Wisznu i inflacja kosmiczna
W mitologii indyjskiej królem bogów był Indra, wielki wojownik i bohater, który odniósł wiele zwycięstw. Pokonał m.in. strasznego potwora, węża-smoka Wrytrę, personifikującego susze, chaos i zło wszelakie. Zapragnął uczcić zwycięstwo, więc nakazał niebiańskiemu budowniczemu Wiśwakarmanowi postawienie nowego, wspaniałego pałacu. Po roku pracy Indra wzgardził dziełem rzemieślnika, uznając, że jego chwała wymaga czegoś doskonalszego.
Budowniczy poskarżył się innym bogom, a jego utyskiwanie doszło uszu stworzyciela Brahmy i najwyższego z bogów Wisznu.
Ten ostatni przybrał postać chłopca w obdartym odzieniu i odwiedził króla bogów. Wyśmiał przechwalającego się monarchę i przedstawił mu następstwo światów.
Mianowicie każdy świat ma poza wschodem i zachodem cztery wieki, w trakcie których pogrąża się w chaosie, odchodzi od Dharmy, a ludzie ulegają zepsuciu i bezprawiu. Następnie odradza się. Te cztery wieki, 12 tys. lat (ale lat boskich), stanowią jedną mahajugę. Tysiąc takich cykli tworzy jeden eon, kalpę, czyli jeden dzień Brahmy, liczący 4 320 000 lat ludzkich. Przypada na niego 28 kolejnych Indrów. Sam Brahma żyje 108 lat Brahmy, składających się z takich właśnie dni i nocy. Potem umiera i rodzi się nowy. I tak w nieskończoność. Każdy kolejny świat jest tylko mgnieniem oka Wisznu.
Wieczny Wisznu unosi się zaś na powierzchni praoceanu, a z porów jego ciała pączkują nieskończone światy.
Do komnaty Indry wkroczyła wielka kolumna mrówek, a gość oznajmił, że każda była Indrą w jednym z minionych światów. Widząc je, król bogów uznał w końcu swoją znikomość w nieskończonym łańcuchu istnień. Wynagrodził sowicie budowniczego pałacu i pogrążył się w rozmyślaniach.
W tych rozmyślaniach możemy go pozostawić na całą kalpę. Nieskończone pączkujące światy kojarzą się nie tylko z mitologią hinduską. Bardzo podobny obraz rysuje dzisiejsza kosmologia.
Jak widzimy, Wszechświat się rozszerza. Einsteinowi wyszło to z równań, choć nie chciał się na to zgodzić, przywiązany do wizji stacjonarnego, niezmiennego i doskonałego świata. Potem zauważono, że prawie każda galaktyka od nas ucieka, a sama przestrzeń się rozszerza.
A skoro się rozszerza, to kiedyś musiała być bardziej skupiona. Może do rozmiaru punktu na początku czasu? Tak powstał koncept Wielkiego Wybuchu. Nazwę ukuł Fred Hoyle celem ośmieszenia tej zwalczanej przez siebie koncepcji, ale się przyjęła. Pojawiły się zaraz kolejne pytania: co było przed Wielkim Wybuchem? Niektórzy mówili: inne światy, powstające w innym wielkim wybuchu i zakończone w wielkim kolapsie. Nieskończony szereg światów – jak w hinduskiej mitologii.
Inni posunęli się dalej. Otóż nasz świat jest bardzo płaski i jednorodny. Można to wyjaśnić hipotezą kosmicznej inflacji: kiedyś Wszechświat rozszerzał się znacznie szybciej, co spowodowało spłaszczenie przestrzeni i zachowało jednorodność na uprzednio niewielkim obszarze.
Zauważono następnie, że inflacja nie wymaga w zasadzie Wielkiego Wybuchu. Ani tego, by obserwowana przez nas rozdęta do olbrzymich rozmiarów część była całością. Można więc wyobrazić sobie pewną pierwotną przestrzeń wypełnioną jakąś pierwotną materią, która na podobieństwo przechłodzonej wody przechodzi przemianę fazową. Tak jak ciekła woda zmrożona do minus kilku stopni, która momentalnie zamarza po puknięciu bądź dostaniu się do niej pyłku, przestrzeń w pewnym momencie zaczyna puchnąć. Jej drobne nieregularności tworzą gromady galaktyk. Powstaje kolejny świat, jaki znamy.
Pomiędzy rozdętymi bąblami poinflacyjnymi, takimi jak nasz, pozostaje pierwotna, niepoddana jeszcze inflacji przestrzeń, w której raz po raz wybucha kolejny bąbel. W porach ciała wiecznego Wisznu wciąż powstają i umierają światy.
Marcin Nowak
Bibliografia
- Eliade M: Obrazy i Symbole. Szkice o symbolice magiczno-religijnej. Wydawnictwo Aletheia, Warszawa 2022
Ilustracje:
- Ramanarayanadatta Sastri, Sheshashayi Vishnu, Wisznu spoczywający na nieskończonym wężu Anandzie wśród wód praoceanu. Za Wikimedia Commons, w domenie publicznej
- Bob King, Śpiący Wisznu, za Wikimedia Commons, CC By-SA 2.0
Komentarze
Penrose’s Cyclic Cosmology, czyli ‚conformal cyclic cosmology’ jedna z hipotez.
Grawitacyjne kregi (po wyparowaniu ostatnich czarnych dziur) z poprzednich ‚aeonow’ moga sie podobno dac zaobserwowac. Pewnie robota na 100, a moze 1000 lat, jesli ludzkosc jakims cudem przetrwa i po drodze nie wroci do jaskin.
@Calvin Hobbs – 22:05 (poprzedni wpis)
„Na marginesie, 20 lipca 2022, 21:41
Na miłość Boską człowieku, po co Ty to piszesz?”
Te damy, nie damy, nie piszą, Calvinie (22:05). One ustawicznie warczą i szczują. To skuteczniejsze, uważają. Choć nadzieja na skuteczność nikła to one precz tak marzą.
Ona rozwali i ten blog. W tej materii nie ma watpliwosci. I zacznie kogoś za to obwiniać na blogu następnym. Tak już ma.
Kosmologia potwierdza intuicję hinduizmu o nieskończonych światach. Warto dorzucić, że współczesna kognitywistyka potwierdza intuicję buddyzmu o nieistnieniu, czy raczej iluzyjnym charakterze, własnego ja.
Tak, to spójne „ja” jest iluzją. Ciekawe, czy jakiekolwiek intuicje chrześcijaństwa też się potwierdzą? Bo na razie to chyba jest odwrotnie. „Bohater o stu twarzach” zbawiający ludzkość jest po prostu uniwersalnym mitem, powielonym w wielu religiach.
Orteq(uś) o tej porze już solidnie ululany?
I po co ja to piszę, ajajaj.
‚Iluzja ja’ od buddyzmu do nowozytnej filozofii, np. Hume, dzis Dennett.
Pytam naiwnie: kto/co doswiadcza tej iluzji, ona sama?. A nadiluzja stwierdza ten fakt?
Wielka Trzepaczka albo Wieczny Kogiel – Mogiel;
jeszcze parę bąbli a znajdziemy się w średniowieczui będziemy znowu liczyć ile diabłów zmieści się na końcu szpilki (sic);
Niezależnie na ile autor sobie żartuje od poematu o stworzeniu świata Enuma elisz, Księgi Rodzaju, Ewangelii św. Jana wiedzie prosta droga do Einsteina. Wisznu okazało się cywilizacyjnie, naukowo bezpłodne.
„Gdy u góry niebo nie było nazwane, a na dole ziemia nie była nazwana …”. (Enuma elisz).
„Wtedy Bóg rzekł: ”Niechaj się stanie światłość!” I stała się światłość”. (Księga Rodzaju).
„Na początku było Słowo (Logos)”. (Ewangelia św. Jana)
Mauro,
jestes, przy calej swojej ‚sofistyce’, taki infantylny…
byk
20 LIPCA 2022
23:02
„ … jeszcze parę bąbli a znajdziemy się w średniowieczu i będziemy znowu liczyć ile diabłów zmieści się na końcu szpilki (sic)”.
Diabły na końcu szpilki to przy teorii Bing-Bang szczyty realizmu. W ułamku sekundy po Wielkim Wybuchu, dość małym ułamku (zero i 37 cyfr po przecinku) cała materia obecnego Wszechświata ściśnięta była w przestrzeni niewiele większym niż punkt, ale niech to będzie nawet centymetr sześcienny. Galaktyka taka jak Droga Mleczna, dość przeciętna pod względem wielkości, ma ok. 200 miliardów gwiazd takich jak nasze Słońce, oraz większych i mniejszych. Dużych i małych galaktyk w obserwowalnym Wszechświecie jak się teraz szacuje jest blisko 4 biliony. Niezależnie od tego czy do masy Wszechświata dodamy jeszcze kilku diabłów (tych ze szpilki) nie zrobi to większej różnicy w głównym problemie: dlaczego raczej jest coś niż nic.
PS. Diabeł na końcu szpilki to błyskotliwy pomysł renesansowego hejtera. W końcu diabeł to też anioł, tyle że upadły. W oryginale u Tomasza z Akwinu były anioły, nie diabły i nie na końcu szpilki tylko w tym samym miejscu. Ot takie wczesne ćwiczenie logiczne przed erą mechaniki kwantowej, która utrzymuje, że pewne cząstki materii mogą istnieć i nie istnieć zarazem.
Pozwolę sobie zacytować troszkę więcej od Mauro Rossi:
„1 Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
4 W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
5 a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
6 Pojawił się człowiek posłany przez Boga –
Jan mu było na imię.
7 Przyszedł on na świadectwo,
aby zaświadczyć o światłości,
by wszyscy uwierzyli przez niego.
8 Nie był on światłością,
lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
9 Była światłość prawdziwa,
która oświeca każdego człowieka,
gdy na świat przychodzi.
10 Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat Go nie poznał.
11 Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
12 Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi,
tym, którzy wierzą w imię Jego –
13 którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili.
14 A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.
15 Jan daje o Nim świadectwo i głośno…”
Wnioski które mi się nasuwają:
Jak na razie wszystko to tylko słowo, także wpis pana Marcina Nowaka.
Pytanie nasuwające?
Czy potrafimy dostrzec rzeczywistość taka jaka jest, czy tylko wyrazić słowem, które ni jak ma się do rzeczywistości, a tylko jest słowem i niczym więcej?
Wpis to mitologiczne słowa nie mające nic wspólnego z nauką, a bardziej teologią mityczną i stąd tu Mauro Rossi, który przywołał te słowo, które stało się Bogiem i tak jest do dziś. Bóg istnieje tylko w słowie, po wieki wieków. Dokładnie tak jak cała mitologia indyjska, którą raczy nas karmić blog (szalonych) naukowców.
Orteq,
Z opoznieniem odmachuje. To wina hinduskich czarownikow w porannej mgle.
https://newdungenesslighthouse.com/webcams/
act
20 LIPCA 2022
23:13
„Mauro, „jesteś, przy calej swojej ‚sofistyce’, taki infantylny …”.
Niech Wisznu będzie z Tobą. Ja wolę tradycję od Ksiegi Rodzaju do teorii względności, ale sznuję Twój wybór.
Mam to tak przyjąć na słowo, że to ono na początku było? Na początku czego? That is the question!
Na początku chaosu? Czy nic może znajdować sie w stanie chaosu? Musiało być coś, inaczej nie mogło być mowy (słowa) o chaosie.
Pogłoski o wybuchu wielkim również wydają się być przesadzone. Skoro nic nie było, to co wybuchło, a jesli był chaos to żeby zaistnieć musiał uprzednio wybuchnąć, a nie mógł wybuchnąć ot tak z niczego.
Jedno wydaje się być pewnym: świat powstał znienacka. Nikt nie wie tak napewno ani jak, ani dlaczego powstał, ale niejeden własny pomysł na to jak powstał oferuje.
Również i co do tego zgody brak jak długo powstawał. Jedni twierdzą dni siedem, inni w krócej niż 10 do minus 43 sekundy, jeszcze inni iż eony to zabrało.
Jedna wielka mistyfikacja – co gorsza wciąż go coraz więcej powstaje i też nikt nie jest pewien ani jak ani dlaczego. Fascynujące!
Nawiasem mówiąc, tak jak z własnym przyjściem na świat, człowiek nie wie jak to , bo tego nie obserwował i musi od innych na wiarę przyjąć jak to sie stało.
@act 20 LIPCA 2022 23:01
Nie ma żadnej nad-iluzji. Chyba że Maupo dorywa się do głosu. Wtedy jest mega-iluzja, ściema z chrzanem i religianckie jaja jak berety.
@Na marginesie
Na Twój komentarz z 20 lipca 21:09 odpowiedziałam pod poprzednim tematem, żeby nie zakłócać dyskusji nad obecnym.
„Na początku było slowo ” znane ze słyszenia bo żeby zaistniało to ktoś musiał je usłyszeć nawet gdyby ten kto je wypowiedział mówił do siebie .
Ktoś z cywilizacji typu 7
……………..
Wcześniej był wodór a przed wodorem to wielkie bum którego pozostałości można było zobaczyć na ekranach tv w czasach peerelu zanim pokazywała się plansza
– ” prosimy nie regulować odbiorników ”
W przyrodzie pojawiały się ślady działania rozumu już dawno , zanim istniały mózgi warunkujące świadomość tego co akurat było słychać
W północo-wschodnich Indiach , a Asamie, żyje gąsienica motyla , która przekształcając się poczwarkę chroni się przed swymi pożeraczami przez zastosowanie triku stanowiącego pointe filmu Orsona Wellesa . Mowa o gąsienicy atakusa Edwardsa, zwanego atlasem – Attakus edwardsii . Przegryza ogonki kilku liści aby po uschnięciu się zwijały , zamiast jednego w którym się chowa .
O czym świadczyć mogą analogie między pradawnymi mitami i dzisiejszą kosmologią? Obawiam się, że o niczym poza tym, że ludzie tworzący mity mieli bogatą wyobraźnię.
@Mauro Rossi
Niezależnie na ile autor sobie żartuje od poematu o stworzeniu świata Enuma elisz, Księgi Rodzaju, Ewangelii św. Jana wiedzie prosta droga do Einsteina. Wisznu okazało się cywilizacyjnie, naukowo bezpłodne.
Czyli dzisiejsza kosmologia jest wynikiem przyjęcia się chrześcijaństwa na obszarze, na którym powstała. Śmiały skok myślowy: jeżeli powstała tam, a nie gdzie indziej, chrześcijaństwo musi być przyczyną. Inne źródła kultury europejskiej nie wchodzą w rachubę? A na tej prostej drodze Święte Oficjum było jednym z koniecznych etapów?
@olborski
W przyrodzie pojawiały się ślady działania rozumu już dawno …
Ten rozum w przyrodzie bez nośnika świadomości to chyba największa zagadka. Gąsienica, o której piszesz, nie działała z rozmysłem.
Mauro Rossi
20 LIPCA 2022
23:08
A Słowo ciałem się stało i mieszka z nami tysiące lat. Mogłeś nie śledzić kiedyś dokładnie naszego słowa, Mauro, bo masz swoje. A my mieliśmy nie swoje, lecz to, które „było u Boga i Bogiem było Słowo”.
Oto pierwszego dnia Bóg przemówił: * „Niech powstanie światło”. Wtedy powstało światło*.
Czwartego dnia Bóg przemówił: „Niech (…) powstaną źródła światła”.
Zbaranieliśmy po tym i jesteśmy barany do dziś. Dziś ususzyłem prawdziwka, którego znajdę za cztery dni. Czytamy Slowo tak, jak je widzimy i ani nam w głowie szukać podpowiedzi u uczonych, skoro je wypowiedział doskonały Bóg.
Jako ciekawostkę powiem, że zbaranieliśmy już wcześniej, kiedy „ziemia była bezkształtna i pusta i ciemność panowała (…), a czynna siła Boża przemieszczała się tu i tam nad powierzchnią wód”.
Co to takiego „czynna siła Boża”, po co się przemieszczała, skoro nic nie bylo? Bóg mówi nie do siebie, lecz do nas, a my mamy taki rozumek, jaki nam dał, więc (może naiwnie) pytamy, jak można przemieszczać się w ciemnej nicości, skąd wiadomo, że się przemieszczamy i skąd wiadomo, że była ciemna, skoro światła jeszcze nie było?
Czlowiecze lawiranckie interpretacje nigdy mnie nie interesowały, więc na poważnie zapytam dopiero Boga i Sędziego na Sądzie Ostatecznym. Chyba będę miał ostatnie słowo przed wyrokiem?
@Mauro Rossi:
Zobaczywszy wczoraj, że o Wisznu, stwierdziłem, że nic mądrego nie mam do dodania. Ale skoro piszesz o Biblii…
Bóg w Biblii raczej porządkuje świat, niż go tworzy — gramatyka oryginału sugeruje, że zamiast, jak to się dziś tłumaczy:
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. (tu BT)
powinno raczej być:
Gdy na początku Bóg tworzył niebo i ziemię, Ziemia była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.
Wersja pierwotna, nawiązująca do Enuma elisz, nie widziała tu stworzenia z niczego, ale niejako zwycięstwo ładu nad bezładem.
Tłumaczenie takie jak obecnie obowiązkowe w KK (w wersjach judaistycznych, przynajmniej anglojęzycznych, ten błąd gramatyczny jest naprawiony) pojawia się już w LXX — z jednej strony zapomniana gramatyka dawnego hebrajskiego, z drugiej strony filozofia grecka (skądinąd obecna w Logosie z Ewangelii św. Jana).
Myślę, że cały ten argument to błąd logiczny — odwrócenie przyczynowości. Opis mitologiczny, cechujący się swoim porządkiem (woda, jako jakby pramateria, którą trzeba podzielić, stworzenie światła, stworzenie ziemi i roślin; odpowiednie, symetryczne, tworzenie mieszkańców tych sfer (w kolejnych dniach 4-6), tj. ciał niebieskich, ryb i ptaków, w końcu zwierząt lądowych człowieka); nie odpowiada spekulacjom naukowym, czy filozoficznym. Ale mając spekulacje naukowe, czy filozoficzne, możemy w ich duchu go odczytywać — jak to mit.
Zaś od Biblii, czy nawet filozofii greckiej, do naszej nauki i poszukiwania odpowiedzi kosmologicznych, jest ogromny dystans w czasie.
Wszystkie cywilizacje mają swoją kosmologię, bestiariusze, mity o stworzeniu świata
Ich filozofowie zadają pytanie, dlaczego istniejemy.
Jaki byl prapoczątek
Niestety, na te pytania nie odpowiemy sobie nigdy.
Możemy jedynie mnożyć hipotezy.
Cel i sens istnienia człowieka, gwiazd, galaktyk, zawsze będzie tajemnicą.
Mniej wymagające istoty ludzkie wymyslą sobie bogów, demony, anioły, mówiące zwierzęta, duchy opiekuńcze i złośliwe, elfy, trolle, diabły, dżiny, nagi.
I tak zaludniony świat będzie zrozumiały…, oswojony….
Ujmując rzecz w największym skrócie. Założenia kosmologii hinduskiej potwierdza współczesna nauka.
Kahuni z Hawajów, na długo przed Freudem, posługiwali się strukturalną, w opozycji do liniowej, koncepcją osobowości człowieka.
Plemię Dogonów, zamieszkujące Republikę Mali, twierdzi, że pochodzi z Syriusza. I na długo przed astronomami wiedziało o pierścieniach Saturna.
Aborygeni ze swoim kultem „matki ziemi” daleko wyprzedzili współczesnych ekologów.
Jak strasznie ograniczeni i zadufani byli Europejczycy traktując tych ludzi jako „dzikich”, narzucając im na siłę swoją mitologię.
Niszcząc, mordując, grabiąc w imię niesienia „jedynej prawdziwej wiary”.
Straszne jest to, że ludzie ciągle robią to sobie nawzajem.
Romantyczna wizja hinduizmu przedstawiona przez Eliade miała i ma swoich krytyków, ale interesujące jest jego spojrzenie na znaczenie mitów i rytuałów jako kosmogonicznej legitymizacji tradycyjnego społeczeństwa.
Mit opisuje nie tylko powstanie kosmosu jako całości, ale także jak powstała każda poszczególna część natury.
Dla Eliade na pierwszy plan w micie wysuwa się sacrum i stanowi prawdziwą podstawę świata.
Porządek i chaos, sacrum i profanum przyjmuje jako punkt wyjścia do porównania wysokich kultur antycznych ze społeczeństwami prymitywnymi.
Tworzenie świata musi być powtarzane, a porządek odnawiany w okresowych rytuałach, aby nie popaść z powrotem w chaos.
No i nie obejdzie się bez Trójcy, w tym przypadku Trimurti (Brahma, Wisznu i Śiwa)
Pierwszy stwarza, drugi utrzymuje, trzeci niszczy. I wszyscy żonaci.
@PAK4
21 lipca 2022
7:35
„Gdy na początku Bóg tworzył niebo i ziemię, Ziemia była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód”
No dobrze, kto jednak stworzył wodę? I dlaczego Duch Święty unosił sie akurat nad nią, a nie nad bezładem i pustkowiem. I dlaczego sie unosił zamiast, jak przystało na Ducha Świętego przenikać wodę jako i wszystko inne. Bał się wody? A może ktoś mu w przenikaniu przeszkadzał? No bo przeciez, jakby ją przenikniął, to ona stałaby się święcona? A kto się wody święconej obawia najbardziej? Wszystko wskazuje na to, że oprócz Boga i wspomnianego wyżej Ducha musiał na tej budowie mieszać jeszcze jakiś inny fachura, staranie potem wygumkowany z reportaży z budowy. To nawet logiczne — Ktoś musiał przecie stworzyć chaos i bezład? A polityków jeszcze wtedy nie było.
Inflacja kosmiczna a inflacja ziemska … szczęśliwi zapatrzeni w kosmiczną … a żony narzekają na cieknącą spłuczkę czy urwany haczyk w łazience … Tak sobie myślę prywatnie … scenariusz Gwiezdnych wojen idzie w mitologiczne klimaty … nadaje boskość postaciom … u widzów …
Chaos robi się sam z siebie, spontanicznie 😎
Z porządkowaniem jest trudniej.
Duch Święty polatywał nad wodą, bo „bezmiar wód” to zjawisko chyba najbardziej ekscentryczne, jakie może sobie wyobrazić członek pustynnego plemienia.
@eche:
> No dobrze, kto jednak stworzył wodę?
Istnienie bytu przedwiecznego i tworzenie przez niego wody, jest równie abstrakcyjne i równie prawdopodobne, jak praistnienie wody, bez żadnego początku.
Zadajesz pytania według współczesnego sposobu myślenia, gdzie stworzenie z niczego jest domyślnym początkiem świata; oni zaś pisali to tak z 2600 lat temu…
> I dlaczego Duch Święty unosił sie akurat nad nią, a nie nad bezładem i pustkowiem.
1) DŚ to określenie chrześcijańskie, autor raczej nie miał Go na myśli.
2) Ekhm… bo tam w ogóle jest stworzone wyrażenie, które jakoś odmalowuje pierwotny stan — tu nie ma dobrych tłumaczeń. Generalnie, ten pierwotny stan to jakaś wroga, nieludzka, mokra rzecz — praocean, coś w ten deseń.
> I dlaczego sie unosił zamiast, jak przystało na Ducha Świętego przenikać wodę jako i wszystko inne.
Tak, szczerze mówiąc, to biorąc pod uwagę, że była tylko woda i woda, to musiał być w środku. Panie, sprowadzasz Pan poezję do logiki, a to prawie jak zrzucać fortepian Chopina na bruk…
> A kto się wody święconej obawia najbardziej?
Też taki chrześcijański wynalazek, którego autor jeszcze nie znał.
> musiał na tej budowie mieszać jeszcze jakiś inny fachura
Mówi się, że to pisał kapłan na wygnaniu w Babilonie. Że przepisał wyobrażenia babilońskie, gdzie to suchy Marduk pokonał mokrą Tiamat (dodać myślenie genderowe, bo że bóg męski stwarza świat turlając się i walcząc z boginią żeńską nie jest bez znaczenia), na monoteizm. W monoteizmie wroga, zła, mokra Tiamat musiała zniknąć, stracić swą boskość, stać się jednym tohu wawohu. Co niezupełnie logiczny wynik dało… (A patrz Pan na historię o potopie, tam dopiero jest trudność logiczna, że ten sam dobry Bóg musi zniszczyć ludzkość i ją uratować w jednej opowieści… w politeizmie łatwiej było, bo można było zniszczenie i ratunek rozpisać na role.) Ale jesteśmy przy mitach, przecież też nikt nie pyta, dlaczego smok wawelski nie wyczuł siarki w owieczkach od szewczyka…
> Ktoś musiał przecie stworzyć chaos i bezład? A polityków jeszcze wtedy nie było.
Jeden z moich najlepszych kumpli ze szkoły poszedł studiować ekonomię. Opowiadał potem dowcip, jak to spierają się panowie… Nie pamiętam dokładnie, więc doimprowizuję — znających cały dowcip przepraszam.
Poeta mówi: „Pierwsza była literatura. Zobaczcie: >>Na początku było Słowo<<."
Inżynier na to: "E, tam, ktoś to musiał zbudować — Bóg jest inżynierem".
A ekonomista: "Ejże, pierwszy był chaos, a kto chaos stworzył, hę?"
@markot:
> Duch Święty polatywał nad wodą, bo „bezmiar wód” to zjawisko chyba najbardziej ekscentryczne, jakie może sobie wyobrazić członek pustynnego plemienia.
Tzw. pierwszy opis stworzenia (Rdz. 1) uchodzi za import z Mezopotamii. Ale drugi opis stworzenia (Rdz. 2-3), to twór miejscowy, i tam faktycznie, życie zaczyna się dzięki nawodnieniu suchej ziemi.
Najciekawszy jest ten wąż, kuszący Ewę….
Jak on to zrobił?
Panteon bogów indyjskich jest wyjątkowo „ludzki”.
Kochają się, wojują, rujnują, budują, odpowiadają za każdy aspekt ludzkiej działalności.
Ci monoteistyczni są całkowicie odczłowieczeni….
lukipuki
20 LIPCA 2022 23:41
„Wpis to mitologiczne słowa nie mające nic wspólnego z nauką, a bardziej teologią mityczną …”.
Obawiam się, że jesteś w tzw. mylnym błędzie. Logos według Arystotelesa to dyskurs, rozum, mowa, przyczyna. Logos dał przyrostek dyscyplinkom wiedzy – logia. Etymologicznie oraz z idei logos wywodzi się logika.
Na początku był Bing-Bam
Na początku było Słowo,
In principio erat Verbum,
Kαὶ θεὸς ἦν ὁ λόγος.
Św. Jan pisał swoją ewangelię po grecku i świadomie użył słowa Logos. Słowo to utożsamiano z Chrystusem, a łaciński termin Verbum nie oddaje w pełni znaczenia słowa Logos. Bing-Bang tak na prawdę nie był na początku, „coś” było przedtem. Wskazuje na to logika (Logos).
Wszechświat jaki usiłujemy poznać, powstał podobno 13 miliardów lat temu.
Podobno zostanie zniszczony za kolejne miliatdy lat.
Koncepcje są dwie
-śmierć cieplna
-skurczenie się do niewyobrażalnych rozmiarów i kolejna eksplozja.
Cale szczęście, że to „nie za naszej kadencji”…..
@Jagoda:
> Plemię Dogonów, zamieszkujące Republikę Mali, twierdzi, że pochodzi z Syriusza. I na długo przed astronomami wiedziało o pierścieniach Saturna.
Pytanie retoryczne: kto pierwszy dotarł do Dogonów — etnografowie, czy wyuczeniu na Zachodzie misjonarze?
Wyjaśniam: OK, Syriusz, jasna gwiazda, można się z nim utożsamiać. Ale pochodzenie astronomicznej wiedzy Dogonów próbowano prześledzić i wychodziło, że pochodzi ona od przybyszów z naszego Zachodu, a nie z kosmosu, czy od przodków.
> Aborygeni ze swoim kultem „matki ziemi” daleko wyprzedzili współczesnych ekologów.
Migają mi bardzo ładne interpretacje biblijnego stworzenia (Bóg tworzy świat do diety wegańskiej, tak przy okazji 😉 ), czy dekalogu, które pasują do dzisiejszych wyzwań ekologicznych.
Innymi słowy: to jest i w naszej kulturze, tylko trzeba pogrzebać.
> Jak strasznie ograniczeni i zadufani byli Europejczycy traktując tych ludzi jako „dzikich”, narzucając im na siłę swoją mitologię.
Z drugiej strony, to my fajną cywilizację mamy. Tak w porównaniu. Jest się czym chwalić, czym imponować. Narzucać — źle — tu się oczywiście zgodzę, ale wielu wybierze „nasze mitologie”, gdy im dać wolny wybór i dostęp. A z niektórymi wartościami jest gorzej, bo co jeśli ktoś, tam, na miejscu, będzie siłą zabraniał przyjmowania „zachodnich wartości”? (Mam tu na myśli różne zachwyty nad, np. hinduskim seksizmem i mizoginią u ludzi Zachodu, którzy „doceniają miejscowe wartości”.)
„Św. Jan pisał swoją ewangelię po grecku i świadomie użył słowa Logos. ”
Ewangelie to literatura .. Literatura nie jest dla idiotów
………….
„Idiotów cechuje m.in. to, że nie wahają się głosić publicznie z pełną stanowczością banalnych prawd lub forsują pozornie spójne, ale logicznie niekompletne wypowiedzi, łączące w całość elementy niemające związku z istotą omawianego problemu. „
wiesiek59
21 LIPCA 2022
11:46
„Najciekawszy jest ten wąż, kuszący Ewę…. Jak on to zrobił”?
Jeśli spojrzysz na to metaforycznie zrozumiesz. W starożytności wąż był symbolem podstępu, ale i nieśmiertelności ― zrzuca skórę i nadal żyje. I tym sensie scena kuszenia jest nieśmiertelna, uniwersalna, powtarza się w każdych czasach. To właśnie opisuje ów biblijny mit.
„Panteon bogów indyjskich jest wyjątkowo „ludzki”. Kochają się, wojują, rujnują, budują, odpowiadają za każdy aspekt ludzkiej działalności”.
Naucz się sanskrytu by to w pełni zrozumieć. 🙂 Na razie musi wystarczyć ci mitologia grecka lub skandynawska, gdzie jest podobnie jak w indyjskiej. Dla ateistów mitologie politeistyczne to koło ratunkowe ― bogowie są tacy jak ja, czyli że człowiek, postęp, konsumpcja, (żarłoczność) etc. jest „bogiem”.
olborski
21 LIPCA 2022
12:03
Rozumiem twoje utyskiwanie, poniekąd je podzialam, wszyscy siedzimy w tej samej jaskini i widzimy te same cienie myśli ludzkiej. Może przedstaw swoją spójną koncepcję „wszystkiego”, byłoby nam łatwiej, ewentualnie będzie co krytykować. Na razie przypominasz studenta pierwszego roku filozofii, dość ambitnego, który chciałby stworzyc spójny system filozodiczny, bo wydaje mu się, że mógłby być Heglem lub Marksem.
Mauro Rossi 21 lipca 2022 12:04
„wąż był symbolem podstępu, ale i nieśmiertelności ― zrzuca skórę i nadal żyje . . ”
My też zrzucamy skórę choć nie tak jak wąż ostentacyjnie, okresowo lecz w sposób ciągły i niemal niezauważalny. Wielu z nas także jest podstępnych a mimo to nie jesteśmy nieśmiertelni .
W dyskusji o indyjskich bogach nie mogę wziąć udziału, niemniej wczoraj w programie „Milionerzy” było pytanie który ze znanych muzyków życzył sobie aby jego prochy rozpłynęły się w Gangesie, i to życzenie podobno spełniono.
Święta rzeka będzie jeszcze bardziej otwarta na muzykę.
Pomijając zatem bogów wczorajsza telewizja poinformowała o wyczynach mafii śmieciowej która sprowadziła do Polski ogromną ilość pojemników z niebezpiecznymi substancjami. Trucizny te składowane są w kilkuset lokalizacjach, a ich utylizacja będzie kosztować dziesiątki miliardów złotych.
Do tego czasu będą zatruwać środowisko. To może zamiast CPK można zrobić jedno wielkie składowisko odpadów i trujących chemikalii?
Mauro Rossi
21 LIPCA 2022
12:04
E, tam….
Bzykalność i płodność greckich bogów była niezrównana.
A jednak ci hinduscy w liczbie ponad 3 tysięcy biją ich na głowę.
A co do sanskrytu.
Odczytane przekazy mówią o wojnach bogów, latających pojazdach, zagładzie miast potęzną bronią.
Mohendżo Daro ma dalej podwyższone tło promieniowania.
Tak więc, wierzyć, nie wierzyć, oto jest pytanie.
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2021/06/21/mohendzo-daro-cudowne-miasto-starozytnosci/
@wiesiek59
21 lipca 2022
11:52
„Najciekawszy jest ten wąż, kuszący Ewę….
Jak on to zrobił?”
No właśnie się zwężył. Radzę zajrzeć do Freuda.
Redes22
„Gąsienica, o której piszesz, nie działała z rozmysłem. ”
To z czym ?
Czy jej działanie można uznać za bezsensowne podobnie jak bohatera filmu Orsona W. ?
Cos co przynosi pożądany skutek zawsze albo prawie , nie jest chyba dziełem przypadku ..
Działanie gąsienicy nie jest przypadkowe skoro przynosi od milionów lat .
Owady są podobno starsze od dinozaurów . ( „podobno ” bo z literatury „greckiej , ewangelicznej” nie można się czegokolwiek o nich dowiedzieć )
https://ciekawostki.online/ciekawostki/564/o-mohendzo-daro/
===========
Wiemy, że nic nie wiemy.
A to zaledwie 5 000 lat….
Jak powiedział Mark Twain: Religia powstała gdy pierwszy oszust spotkał na swej drodze pierwszego głupca.
Religie wymyślono, aby kontrolować ludzi podatnych na sugestię, a kapłanom dać władzę i dostęp do wszystkiego, co najlepsze.
Od kultu przodków przez kult bóstw politeistycznych do kultu świętych powstawały systemy wierzeń, w których szukano wyjaśnienia przerażających zjawisk w naturze, oswajania śmierci, dawania nadziei, opieki, wsparcia, czasem uzdrowienia.
Psychologia głębi podobno zakłada, że “bóg” jest figurą ojca, często dalekiego i niedostępnego, ale jednak potrzebnego.
Wszystkie religie, moi przyjaciele, po prostu wyewoluowały z oszustwa, strachu, chciwości, wyobrażeń i poezji
Edgar Allan Poe
Mauro Rossi 12.13
Tylko zacytowałem E. Bendyka ale nie zbyt a nawet wcale mnie interesują twoje ambicje filozoficzne i eksperckie . Na pocieszenie , nie jesteś z nimi jedyny
markot
21 LIPCA 2022
10:39
„Romantyczna wizja hinduizmu przedstawiona przez Eliade miała i ma swoich krytyków, ale interesujące jest jego spojrzenie na znaczenie mitów i rytuałów jako kosmogonicznej legitymizacji tradycyjnego społeczeństwa”.
Eliade wiele lat mieszkał w Indiach, gdzie studiował sanskryt.
„Dla Eliade na pierwszy plan w micie wysuwa się sacrum i stanowi prawdziwą podstawę świata”.
Otóż to, tak. Dlatego Eliade już od latach 60. nie był zbyt lubiany w laickiej i lewicowej Francji, gdzie mieszkał od czasów wojny i z tego powodu przez wiele lat wykładał na uniwersytecie w Chicago. W latach 60. we Francji tworzyła się współczesna liberalna kontrkultura, która do dziś dominuje na uniwersytetach.
„Porządek i chaos, sacrum i profanum przyjmuje jako punkt wyjścia do porównania wysokich kultur antycznych ze społeczeństwami prymitywnymi. Tworzenie świata musi być powtarzane, a porządek odnawiany w okresowych rytuałach, aby nie popaść z powrotem w chaos”.
Inni antropolodzy (jak Levi-Strauss) akcentują rytuał i mit jako konieczny przejaw społecznej integracji.
„No i nie obejdzie się bez Trójcy, w tym przypadku Trimurti (Brahma, Wisznu i Śiwa)”.
Dlatego że trójca bóstw jest charakterystyczna dla wszystkich mitologii indoeuropejskich, co ustalił Georges Dumezil, podobnie jak Eliade też niezbyt kochany we Francji szczególnie przez lewicę, która zarzucała Dumezilowi „faszystowskie poglądy”. Najwybitniejszymi uczniem Dumezila byli Roger Caillois, Claude Levi-Strauss oraz niestety Michel Foucault. Jak na faszystę to nieźle. 🙂
Z poglądów Eliadego i Dumezila najważniejsza rada dla wszystkich „religijnie wątpiących” jest taka, żeby nie traktować mitologii jako dziejów i faktów (bo to komiczne) tylko jako źródeł do poznania religii, tradycji i kształtowania się struktur społecznych.
@olborski
Owady są podobno starsze od dinozaurów . ( „podobno ” bo z literatury „greckiej , ewangelicznej” nie można się czegokolwiek o nich dowiedzieć )
O dinozaurach? Bo raczej nie o owadach?
Jest sporo o szarańczy.
Poza tym występują mrówki, ćmy (bez gąsienic), wszy, pchły, komary, moskity, gzy, bąki, pszczoły, osy i szerszenie.
markot
o dinozaurach , zgadza sie ( bm nie wyrazilem sie wyst . jasno )
to by sugerowało , ze dinozaury wyginęły zanim powstało to Slowo i Literatura o plagach egipskich itp
Niezbadane są wyroki boskie
To popularne dawniej porzekadło podobne do tego „widzisz i nie grzmisz” każe się zastanowić nad obecną sytuacją.
Chociaż do Ukrainy napływa najlepsza broń na świecie i tysiące ochotników z całego świata to Rosjanie napierają i krok po kroku zajmują coraz większe terytorium. W połowie lipca miała być ukraińska kontrofensywa, mieli odbić zajęte tereny i nic takiego nie ma miejsca, czytam i słyszę.
Nie podaje się też nowych terminów rozpoczęcia natarcia, natomiast wiele informacji dotyczy ciągle nowych sankcji nakładanych na Rosję i Rosjan.
Kto jest dzisiaj prawdziwym Rosjaninem chciałoby się zapytać tych żyjących w kraju i poza jego granicami? Tego się nie dowiemy, a to że na jachcie oligarchy znaleziono jajo, to już jest na czołówkach mediów. Prawdziwe to jajo czy falsyfikat, zastanawiają się dziennikarze
wiesiek59
21 LIPCA 2022
12:24
„A co do sanskrytu. Odczytane przekazy mówią o wojnach bogów, latających pojazdach, zagładzie miast potężną bronią”.
Namalowany na skale kapłan z rogami na głowie to oczywiście „starożytny astronauta”, nawet anteny mu sterczą, co jest oczywiście rozstrzygającym dowodem? Straszliwą bronią były pierwsze rydwany, przy piechocie to wręcz „latające pojazdy”. Wiesiu, szkoda życia, zmień tego cwaniaka Dänikena na coś ambitniejszego.
„Mohendżo Daro ma dalej podwyższone tło promieniowania”.
Każ zrobić sobie w domu granitowe schody, od razu będziesz miał podwyższone promieniowanie tła. Nie musi to być złe, podwyższone promieniowanie tła ― w rozsądnych granicach oczywiście ― może działać pozytywnie na twoje siły witalne. Będziesz mógł dalej kusić Ewę. 🙂
„Z poglądów Eliadego i Dumezila najważniejsza rada dla wszystkich „religijnie wątpiących” jest taka, żeby nie traktować mitologii jako dziejów i faktów (bo to komiczne) tylko jako źródeł do poznania religii, tradycji i kształtowania się struktur społecznych. ”
Olga Tokarczuk o dziwo , jednak ma racje ..
Powinienem przyjąć zasadę; nie więcej niż trzy komentarze dziennie, ale jak w trzech komentarzach ogarnąć cały świat? Zatem o pogodzie bo to temat neutralny. W sklepie zabrakło cukru. Nie wiadomo kiedy będzie. Jedna pani powiedziała „niech pan jedzie na Mszczonowską, tam podobno był”. Może i był, ale jak się zmył to nie ma po co jechać, tracić czas i cenną benzynę. Można nie słodzić.
Nie jest źle. Ma być gorzej. I tego się trzymajmy
markot
21 LIPCA 2022
12:37
„Psychologia głębi podobno zakłada, że “bóg” jest figurą ojca, często dalekiego i niedostępnego, ale jednak potrzebnego”.
Dlaczego podobno? Cała Szkoła Frankfurcka, gdzie żeniono marksizm z freudyzmem, bębniła o tym przez dziesięciolecia, z tą różnicą, że wątpiono w potrzebę ojca, bo kultura paternalistyczna podobno oznacza faszyzm. Lepszy jest matriarchat, co z tego że nigdzie nie znany.
„Jak powiedział Mark Twain: Religia powstała gdy pierwszy oszust spotkał na swej drodze pierwszego głupca. Wszystkie religie, moi przyjaciele, po prostu wyewoluowały z oszustwa, strachu, chciwości, wyobrażeń i poezji Edgar Allan Poe”.
W kiblu napis: „Bóg umarł” i podpis ― Nietzsche. Pod spodem, Nietzsche umarł i podpis – Bóg.
@
olborski
21 lipca 2022
13:12
He he… Pół godziny temu napisałem prawie to samo, choć może mniej uprzejmie, ale przed wysłaniem poszedłem na obiad.
No i mamy kolejnego „wikipedystę” 🙄
Czy natura naprawdę nie znosi próżni?
Eh, te zapleśniałe grepsy z kibli 🙄
Lepszy jest matriarchat, co z tego że nigdzie nie znany
A Najświętsza Uciekamy Się Do Ciebie Panienka we wszystkich wersjach?
@ls42 – 13:13
Jeśli jedna pani powiedziała, ze na na Mszczonowskiej był cukier, to tego się trzymajmy. Ale! Choć może ten cukier i był, ale on się zmył. Wiec wtedy co? No jak co, zawsze można nie słodzić!
W takiej sytuacji, dajmy prognozę dla Ukrainy w wojnie z Rosja
Rosja „wyzwoli” – co najmniej – osiem obwodów, które składają się na Noworosję, oprócz Krymu, który jest już RF. Odessa, Nikołajew, Chersoń, Zaporoże, Dniepropietrowsk, Donieck, Ługańsk i Charków.
Min. Ławrow w wywiadzie z Margaritą Simonyan tak to przedstawił:
– Jeśli USA i amerykańskie kolonie wasalne nadal będą wysyłać broń na Ukrainę, to Rosja będzie musiała wejść głębiej na Ukrainę, aby zneutralizować tę broń. Rosja może bardzo dobrze walczyć z Ukrainą [lub proxy USA i Nato proxies] do bezwarunkowej kapitulacji Ukrainy. Wtedy Ukraina zostałaby zdemilitaryzowana i zdenazyfikowana. Rosja sprawowałaby wtedy władzę nad Ukrainą być może przez kolejne dekady.
(Przetłumaczono z http://www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa) )
Teraz wiemy co. Oraz jak słodzić
Redes22
21 LIPCA 2022
3:46
„Czyli dzisiejsza kosmologia jest wynikiem przyjęcia się chrześcijaństwa na obszarze, na którym powstała. Śmiały skok myślowy: jeżeli powstała tam, a nie gdzie indziej, chrześcijaństwo musi być przyczyną. Inne źródła kultury europejskiej nie wchodzą w rachubę”?
Jakie inne źródła? Chętnie posłucham, być może jest o czym dyskutować. Kopernik, Newton, Galileusz nie byli chrześcijanami? Recepcja Arystotelesa jako ojca realizmu na średniowiecznych uniwersytetach nie miała nic wspólnego z powstaniem nauki? Nawet ci, którzy w XIX przeszli na pozycje materialistyczne i ateistyczne posługiwali się logiką rozwijaną od czasów Arystotelesa, zwłaszcza w wiekach średnich i szczególnie gorliwie w XV wieku, i używali metodologii i pojęć naukowych wymyślonych przez swych adwersarzy. Bez scholastyki i pytań, które ona stawiała nie byłoby rozwoju nauk ścisłych w XVII i XVIII wieku. Jest też problem czasu, w starożytności miał on charakter cykliczny, mityczny (Eliade opisał to w eseju: „Mit wiecznego powrotu”), tradycja judeochrześcijańska, monoteistyczna, wprowadziła czas linearny, od początku (stworzenia) do końca (zbawienia). Ale nadal używamy zegarków z okrągłą tarczą, poczucia cykliczności czasu do końca nie przezwyciężyliśmy. I tak się składa, że we współczesnej naukowej kosmologii jest problem z początkiem Wszechświata i jego końcem.
kaesjot
21 LIPCA 2022
12:18
„My też zrzucamy skórę choć nie tak jak wąż ostentacyjnie, okresowo lecz w sposób ciągły i niemal niezauważalny. Wielu z nas także jest podstępnych a mimo to nie jesteśmy nieśmiertelni”.
My doszliśmy do etapu nauki, więc się wymądrzamy, a tamci dopiero zaczynali tę drogę. Ja zalecam więcej pokory wobec nich. Im było trudniej.
Orteq
21 LIPCA 2022
13:41
Orteq, znów piszesz nie na temat, skup się może na Absolucie, może być 45-procentowy.
markot
21 LIPCA 2022
13:23
To nadal patriarchat – Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Świety to gramatycznie cały czas rodzaj męski.
Mawarze, – 13:51
Ty dalej tylko czytasz te damę z Ontario?
Orteq twierdzi, ze z racji demencji juz od dwoch i pol roku nie dotyka niczego co jest mocniejsze od coca coli. Ja mu wierze.
Teraz popracuje nad uwierzeniem w twoje rewelacje. Wciaz nie do pokonania od lat
olborski
21 LIPCA 2022
13:12
„Z poglądów Eliadego i Dumezila najważniejsza rada dla wszystkich „religijnie wątpiących” jest taka, żeby nie traktować mitologii jako dziejów i faktów (bo to komiczne) tylko jako źródeł do poznania religii, tradycji i kształtowania się struktur społecznych. ”
„Olga Tokarczuk o dziwo , jednak ma racje”.
Powiedziałbym, że Eliade i Dumezil mają rację (oni badali różne kultury i byli poliglotami), a Olga Tokarczuka to powtarza.
Orteq
21 LIPCA 2022
13:57
„Ty dalej tylko czytasz te damę z Ontario”?
Tylko przelatuję, jak to na blogu, zwłaszcza że nie wydaje się damą.
Mauro Rossi
21 LIPCA 2022
13:06
Do momentu w którym wiedza zastępuje wiarę, wolno ci wierzyć w co chcesz.
Ale, to samo odnosi się do mnie.
W bogów nie wierzę, ale w cywilizacje sprzed kilkudziesięciu tysiącleci i owszem.
Wolno mi, jak lubię…
Mahabharata jest pełna opisów dziwacznych broni, pojazdów, niewytłumaczalnych zjawisk.
Przy niej Biblia to pikuś.
@olborski
No widzisz? A trzeba było jak krowie na rowie 🙄
Coś mi świta, że tego Ducha Świętego dodano do tekstu znacznie później…
Toteż skuteczność jego dzialania jest delikatnie mówiąc zerowa….
No ale, „Boh trojcu lubit”…
Albo ci od numerologii.
Prawdziwą treść dekalogu znajdziesz w swojej Biblii w Księdze Wyjścia (II Księdze Mojżeszowej) na początku dwudziestego rozdziału (Wj 20:1-16).
„Nie będziesz czynił sobie żadnego rzeźbionego posągu ani żadnej podobizny czegokolwiek, co jest w górze na niebie, co jest nisko na ziemi ani co jest w wodach pod ziemią.
Nie będziesz oddawał im pokłonu ani nie będziesz im służył, bo ja jestem Pan, twój Bóg, Bóg zazdrosny, nawiedzający nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; a okazujący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mnie miłują i strzegą moich przykazań.”
Ale w 10-ciu Przykazaniach Boskich, którego uczono nas na religii „od małego” ani śladu o tym lecz by tę lukę wypełnić ostatnie, 10-te przykazanie, które w orygilnale brzmiało :
„Nie będziesz pożądał domu twego bliźniego ani nie będziesz pożądał żony twego bliźniego, ani jego sługi, ani jego służącej, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twego bliźniego.”
podzielono na dwa, odrębne by żona bliźniego nie była w tej samej grupie „rzeczy” co „inne RZECZY, które jego są”.
Tym bardziej, że Maryja , zawsze dziewica w praktyce Kościoła jest stawiana przed Bogiem Ojcem, bo coraz częściej słyszy się to powitanie niż tradycyjne: „niech będzie pochwalony Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty”
Naiwnie myślałem, że ktoś zapyta skąd napłynęła ta góra śmieci i toksycznych odpadów do Polski i gdzie były przez lata polskie władze aby temu procederowi zapobiec, ale tu filozofów wielu, a troskliwych obywateli jak na lekarstwo.
Policja poszukuje szefa śmieciowej mafii. Wysłano za nim listy gończe. Bez skutku.
Zapobiegać należy. Wtedy nie będą potrzebne miliardy na leczenie.
Bajka na Dobranoc
…
Gdy struny energii w swym bezmiarze oscylacji, znosiły wzajemnie interferując wszelką niebiańską harmonię niebyt był bytem.
Czas nie istniał i nikt nie wie jak długo to trwało.
Ale raz a może było to wiele razy w nieskończonym continuum niebytu, drgania zaczęły wchodzić w tę sama fazę.
Mimo, różnych częstotliwości interferencja spowodowała zgromadzenie energii w jednym małym obszarze, takim malutkim.
Energia zaczęła przekształcać się w masę a ta zwijała więcej energii w zamknięte trajektorie.
Wraz z masą powstał czas i w przestrzeni zabrzmiała muzyka tworzenia.
Interferencje fal grawitacyjnych skupiały energię produkując anizotropowo w przestrzeni masę i nagle struny się zerwały.
Nastąpiło Wielkie Pierdut!
Wiele eonów później, powstały diabły.
A teraz dzieci, jeśli jeszcze macie ząbki to je umyjcie i idźcie spać.
Coś mi się wydaje „słowo” jeśli było, to do nikogo nie trafiło. Idea „słowa” wynika z możliwości przekazu. Znacznie bardziej prawdopodobny chaos, który wynika z braku porządku – a w każdym razie z braku poczucia porządku.
Moim zdaniem na początku była ignorancja i ta nadal się szerzy za pośrednictwem SŁOWA.
@Mauro Rossi 21 LIPCA 2022 14:02
Nie czytaj, xiuncu, możesz do reszty stracić „wiaaarę”.
Już i tak bronisz jej strzępów jak iluzji zbawienia.
@Orteq 21 LIPCA 2022 13:57
Nie chodzi przecież o przyczynę, tylko o skutek.
wiesiek59
21 LIPCA 2022
9:07
„Cel i sens istnienia człowieka, gwiazd, galaktyk, zawsze będzie tajemnicą”.
Wiesz, Wiesiu, co mi się zdaje z całym uważaniem dla Twojej poznawczej pasji? Mi się zdaje, że idziesz tyłem do przodu. Ja – też, lecz z innego powodu. Wprawdzie uczeni na unoszącej się w powietrzu wyspie Laputa nie zdążyli poinformować Guliwera, gdzie przód, gdzie tył ich wyspy, ale i tak się domyślam, czego nie zdążyli powiedzieć: że przód jest tam, gdzie przód, tył – gdzie tył. A jedno i drugie może być wszędzie: przód może być dziś z przodu, jutro – z tyłu. Idzie człek niby do przodu z wiedzą zdobytą z tyłu. A zdobył – przepraszam, Wiesiu – śmieszne mniemanie o celach i sensach. Jak idę na grzyby, to mam, oczywiście cel iścia na grzyby. Z takiej codziennej praktyki rodzi się ludowe przekonanie, że wszystko musi mieć i ma jakiś cel. A jakim prawem w sprawach ponadgrzybowych takie przekonanie, skoro nawet w najbardziej prawdomównej i uczonej w dziejach księdze – Biblii – nie ma żadnego celu w stworzeniu ziemi i człowieka, a nawet nie bardzo da się go wydukać…przepraszam…wydedukować. A sens? Uo Jezu a cóż to za zwierzę? Żyję bez sensu, bez celu i nic mnie z tego powodu nie telepie. Ty, człek uczony, z uporem szukasz i z uporem nie znajdujesz, a nawet mówisz otwarcie, że nie znajdziesz. Ale szukasz. No i gra. A ja nie szukam. I nie szukałem, kiedy wymarła mi cała rodzina: w tym kompletnie bezsensownie – dwóch sporo młodszych braci. Nie szukam, natomiast przeżywam dzięki najgłupszej pomyłce natury – umysłowi – taki sam absurd życia, jaki powoduje zaistnienie i śmierć jednokomórkowego pantofelka. Tyle że ja przeżywam, a on kładzie na to…pardą…wachluje na to swoimi rzęskami. Poczucie absurdu istnienia – można by go nazwać brakiem celu i sensu – to chyba to, co łączy najintymniejsze obszary psychiki wierzących i ateistów. Dlatego nigdy mi do głowy nie przyszło, żeby się nabijać ze świetnych koleżanek, którym przed sześćdziesiątką nagle się składały modlitewnie ręce, kończyły się żarty, piwo, ich tolerancja na żarty, zakrywały się kolana, dekolty, rodziły się dewoty…
– Prrr, kolego!
– Co „prrr!”?
– To, że właśnie się nabijałeś!
– Taaa?!
– Taaa, nie gdzie indziej jak na blogu ateistów.
– Cholera, winowat, Wiesiu, chyba się starzeję.
…
Przetlumaczyc antyczne logos na „slowo” mogl tylko antyczny ignorant czy/i manipulator. To ze z powodzeniem to zrobil, nic nie zmienia.
W jezyku greckim jest duzo logos(ow). Nprzyklad konstrukcja kardiologos, elektrologos, gastrologos. Znaczy/l to wlasciwie „prawo” czy „reguly” (w dziedzinie) ten logos. Raz sam stanalem przed klopotem. Pekla rura boilera i zalalo cale mieszkanie. Trzeba wtedy szybko hydraulika. W Gr ten zawod ma nazwe υδραυλικός ydravlikos, znaczy hydraulik dokladnie. Czas reakcji hydraulika greckiego jest wielodniowy. Ale ty masz mieszkanie zalane, a i sasiad z dolu zalewany byc zaczyna… Co robic? (leninowskie)…
Dzwonisz do NEROLOGOS (nero znaczy woda). Godzine pozniej jest czlowiek z kluczami, nakretkami uszczelkami i szerokim usmiechem. Tak jest tlumaczyc/zmanipulowac logos praktycznie 😀
ξασύ Seleukos
ls42 21 lipca 2022 16:37
„Zapobiegać należy. Wtedy nie będą potrzebne miliardy na leczenie.”
Ale te „miliardy na leczenie” ktoś skasuje choć będą one z naszych kieszeni !
Pandemia jednoznacznie wykazała, że ci, którzy podejmują dotyczące naszego zdrowia stosują nie te metody, które są tanie i skuteczne w OCHRONIE NASZEGO ZDROWIA lecz te, które przynoszą największe zyski tym, którzy naszymi „decydentami” sterują. Masz też usłużnych „naukowców” , którzy tak poprowadzą badania, aby osiągnąć wynik jakiego oczekują ich zleceniodawcy.
„Profesorowie” ze szpitali klinicznych wykazali, że amantadyna nie leczy covida ale zwykli lekarze z przychodni rejonowych i skutecznie tym lekiem leczyli bo oni nie kierowali się „nauką” tylko doświadczeniem z własnej praktyki.
No bo leczy się tylko chorych a szczepi się wszystkich a szczepionych jest kilkadziesiąt razy więcej niż tych chorych wymagających leczenia.
Ale to nie docierało do świadomości nawet Pani Profesor nauk ekonomicznych prowadzącej tu swój blog ( już zablokowany).
seleuk|os|
21 lipca 2022 17:53
Velærverdig,
Tego, że logos na poczatku było dowodzi choćby fakt iż ludzkość wciąż w jego władaniu pozostaje. Logos na wzór Cerbera przejścia między bytem a niebytem strzeże, a chaos nieodmiennie w jego bliskości panuje.
mvh
Calvin H.
paluszekboży
21 LIPCA 2022
17:48
Ujmując lapidarnie.
Ty nie jesteś mną, a ja tobą.
Tak jak zresztą wszyscy na tej planecie.
Nadajemy na różnych falach.
Ładnie to ujął Szekspir w monologu Makbeta.
Być, czy nie być, oto jest pytanie….
Na początku było logos, bo ten, co to pisał, tak sobie wymyślił.
Bo on, kiedy zabrał się do pisania, to znał już alfabet, umiał pisać literki i składać je w słowa.
A teraz wy sobie tłumaczcie, ludzie żyjący tu i teraz.
I tak macie łatwiej niż niejaki Champollion.
@Calvin,
ja obecnosci logos(u) nie przecze. Zanim jeszcze Platon, Arystoteles czy stoicy pojawili. A nawet zanim sinice pojawily, taki nie wiadomo zwierz czy roslina (nie ma szyji a zyje). W kazdym wypadku, „slowa” nie bylo, no chyba ze te sinice miedzy soba plotkowaly. To bylo…
mvh Seleukos
Szekspir w monologu Makbeta.
Być, czy nie być, oto jest pytanie….
Zawsze wiedziałem, że wiesiu to kabareciarz 😀 😀 😀
kaesjot
21 LIPCA 2022
18:14
Celem i sensem istnienia niewielkiej grupki ludzi jest ZARABIAĆ.
Koszty działalności lobbingowej są niczym w porównaniu z zyskami.
W generowaniu psychoz media osiągnęły mistrzostwo.
Więc stado baranów jest regularnie strzyżone.
A takie sceptyczne głosy jak nasze, regularnie tłumione.
…
Wiesiu jak pierdyknie to jak chory Wiesiu do piecyka z kubla 🙂 Cytujac „monolog” Makbeta. Wg Saxo Gram ksiaze Amleth, mial cos podobnego wyglosic, Wiesiu. Nawet niedawno film zrobili, gwaltowny
😀 S
Na poczatku bylo Slowo
a na koncu Frazes.
markot
21 LIPCA 2022
18:36
Dr Strossmayer maił na takich jak ty prostą anegdotkę.
„Gdyby głupota mogła fruwać”…..
seleuk|os|
21 LIPCA 2022
18:40
…
Kolejna gołębica się wypróżnia?
@olborski
„Gąsienica, o której piszesz, nie działała z rozmysłem. ”
To z czym ?…
Cos co przynosi pożądany skutek zawsze albo prawie , nie jest chyba dziełem przypadku ..
Parę lat temu była na tym blogu dyskusja nad mutacjami i doborem naturalnym organizmów żywych. Udzielająca się wtedy na tym blogu @karat napisała o grupie bakterii, z których jedne przeżyły jakiś prowadzony z nimi eksperyment a drugie nie. Wyjaśnieniem było, że te pierwsze musiały mieć jakieś cechy, których te drugie były pozbawione. Doprowadziło mnie to do wniosku, że przeżyły przez przypadek, bo akurat miały pewne cechy. Wtedy inni zaprotestowali, że przeżycie – nie licząc przypadkowych mutacji – nie jest dziełem przypadku a dostosowania się do środowiska. Nawet była mowa o “strategiach” przystosowawczych różnych gatunków przy jednoczesnym założeniu, że przystosowanie następuje poza jakąkolwiek świadomością, a więc bez rozmysłu. Słowo “strategia” sugeruje użycie rozumu ale odmawia się postępowania rozumnego istotom, które ją przyjmują. Dostosowanie jakoś się dzieje. Być może nasze pojęcie rozumu jest zbyt wąskie aby to pojąć. Umieszczamy rozum w mózgu organizmów ewolucyjnie zaawansowanych a zachowanie przynoszące pożądany skutek zagadkowo występuje u wszystkich istot żywych. Nie mam pojęcia jak to rozgryźć.
@wiesiek59
Dziękuję za komplement.
A tego „Makbeta” to czytałeś?
Najlepsze było, jak te Desdemone dusił, momenty były, co nie?
Alas, poor Yorick 🙁
@Markot
😀 😀 😀 S
…
https://pl.wikipedia.org/wiki/Saxo_Grammaticus
A Laertes zdrajca za kotara
czekal dlugo na Cezara…
…
Musze jeszcze napisac o tym logos(ie), bo to mnie zawsze wydawalo dosc smieszne. Ja bardzo lubilem wkurzac Grekow. Najlepiej jest porownac Greka do Turka (nie ma roznicy powiedziec). Ale zeby Greka rozbroic, rozsmieszyc czy poczul sympatie natychmiast, to trzeba uzyc logos.
W knajpie. Tlok jak zwykle, stolikow brak. Co robic?
Wolanie kelnera nic nie daje. Kelner jest kelner po gr (servitoros). Ale kiedy wyprobujcie zawolac tavernalogos przy okazji 🙂
pzdr S
markot
21 LIPCA 2022
18:52
Nie czytałem, WIDZIAŁEM i słuchałem….
Skutkuje malaka panayotis… czasem.
Once a malaka, always a malaka 🙁
„Son, if you can’t say something nice, say something clever but devastatin –
ha ha
Artykul w faktach_pl
Być może to upały.
Czytam, patrze jeszcze raz, przecieram oczy.
… Lotnisko Madeira Funchal Airport na portugalskiej Maderze słynie z trudnych warunków do lądowania i ma opinię jednego z najniebezpieczniejszych pod tym względem. Wynika to z tego, że Madera leży na górzystym obszarze u podnóża -> Adriatyku <- i nawiedzają ją silne wiatry.
No, no coraz lepsze dziennikarstwo.
Czy jest cos takiego jak inflacja umysłowa?
sami sprawdzcie
https://www.fakt.pl/wydarzenia/madera-samolotem-polskich-linii-rzucal-wiatr-tak-poradzil-sobie-pilot/dm0b9lv
Pierwszy wpis przywoluje Roger Penrose. Warto zapamietac to nazwisko z powdu cyklicznego wszechswiata oraz swiadomosci zlokalizowanej w microtubules. Dla entuzjastow matematyki Penrose tiling wzbudzi zainteresowanie. Pomimo zawansowanego wieku Penrose jest nadal aktywny naukowo.
wiesiek59
21 LIPCA 2022
14:02
„Do momentu w którym wiedza zastępuje wiarę, wolno ci wierzyć w co chcesz”.
Wiedza ma swoje granice, wiara je przekracza. Wiedza jest zupełnie innym poznaniem niż wiara, nie znaczy że gorszym lub lepszym ― innym.
„W bogów nie wierzę, ale w cywilizacje sprzed kilkudziesięciu tysiącleci i owszem.
Wolno mi, jak lubię …”.
Nie ma ludzi niewierzących, każdy w coś wierzy. Orteq w Absolut, kto inny w Wisznu, ty akurat w starożytnych kosmitów. Chociaż moim zdaniem co do starożytności dużo lepiej sprawdza się wiedza niż wiara.
Slawomirski
21 LIPCA 2022
22:32
„Roger Penrose. Warto zapamietac to nazwisko z powdu cyklicznego wszechswiata oraz swiadomosci zlokalizowanej w microtubules …”.
Tak, tak, kwantowe podstawy nieśmiertelności. Wreszcie ateiści mają coś dla siebie w sprawie eschatologii. 🙂 Bo to oni gorsi? Penrose zawsze mi się wydawał ciekawszy od medialnie przereklamowanego Hawkinga. Tenże Hawking poproszony, przez jakiś dobrych ludzi, którzy pewnie mieli swoje powody by o to prosić, wyjaśnił z mocy swego autorytetu naukowego, że jeśli chodzi o Bing-Bang to Bóg nie jest do niczego potrzebny. Wyjaśnił, że to co wybuchło było spowodowana przypadkową fluktuacją energii próżni. No i już. Nie powiedział skąd się wzięła ta próżnia i energia zanim powstała przestrzeń po wielkim wybuchu. Przypomina to pewien film s-f (tytułu nie pamiętam) w której bohaterowie niespodziewanie odkrywają, że Ziemię jak i ludzkość stworzył kosmiczny demiurg o chimerycznym charakterze. ― No widzisz, mówi jeden z astronautów, to on nas stworzył, Bóg nie jest do niczego potrzebny. ― A jego kto stworzył, przytomnie zapytała astronautka?
Mauro,
to wyjasnij, kto stworzyl Twojego Boga.
wiem, wiem: jest wieczny i konieczny.
Hawking nigdy nie wypowiadał się na temat Bing-Bang, bo co też owo „Bing” ma oznaczać, Rossi?
Powtarzasz już tyle razy, że coś musi znaczyć 🙄
Może chodzi ci o o ulubiony nocny lokal Toniego Soprano?
Bada Bing! ?
PS
A kto stworzył Boga?
Człowiek. Na swój obraz i podobieństwo.
a moze to Nicosc jest logicznie i fizyczne niemozliwa, sam pomysl.
fizyczne…
@act 21 LIPCA 2022 23:23
Właśnie z powodu tej „konieczności” go wymyślono :D
fizycznie… cholerny autocorrect
@Rossi jest jak słyszany przeze mnie w dzieciństwie rekolekcyjny agitator, który niedługo po locie Gagarina musiał owieczkom jakoś wyjaśnić, dlaczego tenże latając wysoko nad chmurami nie widział Boga. Widział za to bardzo wiele gwiazd.
– Zapytałem raz studentów, a co jest za najdalszą gwiazdą?
I wiecie, co odpowiedział mi jeden mądry i poważny młodzieniec?
Otóż powiedział on – ciągnął podniosłym głosem z rosnącą emfazą – Za ostatnią gwiazdą trzeba uklęknąć 😎
Moj Panie Boze, swiete pisma i madrzy kaplani glosza wszedy, zes Ty Wszechobecny ale Tys jest chyba Wszechchowajacy sie. To tez trzeba umiec, tak sie dobrze schowac. Wieeeerzmyyyy…
Kiedys w Polityka.pl pisal logos amicus. Nie pamietam czy on mial stala rubryke w gazecie czy byl tylko komentatorem. Zwrocilam uwage na jego teksty i na zdjecia. Jego albumy zdjec i opisy byly z wielu miejsc na swiecie. Pamietam zdjecie mnichow hinduskich w pomaranczowych strojach schodzacy z śnieżnego zbocza Mt Rainier.
Logos Amicus napisal ze Mount Rainier pokryty krzewami i kwiatami w okresie jesieni to najpiekniejsze miejsce. Chyba napisal “na swiecie “.
Mount Rainier to najwyzszy szczyt I jednoczesnie aktywny wulkan w stanie WA.
Tu jest zdjecie mnichow na zboczu Mt Rainier
https://wizjalokalna.files.wordpress.com/2013/12/monk-in-paradise.jpg
@Redes22
A propos tego, co piszesz: fascynuje mnie i męczy zagadka, w jaki sposób proste organizmy nauczyły się „hackować” inne gatunki. Np. larwy os przejmujące kontrolę nad gąsienicą, w ciele której się znajdują. Albo podobna akcja między larwą nitkowca a modliszką czy karaluchem.
W jakiś sposób, te prymitywne pasożyty posiadają efektywne zrozumienie mózgu swoich ofiar, w stopniu umożliwiającym sterowanie ich zachowaniem. Np. zmuszają je do ostrożnego poruszania się i nie wydawania dźwięków (aby nie zostały zjedzone), pozbawiają instynktu kopulacji, a na końcu „rozkazują” wskoczyć do wody. Typowo kwituje się to słowem „przystosowanie” (tj. bardzo dużo czasu + losowe zmiany + dobór naturalny). Uważam, że warto poszukiwać ciekawszych odpowiedzi – może np. istnieją jakieś mechanizmy niskopoziomowej (chemicznej?) inteligencji i podejmowania decyzji, które katalizują tego typu przystosowania. Być może badania nad sieciami neuronowymi, modelowaniem umysłu przyniosą ciekawe odkrycia w tym względzie – liczę na to!
Bingo powiedział podekscytowany staruszek.
No to masz wygraną jak w Bangu.
R. S.
no, wedlug wieska, na poczatku byl Big Bank.
@act
Zastanawiałeś się, kto nam ciągle dokłada ciemnej energii, żeby przestrzeń się rozszerzała? Ktoś za tym stoi i ciągnie zyski. Naiwni się ucieszą, że przynajmniej będzie czym palić, jak się skończy węgiel. Ale my wiemy, że nie ma darmowych obiadów, rzekoma hojność ma drugie dno! 😉
Maciej2,
nie, nie zastanawialem sie nad tym kosmicznym marnotrawstwem i kto za tym stoi. Co on tak pedzi na oslep ten Wszechswiat, malo mu Lebensraum?
A na Ziemi ludziom tylki marzna, bezbozny, tepy Kosmos…ale i jemu tez coraz zimniej.
@Maciej2
…może np. istnieją jakieś mechanizmy niskopoziomowej (chemicznej?) inteligencji i podejmowania decyzji, które katalizują tego typu przystosowania.
Przynajmniej masz jakąś hipotezę. Na czym polegałaby inteligencja chemiczna? Jestem laikiem w naukach przyrodniczych.
We wspomnianej dyskusji wysunęłam bardzo nieśmiało przypuszczenie, że może jest jakiś przepływ informacji między środowiskiem a organizmem żywym, tzn. organizm żywy otrzymuje informacje pozwalające mu na dostosowanie – wiadomo, że przepływ informacji nie wymaga świadomości. Nie wyśmiano mnie chyba z grzeczności. Jak zrozumiałam wyjaśnienie selekcji naturalnej, to natura jakby odsiewa osobniki nieprzystosowane, a o “strategii przystosowania” powiedziano tylko, że ot, taki termin się przyjął.
@orca 0:02
Fantastyczne jest to zdjęcie, dech zapiera.
@Maciej2 22 LIPCA 2022 0:06
@Redes22 22 LIPCA 2022 1:34
Nie wiem, na ile się wam przyda ta rewelacja, ale np. „oszukiwanie” układu odpornościowego potencjalnego żywiciela przez pasożyt i przejmowanie kontroli odbywa się z reguły w ten sam sposób. Natura nie jest tu specjalnie kreatywna. Te same substancje i procesy chemiczne wchodzą w grę zresztą przy zapłodnieniu ssaków, w tym homo sapiens.
Zarodek na drodze chemicznej „oszukuje” system odpornościowy kobiety, przeprogramowując go i zmuszając do pracy na rzecz zarodka, to znaczy m.in. wytworzenia łożyska, które ten zarodek będzie żywić. To zarodek, a raczej jego atak chemiczny, jest bezpośrednim sprawcą przemian w organizmie kobiety. No i to również tłumaczy wysoki procent poronień – organizm matki broni się przed intruzem.
Jak uzyskuje się przy tym fine-tuned szczegółowe efekty, nie mam pojęcia. Ale tu mi wyskoczył artykuł sążnisty na podobny temat:
https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fpsyg.2018.00572/full
Reeds
Ja tych mnichow czasami spotykam na stokach gorskich. Ich ubior bardzo sie wyroznia I zwraca uwage. Rowniez wycieczki Amish zwracaja uwage. Szczegolnie kobiety w spodnicach i niezwykle unikalne nakrycia glowy.
Zgadzam sie ze moment i zdjecie jest doskonale (z braku lepszego slowa). Logos Amicus to bardzo utalentowany fotograf i doskonaly obserwator.
Redes NIE Reeds
@Mauro Rossi 21 lipca 2022 13:17
Lepszy jest matriarchat, co z tego że nigdzie nie znany.
Znany co nieco, choć rzadko i marginalnie. World Atlas, Matriarchal Societies Around The World wylicza cztery społeczności/kultury. Największa to Minangkabau w Indonezji, których kultura (co naprawdę ciekawe) łączy elementy matriarchatu z silnie patriarchalnym islamem. Byłem, widziałem i podziwiałem architekturę.
@Mauro Rossi
Inne źródła kultury europejskiej nie wchodzą w rachubę”?
Jakie inne źródła? Chętnie posłucham, być może jest o czym dyskutować. Kopernik, Newton, Galileusz nie byli chrześcijanami?
Byli chrześcijanami, a więc ich chrześcijaństwo miało zrobić z nich odkrywców? A co, jeżeli im tylko nie przeszkodziło? Zaraz potem:
Recepcja Arystotelesa jako ojca realizmu na średniowiecznych uniwersytetach nie miała nic wspólnego z powstaniem nauki?
Co Arystoteles miał wspólnego z chrześcijaństwem i czy aby nie był przedstawicielem tego innego źródła kultury europejskiej? Ale może chcesz powiedzieć, że przyjęcie arystotelizmu na średniowiecznych uniwersytetach jest dowodem na to, że chrześcijanie nie stronili od nauki. Tylko znowu – nie stronili, bo byli chrześcijanami, czy też ich wyznanie im w tym nie przeszkadzało? O roli Świętego Oficjum jakoś nie chcesz pisać.
Bez scholastyki i pytań, które ona stawiała nie byłoby rozwoju nauk ścisłych w XVII i XVIII wieku.
Uzasadnianie treści wiary chrześcijan rozumem dowodzi postawy dociekliwej ale czy wynikała ona akurat z tej właśnie wiary? Dociekliwość jest cechą ludzką ponad różnicami wierzeń.
Jest też problem czasu, w starożytności miał on charakter cykliczny, mityczny (Eliade opisał to w eseju: „Mit wiecznego powrotu”), tradycja judeochrześcijańska, monoteistyczna, wprowadziła czas linearny, od początku (stworzenia) do końca (zbawienia).
Co jest naukowego w czasie linearnym? Czy czas cykliczny można naukowo wykluczyć? To, że istnieje problem z początkiem wszechświata i jego końcem, sprawy nie rozstrzyga.
wiesiek59
21 LIPCA 2022
18:33
Wiesiu, w odpowiedzi na moją niepotrzebnie rozwlekłą reakcję na Twoje zdanie – „Cel i sens istnienia człowieka, gwiazd, galaktyk, zawsze będzie tajemnicą” – napisałeś (skracam):
„Nadajemy na różnych falach”.
Powiem delikatnie: pies trącał nasze fale. Kiedy ktoś mówi, że cel istnienia człowieka i wszechświata zawsze będzie tajemnicą, tym samym zakłada, że on JEST (o tzw. sensie nic nie mówię, bo nie wiem, co to). Na jakiej podstawie? Takiej jak u Świadków Jehowy: „Uwierz, że jest Bóg, to dam ci dowody, że rzeczywiście JEST”? Twoje słowa o celu istnienia kosmosu to fideizm, Wiesiu, nie racjonalizm. Chyba że użyłeś wyrazu „cel” z braku lepszego pod ręką, np. „przyczyna”.
…
Vilken jävla idiotisk röra. Wisznu… No i ten spec od sadzenia ludzi OSTATECZNIE. Z golebiem za lawnika 😀
Astronomowie dawno wyliczyli, z dokladnoscia do jakiegos przecinka. Czerwony olbrzym…
W okolicy mieszka troche takich. Razem czasem wioslujemy Sigrida goniac zachodzace slonce. Razem sinaki nabijamy sobie wzajemnie kijami. Razem czasem karkoweczke z popita wieczorowa pora cwiczymy. Szczegolnie w okolicach Midsommar czy wodowania. Panie i panowie razem. O tym napomykalem wielokrotnie, przy roznych okazjach. Mieszka rowniez Therese kowal(ka) srodkowe foto, ktora czasem wizytuje, w jej ogrodzie czy jej kuzni. BEZ POWODZENIA 🙁 O czym nie napomykalem, wizytach czy powodzeniu moim.
Astronomowie dawno wyliczyli. Czerwony olbrzym Fjalar polknie wszystko. Ale zanim, Skoll polknie Slonce, zanim Hate polknie Ksiezyc, na lakach Vigrids ludzie i bogowie do ostatniej walki stana. Niewielu przezyje a nikt z bogow i olbrzymow. Tak astronomowie wyliczyli z dokladnoscia, a jedna wrozka opowiedziala 🙂
Vilken jävla idiotisk röra… Wisznu i ten specialista od sadzenia (w) Ostatecznosci…
Hell, Seleukos
Redes22
22 lipca 2022 2:38
Owszem inne źródła (może powinienem raczej napisać „wpływy”) były – zera nie wymyślili chrześcjanie i Avicenna chyba chrześcaninem nie był – ale nie kto inny jak chrześcjanie zbudowali na tych podstawach kulturę europejską.
@Calvin,
kultura europejska to hybryda, jak ludzie Europejczycy…
mvh Seleuk
Zasada wydaje się prosta, należy latać nisko i wolno, a najlepiej trzymać się matki Ziemi.
Niestety niektórych z tej Ziemi wyganiają i zaczyna się odwieczne pytanie „dlaczego nas?”
@Calvin Hobbs:
> ale nie kto inny jak chrześcjanie zbudowali na tych podstawach kulturę europejską.
A gdyby zamiast chrześcijanie było: „użytkownicy języków indo-europejskich”? Osobiście unikałbym kwestii „rasowych”, ale przecież „biali” też by pasowali. Zapewne z niewielkim błędem można by powiedzieć: ludy romańskie i germańskie; bo wkład Słowian był niewielki.
Więc dlaczego akurat „chrześcijanie”?
