana doktora w Breckenridge, przyczyną jest zaburzenie równowagi sodowo/potasowej. A ta jest następstwem dostatecznej ilości tlenu we krwi.
Co się dzieje?
Chory zaczyna kumulować wodę w organizmie, a ta przenika do tkanek gdzie jej najłatwiej. Najczęściej do płuc. Potem zaczyna się opuchlizna w tym również mózgu.
Każdy krok to tortura, woda w płucach, mozg to jakby orzech kokosowy odbijający się w słoiku.
A ze, coś tutaj fizycznie i markotno pisaliscie o wspinaczkach, to natychmiast rozbolala mnie glowa na sama mysl.
Od czasu do czasu, tu w blogach, autor(ka) opisuje, ze sie komus cos zle przytrafiło, bo zanurkował ze zwykłym powietrzem na głębokość 50m.
Wyjaśniając bzdurnie, że to azot był przyczyną nieszczęścia.
A to nie azot, tylko tlen, zatruwający mózg, który nurek wdychał w ilosciach 5x wiekszych niz na powierzchni.
Azot nie zatruwa, jego niebezpieczeństwo wynika z faktu rozpuszczania się w proteinach i wybabelkowaniu przy gwałtownym obniżeniu ciśnienia. Czyli gwałtownym wypłynięciu na powierzchnię.
” Chcecie tych potomkow „co ich dziaduf banderowce pilami rzneli na smierc” do Sachary w Argentynie ”
…………….
W tym najwiekszy jest ambaras , ze dwoch chcialo na raz .. jednego dziada ..i zaczeli sie wyzynac .. na wzajem , kupa bynajmniej logiczna .
markot
27 kwietnia 2024 15:32
Ten tylko tak twierdzić może, Szanowny, kto duńskim nie włada.
@act, @markot
No właśnie. Czy miał już coś przeciwko wodzowi Rzeszy , gdy ten był witany entuzjastycznie przez tłumy w Berlinie po kampanii francuskiej…
Oczywiście powinno być , niedostatecznej ilości tlenu.
Przekaz zdjęcia himalajskiego:
Jak cierpieć to w grupie.
@R.S. godz 18:19,
jasne jest… W takiej kupie tlenu musi brakowac 🙄 Normalnie, to otwieraja okna wtedy i wietrza. Ale mogl kto zablokowac, przez nieostroznosc, pzdr Seleuk
… u wspomnianego lekarza w Breckenridge, na kozetce leżał Bysio i bulgotał.
Pytam, gdzie się wepchał, że go tak dopadło.
Bysio uprawiał wspinaczkę frontalna na pionowych ściankach z lodu.
Wyznał, że tak wysoko jak Kolorado to nie był, i nie wie jak to możliwe przecież silny jest.
Kolorado, góry Skaliste nie są aż tak wysokie. Choroba wysokościowa dopada wszystkich, jednych niżej drugich wyżej.
Nieduże kobiety radzą sobie lepiej niż bysie.
Mieliśmy taką na wydziale była w tym samym klubie co Rutkowska.
…
Pozwolilem mnie zamiescic kommentarz u A.Sz. w kwestii interesujacej. Na blogu Szalonych widze zastoj niejaki, nazwalbym „zastoj klawiaturowy”. Zatem, zacytuje sam siebie, a co…
Czytajac (ufff…) wszystko
https://www.politico.eu/tag/elections-in-europe/
nie taki wilk straszny… Cala zwyzka skrajnej prawicy (proputinowskiej) jest kosztem skrajnej lewicy (proputinowskiej) 😎 pzdr Seleukos
@seleuk|os|
27 KWIETNIA 2024
16:35
Dobre porownanie o powstaniu Polski (po IIWS) i Israela 🙂 Ciekawe czy ktos tu z blogu na to zareaguje.
W tvn „Mam talent” półfinał, W tej edycji Marcin Prokop zasiada w jury, a były lata gdy razem z Szymonem Hołownią prowadzili ten program.
Mężczyzna tańczący na rurze już w finale, tak bowiem jednogłośnie zdecydowali jurorzy uznając wyjątkowe uzdolnienia artysty.
