Myśli S
Ostatnio w mediach pojawiły się informacje, wedle których ponad połowa osób LGBT w Polsce doświadcza przemocy bądź ma objawy depresyjne. Niektórych zapewne te dane zszokowały, inni przyjęli je dość chłodno, widząc w LGBT stosunkowo niewielką grupę, z którą się nie utożsamiają. O ile nie każdy jest gejem czy lesbijką, każdy dorosły był natomiast nastolatkiem. W tej grupie sytuacja również jest dramatyczna.
Komenda Główna Policji podaje w 2020 r. 98 zamachów samobójczych u osób poniżej 18 lat (statystyki dostępne tu). To terminologia policyjna, w ochronie zdrowia mówi się raczej o samobójstwach, próbach i myślach samobójczych (próbach S i myślach S, skracanych nie ze strachu przed słowem samobójczy, ale raczej z powodu ciągłego częstego używania terminu).
Ile prób S przypada na te zamachy? Nie mamy pojęcia. Wśród pacjentów jednego psychiatry dzieci i młodzieży pracującego na 1 etat na pół roku przypada ostatnio kilkanaście prób. Zdarza się dwóch pacjentów po próbach tego samego dnia. Nie piszę o próbach podjętych kiedykolwiek – bo próby S ma w wywiadzie w niektóre dni połowa – ale po próbach niedawnych, kilka dni do kilku tygodni po nich.
Większość nastolatków prób samobójczych nie ujawnia. Albo informuje o nich dopiero po pewnym czasie, nieraz liczonym w miesiącach. Młodzież nie dysponuje jeszcze na szczęście odpowiednim doświadczeniem życiowym i podejmuje zazwyczaj próby o tzw. niskiej letalności – to znaczy niskim ryzyku, że próba skończy się zgonem. Przykładem impulsywne przyjęcie pierwszych lepszych kapsułek, które wpadną w ręce. Zdarzyło się kiedyś, że trafił się tran, ale nastolatka z zamiarem samobójczym następnym razem może mieć mniej szczęścia. Niekiedy dziecko przesypia po lekach następne 2-3 dni, co rodzina bierze na karb gorszego samopoczucia, niekiedy ktoś w porę reaguje i zmusza do wywołania wymiotów. Niekiedy kończy się w szpitalu. Wtedy pediatria przesyła często pacjenta na psychiatrię.
W pozostałych przypadkach najczęściej pacjentka (chłopcy podejmują próby samobójcze znacznie rzadziej) zgłasza się w poradni, o ile w ogóle, to po kilku tygodniach i do szpitala nie trafi, bo (zależnie od wieku) ona bądź rodzice nie wyrażają zgody. W Polsce można w pewnych okolicznościach hospitalizować psychiatrycznie bez zgody w związku z ryzykiem samobójczym (artykuły 23 i 24 Ustawy o Ochronie Zdrowia Psychicznego), ale jeśli przez kilka tygodni po próbie pacjent nic sobie nie zrobił, zamykanie go w szpitalu nie tylko nie ma podstawy prawnej, ale często także i większego sensu. Zresztą i tak nie byłoby gdzie tych pacjentów przyjąć. A więc pozostanie w poradni. Niestety często do następnego kryzysu. Który może wystąpić za tydzień, za rok bądź też nigdy. Niektórzy nastoletni pacjenci mają za sobą po kilkanaście prób samobójczych.
Szacuje się, że na jedno samobójstwo nastolatka przypada 100-200 prób samobójczych. Mnożąc przez około setkę samobójstw zarejestrowanych przez policję, otrzymujemy 10-20 000.
Czy coś można z tym zrobić? Można. Przede wszystkim rozmawiać. Pytać (wbrew powszechnej opinii pytanie nie zwiększa zwykle ryzyka S). I reagować odpowiednio do otrzymanych informacji.
Musimy tu poczynić pewne rozróżnienie, być może dość trudne, bo studenci często potykają się o nie na zaliczeniach. Jeśli pacjent podaje, że już nie chce żyć, wolałby nie istnieć, usnąć, nie obudzić się, to ujawnia on myśli rezygnacyjne. Pytamy o nie z użyciem sformułowań z początku poprzedniego zdania. To jeszcze nie są myśli samobójcze, ale widać już zarysowujący się problem, który w razie pozostawienia bez pomocy może rosnąć. Mamy jednak jeszcze czas na spokojne działanie, rozejrzenie się za fachową pomocą, poprawę relacji z dzieckiem czy adolescentem.