Wyjaśniam: dostrzegam, że chrześcijaństwo przejęło elementy kultury starożytnej — greckiej (filozofia m.in.), rzymskiej (prawo m.in.), mezopotamskiej (prapoczątki astronomii m.in.), ogólnie Bliskiego Wschodu (pismo m.in.)… Przejęło i w niektóre miejsca, jak do dzisiejszej Polski, przyniosło; choć w twardym, kulturotwórczym rdzeniu, nośnikami cywilizacji byli raczej Rzymianie, niż chrześcijanie.
Niemniej, czy z bycia nośnikiem, podtrzymującym tradycje, można robić większą cnotę niż z samego stworzenia? Przeskoczyć Greków, Rzymian, Sumerów, Egipcjan, Fenicjan, Żydów…?
Calvin Hobbs
22 LIPCA 2022
6:33
„nie kto inny jak chrześcjanie zbudowali na tych podstawach kulturę europejską”.
Chyba musieli mi, dzikusowi, nakłamać ci, co wmawiali, że Europa to grecka kultura czyli weseli bogowie, radość życia, kult ciała, pieśni, tańca, filozoficznej myśli, architektury, nauki, nautyki i czort wie, czego jeszcze, a chrześcijaństwo to strach, cierpiętnictwo, bojaźń boża, wszechobecny fałsz, kult mamony (co z tego, że zakazany przez Jezusa, skoro Kościół i mamona – to jedno), puste rytuały, trzymanie bliźniego za gardło i paplanie o miłości i takie tam.
… kultura europejska: ludobójstwo w koloniach, niewolnictwo tam gdzie chrześcijanie, wojny religijne o wyższość świąt, obozy koncentracyjne, dwie wojny światowe i setki milionów ofiar można mnożyć „kulturalność” wyznawców … Tak sobie myślę prywatnie … Gott mit uns … !
SŁOWIANIN STANISŁAW
22 LIPCA 2022
8:12
No właśnie! Podpowiedziałeś, Stanisławie, że kultura chrześcijańska to przede wszystkim PRZEMOC. Chrześcijaństwo niemal wszędzie było wprowadzane przemocą i to była jego, można powiedzieć, główna wartość założycielska. Która w subtelniejszych formach trwa do dziś. Czym jest wszechobecność symboli i rytuałów chrześcijańskich w miejscach i w życiu publicznym, jeśli nie przemocą.
Czyli … czyja władza tego religia … przez religię do władzy … wszelka władza od boga pochodzi … Tak sobie myślę prywatnie … czy jest jakaś pokojowa religia, która nie chce władzy … nad ciemnym ludem … nawet w rzekomo świeckich ustrojach …
Vox Populi, Vox Dei
W Australii, gdzie jest nominalna przewaga katolikow… tak! o Bogu, wierze i religii nikt przez 35 lat do mnie ani nie zagadal, ani o nic nie pytal. Ksiedza na ulicy widzialem raz.
Cóż kaznodzieja Rossi ma pleść, jak nie o „chrześcijańskim” Arystotelesie, Koperniku i Newtonie oraz cudownej scholastyce?
Tymczasem kulturalny rozkwit Europy w późnym średniowieczu i renesansie zawdzięczamy ponownemu odkryciu starożytnych pism uratowanych przed chrześcijańskim barbarzyństwem przez Arabów i Persów.
Arabom zawdzięczamy do dziś stosowaną recepturę mydła, wynalazek destylacji i alkohol, skalpel, piły do kości, katgut, znieczulenie, igły wydrążone w środku, opis krwiobiegu…
Kościół katolicki był głównym hamulcowym nauki, a rozwój europejskiej medycyny opóźnił swoim wpływem o co najmniej 200 lat.
Arabowie wynaleźli wał korbowy (do nawadniania), wiatrak, wieczne pióro, obecny kształt cyfr wymyślonych w Indiach, algebrę, algorytmy, początki kryptologii, a w architekturze łuk ostry, sklepienie krzyżowo-żebrowe, rozety oraz techniki budowania kopuł. Europejskie zamki projektowano na wzór budowli arabskich, z wąskimi okienkami, strzelnicami, barbakanem i przedpiersiami.
Starożytni Grecy sądzili, że oczy ludzkie niczym lasery emitują fale, dzięki którym widzimy. Pierwszym człowiekiem, który odkrył, że światło wpada do oka, zamiast z niego wychodzić, był arabski matematyk, astronom i fizyk żyjący w X wieku, Ibn al-Haitham. Wynalazł on pierwszą kamerę otworkową, obserwując światło przechodzące przez otwory w okiennicach. Uczony zauważył, że im mniejszy jest otwór, tym lepszy powstaje obraz. W ten sposób powstała pierwsza camera obscura (nazwa pochodzi od arabskiego słowa „qamara” oznaczającego ciemne pomieszczenie). Uważa się, że Ibn al-Haitham przemienił fizykę z zajęcia o charakterze filozoficznym w dziedzinę eksperymentalną
Nawet obiad złożony z trzech dań przywiózł do Europy niejaki Ali ibn Nafi, znany jako Ziryab (Kos), który przybył do Kordoby z Iraku w IX wieku przywożąc ze sobą pomysł posiłku złożonego z trzech dań: zupy, dania rybnego lub mięsnego, a na końcu owoców lub orzechów. Wprowadził także kryształowe kielichy, które wynaleziono dzięki eksperymentom innego Araba.
PS. najwieksza denominacja chrzescijanska ci katolicy – sami ‚chrzescijanie’ tylko troche wiecej niz bezwyznaniowcy – nie bede nudzil szczegolowymi liczbami… ok 1/3 bezkoscielnych.
Przecież chrześcijaństwo nie jest europejskim wynalazkiem … zostało zawleczone … Tak sobie myślę prywatnie … prowokacja z ukrzyżowaniem była zarażliwa … i poszły konie po betonie …
markot,
ale z wielozenstwem cos nie wyszlo…no chocby i ze 3… ale nie, nawet tyle nie.
@act:
A stać Cię na trzy żony? Utrzymać i znieść?
PAK4,
nie dane mi bylo sie sprawdzic. Sam jestem ciekaw. 🙂
@act
Nie wyszło 🙁
Może z powodu zbyt niskiego pogłowia wielbłądów?
Haremy, choć nieusankcjonowane prawnie, przyjęły się jednak w środowiskach, które na to stać, vide szef NBP 😉
Miałem kiedyś pomysł na bigamię: jedna w domu gotuje, z drugą idę w góry, na zmianę… A czasem ja gotuję. Albo odkurzam.
Były nawet kandydatki.
Trzecia mogłaby zarabiać na resztę, ale to się okazało już zupełną utopią 🙁
Dzieci na wojnie … jankesi powinni wypuścić banknot z biegnącą wietnamską dziewczynką z płonącym napalmem na jej gołych plecach … znicz eksportu uber alles … Tak sobie myślę prywatnie … świat propagandowo roni łzy nad dziećmi z banderowskiej Ukrainy … Żyd Zełenski powinien przewidzieć skutki wywrócenia stołu w Mińsku … chyba religia tego nie zabrania … Żydzi chyba nie mają israelskiej mentalności …
markot,
taki wlasnie model powinien byc obowiazujacy… w cywilizowanych spoleczenstwach, bez hipokryzji, mistresses, sekretow, ‚zdrad’. dramatow.
No, nie doroslismy.
A teraz zwiewam od feministek, ktore byc moze tu zagladaja… 🙁
@act
No właśnie.
Z tego wszystkiego zostało mi odkurzanie. Jako stały obowiązek.
markot,
enjoy bro!
Nie tylko alkohol
alkowa, almanach, arafatka, ambra, anilina, antymon, arak, arsenał,
atłas, azymut, bachmat, bakalie, bakłażan, barchan, beduin, bisurman, boraks, cekin, chałwa, chemia, cukier, cyfra, czek, dywan, dzianet, dżihad, dżinn, dziryt, eliksir, emir, fakir, fellah, gaza, giaur, haszysz, henna, hidżra, imam, filiżanka, gaza, harem, hazard, hurysa, imbryk, intarsja, intifada, islam, jasyr,jaśmin, kajdany, kaletnik, kaliber, kalif, kamasze, kamfora, kandyzowany, karafka, karat, karczoch, karmazyn, kawa, kiesa, kofta, Koran, kuskus, lak…
lilak, lutnia, magazyn, mahdi, majdan, makata, marabut, maszkara, mat (w grze w szachy), materac, meczet, medina, minaret, muezzin, mufti,
mumia, mulla/mułła, muślin, muzułmanin, monsun, nabab, nadir, natrium, nenufar,
oberżyna, rachatłukum, ramadan, safari, sagan, sahel, salem alejkum, sandał,
sahib, satyna, soda, sofa, sorbet, sód, suk, sułtan, sunnici, syrop, szafran,
szariat, szarif/szerif, szejk, szkarłat, szyfr, szyita, taca, talib/taleb, talk, tamburyn, taryfa, wadi, wezyr, zenit, żupan, żyrafa…
@act:
„A stać Cię na trzy żony? Utrzymać i znieść?”
No i jeszcze sześciu mężów tych żon. Mamy wszak równouprawnienie. Gorzej — szereg jest rozbieżny. Gdyby z kolei każdy z tych mężów miał dwie dodatkowe żony, to daje juz całkiem sporą trzódkę 21 gąb do wyżwienia. A przecież na tym nie koniec… Odkurzacz zdecydownie tańszym wyborem.
@Panowie, Panowie!!!!
az mnie od nudnego textu, co probuje pare dni sklecic oderaliscie 🙂 Jest wynalazek, ktory najwybredniejsze gusta zaspokoic moze. Tutejsi nazywaja särbo, w language living apart together. Same benefits… Zasady sa proste. Kobieta utrzymuje siebie sama. Ma osobne gospodarstwo (rolno spozywcze 🙂 w lodowce i portfelu). Ty szczoteczke do zebow w jej lazience. Oczywiscie spotykacie siebie kiedy dusza zapragnie, moze byc na twoim gospodarstwie. Ona tez szczoteczke ma swoja u ciebie. Wspolne wyjazdy, wspolne wypady po knajpkach etc. Oczywiscie nic na przeszkodzie nie stoi miec dwie särbo (LAT). Kazda gotuje, byle nie u ciebie. Tu zwracam uwage na pewna ceche kobiet (jako ich zdecydowany wielbiciel). Kobieta z natury (bo nie znam innego powodu) kazda, ma ciagate endemiczna do zawlaszczania przestrzeni. Tego trzeba pilnowac. Szczoteczka do zebow, w szybkim czasie moze zajac cale garderoby. Ja mialem dwie garderoby duze. A teraz mam kacik w kazdej 🙄
Pozatym z garderobami, same zalety, pzdr Seleukos
Stare porzekadło mówi, że ” najlepsza baba to własna graba” a przy tym ” wio koniku, wio maleńki – 150 i zmiana ręki” 🙂
Chrześcijanie … same anioły … sporna jest tylko ilość upadłych … Tak sobie myślę prywatnie … a co z nimi zrobić … bóg nie zezwolił zabijać … ale na wojnie z Gott mit uns … ! jak z mięsem w piątek …
@seleuk|os|
22 lipca 2022
10:48
” Ja mialem dwie garderoby duze. A teraz mam kacik w kazdej”
Dobre i to — w jednym kąciku można trzymać szczoteczkę do zębów, a wdrugim jakąś wycieraczke, na której sie można przespać. Co maja powiedzieć ci, co mają tylko jeden kącik?
@eche:
> No i jeszcze sześciu mężów tych żon. Mamy wszak równouprawnienie.
Markot zatęsknił do modelu koranicznego, z pozwoleniem na cztery żony. Więc nie, w tym modelu nie ma równouprawnienia. Tam, gdzie jest równouprawnienie, tam może być poliamoria, czyli coś bliżej tego, co pisze seleuk[os].
Moje zaś pytanie dotyczyło tego, że większość wyznawców islamu (męskich) ma jedną żonę, co oczywiście wynika ze statystyki (musiałoby się rodzić cztery razy więcej dziewczynek), ale co też wiąże się z wymogiem, który w tych zasadach wielożeństwa występuje. Ja go znam z Biblii, ale ogólnie uchodzi on za bliskowschodni wzorzec. Otóż, każdą z żon trzeba utrzymać — szczegóły wymogów mogą się różnić, ale należy zapewnić jakiś podzbiór ze zbioru: dach nad głową, jedzenie, ubranie, kosmetyki, „powinności małżeńskie”. Pojawia się tu więc pytanie, kogo na to stać, przy obecnym poziomie oprocentowania kredytów hipotecznych, albo sytuacji na rynku mieszkaniowym.
Różne bozie urządziły świat wyznawców, w zależności od lokalnych potrzeb, czy też różne „usta boga” mające autorytet i siłę sprawczą zadecydowały o modelu społecznym obowiązującym ich?
Ładnie to wyszło Henrykowi VIII, czy Cromwellowi.
Nie sięgając już do Mahometa czy Konstantyna….
Oprócz poligamii w wielu krajach świata- na oko jakieś 2 miliardy ludzi żyje w tym systemie- tu i ówdzie istnieje poliandria….
Nie dotyczy to oczywiście elit, te zawsze są przeciwne monogamii.
Najlepiej , bezpruderyjnie, rozwiązali to Francuzi.
Żony, metresy, oficjalne kochanki, przechodnie aktorki, baletnice, subretki…
PAK4
22 LIPCA 2022
11:26
To nie tak.
O wielożeństwie zadecydował osobiście Mahomet, chcąc zapewnić rodzinie poległych w czasie dźihadu wojowników opiekę.
No i wyhodować nowych, w zastępstwie….
Znacznie wcześniej ten model zapanował w Azji.
Kwestią prestiżu wręcz było posiadanie kilku żon.
Wzmacniało to też związki pomiędzy rodami arystokratów, kupców.
Takie wielostronne powiązania procentowały wsparciem grup interesów.
Europejska arystokracja musiała zadowolić się pojedyńczymi powiązaniami personalnymi, niestety…..
Problem rozwiązywało częściowo zakażenie popołogowe, żony zużywały się szybciej….
markot
22 LIPCA 2022
9:28
Leciał dawno temu francuski film o polskim tytule „Śmierć z komputera”.
Dokładnie ten model…
Ąż panie postanowiły wspólnie wykończyć faceta.
@wiesiek59:
Nie tak, względem czego?
Bo wielożeństwo było faktem. Prawne ograniczenie do monogamii jest raczej pewnym wynalazkiem, odstępstwem od, hm… natury (nawet jeśli monogamia by naturalnie dominowała). Zresztą Mahomet też ją ogranicza — do czterech legalnych żon, a przecież, biorąc pod uwagę możliwości utrzymania, taki Musk mógłby mieć żon setki tysięcy…
paluszekboży
22 LIPCA 2022
6:27
Na razie, jestem na etapie wiary w kwarki, bozony, miony.
Może następnym etapem WIARY popartej eksperymentami będzie jakaś boska cząstka o nieznanych nam własciwościach, wpływająca na świat fizyczny.
Jestesmy na poziomie budowania instrumentów mogących zweryfikować hipotezy. Czesto zaś nie mamy nawet hipotez dotyczących przebiegu zjawisk fizycznych, więc ich nie zbudujemy….
Pozostaje nam wiara w wyobraźnię niewielkiego procenta naukowców.
Reszta i tak przyjmie ich odkrycia na wiarę.
PAK4
22 LIPCA 2022
12:00
Obowiązkiem krewnych było zaopiekowanie się wdowami.
Mahomet rozwiązał problem, dając przy okazji trochę radochy samcom.
Drugimi żonami były siostry- najcześciej.
Ale, zakazał żenienia się z córkami zmarłego brata.
Już wtedy wiedziano coś o eugenice.
Generalnie, Islam daje bardzo ścisłą recepturę, której muszą podporzadkować się wierni, regulując wszystkie interakcje.
@wiesiek59:
A, owszem — „obowiązek małżeński”, mający na celu zapewnienie kobietom opieki i zabezpieczenie finansowe, istniał wówczas.
Tak jak, i owszem, model małżeństwa odpowiada dominującym modelom społecznym i ekonomicznym. I ja jestem za monogamią, jako wyrazem pewnej równości społecznej (choć jeśli ktoś mi mówi o poliamorii, to OK, jak potrafi z tym żyć, to w porządku — to też pasuje do modeli społecznych, którym kibicuję).
Filozofia nie dla … każdego
Wiara poparta albo nie poparta eksperymentem .. ta druga jakby prawdziwsza bo czysta
……………………..
„Na razie, jestem na etapie wiary w kwarki, bozony, miony.
Może następnym etapem WIARY popartej eksperymentami będzie jakaś boska cząstka o nieznanych nam własciwościach, wpływająca na świat fizyczny. ”
„Jesteśmy ” na poziomie budowania instrumentów mogących zweryfikować hipotezy. Czesto zaś nie mamy nawet hipotez dotyczących przebiegu zjawisk fizycznych, więc ich nie zbudujemy…. ”
……………………….
Nie wierze własnym oczom . Nie mam hipotezy tego co widzę wiec jak mogę w to uwierzyć .
Byc albo nie byc , kwarków to zapewnienie sobie cudzej wiary bo „uwierzyć w siebie ” dla kwarka za trudne . Kwarki maja na tyle skomplikowana osobowość , ze jedyne na co ich stać to byc kwarkowym hamletyzujacym Makbetem dlatego tak trudno je wykryć . Udawanie jednego albo drugiego na zmianę , dla zmylenia suflera w budce … . .
-„Jestem niezły w te klocki , nawet jemu się pomyliło , he, he ”
Aby uwierzyć w życie pozagrobowe nie wystarczy umrzeć , trzeba mieć wcześniej hipotezę tego co się widzi albo zobaczy .
Uwierzyć w hipotezę a eksperyment będzie niepotrzebny . itbbnt
olborski
22 LIPCA 2022
12:49
Rozumiem, że widzisz ….
Białe myszki, ęże wypełzające z szafy, osmiornice z butów?
Z bozią też osobiście rozmawiasz?
Eksperymentalne, wielokrotne powtórzenie doświadczenia, dające takie same wyniki, udowadnia poprawność jej założeń.
I tyle na temat twojego bełkotu…
Dowodu na istnienie czy nieistnienie boga nie ma.
Żaden eksperyment nie dal jakichkolwiek efektów.
To samo ze spirytyzmem, mesmeryzmem, ektoplazmą, czy czym tam jeszcze bawiono się w przeszłości.
Istnienia duszy też nie stwierdzono….
…
Poliamoria tak, bylaby najlepszym rozwiazaniem. Wymaga jednak przyjazni (przynajmniej) wszystkich w zwiazku. Istnieja (w Szwecji) ale neiwiele, przynajmniej medialnie.
Särbo zwiazki, sa najpopularniejsze. Przyczyna jest ekonomiczna. Osoby mlode, maja prog do przeskoczenia, mieszkanie. Wiarygodnosc bankowa. Dla wiekszosci ludzi, to jest zyciowo najwieksza transakcja. Dom/mieszkanie.
Osoby starsze, jak ja, zasady dziedziczenia. Wszyscy mamy dzieci, z poprzednich zwiazkow, nie wspolne. Kazde dziecko ma prawo do 20% z wspolnego dorobku. W momencie smierci jednego z partnerow/partnerek. Jestesmy rowiesnikami, Elena jest troche mlodsza. Smierc kogokolwiek, postawila by w ekonomicznie ”niemozliwej” sytuacji pozostala. Tych 20% na potomka, w zaden sposob nie mozna ominac, testamentowo. Oczywiscie, standardowe malzenstwo, moze pisac umowy (typ intercyza) ale to tez jest okropnie niewygodne. Co pol roku trzebaby latac do adwokata.
Najlepszym rozwiazaniem jest särbo. Mieszkania blisko siebie, osobna ekonomia, samodzielna. A wszystkie formy, sa prawnie, sa socialnie, rodzinnie acceptowane. Särbo, sambo w dowolnych konstelacjach.
Jest jeszcze jeden aspect, byc moze tylko szwedzki, czy skandynawski. Instytucja ”przy mezu” nie jest najlepiej widziana. ”Importy” damsko/meskie skazuja wlasciwie na ostracysm srodowiskowy. Dla mnie wykluczone.
pzdr S
wiesiek 59
Miałem hipotezę i ten eksperyment ją potwierdził
W ciągu ostatnich 5 000 lat powstało ex nihilo kilka religii mających miliony wyznawców. Twórców możemy zidentyfikować jako osoby mityczne i fizyczne.
I ten dowód jest dla mnie wystarczający, by zakwestionować istnienie jakiegokolwiek boga. Jest ich zbyt wielu i są zbyt różni w przesłaniu.
Dostosowanym d konkretnych warunków obszaru występowania.
Na dodatek, twórcy religii bezczelnie zżynali założenia od sąsiadów czy konkurentów.
Mozemy na podstawie wykopalisk zidentyfikować cywilizacje które były starsze od Islamu, Chrześcijaństwa, Buddyzmu, Hinduizmu.
W co wierzyli, jaki był ich system społeczny, możemy się dowiedzieć jedynie z odszyfrowanych przekazów utrwalonych w kamieniu, glinie.
Ale, o wielu nie wiemy kompletnie nic.
Umarły cywilizacje, język, bogowie, mity, religie, zwyczaje.
Często wiara umarła wraz z wyznawcami w konfrontacji siłowej.
Żadna siła modlitwy nie zadziałałą.
Cud nie nastąpił….
Widocznie bozia była zajęta….
@Wiesiek59:
> W ciągu ostatnich 5 000 lat powstało ex nihilo kilka religii mających miliony wyznawców.
Scientologia. Coś jeszcze? O_O
Nie znam wszystkich religii — zakładam, że coś więcej mogło powstać ex nihilo, ale główne religie tak nie powstały. Scientologia to jedyny przykład przychodzący mi do głowy.
seleuk|os|
22 LIPCA 2022
13:09
Namolne indoktrynowanie młodych modelem życia opartym na indywidualizmie, hedonizmie, równości płci, w ciągu jakichś 150 lat zakończy europejską cywilizację.
Zabraknie jej nosicieli, rodziców przekazujących takie wartości dzieciom i wnukom.
A nie sadzę by przybysze z innych stref kulturowych przejęli ten model masowo.
Demografii nie da się oszukać.
Chętnych do posiadania dzieci znaleźć, czy zmusić.
Model europejski jest już trupem, tylko politycy jeszcze o tym nie wiedzą.
Laboratorium takich przemian społecznych jest Japonia.
Seks z robotem zamiast partnerki…
PAK4
22 LIPCA 2022
13:23
Kiedy powstał Islam, Chrześcijaństwo, Judaizm, Buddyzm- liczac te największe?
Nie liczę tych drobiazgów typu Zaorasianizm, czy Mormoni, Protestanci.
Trudno okreslić kiedy powstał Shinto i kto był załozycielem, czy Hinduizm, Szamanizm. Ale na pewno dawniej niż 5 000 lat.
Ludzie jako Homo Erectus to podobno lat 200 000…
@Wiesiek59:
Noale piszesz ex nihilo, a:
– Islam — powstał z chrześcijaństwa i judaizmu (patrz: mormoni, którzy powstali z chrześcijaństwa);
– Chrześcijaństwo — ewolucja z judaizmu (upraszczam) z uwzględnieniem filozofii greckiej;
– Judaizm – dziedzictwo myśli i wyobrażeń egipskich, kanaanejskich, mezopotamskich…
Czyli te trzy dają się prześledzić wstecz, no może nie 5 tys. lat (choć, wpływy egipskie?), ale do 4 tys. lat bardzo wyraźnie.
– Buddyzm — faktycznie nie znajduję informacji o źródłach sprzed czasów Buddy, ale biorąc pod uwagę import folkloru, zakładam że źródła miał;
– Zaorasianizm — zaratusztrianizm/zaroastryzm… — a może powinieneś liczyć, bo tu może szansa jest;
– Mormoni — z chrześcijaństwa;
– Protestanci — wprost chrześcijanie.
Religie, jak widać, raczej ewoluują i mutują, niż powstają ex nihilo.
Chrześcijaństwo nie wyróżnia się jurnością w liturgii … a celibat jawi się jak pas cnoty … Tak sobie myślę prywatnie … dlatego wytrychy pod sutanną gadżetem …
Religia zaorasianizm podoba mi się nadzwyczaj.
Zaorać i siać, siać, siać… 😎
PAK4
22 LIPCA 2022
13:50
Sam zdaje się pisałeś o twórcach Starego Testamentu , że napisano go 2600 lat pne.
Co doskonale mieści się w przedziale 5000 lat.
Mityczny Mojżesz i jego piśmienni słudzy?
Biblia powstała drogą sporów do roku 400ne,
Selekcji dokonało bliżej nieznane grono, według bliżej nieznanych kryteriów.
Koran został podyktowany przez Mahometa około roku 600.
Nawiasem mówiąc, gołodupiec Mahomet załapał się na bogatą wdowę, prowdzącą rolegle interesy handlowe- SAMODZIELNIE!!!
Czy był pismienny, nie wiadomo….
Chyba nie planował kierunku w którym popchnęli kobiety islamu jego nastepcy.
Kompilacja religii wynika z częstotliwości kontaktów jej przedstawicieli, rozprzestrzenia się ją szlakami handlowymi i podbojem.
Nie ma to nic wspólnego z wiarą, wszystko z konformizmem.
Miecz na karku lub intratne stanowisko po zmianie wiary, to argumenty nie do odparcia.
„Paryż wart jest mszy” przeszło do kanonu.
Religie to często dorabianie ideologii do kryminalnych czynów … takie szwajcarskie sreberko z depozytem np. złotych zębów ofiar nawracania na jedynie słuszną religię lub likwidacji rasy … Tak sobie myślę prywatnie … czy religie w swojej istocie demoralizują …
markot
22 LIPCA 2022
14:37
Nazwy religii na ogół pochodzą od twórców.
Christos- chrześcijaństwo
Zoroaster- zorastrianizm.
Poza literówką, masz jakieś sensowne uwagi?
@wiesiek59:
> Sam zdaje się pisałeś o twórcach Starego Testamentu , że napisano go 2600 lat pne.
Nop. Że 2600 lat temu.
Spisanie Biblii wiąże się z rozpowszechnieniem kultury pisma. Nie możesz spisać świętej księgi, jeśli nie używasz pisma — proste.
Mojżesz, jeśli istniał, mógłby potrafić pisać, owszem, jako wychowanej rodziny faraona. Ale dla kogo? Generalnie, gdyby istniał Dawid lub Salomon, to jako królowie ok. 1000 lat p.n.e., mieliby skrybę, lub skrybów na swoich usługach (jeden z wyróżników króla). Ale skryba potrafiłby napisać list dyplomatyczny po akkadyjsku — niekoniecznie święte księgi, a tym bardziej wątpliwe by odczuwał taką potrzebę. Rozpowszechnienie (względne — to nadal były nieliczne grupy skrybów, ale już nie kwestia piśmiennej jednostki przypadającej na królestwo), to może być VIII wiek, powiedzmy. P.n.e., żeby nie było wątpliwości.
Pisząc o VI-VII wieku odnoszę się do Tory. Niektóre księgi prorockie są starsze. Zrąb Księgi Powtórzonego Prawa datuje się na VII wiek; a przytaczany pierwszy opis stworzenia, na niewolę babilońską (VI wiek p.n.e.). To takie mainstreamowe datowania, po są oczywiście ewangelikalni konserwatyści, jak i krytycy ze szkoły minimalistów.
Sama Biblia zawiera jednak pewne dawniejsze fragmenty, początkowo przekazywane ustnie. Za takie uchodzi Dekalog, Pieśń Mojżesza, czy Pieśń Debory, która mogłaby być współczesna wydarzeniom (tj. gdzieś XI-XII wiek p.n.e.). Te fragmenty wchodzą jednak w skład ksiąg spisanych później (właśnie 2600-2400 lat temu; tj. 400-600 p.n.e.), a całkiem długo redagowanych.
> Mityczny Mojżesz i jego piśmienni słudzy?
Mojżesza zwykle datuje się na XIII wiek p.n.e. Ale, jak było wyżej, nie mamy „zapisków Mojżesza”. Mamy nauki przypisywane mu kilkaset lat później, w oparciu o istniejącą tradycję ustną.
> Biblia powstała drogą sporów do roku 400ne,
Zapewne chodzi Ci o kształtowanie się kanonu Biblii. OK, to, z uwzględnieniem NT, mogło się wtedy odbyć. Ale kanon, to ustalenie co wchodzi do Biblii, a nie pisanie Biblii.
> Selekcji dokonało bliżej nieznane grono, według bliżej nieznanych kryteriów.
Wiele kryteriów jest znanych.
> Koran został podyktowany przez Mahometa około roku 600.
Nop.
Koran spisali uczniowie i następcy na podstawie tradycji ustnej.
Za każdym razem to ignorujesz — religia najpierw istnieje w wersji ustnej, gdzie często nie mamy świadectw, jak długo trwa. A potem zostaje spisana.
Przy czym, tradycje ustne pochodzą z innych tradycji ustnych. Sam Mahomet wpisuje się w tradycję biblijnych proroków, jako kolejny piszący w jej nurcie. Ja rozumiem, że chrześcijanie czy Żydzi nie uznają proroka Mahometa, ale w tym mieszczeniu się w tradycji jest dużo racji — on przepisał wiele historii biblijnych i wierzeń chrześcijańskich i judaistycznych, przyjmując je zapewne w wersji ustnej i przekazując dalej w wersji ustnej. To nie jest wymysł jednego człowieka ex nihilo — to raczej przeredagowanie, rekombinacja genów religijnych 😉
Ja się nie spieram z tym, kiedy powstało „chrześcijaństwo”, powiedzmy. Ja się sprzeciwiam temu „ex nihilo”, z którego wyprowadzasz zresztą ateizm. Religie ewoluują, zapożyczają, przetwarzają. W Biblii znajdziesz zapożyczenia z pieśni kanaanejskich, teologii egipskiej, czy mitów mezopotamskich. Przetworzone, odfiltrowane itp. Ale z pewną ciągłością i korzeniami, które można śledzić tak daleko, jak mamy świadectwa. Tu, faktycznie, te 3 tys. p.n.e., może być barierą trudną do przeskoczenia, ale ze względów technicznych, a nie ze względu na religię.
> Miecz na karku lub intratne stanowisko po zmianie wiary, to argumenty nie do odparcia.
Czasem zachwyt, czy podziw. Dlaczego tylko interesy i strach wymieniasz?
paluszekboży
22 lipca 2022 7:48
Przed Grekami byli Sumeryjczycy i td. Przecież napisałem „na podstawach” znaczy fundamentu nie położyli.
seleuk|os|
22 lipca 2022 13:09
Velærverdig,
Ongiś importowano do Szwecji Italczyków celem zwiekszenia przyrostu naturalnego. Nie wyszło. Piszesz „Särbo zwiazki, sa najpopularniejsze”. Z tego wynikałoby większość Szwedów ma dwustu potomków ponieważ sto ma i sto ma.
Miejsca zabraknie jak tak dalej pojdzie. Nawet w Laponii.
mvh
Calvin H.
PAK4
22 LIPCA 2022
15:07
Racja, racja, jak nieczęsto to w tym przypadku się zgadzam. Ateiści zwykle z niuctwa negują rolę tradycji z triumfem obwieszczając, że coś się wzieło nie wiadomo z czego.
PAK4
22 lipca 2022 15:07
Biblię Makbet napisał i basta.
@wiesiek59
Nie irytuj się.
Twoje lapsusy są tak zabawne, że nie sposób zignorować 🙂
Ciekaw jestem, czy ty się kiedykolwiek śmiejesz, a jeśli tak, to co cię bawi?
@Calvin Hobbs
Biblię Makbet napisał i basta.
😀 😀 😀
@PAK4 22 lipca 2022 13:50
– Buddyzm — faktycznie nie znajduję informacji o źródłach sprzed czasów Buddy, ale biorąc pod uwagę import folkloru, zakładam że źródła miał;
Buddyzm z założenia nie miał być religią ale sposobem na życie, poprzez nauczanie rozumienia ludzkiej natury oraz przyczyn i źródeł ludzkich problemów. Jako taki nie zawracał sobie głowy mitami stworzycielskimi i teoriami nt. konstrukcji Wszechświata. W tej dziedzinie zaadoptował, jako tezy n-rzędnej wagi, idee wzięte z hinduizmu/mitologii indyjskiej. Nie zawracał też adeptom głowy zakazami i nakazami. Dlatego też nie był w konflikcie z religiami sensu stricto.
Dopiero powoli i stopniowo przerodził (a może wy) się w rodzaj religii z całym bagażem bożków, świątków, modłów, obrzędów i guseł, na użytek prostego ludu. Jak wiele innych tego typu idei. I w tym wydaniu potrafi być równie ekskluzywistyczny, nietolerancyjny i zbrodniczy jak inne – patrz przykład Mjanmy czy Sri Lanki), choć w odróżnieniu od abrahamicznych monoteizmów są to wyjątki odbiegające od reguły.
Calvin Hobbs
22 LIPCA 2022
15:21
„Ongiś importowano do Szwecji Italczyków celem zwiekszenia przyrostu naturalnego”.
To sprawiedliwe, bo w ramach historycznego barteru. Swebowie, Goci, Longobardowie, Wandalowie, Frankowie ― wszyscy to Germanie wywodzący się ze Skandynawii ― zasilili przyrost naturalny południa 1500 lat temu, kiedy upadało Cesarstwo Rzymskie. Stąd mamy rudych Hiszpanów i Portugalczyków oraz blondynów w północnych Włoszech (geny Longobardów) , czy niebieskookich w Maroku (pozostałość po Wandalach). Hiszpańskie imię Rodrigo (portugalskie Rodrigues, Rui) pochodzi od gockiego lub swebskiego Roderyka. A Mauro to niestety pochodzi z Maroka, nota bene też mam niebieskie oczy, możliwe że po Wandalach, którzy wcześniej przed wyrawa do Afryki koczowali nad Wisłą.
PAK4
22 LIPCA 2022
15:07
Moją główną tezą jest, że religie zostały stworzone przez konkretnych ludzi.
Oczywiście, na podstawie istniejącej tkanki kulturowej.
Religia łączyła poszczególne plemiona, unifikowała je w narody.
Wybór religii, jej kanony, zalezały tylko i wyłącznie od władcy i jego elit.
Albo, od poziomu charyzmy twórcy.
To proces raczej socjologiczny niż boska ingerencja.
Echnatonowi się nie udało zmienić wierzeń ludu.
Władcom Chazarów, Mongołów, plemion tureckich, arabskich, i owszem.
Choć trwało to kilka pokoleń.
Takiej samej presji poddano plemiona słowiańskie.
Calvin Hobbs
22 LIPCA 2022
15:24
Twoje konfabulacje nie są w żadnym stopniu zabawne….
Szczególnie te, tyczace życiorysu.
@Wiesiek59:
Ale że ludzie tworzyli religie (choć na moje oko, o wiele częściej był to czyn zbiorowy, niż jakaś indywidualna działalność) to żadne odkrycie. To nawet osoby najbardziej religijne Ci powiedzą, tyle że będą dostrzegały w tych ludziach impuls idący od Boga*.
Czytam sobie Ks. Sędziów akurat, tam jest historia Samsona. Samson upiera się na żonę-Filistynkę, co jest przeciwko woli rodziców, oraz przeciwko zakazom Mojżesza. Jak to Biblia komentuje? No, cóż, że „to pochodzi od Pana” (Ks. Sędziów 14:4). Jak widzisz, różnymi drogami chodzi natchnienie Ducha Świętego, co Ci podaję z bardzo religijnego źródła 😉
*) Czytałem nie tak dawno pewną apologetyczną książkę, gdzie autorzy bronią Boga przed zarzutem ludobójstwa. I oni podają bardzo „liberalną” definicję boskiego natchnienia — że Bóg umieszcza ludzi w takich sytuacjach, by działając i pisząc, wyrażali myśli, mające być dla innych drogowskazem i pouczeniem 🙂 Tu nawet nie ma podszeptu Ducha Świętego — tu jest umieszczenie w sytuacji społeczno-ekonomicznej.
@Mauro Rossi:
Ogólnie się zgadzając, tylko zauważę, że „koczowali” to bardziej Goci w marszu na południe, bo akurat Wandalowie mieli mieć matecznik na zachód od Wisły.
wiesiek59
22 LIPCA 2022
14:45
„Paryż wart jest mszy” przeszło do kanonu”.
Kanonu czego? To nie o religii tylko o ludziach.
„Trudno określić kiedy powstał Shinto i kto był założycielem, czy Hinduizm, Szamanizm. Ale na pewno dawniej niż 5 000 lat. Ludzie jako Homo Erectus to podobno lat 200 000 …”.
Shinto jest co najmniej tak stare jak cesarstwo Japonii. To religia synkretyczna i faktycznie dość wiekowa, bo zawierająca elementy animistyczne (szamańskie ― jak to w Azji) oraz politeistyczne). Religie z grubsza dzielą się na animistyczne, politeistyczne i monoteistyczne. Pierwsze ślady animizmu są z okresu malarstwa jaskiniowego (ok. 40 tys. lat temu), to pochówki z wyraźnymi elementami rytuału, kwiaty, ochra, rogi itd.
PAK4
22 LIPCA 2022
15:53
„Ogólnie się zgadzając, tylko zauważę, że „koczowali” to bardziej Goci w marszu na południe, bo akurat Wandalowie mieli mieć matecznik na zachód od Wisły”.
Owszem, masz rację, częśc hstoryków, zwłaszcza niemieckich, utrzymuje, że od Wandali-Silingów wzięła się nazwa Śląska, po łacinie Silesia.
Calvin Hobbs
22 LIPCA 2022
15:09
Wybacz, nie jestem dyskutantem, nie biorę udziału w blogowych zawodach erudycyjnych, zdawkowo sprostowałem tylko fałsz. Na trzecie mam Gilgamesz – to tyle co do Twoich Sumerów. Szanowanie.
seleuk|os|
22 lipca 2022 13:09
Velærverdig,
I o szafach coś jeszcze. Małżeństwo czyli ægteskab oznacza iż masz prawdziwą (orginalną) szafę – ægte znaczy prawdziwe(orginalne), a skab znaczy szafa.
Natomiast sær znaczy dziwaczne, a bo mieszkanie(posiadość). Czyli, jeśliś særbo zwolennikiem, to szafę(y) będziesz miał dziwaczne. Taka kolej rzeczy.
Kto prawdziwej szafy nie ma po bezmiarach wód (nad którymi coś tam się unosi) jak stwór dziwaczny się błąka zawodząc żałosnie.
https://www.youtube.com/watch?v=1PpPJlhxx14
Mauro Rossi
21 LIPCA 2022
23:11
Swiat nie jest taki jakim go widzimy. Jest zbudowany z pol. Fale pol tworza czasteczki materi.
Reszte prosze sobie dosluchac lub doczytac.
Czy to nie raczej nadciągający z dorzecza Donu i Dniepru Słowianie zredukowali błękitnookość i jasnowłosość Wandali?
25 grudnia 2016 roku katastrofie lotniczej uległ rosyjski samolot wojskowy z 92 osobami na pokładzie. Większość pasażerów stanowili członkowie Chóru Aleksandrowa. Lecieli do Syrii aby wziąć udział w obchodach Świąt Bożego Narodzenia.
„Va, Pensiero” z opery Giuseppe Verdiego NABUCCO w wykonaniu zespołu Aleksandrowa jest znakomite i ostatnio słuchałem na YouTube wielokrotnie.
Przyczyna była prozaiczna. W telewizji prezentowano muzykę kościelną i Chór z Włoszczowej równie pięknie brzmiał w przestrzeni zabytkowej budowli.
Odejdźmy na chwilę od cudzych bogów i pomyślmy ile niezapomnianych wrażeń sprawiają nam muzyczne widowiska. W świątyniach jest doskonała akustyka. W katedrze w Brukseli trafiłem na wspaniały koncert. Tym razem zachwyciłem się występem chórzystów we Włoszczowej.
Nie bez kozery warto wspomnieć, że opera Verdiego pokazuje konflikt izraelsko-babiloński, który mimo upływu tysięcy lat wcale się nie skończył, tylko przybrał inną postać
Mauro Rossi
22 LIPCA 2022
16:18
Kanonu europejskiej mysli politycznej…..
Tak samo jak:
-Bóg jest po stronie silniejszych batalionów
-Wojna jest realizacją polityki innymi środkami
-Nigdy nie maszeruj na Moskwę.
-Dobry Czerwony to martwy Czerwony
itd…..
Autorów możesz z łatwością wygooglać.
PAK4
22 LIPCA 2022
15:51
Ten sam cel co religie i ich animatorzy, mieli/ mają twórcy ideologii.
Tych współczesnych również.
Proste narzędzie do konsolidacji władzy i kontroli tłumu.
Poświęcanie tłumu w imię szczytnych celów to norma.
Ostatnio na topie jest ekologia, neoliberalizm, zrównoważony rozwój, demokracja.
Schemat?
„Baal żąda ofiary”……
Grunt społeczny został przygotowany.
Czas na realizację wizji proroków.
Ludobójstwo w imię demokracji i praw człowieka?
Syria, Jemen, Irak, Ukraina, Afganistan.
Listę można ciągnąć do jakichś 140 narodów.
Danina krwi jest NIEZBĘDNA dla funkcjonowania Molocha.
Albo, Żłotego Cielca….
Religie państwowe bardzo dobrze się sprawdziły.
Gb, Szwecja, Dania.
Ideologie mniej.
@Calvin Hobbs
…ale nie kto inny jak chrześcjanie zbudowali na tych podstawach kulturę europejską.
Nie tylko czerpali z wymienionych źródeł, mają w powstawaniu kultury europejskiej również swój własny, ogromny wkład. Dyskusję z @Mauro Rossim zaczęłam kwestionując to jego zdanie:
Niezależnie na ile autor sobie żartuje od poematu o stworzeniu świata Enuma elisz, Księgi Rodzaju, Ewangelii św. Jana wiedzie prosta droga do Einsteina. Wisznu okazało się cywilizacyjnie, naukowo bezpłodne.
Wynika z niego, że chrześcijaństwo sprzyjało rozwojowi nauki w przeciwieństwie do innych religii. Uważam, że najwięcej, co można o chrześcijaństwie powiedzieć, to że nie przeszkodziło w tym rozwoju – na ile inne religie przeszkodziły jest kwestią otwartą. Natomiast chrześcijaństwo jako wyznanie musiało mieć wpływ na ewolucję społeczną i polityczną państw Europy. Idea równości wobec Boga leży u podstaw walki o równe prawa obywatelskie i równe szanse awansu społecznego dla jednostek. Wywodzą się z niej także różne ruchy socjalistyczne. Dzisiejsze społeczeństwa dobrobytu z rozbudowaną opieką społeczną są owocem połączenia postępu nauki i techniki z tymi dążeniami.
Można by też coś powiedzieć o roli chrześcijaństwa w rozwoju sztuki europejskiej. Tutaj radykalni ateiści zgłaszają protest. Ich zdaniem dzieła sztuki nie mają związku z wyznawaniem religii, nie mogą jednak przeczyć, że Kościół sprawował mecenat nad sztuką. Choćby więc poprzez ten mecenat chrześcijaństwo miało swój udzial w rozwoju sztuki.
@Wiesiek59:
>Ten sam cel co religie i ich animatorzy, mieli/ mają twórcy ideologii.
OK, ja się tam z czymś zgodziłem, z czymś nie zgodziłem, ale mam wrażenie dryfowania. Początkowo pisałeś o kreacji religii „ex nihilo”, zeszło, że nie, że są warunki społeczno-kulturowe i, ewentualnie, wybitne jednostki, które dużo czynią. A teraz znowu dajesz ten sam cel co religie i ich animatorzy… Jakieś z góry założenie, że był animator, że pomyślał sobie, jak to fajnie religię założyć i założył…
Po pierwsze, trudno tu o jednostkę. Czy Mojżesz istniał nie wiemy. Typowy model historyków mówi o przejściu od politeizmu, przez monolatrię, do monoteizmu. Przejęcie obcych idei religijnych widać. A jeśli widać taką ewolucję przez setki lat, to trudno w ogóle spekulować o „założycielu”.
W przypadku chrześcijaństwa wiemy (raczej), że Jezus istniał, ale na chrześcijaństwo złożył się także św.Paweł i apostołowie. Wygląda na to, że przynajmniej ci ostatni, uważali że coś niezwykłego stało się po śmierci Mistrza, że nie umarł. Innymi słowy: przynajmniej część założycieli wierzyła w jakąś niezwykłość, cud, a nie kalkulowała na zimno.
Zresztą — gdzie był ten tłum do kontrolowania? Przecież wszyscy założyciele, o których pisze, także ideologii, cierpieli dla nich, znosili obelgi, prześladowania, trudności — nie śnili o kontrolowaniu tłumu, ale robili to co uważali za słuszne. Czy to było zakazywanie kultu obcych bogów, czy ratowanie rzadkich gatunków zwierząt.
> Ostatnio na topie jest ekologia, neoliberalizm, zrównoważony rozwój, demokracja.
Mieszasz.
Neoliberalizm to przeszłość. O, lewacy tak mówią: https://www.youtube.com/watch?v=XnvpdCPeIJU
Ekologia, zrównoważony rozwój — to konieczność, jeśli chcemy myśleć o przyszłości. Tak jak musimy uwzględniać ekonomię, a pewien pan ze Wschodu przypomniał, że i bezpieczeństwo.
> Ludobójstwo w imię demokracji i praw człowieka?
Syria, Jemen, Irak, Ukraina, Afganistan.
Ja mogę ponarzekać na głupotę Amerykanów w Iraku, ale gdzie tam ludobójstwo? Jedyne, co mogłoby się kwalifikować w tych krajach, to broń chemiczna Saddama przeciwko Kurdom. Oczywiście, wcześniej Hołodomor. Ale w obu przypadkach, sprawcy nie powoływali się na demokrację.
Ludobójstwo ma swoje słownikowe znaczenie — nie każde zabijanie ludzi, gdzie nie solidaryzujemy się ze stroną zabijającą (bo chyba Szanowny Interlokutor nie ma na myśli w tej Ukrainie akurat Armii Rosyjskiej jako sprawców ludobójstwa?), kwalifikuje się na to słowo.
> Kanonu europejskiej mysli politycznej…..
Wiesz, właśnie oglądałem rozsyłany jako dowcip, a raczej powód do refleksji, fragment wypracowania szkolnego: „Choć film >>Matrix<< powstał w końcu XX wieku, zawiera kilka aktualnych do dziś przesłań."
To, co cytujesz, to najpóźniej XX wiek, a czasem XIX, a czasem XVIII…
I taką to drogą, uświadomiłeś mi, że ten/ta Moloch/moloch (bo może to ofiara, a nie imię boga), wiąże się z kultem bóstw podziemnych — wielkich przodków. Więc, owszem, pomyśleć, że kibicujesz składaniu Ukraińców w ofierze duchowi Clausewitza, albo Fryderyka Wielkiego, ciekawie się tu komponuje.
@Calvin Hobbs
”Ongiś importowano do Szwecji Italczyków celem zwiekszenia przyrostu naturalnego. Nie wyszło” 🙄 A ja slyszalem, ze do USA importowano Italczykow, zeby sprzedaz wodki usprawnili i innych przyjemnosci. Nie wyszlo. Prawdopodobnie Calvin, Italczycy nie sa tacy przedsiebiorczy i erotyczni jak fama niosla w USA i Szw. Mozna bylo uslyszec, tu zgoda. Bo ”fama” ma duzo decybeli. I co Ty Calvin na to? 🙂
Tego sto i sto nie zrozumialem, ani braku miejsca stad w Laponii. W kazdym wypadku, widzac Twoje zainteresowanie om garderober (äkta skåp) 😀 statystyke daje, podstawowa umeblowania
https://www.scb.se/hitta-statistik/snabba-fakta/
Ten dzial po lewej ”Ludzie w Szwecji”. Pozniej, juz tylko 40pare lat polerowania szaf 😀 A wez pod uwage Calvin, nie zapominaj, jest jeszcze coroczne polerowanie yachtu przed sezonem. A dwa?
Mvh Seleukos
@Redes22:
> Uważam, że najwięcej, co można o chrześcijaństwie powiedzieć, to że nie przeszkodziło w tym rozwoju – na ile inne religie przeszkodziły jest kwestią otwartą.
Tak szczerze, to nie wiem.
To znaczy, w ogólności, chrześcijaństwo jest całkiem fajne, także w tym kontekście, jako nośnik elementów filozofii greckiej.
Z drugiej strony, jego rozwój zbiegł się z pewnym kryzysem myśli starożytnej, odrzuceniem szkół, które mogłyby być bardziej pronaukowe. Pytanie, czy rodzące się chrześcijaństwo było tu siłą sprawczą, czy tylko mamy przypadkową korelację.
Jeśli ja protestowałem przeciwko słowo Mauro Rossiego, to z dwóch powodów:
1) Powołanie się akurat na chrześcijaństwo jest z jednej strony wtórne, z drugiej strony ustawia nas na froncie wojny kulturowej.
2) Chrześcijaństwo wydarzało się z paru innymi rzeczami, było też bardziej nośnikiem, niż samodzielnym twórcą kultury i nauki. Jak sprawdziły by się inne religie na takiej glebie? Markot rzucał wpływami arabskimi, a mi po głowie chodził nieproporcjonalnie duży wpływ Żydów na rozwój kultury i nauki w Europie. W każdym razie, mogłyby wypaść nieźle.
> Można by też coś powiedzieć o roli chrześcijaństwa w rozwoju sztuki europejskiej.
Zgłoszę protest, ale inny. Wpływ chrześcijaństwa polega tu na mecenacie — to robiłaby zapewne każda religia, przynajmniej mając taką „glebę” po Rzymie, jaką miało chrześcijaństwo.
Mr. Zoob
W refrenie: „Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi co mam robić”
To przesłanie trafia do młodzieży, bo nikt z nich nikogo ani niczego nie chce naśladować (jak nie musi). Sęk w tym, że utarte, aprawdzone wzorce silnie oddziaływują i trzeba się podporządkować.
Niewielu jest bowiem takich co nie muszą.
Na oddziale szpitalnym nieprzytomny facet krzyczał w niebogłosy, padały wyzwiska i wulgarne słowa, a pielęgniarki musiały robić swoje.
Za takie pieniądze rzuciłbym tę robotę, albo facetowi nałożył kaganiec, chociaż co on winien jak go takim stworzono
@PAK4,
gdyby nie przypadek (wojenny) zamiast chrzescijanstwa bylby mitrycysm. Mitrycy i chrzescijanie, byli mniej wiecej rowne grupy ilosciowo, rowno rozproszone po calym poznym Cesarstwie, w tych samych warstwach spolecznych. Organizacja legonow poznego Cesarstwa barzdo sprzyjala rozpowrzechnianiu. Duzo elementow „wiary” z Mitra jest w chrzescijanstwie. Cala historia m in Jesus „dobry pasterz” jest ukradziona/zainspirowana Mitra. To byl tylko przyklad.
pzdr S
oczywiscie legionow, nie legonow. Sorry
seleuk|os|
22 lipca 2022 18:44
Velærverdig,
Z tą ma i z tą ma (stom ma i stom ma). W Laponii miejsca dużo.
mvh
…
Odsylam do mojego porannego wpisu przy kaffce 😀 Uzyskal pozna acceptacje
https://naukowy.blog.polityka.pl/2022/07/20/wisznu-i-inflacja-kosmiczna/#comment-216163
„Zgłoszę protest, ale inny. Wpływ chrześcijaństwa polega tu na mecenacie — to robiłaby zapewne każda religia, przynajmniej mając taką „glebę” po Rzymie, jaką miało chrześcijaństwo.”
Muzułmaństwo raczej na pewno nie rozwinęłoby na tej glebie uprawy malarstwa figuratywnego, ani takiejż rzeźby.
Takoż hodowli tucznika.
@PAK4
W VIII wieku, pod rządami Abbasydów, którzy rządzili Persją, imperium persko-arabskie osiągnęło kulturowy rozkwit. Kalifowie byli otwarci na świat i promowali naukę. Zlecili zebranie, przetłumaczenie i kontynuację myśli zawartych w tekstach starożytnych uczonych. Bagdad był wówczas uważany za centrum nauki i daleko wyprzedzał średniowieczną Europę. Po podboju Hiszpanii dzieła arabskich uczonych trafiły później do Europy, gdzie przez wieki służyły jako niekwestionowane źródło wiedzy. Ale podczas gdy Europa z kolei doświadczyła kulturalnego rozkwitu w późnym średniowieczu i renesansie dzięki ponownemu odkryciu starożytnych pism, władza imperium persko-arabskiego osłabła, rozpadła się na mniejsze jednostki, a kultura muzułmańska straciła swoją supremację.
Dziś świat muzułmański uważany jest za mało otwarty na świat i negatywnie nastawiony do nauki.
Ale we wspomnianym wyżej okresie kalifowie czyli przywódcy religijni i polityczni muzułmanów, wspierali naukę ogromnymi sumami pieniędzy. Podczas gdy średniowieczna Europa tkwiła w religijnej ciasnocie, a Kościół z niezłomną surowością prześladował każdego, kto kwestionował panujący światopogląd.
Giordano Bruno zginął na stosie, Kopernik krył się ze swoimi odkryciami, Galileusza rehabilitowano 300 lat po śmierci…
Samodzielne studiowanie Biblii było zakazane i surowo prześladowane.
Miguel Servet – XVI-wieczny hiszpański teolog unitariański, astronom, prawnik, lekarz i humanista.
Jako pierwszy w Europie odkrył płucne krążenie krwi, pionier farmakologii i stosowania odkrytych później witamin a także ojciec współczesnej etnografii. Znawca greki, łaciny i hebrajskiego.
Pod zarzutem bluźnierstwa spalony na stosie, symbolicznie przez katolików, rzeczywiście przez protestantów.
Na głowę nałożono mu wieniec nasączony siarką. Do słupa został przywiązany żelaznym łańcuchem, a szyję przewiązano grubym sznurem. Na stos wykorzystano drwa świeżego drzewa dębowego jeszcze z liśćmi, które ułożono w pewnej odległości od słupa co spowodowało wydłużenie jego cierpień
Zaraz po inflacji oprocentowanie spadało ale nie wyraźnie ( stan pod wplywem 100mln po )
https://www.msn.com/en-ca/news/world/james-webb-space-telescope-may-have-spotted-the-oldest-most-distant-known-galaxy/ar-AAZPJgv?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=6599ad2f20c64602baa387988215f657
Chór Aleksandrowa ( z A…….. a ) eee .. tam.
Verdi na trąbce na tamtejszym cmentarzu w anonimowym wykonaniu / Babilon nad Nerem – brzmi nowoorleańsko i wart jest (…)zl
Na peronie we Włoszczowie nie ma echa . Ner .. to jakaś egipska rzeka.. brzmi nie znajomo
Lecieć do Syrii aby wziąć udział w obchodach Swiat Bożego Narodzenia śpiewając
Pieśń Żydowskich niewolników ??!!
Inflacja gustów postępuje , aby ja zatrzymać zostaje przy nowoorleańskim Verdim na a….kim cmentarzu
Kultura chrześcijańska … w Kanadzie sterylizowano rdzenne kobiety … Tak sobie myślę prywatnie … takiego zabiegu 10 przykazań nie przewiduje …
@Pak4 i @eche
Muzułmaństwo raczej na pewno nie rozwinęłoby na tej glebie uprawy malarstwa figuratywnego, ani takiejż rzeźby.
O tym bardzo ciekawie rozpisuje się Orhan Pamuk porównując sztukę i literaturę europejską z twórczością w świecie islamu i uznając wyższość Europy. Wyczuwa się u niego żal, że islam przeszkodził w swobodnej ekspresji malarskiej. Książka nosi chyba tytuł “Other Colors” ale nie jestem tego pewna, bo czytałam ciurkiem kilka jego dzieł.
markot
22 LIPCA 2022
„W VIII wieku, pod rządami Abbasydów, którzy rządzili Persją, imperium persko-arabskie osiągnęło kulturowy rozkwit”.
Proponuję nie wpadać w nadmierną egzaltację. W VII wieku arabscy koczownicy wyruszali z Półwyspu Arabskiego, by zdobywać i rabować ziemie Bizancjum oraz Persji, a już w następnym stuleciu przeżywali kulturowy rozkwit? Baśń tysiąca i jednej nocy, prawda? Tak oczywiście nie było. Kiedy już Arabowie zdobyli Persję i część Bizancjum (przy okazji spalili Bibliotekę Aleksandryjską) to po prostu konsumowali co tam zastali. A od żarłocznej konsumpcji do wkładu w kulturę droga daleka. Dość często tak zwana matematyka arabska to była po prostu matematyka perska, wcześniej zapożyczona z Indii. Kalifat w Bagdadzie był bardziej zamordystyczny niż ten łagodniejszy w Kordobie. Tak zwany renesans kultury arabskiej dotyczył głównie X wieku oraz kalifatu w Kordobie, no i skończył się po kilkudziesięciu latach. Awerroes wygnany z Kordoby zmarł w Marrakeszu, a Awicenna w ogóle nie był Arabem tylko Persem.
„Giordano Bruno zginął na stosie, Kopernik krył się ze swoimi odkryciami, Galileusza rehabilitowano 300 lat po śmierci …”.
Giordano, były zakonnik, miał wyjątkowo paskudny charakter megalomana, intryganta i oszusta. Najpierw naraził się swemu zakonowi, papiestwu, następnie francuskiemu dworowi, więc uciekł do Anglii skąd został szybko wypędzony. W Niemczech został ekskomunikowany z gminy protestanckiej i wypędzony. Cała Europa odetchnęła, kiedy wykonano na nim wyrok. „Prekursorski” Giordano był wrogiem matematyki. Wiele jego pomysłów (właściwie intuicji) z astronomii było słusznych z perspektywy naszych czasów, ale nie udowodnionych, ale przecież nie znosił matematyki. Inne pomysł miał dziwaczne, jak np. taki, że Ziemia jest planetą i ma duszę. 🙂 Gdyby swoje poglądy odwołał przed sądem Inkwizycji to nie byłby spalony na stosie (wyznaczono by mu pokutę i tyle), ale że się bardzo upierał to czapa …
„Samodzielne studiowanie Biblii było zakazane i surowo prześladowane”.
Tak, zwłaszcza w protestantyzmie i po wynalezieniu druku. 🙂 Natomiast w świecie arabskim drukowanie Koranu było zakazane, nad tym się zastanów.
Sojki i inni potomkowie dinozaurów
https://www.msn.com/en-ca/video/news/barn-owl-flies-between-two-people/vi-AAZRUqv?category=foryou
seleuk|os|
22 LIPCA 2022
19:13
„Gdyby nie przypadek (wojenny) zamiast chrzescijanstwa bylby mitrycysm”.
Tak mówi się od kilkudziesięciu lat, że w IV wieku ważyło się, co zwycięży, chrześcijaństwo czy mitraizm, dziś jednak to rzadzsze stanowisko. Mitraizm popularny był w armii (chrześcijanie jako pacyfiści początkowo unikali armii), a chrześcijaństwo w warstwach wyższych i na dworze cesarskim ― co zadecydowało. Senatorzy jeszcze w V wieku n. e. mogli być poganami, ale jak chcieli robić karierę urzędniczą to konieczna była konwersja.
„Organizacja legonow poznego Cesarstwa barzdo sprzyjala rozpowrzechnianiu”.
No właśnie nie bardzo. Od reform armii w czasach cesarza Galiena (III w.) część wojska była przypisana do konkretnych odcinków granicy, a legiony liczebnie zostały zmniejszone. Znacznie bardziej mobilne były legiony w czasach klasycznych. Ale mimo wszystko rzymska armia późnego cesarstwa była multi-culti no i poruszała się po utwardzonych drogach.
„ Duzo elementow „wiary” z Mitra jest w chrzescijanstwie. Cala historia m in Jesus „dobry pasterz” jest ukradziona/zainspirowana Mitra”.
Pozornie, zarówno postać Mitry jak i Chrystusa ma swoje wcześniejsze mityczne wzorce.
Giordano Bruno spalony, bo nie lubił matematyki czy dlatego, że nie odszczekał
Eppur si muove?
Biblię wolno było drukować, ale nie wolno było posiadać prywatnie, czytać i interpretować, bo też palili żywcem.
Koranu nie można było drukować, bo święta treść uświęcała też pismo i księgę, a druk ją profanował. Tak sobie ustalili i już.
Ale Koran wolno było przepisywać, co było nawet zasługą, czytać, uczyć się sur na pamięć i recytować. Dzięki temu zachował się klasyczny język arabski, który różni się od teraźniejszego jak łacina od języków romańskich.
Doprowadziło to do dyglosji języka arabskiego, przy czym język Koranu uznawany jest za najwyższy wzorzec stylistyczny, choć nikt nim nie mówi na co dzień.
Z języka Koranu wyewoluował język literacki, wspólny dla wszystkich krajów arabskich, które również posługują się wieloma dialektami.
Język literacki używany jest w printmediach, dokumentach urzędowych, pismach technicznych etc. Usłyszeć go można w telewizji Al Jazeera.
Redes22
22 LIPCA 2022
18:36
„Wynika z niego, że chrześcijaństwo sprzyjało rozwojowi nauki w przeciwieństwie do innych religii. Uważam, że najwięcej, co można o chrześcijaństwie powiedzieć, to że nie przeszkodziło w tym rozwoju”.
Łaskawca z ciebie, sieć średniowiecznych uniwersytetów od Anglii po południowe Włochy, od Hiszpanii do Polski, Szwecji i Węgier z jednym językiem wykładowym chyba o czymś świadczy? Większość tych uniwersytetów to były uczelnie katolickie, a tylko nieliczne w gestii władz miejskich. Co ważne, te uniwersytety były niezależne od władzy politycznej i tak się przyjeło, że nawet dziś mają autonomię. Wcześniej istniała sieć szkół katedralnych z których rozwinęły się uniwersytety. Od czasów Tomasza z Akwinu i Anzelma z Canterbury Kościół nie szedł w kierunku mistycznym (augustiańskim) tylko racjonalnym. Czemu naukowe poznanie świata stworzonego przez Boga miało by być nie teges? Przecież do zrozumienia idei Boga konieczny jest rozum. Co ciekawe, Anzelm wywodził się z Longobardów, którzy do czasów Karola Wielkiego panowali w północnej Italii. To może fantastyczny paradoks, ale barbarzyńskim Longobardom pochodzącym ze Skandynawii być może zawdzięczamy naukę. A w konsekwencji i technikę ― komputery, smartfony etc.
markot
22 LIPCA 2022
21:44
„Giordano Bruno spalony, bo nie lubił matematyki czy dlatego, że nie odszczekał
Eppur si muove”?
Giordano Bruno nie mógł tego powiedzieć z dwóch powodów:
1/ bo nie mógłby udowodnić, że coś się kręci lub nie kręci ― nie znał matematyki.
2/ bo został spalony w 1600 roku, a słowa te miał jakoby wyszeptać Galileusz w roku 1633. Co też okazało się legendą. Eppur si muove to osiemnastowieczny wymysł pewnego Anglika, który chciał ostatecznie i nieodwołanie pognębić papistów. Nie zauważając przy tym, że Galileusz został pochowany w kościele Santa Croce we Florencji (obok Michała Anioła oraz Dantego) i ma królewski nagrobek.
No ale byłeś blisko. 🙂
markot
22 LIPCA 2022
21:44
„Z języka Koranu wyewoluował język literacki, wspólny dla wszystkich krajów arabskich, które również posługują się wieloma dialektami”.
Literatura ok. A gdzie arabski jezyk techniczny? No nie ma. Chyba już wiesz dlaczego Arabowie muszą używac angielskiej terminologii technicznej. Co Arabom po literaturze jak nie mieli swojego Oświecenia? Kiedy w Europie było Oświecenie w świecie arabskim drukowanie książek było odgórnie reglamentowane.
Utrata starożytnych skarbów kultury w zachodnim cesarstwie rzymskim wiąże się przede wszystkim z nietolerancją i ignorancją chrześcijaństwa oficjalnie uznanego w Rzymie przez cesarza Konstantyna w 324 r.
Wprowadzenie chrześcijaństwa oznaczało dla starożytnego świata zmianę systemową, po której cała starożytna wiedza i związany z nią światopogląd zostały odrzucone jako pogańskie. Podczas gdy duża część ludności Rzymu potrafiła wcześniej czytać i pisać i często miała wysoki poziom wykształcenia, rozprzestrzenianie się wiary chrześcijańskiej szło w parze z upadkiem tej starożytnej kultury edukacyjnej.
Wielu wyznawców chrześcijaństwa wywodziło się z biedniejszych, mniej wykształconych klas. Od V wieku rzymska edukacja zaczęła podupadać, czego kulminacją było to, że wielu duchownych chrześcijańskich było analfabetami. Większość skrybów w klasztorach kopiowała tylko starożytne teksty czysto obrazowo, nie wiedząc, co faktycznie w nich napisano. Ten upadek kultury pisanej zapoczątkował mroczne wieki, charakteryzujące się powszechnym brakiem pisemnego świadectwa.
Pierwsze uniwersytety w Europie założono 700 lat później.
Najstarsze uczelnie o charakterze uniwersyteckim:
1. Universytet al-Qarawiyin w Maroku założony w 859,
2. al-Azhar w Egipcie – 972,
3. Szkoła w Salerno — X wiek
4. al-Nizamiyya w Iraku — 1065
5. Uniwersytet Boloński — 1088
6. Uniwersytet Oksfordzki — 1096.
Nie zauważając przy tym, że Galileusz został pochowany w kościele Santa Croce we Florencji (obok Michała Anioła oraz Dantego) i ma królewski nagrobek.
Byłem, widziałem.
Katolicki pogrzeb miał w 100 lat po śmierci.
markot
22 LIPCA 2022
17:02
„Czy to nie raczej nadciągający z dorzecza Donu i Dniepru Słowianie zredukowali błękitnookość i jasnowłosość Wandali”?
Do pewnego stopnia tak było. Na początku V wieku Germanie przesunęli się na Zachód ― to była słynna wędrówka ludów, która skasowała Cesarstwo Rzymskie ― i tereny obecnej Polski opuścili Goci (już wczesniej), Gepidzi, Herulowie, Wandalowie, Burgundowie. Według archeologów cały V wiek na terenach Polski charakteryzował się pustką osadniczą, ale część ludności germańskiej musiała tu zostać. W końcu pewna grupa Wandalów nawet wróciła do Skandynawii. Pewną ciągłość germańskiej obecności na ziemiach obecnie polskich wdać np. w znakach bartniczych zbliżonych do run germańskich. Ci Germanie, którzy zostali zmieszali się napływową ludnością słowiańska. Co było dalej przez kolejne trzy wieki ― do czasów Mieszka I to fantastyczna niewiadoma. Brak źródeł pisanych. Wszędzie coś się działo, wiec i tu także, ale co?
markot
22 LIPCA 2022
22:17
Najstarsze uczelnie o charakterze uniwersyteckim:
1. Universytet al-Qarawiyin w Maroku założony w 859,
2. al-Azhar w Egipcie – 972,
3. Szkoła w Salerno — X wiek
4. al-Nizamiyya w Iraku — 1065
5. Uniwersytet Boloński — 1088
6. Uniwersytet Oksfordzki — 1096.
Poważnie sądzisz, że akademia arabska to uniwersytet? Uniwersytet to universitas magistrorum et scholarium, wspólnota nauczycieli i uczniów. Tylko tak mogła rozwijać się nauka, i niezależnie od czynnika politycznego. Istnienie pojedynczej akademii jest bez znaczenia. W średniowiecznej Europie uczeni z Niemiec wykładali w Hiszpanii, a z Italii w Anglii. Niektórzy podróżowali po całej Europie wykładając na różnych uniwersytetach. Obowiązywał ten sam język wykładowy i te same standardy uczelniane. Bez wymiany myśli nie ma nauki. A nawet dziś trudno o wolną myśl w świecie arabskim.
Weźmy al-Azhar w Egipcie. Co sądzi o tym Wiki? No jakby tu powiedzieć, to specyficzne: „The Al-Azhar University (/ˈɑːzhɑːr/ AHZ-har; Arabic: جامعة الأزهر (الشريف), IPA: [ˈɡæmʕet elˈʔɑzhɑɾ eʃʃæˈɾiːf], „the University of (the honorable) Al-Azhar”) is a public university in Cairo, Egypt. Associated with Al-Azhar Mosque in Islamic Cairo, it is Egypt’s oldest degree-granting university – and the world’s second oldest degree granting university – and is renowned as the most prestigious university for Islamic learning.[2][3] In addition to higher education, Al-Azhar oversees a national network of schools with approximately two million students.[4] As of 1996, over 4,000 teaching institutes in Egypt were affiliated with the University”.
W tym przypadku słowo uniwersytet jest raczej metaforą.
markot
22 LIPCA 2022
22:17
„Utrata starożytnych skarbów kultury w zachodnim cesarstwie rzymskim wiąże się przede wszystkim z nietolerancją i ignorancją chrześcijaństwa oficjalnie uznanego w Rzymie przez cesarza Konstantyna w 324 r.”.
W jednym zdaniu i aż tyle nieporozumień? „Starożytne skarby” padły łupem barbarzyńców, a to co ocalało było niszczone z biegiem czasu. Akwedukty się zatykały, bo nie było komu i za co je remontować, termy niszczały z tego samego powodu. A wiesz dlaczego tak się stało? Bo upadło Cesarstwo Rzymskie, które to zbudowało i konserwowało, bo miało za co. Ale to państwo w chwili upadku było już od dawana chrześcijańskie, łącznie z prawodawstwem. Zdziwienie? Ale tak było. 🙂
„Wprowadzenie chrześcijaństwa oznaczało dla starożytnego świata zmianę systemową, po której cała starożytna wiedza i związany z nią światopogląd zostały odrzucone jako pogańskie”.
Znów operujesz półprawdami i stereotypami. Gdzie jak nie w klasztorach przechowywano i kopiowano starożytne teksty? Dzięki temu ocalały. Kasjodor urodził się już po upadku cesarstwa rzymskiego, był chrześcijaninem i urzędnikiem na dworze Ostrogotów i całe życie spędził na ratowaniu starożytnych rękopisów. A żył długo.
„Podczas gdy duża część ludności Rzymu potrafiła wcześniej czytać i pisać i często miała wysoki poziom wykształcenia, rozprzestrzenianie się wiary chrześcijańskiej szło w parze z upadkiem tej starożytnej kultury edukacyjnej”.
Powody były oczywiste, na ternach dopiero co upadłego Cesarstwa Rzymskiego powstały królestwa barbarzyńskie niemal nieustannie ze sobą walczące. Wykształcenie klasyczne, retoryka, posługiwanie się poprawną łaciną w mowie i piśmie etc. przestały być w cenie, ważniejsza był umiejętność posługiwania się bronią. Sztuka pisania i klasyczna łacina przetrwała dzięki Kościołowi.
„Wielu wyznawców chrześcijaństwa wywodziło się z biedniejszych, mniej wykształconych klas”.
Kolejny nonsens. W chwili upadku Cesarstwa Rzymskiego warstwy wyższe jak i całe miasta były, i to zwykle od dawna, ochrzczone. Poganie byli jeszcze na wsiach, to tzw. rustici. Słowo paganus odnosi się do mieszkańca wsi, pagus to po łacinie wieś.
„Od V wieku rzymska edukacja zaczęła podupadać … ”.
No pewnie, że zaczęła, pisałem o tym wyżej, dlatego dziś cieszymy się językiem włoskim, francuskim, hiszpańskim, retoromańskim, a język Cycerona jest martwy, choć cały czas istnieje. Jeśli zajmujesz się historią to staraj się zrozumieć procesy. Bezrefleksyjne żonglowanie faktami, których nie potrafisz kojarzyć, pozbawione jest sensu.
markot
22 LIPCA 2022
22:19
„Byłem, widziałem”.
Mogłeś wcześniej się tym pochwalić.
markot
22 lipca 2022
21:44
Waść Wiesiowi laurów pozazdrościłeś? Bruno mistyk i fantasta był. Do historii głównie za sprawa spalenia na strosie przeszedł. To nie on teleskop zbudowąć potrafił czy choćby wahadlem sie posłużyć.
Mauro Rossi
22 lipca 2022 22:09
Nie odsądzajmy Arabów od czci i wiary. Bez ich systemu dziesiętnego nie byłoby rysunku technicznego. Henry the Navigator okręty też na arabskich były wzorowane.
@ markot & @Mauro Rossi
Oświećcie mnie w tej materii mężowie uczeni, ponieważ wątpliwosci mnie dręczą.
O ile wiem z takiego czy owakiego powodu homo sapiens orginalnie uznał iż tak na wiedzę jaki władzę bóstwo ma monopol. Bóstwo do dziś reprezntują (mniej czy bardziej godnie) wszekiej maści kapłani. Starożytna Grecja była chyba pierwszą z cywilizacji, w której kapłanom monopolu na wiedzę odebrano. W Azji nauczanie w było (i do dziś jest) skoncentrowane w ośrodkach kontrolowanych przez rzeczonych kapłanów. Aleksander Wielki skutecznie położył podwaliny pod dominację greckiego modelu, a Rzym ją ostatecznie ustalił. Chrześcjaństwo powstało w Azjii mniejszej, ale rozpowszechnili go europejczycy. Czy nie jest więc naturalnym iż w momencie upadku Rzymu wschodnia tradycja dominacji kapłanów musiała, choćby na czas jakiś przeważyć nad grecką tradycja dominacji światłych umysłów? Ironią losu możnaby nazwać fakt, iż koniec końców to jednak wychowane w tradycjach chreśćjańskich społeczeństwa monopol kapłanów trwale podważyły.
Bezrefleksyjne żonglowanie faktami, których nie potrafisz kojarzyć – tokuje Maupo. Sęk w tym, że wszelkie maupie mundrości są z definicji tendencyjne, a zatem skażone u źródła. To jest „nauka katolicka”, tak samo wiarygodna, jak „bruzdy dotykowe” u dzieci poczętych in vitro.
Wiadomo, jakiego autoramentu jest to „nauka”. Np. rewelacje na temat rzekomego „bohaterstwa” pierwszych chrześcijan zostały przekazane przez pokolenia apologetów, którzy mieli monopol na uprawianie nauk. Dopiero teraz, po kawałeczku, takie przekazy są stopniowo dementowane. Co do kryteriów ustalania kanonu w IV w., to np. „musiały” być cztery ewangelie, bo wiadomo, że istnieją cztery strony świata (cztery? Doprawdy?).
Maupo nie ma żadnych skrupułów, pisząc gdzie indziej „ewangelia napisana przez św. Jana po grecku”. Teza o św, Janie piszącym jakieś ewangelie, została dawno obalona przez biblistów, ale do ludu bożego to nie dociera.
Maupy nie myślą, tylko wierzą, stąd ich dziwaczne zacietrzewienie. Pamiętajmy, że do niedawna „wiedza” rzekomo historyczna była po prostu utożsamiana z „wiarą”. Dla niektórych, czyli wyznawców, nadal jest.
@Calvin Hobbs – 19:26
„Z tą ma i z tą ma (stom ma i stom ma). ”
No tak. Tu jest więcej smart ars commerce:
* Man who wants pretty nurse must be patient.
* Passionate kiss like spider web, leads to undoing of fly.
* Lady who goes camping with man must beware of evil intent.
* Man who leaps off cliff jumps to conclusion.
* Man who runs in front of car gets tired, but man who runs behind car gets exhausted.
* Man who eats many prunes get good run for money.
* War does not determine who is right; it determines who is left.
* Man who fights with wife all day get no piece at night.
* It takes many nails to build a crib, but only one screw to fill it.
* Man who drives like hell is bound to get there.
* Man who stands on toilet is high on pot.
* Wise man does not keep sledge hammer and slow computer in same room.
* Man who lives in glass house should change clothes in basement.
* A lion will not cheat on his wife, but a Tiger Wood
If you get my curw
22 Lipca
Z okazji tego slusznie zapominanego swieta wszystkim bylym sympatykom PZPR przypominam ze mieli gregoslup glizdy.
@Mauro Rossi
… sieć średniowiecznych uniwersytetów od Anglii po południowe Włochy, od Hiszpanii do Polski, Szwecji i Węgier z jednym językiem wykładowym chyba o czymś świadczy?
Owszem, ale wiedza mogła poszerzać się za zgodą Kościoła póki nie zaczęła zagrażać jego autorytetowi. Święta Inkwizycja, indeks dzieł zabronionych były przecież kościelną ofensywą przeciw postępowi nauki. Oświecenie dokonało się wbrew Kościołowi i osłabiając jego autorytet przyspieszyło rozwój różnych jej dziedzin. Kościół nie mógł tego powstrzymać choć się starał. W końcu dał za wygraną rozdzielając naukę i wiarę.
Gdyby swoje poglądy odwołał przed sądem Inkwizycji to nie byłby spalony na stosie (wyznaczono by mu pokutę i tyle), ale że się bardzo upierał to czapa …
Czyli poniósł okrutną śmierć za poglądy – dodajmy, że dotyczące kosmosu – a Ty ważysz to sobie lekko i podtrzymujesz, że Kościół sprzyjał nauce.
Orteq
23 lipca 2022
2:53
Uważajemyj,
Priceless!!!