W TVP2 finał programu „The Voice Kids”. Milusińscy śpiewają. Być może gdy dorosną wystąpi który (która) na Eurowizji
@zezem
Von Stauffenberg bardzo się ucieszył, kiedy H. objął władzę i w początkach wojny popierał nawet narodowo-socjalistyczną politykę rasową, choć uważał ją za przesadzoną, a jego stosunek do judaizmu różnił się niewiele od antysemityzmu narodowych socjalistów.
A z właśnie zdobywanej Francji (maj 1940) pisał do żony:
Od tego czasu doświadczamy we wstrząsającej formie początku upadku wielkiego narodu, nie tylko militarnie, ale także psychologicznie (…) Radzimy sobie wyśmienicie. Jak mogłoby być inaczej przy takich sukcesach
Za swoje wojskowe osiągnięcia otrzymał w tym czasie Żelazny Krzyż I kl.
Wiosną 1943 został w Afryce ciężko ranny w głowę, stracił lewe oko, prawą dłoń i dwa palce lewej. I nagle miał czas (w lazarecie) żeby przemyśleć to i owo. Pod jesień zaczął pojmować szaleństwo swego wodza oraz przerażającą dalszą perspektywę pozostawienia go u władzy, wtedy zaczął szukać zwolenników swego planu…
R.S.
27 kwietnia 2024
19:06
„…. była w tym samym klubie co Rutkowska.”
Chodzi o Wandę Rutkiewicz ?
Piotr, dzięki za korekcję
Pamiętam, że ta koleżanka weszła na jakiś siedmiotysięcznik, podczas gdy jacyś Bysie padli przy podejściu.
Michelle Siwak z Wielkiej Brytanii zwyciężyła w tegorocznej polskiej edycji programu „The Voice Kids”.
Trenerem Michelle była Natasza Urbańska po raz pierwszy zasiadająca w fotelu jurora w tym telewizyjnym programie.
Finałowym utworem który pięknie zaśpiewała z romskim akcentem Michelle była piosenka Edyty Górniak „Litania”
@R.S.
27 KWIETNIA 2024
19:06
Jak dochodzi do choroby wysokogorskiej przy wspinaczkach, wiadomo juz chyba od 50 lat. Dzisiaj to juz chyba cala fizjologia tej „choroby” jest znana. Wiec kto dzisiaj na nia zapada, to juz tylko na wlasne zyczenie. No, chyba ze o tym jeszcze nie slyszal. Bo zwykli turysci nie wiedza, ze mozna na nia juz od ca. 2500m npm. zapasc. Jednym z glownych powodow jest brak aklimatyzacji i niedocenienie objawow. Szczegolnie jesli jest sie kondycyjnie dobrze wytrenowanym (ale na niskiej wysokosci), bo to prowokuje za szybkie wejscie w gore.
Pamietam zalecenia rangerow w Alasce aby nie spac wiecej niz ok. 300m od ostatniego noclegu. To jest bardzo bezpieczne, ale niestety za wolne przy naprawde wysokich gorach. Polecali rowniez taktyke „go high, sleep down”, co jest bardzo dobre dla aklimatyzacji. W bazie na Mc. Kinley badali tez nasycenie krwi O2 (bezinwayjnie). Wiec kazdy mogl wiedziec czy jest juz dostatecznie zaaklimatyzowany.
Aklimatyzacje mozna tez przyspieszyc farmakologicznie zazywajac np. Diamox. Ale to jest wedlug mnie oszustwem. Takim samym jak uzywanie dotlenienia z butli. Inna metoda jest uzywanie komor (pod)cisnieniowych przed podroza.
Ach, gdzie te czasy… Moze mi sie cos przysni…
@mfizyk
Mi się przydarzyła kilka razy w latach osiemdziesiątych.
Dokładnie tak jak piszesz z niewiedzy, jakto przeciez w Polsce na Kasprowym nigdy nie mialem problemow.
W Breckenridge, dolna stacja jest na wysokości 3km, tak jak baza noclegowa.
Gorne stacje na wysokości prawie 4km.
Gdy zona usłyszała moja plucna gulgutiere, po prostu zemdlala.
Lekaz powiedzial mi, że mamy się ewakuować, a bulgotalem az milo.