Kiedy słyszymy, że pacjent chce nie tylko umrzeć, ale i samodzielnie się zabić, mamy już do czynienia z myślami samobójczymi. Pytamy o nie wprost. Psychiatra na dziesiątej konsultacji może zapytać wyedukowanego już pacjenta, czy ma myśli samobójcze – w innych wypadkach absolutnie tego sformułowania nie używamy, bo różne osoby rozumieją je w bardzo różny sposób. Pytamy np. czy miałeś / masz takie myśli, by popełnić samobójstwo? Przed pandemią kiedykolwiek w życiu myśli S bez tendencji do realizacji (tylko takie, jak wyżej) miewało jakieś 30% młodzieży. Obecnie zapewne więcej. Ile dokładnie – nie wiadomo. Pacjent z myślami samobójczymi bez tendencji do realizacji powinien trafić na pilną konsultację psychiatryczną. Zawsze należy rozważyć wskazania do hospitalizacji, ale często (zwłaszcza w obecności licznych czynników ochronnych, jak powody i ludzie, dla których warto żyć, cele do osiągnięcia, wspierające otoczenie, kompetencje społeczne) nie będzie to konieczne.
Jeśli adolescent potwierdza myśli samobójcze, idziemy dalej. Pytamy o tendencje. Czego absolutnie nie wolno robić, to wymieniać sposobów odebrania sobie życia. Pytamy na przykład: czy myślałaś, jak to zrobić? Czy masz jakiś plan, jak to zrobić? Czy podjęłaś już jakieś działania w tym kierunku? W przypadku myśli S z tendencjami do realizacji pacjent powinien zazwyczaj zostać jak najszybciej przyjęty do szpitala, często nawet bez zgody (i bez czekania w kolejce). Żadne miejsce nie zapewni bezpieczeństwa w 100%, ale jednak na monitorowanym 24 h na dobę oddziale szansa na zrobienie czegoś niebezpiecznego jest dużo mniejsza. W takich przypadkach nie warto zawracać sobie głowy głupotami typu skierowanie. Pacjent w bezpośrednim zagrożeniu życia, np. z zawałem serca, przyjmowany jest bez żadnych skierowań. Jeśli rodzina nie ma możliwości bezpiecznego transportu na Izbę Przyjęć, można też wezwać karetkę (i pojechać za nią najszybciej, jak można).
A jeśli niestety do próby S właśnie doszło? Zazwyczaj trzeba wezwać karetkę. Niekiedy przed jej przyjazdem sprowokować wymioty, zatamować krwawienie, wszystko zależy od metody, jaką posłużył się nastolatek. W razie utraty przytomności stosować pierwszą pomoc (udrożnienie dróg oddechowych, 2 wdechy, 15 uciśnięć w okolicy mostka). Niestety w Polsce często pierwsza pomoc po urazie to naprawdę pierwsza pomoc w problemie, który dręczył nastolatka od miesięcy.
Marcin Nowak
Ilustracja: Jean-Baptiste Defernex, Płaczący Geniusz. Za Wikimedia Commons, CC BY 3.0
Komentarze
To Pan Marcin Nowak prawdopodobnie potrzebuje konsultacji psychiatrycznej. Trzeba byc osoba bezmyslna i bez serca aby reanimowac kogos kto przed chwila popelnil S. Nikt nam nie dal prawa do decydowania o losie innego czlowieka.Integralnosc jednostki jest podstawa zachodniej kultury. Nie wolno odbierac ludziom prawa do smierci.
Nie tak dawno tacy jak Pan Nowak leczyli osoby homoseksualne wbrew ich woli. Jak widac religijna indoktrynacja lub zle rozumiane dobre intencje zabija humanizm w umyslach wieli ludzi.
@Slawomirski
Trzeba byc osoba bezmyslna i bez serca aby reanimowac kogos kto przed chwila popelnil S. Nikt nam nie dal prawa do decydowania o losie innego czlowieka.Integralnosc jednostki jest podstawa zachodniej kultury. Nie wolno odbierac ludziom prawa do smierci.