Redes22
23 lipca 2022 4:21
Argumentu z siecią uniwersytetów kompletnie nie rozumiem. Łacina była jezykiem wiedzy i władzy zanim chrześćjaństwo miało jakiekolwiek znaczenie. Ceterum censeo nie utożsamia inkwizycji z chrześcjaństwem kto powagę kocha. Jeśli już to z Kościołem, ale i to prostactwem intelektualnym wonie.
Co do Gordiano, to niewiadomo co nim powodowało, czy prawdy umiłowanie, czy też mania wielkości. W każdym razie idąc na stos cel osiagnął ten, że do historii przeszedł. Przypadki samospalenia liczne i niewiele wspólnego z nauką mają.
Wreszcie, Kościół jako instytucja był zmuszony nauce sprzyjać, w przeciwnym wypadku nie miałby przyszłości. Postęp nauki był również w Kościoła interesie. Chodziło o to, żeby ten postęp kontrolować i na swoją korzyść obrócić- coś na wzór ZSRR i bomby atomowej.
Wspólnym elementem wiary i wiedzy jest wyobraźnia. Tak jak u Frost’a można wybrać the road less traveled by, albo też tą drugą, ale po obu naraz podróżować trudno. Galileo próbował, Kopernikowi to na sucho uszło.
Nasza duma i chluba – UJ, ledwie powstał, zaraz podupadł.
Ufundowany został 12 maja 1364 roku przez króla polskiego Kazimierza Wielkiego. Studium generale – tak wówczas nazywano Uniwersytet — składało się z trzech wydziałów: sztuk wyzwolonych, medycyny i prawa. Za życia fundatora funkcjonowały tylko dwa pierwsze. Po śmierci króla (1370) uczelnia przestała istnieć.
Odnowiony 30 lat później (1400) przeżył wiek świetności, której już nigdy potem nie odzyskał. Przyciągał studentów i wykładowców z różnych krajów, nie miał też większych konkurentów w okolicy.
Uniwersytet był instytucją kościelną i duchowną, z ramienia Stolicy Apostolskiej nadzór nad nim sprawował biskup krakowski jako kanclerz urodzony. Był także korporacją prawną, posiadał samorząd swojego majątku i własne sądownictwo spoczywające w ręku rektora.
Kiedy w Europie zaczęły się szerzyć nurty reformacji, zostały one odrzucone przez władze Akademii Krakowskiej, druki innowiercze podlegały cenzurze, a profesorowie – zwolennicy reformacji opuścili miasto, akademia straciła studentów zagranicznych, a liczba studentów polskich i litewskich zmalała. Bogatsi coraz częściej wybierali studia za granicą, w Niemczech, Bolonii czy Padwie.
W kraju dostęp do ważniejszych urzędów został zastrzeżony dla szlachty bez obowiązku studiów wyższych, więc Uniwersytet nabrał charakteru mieszczańskiego.
W Krakowie studiowała młodzież uboższa, oddająca się rabusiostwu, bójkom krwawym, napadom rozbójniczym po okolicy, dzikości i barbarzyństwu…
Dzisiejsza pozycja w rankingach — czwarta setka, dwieście pozycji poniżej Bolonii,
a absolwenci rządzą dzisiejszą Polską.
Giordano Bruno
Na podstawie heliocentrycznego światopoglądu Kopernika ten włoski filozof i były ksiądz rozwinął swoją teorię nieskończonego wszechświata, który miał zawierać nieskończoną liczbę słońc i skończoną liczbę planet.
Na dodatek twierdził coś dla kościoła tak niedopuszczalnego, jak i niebezpiecznego: Giordano Bruno zakwestionował Trójcę Świętą.
W lutym 1600 roku został spalony na stosie jako heretyk.
@Mauro Rossi,
wymienilem legiony, bo zwyciestwo chrzescijanstwa bylo militarne i przypadkiem. Na poziomie rzutu moneta. Byc moze powinienem wymienic kupiectwo. Rownie ”kosmopolityczne” jak legiony.
Armia rzymska byla armia obywatelska. Zolnierze byli obywatelami. Od czasow dynasti julijsko klaudyjskiej zachodzil process germanizacji legionow. Klasa ”rycerska” ekvici, wolala zarabiac pieniadze i zajmowala handlem, nie wojowaniem. Wojaczka, wbrew pozorem tez jest kwalifikowana profesja.
Cesarz Gallenius, ktorego wymieniles, swoja ”reforma” zdolal ”strzelic sobie w stope”. Podwojnie, na wielesetek lat przed wynalezieniem dwururki 🙂 Jednym strzalem z dwururki. Oddal legiony calkowicie w rece germanskich oficerow i elitarnych germanskich kohort. Dowodca legionu, byl kompletnie niekompetentnym urzednikiem, calkowicie zdanym na germanskich proffs. Ktorzy najczesciej Rzymu (miasta) nigdy nie widzieli. Ale… mial ambicje polityczne taki ”dowodca”. Ktore mogl miec. Nieprzypadkowo Gallenius mial w ciagu swoich rzadow 30 uzurpatorow. Kazdy chcial byc cezarem, a jak nie cezarem to augustusem. Tetrarkia. Dwoch augustus i dwoch cesarow jednoczesnie 🙂 Nic dziwnego ze ”cesarzowanie” Galleniusa zaczelo przypominac podroze czarterowe do kolejnych osrodkow wladzy, poza Rzymem 🙂 Czemu akurat wymieniles Galleniusa wiemy obaj doskonale 🙂
Mauro teza jakoby chrzescijanstwo przyczynilo do rozkwitu nauki, sztuki i innych dziedzin jest nie do obrony. Redes zwrocila uwage na Oswiecenie, ktore bylo contra do religii/chrzescijanstwa. Na Twoje pocieszenie Mauro, moge napisac historie alternatywna. Maxentius zwycieza przy Pons Mulvius, Konstantin zostaje zabity i Goccy Germanie zabijaja Frankow germanskich. Bylbys wtedy Mauro najprawdopodobniem mitrykiem, nie katolikiem. Najlepsze ztego wszystkiego jest, skutek bylby taki sam. Nawrot barbarzynstwa na wiele setek lat. Wedrowki ludow pozniej nie poprawily sytuacji.
To bylo Mauro o Gallenius, bo jego wymieniles, pzdr Seleukos
O Galileuszu wszyscy wszystko wiedzą, a jak było z Darwinem?
Kościół niby nie odrzucił jego teorii i nie wstawił jego książek do kościelnego indeksu, ale oficjalnie zaakceptował ją dopiero w… 1996 roku.
Darwin (matka unitarianka, ojciec niewierzący) w dojrzałym wieku agnostyk, który sam o sobie mówił, że o ile nie mógł wyobrazić sobie wszechświata jako produktu przypadku, tak nie mógł patrzeć na liczne formy życia i widzieć w nich oznaki projektu.
W 1910 r. papież Pius X wprowadził tzw. przysięgę antymodernistyczną, którą wszyscy duchowni Kościoła katolickiego musieli składać do 1967 r.
Podobnie jak jego poprzednik Pius IX w swoim Syllabusie zwracał się on przeciwko wszystkim prądom modernistycznym.
Historia Papiestwa to historia pychy i żądzy władzy.
Każde konklawe to historia kilogramów złota wędrującego z rąk do rąk.
Gdzie tu jakiś Duch Święty miał krążyć, decydować o wyborach najbardziej godnego kandydata?
Tacy ludzie decydowali o kształcie społeczeństwa, dopuszczalności poziomu wiedzy.
Nie inaczej jest dzisiaj w kręgu polityków.
Natury ludzkiej nie dało się zmienić.
Przez tysiąclecia…
@Redes22:
> O tym bardzo ciekawie rozpisuje się Orhan Pamuk porównując sztukę i literaturę europejską z twórczością w świecie islamu i uznając wyższość Europy.
Tak sobie myślę prywatnie 😉 , że za to ograniczenia myślenia chrześcijańskiego, nie pozwoliły wytworzyć w Europie takiego dzieła jak Kamasutra… 🙂
Tak serio, chyba każda kultura ma pewne ograniczenia. Jak Żiżek mówił o ideologii — że jest jak okulary, które zmieniają widzenie świata, ale których wpływu noszący nie zauważają. Jako Europejczycy łatwiej dostrzeżemy, że jakaś inna kultura nie ma czegoś, co mamy my (i odwrotnie zresztą — dlatego islamiści, na przykład, widzą zachodnią kulturę popularną i są Zachodem zbrzydzeni, a nie dostrzegają i nie pojmują bardziej złożonej kultury); niż odwrotnie — byśmy dostrzegli jakieś nasze ograniczenia.
Tadeusz Boy Żeleński
Kler, który, uporawszy się z `heretykami` położył w dawnej Polsce rękę na wszystkim, przyczynił się do pogrążenia narodu w owej straszliwej ciemnocie, w jakiej tkwiliśmy przez cały wiek siedemnasty i trzy czwarte osiemnastego, wówczas gdy inne narody spełniały największą pracę myśli
Nie ma ani jednej chmurki na niebie i nawet lekkiego powiewu wiatru, nie drgnie żaden listek. Zapowiada się kolejny upalny dzień.
Wczoraj nalałem na miseczkę zimnego mleka. Urzęduje w ogrodzie szaro-biała kotka. Z pewnym zdziwieniem zobaczyłem przy niej dwa małe koty z kolejnego miotu jeden był cały czarny, a drugi biały.
Tak wyraźnej różnicy ubarwienia dotychczas nie doświadczyłem.
Ten czarny bardzo ciekawski. Mały biały wyraźnie w opozycji. Dzisiaj biegają jakby kto je nakręcił.
Te „inwazyjne” stworzenia jakże miłe dla oka.
Tylko gruchanie gołębi zakłóca poranną ciszę. Gołębie powinny się już martwić. Ich potomstwo wydaje się zagrożone, gdy rośnie czarno-biała para nowych łowców
markot, 7:31
ale to powiedzial, 80, 90 100 lat temu?
Tyle sie przewalilo zmian w ostatnim stuleciu a my (mowie ‚my’, bo jestem i czuje sie Polakiem) dalej plasamy w jakims chocholim tancu?
‚Prace mysli’ dalej zaprzepaszczajac. Jakiz to upior zstapil na te ziemie?
zaczynam gadac ‚Mloda Polska’ ale jaja 🙂
Serio: jak nam potrzebny jest nowy Boy a moze ich i tysiac.
Osobiście nie jestem zwolennikiem walk bokserskich, ale w młodości podziwiałem polskich bokserów jak lali innych, a szczególnie cieszyły zwycięstwa nad reprezentantami Rosji (ZSRR).
Dawno to było, niestety.
Walki bokserów zawodowych to już zupełnie co innego. Gdy walczyli Amerykanie, każdy wyprowadzony cios na szczękę wzbudzał podziw.
W tych zawodach startowali też Polacy. Dwóch z nich było nawet szerzej znanych. Gołota niestety z feralnego pojedynku z z czarnoskórym bijącym hakiem. Polski góral imponował wytrzymałością na ciosy. W boksie wyodrębniły się różne federacje i każde trofeum tych federacji jest cenne.
Mistrzowski pas to miliony dolarów.
Czytam z uwagą zmagania komentatorów. Która epoka lepsza, który Bóg ważniejszy, dokąd nas zaprowadził. To zależy. Są tacy dla których ważna jest droga do kościoła, gdy innych pasjonują walki bokserskie.
Co kraj to obyczaj
P. S. ale nie zapominajmy tez o paniach
o kalibrze np. Ireny Krzywickiej.
@act
Krzywickich nie ma, rządzi Wanda Półtawska 🙄
tak markocie
no ale mamy Matke Boske, opiekunke i oredowniczka nasze, wiec spokojnie
Miałem się nie odzywać ale za oknem słota, nie ma co robić, to czemu nie pobajerować, na tematy dosyć odległe od Wisznu (choć niekoniecznie od inflacji).
Otóż po kolei,
o Bagdadzie i Abbasydach napisałem ongiś w To nie bajka. Powinien to być dostateczny odpór dla steku niedoinformowanych nonsensów o „arabskich koczownikach”.
Dalej,
jeśli chodzi o uniwersytety, to zarówno islamskie jak i chrześcijańskie były najpierw pod całkowitą, a później pod znaczącą kontrolą władz religijnych. Te chrześcijańskie do Oświecenia, te islamskie do czasów kolonialnych i posto-kolonialnych. Jezykiem nauki w tych pierwszych była łacina, tych drugich arabski, bez względu na języki lokalne. Tak przy okazji, to organizacja i podział nurtów nauczania wczesnych uniwersytetów chrześcijańskich były wzorowane na uczelniach islamskich właśnie.
Co do sztuki islamu, to po obejrzeniu jej dorobku w wielu różnych miejscach uważam, że nie jest uboższa od chrześcijańskiej ale po prostu inna, znajdująca wyraz w architekturze, kolorystyce, geometrii i stylizowanym przedstawianiu natury.
Wreszcie, wracając niejako do inflacji kosmicznej, nasz zakątek poinflacyjnego bąbla wydaje się być na drodze do przyspieszonego kolapsu, jak twierdzą pesymiści mówiący już nie o Antropocenie ale o „Pyrocenie” – Welcome to the Pyrocene (Zapraszamy do Pyrocenu).
Świat bez religii … to jak pusta przestrzeń polityczna nad Wisłą … wymyślili Polski Ład bez kolorów tęczy … Tak sobie myślę prywatnie … ideologia jak gwiazdka betlejemska sprowadza do stajenki zwanej urna wyborcza … czy wymyślono lepszego wabika … zatem przybywajcie …
https://newleftreview.org/sidecar/posts/sinking-germany?pc=1459
=========
O krytycznych dostawach…..
„Złapał Kozak Tatarzyna”…
@Herstoryk
Kaznodzieja MR i tak wie lepiej 🙄
A propos XVII i XVIII wieku, kiedy w nauce europejskiej dokonywały się epokowe odkrycia i wynalazki, polscy synowie magnaccy udawali się w podróż po Europie, aby zdobyć światową ogładę i przynajmniej otrzeć się o sławne ośrodki naukowe. Podróże te służyły poznaniu takich krajów jak: Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy, Niderlandy i Anglia. W ich trakcie studiowano na zagranicznych uczelniach, uczono się języków obcych, analizowano problemy gospodarki i ustroju, zapoznawano się ze sztuką krajów Zachodu.
I wracano, aby w trosce o splendor rodu zostać… senatorami i królewskimi urzędnikami w refeudalizowanym kraju, a nauka polska coraz bardziej oddalała się od głównego nurtu europejskiego…
Nauka polska … Media Rydzyka zastępują Polską Akademię Nauk … Tak sobie myślę prywatnie … PAN zszedł do podziemia …
Miczurin jest znany na świecie … gorzej z PAN … Tak sobie myślę prywatnie … dlaczego PAN milczał kiedy tzw. cud w Sokółce zawierał krew Jezusa … milczenie jak KK w czasie okupacji …
Nie zna swiata ten, kto nigdy nie byl w Sokolce.
Jeszcze przed cudami. Co nie orteq?
cud w Sokółce zawierał krew Jezusa
To był „mięsień serca ludzkiego w agonii” – stwierdzili dociekliwi polscy „naukowcy”, ale chęć ustalenia grupy krwi jakoś w sobie stłumili.
Wobec plamy z Serratii marcescens poczuli chyba zbyt wielką nieśmiałość.
Taka sama nieśmiałość i bojaźliwość boża (?) cechuje „uczonych” badających całun turyński 😉
Wraz z chwilą pojawienia się możliwości badań DNA znikł był też bez śladu ostatni cudowny napletek 😎
Nie byłem w Sokółce 🙁
markot
lud tam Boga bojacy sie, kto by tam chcial bezboznika… nawet przejazdem 🙁
Czy przyjmowanie ludzkiego ciała do przewodu pokarmowego nie jest kanibalizmem … Tak sobie myślę prywatnie … alternatywa czopki lub lewatywa jak u Szwejka …
@act
😉
Takich cudów jak w Sokółce było w historii więcej, np. w 1996 w Buenos Aires. I to może być ślad prowadzący do profesorów z Białegostoku osiem lat później.
Albowiem próbkę z Argentyny nie podając źródła jej pochodzenia posłano do zbadania przez naukowców w Nowym Jorku.
Patolog z Rockland County w stanie Nowy Jork stwierdził, że substancja jest prawdziwym ludzkim ciałem i krwią, w której obecne jest DNA!
badany materiał jest fragmentem mięśnia sercowego znajdującego się w ścianie lewej komory serca, z okolicy zastawek. Ten mięsień jest odpowiedzialny za skurcze serca. (…) Mięsień sercowy jest w stanie zapalnym, znajduje się w nim wiele białych ciałek. Wskazuje to na fakt, że serce żyło w chwili pobierania wycinka (…). Co więcej, te białe ciałka wniknęły w tkankę, co wskazuje na fakt że to serce cierpiało – np. jak ktoś, kto był ciężko bity w okolicach klatki piersiowej
Patolog wie, o czym mówi, fachowiec w końcu. Pobierał już tyle próbek z żywego serca osoby pobitej przez policję 🙄
Interesujące jest, że zawsze jest to fragment serca, a nie nerki, wątroby, półdupka albo na ten przykład kciuka 🙄
„Cuda eucharystyczne” zdarzały się w historii wielokrotnie, a od XII wieku chodzi zawsze o hostię, na której pokazują się plamy krwi i „fragmenty serca”.
Objawienia są często opisywane w związku z zaniedbaniem rytualnym, wątpliwościami co do wiary lub domniemanym świętokradztwem, o które najczęściej oskarżano Żydów wykorzystując okazję do dokonania pogromów.
O ile niemiecka Wiki opisuje sprawę racjonalnie i mówi, że dziś nawet wśród ekspertów rzymsko-katolickich w dużej mierze przyjmuje się, że historycznie przekazywane zjawiska to w dużej mierze pobożne legendy, oszustwa, samooszukiwanie się lub zjawiska, które można wyjaśnić w inny sposób,
to polska Wiki referuje jak ksiądz z Sokółki, bez wątpliwości i bogobojnie.
I bardzo dokładnie.
@markot 23 lipca 2022 11:44
Bo serce, zwłaszcza w cierniach, to mocno przemawiający do wyobraźni i uczuć organ Corazon Espinado 😉 , nie tak jak kciuk czy ten tam pół….
Nawiązując jeszcze do Wisznu, inflacji kosmicznej i tego co „było przed” Bing-Bangiem warto wspomnieć o sanskryckich księgach kapłańskich, czyli hymnach Rigwedy. Przy okazji warto zwrócić uwagę na etymologiczne pokrewieństwo słów weda – wiedza, zarówno sanskryt język polski należą do rodziny języków indoeuropejskich. Hymn 129 Rigwedy mówi o początku wszystkiego i dotyka najgłębszych założeń metafizycznych: „Niebyt nie istniał wtedy, ani byt nie istniał” (tł. z sanskrytu F. Michalski). Wieki później podobnie napisał Hegel. „Początek to splot bytu i niczego ― Sein und Nichts”.
Koszmary przyszłych historyków sztuki:
Podczas egzaminu wykładowca zapytał mnie, czy kojarzę „Stworzenie świata” Courbeta. To obraz przedstawiający kobiece krocze. Zrobiłam się cała czerwona, ale profesor drążył, nakazywał o nim opowiadać.W końcu zainterweniowały dwie wykładowczynie z komisji egzaminacyjnej, prosząc, byśmy przeszli dalej, bo ja wiem, co to za obraz. To było dziwne i zboczone
Świntuch profesor 🙄
Dziewice należy pytać, ile było wersji obrazu Jezusa Miłosiernego (Jezu ufam Tobie) wg wizji św. Faustyny i która znajduje się w Sokółce 😎
I dalej to „Bingo” 🙁
Kataryniarzom blogowym piszącym dookoła Wojtek – bez echa , dlatego dookoła ..
https://www.youtube.com/watch?v=2gINf2Hy0as
Mauro,
raczej ‚Sein und Zeit’ Heideggera i konsekwencje jakie wyciagnal z tego Sartre, zanim jeszcze nie zwariowal ideologicznie.
Dasein…
markot
23 LIPCA 2022
11:44
„ …. dziś nawet wśród ekspertów rzymsko-katolickich w dużej mierze przyjmuje się, że historycznie przekazywane zjawiska to w dużej mierze pobożne legendy, oszustwa, samooszukiwanie się lub zjawiska …”.
Piszesz o tym odkrywczo nie widząc, że już pół wieku temu zajmowali się tym historycy na KUL (np. dr Borkowska prof. Witkowska (nota bene obie zakonnice) dochodząc już wówczas do wniosków jakie wyczytałeś w niemieckiej Wikipedii dodając swój amatorski komentarz. Ale z drugiej strony niemiecka historiografia zawsze była daleko w tyle za szkołą francuską panującą na KUL.
markot,
‚dwie wykladowczynie’, ktore nigdy nie widzialy swoich cipek.. domyslam sie. No zgroza!
act
23 LIPCA 2022
12:46
„raczej ‚Sein und Zeit’ Heideggera”.
No nie, u Hegla jest Sein und Nichts ― nie bez powodu. Splot bytu i niczego, czyli nie ma także czasu.
Ale np. w tomizmie egzystencjalnym (Jacques Maritain, Etienne Gilson, w Polsce Stefan Swieżawski) akcentuje się istnienie, byt zawsze istnieje. W potocznym rozumieniu istnienie związane jest z czasem choć tak być nie musi.
act
23 LIPCA 2022
12:51
Obniżasz poziom, zaraz sięgniesz muistego dna.
Orteq
23 LIPCA 2022
8:55
Znów Absolut? Na trzeźwo tak się nie da pisać. 🙂
Mauro,
martw sie raczej o zbawienie swojej duszy.. I prosze nie nudz, bo to grzech smiertelny u mojego Boga.
markot
23 LIPCA 2022
8:33
„Krzywickich nie ma, rządzi Wanda Półtawska”.
Nie jojcz, u ciebie nadal rządzi Krzywicka, a to przecież była wielka dama, mówiąc ostrożnie. Już nie będe się znęcał, jak to czyniono przed wojną, tłumacząc jej nazwisko na łacinę. 🙂
act
23 LIPCA 2022
13:09
Mnie też nudzą rzeczy których nie rozumiem lub z lenistwa nie staram się zrozumieć. Jedziemy na tym samym wózku w tym samym kierunku.
@Rossi
Piszesz o tym odkrywczo
Porównałem po prostu dwie wersje językowe Wikipedii na temat „Hostienwunder” (Cud eucharystyczny) i czym się karmi polskich czytelników.
I cóż „szkoła francuska historiozofii „na KUL-u mówi o cudzie w Sokółce?
Sorry, historiografii
nie Mauro,
ani jeden wozek, ani jedna droga.
Badz zdrow.
@act
23 lipca 2022
12:51
Myślisz, że też się zapłoniły?
@Herstoryk
Się domyślałem, ale było „Oto ciało moje”, a nie tylko ten jeden organ w stanie agonii 🙁
Taki bardziej estetyczny Prometeusz 🙄
Słyszał ktoś o takiej interpretacji eucharystii: wyrywajcie mi konające serce po kawałku i jedzcie…?
Hostia po rozpuszczeniu w wodzie przestaje być ciałem Chrystusa.
A po rozpuszczeniu w kwasie solnym i enzymach?
PAK4
23 LIPCA 2022
7:18
„islamiści, na przykład, widzą zachodnią kulturę popularną i są Zachodem zbrzydzeni, a nie dostrzegają i nie pojmują bardziej złożonej kultury)”.
To fakt. Ale zachodnią popkulturę można porównać z arabską popkulturą.
Nie wiem czy ktoś słuchał dłużej popularnych arabskich utworów muzycznych, no można się pochlastać. 🙂 Nasze disco polo, czy tam Italo disco, to przy arabskiej muzyce popularnej niemal symfonie. Prawdziwa muzyka, polifoniczna, jest tylko w Europie, jeśli gdzieś występuję na świecie to jako import z Zachodu. Muzyka europejska tak się ma do nieeuropejskiej (zwykle etnicznej) jak chorał gregoriański w katedrze do Satyra grającego na flecie Pana.
Mauro 13:10,
dopiero zauwazylem, przepraszam.
no, w wyrafinowanym chamstwie (w bialych rekawiczkach) jestes doprawdy niedoscigniony.
@seleuk|os|:
> gdyby nie przypadek (wojenny) zamiast chrzescijanstwa bylby mitrycysm
1) Nie wiem, czy przypadek historyczny. Chrześcijańscy historycy bardzo utożsamili się z racjami Konstantyna, ale i przy jego przegranej, chrześcijaństwo byłoby mniejszością stającą się większością, z potencjałem sięgnięcia po władzę.
2) Tak, z 15 lat temu napisałbym podobnie 🙂 Wpadło mi wtedy coś o mitraizmie, o podobieństwach z wczesnym chrześcijaństwem. Później nie znalazłem jednak potwierdzeń. Tzn. OK, mitraizm był popularny — wschodnie religie misteryjne miały się w ogóle dobrze (stąd i większe pytanie, w jakiej mierze upadek myśli starożytnej, o który niektórzy obwiniają chrześcijaństwo, rzeczywiście stąd wynika; a w jakiej mierze był to ogólny trend epoki, który tylko przypadkiem współwystępował ze wzrostem chrześcijaństwa). W odejściu od tego twierdzenia chodzi mi o to, że dalsze lektury prowadzą do wniosku, że niewiele wiadomo o mitraizmie, zarówno o jego społecznym zasięgu, jak i o analogiach do chrześcijaństwa.
Pozdrowienia!
PS.
Słucham sobie czasem różnych podcastów i do wielu zapraszano ostatnio panią Robyn Walsh, która nie tak dawno popełniła doktorat o wczesnochrześcijańskiej literaturze, gdzie podkreśliła, że ewangeliści byli przedstawicielami elit. Nie finansowych, rzecz jasna, ale intelektualnych. Byli na bieżąco z trendami filozoficznymi i literackimi. (Tacy nie-idioci Tokarczuk 🙂 ) W sumie, żadne odkrycie; ale kolejne przypomnienie, że jak postrzegamy wczesne chrześcijaństwo jako religię prostaczków, to wiele wskazuje, że to błędny trop. Że raczej trzeba by mówić o ówczesnej klasie średniej.
@Mauro Rossi:
No… w XX wieku, wśród europejskich kompozytorów, duże znaczenie miało odkrycie wartości muzycznych gamelanu.
@act
Tak, wyrafinowany cham, kuglarz i sofista. Ale to już od dawna wiadomo skądinąd.
@olborski
Dzięki za kataryniarza. Piękne wykonanie.
markot,
taka ‚sofistyke’ to ja jem na sniadanie.
Sam wiesz, znamy sie nie od dzis…
markot
23 LIPCA 2022
12:41
Kiedy ostatnio parę miesięcy temu byłam w Musée d’Orsay, obserwowałam trochę reakcję oglądających na wspomniany przez Ciebie obraz Courbeta.
Do malego pomieszczenia za kotarą gdzie znajduje L’Origine du monde wraz kilkoma innymi obrazami przychodzą wciąż ogladajacy, ale nie zatrzymują się przed nim. Zbliżają się patrząc, mijają i idą do następnego , tak jaby nie wypadało dłużej niż parę sekund poświęcić mu uwagi ( probierz przyzwoitości ?)
Widziałam tam nawet dwie młode muzułmanki, które szybko przesunęły się przed obrazem , szepcząc coś nerwowo do siebie. Byłam jedyną , która robiła zdjęcia wszystkich wiszących obrazów w tej salce.
Jest wreszcie dowód na świat równoległy, który powstał w wyniku Bing Banku.
W tym świecie ponoć jest jakaś inteligencja i myśl filozoficzna i wkrótce BSN stanie sie katedrą karawaniarza głoszącego jedyną prawdę kosmiczną.
@markot:
> […] imperium persko-arabskie osiągnęło kulturowy rozkwit. Kalifowie byli otwarci na świat i promowali naukę. […] Ale podczas gdy Europa z kolei doświadczyła kulturalnego rozkwitu w późnym średniowieczu i renesansie dzięki ponownemu odkryciu starożytnych pism, władza imperium persko-arabskiego osłabła, rozpadła się na mniejsze jednostki, a kultura muzułmańska straciła swoją supremację.
Czy ja z tym polemizuję, tak w ogólności? No przecież nie. Pogrubiłem jednak dwa fragmenty.
Pierwszy dotyczy otwartości na świat. Tak tym rzucasz ot tak, tymczasem to jest rzecz kluczowa. Ówczesny islam był otwarty i tolerancyjny. Ci „arabscy uczeni” potrafili być Żydami, bądź chrześcijanami, a tworzyli naukę, bo znajdowali dobre warunki i nikt ich nie prześladował.
I dalej, gdy piszesz o renesansie, to nie chodzi o samo odkrycie pism starożytnych, ale o poczucie elit intelektualnych, że można otwarcie dyskutować.
W obu przypadkach, jest to coś, co miało swój początek i koniec. Nie wiem, jaki był ciąg przyczynowo-skutkowy, który zabił otwartość islamu, ale to stało się. I nie była to kwestia rozproszenia władzy, sama w sobie (drugie pogrubienie). W końcu islam dostał swoje Imperium Ottomańskie. W europejskim renesansie może pełnego „zamknięcia” nie było, ale w wielu krajach ono nastąpiło, a ciężar rozwoju intelektualnego poszedł na północ.
Dzisiaj możemy mówić o dużej przewadze Zachodu, który potrafi dyskutować o rzeczach dla siebie… hm… świętych. (Waham się, bo czy otwartość nie świadczy o braku świętości właśnie? Owszem, miewamy tematy „zakazane”, ale to raczej kwestia dziesięcioleci i mód, niż pełnego zakazu.) Tymczasem islam skamieniał w jednej z form. I, fakt, tu jest coś obecnego już w pismach — my otwarcie mówimy o ewolucji Biblii, jej poglądów, potrzebie ciągłego reformowania; gdy w islamie uważa się Koran za niezmienny (upraszczam, bo szyityzm ma tu dawać większą elastyczność niż sunnizm).
***
Dodam jeszcze jedną rzecz — czytałem kiedyś pochwałę wysp i portów. Bo wiedza przyspiesza, przy wymianie poglądów, przy konfrontowaniu się z nowym. A co temu sprzyja lepiej, niż właśnie wymiana handlowa, typowa dla portów, i typowa dla ludów morskich? Czy to, na prawdę jest przypadkiem, że gwałtowny rozwój Europy przypada na okres po wielkich odkryciach geograficznych, gdy strumień handlu i światowej gospodarki przeszedł z Lewantu nad wybrzeża Atlantyku i Morza Północnego? Sądzę, że nie.
basia.n,
i oto, do czego doprowadzilo Courbeta lewactwo,
posunal realism do granic.
Pytanie, czy mozna odebrac ten obraz w kategoriach czysto malarskich… panowie.
Ja tam potrafie…
@basia.n
Pierwszy raz w Musée d’Orsay byłem ponad 20 lat temu, obraz znałem tylko z opisu i chyba też trochę poudawałem, że to nic szczególnego, bo czułem na sobie wzrok innych zwiedzających 😉
Potem widziałem, że jeśli ktoś zwyczajnie stanie przed obrazem i nie udając, że interesują go malowidła obok, zacznie oglądać detale, to zbierze się grupka, ale pojedynczo to się tylko „pobieżnie” omiata wzrokiem.
Można łatwo odróżnić ludzi przygotowanych (widzieli już reprodukcje i wszelkie detale w internecie) od zupełnych nowicjuszy nerwowo maskujących szok albo czujących się jak przyłapani na oglądaniu por-no-grafii 😉
@markot:
> A propos XVII i XVIII wieku, kiedy w nauce europejskiej dokonywały się epokowe odkrycia i wynalazki, polscy synowie magnaccy […] w trosce o splendor rodu zostać… senatorami i królewskimi urzędnikami w refeudalizowanym kraju, a nauka polska coraz bardziej oddalała się od głównego nurtu europejskiego…
Nie zauważasz chyba, że ci synowie magnaccy są tu słowem-kluczem. Bo ilu tych synów było? Dla porównania cytuję wiki (cytującą Bella) o Newtonie:
Newton rozpoczął swoją edukację w szkole wiejskiej, a następnie został posłany do Grantham Grammar School, gdzie szybko został prymusem. W Grantham mieszkał u lokalnego aptekarza i ostatecznie zaręczył się z jego przybraną córką, panną Storey, zanim wyjechał do uniwersytetu w Cambridge w wieku lat 19.
Nie znajduję tu uwagi klasowej, czy Newton to była bardziej niska szlachta, czy jakaś ówczesna klasa średnia, ale odmalowany jest tu świat daleki od magnaterii. Magnateria z definicji jest nieliczną elitą — jak widać w przypadku angielskiej prowincji, szanse na dobrą edukacje dotyczyły dużo szerszej grupy zdolnych, ambitnych ludzi.
@PAK4
23 lipca 2022
14:06
A jak to miałem napisać, żebyś nie uznał, że rzucam ot tak?
Oczywiście, że otwartość na świat była kluczowa. Trafili się mądrzy władcy, dobry moment w historii, korzystne warunki geopolityczne etc.
I nie jest też przypadkiem, że gwałtowny rozwój Europy przypada na okres po wielkich odkryciach geograficznych, a w Polsce z tego samego powodu zaczynają się schody w dół, bo leżymy na wschód od Łaby, przegapiamy (ignorujemy?) ten rozwój, dalej chcemy spławiać pszenicę Wisłą do Gdańska, pogłębiamy feudalizm, oddajemy edukację jezuitom…
@markot
Ja obejrzałam obraz do woli, jest pięknie namalowany. No i mam go wsród wielu zdjęć , które wtedy zrobiłam 🙂 ( ciągle zabieram się, aby zrobić z nich album , ale tyle tego…)
@PAK4 23 LIPCA 2022 14:06
Z tą “naszą” (czyli czyją ???) otwartością w dynamicznym rozumieniu Biblii to ja bym jednak tak za bardzo nie przesadzała. Np. ten fragment w listach Pawła, gdzie rozsierdzony autor życzy swoim oponentom, żeby „nóż im się omsknął” i przy tym sami się otrzebili – przecież jest oczywiste, że chodzi tu o ostry zatarg Pawła z „prawdziwymi” apostołami, którzy (podobno) znali Jezusa i żądali od nowych wyznawców obrzezania.
Z kolei przypisek do polskiej Biblii Tysiąclecia objaśnia czytelnika, że tu chodzi o wyznawców kultu… bogini Kali! Bo ci wyznawcy, panietentego, obcinali sobie genitalia.
Gdzie Rzym, gdzie Krym? Polskim „biblistom” cosik odbiło?
@PAK4
Nie zauważasz chyba, że ci synowie magnaccy są tu słowem-kluczem
Ależ świadomie o tym piszę. Arystokracja ma ambicje, posyła synów w podróż po świecie, gdzie mają zdobyć ogładę, ale pożąda dla nich władzy i stanowisk. Nawet jeśli młode zainteresowane nauką i wykształcone, to tata ma dla nich inne plany. Mogą być mecenasami, ambicje naukowe im niepotrzebne.
Powszechna zaś edukacja jest głównie w rękach kleru…
Ciemnym ludem łatwiej się rządzi.
P.S. I to jest właśnie moc rodzimej propagandy. Bo polskiemu „bibliście” po prostu nie przejdzie przez gardło, że Paweł z Tarsu był, jak się zdaje, po prostu nawiedzonym cholerykiem, który z całego serca nienawidził Piotra i Jakuba, czyli „prawdziwych” apostołów.
markot 23 LIPCA 2022 14:35
@PAK4
Historyk Adam Zamoyski twierdzi, że kluczem do tej przemiany mentalności było sprowadzenie do kraju jezuitów i przede wszystkim posyłanie synów do ich szkół.
Wtedy skończyły się wojaże dzieci po Europie, przywożenie ksiąg itp.
Biblisci – spotkalem kilku w Ozz, co to chodzili na ‚Kolko studiow biblijnych’ dwa razy w tygodniu, mieli dziwny wzrok i wymoczkowate policzki, jak ci ze sklepow wegetarianskich ” Health food’.
Ucieklem… i do dzis uciekam.
Nosz przecież napisałem
oddajemy edukację jezuitom
A szlachta, żeby dostać stanowisko, nie musiała nawet mieć wyższego wykształcenia.
@act 23 LIPCA 2022 14:46
Niektórzy z czasem nieco otrzeźwieli – np. Bart Ehrman, który za młodu był podobno religiantem. A potem napisał szereg książek o biblii z punktu widzenia zwyczajnego naukowca. Przy okazji nie pozostawiając suchej nitki na „badaczach”, którym chodzi głównie o wsparcie „wiaaary” z pomocą tekstu. „How Jesus Became God” – znakomite! Inne zresztą też.
@markot 23 LIPCA 2022 14:47
Nosz przecież nawet Zamoyski by się z tym zgodził :)
Richard Dawkins, w ‚The God delusion’ pisal mniej wiecej tak (dawno czytalem): no dobra wiec, przyjmijmy hipoteze Boga jako NAUKOWA,
Nie da sie obronic. Wychodza sprzecznosci logicznie i absurdy. Ale przeciez o to chodzi, jest absurdalne, wiec wierze…tym bardziej. Kto to byl, Tertulian? Nie da sie, no nie ma sily, zadne nowe Oswiecenie nie nastapi, pograzymy sie znowu w mrokach, to przeciez juz teraz widac i czuc. So much for the progress.
Cud w Turynie
tak Tertulian: Credo quia absurdum,
Jak oni sie starali, niekoniecznie po proznicy..
markot,
no I tak nalezalo zakonczyc te ‚debate’ juz dawno temu.. widzialbym tu raczej praczke/sprzataczke,.. co zgarnia wszystko, co brudne.
Na marginesie
23 LIPCA 2022
14:03
No właśnie, wciąż plujesz na blog nie istniejący (od paru miesięcy) i jego Redaktora, (Tanakę).
Warto czasami walnąć się w „ten pusty dzban” i tego Tobie życzę.
„Wszystko zależy od tego, do jakiej propagandy ktoś się przyssał. I taką pluje.”
Świetne zdanie o sobie, brawo, Na marginesko.
Nowy Testament w największym skrócie?
Zabili go i uciekł
a Stary?
@markot
😀 😀
Rola jednostki w tworzeniu HISTORII to wdzięczny temat…
Roi się w niej od twórców religii, sekt, wielkich władców, wynalazców, twórców imperiów….
W takie postacie obfitował przełom wieków- ten poprzedni.
Zdaje się że i ten obecny zapowiada taką samą obfitość.
w Starym, to widze to tak:
Jestem, ktory Jestem a jak mnie nie ma, tez dobra.
act
23 LIPCA 2022
15:55
Nie, Stary zestarzał i przyszedł Nowy, którego zabili i uciekł – tak nastąpił koniec mitu. Nie ma najnowszego.
luki,
jaki koniec mitu? Sam widzisz, jak trzyma sie mocno. Dobry mit musi.
‚Mit’ mit uns.
Wracajac do Inflacji, Wiecznosci, Cyklicznosci Czasu etc.
Chocby i Wszechswiat byl wielkosci paznokcia i trwal przez sekunde, nic by to nie zmniejszylo potwornosci Istnienia istot samoswiadomych tegoz.
@lukipuki 23 LIPCA 2022 15:33
Rozumiem twoją frustrację, pookie.
Na tamtym blogu byłeś naczelnym lizodupem.
Pytam , po raz ktorys/ od kilku lat/., krytykow religii ktorym wydaje sie z sa b. marzy:jak to jest= takie samo aroganckie zdanie o religii mieli i maja Lenin, Stalin, Mussloini, Hitler, Mao,itp.Czekam: na aroganckie odp. nie odpowiadam , nawet polglowkom!
Mauro Rossi – 13:06
A co to Absolut?
Na trzeźwo się nie da pisać, faktycznie. Dlategom sie uzaleznil od Earl Grey, prawie trzy lata temu.
https://www.youtube.com/watch?v=Pk2OjLXBVZk
Innego stuffu nie dotykam od niepamięci.
Ale dziękuję ci za wiarę we mnie, Mawarku. Ja w ciebie tez wierze. Podobnie podobnie jak ty w te swoje gusła wierzysz.
act
23 LIPCA 2022
16:05
Nie ma najnowszego na który czekam, ten Nowy to sprzed 2000 lat.
Dobry? Nie dla mnie.
@Marcin Nowak oraz Osoby muzycznie wyedukowane, posiadające słuch.
… R.S stal w innej kolejce, gdy dawali słuch.
Osoby te, prawdopodobnie z łatwością percepcją dźwięk zdudnienia, powstający przy uderzeniu jednocześnie w dwie struny.
Powstała nowa częstotliwość(i) jest(sa) inna(e) niż każdej struny z osobna i trwa tak długo jak struny drgają.
Fizycy mówią wtedy o domenie czasowej zjawiska.
Zapis na pięciolinii jest jakimś analogiem domeny częstotliwościowej, pokazującej które struny biorą udział w procesie.
W fizyce rejestrowane sygnały w domenie czasowej poddajemy matematycznej obróbce i wydobywamy częstotliwości, które to przedstawiamy na wykresach, gdzie na osi y jest moc sygnału a na osi x częstotliwość.
Analiza częstotliwościowa przy zastosowaniu dyskretnej transformaty fourierowskiej bardzo zależy, od momentu, kiedy rozpoczynamy analizę sygnału i jak go przetwarzamy (próbkujemy) w celu rejestracji.
Jeśli proces rejestracji w domenie czasowej rozpoczęliśmy w tym samym momencie, gdy nastąpiło uderzenie w struny wówczas obraz częstotliwościowy składa się z continuum z wąskimi „notch”(eng) – karb (pl).
Nie powinno to dziwić, bowiem delta Dirac’a (gwałtowne uderzenie) generuje continuum dźwięków.
Ale jeśli obserwacje w domenie czasu zaczniemy z opóźnieniem i spóźnimy się powiedzieć „Bingo”, continuum praktycznie jest nierejestrowane i w obrazie częstotliwościowym pozostają tylko częstotliwości własne strun oraz ich zdudnienia.
Gdy zaczniemy bawić się analiza częstotliwościową wektorów czasowych, możemy zaobserwować, ze nasze częstotliwościowe światy mogą wręcz zniknąć.
Te światy pojawia się znowu w nieco zmienionym towarzystwie, gdy weźmiemy inny „slice” wektora czasowego do obserwacji.
Aroganckie zdanie o religii … pomysłodawcy własnej doktryny politycznej jak żyć traktowali religie jak konkurencyjne przykazania … Tak sobie myślę prywatnie … religie traktowali jak reklamę zwykłego proszku …choć plamy zostają …
@act
23 lipca 2022
15:46
Stwarzam, zatapiam, unicestwiam
Bo jak się wq.rwię, się rozbestwiam
Psalmy, proroctwa, obietnice
Sequel w obsadzie ma dziewicę 😎
Gdyby mnie kto szukał, poszłem na nieszpór.
markot,
bede czekal ‚pod chorem’. Zrobim polowke, tylko sie nie spazniaj. Masz na tace?
Sympatycznie widzieć cyrylicą na blogu … Tak sobie myślę prywatnie … Wołga, Wołga …
Cóś sie znajdzie
git
act
23 LIPCA 2022
17:29
Acteuszu, połóweczka po nieszporach to zły pomysł. Chyba nie wiesz że nieszpory słyną z dobrego kadzidła? No chyba że Markot objawi nam najnowszy mit, to jestem za?
Alkoholowe tematy w liturgii … przemiana wody w wino … wino na ołtarzu … Tak sobie myślę prywatnie … zostaje coś dla siebie w szyję po powrocie z mszy … po takich prowokacjach .. chyba diabła upadłego anioła …
luki,
ja myslalem, ze w czasie, zeby sie znieczulic. Kadzidlo przestalo jakos dzialac na mnie, moze za slabo sie zaciagalem, wiesz, pod chorem nie za bardzo dochodzi. A markot zawsze cos wymysli, spokojna Twoja… on sie zna na ziolach i ‚grzybkach’.
@Calvin Hobbs
Argumentu z siecią uniwersytetów kompletnie nie rozumiem. Łacina była jezykiem wiedzy i władzy zanim chrześćjaństwo miało jakiekolwiek znaczenie. Ceterum censeo nie utożsamia inkwizycji z chrześcjaństwem kto powagę kocha. Jeśli już to z Kościołem, ale i to prostactwem intelektualnym wonie.
Nie rozumiem w jaki sposób trzecie zdanie ma wynikać z dwóch pierwszych. Nie widzę, w którym miejscu utożsamiłam inkwizycję z chrześcijaństwem. Inkwizycja była epizodem w historii chrześcijaństwa, niestety znaczącym. Czy chcesz powiedzieć, że prześladowanie inowierców i odkrywców nie wynikało z samej treści wiary chrześcijan i dlatego nie może być z nią utożsamiane? Można się z tym zgodzić, niemniej inkwizycja była instytucją chrześcijańską.
Przypuszczam, że podobnie mam interpretować czwarte zdanie – historia Kościoła to dużo więcej niż epizod z inkwizycją. Z tym też zgoda, co jednak nie usuwa cienia, jaki ta instytucja położyła na historii Europy i chrześcijaństwa. Tłumienie myśli terrorem jest rzeczą potworną. Odbieramy jako przerażającą fatwę wydaną na Salmana Rushdie czy atak na Charlie Hebdo, a przecież mieliśmy to samo w Europie w wyniku tego samego dążenia kapłanów do panowania nad ludzką myślą.
@PAK4Z…
dziekuje za Twoje uwagi.
Zgadzam z Twoim okresleniem „klasa srednia” wspolczesnym do wtedy klasy kupcow (rycerskiej???) i elitarnych jednostek germanskich. Oficerow szczegolnie, od legatow do centurionow. Oni byli nosnikami chrzescijanstwa i mitrycysmu. Nawet Pierwszy Pilus, z reguly Gall, Frank czy Markoman byli globalistami (znow nowoczesnosc 🙂 )
Gallenius zostal zabity (z zona) podczas oblezenia jednego uzurpatora, przez wlasnego legata. To mnie dosc rozsmiszylo w twierdzeniu @Rossi.
Jezeli chodzi o swiadectwa, to bylbym ostrozny. Zwyciescy chrzescijanie starannie „wyczyscili” zrodla. Nie stroniac od falsyfikacji Konstantyna. Ten process zachodzil w wszystkich terenach Europy, poza Skandynawia. Patrz przykladowo zrodla celtyckie. Sa jakies? W Skand chrzescijanstwo mialo inna droge, kolo 300lat. Nie zdolalo „wyczyscic” lokalnych zrodel, rowniez pisanych. Przyszlo, nie jako zwycieski system militarnie, bo nie moglo, tylko stopniowo. Niewolnicy z klasztorow europejskich, meskich zenskich i co najwazniejszePAK, kobiety/zony wracajacych z wieloletnich wojazy czy sluzby u wladcow kontynentalnych. Chrzescijanstwo wprowadzily w Skand kobiety 🙂
Sprawa byla rowniez ulatwiona, bo wg asatron trzeba ofiary wlasnej (blót, geblōt) dla osiagniecia wiedzy. W basenie srodziemnomorskim nic takiego nie bylo. Germanom, Frankom czy Gallom czy Heruskom (legionistom) bylo latwiej acceptowac, jak olimpijskich bogow, zreszta wtedy martwych. A kult wladcy, byl calkowicie obcy
pzdr Seleukos
seleuk|os|
23 lipca 2022 17:47
Velærverdig,
Tak sobie myślę można dno łodzi/jachtu jak i dno blogu polerować bez końca jak to komu przyjemność sprawia, ale po co?
Duch tej na ka nad wodami naukowców szalonych się unosi. Nie mam ochoty zbytniej po tym akwenie żeglować.
@Redes22 23 LIPCA 2022 18:35
I to właśnie miałam na myśli piszą, że CH po prostu niezbyt sprawnie polszczyzną włada. Nawet jeśli próbuje imitować barokowy styl.
Gongora y Argote, toute proportion gardée.
@Calvin Hobbs,
dlaczego ja zegluje, napisalem Tobie pare razy 🙂
mvh S
@seleuk|os| 23 LIPCA 2022 18:46
Chrześcijanie wyczyścili źródła, to fakt. Dlatego właśnie teksty odkryte w Nag Hammadi były takim (nomen omen) objawieniem. One w zasadzie nie miały prawa przetrwać, a zostały tak starannie ukryte zapewne w obliczu „kanonicznych” prześladowań.
Świadczą te teksty przede wszystkim o ogromnej różnorodności wczesnego chrześcijaństwa. Odgórnie narzucona urawniłowka przyszła później. Zresztą niszczenie tekstów to jedna prawda, poza tym wystarczyło, że przestano je przepisywać.
W obliczu braku stale nowych odręcznych kopii powstała z czasem iluzja jednomyślności. Iluzja zresztą starannie pielęgnowana przez przewielebnych.
@Pak4 i @Herstoryk
Jako Europejczycy łatwiej dostrzeżemy, że jakaś inna kultura nie ma czegoś, co mamy my (i odwrotnie zresztą — dlatego islamiści, na przykład, widzą zachodnią kulturę popularną i są Zachodem zbrzydzeni, a nie dostrzegają i nie pojmują bardziej złożonej kultury); niż odwrotnie — byśmy dostrzegli jakieś nasze ograniczenia.
Co do sztuki islamu, to po obejrzeniu jej dorobku w wielu różnych miejscach uważam, że nie jest uboższa od chrześcijańskiej ale po prostu inna, znajdująca wyraz w architekturze, kolorystyce, geometrii i stylizowanym przedstawianiu natury.
Zgadzam się, że łatwiej dostrzegamy ograniczenia innych kultur niż własnej i łatwo popadamy w samozadowolenie i lenistwo umysłowe nie starając się lepiej poznać te inne. Orhan Pamuk daje przykład postawy przeciwnej – jego znajomość kultury europejskiej przewyższa o niebo to, co o niej wie przeciętny wykształcony europejczyk. Imponująca jest jego znajomość beletrystyki zachodniej. Pokazuje przy tym jak kulturą europejską przeniknięte były tureckie elity. Odlożenie rozmów o akcesji do Unii, musiało być dla nich ciosem.
@Na marginesie,
rzeczywistosc byla i jest jaka jest. czyszcenie textow zachodzi do dzis, nie tylko u chrzescijan, nie tylko religijnych czy… Jestem zwolennikiem „modelu kopernikanskiego”. Choc matematycznie, to zaden blad z epicyklami i obserwacyjnie 🙂
Czy doskonalosc jezykowa (Ty do Redes o CH przed chwila) jest warunkiem blogowania? Kto czysci jezyki?
pzdr S
Covid … przy wejściu do kościoła do święconej wody dolewano spirytus … Tak sobie myślę prywatnie … na mszach wprowadzał święty spokój … a nawet prowokował do objawień … palce lizać …
Mam dwie wiadomości
Nie dwa, a cztery małe kocięta przyprowadziła szaro-biała kotka. Dwa są białe, jeden czarny i jeden szary w poprzeczne paski. Niezła rodzinka.
Prawicowy polityk biadoli. Platforma sprzedała polskie nabrzeża i powstał problem transportu towarów.
Jak tak dalej pójdzie co nieco się dowiemy o gospodarce.
PS. Mały sondaż. Kto z Szanownego Towarzystwa zajmuje miejsca w pierwszej ławce, a kto w ostatniej?
Z reguły większość pcha się do pierwszej
@seleuk|os| 23 LIPCA 2022 19:42
Nie, doskonałość nie jest “warunkiem blogowania”. Mnie po prostu bawią, ciekawią lub denerwują idiosynkrazje lingwistyczne blogowiczów. Dlatego czasem je komentuję.
Nadal uwaźam, że w niektórych twoich tekstach ta łamana polszczyzna to była poza tylko :)
@ls42 23 LIPCA 2022 20:55
Blogowisko to w zasadzie zbiór narcyzów.
Inaczej by nas tu nie było raczej 😉
@Na marginesie,
upowazniam Ciebie niniejszym, publicznie i oficialnie, jak tylko natkniesz na moje „pozy”, wskazac niezwlocznie i wybzdyczyc/wysmiac jak tylko Tobie podoba.
Howgh, Seleuk 🙂
@seleuk(os)
Mnie też intrygują fluktuacje w poprawności / niepoprawności Twojej prozy ale nie wiem czemu je przypisać.
@seleuk(os)
Zaobserwowałam jednak pewien trend – od kiedy pierwszy raz czytałam Twoje komentarze na blogu LA, zrobiłeś postęp w kierunku poprawności.
seleuk|os|
23 LIPCA 2022
„Armia rzymska byla armia obywatelska”.
No nie, tylko do czasów reformy Mariusza, ok. 100 p.n.e., później aż do końca istnienia państwa rzymskiego była to armia zawodowa.
„ Od czasow dynasti julijsko-klaudyjskiej zachodzil process germanizacji legionow”.
O germanizacji legionów można mówić dopiero od czwartego wieku. W I wieku n.e. Germanie owszem służyli w jednostkach pomocniczych (auxila) z własnym uzbrojeniem, ale pod rzymskim dowództwem. Czasem jako jednostki wydzielone o wybitnej wartości bojowej, jak germańscy Batawowie. Kaligula, ktory spodziewał się zamachu, miał osobistą ochronę złożoną z Germanów, ale nie była armia sensu stricto ani nawet gwardia pretoriańska.
„Cesarz Gallenius (…) Oddal legiony calkowicie w rece germanskich oficerow i elitarnych germanskich kohort”.
Nie na tym polegały reformy Galiena, tylko na zupełnie innej organizacji armii ― odejściu od dużych jednostek leczących 5 tys. żołnierzy legionów na rzecz silniejszej jazdy, mniejszych i mobilnych oddziałów zdolnych do obrony coraz bardziej niespokojnych rzymskich limes. Oraz na utworzeniu stałych jednostek granicznych, ale słabszej wartości bojowej. Według niektórych reformy Galiena wykończyły armię rzymską. Ja byłbym ostrożny, nic nie jest dobre na zawsze. Przez 400 lat, od czasów zniszczenia przez legiony falangi macedońskiej, coś się w Europie zmieniło, choćby to że pojawili się w większej liczbie koczownicy sarmaccy i Germanie w większej liczbie sprawnie posługujący się oddziałami konnymi. Ważniejsze było raczej to, że ludność rzymska nie chciała służyć w armii, choć ona nieźle płaciła. Każda wysoka kultura zanim upadnie przechodni przez okres dekadencji.
„ teza jakoby chrzescijanstwo przyczynilo do rozkwitu nauki, sztuki i innych dziedzin jest nie do obrony. Redes zwrocila uwage na Oswiecenie”.
Oświecenie to 1700 lat po powstaniu chrześcijaństwa. Coś się w tym czasie działo w sztuce, nie uważasz? Nawet w Skandynawii, przejdź się po Uppsali lub jedź do Trondheim obejrzeć katedrę.
„ moge napisac historie alternatywna. Maxentius zwycieza przy Pons Mulvius, Konstantin zostaje zabity i Goccy Germanie zabijaja Frankow germanskich. Bylbys wtedy Mauro najprawdopodobniem mitrykiem, nie katolikiem. Najlepsze ztego wszystkiego jest, skutek bylby taki sam. Nawrot barbarzynstwa na wiele setek lat”.
O Maksencjuszu to nie wiadomo, żeby był wyznawcą Mitry. Przed bitwą przy moście Mulwijskim Maksencjusz radził się wróżbitów. Z wróżb wynikało, że wygra, ale przegrał rozgrywkę z Konstantynem, którego popierała ludność chrześcijańska, no i się w Tybrze utopił. Raczej Konstantyna można by podejrzewać o mitraizm, był wówczas wyznawcą Słońca Niezwyciężonego (Sol Invictus), to synkretyczny kult Apollona i Mitry. Według hagiografii chrześcijańskiej Konstantyn, którego matką była chrześcijanka, późniejsza św. Helena, maszerując na Rzym miał ujrzeć na niebie krzyż i napis: In hoc signum vincis. Faktem jest jednak, że w tych i późniejszych czasach konwersje religijne poprzedzone były kalkulacjami, który Bóg (bogowie) jest silniejszy,
dotychczasowy, czy chrześcijański.
Wczoraj, bo jest już po północy, zachowałem narzuconą sobie dyscyplinę bowiem popełniłem tylko trzy wpisy na tutejszym blogu. Otwiera się zatem możliwość napisania czegoś nowego, ale prawdę mówiąc nie mam pomysłu, a właściwie za dużo wątków na raz i nie będzie dobrze przyjęte.
Zatem wrócę z pamięci do Chóru Aleksandrowa. Trzy lata temu w Szczecinie w roli solistki towarzyszącej zespołowi wystąpiła Natalia Moskwina (13.12.2018)
Zaśpiewała piosenkę Seweryna Krajewskiego i Agnieszki Osieckiej „Nie spoczniemy” (nim dojdziemy).
Pięknie zaśpiewała.
Dzisiejsi politycy chcieliby wymazać wszystko co ma związek z Rosją z pamięci Polaków. Nie tylko sport, ale i kulturę. Uważam to za zachowanie barbarzyńskie.
Atak nie jest skierowany wyłącznie na naszego wschodniego sąsiada. Wiele złych słów kieruje się także wobec sąsiada z zachodu. Wypomina się im gospodarczą współpracę z Rosją, brak wojennych reparacji, a także spóźnione dostawy broni na Ukrainę. Nie chcą uwzględnić faktu, że od Niemiec uzależniona jest polska gospodarka i sytuacja w Niemczech będzie miała proste przełożenie na los naszego państwa z wszelkimi możliwymi konsekwencjami.
Niektórym krajowym politykom jakby rozum odebrało tak plotą androny i to transmituje publiczna telewizja. Radziłbym przynajmniej umiar jeśli już muszą zabierać publicznie głos
.Is42
Otwiera się zatem możliwość napisania czegoś nowego, ale prawdę mówiąc nie mam pomysłu ”
…………
Trzeba było na tym skończyć i nie czekać na pomysły bo ich dotąd nie było to i nie będzie w przyszłości . Oglądanie telewizji publicznej czy innej nie jest powodem do pisania czegokolwiek , nawet andronów na jakimkolwiek blogu . Bo kto to ew. przeczyta ? .
Można słuchać Chóru Aleksandrowa całymi dniami i nocami wtedy nie będzie czasu na napisanie nawet jednego androna dziennie .
Przestać pisać cokolwiek to zagwarantuje nie pisanie nowych .
@seleuk|os| 23 LIPCA 2022 21:11
Ale w kwestii owych “póz” to ja widzę znaczącą poprawę.
🙂 🙂 🙂
@Redes22,
do J.Hartman ”Kto tu jest idiota” zrobilem jeden kommentarz, o idiocie do idioty. Mam w domu trzy sztuki textow O.Tokarczuk. Po szwedzku, z dwoch przyczyn innych. W tym ”Ksiegi”. Tlumaczenie Jan Henrik Swahn. O ktorego znaczeniu O.Tokarczuk dlugo sama opowiadala. Zrobilem postep
Jestem przekonany Redes, choc nie wiem, De Aderton czytaja wiekszosc textow po szw
pzdr S
@Mauro Rossi
Reformy Mariusa nie zmienily obywatelskiego charakteru legionow. Bycia rzymskim obywatelem, zeby sluzyc w wojsku. Rozszerzyly tylko o poprzednio ”bez wlasnosci” proletari, ktorzy nie mieli pieniedzy kupic uzbrojenia wczesniej. Do wojny z Jogurta wystarczylo. Na Wojne z Sprzymierzencami mniej. Co w resultacie dalo rzymskie obywatelstwo wszystkim wolnym mieszkancom Italii (sprzymierzencom), lex Julia. Niechec Rzymian do sluzby, jako resultat miala germanisacje. Od poczatku. A szczegolnie po smierci ostatniego z rodziny julijsko-klaudyjskiej. Niewielu bylo wybitnych dowodcow legionow z klasy senatorskiej (warunek). Byli mianowani. To znaczy w rekach germanskich oficerow praktykow. I tam byli wybierani, od Galby. W legionach.
W Uppsali studiowalem, nie tylko kolezanki studentki. O Nidaros (Trondheim) pisalem w wyjasnieniach (przypisach) do pewnego textu, tlumaczenie ktore zamieszczalem, w odcinkach na LA. Wiele lat temu. 🙂 ”Nie ucz Mauro, ojca dzieci robic”. Znaki na niebie boskie, wskazaly Konstantinowi i Maxentiusowi, co robic. Mnie tez wskazuja, drogowe, przewaznie na niebie.
pzdr Seleuk
@Mauro,
kto sprowokowal pytanie Quintili Vare, legiones redde! ???
😀 😀 😀 Seleukos, przy kaffce
@olborski
Nie pisanie niczego jest gwarantem zasady Kononowicza: nie bedzie niczego. No to do adremu
Adwokat i kaczki
Pewien adwokat z dużego miasta wybrał się na polowanie na kaczki na zachodnim wybrzeżu. Strzelił raz i momentalnie trafił ptaka, ale ten spadł na pole rolnika. Kiedy prawnik wspiął się przez płot, aby odebrać swoje trofeum, starszy rolnik podjechał na rozklekotanym traktorze i zapytał go, co to robi.
Prawnik rzekł buńczucznie:
– Odstrzeliłem kaczkę i spadła ona na tym polu, a teraz zamierzam ją sobie odzyskać.
Stary rolnik na to:
– To jest moja posiadłość i pan tu nie ma nic do roboty.
Na to oburzony prawnik:
– Jestem jednym z najlepszych adwokatów procesowych w Waszyngtonie i jeśli nie pozwoli mi pan odzyskać tej kaczki, pozwę pana i wydusze z pana wszystko, co pan posiada.
Stary farmer uśmiechnął się wyrozumiale:
– Najwyraźniej nie wiesz pan, jak rozstrzygamy spory tutaj, na The Shore. Małe nieporozumienia, takie jak to, rozstrzygamy za pomocą ‚zasady trzech kopnięć’.
– Co to jest ‚Zasada trzech kopnięć’? – zapytał prawnik.
– Cóż, ponieważ spór ma miejsce na mojej ziemi, ja zaczynam pierwszy. Ja kopnę cię trzy razy, a potem ty kopniesz mnie trzy razy i tak w tę i z powrotem, aż ktoś się podda.
Adwokat szybko pomyślał o proponowanym konkursie i będąc osobą, którą był, zdecydował, że może łatwo rozlozyc starego dziadka. Wiec zgodził się na ten miejscowy obyczaj.
Stary farmer powoli zszedł z traktora i podszedł do adwokata. Jego pierwszy kopniak wpakował palec swojego ciężkiego, stalowego buta roboczego w pachwinę prawnika i powalił go na kolana.
Jego drugie kopnięcie w śródręcze sprawiło, że ostatni posiłek prawnika trysnął z jego ust.
Prawnik był na czworakach, kiedy trzeci kopniak farmera w tył głowy posłał go twarzą w świeży krowi placek.
Prawnik zebrał wszystkie swoje siły i powoli podniósł się na nogi. Wycierając twarz ramieniem swojej kurtki, powiedział:
– Dobra, ty stary pierdzielu. Teraz moja kolej.
(Uwielbiam ten fragment)
Stary farmer uśmiechnął się i powiedział słodko:
– Nah, poddaję się. Możesz pan sobie wziąć tę kaczkę.
@Na marginesie:
Idzie mi o to, że Mojżesz w Pwt, poprawia Mojżesza w Wt, a potem Mojżesza z Pwt poprawia Jezus. Innymi słowy: nauka nadaje się do kształtowania. I jak możemy sobie wyklinać KK, tak fakt, że sobór coś określi, to też jest kształtowanie. Przeciwieństwem byłby pewien fundamentalizm — „mamy raz na zawsze podane prawa i nie zawahamy się ich użyć”. Taki jak w islamie, nie znającym proroka/Mesjasza poprawiającego proroka; i nie znającym soborów. Albo w odłamach ewangelikalnych protestantyzmu, uznających Biblię za nieodmienne Słowo Boga i też nie uznających soborów.
Judaizm też ma „Torę ustną”, obok tej spisanej, co ułatwia reformy.
Oczywiście, to teoretyczna możliwość, bo zawsze sobie jakiś kapłan, czy jakaś sekta, może uzurpować wiedzę nieograniczoną i pewną — tyle, że takie stanowisko trwa góra dziesiątki lat, a cywilizacje kształtują setki i tysiące.
@Na marginesie:
W polskiej historii XIX wieku tezy antykatolickie były bardzo popularne. Obecnie są mniej 🙂
@PAK4 24 lipca 2022 7:39
Przeciwieństwem byłby pewien fundamentalizm — „mamy raz na zawsze podane prawa i nie zawahamy się ich użyć”. Taki jak w islamie, nie znającym proroka/Mesjasza poprawiającego proroka; i nie znającym soborów.
Ależ całkiem przeciwnie! Skrótowo i w uproszczeniu – w islamie po pierwsze prorok poprawia proroka, tzn. Koran, będący świętym i niezmiennym słowem bożym objawionym Muhammadowi, jest poprawiany (a czasami przekabacany) przez dziesiątki tysięcy hadisów, czyli tradycji słów i czynów tegoż Muhammada. Po drugie, interpretowanie zaleceń ww. księgi i Sunny może być poprawiane przez konsensus (idżma) uczonych w piśmie i/lub (przynajmniej w 2 wczesnych wiekach) idżtihad, czyli w uproszczeniu zdrowy rozsądek. Z konsensu różnych zespołów tychże uczonych wynikło ok. kilkanaście szkół intepretacyjnych/jurysprudencji (ostało się bodajże 5 u Sunnitów i 2 u Szyitów), dwie duże sekty (Sunni i Szia) i ileśtam pomniejszych. To rzekłszy, jak do tej pory zachodniego modernizmu nie udało się ożenić z żadną z nich. Choć Szyitom jest bliżej niż Sunnitom, dzięki istnieniu hierarchii kapłańskiej i swego rodzaju soborów właśnie.
Przyczyny upadku Rzymu można mnożyć.
Najważniejszymi były:
-koncentracja ziemi w rękach nielicznych, co skutkowało napływem do miast bezrolnych obywateli, zyjących z zasiłków.
-gry o władzę pomiędzy senatorami, dowódcami legionów, skutkujące niszczacymi kraj wojnami domowymi
-naporem na granice plemion germańskich
-obniżenie podatków napływających z prowincji
Dziwnie to przypomina czasy obecne…..
Powtarzamy schemat upadku Imperium prawie dokładnie.
olborski
Poddaję się
Religie mają gwarantować równość … sióstr i braci … dzieci boga i na jego podobieństwo … Tak sobie myślę prywatnie … odległość ławek dla wybranych przy ołtarzu pokazuje skalę hipokryzji … o błękitnej krwi nie wspomnę … czy całowaniu duchownych po rękach …
PAK4
24 LIPCA 2022
7:39
„Innymi słowy: nauka nadaje się do kształtowania”.
Oczywiście, nie nauka naukowa, lecz religijne nauczanie, Słowo boże? Kościół od dawna się kryje za terminologią zerżniętą z nauki sensu stricto i nawet zerżnął naukowe stopnie.
Odkąd odrzuciłem religijny smoczek, nie rozumiem pojęcia „fundamentalizm” oraz jego reformatorskich przeciwieństw będących dłubaniem w Słowie Boga, który jest doskonałością. Skoro można mieć bezbrzeżny podziw i szacunek dla inżynierów, którzy stworzyli zmartwiona pozwalającego Australii rozmawiać na żywo z Islandią, to przecież naturalne są uwielbienie, podziw, bojaźń i nazywanie „Doskonałością” tego, który powołał do życia inżynierów i cały wszechświat. Jaki więc trzeba mieć tupet, by cokolwiek zmieniać lub jeszcze gorzej – poprawiać w jego dziele i tym samym – w nim samym.
Domyślam się, że wyraz „fundamentalizm” w początkach znaczył tyle, co wierność wyznawanym zasadom, bez emocjonalnych ocen. Z czasem jednak, w miarę mnożenia się postaw krytycznych wobec poglądów przodków i, strach powiedzieć, wobec doskonałego Słowa doskonałego Boga, zaczął nabierać znaczenia ocennego: fundamentalista to człowiek drewniany, niedzisiejszy, niereformowalny, głupi. Antyfundamentaliści wypracowali nową religię, w której Słowo Boga i sam Bóg to królik z kapelusza: trzeba, to się wyciągnie, pokaże, nie trzeba, to się schowa. Nowa religia jest prostsza, o wiele bardziej światła od starej, w której za byle duperelę – np. dotknięcie palcem świętej góry – obowiązkowe było ukamienowanie. Teraz wszystko można, byle odpowiednie dać rzeczy słowo. Przejdziem Wisłe, przejdziem Warte, bedziem Polakamy, dał nam przykład Jarek Kaczka, jak zwyciężać mamy
Poczęcie … ile naukowych dróg a ile religijnych … Tak sobie myślę prywatnie … i tu zaczyna się świrowanie … czyli zniewalanie umysłów … a opornym grozi znieważanie uczuć religijnych …
wiesiek59
24 LIPCA 2022
9:19
Owszem tak, ale tych przyczyn było dużo więcej i znacznie głębszych. Aż jestem w szoku, że żaden blogowy osobisty nieprzyjaciel Pana Boga, nie pisze, że chrześcijaństwo było przyczyną upadku Rzymu. 🙂 Gry o władze między senatorami a dowódcami legionów, o czym piszesz, nie można zaliczyć do bezpośrednich przyczyn upadku państwa, ważniejszy był niejasny system wyłaniania władzy i świadomość armii, że ona jest najważniejsza. Sygnały tego były i wcześniej, jak pisał w I w. n.e. rzymski historyk i jednocześnie senator i oficer Marek Velleius Paterculus, podczas buntu w Panonii żołnierze wyznaczyli sobie wysokość żołdu i czas służby w armii. (Dzieło Peterculusa zostało odnalezione w opactwie Murbach (Alzacja) w szesnastym wieku). Zanim upadł Rzym już od 200 lat senatorowie z mocy prawa byli odseparowani od spraw wojskowych, a politycznie Senat też nic nie znaczył już od połowy III wieku. Jednak Senat istniał do końca i nawet przeżył upadek państwa; źródła potwierdzają, że jeszcze 200 lat później zajmował się sprawami administracyjnymi Rzymu. A niegdyś rządził światem, sic transit gloria mundi.
seleuk|os|
24 LIPCA 2022
6:29
„ … kto sprowokowal pytanie Quintili Vare, legiones redde”! ???
Przypadek, fatalne warunki atmosferyczne oraz złe dowodzenie. To jakby podczas wojny wprowadzić trzy amerykańskie lotniskowce na Bałtyk i czekać co ruscy zrobią. Dowódca tych 3 wyrżniętych legionów, był krewnym autora słów, które przytoczyłeś. Później rzecz potoczyła się następująco: pasierb autora tych słynnych słów doszedł z kilkoma legionami od Renu do Łaby, odzyskał dwa orły legionowe (trzeci wcześniej został utopiony w bagnach) i zrobił z Germanami to co 2 tys. lat później postulował Churchill: żeby był spokój należy co 50 lat zbombardować całe Niemcy nie podając przyczyn. 🙂
Is42
I bardzo dobrze bo teraz możesz zamienić pisanie na czytanie . Paradoksalnie nawet tego co sam napiszesz . Najlepiej kilkukrotne a wtedy bm przejdzie ci
ochota na klikanie w ” opublikuj komentarz ” . To powinno zadziałać . Jeżeli nie , zacznij czytać cos w co nie można kliknac’ .
Na początek cos krótkiego np Paulo Coelho – „Weronika postanawia umrzeć ” albo cokolwiek innego. Nie znaczy to ze po przeczytaniu tego natychmiast musisz cos pisać i klikać .
Możesz zacząć czytać ” Taniec szczęśliwych cieni ” A . Munro . Dlaczego to ? Bo można przerywać czytanie aby odpocząć
Jak trwoga, to do Boga
Kapłan zwrócił się do zgromadzonego tłumu:
„Kto z Was odmówił poranną modlitwę? Widzę kilku. A kto zjadł śniadanie? Wszyscy. Kto wypił poranną kawę? Większość.”
Przypomniał modlitwę „Ojcze nasz”, po czym podsumował:
„Kto prosi temu będzie dane”
„Kto szuka ten znajdzie”
„Kto kołacze temu będzie otworzone”
seleuk|os|
24 LIPCA 2022
6:15
„Reformy Mariusa nie zmienily obywatelskiego charakteru legionow. Bycia rzymskim obywatelem, zeby sluzyc w wojsku”.
Po reformach Mariusza do armii przyjmowano wszystkich, z wyjątkiem niewolników. Po odejściu ze służby otrzymywali obywatelstwo, jeśli wcześniej go nie mieli. A w początkach trzeciego wieku cesarz Karakalla nadał obywatelstwo całej wolnej ludności Imperium.
„Niechec Rzymian do sluzby, jako resultat miala germanisacje”.
No nie, pisałem już, ze germanizacja armii rzymskiej miała miejsce od czwartego wieku i z biegiem czasu była coraz bardziej intensywna. Przedtem najbardziej wartościowi żołnierze pochodzili z Hiszpanii i Bałkanów. Kiedy w początkach V wieku Hiszpanię zajęli barbarzyńcy, a zdewastowane przez Gotów Bałkany stały się domeną Bizancjum, to pozostali już tylko Germanie. W pod koniec IV i w V wieku większość dowódców rzymskich, Stilichon, Rycymer, Odoaker to słabo zlatynizowani Germanie.
W IV wieku n.e. cesarstwo liczyło (są rózne szacunki) ok. 25 milionów mieszkańców i naturalna rotacja w armii wymagała 30 tys. rekrutów rocznie, ale nigdy tylu nie było. Przyjemniej było spędzać czas w termach, cyrku, teatrze rzymskim, czy robiąc interesy niż ryzykować życie w starciu z germańską dziczą na północ od Alp. A jeszcze w drugim wieku p. n.e. roczne zdolności mobilizacyjne gęsto zaludnionej Italii wynosiły ok. 40 tys. żołnierzy, 6-7 legionów. Wkrótce to się zmieniło, bo w Italii powstały wielkie wysokodochodowe latyfundia obsługiwane przez niewolników i gęstość zaludniania ogromnie spadała. Ludność wiejska Italii stała się biedotą w miastach żywioną na koszt publiczny. Tak sukces ekonomiczny państwa, czy raczej arystokracji, stał u podstaw jego przyszłej klęski.
Mauro Rossi
24 LIPCA 2022
11:30
Dokładnie taki tok myslenia….
Najbardziej bitnymi, odpornymi żołnierzami są potomkowie drobnych rolników.
Wybór pomiędzy zasuwaniem w polu od świtu do nocy, a służbą w armii był oczywisty.
Wielkie latyfundia podcięły bazę rekrutacyjną.
I spójrz na to, co dzieje się w Europie…
Czy USA….
DOKŁADNIE ten sam proces.
Brak mięsa armatniego w wystarczającej ilości będzie skutkował niemożnością prowadzenia wojny klasycznej.
Bez butów na ziemi, nie ma szans na kontrolę obszaru.
Korposzczury, fani gier, otłuszczeni, słabo nadają się na wojowników.
Twarde warunki życia produkują twardych wojowników.
Zachodnia zniewieściałość produkuje łajzy….
zrobił z Germanami to co 2 tys. lat później postulował Churchill
Aha, to dlatego w końcu ojczym przeniósł limes na Ren i odwołał pasierba ze stanowiska na osłodę dając mu tryumfalną paradę w Rzymie, którą Tacyt nazwał farsą.
Ponadto dał sobie spokój z podbojami Germanii i dwa lata później zmienił interpretację historii. W nowej wersji (Tabula Siarensis) o Łabie nie było już mowy 😀
@olborski
Czytanie A. Munro popieram, ale pozbawienie forum codziennego (no, może być co dwa dni, dla odzwyczajenia) biuletynu informacyjnego, to jak zaniechanie komunikatów o stanie wody we Włodawie albo w Zawichoście. Jest okrutne.
Już nie będzie gruchania na dębie
Poszły spać sq….syny gołębie
🙄
@ls42
„Media to kelnerzy przynoszący codziennie milionom ludzi ich ulubione papu. Chcesz krwi, masz wypadki samochodowe, morderstwa, wojny. Potrzebujesz seksu, masz gołe dupy, cycki i fajfusy w dowolnych kombinacjach. Pragniesz świętości, otrzymasz egzaltowaną religijność. Sklejasz modele wiatraków, znajdziesz odpowiedni dwutygodnik czy miesięcznik. Krytykujesz rząd, nie ma sprawy. Jesteś za rządem, też jest właściwa gazeta. Chcesz coś koniecznie zobaczyć, drobiazg. Pragniesz czegoś nie dostrzegać, media uczynią cię ślepym.”
(Tadeusz Żuczkowski, „Nieszpór”)
Przepraszam wszystkich Rozmówców, ale po wczorajszej wichurze wciąż jestem w niedoczasie. No i trochę odległy. Najpierw odcięła mnie na 7 godzin od prądu, a potem przygnębiła obrazem zniszczenia zabytkowej alei lip (z ładnych parę pomników przyrody zostały kikuty, a ze źle zaparkowanego golfa –wrak). Co, wszystko razem, oczywiście oddala mnie mentalnie od tej dyskusji.
(Golf nie mój. Straty domowe obejmują ziemniaki, czy dalie, a więc drobiazgi.)
@paluszekboży:
Fundamentalizm — bo pewien zestaw prawd religijnych jest „fundamentem”.