Dal środki na sikanie
Przy późniejszych w kolejnych wypadach, probowalem sie farmakologicznie przygotowywać. Ale nie zawsze to działało.
Najlepsza taktyka było , skracac pobyt do minimum trzy dni max.
Gdy patrzę na takie zdjęcia to natychmiast woda mi się w płucach gromadzi.
Inny cholerny ból jakiego doświadczyłem to zapalenie ucha, po nurkowaniu, nad podwodnym urwiskiem na Kajmanach.
Takie doświadczenia pozostawiają imprint na późniejsze lata.
Gdy jest się w cywilizowanym świecie, to jest szansa przeżycia.
Ale gdzieś z dala, strach rane boskie strach.
sorry za bledy ‚Lekaz’ itd
Na dobranoc, nie dotykajcie trupow.
https://youtu.be/1uWEI3v–MU?si=v6TVCyA6w5wl_AHJ
@R.S. 27 kwietnia 2024 15:56
Wycieczka na Everest, czyli
Oto co ta i inne wycieczki po sobie zostawiają – https://www.rt.com/india/595787-everest-stink-climbers-nepal/ czyli tony materii ….. ahem….. organicznej i tony mniej organicznej.
Never mind,
Komentarz czeka na moderację
Herstoryk
27 kwietnia 2024 7:16
Analiza?
Tu u nas każdy ma prawo wierutne bzdury wypisywać.
@Mfizyk, 27 kwiecien 2024, godz 20:17
Ciekawe czy ktos tu z blogu na to zareaguje. Watpie w potencje (potencial) Snu Srebrnego Salomei, o bialych dworkach wschodniowolynskich, o Litfie matczyznie snionych na wygnaniu w trojkat bermudzki Wroclaw/ Glogow/ Jelenia Gora Zielona 😀 Tu Mfizyk, nawet wypad do Warminskiego Lidzbarka jezykowej potencji nie ma…
Czytajac teraz blog rano znajduje niejakie wyjasnienie. Rzeczywiscie ”Takie doświadczenia pozostawiają imprint na późniejsze lata. Gdy jest się w cywilizowanym świecie, to jest szansa przeżycia ” Moj dopisek Mfizyk, wysokogorskie doswiadczenia oczywiscie… Jak juz to najwieksza w Galaktyce (gora), najwieksza w Wszechswiecie osobowosc (tu dwie wystepija, o czym dalej), gaz lupkowy na 200lat swietlanej przyszlosci czy zloza uranu gotowe zupke grzybowa kazdemu osolic, jak mu juz rybna, na zdechlych rybkach, znudzi… W kazdym wypadku Mfizyk, do glowy mnie film przyszedl ktory obejrzalem wczoraj po raz n-ty. Dlatego…
Rzecz jest z kategorii nowotestamentowych, gdzie mloda matka jest szczesliwie gwalcona dwukrotnie retrospektywnie, dwa owoce wydajac, z ktorych jeden z kolei, ojciec kolejno gwalconej ale nieszczesliwie bo na weselu, zabija pierwszy owoc (strzala z pistoleta) po gwalcie dokonanym, na obiekcie poprzednio gwalcacym (ona corke)ktorej to rodzicielka, bo nie Banderas przeciez skore zmienia, rowniez hormonalnie, co jednak cipki nie daje wlasciwych rozmiarow i trzeba rozpychac mechanicznie za pomoca typ ”babuszek” jedna w drugiej… Etc, etc, etc Mfizyk. To jeden z mozliwych opisow opcji a mialbym i inne. Bo to jeden z moich ulubionych filmow, znaczy exlibrisowy… Problem jest taki Mfizyk, ze ja ni w zab hiszpanskiego. Zatem mam subtext (w srt formacie) ktory automatycznie wlacza jak tylko klikne ikone z filmem. Za kazdym razem, wszyscy gina szczesliwie, poza tym gwalcicielem co mu cipke Banderas nie zdolal rozepchnac, i na domowa pieleszke wrocil, projektowac wystawy accesoriow kobiecych i bezpenetracyjnie ciupciac z kolezanka projektantka pod czulym okiem drugiej mamusi z opowiadania…
No i Mfizyk, napisz mnie jak na Litfie matczyznie pod Wroclawiem mozna takie zawilosci z Jalty opisac, zeby jakiego antysemity nie obrazic? No jak? Brak potencji (potencialu) w trojkacie bermudzkim… Jak kto caly dzien na skrzyzowane szable nad lozkiem patrzy to ma zeza…
Pzdr Seleuk freerider, wlasnie przy kaffce
@R.S.