Czy to się panu podoba, czy nie, każdy ma obowiązek zapobieżenia czyjemuś samobójstwu (takimi sposobami, jak potrafi), i to pod groźbą odpowiedzialności karnej. Z tego co czytałem, jest tak nie tylko w Polsce (od czasów przedwojennych co najmniej), ale w większości krajów świata.
Proszę nie mylić własnych emocji i wishful thinking z rzeczywistością.
Nie znam sie na prawie. W Polsce istnieja absurdalne z mojego punktu widzenia prawa zabraniajace kobietom aborcji. Ta sama religijna katarakta myli wielu w sprawie reanimacji. Nie tak dawno temu reanimacja byla naruszaniem boskiej woli. Watykan sprytnie adoptuje sie do postepu w nauce ale trzyma polskie owieczki w ryzach. Konsekwencje wynikaja z decyzji reanimacji. Nie moze byc bezmyslnej reanimacji. Dla przykladu po reanimacji niedoszly S ma organic brain syndrom i wymaga opieki 24g/dobe. Kto teraz placi za opieke. Ja mysle ze ta osoba ktora go zreanimowala. Ta osoba zmienila wole nieboszczyka bycia nieboszczykiem i zrobila z niego wegetujaca tkanke. Rodzina wegetujacej tkanki ma tez prawo do zadoscuczynienia w procesie cywilnym.
Dr Nowak o zupie a dziadek Slawomirski swoje o czymś innym niż pisze autor wstępniaka.
Dobrze, ze u Was (Polska) nie ma takiej dostępności do broni palnej, u nas (USA) jest to społeczna tragedia, gdy młody człowiek przy okazji samo-terminacji robi masakrę w szkole.
Winne jest chyba społeczeństwo i system edukacyjny.
Poniżej czytelnicy znajdą trochę na temat:
Living wills and advance directives for medical decisions
https://www.mayoclinic.org/healthy-lifestyle/consumer-health/in-depth/living-wills/art-20046303
Ale znana mi jest sytuacja, gdy wola pacjenta została zignorowana i faktycznie zostało więcej cierpienia.
To wszystko katolickie (chrześcijańskie) dyrdymały o świętości życia ludzkiego.
I to nie z nauczania Jezusa ale z czasów gdy kościół już miał władzę.
Nie długość życia ale jego jakość ma znaczenie. Zamiast dbać o dobrostan wszystkich istot dbamy tylko o siebie. To mylna interpretacja Pięcioksięgu, wynikająca z ignorancji językowej chrześcijan. Bóg powierzył w opiekę a nie do zużycia inne istoty i Ziemię! Skutkiem mamy przeludnienie i zdewastowaną planetę.
Zamiast przedłużać życie trzeba poprawiać jego jakość. A jak ktoś ma dosyć to jego wolna wola, czyż nie tak naucza KK?
Chyba, że Pan nas stworzył na swój wzór i podobieństwo (już jako bardzo leciwy) i całe nasze życie to dążenie do osiągnięcia tegoż wyglądu. Zdziecinnieli starcy, zbliżywszy się wyglądem do oryginału, zabiera do siebie.
To wolę już Mojry, znacznie sympatyczniejsze.
USA
To dorosli wprowadzili poprawke do konstytucji zezwalajaca na posiadanie broni. To durny Alec Boldwin zastrzelil asystentke na planie swojego filmu. Mlodzi ucza sie od starszych. Hollywood sprzedaje pornograficzne morderstwa w swoich filmach. Przemoc wylala sie na ulice amerykanskich miast przy aprobacie demokratow. Liderzy nie swieca przykladem i nie maja planu dla amerykanskiej mlodzierzy. Boga nie ma dla sporej czesci spoleczenstwa. Wieksza czesc z tych co nie wierza jest zbyt glupia aby zyc bez boga. Zaczyna sie chaos.
Kanada
Nadużywanie xenonu szkodzi!
Zacznij chłopie oddychać normalnym powietrzem, jeśli takie jest w Twojej okolicy.