To, czy tak ma być, jest kwestią dyskusyjną. Z jednej strony podobny postulat znajdzie się w Biblii (Pwt!); z drugiej strony, mainstream religijny wolał większą elastyczność.
Dzisiejszy fundamentalizm zresztą ma ukazywać ciekawą mieszankę — bardzo współczesne rozumienie prawa, czy nauki, w połączeniu z Biblią, pisaną dla ludzi żyjących w innej kulturze (brak dzisiejszych pojęć naukowych; dominacja prawa ustnego).
PS.
Załącznik foto — stan kilku pomników przyrody dziś rano 🙁
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh87eTPpFkOajKis_HDSKOGNhPIPwtwmorWa_HmzkbvRptq3I1V2VjL1dcNdC173QLEzx3JIbfdBixL4El3mx5hGD83VoBftRI-217QhkRX-4ISGXG9cREmGVYckGwWp_8ozAG1dnmKnqnOERTitS7g_viUveI3YDNM9G7mRXN3PT4awAp89ikSbXgKgQ/s4032/IMG_0710.JPG
https://www.youtube.com/watch?v=-Y-COytUTos
=========
Przerywnik muzyczny, z moją ulubioną…
„Kto kołacze do własnej głowy temu będzie otworzone”
Co się komu zakołacze tam , będzie mu wybaczone..
…………………
„Korposzczury, fani gier, otłuszczeni, słabo nadają się na wojowników.
Twarde warunki życia produkują twardych wojowników.
Zachodnia zniewieściałość produkuje łajzy…. ”
Dlatego aby to wszystko trzymało się kupy , i można było drukować zestawienia , historie wojen przodków korposzczuro’w i łajz , trzeba się wysługiwać osiągnieciami potomków cywilizacji stepów typu ~ 0, 15 – (..)
Śródziemnomorski N. Buonaparte dal nam przykład ale to żaden przykład do naśladowania
……………….
https://www.bing.com/videos/search?q=piwnica+pod+baranami+koniew&ru=%2fvideos%2fsearch%3fq%3dpiwnica%2520pod%2520baranami%2520koniew%26qs%3dn%26form%3dQBVDMH%26%3d%2525eManage%2520Your%2520Search%2520History%2525
Życie gołębie składa się z gruchania ,spania i (….)
A tu przerywnik z gatunku world reality check. Czyli, takie luźne myśli o niczym
Rosyjska odpowiedź na wysłanie przez USA rakiet dłuższego zasięgu była całkowicie przewidywalna. Rosja będzie nalegać na utworzenie strefy bezpieczeństwa między Donbasem a ukraińskimi jednostkami wojskowymi. Na głębokość tej strefy bezpieczeństwa wpłynie oczywiście zasięg broni w arsenale ukraińskiej armii. Putiniaszka zaproponował warunki pokojowe jeszcze w grudniu. USA je calkowicie olały, dziadka Bidena zwyczajem. .
Tymczasem, nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ze USA prowadzi z Rosją wojnę proxy „do ostatniego Ukraińca”. W domyśle: Pentagon czerpie korzyści z testowania swojej broni przeciwko prawdziwej armii. USA mówi obecnie o wysyłce F-16 na Ukrainę. Ile czasu minie zanim USA wyśle F-22 i F-35 na Ukrainę, by Rosjanie mogli je zestrzelić? Czy aby nie jesteśmy świadkami jakiejś szalonej powtórki z hiszpańskiej wojny domowej?
Warto sie zastanowić
Jeśli podbój Ukrainy jako pierwszy krok do zagarnięcia całej Europy był zamiarem Putina, mógł to zrobić w ciągu 10 dni. On miał jednak ograniczone siły, zmierzając do bardzo konkretnych celów i z nastawieniem na zrobienie tego przy minimalnej śmierci cywilów i zniszczeniu. Jak również, na każdym kroku rozgłaszając swoje cele wszem i wobec.
Putin przez ponad 8 lat mówił, co należy zrobić, aby wojny na Ukrainie uniknąć. W końcu zabrakło mu cierpliwości. Ten człowiek nie blefuje i nie bawi się. Nie przechodzi sie bowiem od mafii do KGB do cara Rosji bez żadnego kręgosłupa. Ten człowiek mówi to, co myśli i robi to, co mówi. There
@PAK4 24 LIPCA 2022 7:49
@Na marginesie:
W polskiej historii XIX wieku tezy antykatolickie były bardzo popularne. Obecnie są mniej
Nie wiem, skąd bierzesz skojarzenie z XIX wiekiem i “tezami antykatolickimi”. Bo ja nie pisałam ani o jednym, ani o drugim.
Jest oczywiste, że obecnie rządzi Klechistan, a zatem trudno byłoby zrobić w tym kraju karierę zajmując się nauką, powiedzmy, niekonfesyjną. Przykładem niech będzie medyczna sesja naukowa, gdzie wygłaszano referaty o cierpieniach Jezusa na krzyżu. Albo sutannowy ekspert od prawa rzymskiego chlapiący brednie o „bruzdach dotykowych”. Albo „naprotechnologia”. Albo „leczenie” homoseksualistów.
Albo ta pani, ekspertka MEN. Polecam wykład – cukiereczek! Prawda (koniecznie wielką literą!) odmieniana przez wszystkie przypadki.
https://www.youtube.com/watch?v=odRS1I-kXNM
Mnie chodzi o to, że szukając rzetelnych danych np. o biblii i wczesnym chrześcijaństwie nie będą ich szukać u profesorów Kudasiewiczów ani w dziełach pani Anny Świderkówny. Po prostu szkoda mi na to czasu. Poszukam kogoś, kto jest obiektywnym specjalistą, ma dostęp do najnowszych badań i umie je zaprezentować w strawnej formie. Kogoś takiego, jak Bart Ehrman albo Geza Vermes (ostatecznie).
Każdy katolik jest z definicji niewiarygodny, bo nie może się uwolnić z więzów „imprimatur”. Nawet jeśli, że tak powiem, „sam się otrzebił” autocenzurą.
I tylko o to mi chodziło przecież.
Klikanie w co popadnie to nie jest przykład do naśladowania
https://www.youtube.com/watch?v=KCb3LwD1FMo
@Orteq 24 LIPCA 2022 14:33
Ten człowiek mówi to, co myśli i robi to, co mówi.
„Ten człowiek, kochanieńki, to zwyczajny żul i bandyta. I tak należy go traktować. Ostatnio pojechał żebrać o rakiety do Iranu. Niektórzy twierdzą, że pojechał żebrać o azyl.
Twoje ukochane ruskie media na razie o tym nie doniosły? Szkoda!
@PAK4 24 LIPCA 2022 13:32
Łączę się w bólu, ale przyzwyczaj się do wichur. A przede wszystkim zainwestuj w generator, bo po wichurze można się spodziewać wyłączeń prądu. My po ostatniej byliśmy bez prądu przez trzy dni, a inni jeszcze dłużej. Generator służy przede wszystkim do zasilania zamrażarki i lodówki, bo inaczej będą spore straty. Do oświetlenia kup, za grosze, chińskie latarki na diody LED. Znakomite, bardzo silne i niezawodne.
Co do drzew, to zawsze mi ich szkoda, ale cóż, będzie drewno na opał. Zdaje się, że na szczęście powalone drzewa nikogo nie przywaliły – tym razem.
Ale rozumiem, że nie masz głowy, gdzie (mam nadzieję) wióry lecą.
Nie panikuj, to taka nowa rzeczywistość 🙂
@na marginesie:
> Nie wiem, skąd bierzesz skojarzenie z XIX wiekiem i “tezami antykatolickimi”.
Z tezą, że za zgubą Polski stoi jezuicka edukacja. Nawet jeśli tezę głosi całkiem współczesny Adam Zamoyski.
Jezuici wchodząc do Polski byli bardzo „nowoczesnym” zakonem i ruchem. Ich edukacja stała na wysokim (początkowo) poziomie. Tak się przynajmniej dzisiaj polemizuje z tezami, które widzą zgubę w kontrrreformacji.
> Jest oczywiste, że obecnie rządzi Klechistan
Ekhm… bo ja wiem?
Pewne wpływy posiada — oczywista oczywistość. Ale pewnych mu baardzo brakuje. Pamiętam, ech, lata temu, byłem na konferencji naukowej organizowanej przez UŚ. Otwierający konferencję zażartował, że jej otwarcie UŚ uświetnił otwierając tego samego dnia Wydział Teologiczny. Żebyś słyszał tę nawałę śmiechu. Dziesiątki osób, większość — nominalni katolicy — i żadnego, który by traktował „teologię”, jako naukę, zasługującą na uniwersyteckość. Bo przecież nie o świeckość instytucji tu chodziło.
Widzimy też, jak w Polsce pada mit Jana Pawła II. Erozja postępuje w zadziwiającym tempie.
I chyba dominującym poglądem inteligencji na upadek IRP jest właśnie teza, którą przedstawiasz — zbyt duże wpływy konserwatywnego katolicyzmu, brak reformacji, z przywoływaniem Webera.
> a zatem trudno byłoby zrobić w tym kraju karierę zajmując się nauką, powiedzmy, niekonfesyjną.
Jedną sesję na konferencji przytaczałem.
Ja, owszem, zerkam co linkują na profilu „Instytut Teologiczny im. Pustynnego Demona” i wkurzam się, że takie paplanie bez sensu zdobywa punkty ministerialne, na które człowiek musiał (w innej dziedzinie) zarabiać w znoju i trudzie. No, tak mi się powiedziało, ale w mojej własnej dziedzinie opracowanie czegoś, a potem „zakodowanie”w zapisie artykułowym 😉 to była niezła robota. I, oczywiście, odwrotnie, gdy czytało się artykuły innych.
Ale podśmiechujki to jedno, a faktyczny zakres nauk konfesyjnych w nauce polskiej, oraz typowa postawa polskich uczonych wobec nich, to zupełnie inna sprawa.
> Mnie chodzi o to, że szukając rzetelnych danych np. o biblii i wczesnym chrześcijaństwie nie będą ich szukać u profesorów Kudasiewiczów ani w dziełach pani Anny Świderkówny.
Ehkm… Świderkówna miała być dobrą specjalistką od dawnej greki i kultury hellenistycznej. Czytałem kiedyś namiętnie jej rzeczy o Biblii — gdy konfrontuję z tym, co widzę jako obecny mainstream, to raczej rzuca mi się w oczy pomijanie niewygodnych kwestii, niż jakaś polemika w duchu konserwatywnym. Np. omawiając pierwszy opis stworzenia, Świderkówna pisze o nawiązaniach do mitu babilońskiego — a więc zna teorie o powstawaniu Tory i je uznaje. Tylko ich przedstawienie nie jest dla niej istotne.
> Kogoś takiego, jak Bart Ehrman albo Geza Vermes (ostatecznie).
W historii Izraela masz Niesiołowskiego-Spano, bynajmniej nie jakiegoś uczelnianego dysydenta, ale uznanego przedstawiciela mainstreamu. Możesz zerknąć na wykłady Marcina Majewskiego dla studentów UPJPII — to robi katolik, dla katolików, na uczelni katolickiej, a przy tym wszystko jest zgodne ze stanem nauki.
> Każdy katolik jest z definicji niewiarygodny, bo nie może się uwolnić z więzów „imprimatur”. Nawet jeśli, że tak powiem, „sam się otrzebił” autocenzurą.
Czytam komentarze biblijne, jak wspominałem wielokrotnie. I są tam też katolickie. OK, w postawie katolickich komentatorów często razi mnie, że zamiast wyjaśniać jakiś fragment, wrzucają, że papież, powiedzmy Pius XII, nakazał tak i tak. Albo że lubią komentować o seksie, tak że historia Sodomy i Gomory zajmuje parę razy więcej objętości, niż ofiara Izaaka. Ale komentatorzy katoliccy znają obecne teorie dotyczące Biblii, powstania, tworzenia. Nie zawsze są im chętni, ale je cytują. Jakby to powiedzieć? OK, reformowany judaizm, czy liberalny protestantyzm wypadają tu lepiej, ale katolicyzm jest tuż za nimi, a przed np. ewangelikalnym protestantyzmem, tak popularnym w USA. Nie mam dobrego wglądu w wersje prawosławne, ale to co mi miga, też stawia je na gorszej pozycji niż katolickie.
@Na marginesie:
Żona uznaje, że wczorajsza wichura to „dobra próba”. Nam dużych szkód nie przyniosła, wnioski mamy.
Teoretycznie mieszkam w mieście wojewódzkim i kilka dni odcięcia… Nie, generatora nie planuję. UPS przy komputerze działał. Lampce LED pozwoliłem się rozładować.
Szkoda zabytkowej alei lipowej — dopiero co oprowadzaliśmy nią gości…Także nasza ulubiona ścieżka w las zasłana połamanymi drzewami… Inna skala, bo nie pomniki przyrody prawem chronione, ale jednak.
@PAK4 24 LIPCA 2022 7:39
nauka nadaje się do kształtowania. I jak możemy sobie wyklinać KK, tak fakt, że sobór coś określi, to też jest kształtowanie.
Piewsze pytanie: dla kogo sobór to określi? Przecież nie dla mnie.
Drugie pytanie: co ma sobór wspólnego z nauką? Nic w tej dziedzinie istotnego nie strworzy. Może tylko potępić, zabronić lub wykląć. Tylko co z tego? To znaczy w dzisiejszych czasach…
Trzecie pytanie: kwestia doktryny. W KK pielęgnowane jest przekonanie, że doktrynę kształtowano pod dyktando „natchnienia” kleru. Nic bardziej fałszywego – dogmat o Trójcy świętej ustalił na soborze cesarz – pałkami swoich pałkarzy. A już dogmat o Theotokos zrodził się w mateczniku wyznawców bogini Isztar. Ten „niezależny” kościół – to iluzja. Ale przecież nikt nie zabrania „wiernym” wierzyć w bajki.
Oczywiście, że rozwój nauk podlega rozmaitym naciskom i perturbacjom. Ale warto przeciwdziałać jej kształtowaniu przez umysły sformatowane w seminariach.
Gdyby ” zejść na probe „do ludu (blogowego ) .. należy prosić go o wybaczenie ..
Kaplan oderwany od porannej kawy nie całkiem zdaje sobie sprawę , co mówi i do kogo
„Kto kołacze temu będzie otworzone”
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,28719466,deblin-chciala-przejechac-pod-szlabanem-na-rowerze-uderzyla.html#s=BoxOpImg8
@PAK4 24 LIPCA 2022 15:11
Hm. Na mojej ulicy ogromne drzewo runęło w jedyny możliwy sposób, aby absolutnie niczego nie uszkodzić. Nawet zaparkowanych samochodów, co naprawdę graniczy z cudem 🙂
Oczywiście zablokowało tę ulicę, ale zaraz przyjechała ekipa ochotników-ratowników, pocięli drzewo, zabrali drewno i szybciutko odblokowali jezdnię. A potem ciągnęły do nas pielgrzymki ciekawskich, żeby sfotografować ten powalony olbrzymi pień.
Moim drzewom nic się nie stało – są jeszcze zdrowe i niezbyt stare. Straciliśmy kilka krzewów, ale co tam. A taki deszcz – dosłownie ściana wody – widziałam w życiu do tej pory tylko raz, we Włoszech.
Trzymaj się, to jest w końcu lekki szok. Dużo gorącej, słodkiej herbaty nie zawadzi 😉
Ale tak w ogóle to ja muszę pomóc mężowi zerwać fasolkę. Póki można, bo następną burzę zapowiadają za kilka godzin…
Trzymcie się, moi mili póki co 🙂
@olborski
kto kołacze…
niech nie ufa zapewnieniom kolejarzy:
jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji, bez wahania taranuj rogatki.
Są one zaprojektowane tak, by złamały się pod wpływem nacisku
albo chociaż pamięta o kasku 😎
@na marginesie:
„Nauka” tu w sensie „nauczania Kościoła”, a nie w sensie teorii naukowych. Miałem nadzieję, że to jasne… Doprecyzowuję, skoro nie jest.
> W KK pielęgnowane jest przekonanie, że doktrynę kształtowano pod dyktando „natchnienia” kleru.
Natchnienia Ducha Świętego.
Nie znam dobrze obecnego nauczania KK, czym jest to „natchnienie”. Na pewno nie jest to coś w rodzaju wykorzystania ludzi (a tym bardziej kleru) jako „sekretarzy Boga”, notujących dosłowny przekaz Boga. Jest to bardziej zniuansowane. (Polecałem Majewskiego — on się odnosi w jednym z wykładów do katolickiego rozumienia natchnienia przez Ducha Świętego, choć nie wyjaśnia tego tak, jakbym chciał…)
Poza KK to „natchnienie” może być rozumiane bardzo liberalnie — jako postawienie, przez Boga, ludzi w odpowiedniej sytuacji społeczno-ekonomicznej, by pisali i głosili to, czego Bóg oczekuje; co oczywiście daje ogromny naddatek ponad wolę Boga…
W każdym razie, ja do zmian religii pod „kierunkiem kleru” miewam często krytyczne zdanie (w odpowiedzi dla Ciebie u red. Szostkiewicza, jeśli czegoś nie przekręcam; o tym pisałem). Sam jednak fakt elastyczności, dostosowania religii, etyki, całego przesłania do nowych odkryć, to rzecz bardzo pozytywna, która właśnie pozwala uniknąć „fundamentalizmu”, pozwala przyjąć krytyczne teorie dotyczące powstania Biblii, spotykać się otwarcie z naukowcami itp.
***
Po poprzednim wpisie, chodziło mi po głowie, żeby podrzucić jeszcze ten cytat — bo to samo masz w KK, co pisze Ehrman. Na uczelniach często uczą ludzie, którzy są obecni w międzynarodowej i międzyreligijnej wymianie wiedzy, znają teorię, są fachowi; ale między wykształceniem kleryka, a nauczaniem w najbliższym kościele, będziesz miał bardzo często pewien „konserwatywny filtr”. Ja cytuję niżej Ehrmana, ale mogę przytoczyć historię z moich spotkań z klerem, jak to przy okazji jakiegoś wigilijnego spotkania, ksiądz, szeptem, opowiadał, czego uczą go w seminarium (że Trzej Królowie to symbol, a nie realne osoby itp.), ale tylko szeptem — bo takie rzeczy nie powinny trafiać do zwykłych wiernych, a już na mszy to w ogóle…
(A to wszystko zostawiając na boku poziom intelektualny kleru polskiego…)
When I deliver talks like this, I regularly and consistently get two questions from members of the audience. The first is, „If this is the view widely held among scholars, why have I never heard it before?” I’m afraid that this question has an easy but troubling answer. In most instances the view of Jesus that I have is similar to that taught–with variations here or there, of course–to ministerial candidates in the mainline denominational seminaries (Presbyterian, Lutheran, Methodist, Episcopalian, and so on). So why have their parishioners never head it before? Because their pastors haven’t told them. And why haven’t their pastors told them? I don’t know for sure, but from my conversations with former seminarians, I think that many pastors don’t want to make waves; or they don’t think their congregations are „ready” to hear what scholars are saying; or they don’t think that their congregations want to hear it. So they don’t tell them.
Bart D. Ehrman, How Jesus Become God: The Exaltation of a Jewish Preacher from Galilee, HarperOne, 2014
olborski
24 LIPCA 2022
14:32
Widzisz, zwykle zwyciężają zmotywowani, twardzi, głodni.
Niezbyt często wygrywają sybaryci.
Nie mają odpowiednich cech osobowości.
Ostatnio- patrz- Afganistan….
Na zachodzie, odpowiednią motywację, twardość, bezwzględność, mają jedynie gangi uliczne, jako rejon rekrutacji dla różnych mafii etnicznych.
Ryzykują życie, by wspiąć się w hierarchii, zakosztować życia po okresie biedy.
Dekadencja w klasie średniej i wyższej, nie rokuje powodzenia w rekrutacji „desperados”.
Taką bazę rekrutacyjną, najszerszą chyba , mają kraje islamskie.
Cała ich kultura ukierunkowana jest na produkcję męczenników.
Zachód bezmyślnie dostarcza im broni, technologii, szkolenia.
Ta armia zmotywowanych religijnie, już niejeden raz zwróciła się przeciwko „dobroczyńcom”.
Jak można ciągle popełniać te same błędy?
Czy zachodnie elity są w stanie MYŚLEĆ?
Przewidywać długofalowe skutki swych doraźnych działań?
Osobiście, nie sądzę….
PAK4
24 LIPCA 2022
15:40
Rozumiem, że biblistyka daje spore pieniądze.
Ale, jaki jest SENS takich badań?
Poza socjologią, archeologią, kulturoznawstwem, nie ma to obecnie żadnego przełożenia na rzeczywistość.
Poza bardzo nielicznymi krajami,
Moim zdaniem, szkoda czasu i potencjału intelektualnego badaczy.
„Oto Słowo Boże”…..
A potem specjalisci od hadisów, tałmudu, czy katechizmu zaczynają wprowadzać poprawki, zgodne z interesami ich rzeczywistości- na daną chwilę.
Doszukując się – jak my w liceum- CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI…..
Interpretacja świętych ksiąg, to zaiste, bardzo dochodowe zajęcie.
Ale czy pożyteczne?
Śmiem wątpić…
Wpływ mantr, recytacji sur, czy modlitw, ma jedynie wpływ na stan psychiczny.
W świecie rzeczywistym jest ZEROWY.
Nie ma oddziaływania fizycznego na zjawiska fizyczne.
Kulę karabinową- na przykład.
Kilka eksperymentów w tej dziedzinie już przeprowadzono.
Derwisze Mahdiego przeciw karabinom maszynowym….
PAK4
24 LIPCA 2022
15:06
„… Świderkówna miała być dobrą specjalistką od dawnej greki i kultury hellenistycznej. Czytałem kiedyś namiętnie jej rzeczy o Biblii — gdy konfrontuję z tym, co widzę jako obecny mainstream, to raczej rzuca mi się w oczy pomijanie niewygodnych kwestii … ”.
Anna Świderkówna wiedziała, a obecny mainstream nie wie lub zapomniał, że w pierwszych wiekach n.e. dokonała się hellenizacja chrześcijaństwa. Nie przypadkiem św. Jan użył słowa Logos, podstawowego pojęcia filozofii greckiej od czasów Heraklita. Chrześcijaństwo już od I wieku n.e. stawało się mniej judaistyczne i bardziej greckie, w drugim wieku ten proces jeszcze się pogłębił, więc z czasem zostało przyjęte na racjonalnym rzymskim Zachodzie, gdzie klasy wyższe znały grekę. Chrześcijaństwo mogło czerpać i z innej greckiej tradycji ― mistycznej, a więc nie Logos tylko Dionizos, ale wówczas poszłoby drogą mitraizmu, który miał charakter wybitnie misteryjny. Wówczas może nie Chrystus tylko Mitra byłby górą i inaczej potoczyłaby się historia Europy oraz świata. Anzelm z Cantenbury nie mógłby 10 wieków później mówić o fides quaerens intellectum i raczej nie byłoby zapotrzebowania na racjonalizm Tomasza z Akwinu i średniowieczne uniwersytety, które zpoczątkowały naukę. W chrześcijaństwie jest Logos oraz Mythos, ale ważne są „złote proporcje”, przy ich zachowaniu religia wspomaga i buduje cywilizację. Słowo Logos różnie tłumaczy się na język polski, ale jego znaczenie chyba najlepiej oddaje proste słowo: sens.
@wiesiek59:
> Ale, jaki jest SENS takich badań?
W pewnym wykładzie profesor tłumaczył to: „Najdłuższa, nieprzerwana tradycja intelektualnej dyskusji nad tekstem literackim w cywilizacji zachodniej”.
Dodam — oczywiście, jak chcesz mierzyć sens skutkiem ekonomicznym, czy opracowaniem nowych technologii, to go nie znajdziesz. Ale jeśli umieścisz tam, gdzie należy — obok czy w ramach literaturoznawstwa (lub innych nauk dotyczących kultury) — to sens ma. I to bardzo.
> Doszukując się – jak my w liceum- CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI…..
A Chętkowski właśnie pisze, że to przestarzałe 😉
Sam jednak, jeśli chodzi o Biblię, polecam; bo tekst, jeśli próbujemy go zrozumieć w kontekście kultury epoki, wypada inaczej, niż odczytany dosłownie.
@Mauro Rossi:
1) W lekturach skupiam się na ST obecnie, ale z tego co widzę, to wpływy greckie, czy „homeryzacja Ewangelii”, są ogólnie znane.
2) Tak, o Mitrze było. Ale czy mitraizm był w ogóle realnym konkurentem chrześcijaństwa, czy ruchem znacząco mniej popularnym, który nigdy nie miał szans konkurować z chrześcijaństwem? Z tego co widzę, to są wątpliwości.
wiesiek59
24 LIPCA 2022
15:54
„Rozumiem, że biblistyka daje spore pieniądze. Ale, jaki jest SENS takich badań”?
No, sensem są spore pieniądze, w pytaniu zawarta jest twoja odpowiedź. Naucz się tak z 10 języków (w tym greki, łaciny – klasycznej i średniowiecznej, hebrajskiego, akadyjskiego) to zostaniesz biblistą i dojdziesz do wielkich pieniędzy. Czego ci życzę.
Żartuję, wcale nie życzę, bo to za trudne.
Równie dobrze mógłbyś się pytać jaki jest sens uprawiania archeologii albo historii? Lub czemu w samochodach kierowca używa lusterka spoglądając do tyłu? Czyż to nie głupie? Przecież jedzie do przodu. 🙂
Dlaczego łacina nie jest językiem ulicy w Rzymie … nawet katolicyzm nie jest miejscowy … Tak sobie myślę prywatnie … było imperium i się rozmyło … Sodoma i Gomora …
PAK4
24 LIPCA 2022
16:17
„Ale czy mitraizm był w ogóle realnym konkurentem chrześcijaństwa, czy ruchem znacząco mniej popularnym, który nigdy nie miał szans konkurować z chrześcijaństwem? Z tego co widzę, to są wątpliwości”.
W czasach studenckich słyszałem z ust wybitnego historyka wykształconego na Zachodzie, że mitraizm był tak poważną konkurencja dla chrześcijaństwa, że w IV wieku wszystko się ważyło. Dziś traktuję to jako opinię. Prawdopodobnie nie ma właściwej odpowiedzi na to pytanie. Ale i tak pokusa … co by było gdyby …. jest nieustanną ludzką namiętnością.
Scholastyka = racjonalne uzasadnianie kościelnych dogmatów katolicyzmu środkami filozoficznymi
Scholastyczny = ograniczony, pedantyczny, dogmatyczny
Kłamliwa, przeklęta, diabelska gadanina (Luter)
Uprawiana nadal (neoscholastyka) w filozofii katolickiej.
Jej krytyka i porzucenie w renesansie umożliwiły nowoczesne kształcenie młodzieży i rozwój nauki na uniwersytetach.
„Stany Zjednoczone nęcą Chiny i Rosję, a ostatnim gwoździem do trumny będzie Iran, który jest oczywiście głównym celem Izraela. Pozwoliliśmy Chinom zwiększyć swoją siłę militarną, a Rosji wydobyć się z sowietyzacji, aby dać im fałszywe poczucie brawury, to stworzy dla nich szybszy upadek. Jesteśmy jak strzelec wyborowy, który prowokuje nooba do podniesienia broni, a kiedy próbują, to bang bang. Nadchodząca wojna będzie tak ostra, że tylko jedno supermocarstwo może wygrać, a to my, ludzie. Dlatego UE tak się spieszy, by stworzyć kompletne superpaństwo, bo wiedzą, co nadchodzi, a żeby przetrwać, Europa będzie musiała być jednym, spójnym państwem. Ich pośpiech mówi mi, że doskonale wiedzą, że czeka nas wielka rozgrywka. Och, jak marzyłem o tej rozkosznej chwili.
==========
Bardzo cenię Kissingera.
Ale tu zamiast racjonalnej analizy, nieco fantazjuje…..
EU nie będzie spójnym państwem z prostego powodu.
Rządzą nim niewybieralni debile, biorący fikcję własnych marzeń za rzeczywistość.
Mauro Rossi
24 LIPCA 2022
16:22
Pula ludzi z IQ> niż 120, w każdej populacji jest ograniczona.
Korzyść z biblisty jest moim zdaniem mniejsza niż z inżyniera, programisty.
Marnujemy zasoby ludzkie…
AS wysyła co roku na studia inżynierskie na zachód 10 000 ludzi, w tym kobiety.
Chiny, 200 000- do niedawna.
Kto więc wygra w wyścigu?
Mignęła mi informacja, że poziom matematyki na swiecie zdominowało pięć krajów azjatyckich.
Czwarta jest Rosja, siódma Białoruś.
Polski nie sklasyfikowano.
Teolodzy będą budować naszą przyszłość?
Unia …jakie patologie społeczne zlikwidowała w ramach tzw. europejskiej cywilizacji … bezrobocie, bezdomność, służba zdrowia, godziwe płace, tania żywność … Tak sobie myślę prywatnie … likwiduje problem zakupu uzbrojenia … będą zbiorowe ..
PAK4
24 LIPCA 2022
16:08
Zakładam, że znacznie dłużej, czy raczej więcej ze względu na populację, dyskutuje się nad pismami Konfucjusza, czy Buddy.
Podobnie długo, nad Koranem czy ST.
Tylko jak się to przekłada na rzeczywistość?
Rozbieranie Mickiewicza czy Słowackiego ma podobny sens.
Daje efekt psychologiczny nie przekładający się na praktykę.
Choć może, w przypadku Polaków, motywuje nas do ginięcia za przegrane sprawy.
Wprowadza pierwiastek irracjonalności.
Za chwilę, 1 sierpnia….
markot
24 LIPCA 2022
12:10
„zrobił z Germanami to co 2 tys. lat później postulował Churchill”.
„Aha, to dlatego w końcu ojczym przeniósł limes na Ren i odwołał pasierba ze stanowiska na osłodę dając mu tryumfalną paradę w Rzymie, którą Tacyt nazwał farsą”.
Aha, Tacyt tak pisze o zwycięstwie armii Germanika pod Idistaviso: „Wrogowie [Germanie z różnych plemion] byli mordowani od piątej godziny dnia do zapadnięcia zmroku, a przez dziesięć mil ziemia była zaśmiecona trupami i bronią”.
Germanik w karnej ekspedycji, po klęsce armii Warusa w Lesie Teutoburskim w 9 r. n.e. wygrał dwie duże bitwy dochodząc do Łaby. Miał iść dalej do Odry i Wisły? Po co? Zastałby to samo, Germanie pochowani wśród bagien po lasach, a na polanach stada bydła i nędzne rolnictwo. Żadnych miast, nie ma co zdobywać i kogo brać w niewolę. Zapatrzenie dla ośmiu legionów w tej kampanii płynęło dookoła Europy i poprzez ujście Renu dopływało do armii Germanika, co kostowało. Wprawdzie Arminiusz, zwycięzca trzydniowej bitwy w Lesie Teutoburskim, nie trafił do rzymskiej niewoli (gdzie po odbyciu triumfu przez Germanika byłby rytualnie uduszony), ale co się odwlecze … wkrótce został zamordowany przez swoich krewnych za to, że prowokując Rzymian wygubił ich plemię.
markot
24 LIPCA 2022
16:37
Scholastyka = racjonalne uzasadnianie kościelnych dogmatów katolicyzmu środkami filozoficznymi
„Jej [scholastyki] krytyka i porzucenie w renesansie umożliwiły nowoczesne kształcenie młodzieży i rozwój nauki na uniwersytetach”.
Nauka rozwija się nie cyklicznie a linearnie, bez scholastyki nie byłoby renesansowej nauki. Gdy wyjmujesz cegły z fundamentu dom się wali. Nie myśl przypadkiem, że renesans był mniej religijny niż średniowiecze. Był jeszcze bardziej religijny i to wiarą dojrzalszą niż w średniowieczu, pozbawioną zabobonów na poły jeszcze pogańskich.
@Mauro Rossi
W czasach studenckich słyszałem z ust wybitnego historyka wykształconego na Zachodzie, że mitraizm był tak poważną konkurencja dla chrześcijaństwa, że w IV wieku wszystko się ważyło. Dziś traktuję to jako opinię. Prawdopodobnie nie ma właściwej odpowiedzi na to pytanie
I tak, pobieznie szkicujac od Mariusa do rzutu moneta na polnocnym podejsciu do Rzymu, przez legatow legionowych i Odoakra, doszlismy do wniosku ze mogles byc Mauro, rownie dobrze mitrykiem, nie katolikiem. Gdyby ta moneta inaczej padla 🙂
Jedynego kogo nie poruszylismy w rzeczy, byl niejaki Theodericus Flavius, zwany Wielkim. Co niniejszym napomykam 🙂 W tamtych okolicach, sluzyl pozniej niejaki Vämod (uamuþ), wrocil do domu w slawie i forsie, ale zginal w niejasnych okolicznosciach. Na pamiatke, ojciec zamowil napis z 760 znakow (runicznych). Ktory jest jednym z najstarszych dziel literackich w Skand, z pewnoscia w Szwecji najstarszy. Rownie zawily text, co moje (Redes, Na_marginesie). Tu jedno z mozliwych tlumaczen. A jest wiele, uczeni doktorzy glowy lamia do dzis, “co poeta mial na mysli” 🙂 Ile doktorow tyle glow polamanych. W kazdym wypadku. Nic nie wiadomo, czy ten Vämod byl chrzescijanin, raczej nie byl. I pewnie do dzis popija w Valhall wieczorami i dziewczyny (sköldmö) obmacuje chetne.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kamie%C5%84_runiczny_z_R%C3%B6k
Ale czy tak jest? Prawdopodobnie nie ma właściwej odpowiedzi na to pytanie i to jest ok zdanie Mauro
pzdr S
Mauro Rossi
24 LIPCA 2022
17:34
Gnojenie młodych, kwestionujących autorytet starych i uznanych mistrzów, za pomocą nowatorskich koncepcji obalających stare dogmaty, to chyba stały fragment gry w rozwiniętych cywilizacjach.
Ten konflikt- obrona własnej pozycji- hamuje rozwój nauki na kilkanascie, czy nawet kilkaset lat.
Aż w końcu jakiś heretyk się przebije…..
Podobnie jest w polityce,
Dysydent czasami przeforsuje fundamentalną zmianę.
I zaczyna gnębić oponentów…
@Wiesiek59:
> Zakładam, że znacznie dłużej, czy raczej więcej ze względu na populację, dyskutuje się nad pismami Konfucjusza, czy Buddy.
Podobnie długo, nad Koranem czy ST.
1) Biblia to nie tylko Nowy Testament — wielu w ogóle stosuje uproszczenie, że Biblia to Biblia hebrajska, vel Tanach, vel Stary Testament. (Wiem, tu są pewne różnice, ale nie będę tu wnikał.) Nawet u Świderkówny — Biblia w tytule, to raczej ST, a Nowy Testament w tytule, to Nowy Testament 🙂
2) Ale może Mauro Rossi ma rację? Tu mamy właśnie kulturę dyskutowania na temat. Nie znam na tyle konfucjonizmu, czy buddyzmu — zauważam tylko, że dyskusje nad Biblią, możliwość spierania się o sens, o świętość, o etykę — różni się od potocznie rozumianego oddawania czci świętym księgom.
> Rozbieranie Mickiewicza czy Słowackiego ma podobny sens.
1) Mickiewicz, czy Słowacki to pojedynczy autorzy. Ich zakres tematyki, wybór form, języka, itp., jest dużo węższy niż w przypadku Biblii. W przypadku Biblii mogą masz właściwie całą kulturę. Prędzej jakby wydać w jednym tomie Mickiewicza, Słowackiego, Kochanowskiego, Miłosza, Prusa, Jasienicę, Sienkiewicza, Lema i Tokarczuk 🙂 Więc owszem, analogia jest, zresztą znajdziesz np. biblistów specjalizujących się w jednej, wybranej księdze biblijnej — tak jakby ekspertów od Mickiewicza, czy Słowackiego 😉 Ale właśnie szerokość Biblii jest tu kolosalną różnicą.
2) Mam wciąż wrażenie, że się powtarzam we wpisach. Jeśli tak, to przepraszam. Ale ostatnio, przy okazji lektur „okołobiblijnych” sięgnąłem po zbiór tłumaczeń dawnej poezji religijnej z Ugarit na angielski. I uderzające jest, jak mało się zachowało. Mamy fragmenty, gdzie musimy się reszty domyślać. Więcej nie wiemy, niż wiemy. Tak jest z całą literaturą starożytnego Bliskiego Wschodu — zawsze są jakieś uszkodzone fragmenty, czegoś brakuje, mamy skromny wybór. Tu mamy szeroki wybór pism, o różnym charakterze (poezja, proza, rozważania-pouczenia…) pochodzących od jednej, starożytnej kultury. Zachowany w dobrym stanie, kompletny. To jest coś zupełnie niesamowitego, jeśli chodzi o poznawanie antycznej kultury.
PAK4
24 LIPCA 2022
18:01
Tkwimy w europocentryzmie, niszy kulturowej.
Na wszystkie inne, patrzymy z góry, choć są znacznie starsze.
W samozadowoleniu w naszym poczuciu wyższości.
Nie chcemy nawet zrozumieć INNYCH.
To było dobre przez 150 lat.
Ten czas się skończył.
Bez uwzglednienia , zrozumienia innych religii, kultur, ich motywacji, pogladów, trudno będzie współistnieć.
A planeta jest mała….
By wyrównać poziom życia do europejskiego, potrzeba podobno co najmniej czterech takich planet.
Więc walka o podział dostępnych zasobów będzie ostra.
@Wiesiek59:
> Gnojenie młodych, kwestionujących autorytet starych i uznanych mistrzów, za pomocą nowatorskich koncepcji obalających stare dogmaty, to chyba stały fragment gry w rozwiniętych cywilizacjach.
Teoretycznie w nauce nie powinno mieć znaczenie nowatorstwo, czy konserwatyzm, ale argumenty przedstawiane w dyskusji.
Tak, wiem, rozumiem, że ludzie którzy nabrali pewnych przekonań często chcą by tak zostało. Że wyczekujemy jak kania dżdżu nowych, otwierających nowe przestrzenie prac. Ale samo zbudowanie przeciwstawienia na: dogmaty-herezje jest z gruntu fałszywe, bo ucieka od kwestii kompetencji i argumentów stojących za tymi opiniami — dogmatycznymi, czy heretyckimi. A, niestety, praktyka jest taka, że nowatorskie koncepcje są zwykle błędne.
Germanie z różnych plemion] byli mordowani
I co z tego?
Tyberiusz trzeźwo ocenił sytuację i dał sobie spokój z Germanami, ustanowił limes na Renie, a historię ufryzował, żeby przed potomnymi nie było wstydu.
@wieśku59:
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale w dyskusjach o Biblii znaczący jest, np. nurt feministyczny, z rozróżnieniem feminizmu europejskiego, afroamerykańskiego, czy latynoamerykańskiego. Albo nurt dowartościowania nie-żydowskich narodów i kultur obszaru dzisiejszego Izraela.
Pojechał żebrać o azyl to ten drugi zbuk, no jak mu tam.
Za kilka miesięcy już nie będzie miał co szukać w Calvinowym Eldorado. Półmetkowe wybory pozbawia go praktycznej władzy do cna. A za dwa lata nawet nie ma co startować: szans miał nie bedzie najmniejszych. Ka-mala zas jeszcze mniejsze.
Az zal iż to dziadka akurat dotyczy. Czy tej podkolorowanej krasawicy. Tylko damy blogowe wciąż swoje nic przędą. I przędą. Choć słabo umiejo cokolwiek wić.
https://www.latimes.com/politics/story/2022-06-29/vice-president-harris-creates-new-doubt-about-bidens-plans-for-reelection
Wielu Demokratów spekulowało prywatnie o przyszłości Bidena i o tym, czy Harris, która ma bardzo niskie notowania aprobaty społecznej, nadal ma przewodzić na liście wyborczej, jeśli Biden odmówi kandydowania.
Trump nie ma innej przyszłości prócz następnej prezydentury. Co za nieszczęście
Żadnych miast, nie ma co zdobywać i kogo brać w niewolę.
Blondasków zabrakło?
A jakie miasta zdobyli Rzymianie w Galii 2300 lat temu? Albo w Helwecji?
„Bo Wy jesteście młodzi, piękni, zarąbiści” z takim tekstem odezwała się do publiczności piosenkarka z obfitym biustem ze sceny w Stalowej Woli w trakcie koncertu wakacyjnej trasy telewizyjnej dwójki, wzywając do wspólnego śpiewania.
Zapowiadajaca występy podsumowała krótko „dali czadu”
Powinienem dodać, że to koncert urodzinowy.
Licznie zgromadzona publiczność i piosenkarze w Stalowej Woli świętują trzydzieste urodziny muzycznego „disco polo”.
Wszyscy „młodzi, piękni, zarąbiści” i pełni radości
is42,
jesli
juz musisz pisac a musisz, to pisz sobie a muzom ale nie, na litosc, o disco polo!!!!!
act
Czyż muzyka nie jest dziełem Bogów?
Ogromna widownia zgromadziła się w Stalowej Woli.
Żaden koncert muzyki poważnej nie gromadzi takiej widowni.
Rytmicznie i energetycznie przekazują te proste, wpadające w ucho teksty muzycy. Do tego piękne dziewczyny na które przyjemnie popatrzeć.
W tych trudnych czasach warto się na chwilę oderwać od problemów dnia powszedniego.
Trochę z uśmiechem, a trochę żartem można przecież zauważyć jak Marcin Miller i Shazza śpiewają przebój „Mydełko FA”.
Bez urazy z życzeniami dobrej nocy
is42,
dzien dobry, jade do pracy naladowany energia solidnej dawki kiczu od rana. 🙁
18karatów
24 LIPCA 2022
20:03
„A jakie miasta zdobyli Rzymianie w Galii 2300 lat temu? Albo w Helwecji”?
Galię Rzymianie zaczelii podbijać dokładnie 2080 lat temu. Mista-grody ( łac. oppida) tam oczywiście były, Aleisia chociażby. Alpy zajęli w celach stretegicznych .
Act,
War “Low rider”. Klasyk na jazde samochodem z papierosem.
https://youtu.be/BsrqKE1iqqo
Wlasciwie nie wiem jaka muzyke lubisz. Wiem co lubi Ozzy ale Ozzy chyba przebywa “in the land of Oz”
markot
24 LIPCA 2022
18:20
„Tyberiusz trzeźwo ocenił sytuację i dał sobie spokój z Germanami, ustanowił limes na Renie, a historię ufryzował, żeby przed potomnymi nie było wstydu”.
Tyberiusz niczego nie fryzował, nic nie pisał. O jego czasach i o nim pisali rzymscy historycy, co najmniej dwóch z nich ― ale najważniejszych, Swetoniusz i Tacyt ― traktowało go z wyraźną niechęcią. Obaj urodzili się po śmierci Tyberiusza, a pisali po upadku dynastii julijsko-klaudyjskiej.
orca,
dzieki, moze byc ten klasyk 🙂
What cut the Roman Empire in half?
A pair of Ceasars.
seleuk|os|
24 LIPCA 2022
17:45
„I tak, (…) doszlismy do wniosku ze mogles byc Mauro, rownie dobrze mitrykiem, nie katolikiem”.
Ośmielam sie wątpić. Mitraizm miał charakter wybitnie misteryjny, więc nawet gdyby zapanował w upadającym Rzymie to ewoluowałby w stronę sekty. A sekty nie są trwałe. Możliwe że po pewnym czasie zapanowałaby w Europie jakaś wersja barbarzyńskiego pogaństwa. Wiesz o tym, że plemiona germańskie składały ofiary z ludzi? Wikingowie też to robili. Fryzowie, uważani za szczególnie dzikich, jeszcze w VII wieku raz do roku losowali jakie rodziny przekażą na ofiarę plemiennym bogom młodych chłopców, którzy będą rytualnie uduszeni. Tak było do czasu podbicia ich przez Franków. Święty Kolumban Młodszy, misjonarz z Irlandii, który bezskutecznie próbował nawracać Fryzów na chrześcijaństwo, przynajmniej uratował kilku chłopców przed śmiercią ― później zostali oni mnichami we Frankonii.
seleuk|os|
24 LIPCA 2022
17:45
„Jedynego kogo nie poruszylismy w rzeczy, byl niejaki Theodericus Flavius, zwany Wielkim”.
Ciekawa postać ten Teodoryk. Był Gotem (wychowanym w Bizancjum), ale kiedy wkraczał ze swoją ostrogocką armią do Rzymu to paradował w purpurowej tunice ― jak cezar, którym chciał być z nadania Bizancjum (które jednak przydzieliło mu skromny tytuł konsula) i do historii przeszedł jako król Ostrogotów w Italii. Z miejsca kazał odnowić Teatr Pompejusza i naprawiać termy oraz akwedukty, urządzał walki zwierząt w Koloseum. Już nie gladiatorów, bo sam był chrześcijaninem wyznania ariańskiego, ale wyznanie nicejskie tolerował. Starał się nawet współpracować z Senatem, który jednak patrzył na niego z wyższością. Stworzył dualny system prawny, Goci podlegali swemu prawu plemiennemu, miejscowa ludność rzymskiemu. Małżeństwa gocko-rzymskie były zakazane. Zrządzono „reformę rolną”, czyli pozbawiono rzymskich posiadaczy ziemskich połowy majątków przekazując je arystokracji gockiej. Póltora tysiąca lat później komuniści zachowali się w Polsce ciut gorzej. Zachował się list pewnego Rzymianina piszącego do przyjaciela, że już nie może znieść jak dwie gockie staruchy, wiecznie pijane, codziennie kłócą się w swym germańskim języku pod oknem jego domu. 🙂
Donieśli w obcych jenzykach
Польша – это колония США. Вот это вся американская политика
https://www.youtube.com/watch?v=cXbjTBk1Clc
Polska i Trump
Dzisiejsza nacjonalistyczna neopilsudowska Polska pokazuje nową wrogość wobec Rosji i wierność Ameryce: wczoraj Partii Demokratycznej USA, dziś prezydentowi Trumpowi. Warszawa obiecuje, że za własne pieniądze wybuduje „Fort Trump”, jeśli USA zgodzą się na stacjonowanie tam swoich wojsk.
Innymi słowy, Polska pretenduje do miana „pierwszej żony”, a raczej „pierwszej kolonii” USA w Europie. Trump idzie za tym: przemawiając w Warszawie, nazywa Polskę „duszą Europy”! Czy nie jest to powodem aroganckiej postawy polskiego papieża wobec Berlina i Moskwy, żądającego od obu stron „reparacji”?
Polscy urzędnicy po prostu prześcigają się w historycznych obelgach pod adresem Moskwy i już zostali upomniani przez Putina w postaci „antysemickiej świni” ambasadora Lipskiego i zapewne otrzymają kolejne. Niemniej Polska spieszy się z ogłoszeniem swojego zwycięstwa nad Moskwą w kwestii historycznej, po prostu nie może żyć bez „zwycięstw”, tak jak banderowska Ukraina bez „zwycięstw”
Wy tu panowie Pogorzelscy gadu-gadu o d..pie Maryni, a ja gorę, ja gorę!! – Roaming Charges: The Sky is Frying
PS. https://www.youtube.com/watch?v=K4Ra2HR27pQ
@Mauro Rossi,
wymiana wpisow z Toba przypomina troszke zabawe w “gluchy telefon”. Dziecieca zabawe.
”Wiesz o tym, że plemiona germańskie składały ofiary z ludzi? Wikingowie też to robili” 🙂 Tak Mauro, wiem o tym. Pare wpisow wyzej wzmiankowalem blot ofiare dla zdobycia wiedzy czy powodzenia. Zapoznaj z terminem Mauro, blót (w Old Norse) czy geblōt (w Old English). Tak Mauro, w Museum Narodowym w Stockholmie wisi bardzo znany obraz Carl Larsson “Midvinterblot”. 6/13 metrow olejny, cos jak “Bitwa pod Grunwaldem” Matejki. Bo tyle miejsca bylo na schodach museum. I jak juz Mauro zapoznasz, terminy i zrodla eventualnie (dla Twojej wiedzy i ciekawosci) to napisz mnie…
Jak dlugo Mauro, plemiona chrzescijanskie uprawialy ofiary z ludzi? Bo z mojej wiedzy, wynika ze do 16/17 wieku. Dokladnie w tym samym celu, dla zdobycia wiedzy i przyszlego powodzenia spoleczenstwa uprawialy ofiary. Przewaznie kobiece. A nawet dzis Mauro, slyszalem uprawiaja. Plemiona chrzescijanskie(???) nad Wisla, ofiarowaly w ciagu ostatnich dwoch lat, okolo 70/100 tysiecy ludzi, obu plci. Dla powodzenia przyszlego i przeblagania farsotu.
Wymiana wpisow z Toba Mauro, przypomina troszke zabawe w “gluchy telefon”. Ktory w zasadzie jest przekaz ustny, miedzy kolejnymi uczestnikami. A my tu wszyscy piszemy, nie mowimy, co moze byc ulotne. Piszemy, to jakotako powinno byc trwalsze. Nie?
”Mitraizm miał charakter wybitnie misteryjny, więc nawet gdyby zapanował w upadającym Rzymie to ewoluowałby w stronę sekty. A sekty nie są trwałe” 🙄 Ja Mauro, nie jestem oblatany w teologi (co za zbitek slow, teo i logia). Jedynie moze, cos o asatro wiem. W kazdym wypadku, moglbym wymienic dziesiatki sekt chrzescijanskich, wspolczesnych. Ile jest sekt muzulmanskich nie mam pojecia. Pewnie tyle samo, albo wiecej. Sekta katolikow w Szwecji liczy kolo 100tys ludzi. Innych chrzescijanskich zarejestrowanych jest kolo 12sztuk. A sa i takie niezarejestrowane, jak jehovici. Ile jest sekt chrzescijanskich w USA, to pewnie najwieksi profesorowie nie wiedza Mauro. USA to przyklad. I wszystkie na Testamentach opieraja i innych zrodlach(???) podobnych. I wszystkie sa misteryjne. A najbardziej misteryjne maja zwyczaje w zbiorkach forsy, mistycy. Co tez jest ofiara, dobrowolna 😀 Dla mnie osobiscie, to ta najsympatyczniejsza sekta, to opiera na jednym zrodle, co jest znane pod nazwa Ksiega Muminkow, to byla dygresja Mauro
Ja mysle Mauro, nieprzypadkowo “model kopernikanski” ktory parokrotnie wzmiankowalem, odniosl gdzieniegdzie duze powodzenie, a gdzieniegdzie zostal sprowadzony do dzieciecego “wstrzymal slonce ruszyl ziemie”. To jest wygodne, dla sekciarzy. Model, doswiadczenie, z kazdego punktu obserwacji, musi dac ten sam resultat. To jak z tymi ludzkimi ofiarami Mauro, u chrzescijan? Bo z mojego pkt obserwacji, poludniowe zbocze Kinnekulle to…
pzdr Seleukos, przy kaffce
Herstoryk
25 LIPCA 2022
2:50
„Wy tu panowie Pogorzelscy gadu-gadu o d..pie Maryni, a ja gorę, ja gorę!!”
Takis wyposzczon Waszeci?!
Napisze cos na temat albo przynajmniej kontynuacja wymiany miedzy Sel… i Mauro. W 19 wieku misjonarz Marcus Whitmas wyruszyl na Oregon Trail (zobaczcie na historycznej mapie wielkosc i polozenie Oregon Trail) aby namowic do chrzrscijanstwa miejsowych Indian. Dotarl do Cayouse, obecny WA. Whitman powiedzial im ze ich uzdrowi majac na mysli duchowa odmiane na nowa religie. Cayouse zaczeli umierac na ospe. Cayouse czuli sie oszukani ze Whitman ich nie uzdrawia tylko powoduje smierc. Z tej przyczyny Cayouse zabili Marcus Whitman i jego rodzine.
Dopiero kilka lat temu w stanie WA zlikwidowano nazwy wielu szkół pamieci Marcus Whitman ale nadal jest kilka miejsc, zanikajacych, noszacych w nazwie nazwisko Marcus Whitman.
Mój opis jest w duzym skrocie. Internet wszystko ci powie i bedziesz ekspertem.
Patrze na samochody w video “Low rider” i przypuszczam ze wtedy galon benzyny byl tanszy niz galon wody mineralnej.
…
Orca, podala inny slad ofiarowania i ofiary. Jakkolwiek dzis, moze nam wydawac, ze wszystkie prawa, w wszystkich panstwach zachodu sa bliskie sobie, tak nie jest. Maja zupelnie inne zrodla. Prawo rzymskie bylo prawem obywatelskim. Prawa Germanow byly prawami terytorialnymi. Nie wiem czy ucza tego wspolczesnych prawnikow. Ta dystynkcja jest bardzo wazna, dzis wazna.
Rzymianie (i Grecy) uwazli inni (barbarzyncy) zyli bez obecnosci prawa. Germanie uwazali, wszyscy na okreslonym terenie podlegali temu samemu prawu, bez wzgledu na przynaleznosc plemienna “etnicznosc”. Kodyfikacja prawa u Rzymia/Grekow pisemna, Germanow instytucja “opowiadacza prawa”.
Kiedys (przelom 80/90) przetlumaczylem na polski jeden staroislandzki text. O czlowieku poddanym wielu sprzecznym imperatywom. Taka islandzka Oresteia. Centralna postacia tla, tej historii jest Skapti Þóroddsson lögsögumaður. Uzywalem wtedy slowo Sedzia o Skapti, ale to znaczy jak wyzej. Na kazdym dorocznym zebraniu parlamentu, opowiadal/wyglaszal dokladnie 1/3 textu obowiazujacego prawa. W wikipedi, mozna znalezc troche angielskojezycznych textow o Skapt alt Skafti. Niewiele, bo trzeba szukac w OldNorse. Byl chyba najbardziej znanym wtedy w swiecie pln germanskim sedzia. Wszystkie inne czesci Skand odnosily do niego. Wszyscy inni miejscowi sedziowie (opowiadacze prawa lokalnego)
Tak jest do dzis. Te roznice w pojmowaniu, dwa wypadki, probowalem accentowac wielokrotnie. W dwoch najbardziej znanych wszystkim miedzynarodowych wypadkach prawnych. Julian Assange i AsapRocky. Dlatego, bo medialnie wszyscy je znaja, prawdopodobnie. Tyle uwag porannych moich o ofiarach, chrzescijanstwie i Mitra.
A teraz musze udac do zajec innych (bezkomputerowych). Ale wieczorem, chetnie przeczytam cos wiecej, cos wiecej jak “Kilroy was here”…
pzdr S
@Rossi
Galię Rzymianie zaczelii podbijać dokładnie 2080 lat temu.
A słyszałeś coś o Galii Przedalpejskiej (Gallia Cisalpina)?
Została zdobyta przez Rzym w trakcie drugiej wojny punickiej przeciwko Hannibalowi i była najpierw (203 do 41 BC) prowincją rzymską z granicą na Rubikonie, po czym została włączona do późniejszego Cesarstwa.
@seleuk|os|:
Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem.
To znaczy rozumiem, że inną formę ma prawo pisane, a inną prawo mówione, przekazywane ustnie. W pierwszym przypadku będziemy mieli „paragrafy”, w drugim częściej opisy pewnych sytuacji — rolą „sędziego” (jakkolwiek w danej kulturze by to nie wyglądało) jest odpowiednia interpretacja, próba przeniesienia przypadku z opowieści, na sytuację życiową. Często się też wskazuje, że taki charakter, „przed rzymski” ma prawo w Biblii — jest ono zapisem tradycji ustnej.
A dzisiaj? Jedyne co mi się kojarzy to rozróżnienie prawa precedensowego (i ono jest „common low”) przeciwstawionego prawu stanowionemu („systemowi prawa kontynentalnego”). Prawo precedensowe występuje w kulturze anglosaskiej i częściowo w Skandynawii, prawo stanowione — w reszcie świata (jeśli jakiś wyjątków nie zauważyłem, to przepraszam).
Notabene
Polska nazwa Mediolan wywodzi się z czasów rzymskich, podobnie jak Akwizgran, Moguncja czy Kolonia (Colonia Claudia Ara Agrippinensium)
Kaczyński o Tusku częściej niż o bogu … Tak sobie myślę prywatnie … do czego prowadzi polityczne nawiedzenie …
Pisałem już o upadku Akademii Krakowskiej, coraz mniej dostosowanej do rozwijającego się świata. Uczelnia ściśle katolicka, odrzucająca nurty reformacyjne, oparta o średniowieczną scholastykę z dominującym wydziałem teologicznym, skutecznie wstrzymującym próby rozwoju innych katedr.
Kto chciał mieć kontakt z nowoczesną nauką, wybierał się do Bolonii, Padwy, Lipska lub Paryża.
Silną i wpływową alternatywą dla katolickiego nauczania stał się (wraz z uczelniami niemieckimi) protestancki uniwersytet w Królewcu.
Przebłysk nadziei dla polskiej młodzieży pojawił się z luterańskimi i kalwińskimi gimnazjami oraz ariańską Akademią Rakowską, ale niebawem szkoły jezuickie przejęły monopol nad szkolnictwem w Rzeczpospolitej umacniając w ten sposób i rozszerzając wpływ Kościoła w państwie.
Dzisiaj, na państwowych uczelniach, przybywa wydziałów teologicznych…
A religia wkroczyła już nawet do przedszkoli.
Polskie mamusie się cieszą, że nie muszą same uczyć dzieci paciorka.
ls42 24 lipca 2022 23:23
Dawniej to się słuchało muzyki z zamkniętymi oczami a teraz to się tylko ogląda z wyłączonym głośnikiem choć niekiedy nawet oglądać się nie da.
Ostatnio córka wyciągnęła nas na zabawę andrzejkową z DJ-em.
Hałas taki, że nie dało się rozmawiać przy stole. Choć DJ puszczał różne melodie, w tym znane światowe przeboje ale nie sposób było rozpoznać, co jest grane.
Centrala ( bęben basowy perkusji ) wybijająca rytm zagłuszała wszystko.
I to wystarczało „tańczącym” a właściwie czyniącym różne „wygibasy” i „konwulsje” w tym rytmie.
Dlatego słucham tylko Radio Pogoda a czasami RMF Classic.
Kaczyński: Doprowadzimy kraj do przyzwoitości … Tak sobie myślę prywatnie … teraz mamy kraj katolicki … będzie religia państwowa … oflagowana …
@markot:
> Uczelnia ściśle katolicka, odrzucająca nurty reformacyjne, oparta o średniowieczną scholastykę z dominującym wydziałem teologicznym, skutecznie wstrzymującym próby rozwoju innych katedr.
Tak, wiem o upadku, ale:
> Kto chciał mieć kontakt z nowoczesną nauką, wybierał się do Bolonii, Padwy, Lipska lub Paryża.
A Bolonia i Padwa nie podlegały podobnym naciskom kontrreformacji?
Swoją drogą cytacik, o przejmowaniu Uniwersytetu w Pradze przez zwolenników Husa:
Dekret króla Wacława sytuacje odwrócił: Czesi otrzymali trzy glosy, a
wszyscy inni razem tylko jeden. Ta decyzja oddała władzę nad
uniwersytetem Czechom, a w danej chwili de facto grupie Husa. Na
reakcję nie trzeba było długo czekać: po tym, jak nie udało się
osiągnąć odwołania dekretu, większość Niemców — profesorów i
studentów — w proteście wyjechała z Pragi. udali się oni głównie na
założony właśnie uniwersytet w saskim Lipsku, ewentualnie na inne
uczelnie, przeważnie niemieckie. W Pradze w ten sposób powstał
pierwszy europejski uniwersytet o charakterze narodowym, co bywa
niekiedy interpretowane jako zwycięstwo Czechów nad Niemcami. Uczelnia
jednak odejściem wielu uczonych poważnie ucierpiała, również jeśli
chodzi o kontakty międzynarodowe — z ośrodka o znaczeniu co najmniej
środkowoeuropejskim stała się uniwersytetem lokalnym.
Peter Jokes. Czesi. Przewodnik po historii narodu i państwa, Avalon, 2020
Dodam, że na świecie ówczesnym modny i nowoczesny był nominalizm, a proto-husyci wybierali realizm.
> ale niebawem szkoły jezuickie przejęły monopol nad szkolnictwem
No właśnie, że nowocześni (wówczas) jezuici byli w ostrej opozycji do Akademii Krakowskiej. Zresztą, że dwa czołowe kościoły barokowe Krakowa to św. Anny i śś. Piotra i Pawła, jest jednym z objawów tej rywalizacji.
> Dzisiaj, na państwowych uczelniach, przybywa wydziałów teologicznych…
Trudno mi sprawdzić uniwersytety z czołówki — na szybko: MIT teologii nie ma, Cambridge ma; a Stanford ma „studia religijne” (które się reklamują, że bez ich zrozumienia nie sposób poruszać się w rzeczywistości XXI wieku 🙂 ). W każdym razie, prostej reguły, że brak teologii pomaga osiągnąć sukces, nie widzę.
***
Mam wątpliwości, czy kontrreformacja Polsce zaszkodziła. Bo:
– Można porównać Węgry katolickie i kalwińskie. To katolickie rozwijały się lepiej.
– Można zobaczyć Austrię, czy Czechy. To nie są jakieś niedostępne wyżyny, ale jednak. Austria w czasie reform józefińskich, likwidowała klasztory, które „nie wnoszą” do dobra wspólnego, na przykład nie prowadzą odpowiedniej edukacji. Jakoś bardziej uderzało to w klasztory polskie niż austriackie; zaś austriaccy zarządcy z nadania, robili na polskim tle, wrażenie niedoścignionych wyżyn intelektu. A to był ten sam katolicyzm, bo przecież katolicyzm późnej I RP był zapatrzony w Wiedeń.
– I pytanie, co było pierwsze. Bo jak się patrzy na zasięg reformacji, to on jakoś odpowiada alfabetyzacji społeczeństw. Innymi słowy: w Polsce to raczej reformacja przegrała, bo polskie społeczeństwo było słabiej wykształcone; niż polskie społeczeństwo stało się słabiej wykształcone, bo reformacja przegrała.
No i kolejna rzecz, bo choć padają różne propozycje dat, to gdzieś w XVI wieku następuje regres Polski, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy. A ze słabą gospodarką, to ile szkół utrzymasz i na jakim poziomie?
markot,
malo kto pamieta ilu ‚notable alumni’ wydala ta
ta uczelnia. No moze Kanta pamieta sie…
https://en.m.wikipedia.org/wiki/University_of_K%C3%B6nigsberg
markot,
oczywiscie wspomniales! Nie doczytalem.
@PAK4
Z jakich przesłanek w moim komentarzu wysnułeś „prostą regułę, że brak teologii pomaga osiągnąć sukces”?
Przecież ja tylko stwierdziłem, że na polskich uczelniach przybywa wydziałów teologicznych. W XXI wieku.
SŁOWIANIN STANISŁAW
25 LIPCA 2022
8:26
Tusk o staruszku Kaczyńskim częściej niż o gospodarce, liberalizmie… Zapewne sobie myśli staruszek Tusk, że nawiedzenie mu się przyda do łamania Konstytucji, by oczyścić urzędy dla swoich.
@markot:
Masz jakieś dane o przyroście wydziałów teologicznych w XXI wieku? Bo ja pamiętam taki ruch „kościelnienia” uczelni, ale raczej w końcu XX wieku niż w XXI wieku. Choć, oczywiście, to i owo mogło się przeciągnąć na 2001, czy 2002…
Wówczas wiele osób uważało, że to nadrabianie braków z okresu PRL, koalicja AWS-UW była u władzy, a popularność Jana Pawła II sięgała swoich historycznych szczytów.
Teraz mamy trzecią dekadę XXI wieku, co prawda ministra, którego chętnie scharakteryzuje słowem Tokarczuk o jej nie-czytelnikach; ale generalnie spadek autorytetu KK i wypalenie się argumentu o odreagowywaniu PRL.
Ja już jestem poza nauką od paru lat, Czarnka nie doczekałem, trudno mi powiedzieć jak to wygląda teraz od środka. Wszystko co dociera, wydaje się jednak wskazywać, że życie naukowe w Polsce odwzorowuje wszystkie cechy „życia w Polsce”, jako takiego — czyli, w największym skrócie, szukanie oszczędności na ludziach. Z malejącymi, mimo szczerze azjatyckich pragnień ministra Cz., wpływami KK.
PS.
Przepraszam Azję za porównywanie do niej ministra. Niestety, problem z politykami jest taki, że w ogóle trudno ich do czegoś porównywać, bo zaraz to coś trzeba przepraszać….
PAK4,
no jak to, Twoj sasiad abepe Jedrzejewski gadal z ambony, ze Lech Kaczynski ‚krolom byl rowny’.
Jakos nikt nie protestowal.
Jedraszewski jemu…
SŁOWIANIN STANISŁAW
25 LIPCA 2022
9:55
Tusk: zdusi inflację do zera… Jak zawsze katolik Tusk ma kraj katolicki i katolickich dygnitarzy: Grodzki, Kopacz, Kidawa-Błońska, Budka itd. itd.
Tusk i Kaczyński to katolicy, którzy nie mają pomysłu na świeckie państwo … Tak sobie myślę prywatnie … obalenie tzw. komuny z pomocą jankesów chyba zaskoczyło … jak teraz żyć … do rzyci z pomysłem parafii Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego nad Wisłą …
SŁOWIANIN STANISŁAW
25 LIPCA 2022
12:16
Tusk, Kaczyński, Wałęsa i Jaruzelski to katolicy, którzy mieli i mają pomysł na katolickie państwo świeckie. Obalenie komuny z pomocą komunisty Gorbaczowa nie zaskoczyło, a poza tym wiadomo, jak żyć z pomysłem na życie, jakie ma katolik Biden, prezydent USA.
@act:
1) Odkąd nastał Jędraszewski na Wawel nie wchodzę.
2) Pewien ksiądz pod Wawelem potrafił zasugerować, że biskup może czasem nie mieć racji. Przeniesiono go na inną parafię, tak jakby jakieś dziecko zgwałcił.
3) Kaczyński oczywiście był „królom równy”, gdyż jako prezydent był głową państwa — dokładnie tak jak król, czy jak Komorowski, Kwaśniewski, albo Bierut. Robienie z tego odkrycia w trakcie kazania jest prawie jak przywoływanie Kpinomira w bibliografii.
Dlaczego teologia na uniwersytetach niektórych nie dziwi?
Pisałem o tym jakiś czas temu, ale Izydor to ni mniej ni, więcej to kukająca tu jakiś czas temu @samba kuleczka, czyli ci którzy wiedzą czego się spodziewać po tym komentarzu nie będą jakoś wybitnie zaskoczeni jego treścią. Moja absencja ma różne przyczyny, ale w dużej mierze powodowana jest czynionymi inwestycjami. Dużo inwestuje ostatnio, szczególnie w siebie, czyli mniej lub bardziej wyszukane lektury.
A to o kropli która wchodzi na górę po schodach, a to o świętym uskarżającym się kolegom (również świętym) na przepieknej plaży, że nie ma roboty, bo nikt o nie modli się do niego o wstawiennictwo.
Są również lektury mniej wyszukane ( takie odnoszę wrażenie na ten moment), ale mam nadzieję, ze ich waga i znaczenie dotrą po mnie za czas jakiś.
Jedną z takich jest o książka o suchym i marnie nęcącym potencjalnego tytule „Filozofia religii. Wykład.”.
Zabierając się za nią nie grałem w ciemno – nazwisko autora jakoś kojarzyłem. Janusz Dobieszewski profesor w UW. Pisał sporo na temat rosyjskiej filozofii, ze szczególnym uwzględnieniem rosyjskiej filozofii religii. Ale w przypadku tej pracy, problematykę religii potraktował w zasadzie komplementarnie. Oczywiście komplementarnie potraktował chrześcijaństwo, i w pewnym momencie przywołany został judaizm.
Książka podzielona jest na cztery, różnych rozmiarów części.
Większość jej treści stanowi omówienie poglądów autorów historycznie ze szczególnym uwzględnieniem mnogości dowodów na istnienie Absolutu ( większość znanych, ale niektóre naprawdę świeżej daty). Ciekawa jest autorska propozycja Dobieszewskiego na pytanie które raczej rzadko pada przy okazji religijno-teologicznych debat: „Dlaczego Bóg stworzył świat?”
I jeden z rozdziałów książki poświęcił ( padają tutaj naprawdę mocne nazwiska) przedstawieniu zjawiska postsekularyzmu, który dla wielu ( ale nie dla piszącego te słowa) jest oczywiście sporym zaskoczeniem, ale kiedy przeczytałem rozdział poświęcony owej tendencji i zobaczyłem jakimi nazwiskami swój wywód (Habermas, Zizek, Badiou) podpiera, to pomyślałem, że jednak muszę stanąć w obronie owych wydziałów teologii. Po prostu muszę. Nie będę przecież przeciwnikiem nowoczesności i postępu.
I teraz krótki cytat, który być może uzmysłowi niektórym źródło i wagę zjawiska religijnych poszukiwań doby współczesnej. Warto dodać symptomatyczny tytuł pierwszego cześci rozdziału poświęconego postsekularyzmowi:”Religia, lewica, współczesność”. Chodzi mi oczywiście o towarzystwo „religii”. Lewica i współczesność.
I na koniec cytat z części poświęconej owemu postsekularyzmowi i dlaczego robi ono ostatnio taką karierę:
„W pojęciu tym chce się wyrazić pewną bezradność nowożytności, czy też nowoczesności wobec projektu usunięcia, zredukowania lub przezwyciężenia religii, ale także pewną porażkę w rozumieniu człowieka jako istoty racjonalnej, przejrzystej i w pełni autonomiczno-podmiotowej. Zostaje dostrzeżone, że problematyka religijna wyłania się z różnych, także niespodziewanych miejsc. że charakteryzuje się nadzwyczajną żywotnością, że również pojęcia związane w sposób oczywisty z sekularyzacją ( świeckim i antyreligjjnym postępem) okazuje się posiadać teologiczne dno, a irracjonalna wiara z kolei potrafi zainspirować do myślenia nakierowanego na wartościowe poznawczo treści.”
PAK4,
doskonale wiesz, ze nie chodzili mu o rownosc ‚nominalna’, wiec zgoda 🙂
nie chodzilo mu…
@act:
Ładnie to rozwinął Dehnel, przypominając skąd „równy królom” się wziął i jak bardzo odmienną myśl i sytuację wyrażał.
@PAK4, 25 lipiec 2022, 8:02
Mysle PAK, zrozumiales dobrze co napisalem o Skapti i roznicach w pojmowaniu prawa.
Zdanie Twoje PAK, w mojej wersji, byloby Często się też wskazuje, że taki charakter, „p̶r̶z̶e̶d̶ obok rzymski” ma prawo w Biblii. Skreslil przed, napisal obok. Bylem troche bardziej opisowy, jak Ty, precedensowo 🙂
Mysle, mialo to duze znaczenie, dla wypadkow od ktorych zaczelismy wszystkie wpisy. Dominacji i ”zwyciestwa” chrzescijanstwa. W Rzymie (cesarstwie). Wystarczylo byc ”biblista” wtedy, jak jeszcze wszystkie odlamy wtedy nazywaly. Kimkolwiek, byle ”biblista”, wierzacym. Obywatelskosc ”rzymska” wymagala processu prawnego. Czy ”obok”, ”alternatywnie”, ”przy” nie jest czynnikiem dekompozycji? Wg mnie jest. To byl rodzaj rewolucji. Nie spajal a dzielil. Tylko jeden element spajal, religia (jezeli chociaz). Etnicznych konfliktow miedzy grupami, jak obywatelstwo nie likwidowal. Likwiduje dzis?
Nieprzypadkowo Teodoryka wymienilem. Zaaceptowal dwa rozne sys prawne na swoim terenie wladzy. Trudno mu bylo inaczej wybrnac z dylematu. Dwoch spolecznosci obok. Klodvig I, mniejwiecej rownolegly wladca germanski, dal lepsze rozwiazanie, pogodzic roznice. I nie mysle tu o prawie salickim dziedziczenia tronu, tylko skodyfikowanym obowiazku szukania kompromisu (odszkodowania, grzywny) miedzy stronami. Rzymskimi Gallami i Frankami. Precedensy. Ten sposob, zdecydowanie bardziej wytrzymaly na dziejowe burze okazal.
Ale PAK, nie jestem prawnikiem 🙂
pzdr S
Sflaczałe poczucie humoru
„„Bo Wy jesteście młodzi, piękni, zarąbiści” z takim tekstem odezwała się do publiczności piosenkarka z obfitym biustem ”
Można byc pewnym , ze własny biust uważała i uważa za zajebisty dlatego Schubert , ten co śpiewa nie do rytmu i melodii zajebisty nie jest i nigdy nie będzie miał żadnego a co dopiero obficie wyimaginowanego biustu .
Andante con moto i literatura dla idiomów , a nie idioto’w bez podrygujących zajebistych biustów . Zajebisty biust , jak zajebiste ph musi porządnie podskakiwać aby byc docenionym przez zarabista ( bo większa )polowe publiczności … bo po co są zajebiste biusty (?) . Dla idioto’w są podrygujące ( od podrygujących staruszków ) blogi . tzw przedostatnie bo mniejszościowe podrygi ich sflaczałych od przypominania sobie własnego ph – mózgów ( sflaczałych bo przypominanie trwa długo )
Podrygiwanie andante con moto nadaje się tylko do usypiania niemowląt i staruszków blogowych ale nie musi się trzymać niczego w trakcie podrygiwania ( ze względu na nieprzewidywalne niemowlęta )
Katolicy czekają na koniec świata … czy są wiarygodni oferując raj na Ziemi … na rzut kapeluszem … Tak sobie myślę prywatnie … to świat politycznej mitologii …
olborski
25 LIPCA 2022
12:55
Cieszyć się wiecznością/wiekuistością, bo cieszyć się chwilą nie warto.
Ps. Do wiekuistości trafią i ci z majtkami/biustonoszem, i ci bez majtek/biustonosza.
SŁOWIANIN STANISŁAW
25 LIPCA 2022
13:05
Najlepiej postępować tak, jak ateista-katolik Jaruzelski: mieć raj tu, ale na wszelki wypadek sobie zapewnić raj tam.
Zara,bisty meteoryt
https://www.msn.com/en-ca/news/technology/the-stunning-discovery-of-a-4-6-billion-year-old-meteorite-in-the-sahara-desert/ar-AAZV19V?ocid=winp1taskbar&cvid=24a197558fb14dc297745085563be2e9
Wujek Bob 23 lipca 2022 · o 12:36 czasu EST/EDT
Bardzo interesujący był dla mnie raport o światowym IQ według badań krajów. Spośród 10 najlepszych krajów (lub terytoriów w 2 przypadkach) 6 najlepszych to wszystkie kraje azjatyckie:
W zamówieniu-japonia, tajwan, singapur, hongkong, chiny, korea południowa (wszystkie azja wschodnia). Białoruś (tak, Związek Państwa Łukaszenki Białoruś) pod numerem 7. Następnie Finlandia na 8, Liechtenstein na 9, a Holandia i Niemcy remisują na 10.
https://worldpopulationreview.com/country-rankings/average-iq-by-country
Jesli juz w tOmacie
Istnieje JUŻ nowy porządek świata.
Puti Puti ostrzegł nas już w 2007 roku, kiedy w Monachium powiedział, że jest zmęczony obecnym porządkiem świata, w którym to USA decydują o regułach rządzących światem. Zachodni przywódcy dosłownie kręcili głowami i śmiali się z tego stwierdzenia. Teraz, 15 lat później Putin zdecydował, że jest gotów zmienić porządek świata: nie obchodzi go, co my na zachodzie myślimy.
Jeśli chce zaatakować Ukrainę, robi to. Uprzedziwszy oczywiście wcześniej, jak należy.
*** Po raz pierwszy od upadku muru berlińskiego Zachód nie może już kontrolować Europy. Ani zbyt wiele czego innego. Takie nowe realia. ***
Rosja jest teraz graczem, który zdecydował, że dyplomacja z Europą/USA nie jest już sposobem na osiągnięcie swojego celu. Jeśli drogą dyplomacji nie osiąga się nic – bo Amerykanie z „dyplomacji” z Rosja sie zwyczajnie drwia – pozostaje co ? Przemoc zapewne
Może w późniejszym okresie ukraińskiego konfliktu dojdzie do jakichś poważnych zmian, które pomogą Europie, ale teraz to nasza gospodarka ucierpi for sure. Bardzo ucierpi. Czy bardziej niż Rosja?
Może nie bardziej bo ale mamy demokrację. Możemy zdecydować w następnych wyborach, czy chcemy cierpieć bardziej ekonomicznie, wybierając nowy rząd. Czy ten nowy rząd zdecyduje się pociągnąć za sobą Ukrainę? Te głosy są już słyszalne wśród polityków. Nie tylko wsrod politykow Konfederacji tylko.
W miedzyczasie, pogrzebmy z naszej pamięci Tik Tok i poszukamy przyjemności, a nie kłopotów. Albowiem, jeśli historia coś nam pokazała, to to, że niestabilna ekonomicznie Europa nie przynosi pokoju juz od wielu, wielu lat
Jest parę krajów (Indie, Brazylia i chyba Japonia) które podważają obecny skład Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Francja najbardziej budzi skojarzenia z Austrią po I wojnie światowej, która żyła wspomnieniami monarchii Austro-Węgier.
Francuzi też wspominają. Najbardziej chyba Napoleona.