28 kwietnia 2024
1:10
„sorry za bledy ‚Lekaz’ itd”
Ma za nieco. Niech pierwszy rzuci kamieniem…, i ja nie bez winy, itd …
Chociaż za te misie na początku, to bym poprzepraszał. Prof. Miodek, tak poza tym — człowiek wielkiej dobrotliwości, kiedy słyszy te misie, dostaje białej gorączki i waliłby piórnikiem po łapach. I to nawet wtedy, kiedy misiałaby jakaś duża blondyna…
Polska języka być trudna języka. Kryptolodzy internetowi powinni polskiego używać jako szyfru nie do złamania. Tak mi się zdaje.
@Orca 24 kwietnia 2024 13:51
Jewish Voice for Peace Seattle gathered outside the Federal Office
Zajadły antysemita 😉 Eric Altman o szerzącym się w USA antysemityźmie 😉 – https://monde-diplomatique.pl/amerykanscy-zydzi-izrael-i-polityka-stanow-zjednoczonych/ , o tym z kim bratają się tamtejsi Syjoniści i wyjaśnia, czemu jak w tym polskim przysłowiu, jemu podobnych „antysemickich semitów głosy nie idą w niebiosy” czyli ignorowane są w Waszyngtonie.
@seleuk|os|
28 KWIETNIA 2024
6:28
Tak, dziecinstwo i mlodosc ksztalca zdecydowanie pozniejszy charakter i postawy. Mozna sie tez doksztalcic przez podroze/emigracje. Ale nie wszyscy, bo nowe doswiadczenia sa czasami psychicznie tak „grozne”, ze niektorzy tym bardziej zamykaja sie w swoim dziecinstwie 🙁
PS. Jaki tytul ma ten film z Banderas? Bo po twoim opisie, to strach ogladac.
@mfizyk
Typuję Almodovara, „La piel que habito” (Die Haut, in der ich wohne).
Gdyby jeszcze Seleuk nauczył się opowiadać filmy… 🙄
@Mfizyk,
nie wiem co w moim opisie strach Twoj wywolalo 🙂 W moim zielniczku slabosci moich, tytul jest La piel que habito co dotyczy https://en.wikipedia.org/wiki/The_Skin_I_Live_In filmu, co teraz znalazlem, za Twoja potrzeba. Jak zaznaczylem Mfizyk ogladam moje hiszpanskojezyczne slabosci z szwedzkimi textami, a i jaki norweski trafi. Tak mam rowniez z wloskimi czy francuskimi filmami, nic na to nie zrobie 🙄 Sam film, torrent i file, w czasie greckiego mojego pobytu zaladowalem do klaserka.
Znajdz film, zrob wlasny opis 🙂 Ja moge piec innych zrobic, albo i szesc. W kazdym razie (rada moja) nie probuj polskojezycznie ogladac, jak przypuszczam, bo moglbys pewnie tego zeza dostac jezykowego z szabel ogladania nasciennych. Mam nadzieje Mfizyk, ze nie masz szabel na scianie nad lozkiem po wolynskich dziadach, ”co ich banderofce…”
pzdr Seleukos
Popiół i diament
Maciek Chełmicki umiera na śmietniku historii powojennej. Postać grana przez Zbyszka Cybulskiego.
Co skłoniło reżysera do tej filmowej sceny?
PS. Zobaczyłem ten fragment filmu między programami. Śniadanie Rymanowskiego na Polsacie News. Kawa na ławę w TVN24. Uroczystości religijne w Gnieźnie na Polonii. Piękna pogoda.
Politycy podzieleni. Kościół namawia do zgody. Próżne gadanie.
To tak jakbym liczył, że ktoś z tutejszych komentatorów zna zakończenie konfliktu na Ukrainie lub w Palestynie, ale kto przeżyje te wojny będzie mógł rozważać przyczyny, przebieg i skutek
@seleuk|os|
28 KWIETNIA 2024
10:19
Jo jest Slonzok … z tego Gornego, niemieckiego pochodzenia, wychowany w PRL a teraz obywatel Europy 🙂 Wiec historyczne „komplikacje” (np. Polska-Ukraina czy Izrael- Palestyna) to dla mnie nic nowego czy niezrozumialego.