Kartka Świąteczna od Thomasa Massie, Republikańskiego kongresmena w załączeniu.
https://komonews.com/resources/media/322490bf-a03b-4f37-b58d-47e8b3895552-large16x9_KyCong.jpg?1638830415988
… moderuje sie, wiec prostymi slowami
przestan oddychac chlopie tym xenonen, zdecydowanie Tobie szkodzi.
Thomas Massie kongresmen republikanski przesyla karte swiateczna.
Link bedzie jak sie odmoderuje, albo zaczerpnij swiezego powietrza i znajdz prze Google.
Slowa kluczowe:
Thomas Massie Christmas Card, Guns
Link z innego zrodla
https://media-cldnry.s-nbcnews.com/image/upload/t_fit-1240w,f_auto,q_auto:best/newscms/2021_49/3524212/211209-massie-christmas-card-mn-1500.jpg
@R.S.
Dziekuje za link. Chaos.
Chaos?
Owszem, ale chyba bardziej szkodliwy wpływ xenonu na percepcje kolorów.
Cos się Panu koledze chaotycznie pomieszało z tymi kolorami czerwonym i niebieskim.
https://www.pewresearch.org/wp-content/uploads/2021/08/FT_21.08.02_GunOwnership_02.png
@Bohatyrowiczowa
Komu będzie lepiej, gdy nad moimi drzwiami zawieszę, na wkręcie
krucyfiks?
Producentowi krucyfiksów.
Hurtownikowi krucyfiksów.
Detaliście handlującemu dewocjonaliami.
Producentowi wkrętów.
Hurtownikowi wkrętów.
Detaliście handlującemu artykułami żelaznymi.
Hutnikowi wytapiającemu stal na wkręty.
Górnikowi kopiącemu węgiel koksujący.
Koksownikowi wypalającemu koks.
Górnikowi kopiącemu rudę żelaza.
Górnikowi kopiącemu dolomit na topnik.
Geologowi szukającemu węgla, rudy i dolomitu.
I tak dalej.
Tak toczy się świat.
Koks, smoła, gaz.
https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1/files/mliyqfq9w9ik2-PL/image;s=644×461
Pewien osobnik o imieniu Zenon
Mikrotubulami percepował ksenon.
W tym celu wykonał wdechów szereg,
W efekcie ućpał się jak pantofelek,
Na koniec zginął marnie jak John Lennon.
Moim zdaniem spora czesc wyborcow nie jest ani niebieska ani czerwona w Ameryce. To oni decyduja o tym jakiego koloru bedzie amerykanska polityka.
Registered voters mozna porownac do fanatykow politycznych. Oni widza swiat tylko na niebiesko albo na czerwono.
Gammon No.82
Czekam na wiecej
Fraszka na orchOR
„Pewien osobnik o imieniu Zenon
Mikrotubulami percepował ksenon.”
Enigmatyczne…..
Samobójstwa.
-w jakich krajach?
-jaka jest struktura społeczna
-poziom zamożności
-wykształcenia
-religia dominująca?
Wskaźniki dla Europy, będą inne niż Azji, Afryki.
Przyczyny również.
Choć zapewne znajdą się wspólne typu
-bankructwo
-brak perspektyw
-długi
-zawód miłosny
-presja rodziny, rowieśników
Jest jeszcze kwestia „samobójstw rozszerzonych” występujących głównie na zachodzie.
Mordowanie postronnych na wschodzie nie jest raczej występującą ewentualnością.
O ile nie liczyć gości z nożami w przedszkolach- Chiny.
Ale, to już terroryzm o nieznanych motywach.
@Gammonie
Koks, smoła, gaz – mowę mi odjęło, oj mądrego te twoje dzieciaki maja tatę!
Zostałabym leżeć na zoli, gdyby nie psy, po języku w każdym moim uchu, to o dwa za dużo…
Mniej więcej tak mną zamiotłeś:
https://www.youtube.com/watch?v=T7XfKf46iZY
(0:51)
Myśl S.
Nie bardzo chcę, pewnie i nie powinnam, wchodzić na tą ruchomą kładkę,
prowadząca do przeszłości.
Ale tak jakoś słowa wd:
„Samobójstwa.
-w jakich krajach?
-jaka jest struktura społeczna
-poziom zamożności
-wykształcenia
-religia dominująca?”