@PAK4
Sorry, robiłem w ogrodzie, nie było czasu…
Bolonia…
Zarówno miasto jak i uczelnia przeżyły po renesansowym rozkwicie okres marazmu i kryzysu trwający dwa stulecia, co wiązało się nie tylko z kontrreformacją, ale i z kolejnymi epidemiami dżumy, która uśmierciła jedną trzecią mieszkańców miasta i znacznie spustoszyła miejską kasę.
Tylko nieliczne nazwiska zdołały się wyłonić z tego okresu izolacji. Jedno z nich to Luigi Galvani. Jego prace zainspirowały Alessandro Voltę, z którym wiódł burzliwe dyskusje na temat zjawiska elektryczności.
Utworzenie w 1714 roku Akademii Nauk Instytutu Bolońskiego otworzyło uczelnię na nowoczesność i powiązanie z ożywieniem, którego doświadczała część Europy.
Oprócz tradycyjnych dyscyplin naukowych, takich jak medycyna, matematyka i astronomia, wprowadzono nowe podstawowe przedmioty: fizyka, mechanika, optyka, położnictwo, elektrochemia, chemia i wiele innych, wiążących się ze sobą i wspierających nawzajem w ramach nowoczesnej interdyscyplinarnej koncepcji eksperymentowania i zdobywania wiedzy.
W burzliwym okresie tej naukowej modernizacji, którą wspierał i której patronował także papież Benedykt XIV z Bolonii, nastąpiła jeszcze bardziej radykalna rewolucja społeczno-kulturalna. To wprowadziło kobiety nie tylko na sale wykładowe, ale także w szeregi akademickiej profesury.
Podobnie jak w stowarzyszeniach paryskich i londyńskich, kobiety, które przez wieki były wykluczone z bardziej oficjalnych organów uniwersyteckich, w Bolonii zostały natychmiast przyjęte w szeregi tej instytucji.
Nawet w najbardziej mizoginistycznych okresach średniowiecza Uniwersytet Boloński dopuszczał obecność żon, córek i sióstr uczonych, które w niektórych przypadkach stawały się też wykładowcami lub nauczycielami.
Papież Benedykt XIV, który był mecenasem sztuki i nauki, za swoje działanie uzyskał uznanie i szacunek nie tylko wśród katolików, ale także protestantów. Monteskiusz nazwał go papieżem uczonych.
Dziś Uniwersytet Boloński plasuje się w drugiej setce (172) w światowym rankingu uniwersytetów.
A propos pączkowania wydziałów teologii, to przykładem może być utworzenie w 2013 roku na WT UAM nowego kierunku studiów pierwszego stopnia prowadzonych stacjonarnie: Dialog i doradztwo społeczne – na które przyjmowani są studenci uwrażliwieni na dialog człowieka z Bogiem
Wydział Teologii UAM (od 1998, prawie XXI wiek) ma blisko tysiąc studentów oraz sekcje w Bydgoszczy, Gnieźnie, Kaliszu, Kazimierzu Biskupim, Obrze i Wronkach.
W trzech pierwszych obok kleryków z seminariów duchownych studiują także osoby świeckie.
W ciągu ostatnich 30 lat studia teologiczne ukończyło w Polsce ponad 50 tys. osób.
Co oni potem robią?
@markot:
> która uśmierciła jedną trzecią mieszkańców miasta i znacznie spustoszyła miejską kasę.
Porównuję to sobie z krytykiem Krakowa w XVII wieku. Ech, szczęśliwa Bolonia…
> Co oni potem robią?
Na teologię się idzie, jeśli chce się być księdzem, lub katechetą/katechetką. W Polsce mamy ok. 30 tys. katechetów. Zostaje 20 tys. Sami teolodzy polecają jeszcze pracę w poradniach małżeńskich, czy w redakcjach mediów katolickich. Zauważalny odsetek ma zostawać opiekunami w domach pomocy społecznej; czasem trafiają do administracji (kościelnej raczej niż państwowej).
Tak na szybko, co znalazłem.
No tak, w redakcji „Ziarna” jest wakat 🙄
Errata:
kryzysem, nie krytykiem… ech…
@markot:
No wiesz, zawsze minister może zwiększyć liczbę godzin katechezy w programie, to trzeba będzie zwiększyć zatrudnienie.
Myślę, że w wielu przypadkach teologia to drugi kierunek studiów.
Tak jak w przypadku tych którzy studiują zielarstwo i terapie roślinne,
etnofilologię kaszubską, czy doradztwo filozoficzne i coaching.
A zresztą gdyby nie było chętnych na zgłębianie tajników teologii – czyli z przyczyn obiektywnych – rekrutacji studentów by zaprzestano.
Hmm….
Rynek pracy dla teologów wydaje się dość wąski.
I się kurczy.
Nie wydaje mi się to sensownym projektem na zycie.
A skoro dyskutujemy już na temat teologii i nie możemy wykluczyć, że wśród czytających znajdą się tacy ten wątek zaintryguję to warto poinformować, że studia na teologii obejmują takie przedmioty, jak: biblistyka, bioetyka ogólna i szczegółowa, dogmatyka, dogmatyka – chrystologia, egzegeza Nowego Testamentu, egzegeza Starego Testamentu, etyka życia rodzinnego, etyka filozoficzna, filozofia Boga, filozofia człowieka, fonetyka, antropologia filozoficzna, emisja głosu, pedagogika, prawo kanoniczne.
Czyli nie możemy wykluczyć, że zajęcia z bioetyki może prowadzić na przykład profesor Jan Hartman.
A emisję głosu na przykład pani profesor Krystyna Janda.
A zresztą nikt nie mówi, że studia teologiczne to jest sposób na życie. Jeżeli już, to jest jakaś próba (jedna w wielu) ogarnięcia zawiłości bytu i próba nadania jakiegoś sensu przygodnemu i raczej bardzo przyziemnie pojmowanemu ludzkiemu istnieniu.
I wbrew pozorom wcale nie jest to najłatwiejsza próba. Powiem więcej – jest to chyba najbardziej ambitna ze wszystkich mi znanych.
Dylemat być czy mieć, jest przez teologów nierozstrzygalny…
A dla większości, nieosiągalne jest dobre życie z uprawiania tego zawodu.
Przyszłość ma sinologia, wykładana w Polsce dla garstki- około 40 studentów rocznie.
@PAK4
Poczytałem trochę kronikę miasta Krakowa z tego czasu.
Nie zdawałem sobie sprawy, że było to takie małe miasto 🙄
Rok 1530 — 30 tys.
Rok 1600 — 19,6 tys.
Rok 1699 –10,3 tys.
Rok 1791 –9,8 tys.
Bolonia w 1570 roku – 71,7 tys.
Rok 1631 — 46,7 tys.
Rok 1701 — 63,3 tys.
Rok 1801 — 68,2 tys.
@markot:
Z „Ekobiografii Krakowa” zapamiętały mi się dwie rzeczy.
Pierwsza – te straty związane z epidemiami były zastraszające (zresztą to podajesz — spadek do 1/3 ludności i to mimo dużego napływu z zewnątrz).
Druga — na naszych szerokościach geograficznych, poważną barierą w rozwoju miast był opał. Potrzebujesz ogromnych lasów by ogrzać duże, średniowieczne* miasto samym drzewem. Tzn. OK, przez rok zapewne nie tak wielkich, ale jeśli miasto trwa przez stulecia, to jest problem z drzewem na zimę. Kraków miał pozyskiwać z obszaru większego niż obecna Małopolska.
—
*) Węgiel miał pierwszy u nas zastosować Gdańsk, ale to już raczej XVIII wiek. Tak, że to „średniowiecze” mocno wchodzi w nowożytność.
PS.
W przypadku Krakowa miasto kupiecko-rzemieślnicze staje się tu jeszcze miastem arystokratycznym; takim gdzie wypada mieć pałacyk by przyjechać na koronację, ale niekoniecznie się mieszka. I, na przykład, nie odbudowuje się po potopie zniszczonego wodociągu, bo po co — służący może pójść do studni…
@wiesiek59:
40 studentów? Na 9 uczelniach? Hm… To co, mają jednego studenta na roku? To by wyjaśniało 18 kandydatów na jedno miejsce na UW…
Errata:
Na 10 uczelniach.
Jestem zdziwiona ze na tym blogu wolnego wstępu nikt ( nawet wszystkie odmiany serów szwajcarskich) nie pisze o przesluchaniach Jan 6 committee.
A propos teologii. Kiedyś ( prawie 4 lata temu) na blogu filozoficznym Hartmana opublikowałem taki komentarz:
„Od czasu do czasu, niektórzy z biorących udział w pracach blogu zahaczają o burzliwe koleje losu Profesora Hartmana, ze szczególną atencją odnosząc się do procesu kształcenia uniwersyteckiego w progach lubelskiej Alma Mater, czyli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Przy tej okazji padają również – niestety – nie najwyższego lotu komentarze.
Nie kryję tego, że również i ja do KUL-u miałam stosunek raczej stonowany. Wszystko oczywiście związane było z jego „katolickością”. A katolickość – szczególnie polska – to jakość sama w sobie osobliwa. Szczegóły moich relacji z tamtego okresu, z polską wersją katolicyzmu i z katolicyzmem w ogóle wspominam jednak raczej życzliwie, bo wiem, że sporo osób w swoim życiu przechodzi podobne cykle biograficzne , ale ostatecznie pojawia się naprawdę ciekawa intelektualnie jakość.
A teraz już zero osobistych dygresji. Jak pisał poeta:
„…unikam komentarzy, emocje trzymam w karbach, piszę o faktach…”
Profesor wie „od zawsze”, a ja się dowiedziałem jakiś czas temu kto zacz Alasdair MacIntyre. Historyk idei, etyk i filozof pochodzenia szkockiego. Twórca jednej z odmian komunitaryzmu.
Komunitaryzm z kolei to nurt we współczesnej filozofii polityki, podkreślający ważność i wartość wspólnot w społecznym życiu człowieka. A jeżeli się doda, że poglądy Szkota (MacIntyre jest Szkotem) są inspirowane marksistowską krytyką liberalizmu to można mieć wyobrażenie gdzie biją jego źródła poglądów na świat.
Nie wiem, czy się ze mną zgodzi Profesor, ale MacIntyre jest „jednym z …” filozofów, etyków II połowy XX wieku i początków III tysiąclecia. Obok Levinasa, Rawlsa, Singera, Jonasa. Może ktoś tam „wyskoczył” z jakąś teorią w ostatnich tygodniach, ale nie ja jestem do tego aby weryfikować jej merytoryczną zawartość no i oryginalność.
Tak więc MacIntyre to komunitarysta, ale jego guru to wbrew pozorom nie Marks , ale Arystoteles. Od niego „bierze” rozumienie eudajmonii jako celu każdego człowieka. W pewnym momencie połączył arystotelizm z chrześcijaństwem, konkretnie z myślą Tomasza z Akwinu i arystotelik, komunitarysta inspirowany krytyką marksowską zostaje autorem książki zatytułowanej… „BÓG. Filozofia Uniwersytety”. Sama książka poświęcona jest tradycji filozofii katolickiej, której źródła biją oczywiście w działach znanych i lubianych autorów, czyli Sw. Augustyna, Boecjusza, Pseudo-Dionizego, jak również – zdaniem MacIntyre’a – inspirowana jest ona myślą muzułmańską i żydowską.
Filozofia katolicka od zawsze biegła swoją drogą, miała swoje problemy, pytania, napotykając od czasu do czasu jakieś koleiny, ale poczynając od Oświecenia to już nie filozofia katolicka wytyczała filozoficzne szlaki, to ona raczej stawała się koleiną dla innych filozoficznych „izmów”, czyli filozofia katolicka poczęła schodzić do naukowego podziemia.
Były pewne przebłyski w osobach Butlera, Newmana (nie, nie Paula, ale angielskiego teologa i filozofa Johna Henryego), ale to były jedynie przebłyski .
Ale w końcu błysnęło naprawdę, kiedy profesor KUL-u Karol Wojtyła…ale oddajmy głos „jednemu z…”, czyli MacIntyrowi:
„Filozofowie z lubelskiej uczelni zajmowali się obliczonym na lata projektem połączenia fenomenologii z tomizmem. Mimo iż projekt odnosił większe sukcesy w odsłanianiu trudności, które należałoby przezwyciężyć, doświadczenie zyskane przez Wojtyle w Lublinie poszerzyło jego świadomość złożoności i różnorodności katolickich przedsięwzięć filozoficznych w XX wieku.”
Lubelska uczelnia to oczywiście Katolicki Uniwersytet Lubelski
I konkluzją tych dociekań było pytanie treści następującej:
„Jak zatem winniśmy obecnie rozumieć zadania filozofii katolickiej?”
A pytanie to padło w encyklice”Fides et Ratio ogłoszonej przez Jana Pawła II w 1998 roku. Wiara i rozum
I zdaniem Szkota ten moment był przełomowym w dziejach rodzaju ludzkiego…żartowałam… w nowym definiowaniu katolickiej tradycji filozoficznej. Ale nie tylko .
W tej chwili w formie skrótowej przedstawię jak odniósł się do treści tego pytania komunitarysta Alasdair MacIntyre.
ManIntyre wychodzi od może niezbyt odkrywczego stwierdzenia ,że „od zawsze” w każdej kulturze zadawał sobie człowiek pytanie o swoją naturę i swoje miejsce w porządku rzeczy, czyli:
kim jest człowiek?
skąd przychodzi dokąd zmierza?
dlaczego istnieje zło?
Tym problemami( ale i nie tylko) z gorszym lub lepszym skutkiem mocowały się w ramach uniwersyteckich zadań teologia i filozofia. Ale już się nie zajmują. Uniwersytet stal się instytucją badawczą. Fizyka, biochemia, nuerofizjologia mierzą , tyczą, rozwiązują , badają , ale to już nie sami naukowcy wytyczają sobie obszary badań, ale ci którzy przyznają fundusze w imię swoich politycznych, intelektualnych, biznesowych interesów. Królowe dawnych uniwersytetów…teologię po większej części w ogóle wygnano z uniwersytetu badawczego. Filozofia zaś została zepchnięta na margines”
Filozofię ceni się o ile tylko w wyniku jej studiowania można być dobrze przygotowanym do robienia dalszej kariery „gdzieś tam, gdzie robi się kasę”.
Wyobrażenie , ze ludzie potrzebują filozofii , aby artykułować pytania kluczowe dla ludzkiego rozwoju i zachęcać do odpowiedzi na te pytania to wyobrażeni filozofii obce funkcjonującej w ramach uniwersytetu badawczego.
Są oczywiście próby podejmowania ważniejszych zagadnień przez współczesnych filozofów , ale wychodzi to raczej marnie. Dwa obozy firmowane nazwiskami Heideggera i Wittgensteina mają problemy z wypracowanie sensownego wspólnego stanowiska
A pytanie podstawowe „Co to znaczy być człowiekiem?” cały czas pozostaje bez odpowiedzi.
No, może nie całkowicie.
Fizyka twierdzi, że ludzie złożeni są z cząstek które na siebie oddziałowywują zgodnie z zasadami mechaniki kwantowej.
Chemia twierdzi, że jesteśmy siedliskiem reakcji chemicznych.
Biologia, że człowiek wielokomórkowy organizm będący produktem procesu ewolucji.
Historia – odprysk przemian społecznych i ekonomicznych
Dla ekonomistów człowiek to racjonalna, maksymalizująca zyski istota podejmująca jakieś tam decyzje
Z punktu psychologii i socjologii jesteśmy kształtowani i kształtujemy swoje społeczne role i instytucje.
Dla studentów ASP człowiek to istota korzystająca ze swoich zdolności wyobrażeniowych.
I po takiej wyliczance MacIntyre zadaje kluczowe pytania:
„Ale jak się do siebie mają te wszystkie pojęcia? Na czym polega jedność człowieka? I jak wykorzystać odkrycia tych wymienionych wcześniej dyscyplin?
Uniwersytety badawcze mają swoje priorytety. Zamówienia cały czas płyną. Terminy gonią. Sponsorzy sypią kasę i nalegają.
Czyli sytuacja staje się patowa. Ale nie dla „jednego z …”
MacIntyre się nie poddaje i twierdzi że ma. „Fides et ratio”, czyli filozofia katolicka. Wiara i rozum.
Rozum i wiara.
Oni – filozofowie katoliccy – są w stanie połączyć swoje przedfilozoficzne przekonania wywiedzione z katolickich prawd, z teologii z prawdami fizyków, chemików, biologów, ekonomistów, socjologów, czy historyków.
Przy czym – i to jest istotne zdaniem szkockiego filozofa – katolicki filozof musi uwzględnić w trakcie swoje pracy nie tylko dorobek swoich ludzi. Św. Augustyn, Tomasz z Akwinu, ale również Pascal, Stein, Marcel. Co więcej argumentów winien szukać od takich myślicieli jak Kierkegaard, Husserl, Wittgenstein.
Czyli (teraz to już tylko ja) okazuje się, że ten co i rusz deprecjonowany KUL ze swoim stęchłym tomizmem może się jeszcze do czegoś przydać.
To tyle o książce Szkota – filozofa, i zawartych w niej zaskakujących poglądach na temat roli do spełnienia przez katolickie uczelnie…
… i o pożytkach płynących z teologii.
Jeszcze raz informuję, że Izydor Danken to nie jest kolejne wcielenie specjalisty od kawalerii, czy innych huzarów.
@Orca,
przeciez chyba tylko Ty mieszkasz w USA 🙂 Napisz 🙂
Kiedys do Calvina napisalem na DE. Tylko skazanie (wyrok) za przestepstwa ekonomiczne moze eventualnie zatrzymac kariere DT. Cala reszta jest biciem piany z puszczaniem pary w gwizdek jednoczesnie.
Przypadkowo Orca, na innym blogu, dowiedzialem prawidlowego tlumaczenia na polski jezyk, jednego pojecia politycznego (w demokracjach) kluczowego. Absolutorium. DT ma absolutorium (freedom of responsibility czy to grant discharge). Ale… Napisz
pzdr Seleukos
Seleuk,
O czym mam pisac? Temat przesluchan wymaga kontekstku I czasu aby o tym pisac.
Wymienilam nazwiska Liz Cheney i Adam Kinzinger na politycznym blogu ale nie przeszlo.
Dzisiaj rano slonce ma wyzsza temp niz wczoraj. 🙂
Znajoma kiedys powiedziala ze sie miodlila aby trump nie wygral wyborow. Prosilam ja o modltwe aby trump dostal numer więźnia w club fed.
Jeszcze jedno istotne wyjaśnienie dotyczące owych ewidentnych tendencji postsekularystycznych zauważalnych w świecie zachodnim. Dobieszewski w tym momencie przytacza wiele przykładów od mesjańskiego witalizmu ( tutaj przywoływany jest za sprawą naszej Bielik-Robson właśnie judaizm) do rewolucyjnego chrześcijaństwa w wydaniu marksowskiego guru i mentora środowisk Krytyki Politycznej Sławoja Żizka i tym momencie nawet krowa na miedzy zrozumie dlaczego liberalny kapitalizm tak zwalcza katolicyzm ku uciesze gawiedzi.
Te wszystkie wersje postsekularyzmu ( oprócz wspomnianego nawiązania do judaizmu) dotyczą w zasadzie wybitnie autorskich wersji interpretacji Pisma Świętego ( np. św. Paweł w wersji Badiou) i można by je nazwać na upartego współczesnymi herezjami. Czyli gdyby ich autorzy wyszli do ludu z czymś takim w czasach Inkwizycji to niestety, tylko swąd by się po nich ostał.
Ale, że żyjemy w czasach liberalnej demokracji to tylko abp Jędraszewski ma ciągle przejeb…e
@Orca,
w wszystkich demokracjach, gdzie istnieja wolne wybory, absolutorium jest najbardziej debatowana sprawa. Sam moment oddania glosu, w dzien wyborow, jest wynikiem tej debaty o absolutorium. Komisja (wysoka) prowadzi jedynie reklame wyborcza wlasnych nazwisk. Bije piane. Departament Skarbu USA powinien poprowadzic sledztwo w sprawie DT. Cos na ksztalt (wtedy napisalem do Calvina) jak skazano AlCapone. Za przestepstwa finansowe. Dlaczego dems (Clintonowie, Obamowie, Biden etc) unikali tego, jest dla mnie zagadka.
U mnie leje jak z cebra. Mielismy dzis klecic budy wyborcze. 47dni do wyborow. A tu leje jak z cebra 🙂 To gdzie kaffke popijac czy fika, na wszystkich ryneczkach w miasteczkach, okregach? Gdzie sluchac o zaletach tego i owego lokalnego? Bez bud wyborczych (i kaffka automatow) nie da rady 🙄
pzdr S
Seleuk,
Nie jestem pewna czy Cheney i Kinzinger sie reklamuja. Zaden z nich nie wygra wyborow zakladajac ze dozyja do dnia wyborow. Czlonkowie komisji i swiadkowie regularnie otrzymuja death threats.
Cheney i Kinzinger to republikanie.
Seleuk,
Na temat przestepstw finansowych a wlasciwie odpowiedzialnosci (accountability) nie tylko ja uwazam ze wiekszosc w rzadzie i rowniez w sadzie jest skorumpowana. Doszlo do tego ze coraz wiecej ludzi mowi ze przestanie glosowac az top government officials past and present beda za kratami.
@Orca,
jezeli ja „ogladam” polska polityke z wysokosci jumbojet, to amerykanska polityke ogladam z balonowej wysokosci stratosferycznej. Nie wierze w mozliwosci Komisji. Dokladnie tak mam z wiara w okrzyki o stawianiu polskich politykow przed wymiarem… Za co? Za jaki paragraf? Moralnosc nie jest opisana paragrafami.
Wlasnie przestalo lac jak cebra i tylko ciurka 🙂
pzdr S
@Orca,
ja uwazam „wagarowanie” z wyborow, jest najmniej rozsadne. Chyba am sys wyborczy preferuje „nieobecnosc”, utrudnia 🙂 Nie lepiej Orca wybierac uczciwych? Dem jest ruchem oddolnym, od „korzonkow trawy” (to po skand bylo) 🙂 Zacznij od korzonkow. Moze za 50lat…
pzdr Seleuk
Seleuk,
Ci ktorzy powinni ogladac przesluchania nie ogladaja bo sa chrobliwie lojalni do trumpa lub sie jego boja.
Nie wiem czy przesluchania cos zmienia. Po raz pierwszy politycy sa “exposed” w tak prawdziwym i jednoczesnie negatywnym swietle.
Seleuk,
Na kogo mamy glosowac? System narzuca kandydata. R lub D. Kampania jest w 100% uzalezniona od finansow. System jest chory. Do tego niektorzy sedziowie nominowani na cale zycie bez zadnej odpowiedzialnosci za korupcje.
Coffee time 🙂
@Orca,
ja lubie tutejsza polityke. Jako wybranemu soltysowi, jak psu buda, nalezy mnie miejsce w powiatowym parlamencie (kommunalfullmäktige). Znaczy, jak psu buda, nalezy mnie masa fika!!!
pzdr Seleukos
„Anioł Pański zmajstrował Pannie Maryi, a Ona zwaliła na Ducha Świętego”
„Baranku Boży, który łazisz brzegiem świata”.
Podoba mi się inwencja indoktrynowanej latami młodzieży 😉
markot
25 LIPCA 2022
20:09
„Podoba mi się inwencja indoktrynowanej latami młodzieży”.
Pewnie infantylny jesteś.
…
Orca, troche mnie zainspirowala, tym pytaniem o Komisje, a troche bezradnoscia swoja. Zrobilem ”siteczko Ockhama” 🙂 ja Baranek Bozy. Oczywiscie dla szwedzkich warunkow. Moglbym dolozyc przynajmniej 10 pytan jeszcze (jako Aniol Panski). Moje odpowiedzi na takie pytania, daja poslow (representantow) partii liberalnych w Szw. Centrum lub Liberalerna. Nie socialdem, czy Zielonych, nie chrzescijanskiej dem czy moderatow, nie populistow. W zaleznosci od humoru (baranka) tych czy tamtych liberalow. Czy tak trudno jest ustalic na kogo glosowac (nazwisko) w innych krajach?
Czy:
1/ anonimowych swiadkow, mozna dopuscic do skladania zeznan przed sadem?
2/ na extra nieplanowane przerwy w szkole, rodzice maja prawo do platnego urlopu?
3/ mozna budowac w atrakcyjnych strefach tak, ze dostep innych jest utrudniony/niemozliwy?
4/ opodatkowac bogatych ale bez wliczania wartosci nieruchomosci?
5/ zrobic spis powszechny?
6/ zmniejszyc pomoc zagraniczna ponizej 1% BNI?
7/ szkola i opieka zdrowia finansowana podatkami moze byc wykonywana przez prywatnie?
8/ wprowadzic wolnosc ustalania/podwyzszania wysokosci czynszow?
9/ wielokulturowosc wzbogaca?
10/ odpis podatkowy za zlecona prace zlikwidowac?
11/ nowe elektrownie jadrowe budowac?
12/ urlop rodzicielski dzielic rowno miedzy partnerow/rodzicow?
13/ byc czlonkiem NATO?
14/ koleje wysokich szybkosci budowac?
15/ gospodarstwo rolne moze sprzedawac wlasna produkcje alkoholu?
16/ prywatne szkoly moga miec zysk finansowy z dzialalnosci?
17/ maloletnich mozna skazac na wiezienie?
18/ finansowanie podatkami tv i radia zmniejszyc?
19/ policja, bez decysji prokuratora, moze szukac broni, narkotykow, w konkretnych okregach?
20/ rodzice, powinni dostawac pieniadze za opieke nad wlasnymi dziecmi?
21/ musea, powinny publicznosci presentowac zbiory bez biletow (oplat)?
22/ zadnych aut z silnikami spalinowymi nie mozna sprzedawac po 2030?
23/ emigrantow zachecac do powrotow do krajow pochodzenia?
24/ wiecej odpisow podatkowych za prace zlecone innym wprowadzic?
25/ panstwo ma odpowiadac za sluzbe zdrowia, zamiast regionow?
Mozesz podobna liste ulozyc Ty? I testowac raz na miesiac? Nie co cztery lata czy dwa lata. Raz na miesiac. Byc homo politicus. Jezeli nie masz zainteresowania bo… to z cala pewnoscia politycy zainteresuja Twoim porfelem. To jest pewniak polityki, na dowolnym szczeblu polityki. Polityka to forsa(budget) i dla forsy(redystrybucja) robiona jest, na dowolnym szczeblu administracyjnym.
Powodzenia, Seleukos
Izydor Danken
25 LIPCA 2022
17:26
„ … rewolucyjnego chrześcijaństwa w wydaniu marksowskiego guru i mentora środowisk Krytyki Politycznej Sławoja Żizka”.
Do Žižka jak ulał pasuje tytuł książki Rogera Scrutona: „Głupcy, oszuści, podżegacze. Myśliciel nowej lewicy”. W książce jest i o samym Žižku.
„ … tym momencie nawet krowa na miedzy zrozumie dlaczego liberalny kapitalizm tak zwalcza katolicyzm ku uciesze gawiedzi”.
Gawiedź jak to gawiedź, często nie chwyta głębszego sensu. Liberalizm tyle ma za uszami, że pozostaje mu ucieczka do przodu i zajęcie pozycji quasi-religii, jak kiedyś komunizm.
Istnieją dwa podejścia do natury:
1/ Przekształcenie natury z pozycji niejako „zewnętrznych”, ignorowanie jej praw w celu uzyskania absolutnej dominacji człowieka w imię nieograniczonej wolności, która ma prowadzić do rzekomego szczęścia człowieka. To liberalizm i pokrewne nurty, w tym marksizm, neomarksizm etc. W efekcie takiej postawy mamy nieokiełznany, żarłoczny konsumpcjonizm, za cenę zniszczenia środowiska. A także szereg innych negatywnych zjawisk bezpośrednio dotykających człowieka. Nie ma niczego za darmo, natura właśnie teraz wystawia pierwszy rachunek.
2/ Wywodzące się od Arystotelesa, poprzez Tomasza z Akwinu, obecny w chrześcijaństwie i innych religiach, nurt umiaru i pokory wobec natury. Według tej koncepcji natury nie można ignorować lub próbować ją zdominować. Człowiek rozumny pozostając w zgodzie z naturą nie usiłuje jej zamieniać ustawiając się na pozycjach zewnętrznych, dominujących, co niosłoby fatalne konsekwencje, stara się natomiast o uzyskanie jak najlepszych warunków bytowych i rozwojowych w JEJ OBRĘBIE i z nią w zgodzie.
@markot dobre!
To też niezłe. Uwzględniam moce poznawcze i gust estetyczny autorów, czyli są dobrzy z historii:
Tylko świnie kinie siedzą w kinie
a ty matole lepiej nie siedź w kościole
Rodzaju placówki oświatowej nie zdołałem ustalić.
Autor tego co wyżej repetował. Prymusi głoszą trochę lepiej:
Tylko świnie siedzą w kinie
A Ty matole lepiej nie siedź w kościole.
@Mauro,
ja zauwazam, im wiecej Tomasza z Akvinu, tym wiecej pozarow, susz, nawalnic, powodzi etc. Przynajmniej w Europie. Po jakiego tu Arystotelesa jeszcze ciagac? Czy jeszcze pare kopalni Tomasz z Akwinu chce postawic w Polsce? Dziur w ziemi? Jeszcze troche, Tomasz z Akwinu chce potasu/fosforu w Baltyku? Czy Ty Mauro wygladasz za okno?
Co Ty o liberalismie wiesz? Widziales Ty kiedy liberala? W Polsce?
😀 Seleukos
A już na poważnie.
Ostatnio się zaciąłem. Nie, nie chodzi o przeterminowane żyletki.
Zaciąłem się na Benedykta i czytałem jego Opera Omnia.
Konkretnie jedną z publikacji Josepha Ratzingera z czasów przedpapieskich.
Szok! …a nawet dwa.
Tak przenikliwej analizy społeczeństw zachodnich właściwie nie czytałem.
Oczywiście daje się wyczuć, że autor może być przyszłym papieżem, bo perspektywa z jakiej pisze autor jest wybitnie uduchowiona, ale teksty mogłyby pisane być właściwie przez Kapuścińskiego, Wosia, Baumana, czy kogoś z pionu propagandowo-oświatowego od Bin Ladena.
Najlepsze kiedy porównuje schematy propagandowe i bezalternatywność dogmatyki ideologiczno-kulturowej zachodniej demokracji z okresem kwitnącego ZSRR. Owszem dzisiaj nie jest to już takie odkrywcze, ale pisać coś takiego i snuć przypuszczenia jakie ten stan rzeczy może przynieść efekty ponad 20 lat temu to naprawdę mistrzostwo. I wizjonerstwo. Wiedziałem, że Benedykt ma tęgi ł… głowę, ale słyszałem takie opinię od innych. Teraz przekonałem się o tym namacawszy stron książki jego autorstwa.
Po lekturze tej książki i treściach które ze sobą niosła, coraz bardziej mam ochotę na jakieś teorie spiskowe co do jego rezygnacji.
Ale może się mylę.
…
Tomasz z Akvinu, nakazal w Polsce
1/ z powrotem piecyki wielopaliwowe na kapcie petflaszki z dodatkiem chrustu
2/ 20letni zlom, zwany auto
3/ piesza komunikacje dla zdrowia, na odleglosc 50km do szkoly, osrodka zdrowia
4/ drut z wieszaka na przerwanie niechcianej ciazy
5/ depopulacje spoleczenstwa farsotem
6/ psy na lancuchach
7/ osuszenie studni w woj lodzkim i innych
i liste osiagniec Tomaszka, moglbym pociagnac duzo dalej, ale musze isc spac, bo jutro ma byc sloneczko 🙂
pa, S
Seleuk,
Tu takiej dlugiej listy nikt nie przeczyta, self included, tym bardziej brak odpowiedzi i stad brak danych.
Kiedys napisalam do kongresmana odpowiedzialnego za oczywisty tolerowany animal abuse przez pewna rzadowa instytucje. Po 6 miesiacach odpowiedzial ze przeprasza za opoznienie ale on nie ma ludzi do pomocy. Po kilku tygodniach przed wyborami przyslal email czy moze liczyc na mój glos w wyborach. Nie odpowiedzialam i nie dostal naszego glosu.
Danken,
kukula to Ty?
Bo cos znowu zajechalo krypta…
Jeszcze na temat moich inwestycji, czyli lektur.
Tym razem aktualna. Czasami mam pewne obawy przed upublicznianiem ich autorów, czy podawaniem pełnego tytułu, ale tym razem na pełnym luzie i bez większego stresu.
Autor to bloger Polityki, a książka to kandydat swego czasu do renomowanej nagrody NIKE.
Czyli, Ziemowit Szczerek i jego „Tatuaż z tryzubem”.
Zapowiada się nieźle, chociaż książka nie jest jakąś nowością. Pierwsze wydanie w 2014 roku. Teraz chyba wznowienie, albo dodruk.
Jak wszyscy się domyślają autor przemierza teren Ukrainy. A konkretnie w czasie działań w Donbasie.
Pierwsze strony książki zapowiadają sporą ucztę intelektualną. Szczególne wrażenie robi opis kolorowych rozwiązań przestrzeni publicznej ówczesnej Ukrainy, czyli wszystko mieni się w niebiesko-żółtych barwach. Dosłownie wszystko. Powyginane barierki na drogach, przystanki, kosze na śmiecie, ławki, rynny, place zabaw, opony robiące za ogrodzenia. Nawet banany. Tym bardziej kiedy brakowało żółtej farby, bo wystarczyła tylko resztki niebieskiej farby.
Ale nastroje wśród Ukraińców były różne. Na przykład:
„- Jak będzie Nowy Ład Światowy – mówił mi kiedyś pewien facet, Ukrainiec, w kolejce przygranicznej – to tego wszystkiego nie będzie. Tych granic, kolejek. W d… mam Unię Europejską, wszyscy tylko o tej Unii, a tu przecież chodzi o coś innego, o coś więcej. O Nowy Ład Światowy. To dopiero będzie sensowna przyszłość, a nie Unia Europejska”.
I pomyśleć, że te słowa padły prawie 10 lat temu z ust faceta, który był chyba wieszczem… Tym bardzie można docenić jego proroctwo, że prawdopodobnie nie był i już chyba nie zostanie papieżem.
Orteq
25 LIPCA 2022
14:07
„Puti Puti ostrzegł nas już w 2007 roku, kiedy w Monachium powiedział, że jest zmęczony obecnym porządkiem świata, w którym to USA decydują o regułach rządzących światem. Zachodni przywódcy dosłownie kręcili głowami i śmiali się z tego stwierdzenia”.
Okazuje się, że świat zachodni, ale zwłaszcza Niemcy, jest przed szkodą i po szkodzie głupi. My zachowaliśmy się jak Niemcy rozpoczynając w 2016 roku budowę Baltic Pipe, gazociąg do Danii i Norwegii, a Niemcy beztrosko dali się ruskim ograć jak to często w przeszłości czynili Polacy. Nieoczekiwana zmiana miejsc.
„Rosja połączyła siły z Chinami, aby stworzyć nową walutę rezerwową. Ta nowa waluta będzie oparta na minerałach ziem rzadkich, takich jak złoto, srebro, uran i inne. Jest to ogromne wyzwanie dla dominacji dolara amerykańskiego, który nie jest oparty na złocie ani na niczym innym.”
Bo widzisz Orteq, dolar jest oparty na innowacyjności gospodarki amerykańskiej. A rubel to chyba na tych czołgach, które im Ukraińcy spalili. 🙂
seleuk|os|
25 LIPCA 2022
12:52
„Nieprzypadkowo Teodoryka wymienilem. Zaaceptowal dwa rozne sys prawne na swoim terenie wladzy. Trudno mu bylo inaczej wybrnac z dylematu. Dwóch spolecznosci obok. Klodvig I, mniejwiecej rownolegly wladca germanski, dal lepsze rozwiazanie, pogodzic roznice. I nie mysle tu o prawie salickim dziedziczenia tronu, tylko skodyfikowanym obowiazku szukania kompromisu (odszkodowania, grzywny) miedzy stronami. Rzymskimi Gallami i Frankami”.
Chlodwig politycznie był dość rozsądny. Przyjął chrzest jako pierwszy władca nowopowstałych królestw barbarzyńskich (i dlatego Francja jest najstarsza córą Kościoła ― przynajmniej teoretycznie), ale nie wszyscy jego rodacy zechcieli zrobić to równie szybko. Chrześcijaństwo miało pomóc w integracji jego państwa tak też ostatecznie się stało. Przez pewien czas w nominalnie chrześcijańskimi królestwie Franków obowiązywał praktyczny dualizm prawny. Za zabicie wieprza sąsiada groziła pewna kara grzywny. Ale jeśli wieprz przeznaczony był jako zwierzę ofiarne na święto pogańskie to grzywna była wyższa. 🙂 Tolerancja religijna w praktyce.
„Ja Mauro, nie jestem oblatany w teologi (co za zbitek slow, teo i logia)
Theos po grecku Bóg, ale także: początek; logia=Logos, rozum, słowo, sens.
PAK4
25 LIPCA 2022
12:33
„Odkąd nastał Jędraszewski na Wawel nie wchodzę”.
Czy Wawel to zauważył?
„Kaczyński oczywiście był „królom równy”.
Jeśli ktoś pochowany jest na Wawelu (dokładnie: w podziemiach Katedry ― teren kościelny) to i królom równy. Jędraszewski powiedział to w czerwcu br., a Rosja cały czas prowadzi wojnę zaborczą przeciw Ukrainie. L. Kaczyński przewidział rozwój wypadków robiąc wówczas (2008, Tbilisi) to co dziś jest dla wszystkich oczywistością i pewnie dlatego dwa lata później zginął. A ci jegomoście, których wymieniłeś, to tylko urzędnicy, politycy jednie w pewnym umownym sensie. Niektórzy nadal mają problem z L. Kaczyńskim, co chyba wynika z wyrzutów sumienia.
18karatów
25 LIPCA 2022
7:47
@Rossi „Galię Rzymianie zaczęli podbijać dokładnie 2080 lat temu”.
„A słyszałeś coś o Galii Przedalpejskiej (Gallia Cisalpina)”?
Słyszeć słyszałem, ale pisałem o Galii właściwej.
Jak śpiewał Jacek Kaczmarski:
„Gallia est omnis divisa in partes tres
Quarum unam incolunt Belgae aliam Aquitani
Tertiam qui ipsorum lingua Celtae nostra Galli appellantur”.
Orca
25 LIPCA 2022
„Internet wszystko ci powie i będziesz ekspertem”.
Pod warunkiem, że coś wiesz. Z ekspertem to nie presadzaj, tu nie TVN. Jak nic nie wiesz to niczego w Internecie nie znajdziesz. To jak byś w ogromnej bibliotece poruszał się bez katalogu. Jeśli wiesz na pewno, że Pana Tadeusza napisał Słowacki to ok., nawet bardzo ok., ale dobrze jest to sprawdzić, żeby mieć pewność. 🙂
Mauro,
Masz racje. Dobrze jest umieć zadać pytanie. Internet i wszędzie.
seleuk|os|
25 LIPCA 2022
21:56
…
„Tomasz z Akvinu, nakazal w Polsce
1/ z powrotem piecyki wielopaliwowe na kapcie petflaszki z dodatkiem chrustu
2/ 20letni zlom, zwany auto”.
Bywasz szwedzko-nowobogacko obrzydliwy, prawie jak żona Ludwika XVIII. Lud jest głodny? A to czemu nie jedzą ciasteczek? Kiedy Polska podczas drugiej wojny dewastowana była przez nazistów Szwecja robiła z nimi doskonałe interesy. Kiedy przez kolejnych 45 lat dewastowana była przez komunistów Szwecja kwitła jak pączuszek w wolnym świecie. Teraz ględzisz o 20 letnim złomie zwanym auto. Nawet w nie tak bogatej ― na razie ― Polsce (ale zobaczymy za lat 15) takie auto to wyjątek, choć mój kolega ma jeszcze starszego Saaba w doskonałym stanie i nie oddałby go za żadne pieniądze. I uprzejmie cię informuje, że bardzo wielu Polaków jeździ autami na które możesz tylko tęsknie popatrzeć i mieszka w fantastycznych domach, o których mógłbyś pomarzyć, nie obok imigranckich rzezimieszków, jak to bywa w Sztokholmie, czy Malmö, gdzie policja zapuszcza się z rzadka i niechętnie, tylko w pięknej okolicy. W Warszawie możesz pójść w środku nocy w każde miejsce, łącznie z Pragą i nic ci się nie stanie. Zrób to Sztokholmie i daj znać, czy przeżyłeś.
seleuk|os|
25 LIPCA 2022
21:40
„Co Ty o liberalismie wiesz? Widziales Ty kiedy liberala? W Polsce”?
Jesteś jak pan Jourdain, który nie wie, że mówi prozą. Cały czas piszesz na blogu tyg. „Polityka”, pisma liberalnego do bólu.
@Mauro Rossi 25 LIPCA 2022 23:22
To po co się tu produkujesz, Maupo?
Poszukaj sobie mniej „liberalnej”… ambony.
Te skłonności zawodowych religiantów
do samoudręczenia… są chyba chore.
przepraszam za opisy ilustracji….ktorych nie ma w tekscie.
OK, moj tekst wszedl…i od razu zniknal.
@act 26 LIPCA 2022 0:21
To Maupo z kukułą rzucają złe uroki 😉
@Mauro Rossi:
> Czy Wawel to zauważył?
Mam nadzieję, że Wawel nawet Jędraszewskiego nie zauważa…
> Jeśli ktoś pochowany jest na Wawelu (dokładnie: w podziemiach Katedry ― teren kościelny) to i królom równy.
Nie wiesz, czy kpisz?
Jędraszewski nawiązywał do słów Piłsudskiego o Słowackim, przy okazji pogrzebu w 1927 roku, kiedy to pogrzebowi ostro sprzeciwiał się arcybiskup Sapieha. Określenie tak poety, by uzasadnić pochowanie z królami, miało sens i było polemiką z biskupem. Nazwanie prezydenta, który z urzędu jest królom równy, jest bez sensu. Jak prawie wszystko co Jędraszewski mówi. Nie wiem, czy jesteś świadom, ale do mnie docierają czasem słowa jego listów pasterskich. One potrafią być apolityczne, a i tak stanowią zabawny przejaw płycizn intelektualnych.
@Orca,
mnie tak wydaje, zrodlem doplywu politykow do polityki jest wczesniejsza dzialalnosc. Oni nie spadaja z nieba jak meteoryty. Najczesciej, przychodza z lokalnej polityki. Znalezc, jakie mieli wtedy odpowiedzi na interesujace pytania (mnie interesujace) nie jest trudniej jak szczegolowe opisy Oregon Trail znalezc. Po pewnym czasie, dochodzi do wprawy. Jak w kazdej dziedzinie.
Napisalem moja liste. Kazdy powinien miec swoja uaktualniana, wyborca. Bez takiej, bylbym skazany na bladzenie po omacku idac Oregon Trail. Zgadywanki…
pzdr Seleukos
@Mauro Rossi,
ja rozumiem, ze jestes duzym zwolennikiem politologi Legutki. Szczegolnie jego pogladu na temat liberalismu parlamentarnego. Ale dowodu na temat liberalismu Tomasza z Akvinu nie prowadz i jego osiagniec w budownictwie mieszkaniowym jak i kommunikacji indywidualnej. Chyba ze masz na mysli marke Izera, aaaaa to co innego… Wtedy mozna udowodnic.
Na temat pojec bozia i logos, zdarzylo mnie wczoraj popelnic text u J.Hartmana. To krotszy fragment z dluzszego, patrze dzis rano, czeka na moderacje. Moze niedoczekac (ofkors). Pozwole zatem sobie skorzystac, skopiowac i wkleic. Bo pasuje… Jest taki film Mauro, The Big Short (2015). I scena, rabin skarzy mamusi na syna.
Rabin: ”- On szuka sprzecznosci w slowach boga!”.
Mamusia: ”- I co? Znalazl?” 🙄
Mauro, Mauro. Twoje pojecie o Szw nie wykracza poza politologie Legutki, a wiesz jakie mam zdanie w temacie tej “nauki” i “tfurcy”
😀 Seleukos
Seleukos,
Dzisiaj widze to w malo optimistycznych kolorach. Nadal uwazam ze gdyby napastnicy na Capitol Building byli czarni to polowa z nich bylaby zabita w 15 minut od poczatku ataku, reszta by czekala na rozprawe a odpowiedzialni politycy straciliby swoje lukratywne pozycje i uklady.
Napastnicy i organizatorzy byli biali i dlatego jeszcze zyja i trzymaja swoje pozycje.
Poczekam na rezultaty dzialania komisji. Tymczasem czekam az obnizy sie temp powietrza. Juz jest po 9 pm i okolo 25C
@Orca,
ja rozumiem traume po napadzie na Capitol, duzej czesci am klasy politycznej (tych co w demokracji uczestnicza). Ale udowodnic, ze DT jest prawnie za to odpowiedzialny, w moim pojeciu jest niemozliwe, blad znaczy.
Pozatym, siedzacy (urzedujacy) prezydent Stanow Zjednoczonych, ma wladze dekretu prezydenckiego, podpisu. Czy aktualny Dem, nie wymieniam nazwiska Orca 🙂 skorzysta, nie wiem. Ja bym skorzystal 🙂 Dal klasie politycznej (klasie sredniej USA) zwolnienie z dlugow studenckich i porzadne ubezpieczenie zdrowotne. USA jest Trzeci Swiat, w tych dwoch obszarach. Po takich dwoch podpisach, dekretu, powiedzial: „W ciagu najblizszych czterech lat, reforma bedzie NIEODWRACALNA”. Ale… Ja ogladam pol am z wysokosci stratosfery 🙂
U mnie dzis temp 20Celsjuszow, czyli bede stolarzem bud wyborczych i wypije duzo kaffki z wiedenskimi ciasteczkami (kombinacja zwana tu fika).
pzdr Seleukos
Papież w Kanadzie … kiedy rezerwaty rdzennej ludności u jankesów … Tak sobie myślę prywatnie … tam widać hipokryzję chrześcijaństwa …
nudni erudyci, niespelnieni poeci i filozofowie u mnie dzis taki nastroj. i co mi zrobicie, aaaa?
https://vimeo.com/387295720
Nie bardzo mnie te tematy intrygują, ale jeżeli mogę pomóc to proponuje uwzględnić fakt, że rozróżniany jest liberalizm polityczny ( demokracja zachodnia), liberalizm gospodarczy (Korwin i okolice) i liberalizm kulturowy, czyli LGBTQ, ale już nie Kraśnik i okolice.
Orca, 6:13,
to wazna i madra, a niby oczywista, obserwacja.
Dzieki.
Orca,
rewanzuje sie za ostatni prezent muzyczny
https://youtu.be/zqNTltOGh5c
act,
Podoba mi sie Miles Davis. Myslalam aby zalaczyc muzyke i chcialam wybrac “The wind cries Mary” – Jimi Hendrix.
Uprzedziles mnie z artysta.
Jimi Hendrix
The wind cries Mary
https://youtu.be/K2B2nT6pfSE
Orca,
bardzo mi milo, ja to znam na pamiec. Mysle czesto i slucham i nie rozumiem ‚genius loci’ Seattle. Historii Alice in Chains ‚in particular’.
Stanley to byl wokalista wyjatkowy, legenda.
Znasz koncert A. in Ch. Unplugged in MTV?
typo: Layne Staley.
Pewien nieznajomy (specjalizujący się w grach losowych) powtarzał, że najważniejsze jest zachować spokój i liczyć na wysoką wygraną.
Rząd przekazał czołgi, armaty i inne uzbrojenie Ukrainie, natomiast zakupił taki sprzęt wojskowy za granicą. To działanie przypomina mi tego hazardzistę.
W radiu dziennikarz rozmawiał z ministrą. Poruszono braki w zaopatrzeniu. Dziennikarz uważał, że na rynek powinny wkroczyć służby i prokuratura i opanować spekulację, a także wzrost cen towarów. Ministra przedstawiła działania rządu i zapewniła o możliwej poprawie gdy UE w większym stopniu zajmie się potrzebami biednych i ubogich.
Nie podzielam tego stanowiska. To raczej biedni powinni pomóc bogatym znaleźć stosowne rozwiązanie problemu biedy i niedostatku
act,
Dzieki ze przypomniales ten koncert. Teraz slucham.
is42,
‚To raczej biedni powinni pomóc bogatym znaleźć stosowne rozwiązanie problemu biedy i niedostatku.’
Marzysz o rewolucji? Masz chyba 80 lat, przed czym chyle czola.
@Rossi
A czymże ta żona Ludwika XVIII Maria Józefina Sabaudzka (1753-1810) zasłużyła sobie u ciebie, że ją porównujesz z „obrzydliwym” komentatorem ze Szwecji przy okazji postponując jego wredny kraj ze stolicą znacznie niebezpieczniejszą niż najgorsze dzielnice Warszawy nocą?
Przy okazji, Rossi, nie korzystaj tylko z polskiej Wiki i autorytetów rzędu J. Kaczmarski. Juliusz Cezar opisał swoje sukcesy w Galii, kiedy jej część przedalpejska od półtora wieku była już prowincją rzymską.
Jako wszechstronnie wykształconemu polecam:
Gallia cisalpina erat ab anno 203 a.C.n. ad 41 a.C.n. provincia imperii Romani, in septemtrionalis parte Italiae hodiernae sita.
Antiquam secundum cogitationem erat pars Galliae, haud Italiae et ab Roma Secundo Bello Punico in Hannibalem expugnabatur. 49 a.C.n. anno oppida Galliae cisalpinae civitatem Romanam accipebant et ab anno 41 a.C.n. omnis ducebatur regio partem Italiae, haud iam Galliae. Pristina provincia dividebatur in regiones:
Aemilia sive Gallia Cispadana
Liguria
Venetia et Histria
Gallia Transpadana
markot,
i po co, po co Ci sie kopac z koniem 🙂
@
act
26 lipca 2022
9:29
Dla rozrywki.
Bo przecież nie po to, żeby wytwornemu sofiście i augurowi cokolwiek udowodnić 😀
markot,
no przeciez wiem. Moze wyzwij go na pojedynek min po gombrowiczowsku. Witold mowil, ze to czasem dziala. Jak chcesz, to bede sekundantem…
@act
Dziękuję, Józiu, ale e tam 🙄
Musiałbym „gwałcić przez uszy”, bo na pewno przegram, a nie wiem, jak to idzie 🙁
No i na co mi to?
Chociaż… Nie i jeszcze raz nie!
Jeśli słuchanie Kaczmarskiego można zrównać z gwałtem przez uszy, to ja bym wówczas został zgwałcony, a taka forma samogwałtu… Brr… 🙄
no ale markocie,
kto tu Miętus a kto Syfon?
w
@act
Trudno w tej konstelacji sprecyzować, ale miny świątobliwej nie potrafię 😉
takim tempie nie dojdziemy do ‚teraz’.
Dopiero jestesmy przy Chlodwigu.
Strach pomyslec, co bedzie, jak utkwimy w Oswieceniu. Ja mysle, ze trzeba dokonac ‚leap of faith’ i przeskoczyc od razu do drugiej polowy XIX wieku, tam czuje sie bardziej swojsko.
markot,
wtedy nie masz szans, naucz sie na zasadzie mimikry, miliony potrafia.
Drobny król Franków, który na bazie mordów i zabójstw oraz sztamy z kościołem założył pierwsze wielkie imperium średniowiecznej Europy, a z jego dziedzictwa wyłoniły się centralne państwa – Francja i Niemcy, które odtąd podążały za chrześcijaństwem o papieskiej proweniencji, to jednak nie byle kto.
Ale swoją drogą zmiana tematu by się przydała.
Może znowu coś biologicznego?
markot,
zaproponuj cos. Panowie Gospodarze chetnie w tej kanikule odpoczna. C’mon mate.
Aktualności
Polskie Radio podaje, że uwzględniono rządowy protest przeciwko europejskim regulacjom. Polska ma się rządzić sama. Na razie dotyczy to gospodarki gazem.
Amerykańskie wyrzutnie rakietowe zniszczyły mosty na Ukrainie. Ma to spowolnić rosyjskie wojska.
Prezydent Duda prowadzi dwustronne rozmowy. Dotyczą całego regionu.
‚Prezydent Duda prowadzi dwustronne rozmowy. Dotyczą całego regionu….’
Dawno sie tak nie umialem.
usmialem.. i nie moge przestac
Przez chwilę sobie wizualizowałem Dudę-Janusa…
PAK4,
dobre.
Ale on przeciez jednolicowy katolik.
U Was tam w Krakowii cuda sie dzieja.
Molip w dniu 25 lipca 2022 · o 16:47 EST/EDT
23.07.22 Liczba ofiar cywilnych na Ukrainie od lutego 2022 r. (Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka):
5 237 ofiar śmiertelnych
7 000 rannych
25.07.22 ofiary przemocy z użyciem broni w USA od początku roku 2022 ( https://www.gunviolencearchive.org/ ):
25 067 zgonów
21 967 obrażeń
Bezpieczniej żyć na Ukrainie niż w USA
wiesiek59,
nie da sie relatywizowac zla. To podle, co uprawiasz.
Takie rzeczy też dzieją się w USA:
https://noizz.pl/spoleczenstwo/epidemia-naduzywania-opiatow-w-usa-ponad-100-ofiar-dziennie/7b0ne4l
Sto osób dziennie. Rok ma 365 dni…
@accie – 13:10
@wiesiek59 tylko przytacza FAKTY jemu spolegliwe. Cos w tym kiepskiego?
kukula,
podaj lepiej statystyki, ilu ludzi umiera od choroby alkoholowej w bylym ‚Bloku Wschodnim’… wtedy moze bedzie temat.
Ortequsie Ty,
seczego daj sobie , no ale Ty chyba juz nie mozesz.
moze to i dobrze… co?
@Izydor Danken:
Królowa Bona umarła.
Skoro zdążyłem przeczytać książkę na ten temat*, przy swoim niedoczasie, to znaczy że wieści są stare…
—
*) https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4980606/damy-zlotego-wieku
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5023658/dreamland-opiatowa-epidemia-w-usa
@act
Proszę masz o problemie alkoholowym w mocarstwie atomowym:
https://businessinsider.com.pl/technologie/nauka/alkohol-i-naduzywanie-alkoholu-w-stanach-historia/b3xrj3f
No nie! K… znowu Stany!
@PAK
Może być niezłe, ale przymierzam się do tego:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5014907/biedni-w-bogatym-kraju-przebudzenie-z-amerykanskiego-snu
Wiasdomosc dobra inaczej.
https://gsiexchange.com/russia-and-china-challenge-the-u-s-dollars-global-reserve-status/?fbclid=IwAR3kYuTjMFH6WBGqWUuunLKdUD4sD4DeSkki8dzSCDOm5DR_yOFOQTCqayQ
Dla Zachodu, dla NAS, dobra inaczej. Dla reszty swiatowej populacji – czyli dla ponad 80 procent ludzi na swiecie – wiadomosc ta jest normalka.
No tak, @accie
Mnie zas system padl. Covidowo moze. Pewnie dlatego wciaz sie biesi, Dziadka Bidena slucha?
Dlaczego nad Wisłą katolik nie jest katolikowi bratem /siostrą … czy to wina różnego pochodzenia świętej wody do chrztu … Tak sobie myślę prywatnie … ktoś celowo chrzci /lewa/ świętą wodę … i mamy co mamy … podrobionych ochrzczonych … a potem święte wojny w parafiach …
Mnie te fakty o których traktują te książki, pisze wiesiek jako obywatela Polski aż tak bardzo nie ruszają.
Ale jako mieszkaniec planety Ziemia, przedstawiciel gatunku homo sapiens już tak bardzo nie jestem obojętny.
Bo jeżeli widzę jak postrzegają amerykańscy politycy, klasa polityczny ewidentnie zblatowana z wielkim biznesem, światem kultury, mediów, celebrytów priorytety dla mieszkańców swojego kraju, a ten kraj jest w zasadzie w tej chwili kulturowym hegemonem i są rejony świata, gdzie wszystko co amerykańskie jest łykane przez gawiedź, a szczególnie młodzież bezrefleksyjnie na potęgę i może być że za lat naście już nie tylko w USA, ale w dziesiątkach innych krajów będziemy wąchać takie kwiatki… to w tej sytuacji mnie już to trochę obchodzi.
Nie chodzi mi ofiary wojen , bitew, bo te zawsze się zdarzały, chodzi mi o odmóżdżenie i degenerację rodzaju ludzkiego i sprowadzenie mieszkańców Ziemi do magmy na której będzie robić kasę garstka ludzi.
@Izydor Danken:
Też myślałem, ale mam zaległości w Serii Amerykańskiej Czarnego. I przypuszczalnie nie będę miał czasu. Podniecanie się polityką, nie ma u mnie priorytetu.
@Orteq:
1) Chiny zaczęły rok kryzysowo, Rosja ma problemy. Sojusz kulawych?
2) Chyba odwrotnie. To Rosja + Chiny dają 20% ludności świata. Reszta to 80%.
A w przypadku Stanów chodzi mi przede wszystkim o to:
Autor Czesław Miłosz. Wnikliwy obserwator amerykańskiej specyfiki i jej znaków firmowych przez lat kilkadziesiąt:
Hollywood
„Wyobraźmy sobie ,że poeta dostaje do rąk twórców Hollywoodu, a więc finansistów, reżyserów, aktorów i aktorki. Że obarczony jest pełną wiedzą o rozmiarach zbrodni popełnianej co dzień na umysłach, milionów ludzi przez pieniądz, który nie działa w imię żadnej ideologii ,ale w imię mnożenia siebie.
Jaka kara będzie stosowna?
Waha się pomiędzy rozcięciem im brzucha i wypuszczeniem flaków, zamknięciem tego całego towarzystwa za drutami , bez pokarmu, w nadziei, że będą zjadać się wzajemnie i że padną w pierwszym rzędzie tłuści potentaci, przypiekaniem na wolnym ogniu, wsadzaniem ich, związanych, do mrowiska. Kiedy jednak zajmuje się ich przesłuchiwaniem i widzi ich, pokornych, trzęsących się, przymilnych pochlebczych grzeczniutkich, nic a nic nie pamiętających swojej arogancji, jaką dawała im władza zniechęca się. Wina ich jest równie nieuchwytna jak urzędników partyjnych w totalitarnym ustroju. Najbliższe sprawiedliwości byłoby zabić od razu ich wszystkich.
Profesor Hudson argumentuje (parafrazując i przeformułowując), że istnieją zasadniczo dwa szerokie modele gospodarcze, które przeszły przez historię: „Z jednej strony widzimy społeczeństwa Bliskiego Wschodu i Azji zorganizowane w celu utrzymania równowagi i spójności społecznej poprzez podporządkowanie relacji zadłużenia i bogactwa handlowego. dla ogólnego dobra całej społeczności”.
Wszystkie starożytne społeczeństwa nie ufały bogactwu, ponieważ gromadziło się ono kosztem ogółu społeczeństwa – i prowadziło do polaryzacji społecznej i rażących nierówności majątkowych. Patrząc na rozpiętość starożytnej historii, możemy zauważyć (Hudson mówi), że głównym celem władców od Babilonii po Azję Południową i Azję Wschodnią było zapobieżenie powstaniu oligarchii kupieckiej i wierzycieli i skupieniu własności ziemi we własnych rękach. To jeden z historycznych modeli.
https://thealtworld.com/alastair_crooke/reading-the-runes-of-war
Danken,
no popatrz, kompletna dekadencja w tym USA.
Od jutra zaczne sie martwic o moj (nowy) kraj, bo tu scisla swiatowa czolowka (tak!) w spozyciu.
Poczekaj, pijanego czy widzialem na ulicy?
Nie moge sobie przypomniec… moze raz… przez
35 lat.
PAK4
26 LIPCA 2022
13:52
W polityce, zdecydowanie nie jesteś na bieżąco….
Do układanki dodaj Iran, Egipt, Turcję, Indie, Brazylię, Argentynę, Filipiny, Arabię Saudyjską i ZEA.
Zmienia się konfiguracja świata.
Pojawiła się wielokrotnie przeze mnie wymieniana PRZECIWWAGA.
I dlatego od kilkunastu lat w zasadzie jedyną sensowną alternatywę dla tej panującej w świecie zachodnim zaoceanicznej oferty kulturowej postrzegam w propozycji duchowej
… szczególni w jej wariancie wschodnim.
I cały czas utwierdzam się w tym, ze podjąłem wówczas słuszną decyzję.
@act
Celującego do Ciebie ze spluwy, też zapewne nie widziałeś.
@accie,
Zapomniałem zapytać: a jak u Ciebie z używkamy? Wciąż udajesz żeś trzeźwy ustawicznie?
@Izydor Danken:
> Mnie te fakty o których traktują te książki […] Ale jako mieszkaniec planety Ziemia, przedstawiciel gatunku homo sapiens już tak bardzo nie jestem obojętny.
Są większe tragedie na świecie. Widzę, że moja odpowiedź, że niecałe 40 tys. ofiar opiatów to nić przy 200 tys. ofiar nieudolności polskiego rządu w sprawie Covida, została przycięta przez system autocenzury. I dobrze, ale tak zupełnie serio, to spojrzeć na Stany jako na pewne laboratorium rzeczywistości może być ciekawe, ale jako na ostoję problemów? Cóż, problemy mamy bliżej. I to często większe.
> Bo jeżeli widzę jak postrzegają amerykańscy politycy
Nie. Nie widzisz.
> klasa polityczny ewidentnie zblatowana z wielkim biznesem, światem kultury, mediów, celebrytów priorytety dla mieszkańców swojego kraju
A jakiś kontrrprzykład? OK, znam jeden rząd, który ma gdzieś świat kultury i jest zblatowany z Kościołem Katolickim. To, faktycznie, różnica.
> są rejony świata, gdzie wszystko co amerykańskie jest łykane przez gawiedź
Jakiś przykład?
Bo ja ciągle wpadam na głosy Amerykanów, którzy ze zdziwieniem odkrywają, że ich ojczyzna nie jest wzorem dla Latynosów, Turków, Europejczyków…
Patrz też: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4942192/swiatlo-ktore-zgaslo-jak-zachod-zawiodl-swoich-wyznawcow
> będziemy wąchać takie kwiatki… to w tej sytuacji mnie już to trochę obchodzi.
Jeśli chodzi o epidemię opiatów, to w USA dopuszczono lek na nich oparty do szerokiego stosowania, zakłamując wyniki badań mówiące o możliwości uzależnienia. Wielowarstwowa afera, tyle że my mamy, a przynajmniej do nie tak dawna mieliśmy problem odwrotny — z obawy przed uzależnieniem skazywano ludzi na straszliwe cierpienia, unikając przepisywania leków opartych na opiatach. Przy tłumaczeniu z ichniego na nasze, niewiele z tego wynika, bo jeśli chodzi o nadużycia w zakresie big pharmy, to raczej polecałbym: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/193732/zle-leki-jak-firmy-farmaceutyczne-wprowadzaja-w-blad-lekarzy-i-krzywdza-pacjentow
Tylko się boję, czy to na pewno właściwa lektura dla Ciebie.
> odmóżdżenie i degenerację rodzaju ludzkiego
To amerykanie nakręcili: https://www.filmweb.pl/film/Idiokracja-2006-139428
W wariancie wschodnim, ale jeszcze nie Wisznu.
act
26 LIPCA 2022
14:02
Nie widziałeś nigdy „Joe sixpack”?
Nacpanych po dziurki w nosie celebrytów?
Epstein pojawił się z kosmosu?
Wygooglaj sobie, co miał Hunter Biden w laptopie.
Niektóre filmy z nim w roli głównej dostępne w sieci.
Taka elita rzadzi tym krajem.
@wiesiek59:
> W polityce, zdecydowanie nie jesteś na bieżąco….
I znowu schodzimy na manowce polityki.
> Do układanki dodaj Iran, Egipt, Turcję, Indie, Brazylię, Argentynę, Filipiny, Arabię Saudyjską i ZEA.
A dlaczego?
Żaden z tych krajów nie jest prorosyjski, czy prochiński. W wielu przypadkach blisko współpracują z Zachodem. To, że czasem chcą zagrać na dwie strony by coś dla siebie ugrać? Normalna sprawa, że politycy są amoralni, nie ma co się od razu cieszyć i tworzyć na tej podstawie jakąś alternatywę dla Zachodu.
Danken 14:06,
nic o mnie nie wiesz…na Twoje chamstwo nie reaguje, na glupote tak.
@PAK4 26 LIPCA 2022 13:36
Albo Patrick Radden Keefe: Empire of Pain: The Secret History of the Sackler Dynasty
O epidemii opiatów w USA. Pasjonujące! Jak zresztą wszystkie jego książki.
Radden Keefe – irlandzki dziennikarz ożeniony z Polką.
https://www.goodreads.com/book/show/43868109-empire-of-pain
Orteq 14:06,
nie udaje, weszlo w krew tak, ze nie poznac 🙂
Ten bez portek – z pijackim uporem powiela stale ten sam motyw.
Kukuła – jeszcze jeden nawiedzony z białoruskiej rubieży. Pod dziesiątym z kolei nickiem.
Wiesiek – wiadomo.
Maupo chwilowo zamknął twarz, ale już zdążył zasugerować, że wypadek lotniczy nie był wypadkiem. Jasne, że Yaro musi mieć straszne poczucie winy, ale próbować je zwekslować na Putina, bo czemu nie?
Kretynizm to jest monumentalny.
wiesiek59, 14:08
alez ja nie musze juz niczego googlowac.
Bez tego wiem, ze i od dawna ze ludzkie, to kut.. sy.
ludzie…
@act 26 LIPCA 2022 14:13
Ty zachowujesz się normalnie, to tylko Orteq – jakby stale był pod wpływem.
@Na marginesie:
Dzięki za rekomendację.
Jak dobrze wszyscy widzą, moim problemem jest to, że masę rzeczy mnie ciekawi i chciałbym je zgłębić, a czasu jest tyle, ile jest. Na razie „slot czasowy” na podniecanie się polityką przymykam.
PAK4 – 13:52
„1) Chiny zaczęły rok kryzysowo, Rosja ma problemy. Sojusz kulawych?
2) Chyba odwrotnie. To Rosja + Chiny dają 20% ludności świata. Reszta to 80%.”
Tu o Chinach wspominami atak naprawde mowa jest o tzw. ‚reszcie swiata’. Czyli o świecie nie-zachodnim: Chiny, Indie, Pakistan, Bangladesz, RPA plus 17 innych krajów Afryki, plus reszta swiata od Zachodu juz dosc otwarcie stroniąca. I nie glosująca z USA w ONZ-cie.
W sumie, ponad 50 krajów. Stanowiących ponad 80 procent populacji świata stojącej bokiem wobec nas, Zachodu. A ten ‚my’, Zachód dumny, skrzętnie ukrywa wstydliwy FAKT mniejszości już naszej. Wszystko z amerykańskiego nakazu. Zapytaj Calvina. On nie umie tak łgać jak dziadek prezydent. Choc on tez niezły w tych klockach amerykańskiej tramtadracji jest.
Ja sie stydze tego Bidenowego systemu blokowania kompromitujacych nas faktów. No i nie lubie byc ogłupiany. Ciebie to nie dopadło jeszcze?
No dobra, wracam na Ukrainę, czyli do książki Ziemowita Szczerka.
Niby nie jest to rzecz najświeższa, ale być może dzisiaj jest to jej dodatkowy atut. Nic w zasadzie autor nie chce politycznie, wizerunkowo dla jakiejś sprawy ugrać.
Pisana w czasach – z dzisiejszej perspektywy – spokojnych i jest duża szansa, że znajdę w niej trochę prawdy na temat źródeł mproblemów dzisiejszej Ukrainy.
Mam zresztą pomysł. Na blog Szczerka butli z tlenem nie dowieziono i ciężko jest spytać Szczerka jak traktować treść owej książki dzisiaj i czy może być ona pomocna, ale dowiedziałem się, że jest miejsce gdzie Szczerek wyjdzie do ludzi za czas jakiś.
Będzie bowiem uczestnikiem Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie… dobre! Szcze- rek w Szcze- brzeszynie. Podpisywał będzie jakąś swoją nową książkę, ale z tego co wiem przewidziane są spotkania, dyskusje z autorami, to i ze Szczerkiem również.
A że Szczebrzeszyn ode mnie o dwa kwartały położony to postanowiłem książkę o Ukrainie przeczytać i w miejscu publicznym zadać pytanie: o co właściwie chodzi na tej Ukrainie? I czy kupno pańskiej książki ( tej czytanej właśnie) to było wyrzucenie pieniędzy w błoto?
Mam nadzieję, że zrealizuje swoje palny, ale przede wszystkim muszę ją przeczytać.
https://radio.lublin.pl/2022/07/literackie-swieto-w-szczebrzeszynie-w-sierpniu-stolica-jezyka-polskiego/
@PAK4 26 LIPCA 2022 14:25
Welcome! Mnie polecił kiedyś inną jego książkę – na temat IRA – blogowicz „Polityki” o nicku Bar Norte. I tak odkryłam Raddena Keefe i jego dziennikarskie śledztwa.
Bar Norte jakoś przestał się odzwyać – a szkoda. Te blogi warto czytać dla paru osób.
Na dłuższą metę nie znikaj, bo blog straci.
„Prowadząc politykę osłabiania narodowych elit i gospodarki krajów europejskich, Stany Zjednoczone zdołały usunąć Europę spośród swoich konkurentów. Dążąc do bycia jedynym „właścicielem świata”, Waszyngtonowi udało się zniszczyć starą Europę i kierując nową elitą polityczną, skupiając się wyłącznie na zajmowaniu tam miejsca przez Biały Dom, zlikwidować istniejącą wówczas równowagę poglądów. , ostatecznie osłabiając państwa europejskie. W efekcie dziś zarówno Parlament Europejski, jak i ustawy przyjęte przez amerykańskich protegowanych w UE mają na celu bezwzględne podporządkowanie się instrukcjom płynącym z Białego Domu. Instrukcje te nie odzwierciedlają nawet widocznej suwerenności europejskiej, a wiele z nich jest całkowicie sprzecznych z interesami mieszkańców Europy. …”
https://journal-neo.org/2022/07/24/how-the-us-is-killing-its-principal-competitor-the-eu/
Proszę nie ogłupiać na blogu.
Wystarczy ze wszędzie indziej ogłupiająco kształtują co poniektórych. Jak te damę nie damę. Ogłupioną do cna od zarania jej występów na wolnym Zachodzie.
Co za otwartość umysłu. Wszystkie pierdoły tam ładują. Sieczka
Gunthar 26 lipca 2022 · o 5:20 EST/EDT
„Dziś w świadomości wielu republika i demokracja to dwa niepodzielne pojęcia. Nie mogli się bardziej mylić.
W VI wieku p.n.e. ateńscy mężowie stanu Solon i Kleisthenes opracowali prawdziwie innowacyjną formę rządu, demokrację bezpośrednią, w której mógł uczestniczyć każdy obywatel płci męskiej powyżej 20 roku życia, gdzie mieli swoje zdanie w każdej decyzji. Obecność była obowiązkowa. Niezależnie od tego, czy debata dotyczyła podatków, wojny, czy tylko wyboru krótkoterminowych sędziów i ich odpowiedzialności, o wszystkich sprawach państwa decydowała większość. Ta forma konstytucji została później przyjęta przez inne miasta-państwa, w tym bogaty Korynt i Syrakuzy na Sycylii. Wraz z zamieszkami z IV wieku p.n.e. i przymusowym podporządkowaniem większości greckiego świata władcom macedońskim i ich następcom, demokracje zostały ostatecznie wykorzenione.
W rzymskim systemie rządów nigdy nie było nic „demokratycznego”. Nie była to nawet „demokracja przedstawicielska”, jak sądzą niektórzy. Była to plutokracja, zaprojektowana do kierowania przez najbogatszych arystokratów zgodnie z cursus honorum, podczas gdy instytucje miały uniemożliwić przywrócenie władzy królewskiej jednemu człowiekowi. Chodziło o łapówkarstwo i korupcję: patrycjusze mogli przekazywać prezenty, wielkie obietnice i pieniądze na optimo jure, aby kupić ich głosy bez jakiejkolwiek regulacji. W rezultacie senatorowie skoncentrowali całą władzę polityczną, jednocześnie stając się bogatszymi. Nierówności społeczne były rekordowo wysokie w świecie rzymskim, ponieważ system został zaprojektowany do tego od samego początku.
System „republikański” (plutokratyczny) istniał w Europie przez całe średniowiecze i renesans, szczególnie we Włoszech, gdzie starożytną arystokrację rzymską zastąpiła klasa kupców. Konstytucje zachodnie wiele zawdzięczają Rzymowi, a jeszcze mniej starożytnym Atenom. Co gorsza, pieniądze nadal kupują wpływy, które są kluczowe dla wygrania wyborów. Przedstawiciele później uchwalają prawa, które wzmacniają ich autorytet. Masy wykazują rosnący brak zainteresowania polityką, paradoksalnie pozostawiając ją ograniczonej klasie politycznej, z niszczycielskimi konsekwencjami: ludzie tracą kontrolę nad decyzjami, które mają wpływ na każdy aspekt ich życia.
Mężowie stanu, którzy próbowaliby skorygować ten trend i przywrócić obywatelom władzę, aby zbliżyć się do ateńskiego systemu demokracji bezpośredniej lub naprawdę zainteresować ludzi na sercu, są określani przez propagandę piramidionu „populistami” i „demagogami”…” – San Vitale, dobro kontra zło.
==============
Doskonałe streszczenie.
Tom Welsh 26 lipca 2022 · o 5:31 EST/EDT
Dawno temu dr Noam Chomsky wyjaśnił, co rząd USA rozumie przez „demokrację” i „komunizm” (ten ostatni używany zamiennie z „socjalizmem”, ponieważ oba są uważane za niewypowiedzianie złe).
Rząd „demokratyczny” to taki, który bez wahania i bez wahania jest posłuszny rządowi USA, a tym samym kieruje swoim krajem w interesie amerykańskich korporacji.
Rząd „komunistyczny”/„socjalistyczny” to taki, który rządzi w interesie własnego narodu i ludzi.
Polityka rządu Stanów Zjednoczonych zawsze polegała na zachęcaniu do szerzenia się „demokracji” i eksterminacji wszystkich „komunistycznych” rządów i ruchów. Nie tylko są przerażeni, że prawdziwi komuniści mogą odebrać bogatym część bogactwa, aby je rozdzielić wśród biednych – samo istnienie zamożnego kraju socjalistycznego (jak na przykład Libia pułkownika Kadafiego) pokazuje, że amerykański model „wolnej przedsiębiorczości” (tj. każdy człowiek dla siebie, a Diabeł bierze ostatniego) nie jest najlepszym sposobem na kierowanie społeczeństwem.
===========
Celne….
Nieprzemakalność poraża. Nieprzemakalność na FAKTY taka nieznosna jest. Takie fakty jak te, o których Wiesiek linkami zasypuje
Wieśku! Jak ty wynajdujesz te anty-amerykańskie publikacje? Bo przecież Gugiel już został przez neonow dziadka Bibena rozprawiczony do cna
@Na marginesie:
O, widzę, że w kolejce do lektury mam jego (Keefe) książkę o Irlandii Północnej. Tylko czas, czas, czas…
Co do znikania — pisałem o polityce przez małe „p”. Co oznacza mało czasu na jakieś poważniejsze lektury, powierzchowność zerkania, powstrzymywanie się od komentowania na tematy polityczne. Na niepolityczne — why not?
@Orteq:
> Tu o Chinach wspominami atak naprawde mowa jest o tzw. ‚reszcie swiata’.
W linkowanym tekście było o inicjatywie Chin i Rosji.
Ech, to dłuższa sprawa (patrz też moje postulowane odwracanie się od dyskusji politycznych), ale wciąż wrzucacie tu Chiny i Rosję, jako jakąś przeciwwagę dla Zachodu. OK, Chińczycy może być chcieli, Rosja by może chciała — ale co ma do zaoferowania?
Owszem, wiem, że Chiny sporo robią, jeśli chodzi o inwestycje w Afryce, co łączy inwestycje gospodarcze i rosnące wpływy polityczne. Ale coś ponad to? Bo jeśli po drugiej stronie jest Zły Zachód, to oczekiwałbym jakiś wartości kulturowych, cywilizacyjnych, jakiejś idei na miarę „praw człowieka i obywatela”, czy choćby Mesjasza umierającego na krzyżu, którą niesie się światu. A widzę naśladowanie zachodniego kapitalizmu, skoncentrowane na pieniądzach, wpływach, interesach — bez kultury, cywilizacji, praw.
> Czyli o świecie nie-zachodnim: Chiny, Indie, Pakistan, Bangladesz, RPA plus 17 innych krajów Afryki, plus reszta swiata od Zachodu juz dosc otwarcie stroniąca. I nie glosująca z USA w ONZ-cie.
W jakich sprawach?
Bo nie śledzę głosowań ONZ. Zerkałem ostatnio na głosowanie w sprawie agresji Rosji na Ukrainę. I tam świat był dość jednoznacznie proukraiński i antyrosyjski. Owszem, może Iran, Kuba, parę innych państw. Niech będzie nawet, że 23. 23 państwa dają 12% państw w ONZ. Gdzie te 80%?
