Egzaminy
Kiedy byłem (dawno, dawno temu) studentem, powszechną praktyką był egzamin ustny. Dzisiaj w moim Instytucie Informatyki jest on powoli wymierającym przeżytkiem i występuje chyba tylko w roli „dopytu” dla osób, które nie zdały pisemnego dość dobrze, by dostać trójkę, ale też nie zdały go tak źle, by dostać od razu dwóję. Królują egzaminy pisemne.