To nie tak.
Nie jeśli chodzi o dzieci. A o nich jest wstępniak.
Znam to tylko z opowiadań. Nie pamiętam tamtego czasu.
Miałam 4 lata, siostra 2, brat nie miał jeszcze roku, zdaniem mamy
miał 11 miesięcy.
Mama była w pracy. My pod opieką taty.
Gdy wróciła z niej, brat cicho kwilił w łóżeczku, nie miał na twarzy
skóry bez zasinień. Ja siedziałam na krześle z zakrwawioną głową.
Siostra ukryła sie pod łóżeczkiem unikając lekcji wychowawczej.
To tam, wtedy przestaliśmy sie liczyć, ból którego nie pamiętamy,
poturbowane twarze, w późniejszym okresie, zaowocowały,
myślami S.
Myśli S, stały sie czynem, dopiero w dorosłym życiu.
26 ta liczba, ten dzień, to dzień żniw, gdy dorosły już mężczyzna,
dokończył dzieła ojca.
26 to nic co nie boli.
A murem przed reakcją 6 597 km.
@Slawomirski
-> Registered voters można porównać do fanatyków politycznych.
Każdy Stan w USA wymaga rejestracji wyborczej za wyjątkiem Północnej Dakoty!
Chłopie weź odtrutkę na ten ksenon, bo pleciesz bzdury, czyli co 155 milionów fanatyków?
Dane oficjalne spisu fanatyków:
https://www.census.gov/newsroom/press-releases/2021/2020-presidential-election-voting-and-registration-tables-now-available.html
Aby głosować nie trzeba należeć do partii.
Czy razem z Trumpem ten ksenon wąchaliście?
@R.S.
W Polsce dyrektywy DNR nie mają mocy prawnej. Ponadto w przypadku samobójstwa dochodzi problem kompetencji psychologicznej
Ale mi się nic nie chce
Dosłownie nic
Nawet kropek na końcu zdania nie mam ochoty postawić
…a zawsze przecież stawiałem
To jest po prostu straszne
Tak straszne, że zastanawiam się, czy nie jestem czasem kompetentny psychologicznie
Chyba się jednak „przewalczyłem” i nie wiem, czy obrałem słuszny kierunek, ale zawsze to jakiś kierunek.
I żeby nie przedłużać, bo znów mnie odnajdzie niemoc, nieco o moim kole ratunkowym, czyli o pożarze…
…”Pożarze uczuć”, czyli 16 smutnych esejach o miłości, o pisarzach rosyjskich i ich muzach.
Istotnie, pożar ów nie jest wesoły, ale może później będzie lepiej…się paliło.
Przykład takiego właśnie smutnego pożaru. Gaszącym ( a może podpalającym) Włodzimierz Majkowski.
Fragment cudem uratowanego listu:
„Droga Tamaro Aleksandrowno, Kocham Panią. Wczoraj nawet chciałem pani to powiedzieć, ale Pani powiedziała, że na czole mam jakąś wysypkę i poczułem się niezręcznie…”
Oczywiście litera „a” w nazwisku nadawcy listu uległa zwęgleniu.
Sciaga dla polskiego amerykanina R.S.
Do You Have to Vote for the Party You’re Registered With?
Your state may give you the opportunity to declare your political party affiliation on your voter registration card.
You do not have to vote for the party you’re registered with, in a federal, state, or local general election.
But in a presidential primary or caucus, depending on your state’s rules, you may have to vote for the political party you’ve registered with.
Szanowny Panie Marcinie
Jak mozna takie bzdury wypisywac ze polscy samobojcy sa niekompetentni psychologicznie. Nalezy pisac scisle. Chorzy na depresje sa inna grupa od osob zdrowych psychicznie popelniajacych samobojstwo. Ahedonia i niechec do zycia jest taka sam ekspresja psychiczna jak afirmacja zycia i ekstaza. Jednia z nas chca zyc wiecznie a inni maja juz dosyc tego eksperymentu natury. Opresja jednostki przez wiekszosc nie jest wartoscia Zachodu.
Ten komentarz będzie nieco zawoalowaną kontynuacją poprzedniego, ale wybitnym jego atutem będzie pierwiastek filozoficzno-poznawczy. Będzie to historia Funia i jego żony Kundzi.