Ale przede wszystkim NIE zamierzam zyc przeszloscia. I zawsze mam nadzieje na lepsza przyszlosc dla ludzi dobrej woli. A tych ze zla wola trzeba ZAWSZE trzymac daleko od wladzy. I nie odpuszczac ani na chwile, jak pokazuje historia!
A aktualnie to oznacza NIE wybierac wrogow UE do Parlamentu UE.
PS. Dzieki za linka. Ale tak zwariowanej historii to raczej nie obejze. Jestem za bardzo fizykiem a za malo (czy wogole) psychologiem 😉 Mnie juz Madam Bowary wku..la. Jak mozna sie tak glupio zachowywac? Dopiero po latach uswiadomilem sobie, ze Gustave Flaubert to jednak genialny pisarz, jezeli potrafil mnie tak wku..ic 🙂
@Mfizyk,
ja nie wiem, czy to jest zwariowana historia co opowiadaja tworcy. Moze moj opis byl dziadowski. Historia jest wielowatkowa Mfizyk. To jest jak akwarela albo fresk malowany. Farby nie przykrywaja siebie. Jedna warstwa przez druga swieci. Albo jak w AutoCAD bys cos konstruowal. Layer na layer, a kazdy mozesz wylaczyc i wlaczyc jak chcesz… Wyobraz sobie Mfizyk, ze kredkami malujesz fragmenty na przezroczystym papierze(??? np folia, co kwiatki ciete sprzedaja). I taki caly obraz, sklada z powiedzmy 40 obrazkow, przezroczystych, co je wszystkie na raz widac, ale tylko te co wybrales, w tej chwili, nastroju…
Zreszta Mfizyk „tlem” filmu jest rowniez barokowe malarstwo paru Venus w korytarzu. Skadinad, nie sa to z pewnoscia orginaly. Bo je ogladalem w innych miejscach zawieszone. Zatem inna role spelniaja…
Ja lubie Mfizyk moje zbiory, pzdr Seleukos
W sztuce liczy się jedność miejsca, czasu i akcji.
Po to aby nie rozpraszać czytelnika.
W ziemskich wojnach ważna jest sprawcza inspiracja. Na temat przyczyn wojen światowych napisano cale tomy. W tak uczonym towarzystwie nietaktem byłoby przypominać, wymienię jednak zaborczą wojnę o terytorium, skoro ta przyczyna nie straciła na znaczeniu i jest wybijająca.
Czy może istnieć świat bez granic? Dla bogatych granice nie istnieją. Biednych na przekraczanie granic nie jest stać. Wstęp do Wenecji ma kosztować pięć euro, gdy turysta nie ma pieniędzy na dłuższy niż jednodniowy pobyt w tym mieście.
Zatłoczone są górskie trasy. Turystyka w rozwoju.
Na szczęście jest Internet. Można zaglądać wszędzie nie robiąc tłoku. Czasami jednak warto wyjść z domu. Nie masz energii, zacznij trenować sport.
Dzisiaj jest maraton w Łodzi. Miasto w centralnej Polsce znane z powieści Władysława Reymonta „Ziemia obiecana” ma już zewnetrzną obwodnicę dróg szybkiego ruchu jako pierwsze w kraju, czego nie może się doczekać Warszawa, miasto stołeczne i zasłużone bo o ten wschodni odcinek ciągle trwają spory. Nawiasem mówiąc za obecnej władzy trudno liczyć na potrzebne inwestycje drogowe. Dopóki tu będą obce wojska na zmiany nie ma co liczyć.
@ls42
28 KWIETNIA 2024
12:12
Obce wojska latwo podzielic na przyjazne i najezdzcow. Zgadnij, ktore mi sie lepiej podobaja 😉
Droga Pani Eche,
Komentarz choć w zamiarze złośliwy, to przyjąłem jako pożyteczny.
W pisanej mowie internetowej trudno wychwycić własne błędy, a co gorsza poprawić je post faktum, jest niemożliwe.