> Zachód dumny, skrzętnie ukrywa wstydliwy FAKT mniejszości już naszej. Wszystko z amerykańskiego nakazu.
Akurat Zachód o swoich ograniczeniach rozmawia. Zapytaj Chińczyków, czy Rosjan o ograniczenia ich modeli. Zapewniam Cię, że tu jest ogromna różnica na korzyść Zachodu.
> Ja sie stydze tego Bidenowego systemu blokowania kompromitujacych nas faktów.
Dlaczego Bidenowego?
Na Zachodzie mamy podejście idealistyczne i podejście cyniczne. To drugie to np. Trump, to Johnson, to nasi Morawiecki i S-ka, to Orban. Jakoś przeciwnicy „cynizmu Zachodu” uderzają jednak w ich przeciwników ze środka polityki, robiąc wszystko, by największych cyników u władzy, często przestępców, oszczędzić. Dlaczego?
> No i nie lubie byc ogłupiany. Ciebie to nie dopadło jeszcze?
Ja jestem jeden etap dalej — nie tylko jestem podejrzliwy wobec Zachodu, ale i podejrzliwy wobec tej podejrzliwości. A fact checking zwykle ustawia mnie szybko prozachodnio.
***
No to przechodzę do auto-banu, bo za dużo tracę czasu…
Dobór tytułów oczywiście nie przypadkowy:
1) Bendyk. W Polsce czyli wszędzie. Rzecz o przyszłości świata.
2) Murray. Przedziwna śmierć Europy.
3) Runciman, Jak kończy się demokracja
4) Ptaszek. Zmierzch Europy?
5) Zielonka. Kontrrewolucja. Liberalna Europa w odwrocie.
6) Szahaj. Kapitalizm wyczerpania?
7) Krastew. Co po Europie?
8) Khanna – Przyszłość należy do Azji
9Kleer ( były dziennikarz Polityki) – Zmierzch Europy
Listę od czasu do czasu publikuję, ale cały czas dochodzi coś nowego.
Nie nadążam z lekturą…
…i jeszcze ten Szczerek.
kukula,
no i co z tych lektur… pojales?
Jednym z najtrwalszych elementów dziedzictwa chrześcijaństwa, są takie cechy jak obłuda, hipokryzja, wyparcie.
Nawracanie ogniem i mieczem w imię miłości bliźniego było słuszne.
Obecnie, słuszne jest nawracanie na demokrację.
Metody i skutki dokładnie takie same….
Nikt tej analogii nie dostrzega?
Tych milionów ofiar nawracania na JEDYNIE SŁUSZNĄ RELIGIĘ?
Przecież to czysty totalitaryzm…
A w najlepszym przypadku Fordyzm..
wiesiek59,
co proponujesz w zamian, chetnie poczytam.
Ktoraz to utopia nie byla jeszcze wymyslona a i ‚wdrozona’? Jestes chyba idealista, a takich unikam, bo dopiero z tego rodzi sie terror.
Mam podac przyklady?!
@wiesiek59:
Hipokryzja to hołd składany cnocie przez występek.
Że przypomnę La Rochefoucauld.
Narzekasz na hipokryzję, obłudę, wyparcie, ale co oferujesz w zamian? Bo ja widzę w tej anty-zachodniości tylko czystej wody nihilizm.
o co właściwie chodzi na tej Ukrainie?
Jak chcesz być jeszcze bardziej dociekliwy, kukuła, to zapytaj Szczerka:
Co właściwie słychać na/w tej Ukrainie?
Albo jeszcze dociekliwiej:
Co słychać?
@act
26 lipca 2022
15:02
Kukuła na razie nadąża z czytaniem tytułów 😎
PAK4
26 LIPCA 2022
15:27
Socjalizm, Umma, kapitalizm państwowy.
Jest z czego wybierać.
Michels i Pareto doskonale opisali konsekwencje zdrady elit, ich degeneracji.
markot,
czasem ze (szlachetnego) snobizmu rodza sie rzeczy wartosciowe.
W tym przypadku zawieszam sad. Co mi tam. Ale jakos nie wierze. Slabej wiary jestem 🙁
@wiesiek59:
1) Socjalizm? Gdzie? Najwięcej widzę w UE, ale Ty nie chwalisz UE przeciwko USA. Ja chwalę UE.
2) Umma? OK, to licząca się postawa poza Zachodem. Co prawda konserwatyzm, bez praw człowieka uważam za nihilizm, Osamy nie popierałem, więc i Ummy nie poważam za bardzo. Ale OK — coś jak Ordo Iuris jako ośrodek przywódczy dla Polski — nie zgadzam się, ale jakaś propozycja to jest. Tylko gdzie on? Chiny? Rosja? Indie? 😀 Jakimś trafem główne państwa, które dajesz za wzór i sugerujesz przywództwo, są przeciwko.
3) Kapitalizm państwowy przerabialiśmy. I wygląda na to, że łączy on wady kapitalizmu z wadami socjalizmu.
4) Z „w czym wybierać” jest ten problem podstawowy, że cały czas sugerujesz jakiś anty-Zachód jako pewną grupę państw, blok, propozycję postawy. Jakąś możliwość wyboru, że Zachód, albo anty-Zachód. A jak przychodzi co do czego, to rzucasz cztery słowa, które nie tworzą wspólnej postawy, a co gorsza, za którymi nie stoi żaden blok polityczny. Za czasów zimnej wojny istniał Ruch Państw Niezaangażowanych, który próbował tworzyć taki antyblok, w stosunku do Zachodu i komunizmu. Byli jacyś przywódcy, jakieś próby wspólnego działania pod wodzą Nehru i Tito. Teraz jest ciągle jakaś próba tworzenia układów bilateralnych — że Rosja się dogada z Chinami, Chiny z Pakistanem (czyli już nie z Indiami); albo polobbują coś w Iranie, lub Arabii Saudyjskiej… Jak przychodzi co do czego z tym „anty-Zachodem”, to wychodzi, że wspólne może być co najwyżej przyzwolenie na mordowanie Ukraińców, prześladowanie Ujgurów i sympatia do korupcji. Większego zbioru wartości nie daje się określić.
PAK4,
rzeklismy to samo w tym samym czasie: co w zamian?
Idealizm rodzi terror – moja teza.
Nihilizm to corka idealizmu – dziecko zawiedzione…
Z publikowanej wcześniej listy w zasadzie większość czytałem.
Bendyk i Kleer czekają.
Szczególnie korci mnie Kleer, bo to jeszcze człowiek ze starej Polityki Rakowskiego, czyli jednak spojrzenie nieco odmienne od współczesnych „analizatorów”.
Ciekawą jest Khanny książka poświęcona przyszłości Azji, przede wszystkim dlatego że autor jest w zasadzie miejscowy. Chyba Hindus.
Momentami to tylko zgasić światło nad Stanami, a szczególnie nad Europą i nic nie mówić, albo spuścić wodę – światło może się palić.
Przegląd mocy aktualnych Iranu, Turcji, Chin, Indii, Japonii, Korei, Indonezji, Tajwanu ( jeszcze osobno), Indonezji, Kazachstanu,Filipin, Wietnamu…i Australii, która ewidentnie coraz bardziej tuli się do Azji. Ponoć kiedyś tamtejsza młodzież studiowała w Anglii, Stanach, Teraz większość wali do Chin.
No i autor w Azji umieszcza też Rosję, której większość obszaru leży przecież na terenie Azji.
Czyli, wypada sobie w końcu zdać sprawę, że Rosja ma do wyboru, albo śmiesznych mieszkańców europejskiego skansenu, dla których zegar stanął kilkadziesiąt lat temu i cały czas żyją wspomnieniami niegdysiejszej potęgi i sławy, albo mogą zostawić Europę i politycznie, gospodarczo wiązać się z prężną, dynamiczną i patrzącą w przyszłość Azją.
Niemcy czują temat i robią wszystko aby związać Rosję z Europą (Nord Streamy i inne tego typu przedsięwzięcia), ale świat anglosaski (USA i Anglia)stawia na moralność w polityce i wszystko robi aby Rosję wyprosić z Europy, albo utrzymać ich na swoich warunkach.
A Putin jak to Putin…
Swoją drogą mój sąsiad nazwał swojego szczeniaka Putin. „Zapowiada się że będzie groźny i na podwórko nikogo obcego nie wpuści”.
Zapomniałem oczywiście o Pakistanie i Arabii Saudyjskiej.
Danken, wiesiek59,
fajnie tak palcem po mapie ale dlaczego tak unikacie tematu spraw krajowych? Co?
Prosze powiedziec.
Dlaczego nie piszę o Polsce?
Bo Edwin Bendyk napisał książkę „W Polsce, czyli wszędzie. Rzecz o przyszłości świata”.
Czy teraz wszystko jasne?
Jeżeli nie, to o dalsze wyjaśnienia proszę kierować się do Pana Edwina.
Jestem facetem z rozmachem i wolę pisać o „wszędzie”.
@act
Upominasz się tak o Polskę, to może Ty jesteś nacjonalista?
@act:
Trudne pytanie zadajesz, ale skoro się trochę spóźniłem z przyciskiem „opublikuj komentarz”, to mam za swoje 🙂
„Idealiści”, czyli kto? Pierwsi socjaliści? Pierwsi ekolodzy? Pierwsi chrześcijanie? A może dobry przykład to Leociak?
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4818098/mlyny-boze-zapiski-o-kosciele-i-zagladzie
@Izydor Danken:
Zgaduję, że actowi chodzi o to, że łatwo dywagować o tym, co odległe, i gdzie nasze wybory nic nie kosztują. A świat za oknem to konkret.
PAK4
26 LIPCA 2022
16:10
Myslisz w kategoriach przeszłych.
Blokach skierowanych PRZECIWKO innym blokom.
Nie wydaje mi się, byś myślał w kategoriach WSPÓŁPRACY różnych ustrojowo państw, w celu rozwiązywania problemów.
Prymat, zależność, podporzadkowanie się, wzorowanie, to schemat dotychczasowy.
Britania rulez przeminęła.
America first, przemija.
Dyktatura kanonierek czy lotniskowców, również.
System wypracowany w Europie nie jest uniwersalny, czy naturalny .
Został narzucony siłą.
Zamiast wydawać gigantyczne sumy na zbrojenia, sensowniej wdać je na infrastrukturę, industrializację krajów zapóźnionych.
Głównie z przyczyn celowego hamowania ich rozwoju przez Zachód.
Akolici tego modelu to jakieś 40 krajów, z pulą 800 milionów ludzi.
Gospodarką produkującą głównie skrypty dłużne, usługi finansowe, żerującą na producentach realnych dóbr,
Taka hierarchia dziobania nie ma przyszłości.
7 miliardów nie będzie zapieprzać za miskę ryżu na dobrobyt nielicznych.
Gnojenia państw nie poddających się dyktatowi nie da się usprawiedliwić.
Powtarzasz banialuki o prawach jednostki.
Jednostka się nie liczy w grze przetrwania populacji.
To założenie fikcyjne, nawet wobec tresci Biblii- tak ulubionej przez ciebie.
Nic się od tego czasu nie zmieniło.
Poza frazesami dostosowanymi do nowych czasów.
Mówienie o Polsce czy polskiej polityce jest bezprzedmiotowe.
Polską politykę dyktują siły zewnętrzne zgodnie z własnymi interesami.
Nasze rządy będą jedynie podpisywać czeki.
Już nasze zobowiązania przekraczają setki miliardów zł.
Taka jest rola wasala.
Żyrować długi zaciągane przez Suwerena.
Czy możemy dzisiaj mówić, że coś jest od nas na tyle odległe, że nieracjonalne są próby wyrobienia sobie własnego sądu w jakiejś konkretnej sprawie dziejącej się za siedmioma górami i siedmioma morzami?
Myślę, że tak. Szczególnie jeżeli akcja rozgrywa się w sąsiedniej galaktyce, ale mimo wszystko uważam, że nie powinniśmy się poddawać. Trzeba wyznaczać sobie ambitne cele i nie poprzestawać na małym, czy w tym przypadku na bliskim.
Ale z drugiej strony muszę przyznać, że kobiety zawsze mnie onieśmielały ( te sprawy to zawsze tylko po ciemku) a Polska jest przecież kobietą i dlatego ten dziwny dla wielu mój wobec niej dystans.
…
A ja o inflacji. Kiedys byl Arkady Fidler, dzis mamy wiesiuf
🙄 Seleukos
Fiedler
seleuk|os|
26 LIPCA 2022
19:31
Gostek…
Poziom wiedzy o makroekonomii, polityce gospodarczej, masz zerowy.
Podobnie jak ja o żeglarstwie.
Więc pilnuj szewcze kopyta…
A jeżeli chodzi o książkę Pana Leociaka to wiem jaką tematyką się zajmuje, ale problem zachowania polskiego Kościoła jest na tyle skomplikowany, że duże znaczenia odgrywa aprioryczne usytuowanie badacza przed podjęciem próby dotarcia do materialnej prawdy.
Chce bronić dobrego imienia kościoła, znajdzie argumenty za. Ma ochotę dowalić monumentalnej instytucji wyszpera coś w tej intencji.
Ciężko dzisiaj o obiektywną historię. Istnieją dzisiaj tylko historyczne narracje.
Historyk dzisiaj to ktoś taki jak prawnik, czyli potrafi udowodnić każdą tezę.
I Pan Leociak próbuję udowadniać swoją. Z jakim skutkiem nie wiem i chyba się nie dowiem.
Izydor Danken
26 LIPCA 2022
19:17
W ramach postępu kapitalizmu, masz w każdym polskim miasteczku panie do dyspozycji.
Cena od 60- 150 zł.
Jest to jeden z niewielu sukcesów transformacji ustrojowej.
Skurwienie narodu.
@wiesiek
Dzięki, ale intrygujące skąd aż tak duża rozpiętość w taryfie usług?
…od 60 do 150 złotych…
Odpowiadać nie musisz. Po prostu głośno myślę.
Jak szybka jest degeneracja elit?
Mojżesz wspiął się na górę i stracił kontrolę nad plemieniem na kilkadziesiąt dni.
I to wystarczyło do produkcji Żłotego Cielca.
Cykl degeneracji dynastii to kilka pokoleń.
Cykl degeneracji polityka, to kilka kadencji….
Z sentencji lorda Ashton nie ma logicznego wyjścia.
„Władza korumpuje, władza absolutna korumpuje absolutnie.”
Jak skorumpowane są zachodnie elity sprawujące władzę przez 150 lat?
Czy są skłonne ustąpić, ograniczyć swoją wszechwładzę?
I w imię czego?
Izydor Danken
26 LIPCA 2022
19:55
Lokalna podaż i popyt.
Im większy kryzys, tym taniej.
Kluby go-go, taniec na rurce, to import wzorców kulturowych.
Żadna praca nie hańbi….
Z wjątkiem społecznej…
Znalazłem coś w tym temacie (trud badawczy naukowca o profilu historycznym) u Szczerka.
Zacytuję. bo fragment najlepiej udokumentuje jakie efekty może przynieść niewdzięczna przecież praca historyka. W tym przypadku ukraińskiego. Konkretnie Światosława Semeniuka. Znałem Semeniuka, ale to raczej nie rodzina Pana Światosława.
Fragment to dialog historyka ukraińskiego z polskim dziennikarzem.
„- Drezno, Lipsk to staroruskie miasta. Pod Hamburg doszliśmy. Tak, tak Ukrainiec rządził starożytnym Rzymem.(…)
O Ukraińcach pisał już Tacyt i Ptolomeusz. Oczywiście nie nazywano ich wtedy Ukraińcami. Nazywano ich Karpami bo mieszkali w Karpatach, albo Ostami. Slowo „Osty” to zniekształcone Rusy (pan Światosław)
– Jak można zniekształcić Rusa na Osta (Szczerek)
– A bardzo prosto. Proszę bardzo: Rusy zniekształciły się w Rosy, Rosy w Orosy, Orosy w OIsy
– A Osy w Osty?
– Tak. tak samo było z Odokarem, który rządził Rzymem po obaleniu ostatniego cezara Romulusa Augustulusa. Odoaker był pra-Ukraińcem, Orosem. Naprawdę miał na imię Otko. Otko przeszło w Odko. Odko w Odkar, Odkar w Odoakr. I tak dalej.”
@wiesiek59:
> Blokach skierowanych PRZECIWKO innym blokom.
Taaaak? To po kiego broniłeś mordercy Putina w sprawie Ukrainy?
> Nie wydaje mi się, byś myślał w kategoriach WSPÓŁPRACY różnych ustrojowo państw, w celu rozwiązywania problemów.
No to pytanie, jakie państwa nie-zachodnie wystąpiły z propozycjami walki z globalnym ociepleniem? Przecież one tracą na tym więcej niż my?
> Dyktatura kanonierek czy lotniskowców, również.
To po co Chiny budują lotniskowce?
> Zamiast wydawać gigantyczne sumy na zbrojenia, sensowniej wdać je na infrastrukturę, industrializację krajów zapóźnionych.
Głównie z przyczyn celowego hamowania ich rozwoju przez Zachód.
Słyszałem o tym, że imperialne USA nie sprzedało komuś (Hondurasowi?) broni, bo uznało, że ten kraj nie powinien się zbroić. Nie słyszałem by to USA blokował czyjeś inwestycje w drogi.
Unia Europejska nie namawia do zbrojeń, nie daje pieniędzy na broń. Daje pieniądze na wyrównywanie szans, na podtrzymanie deficytowego rolnictwa, na drogi, laboratoria…
Kraj, który chce by inni się zbroili, bo nie ma dla nich innej oferty to Rosja. No tak, skoro Rosja ma u Ciebie kryptonim „Zachód” to wszystko się zgadza…
> Powtarzasz banialuki o prawach jednostki.
Jednostka się nie liczy w grze przetrwania populacji.
Prymat populacji nad jednostką? Cóż, taka populacja nie jest więc warta by o nią walczyć, by „zapieprzać” dla niej za miskę ryżu.
@Wiesiek59:
PS.
A w przypadku szczepień na COVID i noszenia maski, też jesteś zwolennikiem wyższości populacji nad jednostką?
PS.2.
Teraz to już na prawdę spróbuję się zamknąć na jakiś czas.
…
Dalej o inflacji. Miski ryzu wedlug wiesiuf
🙄 Seleuk
PAK4
26 LIPCA 2022
20:19
Pozostaje ci bronić mordercy Obamy, Busha, & consorces…..
Parę milionów trupów to nic, wobec wieczności….
Walka z globalnym „ocipieniem” to biznes.
Wspomagany nachalną propagandą.
Wpływ ludzi na zmiany klimatyczne jest zerowy.
Na epokę lodowcową ludzkość będzie miała wpływ podobny.
I znowu ktoś zarobi na generowaniu strachu.
Chiny budują flotę w celu odstraszania oszołomów.
Uzasadnij sens sankcji na Kubę- od 60 lat.
Czym zagraża USA?
Pamiętasz, co to COCOM?
Majakowskim lecąc, „jednostka niczym, jednostka bzdurą”……
Jednostka nie przetrwa bez współpracy ze społecznością.
Największą karą w społeczeństwach starożytnych było relegowanie jej poza terytorium.
Oczywiście, może ona uzyskać wsparcie zewnętrzne.
Quislingów nigdy dość…
Tylko komu wówczas będzie służyć?
Swoim czy obcym?
Kolonizatorom czy kolonizowanym?
W Europie padły już cztery rządy wysługujące się obcym interesom.
CDN,,
PAK4
26 LIPCA 2022
20:23\\
Psychoza Covid 1984 jest generowana medialnie.
Nie jest bytem realnym.\
Realnym bytem jest grypa, sezonowe przeziębienia.
Śmierć 1% populacji est tragedią.
Obciążenie kosztami 99% jest głupotą.
Zarobek na tym 0,001% jest zbrodnią.
Wiesiu,
Te 59 w twoim nicku to rok urodzenia, wiek, czy I.Q?
Mozesz byc ze mna szczery. Nikomu nie powiem.
Izydor Danken
26 LIPCA 2022
– ” … tak samo było z Odokarem, który rządził Rzymem po obaleniu ostatniego cezara Romulusa Augustulusa Odoaker był pra-Ukraińcem, Orosem. Naprawdę miał na imię Otko. Otko przeszło w Odko. Odko w Odkar, Odkar w Odoakr. I tak dalej”.
Wracając do Wisznu …
Taką sama metodę stosował i to z sukcesem dziennikarz Krytyki Politycznej i tyg. Polityka Tomasz Piątek (chodzi o jego książkę – bestseller „Macierewicz i jego tajemnice”). Z tej z tej sieci powiązań oraz oczywistych skojarzeń wyszło mu, że Macierewicz zna Putina. Gdy Piątek zmieni obóz polityczny i trafi np. do Konfederacji, napisze tak: Odoaker z pochodzenia był Herulem lub Skirem. Oba te germańskie plemiona (dla Piątka subiektywnie słowiańskie) zamieszkiwały tereny obecnej Polski. Odoaker faktycznie skasował Cesarstwo Rzymskie, ergo to z Polski przyszła zagłada pierwszego Rzymu, drugi (Bizancjum) skasowali Turcy, pozostał na zawsze III Rzym ― Moskwa, czwartego nie będzie.
„Tylko 23 państwa dają 12% państw w ONZ. Gdzie te 80%?”
Mowisz, ze 23 państwa przeciwko? A co z tymi co się wstrzymały od glosy? Pazabyl ty o nich?
To nie tylko Chiny od dawna nie glosują z USA. Również Indie, Pakistan, Bangladesz, RPA wraz ze zdecydowana większością krajów afrykańskich. No i Indonezja, wraz z przyległościami, już od dawna nie uważają siebie za amerylanskich wasali. To daje PONAD 80% populacji świata nie nie glosującej za niezgułą dziadkiem niby prezydentem.
Gugiel zostal ukierunkowany przez neokonow Kaga.now. Plus zona R.oberta K.agana. Ta asisstant secretary of state u Bidenowych Demsow. Wciąż dyktującą przegrana od dawna politykę.Vckey N.uland sie zwie
Victoria N. rządzi ukraińskim biurem Bidena
N.uland to problematyczny jastrząb we własnej osobie. Decyzją Bidena o nominowaniu jej d na stanowisko podsekretarza stanu ds. politycznych, dziadek Joe mógł naprawdę to zrobić – zaryzykować prawdziwą wojnę, której nie można wygrać i nie trzeba toczyć, z rosyjskim supermocarstwem nuklearnym.
Jastrzębie wtrącanie sąsiedztwie Rosji, to klu dzisiejszej polityki Waszyngtonu. Nominacja obecnej podsekretarz stanu, ten na N, na stanowisko rządzenia polityka ukraińska, to nic innego jak niepotrzebnie prowokacyjny paluch w rosyjskim oku.
Jest ona, ta podeskretarz stanu. znana na wschód od Dniepru, i to nie w miły sposób – pan Putin nią gardzi i jej potwierdzenie z pewnością posłuży jako akcelerator konfliktu.
Ponadto, jak pokazuje prosta – i w pewien sposób satysfakcjonująca – spirala w ole Wikipedii, zaślubinowe koneksje Nuland mogą zaoferować nic innego jak drogę powrotną do władzy nie tylko zwykłym neoliberalnym interwencjonistom z grupy Bidena, ale neokonserwatystom z czasów Busha-Cheneya. Po pierwsze, była głównym zastępcą doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego wiceprezydenta Dicka Cheneya od lipca 2003 r. do maja 2005 r. – to raczej przełomowe i przerażające lata decyzyjne. Co równie niepokojące, jest ona żoną nikogo innego jak Roberta K.agana – człowieka, którego pułkownik (w stanie spoczynku) Andrew B.acevich nazwał „głównym neokonserwatywnym teoretykiem polityki zagranicznej”.
Jest blokada na pewne informacje z pierwszego uderzenia wujka Gugla. Dopiero jak się podłubie to coś się znajdzie. Większość szperaczy już dawno to odkryła. No ale nie wszystkim aż taka rzadka informacja się napatoczyła na radar zdroworozsądkowości
https://mronline.org/2022/03/17/victoria-nuland-ukraine-has-biological-research-facilities-worried-russia-may-seize-them/
markot
26 LIPCA 2022
9:23
„A czymże ta żona Ludwika XVIII Maria Józefina Sabaudzka (1753-1810) zasłużyła sobie u ciebie, że ją porównujesz z „obrzydliwym” komentatorem ze Szwecji przy okazji postponując jego wredny kraj ze stolicą znacznie niebezpieczniejszą niż najgorsze dzielnice Warszawy nocą”?
No może trochę przesadziłem.
„ … nie korzystaj tylko z polskiej Wiki i autorytetów rzędu J. Kaczmarski. Juliusz Cezar opisał swoje sukcesy w Galii, kiedy jej część przedalpejska od półtora wieku była już prowincją rzymską”.
Podałem ci na talerzu Kaczmarskiego, bo on ten refren zaśpiewał po łacinie. Po łacinie! Mógłbym zacytować Cezara, autora tych słów, ale to przecież banalne.
J. Kaczmarski, Lekcja Historii Klasycznej
https://www.youtube.com/watch?v=Lb510jqvmEg
To sprawa bardziej skomplikowana niż sama nazwa. O ile Galia właściwa, zaalpejska, zamieszkana była przez Celtów (Galów) to Galia przedalpejska zamieszkana była nie tylko przez Celtów (Galów), ale także Italików, celtyckich nomadów – Bojów, Ligurów (stąd Liguria, to okolice Genui) ― Ligurowie to ludność przedindoeuropejska, jak Baskowie. Z kolei Celtów masz w II wieku p. n.e. niemal w całej Europie, w tym w Czechach, także na terenie obecnej Polski.
Izydor Danken
26 LIPCA 2022
7:47
„Nie bardzo mnie te tematy intrygują, ale jeżeli mogę pomóc to proponuje uwzględnić fakt, że rozróżniany jest liberalizm polityczny ( demokracja zachodnia), liberalizm gospodarczy (Korwin i okolice) i liberalizm kulturowy, czyli LGBTQ, ale już nie Kraśnik i okolice”.
Proponowałbym zacząć od filozoficznych podstaw nurtu liberalnego, czyli Francisa Bacona, po czym przeskoczyć do Oświecenia, wówczas obejmiemy wszystko co wyrosło z liberalizmu, łącznie „z Kraśnikiem i okolicami”, czyli neomarksizmem. No i po co się rozdrabniać na LGBTQ, za chwilę i tak zabraknie liter w alfabecie.
seleuk|os|
26 LIPCA 2022
5:48
@”Mauro Rossi,vja rozumiem, ze jestes duzym zwolennikiem politologi Legutki. Szczegolnie jego pogladu na temat liberalismu parlamentarnego”.
Nie wiem co to jest „liberalizm parlamentarny”, chyba rynkowa wersja komunistycznego Sejmu ver. 2.0 🙂
„Mauro, Mauro. Twoje pojecie o Szw nie wykracza poza politologie Legutki, a wiesz jakie mam zdanie w temacie tej “nauki” i “tfurcy”.
Do Legutki daleko ci jak do Marsa. Szwecji nie rozumiesz, z bliska niewiele się widzi bez okularów, tylko ją czujesz. Czujesz, że musi to być raj, no jeśli tam wyemigrowałaś i żyjesz co masz mówić, że to życiowa pomyłka? Płacisz gigantyczne podatki i nadal słychać twoje jęki, że to raj. Aby raj był jeszcze bardziej rajski musisz utrzymywać, że kraj z którego wyemigrowałeś to biedna i prosta dzicz.
Sukces .. z przyczyn obiektywnych , połowiczny – tzw spotkanie z ciekawym człowiekiem
……………….
„Cena od 60- 150 zł.
Jest to jeden z niewielu sukcesów transformacji ustrojowej.
Skurwienie narodu. ”
……………
Jak można się dowiedzieć ceny nie pytając o drogę ? (Kto pyta , nie błądzi bo o drogę nie pyta )
Kto pyta kilka razy wie gdzie jest najtaniej a gdzie najdrożej.
Znajomość języków sąsiadujących ze soba przy drodze i szyby elektryczne … , ułatwiają życie drugiej , ciekawej połowy narodu .
„Spotkać ” ciekawego człowieka można nawet na blogu o nic nie pytając ale wtedy nie wie się kogo tnp się spotkało czy tez .. eee .. nie jest tak z’le.
Można przecież iść do kina na stary przedwojenny film . Można było .. by
Izydor Danken
26 LIPCA 2022
17:09
”.
„Ciekawą jest Khanny książka poświęcona przyszłości Azji, przede wszystkim dlatego że autor jest w zasadzie miejscowy. Chyba Hindus”.
„ … i Australii, która ewidentnie coraz bardziej tuli się do Azji”.
Kiedy to on napisał? Australia tak tuli się do Azji, że kupuje od USA 6 atomowych lodzi podwodnych wraz z technologią ich produkcji. Australijski szlaban jest teraz taki, że chyba łatwiej będzie Azjatom dostać się na Księżyc niż wyemigrować do Australii.
„Cukru bynajmniej nie ma” poleciała muzycznie za Wojciechem Młynarskim młoda ekspedientka w Biedronce. Braki w zaopatrzeniu to przeżytek minionej epoki, jakby się zdawało, ale ciągle żywy.
Podnoszę temat skoro przyczyny tego stanu interesują rząd i media, o czym pisałem tu rano.
Niestety nie mogłem kupić też soli. Ostatecznie sól tylko poprawia smak potraw, a bez cukru kompot do picia się nie nadaje.
Zatrzymano w Rosji obywatela bo nie ujawnił, że posiada obywatelstwo innego państwa. Niektórzy mają podwójne obywatelstwo, a nawet potrójne i mogą swobodnie podróżować po świecie. W ramach cyklu „Polacy za granicą” oglądaliśmy dzisiaj Sardynię. Jak nazywa się mieszkanka Sardynii zapytała reporterka.”Sardynka” usłyszała odpowiedź.
W polskim sejmie sprzeczano się o określenie „na Ukrainie” czy „w Ukrainie”?
Oba określenia są poprawne zdecydowała naukowa rada i marszałek Sejmu.
Izydor Danken
Osty w Pszczoły a Pszczoły w Trzmiele . Loty ich opisał ukraiński kompozytor Chaczaturenko pra- prawnuczek . – Ostropestki
Osta la vista !
Is42
„Niestety nie mogłem kupić też soli. ”
Trzeba było iść na pocztę. Tam maja wszystko prócz klamerek
Mauro,
te lodzie to w ramach AUKUS,
przetargi I negocjacje trwaja w jego ramach.
miedzy UK I US. Pierwsza lodz 2035
Na ofierze odkryto cztery rany, dwie śmiertelne a pozostałe dwie na szczęście nie.
Marco Rubio i Victoria Nuland
Podsekretarz stanu Victoria Nuland wystąpiła przed senacką Komisją Stosunków Zagranicznych. Sen. Marco Rubio (R-FL), mając nadzieję na obalenie narastających twierdzeń, że na Ukrainie znajdują się laboratoria z bronią chemiczną, z uśmiechem zapytał Nuland:
Czy Ukraina ma broń chemiczną lub biologiczną?
Rubio niewątpliwie spodziewał się płaskiego zaprzeczenia ze strony Nuland. To by dostarczylo kolejnego „dowodu” na to, że takie spekulacje są nikczemnymi Fake News pochodzącymi z Kremla, CCP i QAnon. Zamiast tego Nuland zrobiła coś zupełnie nietypowego dla niej, dla neokonów i dla wysokich urzędników amerykańskiej polityki zagranicznej: z jakiegoś powodu opowiedziała zwyczajnie jedyna jaka znała wersję prawdy.
Jej odpowiedź wyraźnie oszołomiła Rubio.
Gdy tylko zdał sobie sprawę ze szkód, jakie wyrządza amerykańskiej kampanii informacyjnej mówiąc prawdę, przerwał jej, bezceremonialnie, i zażądał, aby zamiast tego potwierdziła, że jeśli dojdzie do ataku biologicznego, wszyscy powinni być „w 100% pewni”, że to Rosja go dokonała. Wdzięczna za tratwę ratunkową, Nuland powiedziała Rubio, że ma rację. Jak już łgać mus, to Nuland pierwsza w szeregu.
Jednakze, akt oczyszczenia Rubio przyszedł za późno.
Na pytanie, czy Ukraina posiada „broń chemiczną lub biologiczną”, Nuland nie zaprzeczyła temu: w ogóle. Zamiast tego – z wyczuwalnym dyskomfortem związanym z zawijaniem pióra i w zatrzymanej mowie, co stanowi rażący kontrast z jej normalnie buńczucznym stylem mówienia w obfuskacji urzędnika Departamentu Stanu, przyznała:
– Uh, Ukraina ma, uh, biologiczne obiekty badawcze.
Wszelkie nadzieje na przedstawienie takich „obiektów” jako łagodnych lub banalnych, zostały natychmiast zniweczone przez ostrzeżenie, które wystosowała wszem i wobec: – Jesteśmy teraz w rzeczywistości dość zaniepokojeni tym, że rosyjskie wojska, rosyjskie siły cale, mogą dążyć do, uh, zdobycia kontroli […] nad [tymi laboratoriami], więc pracujemy z Ukraińcami [sic] nad tym, jak można by zapobiec wpadnięciu jakichkolwiek materiałów badawczych w ręce rosyjskich sił, gdyby te się zbliżyły.
Takie klocki. A my o putinowej wojnie na Ukrainie pierdoły czytamy i piszemy
„Zatrzymano w Rosji obywatela bo nie ujawnił, że posiada obywatelstwo innego państwa ”
……………..
Tamtejszy sposób ” myślenia nie zmienił się od czasów Jozefa Wisarionowicza który lubił Suliko co może wydawać się dziwne bo on ja lubił nie z powodu innego obywatelstwa .
Przypomina mi to historie człowieka urodzonego w Lodzi którego przed wojna rodzina wysłała do Niemiec aby ukończył porządna szkole co tez uczynił .
Kiedy sytuacja zrobiła się nie ciekawa wrócił do Polski i krótko potem dostał się do rosyjskiej niewoli , koło Bialegostoku .
Potem gdzieś za Uralem „został ” tłumaczem przesłuchiwanych
niemieckich jeńców . Tam tez później ktoś na niego krzywo spojrzał i oskarżono go
( i skazano ) o szpiegostwo na rzecz Niemiec bo ” – każdy niemiecki szpieg mówi po niemiecku ale tego nie ujawnia (!)”
markot,
🙂
Orteq
26 lipca 2022 23:59
Uważajemyj,
Tyś nad podziw szczujny.
https://www.c-span.org/video/?c5005520/senator-rubio-questions-undersecretary-nuland-biolabs-ukraine
No, ale skoro, myśmy na Korei pchły dżumą zarażone z B-52 zrzucali (o ile pamiętam publikowano fotografie w sowieckiej prasie), a stonkę ziemniaczaną na PRL-owskie PGR’y, to czemu nie.
Te laboratoria to Hunter Biden zakładał? Masz revelacje jakieś na ten temat?
olborski, 0:04
troche z innego czajnika….
I co, lived to tell the tale? – ten tlumacz, to wazne.
Pamietasz, jak Brits podsluchiwali wysokich oficerow niemieckich w niewoli po wojnie?
Byl to jakis palacyk, sprawdze pozniej, poili ich whisky, karmili, dawali najlepsze tytonie (kobiet chyba nie)…i sluchali, sluchali – byly powazne spowiedzi kilku zbrodniarzy. Troche musztarda po obiedzie ale zawsze cos….
P.S. to mogli byc Jankesi, ale czy to wazne…
Wszyscy tu nienaukowo już paplają, to ja chociaż mogę polecić b. interesujący artykuł – Viktor Orbán’s Ukraine Realism. Choć ten Orban taki BE, gada całkiem do rzeczy, w odróżnieniu od równie BE Kaczyńskiego i całkiem nie BE Bidena i jego „sojuszniczych” papug.
Niektore plemiona indianskie zwrocily sie do firmy Apple z prosba o wprowadzenie na ich “gadgets”, szczegolnie iPhone, alfabet tych plemion i teksty w ich jezyku. Celem bylo oswojenie mlodego pokolenia z ich jezykiem. Taki material nie jest latwo dostepny. Starsze pokolenie niektorych plemion pamieta fonetycznie niektore slowa i zwroty. Ich jezyki rzadko, jesli w ogole, byly poparte pisanym slowem.
Od kilku lat niektore szkoly indianskie prowadza nauke ich jezyka. Rowniez napisy w publicznych miejscach czasami sa w ich jezyku.
Nie wiem jaki to ma skutek w zakresie nauki jezyka ale wizualne oswojenie z symbolami daje swiadomosc ze istnieje jezyk przodkow.
Wszyscy Indianie na naszych terenach posluguja sie tylko jezykiem angielskim. Z okazji specjalnych uroczystosci ktos powie kilka slow w swoim jezyku raczej jako okazanie szacunku.
Najbardziej liczy sie krew. Rodzicow i dziadkow. Bardzo rzadko sa osoby 4/4 czyli oboje rodzicow i dziadkowie sa tej samej krwi. Takie pochodzenie jest bardzo wazne nie tylko dla danej osoby ale rowniez przynaleznosc do plemienia. Z tym wiaza sie podzialy funduszy federalnych i podzialy dochodow plemienia.
Niektore plemiona korzystaja z ulatwien podatkowych i buduja kasyna gry na swoich terenach. Plemie Puyallup na terenie Tacoma ma dwa kasyna gry wzdluz autostrady I-5. Polozenie i bardzo dobry management sprawia ze Puyallup jest jednym z najbogatszych plemion w kraju.
Zgodnie z wlasnymi przepisami wszyscy czlonkowie plemienia otrzymuja swoj rowny udzial z dochodow kasyno. Na przyklad 4 osobowa rodzina: matka, ojciec I dwojka dzieci: kazdy dostaje taka sama sume z dochodow. Na przyklad 4K na osobe czyli 16K na rodzine miesiecznie. Kazdy music miec zaswiadczenie o krwi.
Przy takich dochodach nie jest latwo zachecic rodzicow aby wysylali swoje dzieci do szkoly. Moze iPhone z rodzinnym alfabetem troche pomoze.
Osobny temat to plemiona ktore nie maja kasyn gry. Ich dochody musza byc oparte na innych zrodlach. Na przyklad hotele lub atrakcje turystyczne.
Mam nadzieje ze Stanislaw juz spi.
Jeszcze jedno tlumaczenie. Miejscowy zespol Pearl Django przetlumaczyl na jazz rosyjski klasyk.
Pearl Django
Dark eyes
https://youtu.be/GpNMmWp4ol4
@Mauro Rossi,
ja nauki Legutki, znam z twoich cytatow/odwolan. Polityczne nauki. O potrzebie parlamentarysmu, o liberalismie, o suwerennosci i podobne. Tak do mnie napisales Mauro, powolujac na czlowieka. Ja czlowieka nie znam i bede kontynuowal. On w Belgii przebywa, to mozna o nim powiedziec, ze do “trzech zliczyc nie umie”. A u Niemcow Mauro, to jest tyle parlamentow, ze paluszkow nie wystarczy. U rak paluszkow. Zeby zliczyc Mauro, przykladowo, to trzeba buty sciagnac. Ale zeby buty sciagnac, to nogi trzeba miec czyste. Jak kto nie umie inaczej. Kazda z tych legislatur, ma swoje kompetencje i finansowanie, z podatkow Mauro. A jakby ten Legutka za kaluze popatrzyl, to i paluszkow by mu nie wystarczylo nawet jakby buty sciagnal, brudnych nog nie wstydzac. W obu krajach Kanadzie i USA, tyle jest parlamentow. Tu nie ma totamto Mauro. Albo wiesz dlaczego sa, albo sciagaj buty.
Sa choroby “brudnych rak”, wyglada mnie jest choroba “brudnych nog” (legutkism) Ja Mauro, na zadna nie choruje. Masz slusznego, nic wspolnego z czlowiekiem nie mam.
A co do reszty Mauro, mniej bulwarowej prasy czytaj. Ogladaj statystyki, zobacz moze jakies wyjasnienie w language jest, dla niekumatych, proste. W Skand (i Szwecji) podatki placone sa raz. Dzieci chodza do szkoly, bez korepetycji (druga oplata). Starsi po lekarzach, (bez prywatnych dwa oplat). Lekarstwa niektore sa za darmo, astma i diabetes a reszta Mauro, z limitem rocznym maxymalnym (bez cen zaporowych, drugie placenie). I tak moglbym Mauro… Ale kontenta tego jest, zaprzecza to calkowicie naukom Legutka. Nikt chrustu nie zbiera (drugi koszt, i oplata), zeby braki w elektrycznosci uzupelnic (pierwsza oplata). Podatki Mauro, to sa zeby publiczny, powszechny servis, raz placic. Nie dwa razy czy trzy, bo to rozrzutnosc. Zeby (auto)SUVa nie kupowac trzeba z koniecznosci, bo kolei czy busa brak. Ja nawet Mauro, na mojej zaglowce (wiekszej) chrust nie musze wozic/zbierac. Co? Mam na wyspe poplynac i zaczac po lesie latac za patykami? Do parowej maszyny? Nie mam, ani stacji bensynowej nie mam, pod pokladem.
Ty Mauro, mniej bulwarowej prasy czytaj. Spojrzyj na legutkismu “nauki” polityczne, troszke krytyczniej. No i myj nogi, zebys jakotako mogl z ta statystyka zapoznawac, rachowac do dwudziestu przynajmniej.
😀 Seleukos
…
Jeszcze o inflacji. Wyczytalem wlasnie, wczoraj Hultqvist zapodal, ze bedzie piec lodek podwodnych. Do tej pory trzeba bylo cztery, zeby Kaliningrad/Kronstad teraz piec bedzie. Ja to dawno wiedzialem ze trzeba miec dwie lodki, przynajmniej, zeby jakotako… Sa zalety tej inflacji. Nie wiem czy to otwarte dla nieprenumerantow, ale…
https://www.dn.se/debatt/nato-medlemskap-oppnar-for-operationsplanering-med-usa/
A tera do stolarstwa bud wyborczych letem, pa, S
@wiesiek59:
> Pozostaje ci bronić mordercy Obamy, Busha, & consorces…..
Parę milionów trupów to nic, wobec wieczności….
1) Zauważ, że Ty broniłeś Putina, bo przeciwko Zachodowi. Ja Busha nie broniłem. Obamy może — ale Obama zaczął jakąś wojnę? Bo Putin zaczął.
2) Skąd wziąłeś te miliony przy Obamie, Bushu & consortes?
> Walka z globalnym „ocipieniem” to biznes.
Widzisz słomkę, nie widzisz belki.
Walka o udawanie, że nie ma globalnego ocieplenia, że działania są bez sensu, że nic się nie da zrobić — to jest dopiero biznes! Na to idą miliardy dolarów od lat 70-tych. Podkreślam: miliardy — walczący z globalnym ociepleniem nie mają dziesięciu procent tej kwoty. I znowu się pokazuje, do czego prowadzi Twoja antyzachodniość — do popierania wszystkich patologii Zachodu (i Wschodu), a protestowania przeciwko tym, co na Zachodzie dobre.
> Chiny budują flotę w celu odstraszania oszołomów.
Wybacz, ale samoobronę możesz prowadzić z wybrzeża.
Taka flota, a Chiny już demonstrowały „polityką kanonierek”, że mogą wpłynąć na Bałtyk, to nie agresywna polityka zagraniczna.
Pozdrawiam — muszę lecieć!
PAK4 – 6:12
„Obama zaczął jakąś wojnę?”
Kilka ich zaczął i to prawie ze natychmiast po swym nastaniu
https://www.cnn.com/2014/09/23/politics/countries-obama-bombed/index.html
Siedem miejsc, o których wiadomo, że administracja Obamy nakazała przeprowadzenie nalotów bombowych
1. Afganistan
Najdłuższa wojna w Ameryce stała się obowiązkiem Obamy, gdy ten objął urząd w 2009 roku
2. Pakistan
Afgańscy bojownicy byli celem amerykańskich dronów latających nad Pakistanem, wywołując podobne poruszenie, gdy uderzały one w cywilów, a nie w podejrzane placówki talibów. Obama przyznał się do tej obawy podczas ważnego przemówienia na Uniwersytecie Obrony Narodowej w 2013 roku, mówiąc: Uderzenia USA, które zabijają cywilów, mogą mieć efekt pobudzenia radykalizacji.
3. Libia
W marcu 2011 roku Obama ogłosił, że Stany Zjednoczone dołączą do sojuszników i rozpoczną naloty na Libię. Posunięcie to nastąpiło po przyjęciu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji zezwalającej na użycie siły w celu ochrony libijskich cywilów i choć na początku kampanii zmiana reżimu nie była celem Obamy, naloty zakończyły się śmiercią wieloletniego libijskiego przywódcy Moammara Kadafiego.
4. Jemen
Administracja Obamy znacznie zwiększyła użycie uzbrojonych dronów. Według szacunków New American Foundation od 2009 roku doszło do blisko 100 ataków, w wyniku których zginęły setki bojowników, ale także wielu cywilów.
Al-Kaida na Półwyspie Arabskim w Jemenie była źródłem zagrożeń dla USA, w tym tzw. „bieliźnianego bombowca”, który w 2009 roku próbował odpalić ładunki wybuchowe na pokładzie samolotu pasażerskiego lecącego do USA.
5. Somalia
Amerykańskie drony namierzały bojowników związanych z al Shabaab, siecią terrorystyczną, która w zeszłym roku dokonała głośnego ataku na centrum handlowe w Kenii. Na początku tego miesiąca Stany Zjednoczone przy pomocy komandosów wspomaganych przez drony namierzyły przywódcę grupy, Ahmeda Godane, zabijając go w rejonie na południe od Mogadiszu. to jest Obama dla ciebie.
6. Irak
Prezydent Obama nakazał w sierpniu rozpoczęcie ataków lotniczych w Iraku, stając się czwartym z rzędu prezydentem, który nakazał przeprowadzenie tam ataków lotniczych. Rząd iracki, który nie mógł sobie poradzić z bojownikami ISIS, opanowującymi duże połacie ziemi, przyjął te ataki z zadowoleniem.
Kampania rozszerzyła się we wrześniu, kiedy Obama ogłosił, że zacznie celować konkretnie w ISIS. Zamiast szukać konkretnego upoważnienia od ustawodawców, Obama powiedział, że będzie opierał się na upoważnieniu Kongresu z 2011 roku, które pozwalało prezydentowi na walkę z Al-Kaidą.
7. Syria
Jak doszło do tego, że Obama rozpoczął ataki w Syrii?
W obliczu innego zagrożenia w Syrii w postaci ISIS i odłamu Al-Kaidy – Khorasanu, Obama zezwolił na ataki lotnicze na cele terrorystyczne wraz z koalicją innych państw arabskich. Urzędnicy twierdzą, że misja pokonania tych grup nie zostanie wygrana w jeden dzień. Zamiast tego zapowiadają długotrwały wysiłek, który z pewnością zostanie pozostawiony do realizacji następnemu głównodowodzącemu.
Barack Obama: wojenny prezydent Ameryki
PS. Obama i jego wojny gdy w Białym Domu to cymes. Zostal on bowiem laureatem Pokojowej Nagrody Nobla zanim zaslynal ze swoich wojen
Oddajmy prawde:
Barak Obama jest oskarżany przez wielu o to, że nie wygrał konfliktu w Afganistanie. Jego generałowie chcieli eskalować wojnę wysyłając 400 000 żołnierzy . Obama zdawał sobie sprawę, że ta sytuacja to zapadlisko, które zwiąże USA w sytuację nie do wygrania. Kiedy generałowie próbowali go wyprzedzić, naciskając na wojsko, on wymyślił swój własny plan, który ich wszystkich zaskoczył. Nie sądzili, że wie cokolwiek o Afganistanie, ale on udowodnił im, że się mylą i położył na każdym z ich biurek podręcznik mówiący, że tak właśnie będziemy postępować. Wziął na siebie odpowiedzialność za swoją politykę i wskazał drogę. Barack Obama to taki gołąbek pokoju z cicha pękł
To co powyżej, jest po części odpowiedzia i dla Ciebie, Calvinie. Enjoy it!
@wiesiek59:
> Uzasadnij sens sankcji na Kubę- od 60 lat.
Odrazą dla przemocy politycznej.
> Pamiętasz, co to COCOM?
Pamiętam. Biorąc pod uwagę, że nowoczesność obecna rosyjska armia zawdzięcza importowi podzespołów z Zachodu, i że sankcje utrudniają produkcję nowoczesnych czołgów i śmigłowców, to była dobra idea.
> Jednostka nie przetrwa bez współpracy ze społecznością.
Ale Ty korzystasz, ba! nadużywasz wolności jednostki, by oprzeć się prawdzie i trudnym działaniom w sprawie Covida, czy globalnego ocieplenia. Wyobraź sobie, że tak mówisz publicznie jako Chińczyk. Pytanie: w którym obozie by Cię zamknęli?
> Psychoza Covid 1984 jest generowana medialnie.
Nie jest bytem realnym.
Mi osobiście nic się nie stało, ale wśród bliskich znajomych Covid zebrał obfite żniwo śmierci. Dobremu kumplowi zabrał ojca, mężowi znajomej — brata. Z kolei znajomy, który pełnił bardziej widoczne obowiązki, wymagające licznych znajomości, twierdzi, że co tydzień bywał na pogrzebach znanych sobie ludzi. Covid, covid, covid…
@Orteq:
> „Obama zaczął jakąś wojnę?”
Kilka ich zaczął i to prawie ze natychmiast po swym nastaniu
> 1. Afganistan
Fałsz. Przejął istniejącą.
> 2. Pakistan
To nie była wojna.
> 3. Libia
Nie zaczął. Włączył się do wojny domowej z pomocą dla jednej ze stron.
> 4. Jemen
Sam piszesz „zwiększyła”, czyli nie zaczęła.
> 5. Somalia
J.w.
> 6. Irak
W Iraku też wojna już trwała.
> 7. Syria
Patrz 3.
Podsumowując: teza Twojego postu jest kłamstwem.
> Obama i jego wojny gdy w Białym Domu to cymes. Zostal on bowiem laureatem Pokojowej Nagrody Nobla zanim zaslynal ze swoich wojen
Czasem dziękuję Bogu, że rządzi PiS. Wyobraź sobie, że PiS jako opozycja, ze swoją propagandą atakuje rządzących z okazji Covidu, czy wojny w Ukrainie. Taka Konfederecja, tyle że realnie wpływowa jeśli chodzi o mieszanie ludziom w głowach.
Zaangażowanie wojenne Obamy było poniżej średniej w przypadku amerykańskich prezydentów ostatniego półwiecza. A Ty piszesz, że „zasłynął ze swoich wojen”. Czyli: jak sprawna była antyobamowska propaganda, czyli Putin, Trump and co.
Cukru brak ale jest … węgla brak ale jest … jak średnia płaca jedni mają drudzy nie … Tak sobie myślę prywatnie … średnio jest w kraju nad Wisłą …
Do tej pory Chiny importowały chipy o wartości 300 miliardów dolarów rocznie . Kiedy wszystkie nowe fabryki w Chinach będą gotowe, większość tych pieniędzy pozostanie w Chinach. Producenci chipów z Tajwanu, Korei Południowej, Japonii i USA będą musieli pozyskać nowych klientów lub obniżyć własną produkcję.
Stacje kosmiczne i sankcje na chipy pokazują jedynie nieuniknione konsekwencje wrogości wobec dużych krajów, takich jak Rosja i Chiny.
Mają wystarczająco dużo alternatyw, aby zastąpić produkty objęte sankcjami i ostatecznie rozwinąć własne możliwości produkcyjne.
Wszystko to podczas gdy USA i ich sojusznicy tracą udziały w rynku.
https://www.moonofalabama.org/2022/07/exclusions-and-sanctions-help-enemies-to-build-their-own-capabilities/comments/page/2/#comments
==========
Dobry tekst.
Jeszcze lepsza dyskusja i wiadomości zawarte w 200 komentarzach.
Poziom zaś dyskutantów o niebo wyższy.
W drodze do pobicia rekordu, pan Obama nadzorował śmiercionośnym działaniom zbrojnym łącznie w siedmiu krajach: w Iraku, Afganistanie, Syrii, Libii, Pakistanie, Somalii i Jemenie. Lista ta szybko się wydłuża, ponieważ Stany Zjednoczone nasilają działania wojenne w Afryce. Próby zdławienia rebelii Boko Haram wymagają tworzenia oddziałów USA w Nigerii, Kamerunie, Nigrze i Czadzie.
https://www.wsws.org/pl/articles/2016/05/18/pers-m18.html
==========
Za kadencji Obamy siły amerykańskie działały w 60 krajach świata.
@kalvrya11 chyba udał się na urlop a jego miejsce zajął @PAK4.
Przyroda nie znosi próżni …..
Kłamstwem, powiadasz, PAKu4? – 7:28
To co ten link przytoczony mówi?
https://www.cnn.com/2014/09/23/politics/countries-obama-bombed/index.html
Link jest ze września 2014 roku.
Ja nie mowie nothing, nothing. Jak sierżant Schulz. Dzięki jednakże za uznanie. Za nic uznanie, PAKu daragoj. Absolutnie za nic.
Następnym razem, zwracaj proszę uwagę na przytaczane linki. One pomagają w zapobieganiu oskarżeniom bezpodstawnym o wydumane, jakieś, niby czyjeś, kłamstwa. Tak jedna dama ma tak na blogu, ze oskarża wciąż wszystkich o kłamstwa. Jak Ty, nie przyrównując. Za każdym razem pomimo linków sugerujących coś tam. No ale ona nie zna języków żadnych ani w ząb. Ty natomiast je w paluszku pinky posiadasz wszystkie, nieprawdaż?
Jeszcze raz pazdrawliaju
No tak, kaesjocie. Wcielenie gory kalwarii nowe? Nie wszystko wskazuje na to wcielenie
https://crowdmedia.pl/spuscizna-baracka-obamy/
Taka kontastacja o niczym
Ukraina jest mniejsza od stanu Teksas. Więc w perspektywie USA, Rosja spędziła 5 miesięcy zdobywając bardzo małą część Teksasu przez cały ten czas, i to przeciwko przeciwnikowi, którego wyraźnie przewyższała. A wielu rosyjskich zwolenników twierdziło, że Rosja może łatwo zdobyć cały Zachód wraz z USA. W pojedynkę, w konwencjonalnej wojnie to czyniąc..
Z drugiej flanki
Co to by się stało, gdyby Japonia postanowiła naprężyć swoje potężne muskuły, próbując wprowadzić Wyspy Kurylskie w swoją orbitę teraz, gdy wschodnie siły Rosji zostały przekierowane?
Orteq
27 LIPCA 2022
8:35
„Kalibracja ” Japonii….
Środa jest tu dniem odbioru odpadów i surowców wtórnych (plastiki, metale, szkło, papier). Mieszkańcy wystawiają to wszystko w plastikowych opakowaniach, które dostają od firmy odbierającej surowce.
Widok tych wszystkich śmieci zastanawia. Po wojnie wszystkiego brakowało. Chęć posiadania utrwalała się w pokoleniach. Nagromadzona ilość niepotrzebnych już rzeczy jest ogromna, a ciągle napływają nowe. Prawie codziennie w mediach pokazują tak zwane „dzikie wysypiska” na których są opony i części samochodowe, materiały z rozbiórki, stare meble i ubrania.
Tego nie zabierają i trzeba upłynnić. Oficjalnie można zamówić kontener, zapłacić, załadować i wywiozą. Proste to niby jest, ale nie do wszystkich dociera. Wczoraj była informacja o fotopułapkach zastawionych na śmieciarzy. Może pomoże.
W radiu ministra od rodzin mówiła o czternastej emeryturze co będzie kosztowała kilkanaście miliardów, o 500 plus i innych rodzajach wsparcia. Brzmiało optymistycznie, poza waloryzacją, bo to wynika z inflacji i ją powiela. Tak w kółko Macieju.
Zapowiada się ładny dzień. Idę do roboty. Dzisiaj koszenie trawy i rąbanie chrustu na opał do kominka.
Cześć pracy!
Myśliwi aby ograniczyć straty na polach rolników przez dziką zwierzynę uprawiają rolniczo polany leśne i obrzeża lasu … Tak sobie myślę prywatnie … wystarczy ustawić kontenery na wjeżdzie do lasu aby „dzicy” ludzie nie podrzucali swoich odpadów dzikiej zwierzynie … wyjdzie taniej … do czasu cywilizowania homo …
Donbas jako operacja specjalna to nie totalna operacja dywanowego bombardowania Drezna … Rosjanie w Donbasie mają być wyzwoleni a nie wbici totalnie w glebę … Tak sobie myślę prywatnie … festina lente … ! są żywą tarczą dla banderowców …
A propos zaangażowania w działania wojenne naszych amerykańskich przyjaciół, ale chyba nie tylko ich:
https://wyborcza.pl/7,75399,18319052,amerykanie-szkola-ukrainskich-nacjonalistow-podsylaja-ich-wladze.html
I wszystko to czynione na chwałę demokracji i swobód obywatelskich oczywiście.
Jankesi walczą do ostatniego banderowca … jak Napoleon do ostatniego Polaka … Tak sobie myślę prywatnie … martwy Polak wyżej ceniony .. pod każdą flagą … podatny na szczucie … mądrość nastaje po …
Ciekawy fragment zaczerpnięty z książki felietonisty i blogera Polityki. Bardzo ciekawy.
Rok 2014. Zimowa noc. Łada samara…a w niej kierowca, dwoje Ukraińców i Ziemowit Szczerek. W pewnym momencie w aucie rozgrywa się tej treści dialog. Ziemowit Szczerek notuje:
„Wszyscy się zgadzali , że całe g… w kraju przez kacapów. Moskali. I donieckich. Donieckich też w sumie uważali za Moskali, ale jednak troche nie do końca. Doniecki to był doniecki. Zbój, bandyta, roszczeniowiec, sowieciarz, bezmózb, bez żadnych aspiracji, byleby się nażreć nachlać i wyspać. Słowem największa szumowina.(…)
Na tylnym siedzeniu siedziało starsze małżeństwo i zgodnie stwierdziło, że zachodnia Ukraina (Lwiw i okolice) powinna się oderwać i koniec. Z tymi ze wschodu (Donieck i okolice) nie da się robić państwa.
– A to niech oni się się w p… oderwą, a nie my – powiedział ponuro szofer i zapadła cisza.
– No taaak, ale to nie jest rozwiązanie – powiedział po chwili milczenia starszy pan
A zrobić referendum – powiedział szofer – Niech wszyscy głosują: kto chce do Rosji z tym całym Janukowyczem, a kto chce normalnej, niepodległej Ukrainy. I niech się ci, którzy chcą, przyłączą do Rosji i będzie święty spokój. Kraj będzie mniejszy, trudno! Po co mi Odessa, po co mi Krym, po co mi Donbas I Charków, jeśli oni nie chcą z nami tylko z kacapami.”
Być może będzie to z mojej strony nadinterpretacja, ale chyba ten dialog odbywający się w Ładzie samarze najlepiej tłumaczy przyczyny zdarzeń dziejących się na wschodniej Ukrainie.
Wojna wojną, ale w piłkę grać trzeba.
Ruszyły, albo mają lada dzień ruszyć rozgrywki ligowe na Ukrainie, czyli wszystko po staremu.
Jest w zasadzie tylko jedna modyfikacja dotycząca rozgrywek.
Chodzi o kartki.
Kartek już nie będzie. Zamiast kartek będą… granaty.
Jeżeli zawodnik sfauluje lekko, sędzia pokaże mu tylko granat, ale jeżeli zasłuży na czerwoną, sędzia wyciągnie zawleczkę i włoży granat zawodnikowi w spodenki.
Ciekawy eksperyment.
W końcu poważnie została potraktowana zasada fair-play.
Policja czarnych
…………………..
„”W nauce zawsze masz rację, dopóki ktoś nie udowodni, że się mylisz, a ja nie wiem, że to się nigdy nie wydarzy – wiem tylko, że nikt z nas nie może dostrzec błędu w analizie”
https://www.msn.com/en-ca/news/technology/black-hole-police-discover-dormant-black-hole-outside-our-galaxy-for-first-time/ar-AAZHM89?ocid=msedgdhp&cvid=aca10c5506344d79a81f8d89066849f0
…………………………
„Analiza mówi nam, że ta inna „rzecz” musi być co najmniej 9 razy masywniejsza niż nasze Słońce. Główną częścią analizy jest eliminacja: co może ważyć dziewięć mas Słońca i nie emitować żadnego światła? Czarna jest jedyną możliwością, jaka nam pozostała (ta, lub gruby niewidzialny kosmita…).”
„Może być ich więcej, ale tylko w tym przypadku moglibyśmy jednoznacznie pokazać obecność czarnej” mówi Shenar.
Czarna została odkryta podczas sześcioletnich obserwacji przez instrument Fibre Large Array Multi Element Spectrograph (FLAMES) na należącym do ESO Teleskopie VLT. FLAMES pozwala astronomom obserwować ponad sto obiektów jednocześnie.
Niektórzy z 40 autorów badań są znani w kręgach astronomicznych jako policja czarnych, zgodnie z komunikatem prasowym, ponieważ obalili kilka innych odkryć innych czarnych.
Swoją drogą trochę zastanawiające jest dlaczego blog kogoś nieźle znającego realia Ukrainy, autora sztuk teatralnych (Lublin Teatr im. Osterwy) z Ukrainą w roli głównej zaniemówił na swoim blogu. W Polityce (tygodniku) coś ponoć pisze. Przynajmniej ogłoszono w kwietniu, że został felietonistą, ale rozmowa na żywo, na blogu to byłoby coś naprawdę ciekawego.
A jest jednak inaczej.
Ciekawe czyja to decyzja?
Zapytam się w Szczebrzeszynie.
Pod petycją żądającą nadania pewnemu Borysowi obywatelstwa ukraińskiego, już w ciągu kilku pierwszych godzin od jej zamieszczenia na oficjalnej stronie zebrano ponad 2 500 podpisów.
Marzeniem bowiem ludu kijowskiego jest mieć premiera Johnsoniuka 🙄
A cult figure in Kyiv for his vocal support of Ukraine nie musi się martwić brakiem zajęcia na zielonej trawce?
@Izydor Danken:
Płakałem ze śmiechu przy scenie na granicy, z dyskusją o rządzie światowym. Rozumiem, że jeszcze nie doszedłeś?
Aktywność internetowa Szczerka ma swoje wzrosty i swoje spadki. Na pewno aktywniejszy jest na FB, ale tam to jest inna forma.
Izydor Danken 27 lipca 2022 10:13
„chyba ten dialog odbywający się w Ładzie samarze najlepiej tłumaczy przyczyny zdarzeń dziejących się na wschodniej Ukrainie.”
Tak w 2014 r. myślało 3/4 Ukraińców – głównie starszych. W czasie Majdanu aktywna była ta 1/4 składająca się głównie młodych grupa Ukraińców i ich „zasługą” była śmierć 46 osób, zwolenników „Antymajdanu” przy biernej postawie ukraińskiej policji. W ciągu tych 8 lat połowa Ukraińców wskutek nachalnej propagandy zmieniło swe zdanie i obecnie 3/4 popiera banderowców.
@PAK4
Sprawdzałem.
Nie ma.
W ogóle na Facebooku jeżeli chodzi o Ziemowitów na głoskę SZy to jest Ziemowit Szczery.
A ma być Szczerek, czyli to nawet nie rodzina.
@kaesjot
Być może, ale myślę, że druga strona pod względem marketingu też nie zasypuje gruszek w popiele i może są pewne zmiany, ale nie aż tak widoczne.
Zresztą Rosjanin, nawet ukraiński to jest moim zdaniem ktoś tak specyficzny, że instrumenty świata zachodniego na niego aż tak bardzo nie działają.
Ruski ma duszę, a Zachód raczej nie wie co to takiego i ma problemy żeby się do niej dobrać.
Zresztą Zachód tak usilnie stara się zminimalizować wszędzie wpływy religii. Szczególnie katolickiej. Również w Polsce.
Sprawdzałem.
Nie ma.
To sprawdź jeszcze raz, bo jest.
I ma prawie 20 tys. followersów
Zachód tak usilnie stara się zminimalizować wszędzie wpływy religii. Szczególnie katolickiej.
W ramach obrzydzania cynaderką wybrał nawet Wojtyłę na papieża 😎
A gruszki w popiele się zasypia, a nie zasypuje.
Morze Azowskie w Rosji, Krym ma wodę z Dniepru i lądowe połączenie z Rosją, Donbas wrócił do macierzy … Tak sobie myślę prywatnie … nie przesadzajmy po co Rosji banderowski Zachód Ukrainy … pachnie dziegciem …
Chrześcijańska solidarność w Europie … ale zakupy np. uzbrojenia w Azji … Tak sobie myślę prywatnie … nawet Marco Polo powędrował za ich makaronem i pierogami … frazesy gonią frazesy … jaka religia takie frazesy …
https://www.msn.com/en-ca/weather/topstories/the-oldest-galaxy-ever-seen-has-been-spotted-by-the-james-webb-space-telescope/ar-AA100aEF?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=452c1b41698044f9b7290734d1112cc3
„Przy naprawdę wysokich przesunięciach ku czerwieni Wszechświat jest pełen neutralnego wodoru, który wchłania wszystkie niebieskie fotony w tych widmach, co powoduje to zachowanie „dropout” – napisał Naidu w poście na Twitterze.
CO TU SIĘ DZIEJE?
Ta „rezygnacja” jest podobna do tego, dlaczego widzimy czerwone niebo o zachodzie i wschodzie słońca. Światło słoneczne jest rozpraszane, gdy przechodzi przez ziemską atmosferę. Krótsze niebieskie długości fal są rozproszone jako pierwsze, więc widzimy błękitne niebo przez większą część dnia. Jednak im więcej atmosfery przechodzi światło, tym więcej długości fal jest rozproszonych. Tak więc, gdy Słońce jest na horyzoncie, jego światło przechodzi przez wystarczającą ilość powietrza, że niebieski, zielony i żółty są odfiltrowywane, pozostawiając tylko pomarańcze i czerwienie, aby dotrzeć do naszych oczu. Dlatego też zaćmienia Księżyca zmieniają kolor Księżyca na czerwony, ponieważ tylko czerwone światło ucieka z nocnej strony atmosfery, aby świecić na powierzchnię Księżyca.
W przypadku GLASS-z13 fotony emitowanego przez nią światła przechodzą przez rozległą, prawie pustą przestrzeń. Aby te fotony napotkały wystarczająco dużo „rzeczy”, aby rozproszyć lub pochłonąć wszystkie krótsze długości fal, musiały przebyć bardzo dużą odległość.
Dodatkowo, gdy te fotony podróżowały, wszechświat był w trakcie rozszerzania się. Tak więc, z biegiem czasu, gdy te energetyczne cząstki światła oscylowały w górę iw dół, tam iz powrotem, każda oscylacja stopniowo obejmowała coraz większą odległość. To rozciągnęło długość fali światła, przesuwając kolory wszystkich fotonów w kierunku czerwieni i podczerwieni. Jest to „przesunięcie ku czerwieni”, o którym mówią astronomowie podczas omawiania odległych obiektów we wszechświecie
Fotony, które w końcu dotarły do nas tutaj i zostały uchwycone przez NIRCam, zostały tak bardzo rozciągnięte, a tak wiele krótszych długości fal zostało po prostu odfiltrowanych przez „materię”, która leży pomiędzy galaktykami i gwiazdami, że daje nam wyobrażenie o tym, jak daleko był GLASS-z13, kiedy emitował te fotony. A ponieważ światło potrzebuje dokładnej ilości czasu, aby podróżować w przestrzeni, możemy również powiedzieć, jak dawno temu to było. „
Niesamowitym jest, że każdy atom naszego ciała pochodzi z gwiazdy, która eksplodowała. Atomy w naszej lewej ręce prawdopodobnie pochodzą z innej gwiazdy niż te w prawej. To najbardziej poetycka rzecz w fizyce: wszyscy jesteśmy gwiezdnym pyłem. Nie byłoby nas, jeśli gwiazdy by nie eksplodowały, ponieważ pierwiastki – węgiel, azot, tlen, żelazo, wszystko, co jest istotne dla ewolucji – nie zostało stworzone u zarania czasu. Powstały one w nuklearnych paleniskach gwiazd, które były na tyle uprzejme by eksplodować, żeby te pierwiastki mogły się znaleźć w naszych ciałach. Dlatego zapomnij o Jezusie. Gwiazda umarła byś mógł być tu dzisiaj
(Lawrence M. Krauss – profesor fizyki teoretycznej, kosmolog, popularyzator nauki)
Szczerek:
Orban tańczy od prawa do lewa jakby go po pörkölcie goniło.
2022-07-22 12:21
Seneca AS
@Novy!
Pamiętaj, że dostaną go ci, którzy złożyli deklaracje dotyczące swych systemów grzewczych.
Niebawem je oddadzą w postaci podatków od emisji CO2 🙂
I oto chodzi. Prawie wszyscy będą w systemie CEEB, wyszystko będzie widać jak na dłoni. Przyszli przestępcy klimatyczni, używający do popełniania swojego przestępstwa kopciucha, czy nawet „eko”groszka, będą płacić ile wlezie za swój ślad węglowy. Rząd i tak umyje ręce, powie, że tak stanowi KPO i tego wymaga UE. Nowomowa, typu przestępstwo klimatyczne, to podbudowa pod stworzenie moralności/etyki klimatycznej w ramach religii zmian klimatu. Bez swojej własnej etyki nie przetrwałaby żadna religia.
===========
Ciekawa koncepcja……
Za moment doczekamy się zmian w K.K…..
…
”Prawie codziennie w mediach pokazują tak zwane „dzikie wysypiska” na których są opony i części samochodowe, materiały z rozbiórki, stare meble i ubrania. Tego nie zabierają i trzeba upłynnić. Oficjalnie można zamówić kontener, zapłacić, załadować i wywiozą. Proste to niby jest, ale nie do wszystkich dociera” pisze @Is42. Dodajac o kamerach i grzywnach
To jest czysty, dziewiczy, niczym nie skazony przyklad politologi legutkism zwanej. Od “tfurcy”, nazwiska Legutka. On zostal profesor i ma Mauro Rossi za wielbiciela/idola, na blogu (pewniak) i pozablogowo (wysokie prawdopodobienstwo). Obaj uwazaja ze Tomasz z Akvinu byl liberalem, czy (pre)liberalem.
Zamiast raz, doroczna oplate pobrac od wszystkich mieszkancow i firm terenu, na utrzymanie przynajmniej jednego miejsca gdzie kupa kontenerow jest zgromadzona. Zwana podatkiem ta oplata. Kazdy moze przyjechac i wrzucic/zostawic wszystko co mu tylko zywnie podoba. Kazdy kontener ma szyld/napis, jak i co wrzucac. Sa kommuny, co po pare takich miejsc maja. To jest taniej wielokrotnie jak z legutkismu politycznego wynika praktyk. Dla wszystkich, nie mowiac juz, ze w lesie nie ma lodowek i puszek. Taka idea, przekracza zdolnosc MauroRossi i Legutka pojmowania. Obu wyslali, jednego na blog, drugiego do Bruxeli/Strasburga, dla propagowania legutkismu politycznego. W ramach obrzydzenia cynaderka 😀 Jak Markot pozniej pisze, obstrukcja. Ale wszystko IS42 zauwazyl…
A teraz inne rzeczy, co tez wyczytalem wlasnie. Rybka zwana ciernik, zzera jajka szczupaka i okonia i larwy jakiegos raczka. W Baltyku. Co powoduje mase nieprzyjemnosci. Przedtem ten ciernik byl jadany przez szczupaka i okonia, teraz jada sam poprzednich smakoszy. Jakby znow, obrzydzenie cynaderka. Prawdopodobnie, taka cynaderka zachodzi z powodu ocieplenia wody i nawozenia, ale nie wiadomo. To co narazie wiadomo jest po 40latach obserwacji. Pomysl jest rowniez, zeby tego ciernika w zwiazku z tym lapac, na pasze, bo on jest tlusty. Do tej pory nikt go nie lapal, bo to kurdupel. Jak kto chce dokladniej, to tu
https://www.nature.com/articles/s42003-020-01180-0
🙂 Seleukos
A co ty Wiesiu myslales? A o CBAM slyszal? Uszu nie myje? Kto baki puszcza z wielopaliwowego piecyka na kapcie uzywane, ten placic bedzie. Ja juz z jakie dwa lata o Carbon Border Adjustment Mechanism pisze, a Wiesiu paralityk o walutach reservowych probuje bzdury publikowac. I zaletach miski ryzu. Paralityk…
seleuk|os|
27 LIPCA 2022
15:28
Łepek.
Nie przypominam sobie, byśmy brudzia pili…
Byle g…chce się ze mną spoufalać?
Takiego wała….
Po raz kolejny zwracam ci uwagę na niestosowność twojego zachowania….
Brak prądu i ciepła spowoduje zamieszki.
To pewne.
Brukselscy czy polscy biurokraci nie biorą tego pod uwagę.
Europejska cywilizacja nie przetrwa bez odpowiedniej ilości kilowatów i kilodżuli.
@seleuk|os|
Bój się Neptuna! Jak śmiesz się tak zwracać do najważniejszego Docenta na tym blogu?!
Aż mu się czasy pokrzykiwania na „łepków” w poprawczaku przypomniały, temu specjaliście od socjalistycznej resocjalizacji 😀
Lubicie pisac o zbrojeniach i tematach militarnych yo pokaze wam lódź podwodna ktora wraca z rejsu do Bangor. W tym miejscu łodz musi przeplynac przez specjalnie skonstruowany zwodzony most. Miejsce nazywa sie Hood Canal, most Hood Canal Bridge. Most jest na wodzie wzdluz drogi 104 i mierzy chyba 2 mile.
Most sie otwiera aby przepuscic sub. Ludzie siedza w samochodach, patrza i czekaja az sub przeplynie.
Na tym video “squids” , inna nazwa na marynarzy, wyszli na powierzchnie sub. Rodzina i przypadkowi obserwatorzy czasami pokazuja “light signals” na powitanie.
Hood Canal Bridge jest dosyc blisko terenow gdzie mieszka Orteq. Mam nadzieje ze widzial sub. Bez wzgledu na opinie widok sub w Hood Canal robi wrazenie.
https://youtu.be/1nAt925bCBg
Tor potrafi coś, czego sam uran nie umie – ma zdolność wytwarzania nowego paliwa. Ma on zdolność do powielania paliwa i to z wielokrotnie wyższą sprawnością niż inne reaktory. Szacuje się, że w odpowiednich reaktorach (koncepcyjne reaktory torowe na ciekłych fluorkach, LFTR) następowałoby radykalne zwiększenie efektywności. Konwencjonalne reaktory zużywają mniej niż 1 proc. paliwa uranowego, a reszta staje się odpadem. Natomiast LFTR dysponujący wydajnym reprocessingiem może zużywać ponad 99 proc. swojego paliwa torowego. Tak olbrzymie zwiększenie wydajności paliwowej oznacza, że jedna tona naturalnego toru produkowałaby w reaktorze LFTR tyle energii, co 35 ton wzbogaconego uranu (wymagającego wcześniejszego wydobycia 250 ton uranu naturalnego) w reaktorach konwencjonalnych.
Są inne zalety. Odpady z reaktorów uranowych składają się z izotopów, takich jak jod, pluton i ameryk, które pozostaną radioaktywne nawet przez dziesięć tysięcy lat. Reaktory oparte na torze wytwarzają tysiąc razy mniej odpadów, choćby ze względu na wysoką wydajność, izotopy powstałe wskutek zachodzących w nich reakcji są promieniotwórcze o rząd wielkości krócej, czyli nie tysiące, a setki lat.
Pojawiły się niedawno informacje, że polscy badacze chcą budować podobny reaktor badawczy w Świerku. Zdaniem specjalistów, można stosunkowo łatwo przestawić reaktor z paliwa uranowego na torowe
https://mlodytechnik.pl/technika/30494-co-z-energia-z-toru
===========
Idźmy tą drogą…..
Za chwilę będziemy mieli na głowie głodujące miliony, ale to nie wszystko. Czy możemy jeszcze prawidłowo określić własne priorytety i cofnąć się znad przepaści? Właściwa wizja i cel mogą sprawić, że każdy dostanie to, czego potrzebuje, a nawet to, czego chce. Bez niej, znajdziemy się w piekle, w którym bywaliśmy już wcześniej. Czy naprawdę chcemy tam znów powrócić?
prof. Jordan Peterson
https://myslpolska.info/2022/07/26/peterson-rosja-przeciwko-ukrainie-czy-wojna-domowa-na-zachodzie/
==========
Z większością tez się nie zgadzam, ale jest to przynajmniej próba dogłębnej analizy stosunków Zachód- Rosja.
Twórcy chaosu nie mają rozwiązań.
@wiesiek59:
Jordana Petersona nie należy cytować. Należy go oglądać. To pozowanie na mędrca i mówienie kosmicznych bzdur — ostatnio taki zabawny to chyba tylko Monty Python był :LOL:
BTW.: https://www.youtube.com/watch?v=06hRNpGQEsY
Tusk zawraca z obranej drogi … jeszcze niedawno wolny rynek miał zastąpić socjalistyczne planowanie … ceny giełdowe zamiast urzędowych i mamy co mamy …. Tak sobie myślę prywatnie … eksperyment liberalny za bardzo naukowy … czy z książki kucharskiej wyjdzie rosół … w razie potrzeby … lepsza kura bez matury …
PAK4
27 LIPCA 2022
18:15
Ze względu na ograniczoną przyswajalność mówionego angielskiego, wolę czytać.