Historia zapewne jakich wiele w codziennej egzystencji mieszkańców UE, ale jeżeli padnie w tym momencie nazwisko (PESEL chwilowo zostanie utajniony) Grobler, czujność czytających ulegnie zapewne pewnej hiperbolizacji.
Grobler wiadomo – znany polski filozof. To właśnie Grobler stawał w obronie honoru i dobrego imienia nauki w boju z prof. Sady.(„Panorama filozofii współczesnej). Ze średnim jednak skutkiem.
Przechodzę jednak do Funia i Kundzi…czyli do „Epistemologii. Sandwiczowej teorii wiedzy”…bo ją z nudów czytam.
A w niej problematyka (sensownie i z humorem podana) źródeł poznania, natury poznania, indukcji, poznania a priori. W miarę przystępnie ( jak na filozofa analitycznego) analizuje pojęcia „wiedzy”. „prawdy”.
I…tyle doczytałem.( rozdział dziewiąty)
Wiem, wiem – Funio i Kundzia, czyli problem wiedzy i mniemania.
Wiedza wiadomo. Są podstawy (najlepiej weryfikowalne) które świadczą niezbicie, że mamy pojęcie o czym mówimy, czyli posiadamy wiedzę.
Gorzej z „mniemaniem”. Mniam, mniam.
Które owszem może okazać się wiedzą, ale niekoniecznie jest tak zawsze. Ale od czego są Funio i Kundzia. Bo kto wie, czy nie dzięki ich historii, projekt badawczy profesora Groblera ujrzał światło dzienne, bo jakby nie oni, to problem mniemania leżałby dalej odłogiem.
Oto ich historia:
Był sobie Funio i Kundzia. Funio MNIEMA, że jego żona Kundzia jest mu wierna. W domu jednak zastaje Kundzię z obcym mężczyzną, co podważa jego mniemanie. Kundzia twierdzi, że jest to hydraulik wezwany do naprawy zepsutego zlewu, co oddala podważenie mniemania Funia. Nieufny Funio sprawdza zlew, który okazuje się w porządku, co znowu podważa mniemanie Funia. Kundzia wyjaśnia, że zlew został właśnie naprawoiny i hydraulik zaraz wychodzi, co oddala podważenie mniemania Funia. Nieufny Funio żąda okazania skrzynki z narzędziami. Hydraulik podaje mu skrzynkę. Oczywiście Funio może podejmować kolejne próby podważenia swojego mniemania, ale jeżeli chcę resztę życia w ten sposób to już jest tylko jego autonomiczna decyzja.
I tym optymistycznym akcentem kończę ilustrację problemu relacji między wiedzą i mniemaniem.
Przede mną następny problem, czyli ”Gdybaniowa teoria wiedzy” ( kontynuacja rozdziału dziewiątego).
Slawomirski
15 GRUDNIA 2021
Pan skończy studia, to pociągniemy tą dyskusję. Bo czym jest kompetencja psychologiczna, też pan nie wie. Ewentualnie, jeśli studia nie wchodzą w grę, proszę napisać własny tekst na jakimś inny blogu i wtedy będzie pan mógł namawiać do łamania prawa i głosić te bzdury do woli.
Cały czas brnę przez 16 smutnych esejów o miłości.
A biografia Włodzimierza Majakowskiego doprawdy dojmująca.
Najlepsza puenta to chyba to właśnie zdanie:
„Świat jest pełen nieszczęśliwie zakochanych poetów, niewiernych muz, ciężarnych kochanek”.
Ale w życiu Majakowskiego – zakończonego samobójstwem – najważniejsza był jednak ona, czyli Lila Brik. Mieszkali razem – we troje, tzn Lila Brik, Majakowski i jej mąż i mimo częstych nieporozumień potrafili sensownie przejść przez okres porewolucyjnych zawirowań.
Ale wbrew pozorom życie muz bywało również nielekkie. Szczególnie kiedy zostawały same, bez swoich mężów, kochanków, cichych adoratorów.
Najlepszym przykładem muza Majakowskiego. Kiedy po śmierci Poety, w dalszej kolejności męża, próbowała na nowo ułożyć sobie życie. Niestety, nowy ustrój nie pomagał. A było wręcz przeciwnie.