Bardzo proszę, dla przykładu profesjonalnie z edytować jakiś wpis, mój czy kolegów, czy też samego autora eseju, po czym wkleić go ponownie.
Wyjaśniając po miodkowemu , dlaczego tak a nie
Tak pro publico bono.
Dziękuję
P.S.
Te misie to chyba jest regionalizm warszawski, ale pewności nie mam
Tak mi się wydaje?
17.04.2007
Witam serdecznie,
chciałabym się dowiedzieć, czy poprawnie mówi się: „Tak mi się wydaje”, czy może „Tak mnie się wydaje”. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Różnica między wymienionymi zdaniami jest taka jak między mi a mnie. Jedna i druga forma jest poprawnym celownikiem od ja, ale pierwsza nie jest akcentowana, a druga jest. Porównajmy: „Tak mi się WYDAJE”, ale „Tak MNIE się wydaje”. Wyrazy pod akcentem logicznym zaznaczyłem wersalikami.
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Tak-mi-sie-wydaje;8157.html
Na autostradzie A-4 kolejny wypadek. W okolicach zjazdu na Legnicę zostali ranni trzej amerykańscy żołnierze.
Obce wojska nie tylko zagrażają miejscowym, ale też szkodzą sami sobie. To przez nieznajomość realiów z jakimi mogą mieć do czynienia.
Zbiór tych zdarzeń mógłby być niezłą lekturą.
R.S.
28 KWIETNIA 2024
17:38
Nie chodzi o użycie „mi” w zacytowanym przez ciebie zdaniu Tak mi się wydaje? Jest to absolutnie poprawne.
To co tak razi prof.Miodka i innych językoznawców, to wlepianie „mi” na pierwszym miejscu w zdaniu !
Mi się przydarzyła kilka razy w latach osiemdziesiątych.
Tego właśnie robić nie wolno 🙂
Komentarze w blogu, to nie literatura,
to często spontaniczny język kolokwialno-internetowy.
Z uwagą się zgadzam, pod warunkiem,
gdy wstawki nie są przypieprzaniem się do czegoś, ot tak,
podczas gdy merytorycznie, nie ma się nic do powiedzenia.
Jest dobre odpowiedz na takie zaczepki -> ‚Get a life’ and have nice day.
@onyx
Nie wiem, czy u ciebie zadziała, ale „Taking Sides” jest aktualnie na arte-video
https://www.arte.tv/de/videos/115953-000-A/taking-sides-der-fall-furtwaengler/
W mojej strefie nie wszystkie filmy z tego portalu są dostępne, ale ten jest. Nie wiem, jak długo.
Sprawdziłem, do 21 maja.
Poza tym będzie w TV 15. maja o 14:15
Do wyboru 3 języki: angielski, niemiecki, francuski, podpisy po niemiecku
@markot
Dzięki. Sprawdzę .
15 maja na arte ?
@markot
Mam! Jeszcze raz dziękuję 🙂
Tak sądzę, skoro mowa o tym na portalu arte.
Większość filmów pokazywanych na arte w niedzielę wieczorem jest tak powtarzana w tygodniu.
„Teheran Connection” jest też online, ale u mnie niedostępny. Za to będzie powtórka 16 maja o północy.
No to dobrego oglądania!
markot
28 kwietnia 2024
19:01
„Teheran Connection” jest też online ”
Obejrzałem…wstrząsający film, warto było.
Jeśli mogę coś polecić to „DAU Natasza”.
Ciekaw jestem opinii.
Film jest anonsowany jako „tylko dla dorosłych” i według mnie słusznie , przy czym uważam że w tym przypadku nie chodzi tylko o wiek.
onyx, markot,
sprawdzilem, tez mam dostep do arte i widze ‚Taking Sides’ w akcji.
Niczego nie instalowalem,
Co wlasciwie zatem daje zainstalowanie apki?
Glupie pytanie o 5 rano:
Juz mam ikonke na desktopie.
Nie sadzilem, ze bede mial dostep do arte, choc tyle bylo o nim mowy nie sprawdzalem dotad.
markot
28 KWIETNIA 2024
19:02
Film obejrzałam. Zrobił na mnie ogromne wrażenie.