Parę sensownych zdań wyłuskałem.
Gość przynajmniej nie usiłuje kontynuować Mesjanizmu.
Usiłuje ZROZUMIEĆ motywy kierujące rosyjską polityką.
To ewenement.
Usiłuję zrozumieć twoją ścieżkę myślenia.
Batista dobry, Castro zły?
Somoza dobry, Ortega zły?
Allende zły, Pinochet dobry?
Dyktatury prawicowe swietnie, lewicowe należy obalać?
Dość pokrętna logika….
Tu można by zacytować Denga.
Nieważne jaki jest kot, czarny czy biały, ważne by łowił myszy.
Dla amerykańskich korporacji nieistotnym jest kto rzadzi krajem.
Byle gwarantował zyski i gnoił własnych obywateli- co je powiększa.
SŁOWIANIN STANISŁAW
27 LIPCA 2022
18:32
Eksperyment liberalny ładnie ujął Sienkiewicz.
„Polska jest jak postaw czerwonego sukna”……
W trosce o własne interesy magnaci rozdrapali Polskę.
Rosyjscy czy ukraińscy magnaci rozdrapali w latach 90′ swoje kraje.
Ile razy można powtarzać ten eksperyment, oczekując innego efektu?
„Greed is good”- dla kogo?
Chciwych i amoralnych, czy wydymanych?
Idźmy tą drogą….. wpis z 27 lipca 2022 17:15
No to idziemy.
Ja zacząłem już w lutym.
Ale mapy i wytycznych nie dali wiec jak to tak?
A sam reaktor się nie zrobi, mimo, ze istnieje dokumentacja opracowana przez tych wrednych i chciwych Jankesow, co opublikowali ją Pro Publico Bono.
R.S. 22 LUTEGO 2022 19:51
https://naukowy.blog.polityka.pl/2022/02/16/cmy-leniwczego-futra/#comment-209570
R.S. 25 LUTEGO 2022 19:45
https://naukowy.blog.polityka.pl/2022/02/25/wypuszczenie-z-kanalu/#comment-209576
R.S. 26 LUTEGO 2022 16:28
https://naukowy.blog.polityka.pl/2022/02/25/wypuszczenie-z-kanalu/#comment-209578
Linki do dokumentacji techniczne sa tutaj:
https://moltensalt.org/
a dokumentacja badan i inzynieryjna do wziecia za darmoche
@wieśku59:
> Usiłuję zrozumieć twoją ścieżkę myślenia.
Wybacz, ale jesteś (IMHO) opętany (apage Satanas!) dualizmem — albo Zachód, albo anty-Zachód. To zupełnie nie jest moje myślenie. Ja się nie utożsamiam z kierunkiem świata, czy blokiem politycznym — utożsamiam się z paru wartościami etycznymi i politycznymi, które wytworzyła kultura polityczna, OK, „Zachodu”. Ale w przełożeniu na szczegóły, to nawet ja nie mogę tylu literek tu wklepać, by to opisać uczciwie — bo dla mnie wiele tych antyzachodnich wrzutek szwankuje na wielu poziomach: zgodności z faktami, możliwych efektów politycznych, znaczenia, słabości w uleganiu propagandzie, oraz — całkiem często — dostrzegalnej, przemożnej chęci dokopania Zachodowi w każdym z wrzuconych newsów. Na każdy link, trzeba by przygotować spory esej wyjaśniający, co z nim jest nie tak… A tu już kaesjot mianuje mnie inkarnacją kalvaryi, bez takich esejów…
wiesiek59
27 LIPCA 2022
18:58
„Usiłuję zrozumieć twoją ścieżkę myślenia.
Batista dobry, Castro zły?
Somoza dobry, Ortega zły?
Allende zły, Pinochet dobry?
Dyktatury prawicowe swietnie, lewicowe należy obalać?
Dość pokrętna logika….”.
Po zrobieniu prostego zabiegu wszystko zrozumiesz.
„Batista zły, Castro dobry?
Somoza zły, Ortega dobry?
Allende dobry, Pinochet zły?
Dyktatury lewicowe ― świetnie, prawicowe należy obalać?
Dość pokrętna logika….”.
No jasne, że pokrętna. 🙂
PS. Ale pamiętajmy o Wisznu!
seleuk|os|
27 LIPCA 2022
15:21
„On zostal profesor i ma Mauro Rossi za wielbiciela/idola, na blogu (pewniak) i pozablogowo (wysokie prawdopodobienstwo). Obaj uwazaja ze Tomasz z Akvinu byl liberalem, czy (pre)liberalem”.
Masz najwyraźniej problem z rozumieniem prostego tekstu. Prapoczątki liberalizmu to Francis Bacon, Thomas Hobbes i John Locke, później swoje cegiełki dołożyło Oświecenie. Wszyscy trzej urodzili się 400 lat po Tomaszu z Akwinu. Legutko to wie, bo jest Europejczykiem, profesorem, anglistą, historykiem filozofii, tłumaczem Platona. Arabowie mogą tego nie wiedzieć.
wiesiek59
27 LIPCA 2022
15:46
„Brukselscy czy polscy biurokraci nie biorą tego pod uwagę. Europejska cywilizacja nie przetrwa bez odpowiedniej ilości kilowatów i kilodżuli”.
Europejska cywilizacja przez lata budowała wiatraki i fotowolatikę i ma teraz energię za darmo, więc sie niczego nie obawia. W Niemczech to się nazywa Energiewende. Czego tu nie rozumiesz?
markot
27 LIPCA 2022
13:55
„Niesamowitym jest, że każdy atom naszego ciała pochodzi z gwiazdy, która eksplodowała. Atomy w naszej lewej ręce prawdopodobnie pochodzą z innej gwiazdy niż te w prawej. To najbardziej poetycka rzecz w fizyce: wszyscy jesteśmy gwiezdnym pyłem. Nie byłoby nas, jeśli gwiazdy by nie eksplodowały, ponieważ pierwiastki – węgiel, azot, tlen, żelazo, wszystko, co jest istotne dla ewolucji – nie zostało stworzone u zarania czasu. (…) Dlatego zapomnij o Jezusie. Gwiazda umarła byś mógł być tu dzisiaj. Lawrence M. Krauss – profesor fizyki teoretycznej, kosmolog, popularyzator nauki”.
Ten subtelny popularyzator nauki (mówi rzeczy banalnie oczywiste, wiec faktycznie to popularyzator) przypomina Chruszczowa. Pierwszy sekretarz KPZR zapytał Gagarina, czy w kosmosie widział Boga i oczywiście uzyskał odpowiedź jedynie możliwą w ówczesnych warunkach ustrojowych.
Żeby pojawiła się materia, a później gwiazdy, galaktyki, grupy galaktyk, prawa fizyki musiały być „dostrojone” w sposób idealny; chodzi o podstawowe parametry, jak oddziaływania atomowe, silne, słabe, elektromagnetyczne, grawitacja, prędkość światła. Gdyby choć jeden z tych parametrów był minimalnie inny niż jest faktycznie materia nie mogłaby powstać. Prawdopodobieństwa, że tak stało się losowo, przypadkowo, jest tak niewiarygodnie małe, że znacznie łatwiej byłoby ci przez pół roku co tydzień trafiać szóstkę w Lotto. No ale próbuj. „Zapomnij o Jezusie. Gwiazda umarła byś mógł być tu dzisiaj” to chyba „credo” nowej scjentystycznej religii? A sam Lawrence M. Krauss to kapłan-profesor? No i teraz pewnie czas na transhumanizm.
No patrzcie, jak Rossi zaczyna robić za drugiego dezertera 😀
I to z jakim zaangażowaniem 😎
Prawdopodobieństwa, że tak stało się losowo, przypadkowo, jest tak niewiarygodnie małe
No, jest. I co?
Każdy dom ma swego budowniczego, prawda, Rossi?
Słowo “Bóg” jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić
Albert Einstein
@Rossi
Mam nadzieję, że nie przywleczesz tu za chwilę tej brzytwy tonących religiantów:
„Bóg nie gra w kości” 🙄
@markot 27 LIPCA 2022 22:03
🙂 🙂 🙂
@PAK4 27 LIPCA 2022 20:33
Ta “przemożna chęć dokopania Zachodowi” – jest chyba kluczem do tych blogowych podchodów. A druga strona medalu – apoteoza Legutków i straszne parcie na dokopanie „komunistom” i „liberałom”. Aha, „lewakom” jeszcze.
Daj maupie brzytwę…
basia.n
23 LIPCA 2022
14:26
Basiu, w imię starej znajomosci. Nie wiem czy ty wiesz , kto pozorował do obrazu. Courbet , L’origine du monde”. Była to prawdziwa arystokratka, z wielkiej historycznej rodziny, potomkini szefa hugenotów, zamordowanego w noc św Bartłomieja. Przyjaciółka artystów i bohemy tego okresu. Niestety skończyła niezbyt fajnie: jako pracownica seksualna w burdelu w Nicei. Się transit gloria mundi .
Et en plus, numer Connaissance des arts poświęcony temu obrazowi , reprodukcja była na okładce, miał okładkę zasłonięta skromnie jakaś karteczką. Zachowałem go do dziś.
@Rosi
…prawa fizyki musiały być „dostrojone” w sposób idealny; chodzi o podstawowe parametry, jak oddziaływania atomowe, silne, słabe, elektromagnetyczne, grawitacja, prędkość światła.
…
Prawdopodobieństwa, że tak stało się losowo, przypadkowo, jest tak niewiarygodnie małe, …
Bóg dostroił w siedem dni i powiedział Bingo po czym zgarnął wygraną z Banku.
Wprowadzasz zjawiska, które nie istniały zanim nastąpiło to dostrojenie.
Jak na razie mamy hipotezę roboczą wskazującą na jedno szczególne uzgodnienie „faz” strun które doprowadziło do zwijania przestrzeni w cząstki elementarne.
Obecne dostrojenie wcale nie jest idealne, bowiem czas zycia protonu to zaledwie 10 do 33 potegi lat.
Nic nie stoi na przeszkodzie ze dostrojeń może być więcej, ale nie każdeBingo musi tworzyć cos trwalszego.
Jak długo to trwało, żeby wylosować szóstkę?
To tez źle zadane pytanie, bo czas nie był czasem w takim sensie w jakim stosujemy go dzisiaj do zdefiniowania stałych fizycznych.
A na zakończenie – mówimy Big Bang!
Bing to nazwa przegladarki Mikrosofta a Bingo to taka gra dla sklerotykow w USA.
Nie znajduje w internecie artykulu a ten temat. . Ale czytalem o tym niedawno. Jej przodek to . Gaspard Coligny de Châtillon, grand amiral de France
Nową walutą rezerwową nie będzie dolar amerykański, tak jakby ta nowa chińska/rosyjska waluta miała nagle zastąpić dolara. Chińczycy i Rosjanie zostali zmuszeni do stworzenia równoległego systemu finansowego, ponieważ Imperium Kłamstwa wrzuca na wysokie obroty swoją politykę sankcji. Obejmuje to wiele aspektów świata finansowego i jesteśmy świadkami powstania CIPS i SPFS, które ostatecznie mają konkurować z systemem SWIFT. W pewnym momencie może nawet dojść do połączenia tych dwóch systemów. Ogromny rozmiar chińskich banków napędził również Nowy Bank Rozwoju (wcześniej Bank Rozwoju BRICS) i AIIB (Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych). Dzięki nim MFW i Bank Światowy nie będą nadal umożliwiać drapieżnego kapitalizmu, który faworyzuje lichwiarzy z Nowego Jorku i Londynu.
R.S.
28 LIPCA 2022
0:34
Ja: „… prawa fizyki musiały być „dostrojone” w sposób idealny; chodzi o podstawowe parametry, jak oddziaływania atomowe, silne, słabe, elektromagnetyczne, grawitacja, prędkość światła”.
„Bóg dostroił w siedem dni i powiedział Bingo po czym zgarnął wygraną z Banku”.
Nie pisałem, że Bóg ― ale może ty wiesz lepiej ― zadałem tylko pytanie: dlaczego tak się stało? Wyduś wreszcie z siebie, że coś przypadkowo powstało z niczego. I że to jest dość typowe, bo istnieją skutki bez przyczyn. 🙂 O czymś takim mówił Hawking, później tę jego hipotezę nazwano infantylną.
„Wprowadzasz zjawiska, które nie istniały zanim nastąpiło to dostrojenie”.
Niczego nie wprowadzam, pytam o przyczyny. Jeśli skutki nie są poprzedzone przyczynami to nasza logika jest błędna, a cała fizyka jest jednym wielkim żartem. A jeśli wiemy, że materia (energia) istnieje to chyba wolno pytać skąd się wzięła, czy może nie wolno? Niekoniecznie trzeba znać odpowiedź na to pytanie, ale warto je zadać.
„Jak na razie mamy hipotezę roboczą wskazującą na jedno szczególne uzgodnienie „faz” strun które doprowadziło do zwijania przestrzeni w cząstki elementarne”.
Ciągle piszesz o teorii strun, jakby dało się ją potwierdzić eksperymentalnie, a od wielu lat są z tym kłopoty. W fizyce eksperymentalnie potwierdza się hipotezę albo wyrzuca ją na śmietnik. Fizyka nadal jest nauką eksperymentalną.
No wyduś wreszcie z siebie, maupo, że urojona bozia wcale nie powstała, tylko zawsze istniała w urojeniu (czyim urojeniu?) poza czasem. A jeśli już musimy pytać o przyczyny, to jaka jest przyczyna istnienia owej bozi?
Niekoniecznie trzeba znać odpowiedź na to pytanie, ale warto je zadać (hi hi)
Witaj, @ahasverus! Tutaj też młocka, jak kiedyś u Passenta…
markot
27 LIPCA 2022
Jeśli Einstein uprawia filozofię to ok., a gdy filozof zastanawia się na Pierwszą Przyczyną wzbudza to twój wyraźny niepokój. Kompetencje Einsteina były ograniczone do nauki i zatrzymują się w pewnym punkcie, zaś filozof nie ma specjalnych ograniczeń. Duch ludzki i rozum jest wolny. Jeśli Einstein by mówił: „Słowo “Bóg” jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości …” to mówiłby nie jako fizyk i w tej innej dziedzinie jego kompetencje są podobne jak pana Ziutka popijającego na skwerku zimne piwo, który też czasem lubi sobie pofilozofować o Bogu. Tak więc śmiało wstań z kolan, nie klęcz zbyt długo przed Einsteinem. 🙂
„Mam nadzieję, że nie przywleczesz tu za chwilę tej brzytwy tonących religiantów”.
Jedynie brzytwę Ockhama, którą wycinam naukowe zabobony. Skromna wiedza prowadzi do pychy, nieco większa do refleksji. Twoja na razie jest na poziomie zwalczania „religianctwa”.
Czy jak ktoś wierzy w ten swój absolut, to nie wystarczy mu, że wierzy?
Musi się skręcać w trzy świderki, żeby wykoncypować jakieś „dowody” tej swojej wiary?
I jeszcze wcisnąć ją bez mydła w każdy otwór wszelkiemu stworzeniu?
Maupo zachwycony własnym jentelektem dwoi się tu na blogu i troi…
@Mauro Rossi 28 LIPCA 2022 2:31
A ja pamiętam, jak pewne maupo z zachwytem piało,
że ten genialny Einstein był wierzący!
A teraz co – nagle kwaśne winogrona?
MR
” Kompetencje Einsteina były ograniczone do nauki i zatrzymują się w pewnym punkcie, zaś filozof nie ma specjalnych ograniczeń. Duch ludzki i rozum jest wolny. ”
…………………………
Niech jakiś , jakikolwiek filozof może byc wiejski albo pan Ziutek nie mający ograniczeń wyjaśni dlaczego w nocy jest ciemno kiedy nie ma chmur bo mimo , ze widać gwiazdy ( na wsi ) to gazety przeczytać się nie da
Tylko bez pitolenia , ze Słonce zachodzi …
Może nawet byc jakiś wiejski lekarz potrafiący w tygodniu wyleczyć ” krup błoniasty ” a w niedziele astronom amator .
Do czego i dlaczego światło dostroiło sie z ta swoja prędkością – 299 792,5 km/s
Nie mogło zaokrąglić się do 300 tys ?
A ja czytalem gdzies (chyba jednak nie byl to ‚American Scientist’), ze Einstein co prawda wierzyc to nie wierzyl ale na kilka dni przed smiercia wzial i sie nawrocil.
Do dzis trwa (w pewnych kregach) debata na jaka religie. Podobno najsilniejszy ‚claim’ ma Islam (sic!)
Bezposrednich swiadkow konwersji nie ma…
Mysle sobie (publicznie): co to w ogole za absurdalny argument – nawet gdyby Einstein byl
wierzacy, to co, do licha, z tego?!
Wszelkie argumentum ab auctoritate w sprawach wiary w Boga uwazam za groteske, jesli nie sprzecznosc prawie ‚z definicji’: zobacz Jasiu, pan profesor a co tydzien w niedziele widze go na mszy…
Wiara ma byc silna… i wlasna!
No czekam teraz na tego Hellera.
Nie musze czekac:
https://youtu.be/2PJpExHVfAE
Jestem dopiero w polowie…
Dennett jedyny nieantyreligijny ateista ze slynnej czworki D., Hitchens, Dawkins i Harris.
Heller doskonale wiedzial, ze nie pogada o Bogu przy Dennett’cie. W sumie zachowal sie bardzo przyzwoicie.
act
Ja spotkalam się z takim powiedzeniem Einsteina :
Nie potrafię wyobrazić sobie Boga, który nagradza i karze istoty przez siebie stworzone, lub Boga obdarzonego wolną wolą na podobieństwo nas samych. Nie mogę również ani też nie chcę sobie wyobrazić, że człowiek trwa dalej po fizycznej śmierci; nadzieje tą pozostawiam ludziom słabego ducha, którzy żywią ją ze strachu lub niedorzecznego egoizmu.
Wydaje mi się,że wokół sławnych ludzi z różnych dziedzin często doprawiano legendę o „nawróceniu”. Ale zawsze tak , jak to napisałeś – bez świadków konwersji.
Trump: USA … wielkim szambem przestępczości … Tak sobie myślę prywatnie … mieszkać z jankesami to obciach … szambo zniewala umysły … co widać po blogowych komentarzach … szambo uber alles … ! ale po co uszczęśliwiać innych szambonurkowaniem …
basia.n
znalem ten cytat i kilka w tym duchu…dzieki.
Ale jak powiadam, ktos o takim autorytecie chocby i sie nawrocil przy stu swiadkach, nie ma to dla mnie zadnego znaczenia.
Wojna ratuje notowania dolara i inflację u jankesów … Tak sobie myślę prywatnie … wojenko, wojenko … komu wojenkę komu … na umieraniu innych można zarobić … granat relikwią … po hasłem chcesz mieć pokój szykuj się do wojny …
Ciekawostka:
The Templeton Prize (laureatem jest tez Heller) przypadla w tym roku nobliscie fizykowi Frankowi Wilczkowi (Amerykanin, pol Polak, pol Wloch). Chyba to jedyny laureat obu nagrod.
T. T. P to dzis okolo US$ 1.3 miliona, Nobel bodaj 1.1 mil.
…
Wg SIPRI obliczen, caly swiat wydal na zbrojenia w 2020, 1981 miliardow US$ czy 1640 miliardow €uro. To jest/byla summa 2,4% calego BNP Ziemi (ludzkosci). Wg SIPRI rowniez swiat (Ziemia) zwieksza wydatki militarne w tempie 2,6% rocznie. Wartosc mniejwiecej stala, tyle ludzkosc (Ziemia) “wytrzymuje” rocznie, od dawna 🙂 Czolowka (10) jest nastepujaca, wg SIPRI, w kolejnosci: USA, Chiny, Indie, Rosja, WlkBryt, Niemcy, Francja, SaudiArabia, Japonia, KoreaPld. SIPRI nie przewiduje zmian, w najblizszej, dajacej okreslic przyszlosci, w wysokosci wydatkow i wzroscie rocznym. Tyle dane statystyczne.
Ta astronomiczna ilosc pieniedzy rocznie, wydana w innych dziedzinach, rozwiazalaby wiekszosc (moze wszystkie) problemy ludzkosci (Ziemi). Bez najmniejszej watpliwosci. Zaden powazny czlowiek, nie jest w stanie tego zanegowac.
Torium reaktor (thorium fuel cycle) rozwiazalby pewnie wszystkie problemy z dostarczeniem energi dla Ziemii (ludzkosci). Thorium 232 nie jest materialem rozszczepialnym. Choc reaktor jest “klasyczny”. Bylaby to energia tansza, jak z jakiegokolwiek innego zrodla. Zaleta. W czasie processu przemiany do uranium 233, o podobnych cechach jak uranium 235 , thorium potrzebuje “dopalacza/inicjatora”. Okolo 10% pretow paliwowych z torium jest z plutonu (Pu233). Znane zasoby toru w swiecie sa 6,3 miliony ton. Najwieksze w kolejnosci maja: Rosja, Australia, Egipt, USA, Kanada, Norwegia, Szwecja, Brazylia.
Niestety, te reaktory maja wade rowniez. Jak wiekszosc “klasycznych”, sa moderowane (spowalniane) pretami grafitowymi. Process mozna w kazdej chwili przerwac, i wtedy, praktycznie material w pretach paliwowych jest PLUTON, ten poczatkowy “dopalacz” 🙂 Wcale ich nie wkladac do etap drugi, brid reaktor. Ojjj to by bylo, jakby kto chce taki reaktor mogl kupic/postawic, tanio. OFKORS, w celu produkcji elektrycznosci, ofkors. SIPRI by liczyc nie nadazyli. W Burkina Faso i Pld Kargulena, przykladowo 🙂 Niedawno, jeden finski general (szef sztabu) powiedzial. “Wszystko co robimy, jest i bedzie bez sensu, jezeli nie potrafimy obronic NASZEGO SPOSOBU ZYCIA”. Ale dlaczego mogliby kupic reaktor torowy tanio? Zeby produkowac co?
Najbardziej zaawansowane reaktory torowe sa w Norwegii i Chinach. Norweski potrzebuje kolo 10lat, do przelamania, energia wlozona/zyskana. Dwa razy wymieniali juz prety paliwowe. Chinski nie wiem. Tu jest szw reaktor SMR uranowy, chlodzony cieklym olowiem. Duzo linkow i filmow. Podobno ruszy produkcja, z stempla, w 2027/30, w Oskarshamn fabryczka. W kazdym wypadku, panstwo sypnelo forsa. Nie Burkina Faso, nie Rosja.
http://www.leadcold.com/newclear-leadcold.html
Cuduf ni ma, a tera letem do bud wyborczych, moze kogo przekonam do zwiekszenia wydatkow “klasycznych” do 4% obronnych, szwedzkich. Erdogan petak, dalej bruzdzi.
pa, Seleuk
…
Act, niestety jest w grubomylnym bledzie. Sa laureaci obu nagrod. Miedzy innymi
„matkamadzi” (Tereska) i jeden co „wielkim pisarzem byl”, Solzenicyn
pa, S
PAK4
27 LIPCA 2022
20:33
Mamy inne źródła wiedzy, a więc inne poglądy.
Bliski mi jest na przykład głos komentatora pod tym tekstem:
https://www.unz.com/lromanoff/the-american-dream/
repsinecmówi:
27 lipca 2022 o 14:17 GMT • 15,4 godziny temu • 200 słów ↑
„Amerykański sen” prowadzi donikąd – jeszcze. Amerykanie zarabiają średnio 65 000 dolarów rocznie, co czyni go jednym z pięciu najbogatszych krajów na świecie, obok takich miejsc jak Norwegia i Szwajcaria, więc kiedy czytam o nich narzekających na swoje ekonomiczne problemy z komfortu swoich mac-rezydencji, mój reakcją jest myślenie „Wypłacz mi rzekę!”
Co więcej, ten „sen” został zbudowany na zmiażdżeniu wszystkich popularnych ruchów w Trzecim Świecie, od Guillermo Arbenza w Gwatemali i Mohammada Mossadegha w Iranie po Jean-Bertrand Aristide z Haiti i Salvadora Allende z Chile, wraz z niezliczonymi innymi przykładami i zastąpienie ich z bardziej „podatnymi” dyktatorami i innymi różnymi szumowinami, którzy następnie siali śmierć i zniszczenie wśród swoich własnych ludzi, jednocześnie sprzedając się amerykańskim korporacjom i zaciągając niespłacalne długi od MFW.
Polityka zagraniczna USA zawsze polegała na wykorzystywaniu słabszych narodów do samego końca, a na powstałej masie martwych ciał (szacowanej na nawet 30 milionów ludzi) utrwalił się „amerykański sen”. Amerykanie są błogo nieświadomi faktu, że ich oburzające bogactwo nie pochodzi z ich własnej ciężkiej pracy, ale z krwi, potu i łez narodów Trzeciego Świata, i z tego powodu Imperium musi umrzeć, podobnie jak niesławne „ klasa średnia”, która legitymizuje ją w oczach społeczeństwa.
Europejczycy BTW i Japończycy również bardzo skorzystali z tej „Imperial Wealth Pump” i również powinni zapłacić cenę.
seleuk,
racja, powiedzialem ‚chyba’, wiec blad mylny ale, zeby zaraz ‚gruby’ 🙂
@Na marginesie:
> Ta “przemożna chęć dokopania Zachodowi” – jest chyba kluczem do tych blogowych podchodów
Dla mnie to oczywista oczywistość — choć mam wrażenie, że kaesjot nie przebolał jeszcze przegranej w zimnej wojnie; a Herstoryk autentycznie przejął się grzechami kolonializmu, co czyni pewną różnicę. W sumie jednak postawa sprowadza się do tego „kibolenia” każdemu, kto jest przeciwko Zachodowi. Chciałbym, by Panowie zrobili krok wstecz i zobaczyli własną postawę z zewnątrz — życzę Im tego. Chciałbym, ale zbytnio nie liczę na to — zbytnio się wkręcili w swoją banieczkę. Liczę jednak, że przynajmniej nie przekabacą paru słabych osobowości, które tu zerkają.
Czy tzw. zachodnia cywilizacja jest przygotowana na wyjście rdzennej ludności Ameryki z rezerwatów … będzie ostre: jankesa goń … ! goń …! Tak sobie myślę prywatnie … ponoć takie są demokracje … kraj dla swoich …
Pisałem jakiś czas temu o Azji w kontekście jej ewidentnej hegemonii we współczesnym świecie. Nie mówiąc o przyszłości. Pisałem też o Australii, która też o tym wie i w zasadzie powoli może być traktowana jako część kontynentu azjatyckiego…co wywołało pewne kontrowersje.
Muszę jednak dodać ,że
10 krajów Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), a także Chiny, Japonia, Korea Południowa, Australia i Nowa Zelandia utworzyły największą na świecie strefę wolnego handlu.
Wiadomość z końca 2020 roku, czyli jest coś na rzeczy…a jeszcze jak dołączy do tego grona azjatycka Rosja…
ahasverus
28 LIPCA 2022
0:23
Z ogromną przyjemnością przeczytałam twój wpis . Cieszę się, że się pojawiłeś
Nie wiedziałam kto pozował do obrazu Courbeta. Podałeś interesujące szczegóły.
Pojawiaj się częściej 🙂
@seleuk|os|
SIPRI za rok 2021
Świat — 2,1 bln USD
USA — 801 mld USD
Chiny — 298 (est.)
Indie — 76,6
GB — 68,4
Rosja — 65,9
Francja — 56,5
Niemcy — 56,0
Polska — 13,7
Szwecja — 7,9
Szwajcaria — 5,6
Według słów Kit Klarenberg, dziennikarza śledczego piszącego dla The Grayzone : „Dyrektor CIA Willliam Casey był sercem tworzenia NED. Starał się zbudować publiczny mechanizm wspierania grup opozycyjnych, ruchów aktywistów i mediów za granicą, który angażowałby się w propagandę i aktywizm polityczny, destabilizowałby i ostatecznie wypierał „wrogie” reżimy. Podstęp z ludzką twarzą, aby ukuć frazę. Podkreślając podstępną prawdziwą naturę NED, w artykule w Washington Post z 1991 r. chwalącym jego sprawność w obalaniu komunizmu w Europie Wschodniej, wysoki rangą urzędnik NED, Allen Weinstein, przyznał: „Wiele z tego, co robimy dzisiaj, zostało zrobione 25 lat temu potajemnie przez CIA”. ”
NED, obok innych organizacji pozarządowych i samej CIA, był odpowiedzialny za wywołanie tego, co nazwano „kolorowymi rewolucjami” w krajach postrzeganych jako przyjazne Rosji lub w inny sposób nakierowane na działalność wywrotową. Ale istnienie NED nie oznaczało, że CIA odeszło. W przeciwieństwie.
https://www.veteranstoday.com/2022/07/20/ukraine-the-long-view/?utm_source=substack&utm_medium=email
============
Bardzo długi esej o Anglosaskim Imperium Zła.
Jak można coś takiego popierać bez moralnego skrętu kiszek?
@Ahasverus
Doczytałem się jakiś czas temu, że do obrazu Courbeta pozowała kochanka klienta zamawiającego obraz – dyplomaty turecko-egipskiego nazwiskiem Khalil Bey. Nazywała się Constance Quéniaux i była tancerką Opery Paryskiej.
Dokładność ustalenia 99 proc.
Były też inne hipotezy, m.in. jednej Irlandki, ale ta była… ruda 🙄
https://www.beauxarts.com/grand-format/lorigine-du-monde-de-fantasmes-en-devoilements/
W zasadzie jako ciekawostka, ale jak ktoś w czymś takim się lubuje:
Najszybciej rozwijające się gospodarki świata
Według zestawienia Międzynarodowego Funduszu Walutowego dziesięć najdynamiczniej rozwijających się gospodarek świata to:
1) Gujana – 47,2%
2) Irak – 9,5%
3) Kuwejt – 8,2%
4) Indie – 8,2%
5) Arabia Saudyjska – 7,6%
6) Panama – 7,5%
7) Niger, Republika Nigru – 6,9%
8) Filipiny – 6,5%
9) Demokratyczna Republika Konga – 6,4%
10) Bangladesz – 6,4%
markot 9:26,
‚dokladnosc ustalenia 99%’.
Ktos mial ostre oko i takaz pamiec.
@Wiesiek59:
> Mamy inne źródła wiedzy, a więc inne poglądy.
Rozminęliśmy się z komentarzami pisząc równocześnie.
Ale, ustosunkowując się — nie, nie zgadzam się.
Owszem, cenisz Petersona, cenisz Myśl Narodową, czy PCh24, których ja uważam, w najlepszym przypadku za głupców, w najgorszym — za płatnych pachołków KGB. Ale wiele rzeczy, na które się powołujesz znam. To nie jest kwestia niewiedzy. Ja, po prostu, ujmuję to w szerszym kontekście. Spróbuję może podyskutować na załączonym cytacie.
> więc kiedy czytam o nich narzekających na swoje ekonomiczne problemy z komfortu swoich mac-rezydencji, mój reakcją jest myślenie „Wypłacz mi rzekę!”
Jako zdekonspirowany „lewak”, ja czytałem Picketty’ego, LeDuffa, czy Stiglitza –style, formy, ujęcia różne, wszyscy jednak są krytyczni wobec neoliberalnego kursu, który obrały Stany.
Tyle, że mam z tym co najmniej dwa problemy.
Problem pierwszy polega na tym, że urodziłem się na Śląsku i tam punktem odniesienia nie były Stany i „american dream”, ale Reich/RFN. W zachodnim modelu demokratycznego kapitalizmu, USA to jedna skrajność, gdy ja wybieram inną. Ale, oczywiście, trochę jak w polskiej polityce — jako „lewak” nie zawsze kibicuję Tuskowi, gdyby jednak zestawić Tuska z Kaczyńskim, mój wybór jest oczywisty; a gdyby zestawić Kaczyńskiego z Kim Dzong Unem — też.
Problem drugi jest taki, że Amerykanie mają ten wysoki PKB i wysokie dochody na głowę. Innymi słowy — mają z czego tracić, nawet stosując nie najbardziej udaną politykę. Ich na to stać.
> Co więcej, ten „sen” został zbudowany na zmiażdżeniu wszystkich popularnych ruchów w Trzecim Świecie
IMHO, zdanie niczym nie poparte. „Amerykański sen” został zbudowany na taniej ziemi, połączonej z wysoką kulturą polityczną rodzącego się kraju. Już na starcie, ludzie musieli sporo zarabiać, bo alternatywą było pójść na swoje i założenie nieźle prosperującego gospodarstwa rolnego (tania ziemia). Wysoka kultura polityczna, przeniesiona z elit intelektualnych Wielkiej Brytanii, przełożyła się na dość wysoki standard rządzenia. Brak naturalnych wrogów w pobliżu, przełożył się na bardzo płynne i udane przechodzenie wojen światowych. Innymi słowy: bardzo dużo atutów, nie mających nic wspólnego z trzecim światem.
> od Guillermo Arbenza w Gwatemali
Nie znam wszystkich tych historii od podszewki. Stany, przejmując dominację w Ameryce w XX wieku (dopiero — Stany przejęły już będąc bogate i już oferując „amerykański sen” milionom imigrantów); zachowywały się często w sposób dyktatorski i imperialny. Bardzo mi się to nie podoba. Dodać jednak muszę, że o ile w kategoriach absolutnych łatwo potępię Amerykanów, o tyle podrzucasz ich często w kategoriach względnych — tuż obok pisząc o zaletach Rosjan, czy Chińczyków. No więc, sorry, Amerykanie postępowali źle, bo postępowali tak jak Rosjanie, czy Chińczycy; a więc potępienie Amerykanów nie może się przełączyć na sympatię do imperializmu antyamerykańskiego…
> Mohammada Mossadegha w Iranie
Myślę, że wielu z Nas na tym blogu czytało „Szachinszacha”. Ja też. Ale Kapuściński nie dopowiada dwóch rzeczy.
Pierwsza to ta, że Iran znajduje się w miejscu realnie strategicznym i rząd sympatyzujący z ZSRR stanowił tam niebezpieczeństwo strategiczne dla NATO. Nie jest to więc kwestia „american dream”, ale kwestia brutalnej, zimnowojennej strategii.
Druga rzecz, Mossadegh miał dość niewydarzone pomysły gospodarcze i prowadził bardzo nieudolną politykę zagraniczną — zupełnie niepotrzebnie zrażał do siebie Zachód. Na krótką metę, ten Reza Pahlavi mógł być dobrym wyborem dla Iranu…
> Salvadora Allende z Chile
Bardzo niefajna sprawa — tyle, że przypominam kwestię względności. Bo wypominając Stanom imperializm w Ameryce, powinno się powypominać np. imperializm ZSRR (Niemcy, Węgry, Czechosłowacja, Afganistan, jeśli dalej piszesz o podatnych dyktatorach, to też Polska, Rumunia, Bułgaria; wspieranie terroryzmu w Ameryce Łacińskiej); Rosji (Białoruś, Kazachstan, Gruzja, Czeczenia, Ukraina), czy Chinom (spory z Wietnamem, Tybet)… Amerykańska polityka nie jawi się tu, jako jakiś chory wynalazek, ale jako norma politycznego realizmu.
Swoją drogą, często wrzucasz hasła, jak to na Zachodzie „chciwość jest dobra”. A to jest dokładnie to samo — odkąd ludzkość nauczyła się akumulować środki finansowe, to to robi. „Kapitalizm” nie jest tu żadnym złym wynalazkiem. Oczywiście, można podyskutować o takich rzeczach, jak względne cenienie równości lub zróżnicowania dochodów — ale są to zmienne rzeczy w danej kulturze i — znowu — akurat równościowe fazy miał raczej Zachód niż reszta świata.
> Polityka zagraniczna USA zawsze polegała na wykorzystywaniu słabszych narodów do samego końca
Mamy tu nieuprawniony przeskok.
Tak, Stany są imperialnym mocarstwem (jak Rosja, czy Chiny), ale też nic ponadto. Polityka imperialna, to polityka dominacji, silnych wpływów. Niezależnie od tego, czy jest amerykańska, czy rosyjska.
Siła oddziaływania zależy od konkretnego miejsca w układzie imperialnym — bliżej granic jest ona silna, ale daleko od granic, lub w nieistotnym miejscu świata — jej nie ma. Dlatego, w Polsce, nie odczuwamy praktycznie ucisku amerykańskie imperializmu (Stany są daleko), ale odczuwamy często imperializm rosyjski (Rosja jest blisko).
Swoją drogą, większa część mojego pisania tu o polityce, to protest przeciwko imperializmowi jako takiemu, pojmowaniu polityki jako geopolitycznej sieci wpływów, pozwolenie państwom na samostanowienie. I tu zauważam, że zgadzam się z Kissingerem, który wskazywał, że polityka USA nigdy nie była tak idealistyczna, jak twierdzili jej zwolennicy, ani tak egoistyczna jak twierdzili przeciwnicy. I rzeczywiście, Stany są jedynym znanym mi mocarstwem, które prowadziło działania zagraniczne w celu zwiększenia samostanowienia narodów. Jeśli Stany nie robią tego zawsze, to Rosja, czy Chiny, nie robią tego nigdy. To ogromna różnica.
> Amerykanie są błogo nieświadomi faktu, że ich oburzające bogactwo nie pochodzi z ich własnej ciężkiej pracy, ale z krwi, potu i łez narodów Trzeciego Świata
Ekhm…
Sprawa jest złożona.
Amerykanie sami zbudowali swoje imperium. Zarobili na swojej pracy z możliwym dodatkiem taniej ziemi zrabowanej Indianom.
W internetowej rozmowie z kalvaryą pisałem kiedyś o argumentach Krugmana dotyczących przewagi komparatywnej. W największym skrócie — Amerykanie mają przodującą naukę, technologię i zasoby finansowe na rozwój przedsiębiorczości. Mogą budować u siebie dowolnie nowoczesne (a więc efektywne i dające zyski) linie produkcyjne, stoją też bardzo wysoko w organizacji produkcji (mogę potwierdzić: wszystkie nowoczesne techniki organizacji pracy, które znam z branży, przyszły z USA, czasem z japońską inspiracją po drodze…). Innymi słowy: zgromadzony dotychczas majątek (finanse i wiedza), daje ogromną przewagę i możliwość wysokich dochodów dla wszystkich obywateli.
(A argumenty Krugmana dotyczyły handlu USA i Chin. Bo to, że Amerykanie mogą zrobić najefektywniejszą linię produkcyjną każdej rzeczy, jaką zapragną, nie przeszkadza temu, że często się opłaca kupować rzecz zrobioną mniej efektywnie, jeśli jest ona względnie tania w innym państwie. Chińczycy mogą składać smartfony mniej efektywnie niż Amerykanie, ale że jeszcze mniej efektywnie budują silniki odrzutowe, więc opłaca się Chinom kupować samoloty w USA z amerykańskimi silnikami, a płacić składanymi smartfonami. Praw ekonomii pan nie zmienisz…)
> Europejczycy BTW i Japończycy również bardzo skorzystali z tej „Imperial Wealth Pump” i również powinni zapłacić cenę.
Chciałbym zauważyć, że jeśli chodzi o możliwości korzystania z imperium, to bardzo korzysta nie Japonia, która nie jest mocarstwem i nie ma własnego imperium, ale Rosja. Tyle, że dochód w Rosji na głowę jest dużo mniejszy niż w USA. Swoją strefę imperialnych wpływów budują Chińczycy, ale autor niczego takiego im nie wróży.
Ukłony!
PAK4 28 lipca 2022 9:49
„Owszem, cenisz Petersona, cenisz Myśl Narodową, czy PCh24, których ja uważam, w najlepszym przypadku za głupców, w najgorszym — za płatnych pachołków KGB.”
No i wszystko jasne – to dla ciebie aksjomat, na którym budujesz swoje teorie.
Wyjaśnij mi też , jak może opłacać dziś swoich „płatnych pachołków” instytucja, która nie istnieje już od 31 lat ?
Na marginesie
28 LIPCA 2022
2:34
„Czy jak ktoś wierzy w ten swój absolut, to nie wystarczy mu, że wierzy?
Musi się skręcać w trzy świderki, żeby wykoncypować jakieś „dowody” tej swojej wiary?”.
Otóż właśnie. Widać jednak słaba ta wiara. Był czas, kiedy ekscytowało mnie ateistę znajdowanie w Biblii rozumowych dowodów nieistnienia nadprzyrodzoności. Najintensywniejszy był czas, kiedy szukałem dowodów w lesie i na blogu ateistów (rozstałem się z tym blogiem, ale uważam, że DP i LA wypełniały najsensowniejszą rolę ze wszystkich blogów polityki.pl – rolę zwyczajnych gadalni, o czym świadczyła liczba gadaczy). Jeszcze czasem chce mi się z nawyku bąknąć słówko o bogowości, ale nie mam już parcia ni zaparcia. Przepraszam, Namarginesko, że nie z pychy przywołam głupstwo, kiedy informowałem we wstępniaku, że niereformowalnym ateistą stałem się wtedy, kiedy uzmysłowiłem sobie, że nigdy – nawet będąc katolikiem i ministrantem – NIE DOŚWIADCZAŁEM w umyśle żadnego Boga, doświadczam wyłącznie SŁÓW o całej tej szemranej nadprzyrodzoności. I skończyło się babci s.anie. Nie zajmują mnie już targi, kalkulacje, niby-logiczne dowodzenia, grzebania teistów w życiorysach sławnych ludzi – żeby niby taki ateista, a w końcu zwątpił w swój ateizm. Nawet Jaruzelski jest wykorzystywany jako argument. Nie bardzo tylko rozumiem, argument na co. Bo słabość człowieka w obliczu śmierci jest zwykłą słabością – niczym więcej. Jeśli dla kogoś jest argumentem, widać ten „ktoś” ma kłopoty z własnym widzeniem wiecznej jasności. A nie ma odwagi powiedzieć: „Boże, jeśli jesteś i ci na mnie zależy, to czemu nie przyjdziesz jak człowiek i nie powiesz: „Dzień dobry, jestem twój Bóg”?
@kaesjot:
> Wyjaśnij mi też , jak może opłacać dziś swoich „płatnych pachołków” instytucja, która nie istnieje już od 31 lat ?
KGB wciąż działa na Białorusi 😛
Ale tak, tu był „skrót myślowy” na wywiad Rosji.
Cukier z kraju nad Wisłą krzepi … dlatego najdroższy w okolicy … Tak sobie myślę prywatnie … już Kaczyński przewidział … Biedronka dla ubogich cukier 4,39 zł jak jest … pisowski kartel cukrowy zapewnia cukier 6,99 zł zawsze … bez oddawania krwi …
21 sty 2022
TULSI GABBARD: Cóż, spójrzmy na to, co tak naprawdę leży u podstaw tego, co motywuje decyzje podejmowane przez naszych przywódców w tym kraju i to, co mamy niestety, to demokraci, republikanie, media głównego nurtu, elita waszyngtońska, zasadniczo w kieszeni kompleksu wojskowo-przemysłowego.
I zamiast zwracać uwagę na to, co jest w najlepszym interesie narodu amerykańskiego, naszego bezpieczeństwa narodowego, naszego kraju, kiedy patrzą na Ukrainę, widzą znaki dolara. Widzą, jak mogą napełnić kieszenie, jak mogą, no wiesz, wyglądać twardo, jak mogą postawić się w sytuacji, w której czerpią korzyści osobiste, polityczne lub finansowe, zamiast myśleć o kosztach i konsekwencjach tych działań? A kto płaci cenę? To naród amerykański i szczerze mówiąc, naród Ukrainy.
CARLSON: Domyślam się więc, że niektórzy ludzie, którzy naciskają na wojnę, nie chcą tak naprawdę prawdziwej wojny z Rosją, to z jednej strony zamroziłoby to naszą gospodarkę i byliby pociągnięci do odpowiedzialności.
Obawiam się, że są tak nieudolni, tak bardzo brakuje im zdolności motorycznych, że będą namawiać się do nieumyślnego wciągnięcia nas w wojnę. Mają długą historię nieudolności. Martwisz się o to?
https://www.moonofalabama.org/2022/07/ukraine-open-thread-2022-116.html?cid=6a00d8341c640e53ef02a308d8e471200c#comment-6a00d8341c640e53ef02a308d8e471200c
==========
Jedna z niewielu sensownych amerykańskich polityków…
PAK4
28 LIPCA 2022
9:49
Rozpisałeś się…..
1-obalanie czy likwidacja przywódców krajów wybijających się na niezależność, miała miejsce na całym świecie, około 300 razy.
Interwencji rosyjskich było słownie trzy.
2-rosyjska strefa wpływów gwarantowała uprzemysłowienie, bezpłatną naukę, służę zdrowia.
Amerykańska, Brytyjska czy Francuska strefa wpływów gwarantowała i gwarantuje nadal nędzę, przestępczość, eksploatację za bezcen surowców, skorumpowane rządy.
3-maniakalny obłęd kontroli świata i jego zasobów jest wyłączną obsesją Anglosasów. Wszystkie doktryny przez nich głoszone tego dowodzą.
4-ostatnim amerykańskim prezydentem niosącym światu wolność, był Eisenhower. Każdy następny promował neokolonializm.
5- obsesja niszczenia wszelkich sił lewicowych na świecie dalej obowiązuje.
Zapewne dlatego, że przywódcy są nieprzekupni.
Wolą dbać o kraj własny, nie swoje zagraniczne konta bankowe.
To jaką drogę czy koncepcję ustrojową przyjmie jakiś kraj, powinno być wyłączną sprawą jego obywateli.
Ingerencje zewnętrzne tak charakterystyczne dla ostatnich 70 lat, są nie do przyjęcia.
Yo jest totalitaryzm, zniewalanie narodów.
Podobnie nawracano na chrześcijaństwo.
Nie podoba mi się neokolonializm finansowy i imperializm.
A co tzw. „bogactwa Amerykanów”…
65 000 $ mówisz?
Jakie sa koszty utrzymania?
Nie pochłaniają przypadkiem lwiej cześci zarobków?
Jaki jest poziom zadłużenia rodziny?
Jaka jest wysokość dochodu rozporządzalnego?
Tani czynsz, energia, edukacja, zdrowie, żywność- to fundament dobrobytu.
I równości szans w przyszłym, dorosłym życiu.
Rozpoczecie życia z garbem kredytu, to niewolnictwo.
I o to właśnie rzeczywistym władcom Zachodu chodzi…..
Życie na Ukrainie autorstwa Wernera Rügemera
„Nasze europejskie wartości”: płaca minimalna 1,21 euro na Ukrainie
https://www.strategic-culture.org/news/2022/07/27/our-european-values-1-21-euro-minimum-wage-in-ukraine/
Staje się coraz bardziej jasne, dlaczego NATO jest takie agresywna w obronie faszystowskiej Ukrainy. Jest to model, który dążą do narzucenia w domu płac niższych niż w Azji i gestapo na każdym rogu.
Wysłane przez: bevin | 28 lipca 2022 0:56 utc | 88
A ja cały czas męcze książkę blogera i felietonisty Polityki, którego książka nominowana była do nagrody Nike.
W tym momencie podążamy z bohateeam do Doniecka z 2014 roku, dzisiaj ogarniętego mniej lub bardziej skoordynowanymi działaniami zaczepno-obronnymi.
Szału nie ma, ale Szczerkowi miasto nawet trochę się podoba. Nie to co zachodni Lwów, ale czysto, ulice wyremontowane i dużo elementów nadbudowy, czyli pomniki, tablice, flagi przypominające, że tutaj był kiedyś ZSRR.
Dużo manifestujących na placach, przed pomnikami. Były to czasy Majdanu, ale tu przeważali antymajdanowcy.
Są też w opowieści szczerkowej elementy religijne na przykład taki, kiedy jakieś staruszki na widok dwunastu milicjantów stojących przed doniecką Radą Obwodową mówią:” Oni to jak dwunastu apostołów”.
Donieck to też miasto zabytków, gdzie do bloku z lat pięćdziesiątych dobudowano portyk z kolumnami w antycznym stylu i żeby nie było wątpliwości zawieszono tabliczkę ANTIK.
Są też kariatydy przed pizzeriami.
Spotkał też Szczerek Wołodymyra, który kiedyś był Władimirem (Rosjaninem z ducha), ale kiedy uznał, że tak dalej być nie może, zmienił imię i wyparł się swojej tożsamości donieckiej i postanowił być kijowianinem z Majdanu. Wołodymyr jest pisarzem.
Z tym że( i teraz będzie cytat – pisownia oryginalna):
„Jego kumple nazywają go zdrajcą. I on ich mimo wszystko rozumie. Jak ma nie rozumieć, kiedy sam tak kiedyś myślał.
Ale Ukraina ta kijowska, nacjonalistyczna, która sama nazywa się patriotyczną też go wkurwia.
Wkurwiało go i nadal go zresztą wkurwia, że Ukraińcy nie szanują specyfiki Donbasczyków. Wkurwiało go, że nie rozumieją, że można mieć inną tożsamość od tej jedynej najświętszej, i nie być gorszym. A Donbas był specyficzny. Najpierw szła tożsamość donbaska. Ona była najważniejsza i choć zawierała się w ukraińskości, to jednak dominowała. Ważna była pamięć radziecka. bo przecież w ZSRR nie wszystko było złe. Ważna była wspólnota kulturowa i językowa z Rosją.
I wkurwiało Wołodymyra, choć jest Wołodymyrem, a nie Władimirem, gdy na przykład jedzie do takiego Lwowa i słyszy, że w Donbasie mieszkają ogry, orki i bydło. Na początku spokojnie tłumaczy jak jest, wyjaśnia, ale szybko się denerwuje, bo Wołodymyr jest nerwowy.”
A teraz konkluzja z prac badawczych ukraińskiego historyka Jurija Kanyhina, który twierdzi, że Ukraińcy są najbardziej aryjskim narodem na świecie.
Na jakiej podstawie wyciągnął taki wniosek znany ukraiński historyk?
Otóż Kanyhin twierdzi:
” że Aryjczycy to nic innego jak oracze, bo od orania pochodzi nazwa Ariów. A Ukraina wiadomo, czarnoziemy, najżyźniejsza ziemia na świecie, uprawa, złote kłosy pod błękitnym niebem”.
Może zapomniałem już , jak się liczy procenty?
7,5 miliarda ludzi, 6,7 miliona zgonów na Covid.
Daje to oszałamiający współczynnik zgonów.
0.089%….
Ukraińskie klimaty oddają Kozacy … szczególnie z Kubania … Tak sobie myślę prywatnie … Kozak za pługiem jak Kaczyński za biurkiem podpisujący listę o 6.00 …
W Indiach sytuacja była surowa. Gdy rządy i władze medyczne zezwoliły na stosowanie właściwych wczesnych metod leczenia w Indiach, scamdemia tam zniknęła. Patrz np.: stan Uttar Pradesh w Indiach odnotował wskaźnik wyzdrowienia wynoszący 98,6% i brak dalszych infekcji.
Utter Pradesh NIE jest „małym obszarem świata”! Jest to najbardziej zaludniony stan w Indiach i liczy 240 milionów ludzi! TO DZIEWIĘĆ razy więcej niż populacja Australii! Powód, dla którego Utter Pradesh wyeliminował tak zwane choroby COVID-19, jest oczywisty: pozwala na stosowanie IVERMECTIN! Zobacz np: Coronavirus Fact-check #12: Ivermectin http://abundanthope.net/pages/Health_and_Nutrition_37/Coronavirus-Fact-check-12-Ivermectin.shtml
@wiesiek59:
> Rozpisałeś się…..
No, niestety. Mogę albo milczeć, albo muszę się rozpisywać.
> 1-obalanie czy likwidacja przywódców krajów wybijających się na niezależność, miała miejsce na całym świecie, około 300 razy.
Interwencji rosyjskich było słownie trzy.
Chodzi Tobie o samą Ukrainę? Bo, faktycznie, w ukraińskie władze Rosja próbowała interweniować tylko 3 razy…
> 2-rosyjska strefa wpływów gwarantowała uprzemysłowienie
Względem czego? Bo taki COP też był inicjatywą uprzemysłowienia. Ludzie, którzy mieli okazję porównać IIRP i PRL, uważali, że w tej pierwszej uprzemysłowienie zachodziło szybciej i lepiej.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli — nie zarzucam, że ZSRR „deindustrializował” (choć i to bywało). Chodzi mi o to, że bez rosyjskiej strefy wpływów miały miejsce te same zjawiska industrializacji. Więc industrializacja była potrzebą miejscową, a nie przyniesioną na sztandarach Armii Czerwonej.
> bezpłatną naukę
Szkoły podstawowe były bezpłatne i IIRP.
Bezpłatna, państwowa nauka to postulat środowisk liberalnych Zachodu od XVIII wieku, z tego co pamiętam…
> służę zdrowia.
OK, choć znowu zwrócę uwagę, że analogiczne państwa (czyli Europa) leżące po drugiej stronie żelaznej kurtyny, robiły to podobnie, choć tam panował Zachód.
> Amerykańska, Brytyjska czy Francuska strefa wpływów gwarantowała i gwarantuje nadal nędzę, przestępczość, eksploatację za bezcen surowców, skorumpowane rządy.
Hm… Kanda? Japonia? Korea Południowa?
Przykład Korei Południowej jest bardzo dobry — kraj był realnie biedny (południe Korei było biedniejsze od północy i bez wojny) i był w amerykańskiej strefie wpływów. Miał jednak ambitnych przywódców, którzy zbierali lokalny kapitał, by inwestować w nowoczesny przemysł. Kilkadziesiąt lat i się udało.
Większość krajów nie ma takiego szczęścia. Nie ze względu na USA, czy Zachód, ale ze względu na niski poziom intelektualny i moralny lokalnych elit politycznych.
> 3-maniakalny obłęd kontroli świata i jego zasobów jest wyłączną obsesją Anglosasów. Wszystkie doktryny przez nich głoszone tego dowodzą.
Nie widzę żadnego „obłędu kontroli świata” — zauważ, jak Polska musiała się dopraszać o amerykańskie bazy na swoim obszarze. Stany były mało zainteresowane.
Imperia są w miarę racjonalne, choćby dlatego, że imperialna władza kosztuje. Nie wszędzie się opłaca działać, tak po prostu.
> 4-ostatnim amerykańskim prezydentem niosącym światu wolność, był Eisenhower. Każdy następny promował neokolonializm.
Zapominasz o Carterze.
> 5- obsesja niszczenia wszelkich sił lewicowych na świecie dalej obowiązuje.
„Siły lewicowe” mają inne problemy na świecie. Fakt, że sam cytujesz skrajną prawicę, jest tego dobrą ilustracją.
> Zapewne dlatego, że przywódcy są nieprzekupni.
Wolą dbać o kraj własny, nie swoje zagraniczne konta bankowe.
Jakieś nazwiska? Chętnie bym poznał nieprzekupnych przywódców.
(OK, paru bym może znalazł, ale akurat nie takich, z którymi USA miało na pieńku.)
> Ingerencje zewnętrzne tak charakterystyczne dla ostatnich 70 lat, są nie do przyjęcia.
Chciałem zauważyć, że piszesz te słowa, gdy Rosja prowadzi wojnę w Ukrainie, po tym jak nie udało się jej narzucić swojego rządu. Ta sama Rosja dopiero co interweniowała w Kazachstanie, by zapobiec zmianom, których chcieli obywatele. Chiny okupują Tybet. Zarówno w Rosji, jak i na Białorusi, rządzący fałszują wyniki wyborów i wysyłają do obozów ludzi, którzy ośmielają się krytykować.
To wszystko gdy piszesz te słowa, a nie w bliższej czy dalszej przeszłości. To wszystko jest realne, a nie tylko medialne.
> Yo jest totalitaryzm
Nie. Totalitaryzm to władza totalna, dotycząca wszystkich aspektów życia. Tego nawet jeszcze Putin u siebie nie zaprowadził.
Zauważyłbym, że wrogowie Zachodu żyją sobie na wolności, publikują, pojawiają się w mediach. The Saker, którego polecałeś, stracił prace pod zarzutem współpracy z rosyjskim wywiadem, mimo to swobodnie wyemigrował do USA, skąd prowadzi stronę publikującą materiały uderzające w politykę USA i siejące propagandę rosyjską. Spróbuj sobie odwrócić tę historię, jakiegoś pana Andiejejwicza Sakera, syna Amerykanów urodzonego na terenie, powiedzmy, Łotwy, który ze względu na zarzuty o współpracę z CIA emigruje do Rosji i prowadzi stamtąd stronę internetową, gdzie zachwala działanie rządu USA, wzywa do wsparcia sprawy ukraińskiej w czasie wojny, cieszy się ze śmierci rosyjskich żołnierzy. Wyobrażasz to sobie?
> Podobnie nawracano na chrześcijaństwo.
Gdzie? Kiedy? Że przy podboju Rugii? Bo trudno mi znaleźć inne przypadki…
> 65 000 $ mówisz?
To Ty cytowałeś.
> Jakie sa koszty utrzymania?
Nie pochłaniają przypadkiem lwiej cześci zarobków?
Są przeliczenia na siłę nabywczą. I Stany wypadają tam bardzo dobrze. Na szybko znalazłem dane na rok 2009, gdzie trafiły na czwarte miejsce na świecie w takim rankingu (choć w zestawieniu nie było np. Szwajcarii).
> Tani czynsz, energia, edukacja, zdrowie, żywność- to fundament dobrobytu.
Z energią na tej liście, to już nieaktualne. To tu już padło w komentarzach — musimy promować oszczędzanie energii, a to wymaga nacisku na użytkowników.
> Rozpoczecie życia z garbem kredytu, to niewolnictwo.
Tak serio, to pewne zależności gospodarcze dotąd dość często się „resetowały” — przy okazji wojen, odbudów itp. Sytuacja, że mamy kilkadziesiąt lat rozwoju i stabilności jest niezwykły. I tak, prowadzi do problemu. Tylko istotą problemu jest to, że nie ma w ogóle pomysłu, jak rosnące dysproporcje i perspektywę, że kiedyś nas wszystkich wykupią fundusze inwestycyjne z Zatoki Perskiej, rozwiązać.
„Dziś Azja czuje, że może odzyskać utraconą przez 500 lat wagę cywilizacyjną”: libański naukowiec
1483 odsłon 28 lipca 2022 3 komentarze
Oryginalny link: http://middleeastobserver.net/today-asia-feels-it-can-regain-its-civilizational-weight-lost-for-500-years-lebanese-academic/
Opis:
Podczas rozmowy politycznej w telewizji Al-Manar libański naukowiec dr Hossam Matar powiedział, że świat znajduje się dziś w historycznym punkcie zwrotnym, w którym mocarstwa azjatyckie, takie jak Chiny, Rosja i Iran, czują, że mogą odzyskać „wagę cywilizacyjną”. i wpływy”, które były nieobecne przez ostatnie 500 lat z powodu hegemonii Zachodu.
https://thesaker.is/today-asia-feels-it-can-regain-its-civilizational-weight-lost-for-500-years-lebanese-academic/
Azja staje się bazarem świata … co zmutowana skundleniem wobec jankesów Europa może zaoferować światu … Tak sobie myślę prywatnie … kolonializm nie tuczy …
Najważniejsza jest perspektywa
Chyba każdy mieszczanin przybywający do Zakopanego ma zamiar udać się po podróży nad Morskie Oko na Gubałówkę aby stamtąd podziwiać panoramę Tatr. Siedząc lub spacerując po płaskim ogarnia się całym swoim jestectwem piękno tych polskich gór od północy, bo co prawda od południa słowackie Tatry są większe, ale nasze mają niezapominany urok.
Nic dziwnego, że Zakopanego ruszyły tłumy Polaków po to by chłonąć górskie powietrze i urokliwy klimat. Co prawda zmienia się architektura i wygląd miasta bo jak mówią prawdziwi górale „Prawo Budowlane się tam nie przyjęło”, ale z Gubałówki tego nie widać, a tam jeszcze panuje jakiś ład i porządek i wieżowców się nie stawia.
W górach najpiękniejszy jest schyłek lata i początek wiosny. Pogoda wtedy się uspokaja, Słońce łagodnieje, przestają turystów nękać burze i pioruny, a tłok robi się mniejszy skoro dzieci wracają do szkół.
Na obiad zamówiliśmy gołąbki, rosół i zupę pomidorową. Z targu przyniosłem borówki amerykańskie, czereśnie, pomidory, ogórki, rzodkiewkę, cebulę cukrową, fasolkę szparagową żółtą i zieloną. Będzie deser.
Zbliża się obiad. Smacznego!
@wiesiek59
Od jakiego współczynnika zgonów uznałbyś, że chorobę należy potraktować poważnie albo że opłaca się wypuszczać wirusa?
Dlaczego uznałeś oficjalne liczby zgonów na Covid (potwierdzone testem) za jedynie miarodajne, skoro nawet w Polsce nie wiadomo, ile było zgonów covidowych wśród osób nietestowanych, ile zgonów z powodu paraliżu służby zdrowia, ile z powodu strachu przed szpitalem ludzi chorych na co innego etc.
Wiadomo tylko, że umarło o wiele więcej osób niż w latach bez pandemii.
A w Indiach wszyscy chyba odżywiają się środkiem na robaki, bo we wszystkch stanach jest podobnie. I nie tylko tam, bo i w Etiopii (115 mln ludzi, a na covid zmarło tylko 7 tys. ), całej Afryce, Ameryce Płd., krajach arabskich etc.
Marcot@
Tak, to prawda. Ten turecki Egipcjanin, czy tez egipski Turek był , można to dziś powiedzieć, erotomanem. Modelka do obrazu była francuską kurtyzaną, nie jego kochanką, to zbyt noble, czyli escort lub po prosto drogą luksusową ( jak to rozumieć?) ku…ą. Khalil Bey zamówił tez Bains turques u Ingres. Dzięki temu mieszczański Ingres, ten od Odaliski, która według ówczesnych krytyków sztuki , miała o jeden krąg za dużo w kręgosłupie, zaspokajał gusta męskie długo przed różnymi hubami. Tu nie mówię o grzybach lecz o internecie. La Maya Desnuda to chyba tez podobnie, ale to jest absolutne arcydzieło. Zresztą to prawdopodobnie tez była kochanka Goya. Ale z wysoooookiej arystokracji. Alba.
Enjoy
każdy mieszczanin (…) ma zamiar udać się nad Morskie Oko na Gubałówkę aby stamtąd podziwiać panoramę Tatr
Na Gubałówce nad Morskim Okiem najbardziej imponujący jest widok na lokal pod nazwą Gubałzzeria, a stamtąd – na park linowy 😎
Marcot
Znajoma zmarła na raka. Męczyła się 6 miesięcy. 54 lata dziewczynie. W chwili zgonu była COVID pozytywna i została zaliczona do statystyk ofiar covidu Manipulacja są obecne nie tylko w polityce. Nie robie tu propagandy o płaskiej ziemi jedynie podaje przykład. Ofiary wypadków pozytywne na wirus są tez zaliczane do tej samej kategorii Być może w Polsce jest inaczej.
Podczas amerykańskiej wojny domowej brytyjskie poparcie dla armii konfederatów osiągnęło punkt, w którym Wielka Brytania z pewnością interweniowałaby militarnie w ich imieniu, gdyby nie car Aleksander II rozmieszczający rosyjską marynarkę wojenną zarówno na wschodnich, jak i zachodnich wybrzeżach Ameryki przez siedem miesięcy na rzecz Unii Lincolna. Rosja była gotowa na wojnę z Wielką Brytanią, aby utrzymać Stany Zjednoczone w całości.
Car Aleksander II wyjaśnił w wywiadzie dla pro-przemysłowego amerykańskiego bankiera Whartona Barkera 17 sierpnia 1879 r., dlaczego uważa za ważne, aby Rosja zajęła tak silne stanowisko w amerykańskiej wojnie domowej (opublikowane w The Independent 24 marca 1904):
„…Wszystko to zrobiłem z miłości do mojej ukochanej Rosji, a nie z miłości do Republiki Amerykańskiej. Postąpiłem w ten sposób , ponieważ zrozumiałem, że Rosja miałaby poważniejsze zadanie do wykonania, gdyby Republika Amerykańska z zaawansowanym rozwojem przemysłowym została rozbita, a Wielka Brytania zostałaby pozostawiona pod kontrolą większości gałęzi nowoczesnego rozwoju przemysłowego ”.
https://thesaker.is/the-special-relationship-how-the-british-reconquered-the-united-states-and-established-an-anglo-american-empire/
==========
„Bo taka jest natura skorpiona”….
gdyby Republika Amerykańska z zaawansowanym rozwojem przemysłowym została rozbita, a Wielka Brytania zostałaby pozostawiona pod kontrolą większości gałęzi nowoczesnego rozwoju przemysłowego
Wiesiu, czy ty cokolwiek czaisz z tego, co czytasz?
Bo z bełkotu, który tu zamieszczasz, to nie wynika.
Może rozbierz to swoje tłumaczenie logicznie i spróbuj wyjaśnić, co autor miał na myśli?
Praca na akord…latwo zwariowac.
” Z targu przyniosłem borówki amerykańskie, czereśnie, pomidory, ogórki, rzodkiewkę, cebulę cukrową, fasolkę szparagową żółtą i zieloną. Będzie deser. ”
Cebula cukrowa , rzodkiewka , po jednej fasolce żółtej i zielonej , na deser.
Zielona na deser po żółtej czy cebula po rzodkiewce , bo cukrowa ?
Pytam nie dlatego , ze chciałbym naśladować ale..
„Skromna wiedza prowadzi do pychy, nieco większa do refleksji. ”
Refleksja przedwczesna , wyprzedzająca ale inaczej musiałbym popełnić o jeden wpis za dużo . ( cebula cukrowa bo cukier trudno dostępny albo za drogi )
– W moich około-zakopiańskich czasach na obiad bez deseru była konserwa turystyczna z cebula nie wiadomego pochodzenia . Śniadania i kolacje bardzo podobne a tnp takie same . Podobne były kiedy zabrakło cebuli .
Na poczcie były tylko znaczki i kartki pocztowe
Na poczcie były tylko znaczki i kartki pocztowe
Ja pamiętam jeszcze przekazy i blankiety do telegramów.
markot
28 LIPCA 2022
14:03
Marudo, czytaj w oryginale..
Doskonały esej Cynthii Chung.
===========
jiri 27 lipca 2022 o 8:32 EST/EDT
Obecny system globalnego zarządzania opiera się na ideologii Kompanii Wschodnioindyjskiej. Oto kilka kluczowych cech:
– kontrola rozwoju finansów i technologii. tzn. miej pod kontrolą najnowocześniejsze technologie i decyduj, kto będzie rozwijał jaką technologię.
– utrzymywać kontrolę finansową na całym świecie za pośrednictwem systemu bankowego – kto i w jakim celu otrzymuje kapitał. To decyduje o tym, które kraje będą się rozwijać.
– za pomocą boomu i krachu, drapieżnych pożyczek i innych środków wydobywaj globalne bogactwo, tym lepiej dla ciebie, aby zachować kontrolę
Nawet po nominalnej wolności kolonii kontrola została utrzymana. Warto zauważyć, że udział Indii w światowej gospodarce w 1947 r. wynosił około 5%, a 70 lat później nadal wynosi 5%. Na szczęście Chinom udało się uniknąć tego losu, ponieważ postanowiły pokonać Zachód we własnej grze. Z łatwością mogło być inaczej. Tak też zrobiła Rosja z innych powodów.
Byl jeszcze kalamarz z atramentem i stalowka w obsadce dopoki ktos nie wypil i nie ukradl.
Od czasu do czasu toczy się na blogu dyskusja na temat przewag człowieka wielkiej ogłady towarzyskiej i czującego wagę postępu, kultury i nauki ( nie tylko w pałacu im poświęconym), a tego, który co roku nie może doczekać się Świąt Bożego Narodzenia, czy za kilka miesięcy radosnego zawołania ChrIstos Woskresie. No nie może!
Padają z obu stron różnego rodzaju argumenty, racje, przywoływane są znamienite nazwiska i epoki tym nazwiskami przyozdobione.
I ja czasami biorę udział w tym blogowym Konkursie Miast… dać sobie z tym całym pingpongiem na jakieś racje i przewagi spokój.
Oczywiście moim glównym argumentem były racje niejakiej Alżbietki, której poznawcze instrumentarium i temperament zaimponował samemu Einsteinowi.
Wspominam też dosyć często o nakręcającym mechanizm doboru naturalnego, który poinformowany przez św. Piotra o notowaniach swojego Szefa dla przedstawicieli świata zachodniego tak wszystko poustawiał, że w zasadzie niedługo liczebność populacji rdzennych mieszkańców świata zachodniego oscylować będzie w granicach blędu statystycznego.
Ale to nie wszystko, bo przecież Szef św. Piotra ma konkurencję, czyli przechodzimy do historii dziejących się w kraju za które odpowiada właśnie konkurent, czyli do Afganistanu. Może nie jest to kraj wielkości San Marino, ale wlaściwe gdyby dobrze zakasali rękawy Rambo ze Sztyrilcem, to po plemionach Pasztuńskich pozostało by wspomnienia. Ale niestety.
Pierwszy raz pokazano bezbożnemu Zachodowi kartkę w ubiegłym wieku, kiedy Ruskie z niesmakiem wracali pod mury Kremla?
Zdziwienie, że Ruskie i Zachód.
Nie, to żadna pomyłka. Rosjanie po raz pierwszy( drugi to demokracja zachodnia w w czasach Jelcyna) realizowali pomysł Zachodu, czyli tzw. komunizm. Bo komunizm to patent Europy Zachodniej, konkretnie europejskiego Oświecenia. Robespierre i następcy. I Ruskie jako przedstawiciel projektu europejskiego poszli oświecać Kabul i okolice.
I to w zasadzie była żółta kartka dana z góry, czyli tym razem islamskie „Nie idźcie tą drogą, bo ja czuwam nad swoim ludem”.
Ale nie. USA-ńskie imperium uznało, że oni są bardziej postępowi niż kacapy. Mamy duże PKB, dolar jest walutą globalną, Facebook i patenty tej epoki też są nasze i czy ciemni zabobonni afgańscy górale mają jakieś szanse? I mamy przecież jeszcze NATO!
I jak to wszystko się kończyło?
Niestety, nawet setki noblistów nie pomogły. Z prezydentem Obamą na czele.
Bo Pasztuni mieli to Coś i wsparcie tego Kogoś.
A zresztą, może i bez wsparcia dali by sobie radę, bo mieli wiarę.
I to tyle.
@wiesiek59:
Markot nie marudzi, tylko stuka się w czoło.
Tak na szybko próbowałem zweryfikować, kiedy to groziła brytyjska interwencja w wojnie secesyjne. Krótka odpowiedź: nigdy.
Nie wiem, czy cytat z Aleksandra II jest zmyślony, czy też jest świadectwem braku orientacji w rzeczywistości cara… Tak, czy siak, nie ma po co go przesyłać dalej.
***
> kontrola rozwoju finansów i technologii. tzn. miej pod kontrolą najnowocześniejsze technologie i decyduj, kto będzie rozwijał jaką technologię.
Technologia jest jak kapitał. Możesz na nią zapracować, możesz ją nabyć, możesz ją dostać za piękne oczy czasem, ale rzadko. Nie ma żadnego prawa do darmowego nabywania technologii.
Swoją drogą, gdy myślę, kto w dawnych wiekach najbardziej strzegł technologii, gdy miał jakąkolwiek przewagę, to były to… Chiny — dzisiaj główny złodziej technologii.
> utrzymywać kontrolę finansową na całym świecie za pośrednictwem systemu bankowego – kto i w jakim celu otrzymuje kapitał.
J.w. Możesz mieć własne pieniądze. Korea pokazała, że to się da zrobić, choć fakt, wymaga to wyrzeczeń i długofalowej polityki rządu.
Znowu żądasz, by ktoś za darmo rozdawał coś, co sam zarobił. Takie rzeczy to tylko Unia PiSowi…
> za pomocą boomu i krachu
Cykle w gospodarce są rzeczą normalną. Głowa polityków i ekonomistów by je minimalizować.
> drapieżnych pożyczek i innych środków wydobywaj globalne bogactwo, tym lepiej dla ciebie, aby zachować kontrolę
To o PiS?
> Warto zauważyć, że udział Indii w światowej gospodarce w 1947 r. wynosił około 5%, a 70 lat później nadal wynosi 5%.
Uhm. Niektóre państwa prowadzą udaną politykę, inne nie. Oglądałem kiedyś zestawienie za XX wiek. USA wypadały dobrze, ale gorzej od Kanady, czy Japonii — dwóch państw, które żadnymi imperiami nie były. Po drugiej stronie był nie tylko Bangladesz, ale także np. Argentyna — państwo, które na progu XX wieku było w zasadzie zamożne.
Warto zauważyć, że udział Indii w światowej gospodarce w 1947 r. wynosił około 5%
Poważnie? Podasz źródło?
W 1980 wynosił on (BIP skorygowany o siłę nabywczą) 2,8 proc. a w 2021 wzrósł do 7 proc.
Udział Chin — 18,6 proc.
(Statista, kwiecień 2022)
„Ja pamiętam jeszcze przekazy i blankiety do telegramów. ”
Ja ich nie pamiętam jak smakowały przy lizaniu bo nie lizałem .
Tnp pamiętam tylko znaczki , co nie znaczy , ze lizałem je z głodu albo na deser.
Znaczki miały różny smak, niektóre gorzki i obrzydliwy 🙁
A niektóre nie chciały się kleić.
Do dziś pamiętam kartki wysłane w bardzo wczesnej młodości z Krakowa.
Kupiłem 10 sztuk, nakleiłem znaczki, napisałem i zaadresowałem dwie albo trzy, po czym wrzuciłem do skrzynki… wszystkie 🙄
Wiem ze atrament (ink) produkuja “squid” i inne morskie stworzenia. Czy slowo kalamarz ma zwiazek z polska nazwa “squid” – kalmary tego nie wiem.
Orca,
calamarium od calamus: trzciny do pisania – tyle z Brucknera.
Orca
28 LIPCA 2022
15:09
Kałamarnica…..
Zaniepokojona, wyrzuca substancję barwiącą wodę, ukrywającą przed zagrożeniem.
@Orca:
Kałamarnica od kałamarza, a kałamarz od trzcin 😉
err: calamarius
Kałamarz od calamarius
Naczynie na pióra do pisania i atrament
calamus (łac.) = trzcina
Calamarius
1. for holding pens
2. pertaining to a writing reed
Atrament (dawniej: inkaust) od atramentum = czernidło
Kałamarnice (Decapodiformes) nazwano po polsku później niż wynaleziono atrament.
Sorry, zagłębiłem się w lekturze, a tu już wszystko podane 😀
PAK4
28 LIPCA 2022
14:46
Niewiele wiesz o wojnie secesyjnej.
Generalnie, ostatnie 100 lat nie jest twoją specjalnością.
Nie jest to zarzut.
Tylko docenienie genialnej pracy wykonanej przez piszacych „właściwą” wersję przeznaczoną dla plebsu.
Nadworni hagiografowie przepisali niejedno, by obowiązująca wersja była zgodna z interesami sponsorów.
Ministerstwo Miłości pracuje niestrudzenie…
Smuci mnie jedynie odrzucanie a priori faktów.
Azja, Ameryka Łacińska, Afryka, rozwijałyby się znacznie szybciej gdyby nie elity kompradorskie instalowane tam przez Imperium Dobra, ingerujące w procesy polityczne.
Określenie „republiki bananowe” nie powstało przypadkowo.
Jaki jest poziom życia w tych krajach, chyba wiesz.
Orca
Kałamarz i kałamarnice pochodzą od tego samego lac. calamarium = schowek na przybory do pisania .
zool. Teuthoidea, podrząd dziesięciornic z gromady głowonogów (Cephalopoda ) odznaczający się wydłużonym ciałem w kształcie torpedy i wielka głowa z olbrzymimi oczami, ; drapieżne , wytwarzają czarny barwnik , który mogą wyrzucać w celach obronnych . (SWO)
Za wynalazcę tuszu przyjęto uważać mityczną postać Cangjie, urzędnika żyjącego w czasach legendarnego władcy cesarza Huang Di (Żółty Cesarz, 2697–2597 p.n.e., uważany za protoplastę wszystkich Chińczyków). Według legendy miał on posiadać czworo oczu i umieć pisać już w momencie narodzin. Ówczesny tusz przypominał lak w oprawie bambusowej. Potem zaczęto używać tuszu, do którego wyrobu wykorzystywano przypuszczalnie czarną ziemię (w chińskim piśmie obrazkowym na pojęcie tuszu składają się dwa znaki: ziemia i czarny) bądź dobrze zmielony węgiel kamienny.
https://niezlasztuka.net/o-sztuce/tusz-medytacja-gracja-reki/
Eh, szkoda peiperu i putramentu…
refleksja spóźniona
Wiedza szczątkowa o piciu atramentu ( ze wspomnień niebieskiego mundurka a tnp z widzenia ) prowadzi do pychy , ze wszystko pamięta się lepiej , nawet smak atramentu , .. a trzeba było spróbować jak była na to pora ..
@wiesiek59:
> Niewiele wiesz o wojnie secesyjnej.
Generalnie, ostatnie 100 lat nie jest twoją specjalnością.