W pewnym momencie Lila podjęła zamiar ułożenie sobie życia z ormiańskim reżyserem teatralnym, ale władze radzieckie skazały kandydata na cztery lata łagrów za homoseksualizm.
Wina skazanego brzmiała:
„Pardżanow zgwałcił członka PZPR”.
Smutne to były historie.
W poprzednim komentarzu powodem w sprawie przeciwko narzeczonemu Lili Brik był rzeczywiście członek PZPR.
Zdarzenie bowiem miało miejsce w słynnym Pociągu Przyjaźni.
Starsi zapewne wiedzą o co chodzi – młodsi niech się domyślą.
Marcin Nowak
16 GRUDNIA 2021
Cale szczescie ze nie wszyscy myslimy tak samo. Wynikiem tego sa rozne punkty widzenia. Zycze spokojnego weekendu.
„Droga Tamaro Aleksandrowno, Kocham Panią. Wczoraj nawet chciałem Pani to powiedzieć, ale Pani powiedziała, że na czole mam zawsze jakąś wysypkę i poczułem się niezręcznie. Ale potem, kiedy jedliśmy rzodkiew, pomyślałem: «No dobrze, mam brzydkie czoło, ale przecież Tamaroczka też nie jest boginią». Ale tak pomyślałem tylko dla uspokojenia. A w rzeczy samej jest Pani boginią – wysoka, zgrabna, mądra, odrobinę przewrotna i całkowicie niedoceniona!”
Daniił Charms w liście do Tamary Lipawskiej 5 grudnia 1930
Mój towarzysz dziewczyna. Władimir Majakowski.
Lili sie takie listy jak wyżej marzyły :
„. Kisik, kocham” (Dziennik dla Liczika prowadzony w pociągu relacji Moskwa-Piotrogród), „Drogi mój, miły mój, ukochany mój, ubóstwiany mój Lisku! […]. Nie zapominaj o mnie, na miłość boską, kocham Ciebie milion razy więcej niż wszyscy pozostali razem wzięci. […]. Kochaj mnie, dziecinko. […]. Całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, całuję, i całuję” (26 października 1921), „Każdego ranka przychodzę do Osi i mówię: «Smutno, bracie Kito, bez Lisiczki», a Ośka mówi: «Smutno bracie Szczen, bez Kociczki»” (28 listopada 1921), ”
Tak naiwnie, rozbrajająco, archaicznie.
Pomysł z tym „pożarem” i akurat tym esejem, to…?!
Odebrał sobie życie niezwykły człowiek, jest co obwieszczać…
A o naszych maluczkich bliskich, milczmy, nie oznajmiajmy,
zwykli ludzie, jak”kropki nienawiści”, pamiętajmy by ich nie wstawiać..
A to z kolei zagadka. Trochę smutna…ale nie za bardzo:
„…wielki rewolucjonista i najskromniejszy pod względem płciowym, wielki uczony i wspaniały łyżwiarz, ani przez chwilę nie odpoczywający społecznik i znakomity szachista…”
Ciekawe, czy ktoś zgadnie o kogo chodzi?
Oczywiście cały czas jesteśmy w rewolucyjnej Rosji.
Mało kto wie, że Majakowski organizował porewolucyjną reklamę dynamicznie rozwijającej się gospodarki komunistycznej.
Zaczynał w branży produkującej kalosze, opony, gumowe zabawki.
Oto próbka możliwości wielkiego poety rewolucjonisty:
Gdy smoczki te ssą Twoje usta
to nawet starość nie jest pusta.
Ponoć szły jak woda. Smoczki.
Odp. z zagadki (tadaaam): Władimir Iliicz Lenin
A co tam próbka:
„”Łuczszych sosok nie było i niet – gotow sosat’ do starosti let””
W „Dark”zewsząd tłuczono widzowi ze koniec to nowy początek..
Ssać smoka wtedy, tego smoka z próbki w reklamie, to w efekcie
końcowym, cieszyć sie pełnym swoim uzębieniem…
(wmontowałabym w to gruczoły mleczne, pachnące i miększe ale…)
A za 2 razy 13… jeet kune do, bez Bruce samo z Lee(Lili)!!!