O wojnie secesyjnej niewiele, fakt, ale sprawdzać dane potrafię. Stosunek Wielkiej Brytanii do niej był złożony, ale maksimum zaangażowania rządowego, to było rozważanie, czy nie zaproponować pośrednictwa w rozmowach pokojowych.
Zresztą w tym czasie flota rosyjska nie mogła zagrozić brytyjskiej. To XIX wiek i Wielka Brytania dbała o dominację nad sojuszem dwóch kolejnych flot wojennych. W wypadku Rosji i, powiedzmy, US, Wielka Brytania miałaby bezpieczną przewagę do prowadzenia wojny na morzu.
No, ale ja miałem okres fascynacji dziejami wojen na morzu…
> Smuci mnie jedynie odrzucanie a priori faktów.
Jakich faktów? Nie przytaczasz faktów, tylko opinie (kaesjot tego też wyraźnie nie rozumie, gdy ja wyrażam pogardę dla źródeł typu PCh24…).
> Azja, Ameryka Łacińska, Afryka, rozwijałyby się znacznie szybciej gdyby nie elity kompradorskie instalowane tam przez Imperium Dobra, ingerujące w procesy polityczne.
Ależ Azja jest pięknym zaprzeczeniem Twojej tezy — państwa, które zawdzięczają rozwój władzom zainstalowanym pod patronatem USA — Korea i Japonia.
> Określenie „republiki bananowe” nie powstało przypadkowo.
Oczywiście. Ale jacy obywatele USA stoją na ich czele?
Według mojej wiedzy, na czele stoją miejscowe elity — i to problemy z ich kulturą polityczną i ekonomiczną są hamulcem rozwoju państw.
szkoda .. putrament to już towar deficytowy napić się , trudno jest
Dziekuje za informacje. Kalamarnice sa bardzo smaczne. Najlatwiej jest je lapac po zachodzie slonca oswietlajac latarka miejsce w wodzie. Kalamarnice plyna do swiatla. Takie mam mysli w kolejny goracy poranek. 🙂
@Wiesiek59:
Cytat za cytat, opinia za opinię:
Zadziwiające jest przy tym, jak sprawnie Moskwa potrafi łączyć antykolonialną narrację z praktykami, których nie powstydziliby się zachodni Europejczycy w czasie największego rozkwitu kolonializmu. Przykładem mogą być tu najemnicy z Grupy Wagnera, której biura są w około dwudziestu państwach Afryki. Jak twierdzi Federica Saini Fasanotti w analizie dla think-tanku Brookings, tylko w ostatnich pięciu latach rosyjscy najemnicy służyli rządom Sudanu, Republiki Środkowoafrykańskiej, Libii, Mozambiku i Mali w – brutalnym, dodajmy – rozwiązywaniu problemów wewnętrznych. Prawie za każdym razem swoistą opłatą za ich pomoc były kontrakty gospodarcze, zwykle w sektorze wydobywczym.
Krzysztof Marcin Zalewski, Dlaczego globalne Południe nie odcięło się od Rosji (KP, 28.7.2022 — nie linkuję, bo filtry działają…)
O niektórych winach , można przeczytać, ze maja „hint of ink „
Olborski,
Hint of ink to dla mnie nowe. Ciekawe czy chodzi o kolor czy o smak. W przeciwienstwie do osob na poczcie, jeszcze nie pilam atramentu.
@olborski & Orca:
A znacie czarny makaron?
https://www.medme.pl/artykuly/czarny-makaron-z-czego-jest-i-gdzie-kupic-kalorie-i-cena,73213.html
PAK4
28 LIPCA 2022
15:46
Brytyjskie przędzalnie bawełny były uzaleznione od dostaw ze stanów południowych.
Blokada morska portów południa przez flotę północy uniemożliwiała dostawy.
Rozważano użycie floty brytyjskiej do odblokowania portów.
15 krajów Sahelu nie zyskało na protektoracie francuskim nic.
Poza dostawami surowców do Francji, dzięki łapówkom wręczanym afrykańskim kacykom.
Legia Cudzoziemska pilnowała tubylców, by się nie buntowali….
Czy Rosja coś zmieni za pomocą grupy Wagnera?
Pożyjemy, zobaczymy….
Do historii przeszło stwierdzenie „nieważne że s..syn, ważne że nasz”.
A s..synów w historii krajów amerykańskich i afrykańskich masz multum.
Przyjmowanych z honorami w krajach….hmm…demokratycznych.
Bokassa, Taylor, Mugabe, to doskonałe wzorce preferencji.
Szczytem perfidii francuskiej było zmuszenie krajów zależnych do posługiwania się frankiem CFA.
I zmuszeniem do deponowania kwot uzyskanych z eksportu w Banku Francji.
Inwestycje we własny rozwój, tylko za zgodą.
Więcej tutaj.
https://klubjagiellonski.pl/2021/03/22/francja-nie-zrywa-z-kolonializmem-w-afryce/
Możesz być idealistą poddanym macdonaldyzacji.
Ale nie ślepcem.
PAK
Znam czarny ryż. O makaronie nie slyszalam. Czy to dobrze ze o tym nie slyszalam?
Pewnie smakuje, jak czarna pasta do butow (pasta nera)… albo vegemite.
Orca
Chodzi o smak , – urugwajski ( albo peruwianski ?) Tannat .
Atrament należało pic w szkole przed klasówką albo dyktandem , bo był darmowy
🙂
Zwykle pilo sie atrament, by zapic krede – niedobor wapnia byl powszechny u dzieci.
@wiesiek59:
> Brytyjskie przędzalnie bawełny były uzaleznione od dostaw ze stanów południowych.
Zgadza się.
Ale też wielu Brytyjczyków było przeciwko niewolnictwu. Same problemy przędzalni to za mało na zmianę polityki.
Pociąg sanitarny z Ukrainy przyjechał do Krakowa. Pozostanie tam część ciężko rannych, inni pojadą dalej do Opola.
Polski rząd zamówił w Korei Południowej czołgi, armaty i samoloty. Te mają być szybciej niż uprzednio zamówione w USA podobne rodzaje broni. Minister tłumaczy to odstraszaniem ewentualnego napastnika. Nie podano w kim upatruje się tego napastnika, być może media liczą na domyślność obywateli.
Jesteśmy w UE jednak współpraca z rządami unijnych państw nie obejmuje jak widać obrony. Ma to też przełożenie na gospodarkę, szczególnie w obecnej sytuacji na wschodzie.
Polityka polskiego rządu w wielu aspektach wydaje się całkowicie niezrozumiała. Tworzenie różnych politycznych konstelacji tylko pogarsza nasze strategiczne położenie. Przekonanie, że wojna na Ukrainie zakończy się sukcesem nie jest pewne. Może być klęska, a wówczas napłynie do Polski fala uchodźców. Wraz z nimi tysiące żołnierzy. Co wtedy zrobi polski rząd?
Nawet z zaopatrzeniem w cukier i sól nie potrafi sobie poradzić.
@wiesiek59:
OK, pierwszy tekst, który coś porównuje, wskazując na zły skutek dawnych kolonialnych zarządzeń, które choć luzowane, nie zniknęły. Choć wolałbym wiedzieć więcej, bo pan autor-analityk myli procenty z punktami procentowymi. Chyba. Bo jeśli nie myli, to niczego nie dowodzi.
16:25 🙂
walcie w klawiature do 1000 wpisow juz blisko
no i był jeszcze ołówek kopiowy
PAK4
28 LIPCA 2022
16:31
Większość moich linków ignorujesz, bez czytania.
A wiedza o drugiej stronie medalu umozliwia wyrobienie sobie szerszego spojrzenia na problem.
Mogę pobronic trochę Francuzów.
W porównaniu z koloniami brytyjskimi, belgijskimi, portugalskimi, holenderskimi, mieli raj na Ziemi.
Ale nie umywa się to do sytuacji w „koloniach” rosyjskich.
Romanowowie sporo inwestowali w swoje nabytki, traktując poddanych jako swoich- od pewnego momentu – obywateli.
Z dostępem do wszelkich stanowisk.
Tekstów na temat zachodniej ekspansji czy szczególików historycznych są setki.
Nieobecnych w głównym nurcie przekazu.
Problem w tym, że większość ludzi nie wie o co pytać, bo te fakty są poza obszarem ich wiadomości.
Na przykład, mało ludzi wie, że Australia, Kanada, N.Zelandia, nie są samodzielnymi państwami.
Ich polityka nie jest samodzielna.
Tłumnie ginęli w wojnach, za co?
I na czyją chwałę?
Bycie kolonią ma swoje wady…
@Markot,
dziekuje, za aktualniejsze dane. To wzmacnia moja narracje (lokalna) o 4% na wydatki obronne 😎 Zamiast 2,6%
pzdr Seleukos
https://konserwatyzm.pl/fragment-przemowienia-premiera-viktora-orbana-na-31-letnim-wolnym-uniwersytecie-i-obozie-studenckim-w-balvanyos-23-07-2022/
==========
Orban jest jedynym racjonalnym politykiem w UE.
Reszta to kundelki szczekające na rozkaz….
Dlaczego w carskiej Rosji Polacy tzw. zesłańcy polityczni prowadzili działalność zawodową … a żony odwiedzały w miejscu pobytu … osadnictwo jeńców z kampanii napoleońskiej na Kaukazie jest też tego dowodem … Polacy „cywilizowali” Kaukaz jako chrześcijanie … Tak sobie myślę prywatnie … o caracie można różnie … Polonia w Mineralnych Wodach …
Polacy w carskiej Rosji a Aborygeni w dżentelmeńskiej Anglii … Tak sobie myślę prywatnie … nie ta liga …
@wiesiek59:
> Większość moich linków ignorujesz, bez czytania.
Bo nie mam czasu i niczego nie wnoszą.
Ale na niektóre zerkam, nawet sprawdzam kto, co i jak. No i to podtrzymuje moją opinię, że zerkać nie warto.
> A wiedza o drugiej stronie medalu umozliwia wyrobienie sobie szerszego spojrzenia na problem.
Dobra, dobra, ale sam przecież robisz typowy cherry picking. I pouczasz innych o różnorodności źródeł.
> Mogę pobronic trochę Francuzów.
Ja bym poresearchował, gdybym miał czas. Parę rzeczy w tym tekście „śmierdzi”. Może jestem przewrażliwiony, ale nie wszystko mi tam pauje.
> Ale nie umywa się to do sytuacji w „koloniach” rosyjskich.
Masz rację — Francja nie miała Sybiru by wywieźć przeciwników 😛
> Tekstów na temat zachodniej ekspansji czy szczególików historycznych są setki.
Taaak… to temat dobrze rozklepany. Natomiast widzę jak bardzo kupujesz kłamstwa rosyjskiej propagandy zakłamujące rosyjski kolonializm i imperializm. Faktycznie, tu popularnych tekstów brakuje.
> Na przykład, mało ludzi wie, że Australia, Kanada, N.Zelandia, nie są samodzielnymi państwami.
A jeszcze mniej wie, jak mało może Królowa w tych kraj… 😉
> Tłumnie ginęli w wojnach, za co?
Nieśmiało przypomnę, że walczyli w szeregach aliantów, a więc pośrednio, dzięki ich krwi i poświęceniu, możesz w Polsce mówić po polsku.
Mówić po polsku … a skok przez mur z MB w klapie … Tak sobie myślę prywatnie … jeden człowiek a może …
…
Pragne zauwazyc, Rosja jest ostatnim istniejacym panstwem kolonialnym. Co jest jedna z przyczyn niedorozwoju Rosji. Wasalizacja Rosji przez Chiny postepuje, co jest obojetne dla EU. Zobaczymy kiedy Chiny upomna Rosje o oddanie tzw Mandzurii Zewnetrznej :coll:
pzdr S
@wiesiek59:
Doczytałem to i owo o CFA. No… manipulacyjka ten tekścik, który linkujesz. Trochę prawdy w zarzutach jest, ale też dużo nieprawdy.
…
https://en.wikipedia.org/wiki/Nikolay_Muravyov-Amursky 😎
PAK4
28 LIPCA 2022
18:23
Imperium Dobra jest doskonałe.
Powinno nazywać się Imperium Kłamstwa….
Propaganda jest jedną z ostatnich mocnych stron.
seleuk|os|
28 LIPCA 2022
18:15
Wygooglaj sobie, ile jest francuskich terytoriów zamorskich.
Dość mocno zresztą dotowanych.
Zyski niewielkie, prestiż i bazy wojskowe- to jedyne korzyści.
Przy zadłużeniu ponad 120% PKB długo taki układ się nie utrzyma.
Znacznie większą wartość ma duńska kolonia- Grenlandia.
Zasoby surowcowe i prawa połowowe.
…
Duzo jest szumu (medialnego) o Taiwanie. Dokladnie w tym samym czasie Chinczycy stracili tzw Mandzurie Zewnetrzna. Ale chyba „zapomnieli” 🙄 S
Nie podano w kim upatruje się tego napastnika
Sądząc po informacjach w polskich mediach (inne są bardziej powściągliwe) ruszyła kontrofensywa i Ukraina (z pomocą sfinansowanego przez Polaków bayraktara) niebawem rozprawi się z Rosją, a potem z rozpędu… 🙄
No bo chyba nie Niemcy albo Czesi, Słowacy czy Bałtyk?
Piąta kolumna byłaby łatwa do wyłonienia.
A tego nie wiedziałem.
Chińczycy przegonili USA i będą bardziej przeganiać:
” Świat wciąż boryka się z problemami z łańcuchami dostaw częściowo spowodowanymi przez surową chińską politykę walki z Covid-19. Pokazuje to, jaki wpływ na globalną gospodarkę mają krajowe, a nawet regionalne zakłócenia w dostawach, zwłaszcza jeśli mają one miejsce w Chinach, największym na świecie dostawcy towarów.
W ciągu ostatnich kilku dekad Chiny urosły do rangi światowego centrum produkcyjnego i największego eksportera towarów ze znaczną marżą, stając się potęgą gospodarczą. Według szacunków z ostatniego raportu World Economic Outlook MFW kraj ten będzie w tym roku wytwarzał 18,8 proc. światowego PKB w oparciu o parytet siły nabywczej (PPP). To wzrost w porównaniu z zaledwie 8,1 proc. dwie dekady temu.
W ciągu ostatnich 20 lat przewaga ekonomiczna zarówno Stanów Zjednoczonych, jak i Unii Europejskiej stanęła pod znakiem zapytania od momentu, gdy pojawiły się nowe potęgi, takie jak Chiny i Indie. W latach 2002-2022 udział USA w światowym PKB spadł z 19,8 do 15,8 procent, a udział UE spadł z 19,9 do 14,8 procent.
Przepaść między Chinami, USA i UE prawdopodobnie powiększy się w ciągu najbliższych kilku lat.
https://forsal.pl/gospodarka/artykuly/8480743,chiny-usa-ue-udzial-w-globalnym-pkb.html
Ciekawe jakie są dane w ojczyźnie Wisznu?
A recent survey has found that one in three men are just as stupid as the other two.
„Kwartet na jeden głos” na stronach 19, 20 i 21 w tygodniku POLITYKA jak najbardziej godny polecenia.
„Niezły populizm” na kolejnych stronach z podobizną Jokera (Tuska) warty uwagi. Spójrzmy na te usta. Bez blagi nie są to usta Mariana.
PS. Czasy dla obu naszych wschodnich sąsiadów są trudne i każdy z nich ma wiele do stracenia. Niejako przy okazji nam też może się oberwać. Tymczasem płacimy kary bo władza zdecydowanie daje odpór UE w sprawie statusu sędziów. Ci co przeszli w stan spoczynku mają dostać bardzo wysokie wynagrodzenia do czasu przejścia na emeryturę
Bzdurne jest twierdzenie, że Wielka Brytania rozważała wtrącenie się do wojny secesyjnej w USA w trosce o dostawy bawełny do angielskich fabryk.
Już w początkach XIX w. w Ameryce zaczął się rozwijać własny przemysł tekstylny, fabrykanci podróżowali do Anglii, oglądali nowoczesne maszyny i technologie i zamawiali je dla siebie.
Branża tekstylna w Wielkiej Brytanii, choć odnosiła sukcesy, przechodziła cykle gospodarcze. Lata czterdzieste XIX wieku były tak ponure, że określano je Hungry Forties.
W tym czasie jeden z fabrykantów amerykańskich (Lowell) miał już 10 fabryk, w których zatrudniał 40 000 osób, głównie młodych kobiet, wiele z nich pochodziło z Anglii.
Amerykańscy fabrykanci zamieszczali nawet w angielskiej prasie ogłoszenia werbujące, w których oferowali chętnym po 100 funtów na koszty podróży.
Wojna secesyjna trwała 3 lata, ale i po jej zakończeniu w 1865 r. dostawy amerykańskiej bawełny były niepewne, a bezrobocie w Anglii utrzymywało się na wysokim poziomie. Wielu robotników tekstylnych wyemigrowało więc, aby pracować w Massachusetts i New Jersey.
Anglicy mogli sprowadzać nadal bawełnę z Indii i Egiptu. Egipska „od zawsze” uchodziła za najlepszą.
olborski
28 LIPCA 2022
Do czego i dlaczego światło dostroiło sie z ta swoja prędkością – 299 792,5 km/s Nie mogło zaokrąglić się do 300 tys ?
To jest detal, który wyprowadzisz sobie ze wzoru E=mc^2. Energia (E) jest równoważna materii (m). C= prędkość światła w próżni. Ważna jest zasada antropiczna (anthropic principle). Gdyby proton miał minimalnie inną masę materia w ogóle by nie powstała. Nie byłoby ciebie i twojego intrygującego pytania.
„ W rzeczywistości rozumowanie antropiczne interesuje naukowców z powodu tego, co jest ukryte w formalnych definicjach, a mianowicie, że powinniśmy poważnie rozważyć istnienie innych wszechświatów o różnych wartościach „podstawowych parametrów” – to znaczy bezwymiarowych stałych fizycznych i warunków początkowych dla Bing-Bang. Carter [twórca zasady antropicznej] oraz inni fizycy argumentowali, że życie, jakie znamy, nie byłoby możliwe w większości takich wszechświatów. Czyli wszechświat, w którym się znajdujemy, jest na tyle precyzyjnie dostrojony, aby umożliwić w nim życie. Collins i Hawking w roku 1973 scharakteryzowali niepublikowany wówczas pomysł Cartera [ale wygłoszony na konferencji w Krakowie dwa lata wcześniej] jako postulat, że „Nie ma jednego wszechświata, ale nieskończony zespół wszechświatów ze wszystkimi możliwymi warunkami początkowymi”. Jeśli zostanie to potwierdzone, zasada antropiczna dostarczy wiarygodnego wyjaśnienia dla faktu precyzyjnego dostrojenia naszego wszechświata: „Typowy” wszechświat nie jest precyzyjnie dostrojony, ale biorąc pod uwagę wystarczającą liczbę wszechświatów, niewielka ich część będzie w stanie utrzymać inteligentne życie. Nasz musi być jednym z nich, a więc obserwowane dostrajanie nie powinno być powodem do zdziwienia”. (cyt. za eng. Wiki)
Zadowolony? Nasz wszechświat jest jednym z wielu wszechświatów w którym przypadkowo parametry są akurat takie, że mogło w nim zaistnieć życie. No i już, obywamy się bez Boga, bez Absolutu, bez Demiurga, którzy ― razem lub osobno ― jakoby stworzyli nasz Wszechświat. Oczywiście do ustalenia pozostaje skąd się wzięły tamte liczne wszechświaty. 🙂
paluszekboży
28 LIPCA 2022
10:18
„Boże, jeśli jesteś i ci na mnie zależy, to czemu nie przyjdziesz jak człowiek i nie powiesz: „Dzień dobry, jestem twój Bóg”?
Pewnie przychodzi do innych, a ciebie z pewnych powodów omija. Jak w znanym dowcipie. Ateista po śmierci trafia w zaświaty i zdumiony mówi ― no tego się nie spodziewałem. Spotykając św. Piotra mówi, że musi pogadać z Szefem. Św. Piotr udaje się do Boga i mówi, że pewien ateista chciałby z nim rozmawiać. ― Powiedz mu , że mnie nie ma.
Anthropic principle – smierc i metamorfoza miliardow gwiazd, eksplozja (biologiczny Big Bang) gatunkow w kambrze, potem 5 masowych wielkich ich wymieran od ordowiku do kredy – nieprzeliczone cierpienie.
Wszystko po to, abym swiatu objawil sie ja – czlowiek. Boski plan – czlowiek z kiszkami i cala ta zasr… a fizjologia.
Czy to pycha, czy zwykla glupota – tak sobie mysle publicznie, ze jedno i drugie swietnie radzi sobie w parze.
@act
A najpierw 2 miliardy lat beztlenowej atmosfery…
Jak się stwórca nawdychał tyle amoniaku, wodoru i dwutlenku węgla, to nic dziwnego, że tylko koty mu się udały 🙄
I było na tym poprzestać.
Ale jak się zaczyna od wirusów 🙄
markot,
a przy tym czekal ze Stworzeniem ‚cala Wiecznosc’ i tak spartolic robote?!
W rozmowie Dennetta z Hellerem (link z wczoraj) pada klasyczne pytanie: why there is something rather than nothing? Dennett mowi: and why not? Brute fact – byc moze nie do ogarniecia umyslem nigdy.
Mauro Rossi
28 LIPCA 2022
21:25
„ciebie z pewnych powodów omija”.
Słabo znasz swoją religię, skoro tak swego Boga szkalujesz!
<>
Poza tym przypisujesz Najwyższemu poczucie humoru. Wstydź się, Muro.
Mauro Rossi
28 LIPCA 2022
21:25
Przepraszam, Mauro, wpis był dłuższy i bardziej ilustracyjny, ale coś mi zjadło. Może sobie przypomnisz opowieść o zaginionej owcy, którą jestem, a której Bóg pójdzie szukać, zostawiając całe stado.
Cos tu co nieco umknęło w tej zasadzie anthropicznej
To ze proton ma taka masę a nie inna nie jest wytłumaczeniem c.
Z E=mc2 wynika połączenie masy i energii, ale ze równanie jest ciągle to nie daje ono przepisu kucharskiego jak zrobić cząstki elementarne z energii.
Skąd kucharz ma wiedzieć, ile tej energii wziąć?
Musi wziąć tyle, aby się ładnie w foremkę zmieściła.
Foremka jest w tym przypadku jakaś topologia przestrzeni.
No to w ramach dociekliwości, zadam pytanie co się dzieje jak foremka ma np dziurke?
R. S.
‚God of the gaps’ will fix it.
@act
🙂
Will we ever understand the true nature of time? Only time will tell.
Polecam na bezsennosc.
https://www.nature.com/scitable/blog/pop/what_time_is_it/
diabeł wyłuskał ziarna czasu ze kaczana kukurydzy
Komentatorzy popełniają kilka zasadniczych błędów:
1) ahistorcznego myslenia i oceny obecnej sytuacji.
2) dorabiania moralnej czy też etycznej gęby polityce.
3) brania za dobrą monetę sloganów przywódców i medialnej propagandy.
4) manichejskiego dzielenia metaforycznej bieli i czerni, czyli ignorowanie że w polityce państw, a zwłaszcza mocarstw, wszyscy są draniami z draństwem wprost proporcjonalnym do rozmiaru zasobów i wpływów.
5) zaniechania kwestionowania dominujących paradygmatów.
A poza tym „Na zachodzie bez zmian” – U.S. STRATEGY PLAN CALLS FOR INSURING NO RIVALS DEVELOP.
Herstoryk,
kaza subskrybowac – az zem sie prze-ulung of tego boldu 🙂
od tego…
@wiesiek59:
Prześledziłem historię tej unii monetarnej. Owszem, Francuzi mają tam pewne winy na koncie, ale bez przesady. No i teraz nikt państw afrykańskich do niczego nie zmusza — mogą się wypisać, mogą się zapisać (i takich wyjść z unii, oraz dobrowolnych wejść trochę było — jak widać, w ocenie zainteresowanych ta unia monetarna ma wady i zalety). Od 2 lat powinna funkcjonować jednak nowa waluta — Eco. Wszystko jest ustalone, Francja bardzo chętna wymiksowaniu się ze starych umów (zresztą Unia naciskała na Francję przy okazji wprowadzenia Euro). Problemem jest nieprzygotowanie krajów — w 2019 tylko jedno państwo spełniało wymogi przystąpienia do Eco; i opracowano „mapę drogową” wprowadzenia porozumienia w życie w 2027. A rozwój gospodarczy krajów unii monetarnej wypada całkiem dobrze…
Ale tekst jest nagonką na Francję. Cóż, „zaplecze intelektualne PiS” szuka zapewne haków na Francję, na potrzeby sporów unijnych.
Mawarku!
Wołają tu ciebie ustawicznie a ty nic. Odpuskasz damie intelektu co się zowie?
U panien i znajomych pań
Niech wierzy, kto dam słucha
Mawarku drogi, bez dwóch zdań
Ty szukasz zalet ducha
Ty szukasz zalet ducha
Lecz nie przeszkadza wcale
Gdy uczona dama ta
Ma przy tym spory biuścik
I prześliczną pupkę ma
Och ma pupkę ma och ma
Miło wśród intelektu łąk
Z paniami wieść dysputę
Wśród książek, rzeźb
Wychwalać w krąg zalety pióra, dłuta
Lecz nie przeszkadza nic a nic
Gdy mądra pani ta
Ma przy tym spory, jędrny cyc
I śliczną pupkę ma. Jeśli i pupkę ma.
@Herstoryk:
> 1) ahistorcznego myslenia i oceny obecnej sytuacji.
No właśnie. Mamy prawa człowieka, mamy OBWE, a ciągle ktoś wyskakuje, że skoro Wielka Brytania, czy Francja mogły podobnie się zachować w XIX wieku, to Rosji wolno to w XXI w.
> 2) dorabiania moralnej czy też etycznej gęby polityce.
Sorki, ale dlaczego narzekasz na Zachód, na kolonializm? Czyżbyś poddawał się podstępnej myśli, że pewne wydarzenia polityczne mają wymiar etyczny? Oj, Ty, Ty…
> 3) brania za dobrą monetę sloganów przywódców i medialnej propagandy.
Uhm. Dlatego ja uderzam w to, co mi niechcący uświadamiacie — że działania Rosji w Ukrainie są bardzo brutalnym przykładem współczesnego imperializmu i kolonializmu. Coś, czego nie mówi ani propaganda ukraińska (odwołująca się do wspólnoty europejskiej), ani rosyjska (grająca na resentymentach kolonialnych).
> 4) manichejskiego dzielenia metaforycznej bieli i czerni, czyli ignorowanie że w polityce państw, a zwłaszcza mocarstw, wszyscy są draniami z draństwem wprost proporcjonalnym do rozmiaru zasobów i wpływów.
No popatrz, papież Franciszek. Że wszyscy są winni. Tylko nie kler…
> 5) zaniechania kwestionowania dominujących paradygmatów.
Aa… to może należy się cofnąć i zakwestionować paradygmat, że mordowanie jest złe? Albo pozbawianie prawa samostanowienia?
Kamieniami w Rosję niech pierwsi rzucają bez grzechu … kolonializm, niewolnictwo wcześniej ludobójstwo rdzennej ludność przy odkrywaniu świata dla siebie, 2 WŚ, Wietnam itd … pokazują hipokryzję sprawców i potomków krucjaty na Rosję … Tak sobie myślę prywatnie … grzesznicy wymierzają sprawiedliwość … czyli tzw. zachodnia demokracja w pełnej krasie … wężykiem … ?! panie majster … ?
Co mądrego o zbrodniach katolików w Kanadzie może powiedzieć papież … nie powie to wina Tuska … Tak sobie myślę prywatnie … religie to opium dla ludu i nie tylko … a człowiek nawalony nie wie co czyni … taka pomroczność jasna …
Państwa natowskie i ich kolaboranci przez pokolenia uprawiały terroryzm państwowy na terytoriach świata … teraz uzurpują sobie prawa sędziego … same wystawiają certyfikat państwa wspierającego terroryzm … taka swoista kapituła terrorystów starszych … Tak sobie myślę prywatnie … w czasach katolickiej III Rzeszy był taki … mówił kto jest Żydem … a wtedy gaz w tle …
PAK4
29 LIPCA 2022
5:56
Zdajesz się nie rozumieć systemu neokolonializmu…
Zbuntowany przywódca ma jak w banku:
-sankcje gospodarcze
-zamach stanu
-zbrojną opozycję wyczarowaną za $
-nagonkę medialną
-wrzaski róznych NGO
-blokadę własnych kont bankowych niefortunnie ulokowanych w zachodnich jurysdykcjach
Różnymi sankcjami jest obłożonych obecnie jakieś 60 krajów świata.
I to nie ONZ je nakłada, tylko USA i reszta europejskich kundelków.
Przykłąd Libii czy Wenezueli powinien ci coś podpowiedzieć.
Kraje afrykańskie są niedorozwiniete?
A kiedy miały szansę w ostatnich dwóch stuleciach na nieskrępowany rozwój bez obcych ingerencji?
Najgorszym moim zdaniem spadkiem po okresie kolonializmu są sztuczne granice, dzielące plemienne terytoria.
Ta układanka jest nierozwiązywalna.
Ps.
Wystarczy poczytać o jakimkolwiek kraju afrykańskim czy amerykańskim, choćby w wiki.
I masz ciąg ingerencji jak na dłoni.
Rosja przypomina Israel, który ostrzeliwuje sąsiadów kiedy stawiają kosę na sztorc … Tak sobie myślę prywatnie … mądry przed szkodą w strefie do życia … lebensraum … tzw. zachodnia cywilizacja israelskie metody przyjmuje jak własne … kulturowo …
…
”Olbrzymia większość ludzi – trzy piąte populacji globu – mieszka zaś w państwach, które skłaniają się ku Rosji podczas konfliktu w Ukrainie lub zachowują neutralność, utrzymując lub rozbudowując współpracę z Kremlem”
Z cala pewnoscia
”…w kategoriach siły gospodarczej proukraińska koalicja wspólnie wytwarza ponad 70 proc. światowego PKB”
Z cala pewnoscia
https://krytykapolityczna.pl/swiat/relacje-rosji-z-krajami-globalnego-poludnia-wojna-w-ukrainie/
A autor co? Autor proponuje wiecej tego samego co bylo. Wiecej pomocy, wiecej dyplomacji, wiecej przekonywania, wiecej projektow… Wiecej tego co bylo…
Moze pora odwrocic schemacik (strategie). Zadnej pomocy, zadnej zywnosci, zadnych pieniedzy. Moze pora odwrocic. Swiat (czytaj bogaci) obiecal 100miliardow USD na transformacje energetyczna dla Poludnia (biednych). Na nadchodzacej COP w Egipcie (wrzesien) bedzie duzo krzyku o “niedotrzymaniu umow”. Jakich umow? Dojenia mlecznej krowy? 300Projektow elektrowni weglowych na poludniu. Powstanie 200. 100 zostanie rozkradzionych. Z pieniedzy Zachodu. Zadnych pieniedzy, to powstanie 100 nowych weglowych. Win to win. 200 sztuk mniej. Albo…
Niech Rosja i Chiny sypna forsa. Na transformacje 😀 Jeden posilek dziennie, z cala pewnoscia zaostrzy postrzeganie. To rekomenduja wszyscy dietetycy. Ale nie autor i Szanowni dyskutanci bloga Naukowcow Szalonych 😀
Poza artykulem. Zawsze mnie zastanawiala taka sytuacja. Panstwa tzw Zachodnie (z Japonia), exploatowaly biednych afrykanczykow, azjatow, indian, pingwinow… Jak nie niewolnictwo to surowce, najczesciej razem z piorami strusi. Zawsze mnie zastanawialo… Dlaczego afrykanczycy, na pirogi wsisc nie mogla, za wiosla zlapac, do Hameryki poplynac, nalapac bialasow protestanckich i do Afryki na plantacje manioku sprowadzic. Przeciez by mani(O)kalnie duzo wiecej manioku mieli… A bialasy troche opalenizny zalapaly, co teraz samolotami lataja (zeby zalapac) 🙄
pa, do wieczorka, Seleukos
NATO przypomina komunistycznego prokuratora … który teraz w składzie TK wydaje wyroki z powołaniem się na swoje doświadczenie socjalistycznej resocjalizacji … Tak sobie myślę prywatnie … jazda na rowerze bez siodełka zawsze zapada w pamięć …
Ameryka to finansowy wampir w światowej gospodarce. To finansowe wysysanie krwi jest podstawą tak cennego sposobu życia Amerykanów, ekonomii i ogólnie fałszywej demokracji.
Sposobem na zabicie tego wampira jest zakończenie statusu dolara amerykańskiego jako jedynej waluty rezerwowej na świecie.
DeDolaryzacja to kołek wbity w serce amerykańskiego wampira.
Czesc stachanowcy, u mnie juz lykend.
Google wytlumaczyl co s znaczy. 🙂
Have a good weekend.
Orca,
you too 🙂
PAK4 29 lipca 2022 6:01
Po pierwsze primo – prawa człowieka, OBWE, itp. itd to chciejskie teorie mające czasami wpływ na praktykę ale wobec niej drugorzędne. A ta jest taka sama jak przed naszą erą, w naszej erze, w XIX w. i w XXI w., dla wszystkich aktorów, może być tylko lepiej i estetyczniej opakowana, zwłaszcza przez mających lepszych i cwańszych speców od marketingu.
Po drugie primo, niechcący albo przewrotnie wykręcasz treść/znaczenie mojej wypowiedzi. Ani nie narzekam na Zachód i jego kolonializm, ani nie wyszczególniam. Dla mnie Wschód, Zachód, Północ i Południe to wszystko ganz pomada, dekoracje i rekwizyty mogą się różnić ale scenariusz ten sam.
A teraz ostateczne podsumowanie mojego punktu widzenia, mniej melodyjne ale też mniej dosadne niż Krokodyla Gieni 😉 :
Gnijący Hegemon gnijącej cywilizacji w gnijącej ekosferze próbuje gorączkowo i konwulsyjnie bronić swej gnijącej dominacji przed zakusami innych drapieżców, przy użyciu lewa i prawa (kolejność nie przypadkowa), głosząc humanitarne slogany, owijając swe motywy i poczynania w gustowne sreberko propagandy.
Podczas gdy inflacja i entropia sub-bąbla tego Bąbla z porów wiecznego Wisznu rośnie i przyspiesza!
I tyle!
Oddalam się do zajęć innych, może wrócę gdy zrobi się bardziej naukowo i szalenie, a mniej karuzelowo i ping-pongowo.
Herstoryk,
madre slowo: w kolo macieju, Ty tego nie uprawiasz, nie musze sie z Toba zgadzac ale nie bijesz palka w leb.
Gdyby tzw. chrześcijański świat przestrzegał 10 przykazań … wtedy mamy świat bez wojen … Tak sobie myślę prywatnie … dlaczego porządkowania świata nie rozpoczynają od siebie … to nic nie kosztuje … mea culpa przed grzechami innych …
err: mowi sie: w kolo Macieju.
ale… ‚dookola Wojtek’ czasem z malej, czasem z wielkiej.. nie ma mocnych na jezyk polski.
KRYZYS NA UKRAINIE / ZDEJMOWANIE SUPERMOCY
Niszczyciel praw człowieka: Stany Zjednoczone powodują katastrofy humanitarne na całym świecie, zabijając niewinnych cywilów i tworząc miliony uchodźców
By Li ZhunOpublikowano: 13 kwietnia 2022 22:21
Demaskowanie supermocarstwa: niszczyciel praw człowieka Ilustracja: Xu Zihe/GT
Demaskowanie supermocarstwa: niszczyciel praw człowieka Ilustracja: Xu Zihe/GT
Nota wydawcy:
Odkąd rozpoczął się konflikt militarny między Rosją a Ukrainą, społeczność międzynarodowa stała się coraz bardziej świadoma roli, jaką USA i NATO odegrały w kryzysie.
Od gołosłownych deklamacji na temat uchodźców na Ukrainie do niejednoznacznych zapisów dotyczących praw człowieka za granicą; od nakładania sankcji na „nieposłuszne kraje” po zmuszanie innych narodów do opowiedzenia się po jednej ze stron… Stany Zjednoczone zachowały się jak „zimnowojenny intrygant” lub „wampir”, który tworzy „wrogów” i zarabia na stosach wojennych. The Global Times publikuje serię opowiadań i karykatur, aby pokazać, jak Stany Zjednoczone, jako supermocarstwo, stwarzają problemy na świecie jeden kryzys po drugim. To już szósta rata.
Czy Stany Zjednoczone są „obrońcą” czy „gwałcicielem” praw człowieka? Kto został złożony w ofierze na „ołtarzu” reklamowanej przez USA „demokracji”? Jeden z reporterów Global Times zbadał podłą praktykę Stanów Zjednoczonych wzniecania wojny pod pretekstem „praw człowieka i demokracji”. 1 Inicjator
https://www.globaltimes.cn/page/202204/1259260.shtml
=========
Chiński punkt widzenia.
Obiektywny…..
Rosjanie mieli gest … rozwiązali ZSRR … kiedy królowa brytyjska uczyni podobnie z trzymanymi pod butem terytoriami … Tak sobie myślę prywatnie … kradzione nie tuczy … taki kamień z serca przed …
@Herstoryk:
> Po pierwsze primo – prawa człowieka, OBWE, itp. itd to chciejskie teorie mające czasami wpływ na praktykę ale wobec niej drugorzędne.
1) Mające, to znaczy że wpływ jest różny od zera. To jak 10 zł w portfelu — mieć, a nie mieć, to już 20 zł, jak mawiają w Odessie.
2) Wiele zależy od dystansu czasowego. Pewne rzeczy „normalne” w 1939, dzisiaj już nie są akceptowane — np. każda zbrodnia wojenna jest nagłaśniana. To więc nie jest taka mała różnica; a rok 1939 wydarzył się niecałe sto lat temu.
> Gnijący Hegemon gnijącej cywilizacji w gnijącej ekosferze próbuje gorączkowo i konwulsyjnie bronić swej gnijącej dominacji przed zakusami innych drapieżców, przy użyciu lewa i prawa (kolejność nie przypadkowa), głosząc humanitarne slogany, owijając swe motywy i poczynania w gustowne sreberko propagandy.
Dajesz obrazek świata zwierząt, by odsunąć od dyskusji etykę. A polityka jest etyczna, gdyż jest celowa. Zresztą — nacechowałeś ten obrazek emocjonalnie — Hegemgon jest u Ciebie: „gnijący” x 2, a działa „gorączkowo”, „konwulsyjnie”; podczas gdy „drapieżniki” są przedstawione neutralnie. Innymi słowy — traktujesz ten świat bardzo „etycznie”, bo do dyskusji poza etyką nie wkłada się emocji. Tylko co to za etyka, pożal się Boże?
To etyka, w której:
1) nie ma ludzi, zresztą jak i zwierząt, środowiska, planety, Boga, prawdy, dobra, piękna — można tu sobie różne rzeczy wstawiać, wokół których budowano systemy etyczne.;
2) za to jest wyraźna inspiracja hejtem i złością — to pobrzmiewa w użytych słowach. Nienawidzisz, bo propaganda nauczyła Cię nienawidzić. Ot, nic więcej.
Pozdrawia włosek, na ciele pasożyta, który sobie przysiadł na Hegemonie i zawiniętym supełkiem na swoim końcu wygraża zębowi drapieżcy.
Ludobójstwo jako zbrodnia przeciwko ludzkości nie przedawnia się … mówienie o zbrodniach państw NATO i kolaborantów ma prawny sens … Tak sobie myślę prywatnie … tzw. misje zachodniej cywilizacji to był ciąg ludobójstw … przyzwoity człowiek czuje ich oddech na plecach … jak widły tryzuba w plecach …
@wiesiek59:
> Zbuntowany przywódca ma jak w banku:
-sankcje gospodarcze
-zamach stanu
-zbrojną opozycję wyczarowaną za $
-nagonkę medialną
-wrzaski róznych NGO
-blokadę własnych kont bankowych niefortunnie ulokowanych w zachodnich jurysdykcjach
No to proszę o przykłady, bo 7 państw wystąpiło z tej unii frankowej, jedno potem wróciło, dwa występując przyłączyły się do… franka, a potem euro; a dwa obce przyłączyły się, choć nie miały wcześniejszych związków. Spotkała je jakaś kara? Coś w stylu tresowania wasali Rosji przez Kreml?
W tym co piszesz bardzo nie rozumiesz ekonomii — wciąż oczekujesz, że Zachód ma dawać pieniądze (skąd? z inflacji?) na piękne oczy, nie żądać zwrotu; ma dawać technologie, nie żądając nic w zamian. Bo inaczej krzyczysz, że prześladowanie, eksploatacja, neokolonializm…
Zostawiając na boku samo „dawanie na piękne oczy”, to serio, dla inwestorów są ważne takie rzeczy jak stabilność gospodarki, uczciwość sądów, niski poziom korupcji. Innymi słowy — jak zniesiesz sankcje i zachęcisz, by w ramach moralnej rekompensaty Północ finansowała projekty na Południu, albo w innej Rosji, nie będzie wielu chętnych — jacyś pojedynczy głupcy się tylko znajdą. Chcesz być wiarygodnym partnerem w gospodarce musisz mieć uczciwe sądy, niski poziom korupcji, niezależną prokuraturę.
Z Afryką bywa różnie. Ten projekt waluty Eco wskazuje, że państwa dawnej francuskiej Afryki to rozumieją i starają się, a Francja im nie przeszkadza. Z drugiej strony, wojna w Ukrainie i polityczne morderstwa wskazują, że Rosja tego nie rozumie. Ciekawe, gdzie się znajdą Chiny, z tym swoim wyprowadzaniem czołgów do obrony banków…
https://vk.com/@580896205-lavrovs-african-union-speech-is-aimed-at-everyone
Zachód ma teraz okazję oddać narodom świata to co zrabował w czasie kolonializmu … Tak sobie myślę prywatnie … jeśli nie teraz to kiedy … aby powstrzymać Rosję i Chiny …
PAK4
29 LIPCA 2022
10:05
Ekonomia świata oparta na dominacji walut krajów zachodnich, arbitralnie wyznaczonym kursie walut lokalnych, jest psu na budę.
Kto kontroluje system finansowy, kontroluje świat.
Tak więc twoje teorie ekonomiczne zgodne z obowiązującymi, są bezprzedmiotowe.
Zmiana opcji w krajach Sahelu, czy Maghgrebu, zależy od zmian rządów.
A tych było w ostatnim 20 leciu sporo.
Jedni przywódcy zmarli naturalnie, inni mieli – zamach, zabójstwo, wypadek, choroba.
Sa inwestorzy i inwestorzy….
Jedni oferują 5 centów za baryłkę ropy, inni 50 $….
Jedni żądają zmiany systemu politycznego, specjalnych preferencji, innych obchodzi jedynie wydobycie i podzielenie się zyskiem na ustalonych zasadach.
Jedni wzniecają bunt jakiegoś plemienia by oderwać zasobną prowincję od kraju, inni zapobiegają temu.
Jeszcze raz namawiam do wybrania sobie kraju i prześledzenia jego historii.
Proponuję Kongo.
Po lekturze, będziesz miał znacznie większą wiedzę.
Bo temat jest ci kompletnie obcy.
Bliskie twemu sercu mogą być wyczyny Izraela, odmawiające Libanowi i Strefie Gazy dostępu do złóż gazu i ropy leżących bezpośrednio w ich strefach morskiej jurysdykcji.
Co do stabilności, sądownictwa, korupcyjności….
KTO KORUMPUJE?
Czy nie są to przypadkiem zachodnie koncerny?
KTO DESTABILIZUJE?
A kto dostarcza broń i szkoli tych destabilizujących?
Wiadomości na ten temat pełno.
Ale nie w mediach głównego nurtu.
Wracając do Rosji jeszcze.
Cały jej przemysł był zdecentralizowany, fabryki budowano we wszystkich republikach.
Efektem rozpadu był kompletny chaos logistyczny.
Upojeni wolnością niekoniecznie chcieli współpracować przy finalnym produkcie.
W przeciwieństwie do zachodniego zmierzchu kapitalizmu.
Kolonie dostarczały jedynie surowców.
Metropolie produkowały gotowe produkty.
Na dekolonizacji nie stracił zachód prawie żadnej bazy PRODUKCYJNEJ.
Bo kolonii NIE WOLNO było wyposażać w przemysł.
Było to z punktu widzenia Metropolii działanie sensowne, głęboko przemyslane, logiczne. W zarodku uniemozliwiało jakąkolwiek konkurencję.
Stare klasy Imperiów były mądre.
Te nowe- głupcy- zbudowali w dawnych koloniach przemysł, by zwiększyć zyski.
I popatrz, co się stało…
Bez przemysłu, kadry technicznej, nie są nawet w stanie prowadzić wojny.
Z czego będą produkować zabawki bez antymonu, tytanu, stali, węgla, gazu, środków wybuchowych, aluminium, ropy, miedzi, setek innych minerałów i metali?
Zasobów materialnych nie da się wydrukować w komputerze.
Ps.
Polecałem kiedyś film „Soraya” o zamachu w Iranie w latach 50.
Doskonale obrazuje jak się to robi.
I robi nadal
Wieśku… pytasz czy Stany Zjednoczone są „obrońcą” czy „gwałcicielem” praw człowieka? Kto został złożony w ofierze na „ołtarzu” reklamowanej przez USA „demokracji”?
Kant napisał
” Postępuj tak, byś człowieczeństwa tak w twej osobie, jako też w osobie każdego innego używał zawsze zarazem jako celu, nigdy tylko jako środka.”
I wychodzi, z tego co piszesz, to drugi człowiek i jego człowieczeństwo jest dla USAńskiego mocarstwa tylko środkiem do jego dosyć prymitywnych celów.
Chociaż z drugiej strony żyjemy w takich czasach, że priorytetem jest zasobna kasa, a w myśl pragmatyzmu to jest dobre co przynosi mi pożądane skutki, czyli w tym przypadku kasę.
Niestety pragmatyzm też wynalazkiem amerykańskiej myśli postępowej jest.
Strach zostawić cukier w bagażniku … ukradną razem z samochodem … Tak sobie myślę prywatnie … cukier krzepi .. ! robi swoje …
A propos dolarowych rozliczeń.
Pierwszym ( nie liczę krajów tzw. RWPG) który odważył się złamać zasadę rozliczeń w dolarach był Saddam Husajn.
Jak się to dla niego skończyło? Wszyscy wiedzą.
https://forsal.pl/swiat/unia-europejska/artykuly/8500581,powstanie-gazociag-przez-sahare-to-moze-byc-game-changer-dla-europy.html
=========
Sensowny projekt.
Izydor Danken
29 LIPCA 2022
10:40
To nie ja pytam.
Ja to wiem.
Pytają autorzy tekstów w cyklu opublikowanym na stronach oficjalnej agendy chińskiej- Global Time.
Anglosaski rasizm i chciwość nigdy nie liczył się z interesami, czy nawet szansą przeżycia, czarnych, beżowych, żółtych.
Do pewnego momentu na celowniku, traktowani jako podludzie byli Irlandczycy, Włosi, Słowianie, Turcy.
Tyle że nowe pokolenie nic na ten temat nie wie.
Znaczenie terminu WASP musieli by sobie wygooglować.
50 lat wstecz, to dla nich prehistoria.
Ciekawe zjawisko … blogowicze mieszkający z jankesami na zrabowanej rdzennej ludności ziemi nie narzekają na rezerwaty i Guantanamo … Tak sobie myślę prywatnie … życie w szambie ma swoje uroki … jak mawia Trump … taki dopalacz … a jak się trafi na cudzą szczękę … radość w domu Gucia …
O ile pamiętam, libijski dinar wart był 7$.
Wyjeżdżający na kontrakty Polacy, budujący tam infrastrukturę przemysłową i transportową, zarabiali krocie- według przelicznika czarnorynkowego.
Co pozostało z nowoczesnej, bogatej Libii?
Wprowadzono demokrację….
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1681788,1,scena-ciszy-nierozliczone-ludobojstwo-w-indonezji.read
Suharto.
Kierował represjami wobec opozycji, zakazał działania związków zawodowych, zerwał stosunki dyplomatyczne z Chinami, utrzymywał natomiast kontakty z krajami zachodnimi, zwłaszcza z USA, które ułatwiły mu dojście do władzy. W represjach junty zginęło co najmniej 500 tysięcy ludzi, a więcej niż milion ludzi trafiło do więzień. Wielka rola w tym przedsięwzięciu szwadronów śmierci na kanwie działalności których powstał słynny film „Scena zbrodni” i traktuje artykuł zalinkowany z Polityki
I jako ciekawostka.
Suharto udekorowany został Orderem Księcia Jarosława Mądrego I klasy – Ukraina.
I bardzo płynnie -niemal niezauważalnie przechodzę na Ukrainę z pomocą Ziemowita Szczerka ps. Szczery.
Jesteśmy w Dniepropietrowsku, czyli księstwie Ihora Kołomyjskiego jednego z największych oligarchów na Ukrainie. Głównego sponsora kampanii prezydenckiej Prezydenta Zelenskiego.
To Kołomyjski – zdaniem Ziemowita Szczerka – uratował Dniepropietrowsk w czasach kiedy powstawały separatystyczne republiki w Ługańsku i Doniecku przed podobnym losem.
Kiedy Kijowowi sytuacja wymykała się spod kontroli…oddajmy głos Ziemowitowi Szczerkowi:
„Kołomyjski za własne pieniądze uzbroił kilka ochotniczych batalionów, a za każdego złapanego separatystę czy prorosyjskiego bojownika wyznaczył nagrodę. Miasto pokryło się całe proukraińskimi napisami. Tu też co tylko się dało, malowano na żółto- niebiesko. Nawet niektóre studzienki ściekowe”.
Takim ukraińskim patriotą był- i chyba w dalszym ciągu jest – Ihor Kołomyjski.
Swoją drogą w Doniecku i Ługańsku powstały Doniecka i Ługańska Republiki Ludowe.
To trochę tak jak Ukraińska Republika Ludowa na czele której swego czasu stanął Semen Petlura, a która uzyskała poparcie rodzącego się państwa Polskiego.
Ale to tylko taka ciekawostka, bo oczywiście nie mam zamiaru podrzucać pomysłu obecnie rządzącym w Polsce, którzy tak pięknie kultywują polską tradycję, aby poparli wszystko co republikańsko-ludowe za naszą wschodnią granicą, czyli donieckich i ługańskich prorosyjskich separatystów.
Logika i fakty 28 lipca 2022 r. o godz. 21:27 EST/EDT
Jeśli chodzi o „referendum dla wygrzewających się ludzi” (sic!), to dziwne, ale pamiętam, że próba przeprowadzenia referendum przez regiony baskijskie została unieważniona przez hiszpański Sąd Najwyższy i nigdy nie została przeprowadzona. Mało tego, szef baskijskiego rządu został oskarżony o to, że miał czelność prowadzić taki wysiłek.
Może miałeś na myśli Katalonię. Hiszpania prawie poszła na wojnę z Katalonią, aby przerwać referendum. W rzeczywistości siły straży cywilnej wkroczyły do Katalonii, aby powstrzymać referendum w ramach operacji Anubis. Pomimo działań Hiszpanów, a może ze względu na ich surowość, referendum przeszło z ponad 90% poparciem zdolnych do głosowania. Hiszpania rozprawiła się siłą, zawieszając parlament Katalonii i jej autonomiczny status. Kilku z ich przywódców zostało oskarżonych o sfingowane oskarżenia motywowane politycznie (bunt, wywroty) i uciekło na wygnanie. Nie znaleźli wsparcia w krajach UE; kataloński Pres. Puigdemont został aresztowany przez Niemcy pod zarzutem „buntu” postawionym w Hiszpanii. Szefowie katalońskiej policji regionalnej zostali skazani za działalność wywrotową za pomoc w przeprowadzeniu głosowania.
UE była w porządku z tym wszystkim.
Jeśli chodzi o twoje retoryczne pytanie, czy inni krajowi wyborcy są pytani, czy chcą przystąpić do UE, doskonale przypominam sobie, że wiele z tych krajów głosowało „nie”. Irlandia głosowała „nie”. Francja zagłosowała nie. Dania zagłosowała nie. Norwegia głosowała nie
dwukrotnie. Taki sam jak Szwajcaria; . Dwa ostatnie to jedyne kraje, w których rządząca elita nie ominęła woli ludu, więc nie ma ich w UE. Już.
Zdecydowana większość formalnych decyzji o przystąpieniu do UE została podjęta przez ustawodawców, a nie przez obywateli w powszechnym referendum. Biorąc pod uwagę historię obywateli odrzucających traktaty UE w sprawie przystąpienia, gdy tylko dano im szansę, łatwo zrozumieć, dlaczego zostały one ominięte. Elity rządzące zawsze mówiły tak.
Nic dziwnego, że UE jest antydemokratycznym lewiatanem.
=========
Ktoś ładnie podsumował demokrację w UE….
@wiesiek59:
> Kto kontroluje system finansowy, kontroluje świat.
O, tak. Pamiętam jak na ćwiczenie konstrukcji warunkowych na angielski, w liceum, zbudowałem serię zdań, która prowadziła do wniosku, że chcę zostać bankierem i kierując finansami uzdrowić świat 🙂
No i nawet nie zostałem ekonomistą, jak większość kolegów i koleżanek z klasy. Inna rzecz, że podręczniki ekonomii czytałem. I polecam ich lekturę, zanim zacznie się pisać o kursach walut czy budowie przemysłu.
> Jeszcze raz namawiam do wybrania sobie kraju i prześledzenia jego historii.
Proponuję Kongo.
IMHO, dla naszych dyskusji sama historia Polski jest ciekawa. Taki opresor kolonialny ze Wschodu czasem przychodzi. Chociaż nie, powiem to Herstorykowym obiektywizmem, człowieka który patrzy na to z dystansem: cuchnąca bestia, której drapieżne kły ociekają krwią niewinnych…
> Bo temat jest ci kompletnie obcy.
Moim problemem nie jest za niska wiedza, ale za wysoka inteligencja… No, może czasem za wysoka samoocena 😉
> KTO KORUMPUJE?
A kto się daje skorumpować?
Bo przypominasz mi RAZa z jego kto nigdy nie zgwałcił pijanej. No to nie gwałciłem kobiet, nawet pijanych, nie korumpowałem. I częściej sugeruję przeklinanie niż przeklinam.
> A kto dostarcza broń i szkoli tych destabilizujących?
Czy fakt, że dostarcza głównie kałasznikowy coś Ci mówi?
> Efektem rozpadu był kompletny chaos logistyczny.
Upojeni wolnością niekoniecznie chcieli współpracować przy finalnym produkcie.
Oczywiście. Przemysł Łodzi, czy Katowic, też w pierwszym momencie po rozbiorach miał problemy, bo zostały zerwane dawne powiązania handlowe, trzeba było się reorientować itp. Polska dopiero tuż przed 1939 wyszła na poziom rozwoju roku 1914. Czy to jednak oznacza, że uważamy powstanie niepodległego państwa za tragedię narodową?
W dodatku ja czasem, przy okazji produkcji lotniczej (a przypominam, że miałem takiego konika) sobie o tym czytałem, jak to Rosja i Ukraina się przepychały, kto komu sprzeda, a kto od kogo nie kupi. Dużo tam było złośliwości, podkładania nóg itp. Przy czym — tak na oko to winna była równie często, jeśli nie częściej Rosja, ze swoimi „imperialnymi” dążeniami, do zbudowania własnego przemysłu kosztem ruiny przemysłu ukraińskiego.
> Było to z punktu widzenia Metropolii działanie sensowne, głęboko przemyslane, logiczne. W zarodku uniemozliwiało jakąkolwiek konkurencję.
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale łatwiej jest rozbudowywać przemysł niż budować go od nowa. A metropolie całkiem sporo inwestowały w infrastrukturę — czyli w to, w co akurat władza może inwestować.
> Bez przemysłu, kadry technicznej, nie są nawet w stanie prowadzić wojny.
Nie, no Rosja trochę przemysłu ma.
@PAK4 29 lipca 2022 9:55
A polityka jest etyczna, gdyż jest celowa.
Nie mogę tego zostawić bez odpowiedzi! Ten wonny kwiatek to prawdziwa Raflezja a co najmniej Titan Arum!!
Znaczy się polityka osławionego Adolfa była etyczna bo miała konkretny cel!?! ŁaŁ!
No to spieszę oświecić:
Jedynym celem polityki międzynarodowej jest zrobienie dobrze sobie i swoimprzy użyciu wszelkich możliwych środków, bez względu na ich etyczność, pod pokrywką i/lub wpływem jakiegoś „IZMU”, przy akompaniamencie samowielbiącej propagandy. Polityki amerykańskiej, rosyjskiej, chińskiej, górno-woltajskiej, …………, paragwajskiej.
Izydorze Duncan,
Czy wiesz ze okrucieństwa USA za oceanem sprowadzają wojnę na Ukrainie do rozmiaru małego pikusia w porównaniu?
Miliony ukraińskich uchodźców to tylko najnowsze ofiary globalnej hegemonii USA. USA prowadziły wojny na całym świecie po II wojnie światowej, które nie tylko spowodowały śmierć niewinnych cywilów, ale także doprowadziły do powstania dużej liczby uchodźców, poważnie wpływając na rozwój gospodarczy i stabilność społeczną dotkniętych nimi krajów i regionów.
Tak zwane wojny antyterrorystyczne rozpoczęte przez USA w ciągu ostatnich 20 lat pochłonęły życie ponad 929 tys. osób, wykazało badanie opublikowane przez Watson Institute for International and Public Affairs na Brown University.
Raport śledczy „The New York Times” z grudnia 2021 roku ujawnił, że siły amerykańskie przeprowadziły ponad 50 tys. ataków lotniczych w Iraku, Syrii i Afganistanie, powodując „tysiące zgonów cywilów”.
Wojsko amerykańskie ukrywało liczbę ofiar w wojnach, a rzeczywiste liczby zgonów cywilów były znacznie wyższe niż twierdziło. Często poprzez tuszowanie lub bagatelizowanie swoich zbrodni wojennych. W sierpniu 2021 roku 10 afgańskich cywilów, w tym siedmioro dzieci, zginęło w wyniku ataku drona przeprowadzonego przez wojska amerykańskie, zanim oddziały wycofały się z Kabulu. Pentagon przyznał później, że uderzenie było tragiczną pomyłką, ale zaznaczył, że żaden z zaangażowanych w nie wojskowych nie poniesie żadnej kary – donosi „NYT”.
W kraju USA tworzą „kokony informacyjne” za pomocą udawanej siły słowa, aby utrzymać amerykańską opinię publiczną w niewiedzy o łamaniu praw człowieka i katastrofach humanitarnych spowodowanych przez ich wojska w zamorskich wojnach. Na przykład w czasie wojny w Wietnamie nieludzkie użycie przez wojska amerykańskie broni chemicznej, herbicydu „Agent Orange”, spowodowało wśród miejscowej ludności wrodzone choroby na całe życie. Ale rząd USA nazwał te choroby po prostu „syndromem wietnamskim”.
USA ma przerażający rekord w „produkowaniu uchodźców”. Na przykład przez 20-letnią wojnę w Afganistanie agencja ONZ ds. uchodźców ostrzegła, że około 6 milionów Afgańczyków zostało przymusowo wysiedlonych ze swoich domów. A prawie 23 miliony ludzi, co stanowi 55 procent populacji kraju, boryka się ze skrajnym głodem, w tym 3,2 miliona dzieci poniżej 5 roku życia.
Według raportu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców z 2022 roku, wojna w Syrii spowodowała, że liczba syryjskich uchodźców przekroczyła 610 000, co czyni ją populacją o największej potrzebie przesiedlenia. W krajach sąsiednich wciąż mieszka 5,6 mln syryjskich uchodźców. Mimo to NYT podał niedawno, że od 2016 roku do USA przyjęto mniej niż 23 tys. syryjskich uchodźców.
Powszechnie wiadomo, że USA eksportują wojny za ocean, co prowadzi do upadku gospodarczego i niepokojów w najechanych krajach. To dodatkowo negatywnie wpływa na rozwój tych krajów i narusza prawa ich mieszkańców.
W Iraku obecnie na choroby biegunkowe cierpi czterokrotnie więcej osób niż przed wojną z powodu zniszczeń spowodowanych bombardowaniem przez USA lokalnych elektrowni i stacji uzdatniania wody. Brak leków i sprzętu medycznego sprawił, że iracki system opieki zdrowotnej znalazł się w kryzysie. Ponadto niewystarczające dostawy żywności i inflacja sprawiły, że Irakijczycy borykają się z chronicznym głodem.
Po inwazji USA, kwitnąca niegdyś branża turystyczna w Syrii została zdziesiątkowana, co zagraża przyszłości pokolenia z rosnącym ubóstwem, brakiem pracy i zmniejszonymi możliwościami edukacyjnymi dla dzieci – zauważają obserwatorzy. Jednocześnie USA przyzwyczaiły się do używania sankcji do świadomego naruszania prawa narodów do rozwoju i opieki zdrowotnej.
Nicholas Mulder, adiunkt historii na Cornell University, komentował wcześniej na stronie US Foreign Policy, że dawno temu wielu Amerykanów uważało wojnę ekonomiczną przeciwko cywilom za imperialistyczną politykę starego świata. Teraz Waszyngton coraz częściej włada kijem sankcji.
W sumie, amerykańskie sankcje nałożone przy okazji tej ukraińskiej wojny, stały się niekończącym się instrumentem nowej wojny ekonomicznej. I powtórzmy:
kraje europejskie są zmuszone do udziału w tej narzuconej przez USA wojnie sankcyjnej.
Chwalmy społeczność Środkowo-Wschodniej Europy … najbardziej spolegliwa … więcej oberwała od sąsiadów niż walnęła ich pałą … Tak sobie myślę prywatnie … taki klimat … Jasiu nie oddawaj … policz do stu … nie przewidział, że mama kolegi kazała mu odliczyć do 40 przed oddaniem …
@Herstoryk:
Ależ oczywiście, że etyka Hitlera była etyczna — jego etyka była oparta na dobrze narodu, któremu służył, a które pojmował jako zdobycie przestrzeni życiowej i eliminacja złych mniejszości — zwłaszcza Żydów, Romów i homoseksualistów. To bardzo podobna etyka do obecnej etyki Putina.
To wszystko są postawy etyczne, tak jak etyczne jest robienie sobie dobrze. Pytaniem, kto jest podmiotem tej etyki — etyki Hitlera, Putina wykluczają z grona podmiotów miliony ludzi.
Aaa… pisałeś, że rzucasz internet, a ja się zagapiłem i nie odpisałem wcześniej, ale skoro jeszcze jesteś — czy nie tylko nie zauważasz sprzeczności między twierdzeniem, że wypowiadasz się z dystansem i nacechowaniem scenki mocno emocjonalnym słownictwem; ale też nie zauważasz, że najpierw cytujesz z uznaniem zarzut ahistorycznego spojrzenia na rzeczywistość, a potem twierdzisz, że istnieje ona poza historią i np. inwazję Putina na Ukrainę należy oceniać tak, jak wojny z epoki żelaza II?
Nad Wisłą modne jest hasło chrońmy chrześcijan bezgranicznie … Putin idzie dalej: chrońmy chrześcijan Rosjan bezgranicznie … Tak sobie myślę prywatnie … czy to grzech …
PAK4
29 LIPCA 2022
11:56
Ekonomia zachodnia to w przeważającej mierze stek bzdur, dogmatów, nie mających pokrycia w rzeczywistości.
Stawia hipotezy weryfikowane co kilkanascie lat, ze względu na ich nieprzystawalność do realiów.
Ale, trzeba w nie wierzyć pod karą ekskomuniki.
Kilka przykładów:
-wolny rynek
-swobodny przepływ towarów i usług
-świętość własności prywatnej
-bezstronność sądów i arbitrażu
-równość stron- [słonia i mrówki?]
-swobodne ustalanie przez rynek cen, kursów wymiany
-przewaga firm prywatnych nad państwowymi pod względem efektywności
Bzdury do n-tej potęgi.
Każdy kraj rozwinięty zaczynał od protekcjonizmu.
W sprawie kto kogo korumpuje, odsyłam do Perkinsa i Kieżuna.
Kilka głosnych afer z udziałem zachodnich koncernów zdobywających różne kontrakty, też sporo wnoszą.
A to jedynie szczyt góry lodowej.
Polska wyeksportowała do Arabii Saudyjskiej komplet ZU-23/2 w ilości 360 sztuk.
Wszystko co mieliśmy na stanie.
Gdzie trafiły, bóg czy raczej Allah raczy wiedzieć.
Gigantyczne ilości broni wyeksportowała Bułgaria, Czechy, Ukraina.
Uzbrojenie dla armii afgańskiej kupowało USA w Rosji.
Jeszcze czegoś nie kojarzysz?
Ukraina była zapleczem przemysłowym ZSRR.
Konstruowała silniki lotnicze, morskie, rakiety międzykontynentalne, samoloty, turbiny.
Jak na kolonię niezły poziom.
Co zostawili Brytyjczycy czy Francuzi w byłych koloniach?
Forty, drogi, kopalnie, pałace fabrykantów.
Czasem, elektrownie i wodociągi.
I to wszystko….
Nawet chyba żadnej wyższej uczelni.
Porównaj to ze spuścizna naszych zaborców.
Etyka, czy propaganda?
Wkroczenie Rosji do Afganistanu na zaproszenie rządu, było nieetyczne.
Wkroczenie Amerykanów do Afganistanu w celu obalenia rządu było etyczne…
Kali ukraść krowę, etyczne, Kalemu ukraść, zbrodnia.
Kolonizatorzy zostawili w koloniach mnóstwo bachorów … takie dzieci dziedzica z pierwszej nocy a nawet bez … Tak sobie myślę prywatnie … teraz bachory nie mają wstępu na salony dżentelmenów … a idą dziękować za poczęcie … z bożą pomocą …
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1681788,1,scena-ciszy-nierozliczone-ludobojstwo-w-indonezji.read
Suharto.
Kierował represjami wobec opozycji, zakazał działania związków zawodowych, zerwał stosunki dyplomatyczne z Chinami, utrzymywał natomiast kontakty z krajami zachodnimi, zwłaszcza z USA, które ułatwiły mu dojście do władzy.
W tym czasie Suharto krwawo stłumił wojskowy zamach stanu, o który oskarżona została PKI. Zamach stanu rozpoczął brutalne czystki i zniszczenie PKI. W represjach junty zginęło co najmniej 500 tysięcy ludzi, a więcej niż milion ludzi trafiło do więzień. Wielka rola w tym przedsięwzięciu szwadronów śmierci na kanwie działalności których powstał słynny film „Scena zbrodni” i traktuje artykuł zalinkowany z Polityki
I jako ciekawostka.
Suharto udekorowany został Orderem Księcia Jarosława Mądrego I klasy – Ukraina.
I bardzo płynnie, niemal niezuwazalnie przchodzę na Ukrainę z pomocą Ziemowita Szczerka ps. Szczery
Jesteśmy w Dniepropietrowsku, czyli księstwie Ihora Kołomyjskiego jednego z największych oligarchów na Ukrainie. Glównego sponsora kampanii prezydenckiej Prezydenta Zelenskiego.
To Kołomyjski – zdaniem Ziemowita Szczerka – uratował Dniepropietrowsk w czasach kiedy powstawały separatystyczne republiki w Ługańsku i Doniecku przed podobnym losem.
Kiedy Kijowowi sytuacja wymykała się spod kontroli…oddajmy głos Ziemowitowi Szczerkowi:
„Kołomyjski za własne pieniądze uzbroił kilka ochotniczych batalionów, a za każdego złapnaego separatystę czy prorosyjskiego bojownika wyznaczył nagrode. Miasto pokryło się całe proukraińsakimi napisami. Tu też co tylko się dało, malowano na żółto- niebiesko. Nawet niektóre studzienki ściekowe”.
Takim ukraińskim patriotą był i chyba w dalszym ciągu jest Ihor Kołomyjski.
„Kto kontroluje system finansowy, ten kontroluje świat”.
Tę tezę można oczywiście udowodnić, ale są zwolennicy innego poglądu.
Okoliczności jego wygłoszenia była naprawdę ujmujące.
Autor przytaczanego fragmentu to Timothy Snyder. Amerykański historyk który w roli głównej bohaterki swoich książek obsadzał Polskę.
Nic więc dziwnego, że był uczestnikiem (niejedynym zresztą) ciekawej debaty która miała miejsce w stacji TVN 28 października 2018 roku . Prowadziła ją Pani Kolenda-Zalewska.
Rozmawiano oczywiście o niepodległości.
Na zakończenie całej dyskusji ( jest do odzyskania w sieci) prowadząca zadała pytanie profesorowi Snyderowi:
– „Jak dzisiaj rozumieć słowo niepodległość?”
Dobrze życzący Polsce profesor odpowiedział:
„Moim zdaniem bardzo ważnym problemem przyszłej suwerenności Polski będzie to, że wojny nie toczą się terytorialnie tak często. Dzieją się w mózgach. Największy teoretyk wojny Clausewitz powiedział, że wojna jest w głowie. Chodzi o to, by zmienić wolę przeciwnika. Rosjanie i nie tylko, to zrozumieli. Jeśli patrzymy na historię narodu polskiego, to był on możliwy dzięki wydawnictwu, lekturze, dzięki książkom. Piłsudski i Dmowski w tej sprawie się zgodzili wyjątkowo. Teraz książki i gazety mają mniejsze znaczenie niż internet. Internet pozwala na całkiem nowy rodzaj wojny, która toczy się cały czas. Wydaje mi się, że państwo, które nie jest w stanie wyrobić suwerenności informacyjnej, nie przeżyje. Nie mam na myśli kontroli nad prasą i telewizją. Przez suwerenność informacyjną mam na myśli to, żeby państwo stworzyło sytuację, w której dziennikarstwo miejscowe by prosperowało. Jeśli chcemy bronić się przed atakami z zewnątrz, musimy sami produkować fakty.”
Mało kto to oglądał, ale mina Pani Kolendy po wysłuchaniu wypowiedzi profesora Snydera. – pracującej jakby nie było dla zagranicznego pracodawcy – była boska… i na moment odjęło jej mowę… bo chyba planowała wygłosić rytualną w takich chwilach kwestię, czyli: „I tą przenikliwą wypowiedzią kończymy naszą debatę o niepodległości Polski…”
Poprzedni komentarz zawiera ten o Kołomyjskim i to co poniżej.
Czyli najlepiej poprzedni sobie odpuścić, a czytać to co poniżej, albo poprzedni od połowy.
„Kto kontroluje system finansowy, ten kontroluje świat”.
Tę tezę można oczywiście udowodnić, ale są zwolennicy innego poglądu.
Okoliczności jego wygłoszenia była naprawdę ujmujące.
Autor przytaczanego fragmentu to Timothy Snyder. Amerykański historyk który w roli głównej bohaterki swoich książek obsadzał Polskę.
Nic więc dziwnego, że był uczestnikiem (niejedynym zresztą) ciekawej debaty która miała miejsce w stacji TVN 28 października 2018 roku . Prowadziła ją Pani Kolenda-Zalewska.
Rozmawiano oczywiście o niepodległości.
Na zakończenie całej dyskusji ( jest do odzyskania w sieci) prowadząca zadała pytanie profesorowi Snyderowi:
– „Jak dzisiaj rozumieć słowo niepodległość?”
Dobrze życzący Polsce profesor odpowiedział:
„Moim zdaniem bardzo ważnym problemem przyszłej suwerenności Polski będzie to, że wojny nie toczą się terytorialnie tak często. Dzieją się w mózgach. Największy teoretyk wojny Clausewitz powiedział, że wojna jest w głowie. Chodzi o to, by zmienić wolę przeciwnika. Rosjanie i nie tylko, to zrozumieli. Jeśli patrzymy na historię narodu polskiego, to był on możliwy dzięki wydawnictwu, lekturze, dzięki książkom. Piłsudski i Dmowski w tej sprawie się zgodzili wyjątkowo. Teraz książki i gazety mają mniejsze znaczenie niż internet. Internet pozwala na całkiem nowy rodzaj wojny, która toczy się cały czas. Wydaje mi się, że państwo, które nie jest w stanie wyrobić suwerenności informacyjnej, nie przeżyje. Nie mam na myśli kontroli nad prasą i telewizją. Przez suwerenność informacyjną mam na myśli to, żeby państwo stworzyło sytuację, w której dziennikarstwo miejscowe by prosperowało. Jeśli chcemy bronić się przed atakami z zewnątrz, musimy sami produkować fakty.”
Mało kto to oglądał, ale mina Pani Kolendy po wysłuchaniu wypowiedzi profesora Snydera. – pracującej jakby nie było dla zagranicznego pracodawcy – była boska… i na moment odjęło jej mowę… bo chyba planowała wygłosić rytualną w takich chwilach kwestię, czyli: „I tą przenikliwą wypowiedzią kończymy naszą debatę o niepodległości Polski…”
Adwokaci Donalda Trumpa wystosowali 282-stronicowy list do CNN.
W liście, prawnicy byłego prezydenta szczegółowo opisują, dlaczego to on planuje pozwać CNN za zniesławienie. Przytaczają liczne przykłady doniesień o tym zniesławieniu, sięgających 2016 roku.
To wtedy CNN byla forpoczta w forsowaniu hochsztaplerki o zmowie Trumpa z Putinem. Wszystko miało się dziać w czasie ówczesnej zwycięskiej kampanii wyborczej Donalda przeciwko Hilary Clinton.
Kiedy zatem cztery lata później Biden pobił Trumpa w wyborach, były prezydent zrewanżował się w tej hochsztaplerce. Ogłosił światu bowiem, ze wybory zostały mu „ukradzione”.
Odgrzewanie tej zabawy jest robione w celu: by przygotować sie do następnych wyborów. Ponad 70 milionów Amerykanów czeka niewzruszenie by oddać głos na kandydata Donalda, republikanina.
Demokraci nie maja wielkich szans, podobno, w wyborach półmetkowych w listopadzie. No a za dwa lata, kandydat-dziadek Biden ma przegrać, z kretesem tym razem, z Trumpem.
To się należy temu ostatniemu jak psu micha. Choć on ten dziadek wielokrotny.
Czyli media produkują fakty … czyje media tego prawda … o faktach … Tak sobie myślę prywatnie … czy media konkurują z pismem świętym … nie polskim wydawnictwem …
wiesiek59
29 LIPCA 2022
12:53
„Wkroczenie Rosji do Afganistanu na zaproszenie rządu, było nieetyczne. Wkroczenie Amerykanów do Afganistanu w celu obalenia rządu było etyczne …”.
Rosja wkroczyła do Afagnistanu wraz z „afgańskim rządem” na czele kórego stał promoskiewski komunista Babrak Karmal. Kiedy już Karmal się zużył Sowieci podmienili go na Nadżibullaha, pseudonim „Rzeźnik”. Talibowie pokonwszy „Rzeźnika” pojmali go, torturowali a potem zabili.
Jeżeli media produkują fakty to mamy zjawisko propagandy w stylu katolickiej III Rzeszy … Tak sobie myślę prywatnie … gdzie tu misja … a w nawracaniu jak to czynili misjonarze … na jedynie słuszną … albo …
Izydor Danken
29 LIPCA 2022
13:08
Załączyłem niedokładny cytat- biję się w pierś.
Ale sens był dokładny.
Garść cytatów:
Cytaty pochodzą ze strony :
Wezwanie Do Prawdy
„Daj mi kontrolę nad podażą pieniądza narodu i nie będzie mnie obchodzić kto tworzy jego prawa.”- Mayer Amschel Rothschild (1744-1812)
„Nie obchodzi mnie, jaka marionetka zasiada na tronie brytyjskim (…) człowiek, który kontroluje
podaż brytyjskiego pieniądza, kontroluje zarówno podaż pieniądza jak i brytyjskie imperium”.- Nathan Mayer Rothschild
„Gdyby moi synowie nie chcieli wojen, to by tych wojen nie było.”- Madame Gutte Rothschild
„Francuski Dom Rothschildów jest mocniejszy od rządów.”- książę austriacki Von Metternich-Winneburg
.”Gdyby Rothschild chciał zostać królem Francji, zostałby nim w każdej chwili.”
– Giuseppe Mazzini.
„Podział Stanów Zjednoczonych na federacje północną i południową postanowiono na długo przed wojną secesyjną. Bankierzy obawiali się, że Stany Zjednoczone będą przeciwne ich dominacji nad
światem, gdzie Rothschildowie mieli decydujący głos.”- Kanclerz niemiecki Otto von Bismarck
==============
Kto nie rozumie implikacji treści zawartych w tych cytatach, kompletnie nie rozumie ani ekonomii, ani polityki.
Podstawą finansową WIELKIEJ- wówczas- Brytanii, był złoty SUWEREN.
To było podstawą suwerennosci politycznej i ekonomicznej.
Utrzymywał ten system stabilność wymiany na dobra materialne ponad 200 lat.
Miał zasięg globalny.
I miał pokrycie w towarach i usługach.
Obecnie produkują walutę globalną bez pokrycia w niczym, i bez jakiejkolwiek kontroli, FED i EBC.
Na zasadzie- temu damy kredyt, te firmy nam się nie podobają, więc nie, te długi kupimy, tym rzadom nie pożyczymy…..
Kto ich k….!!!wybierał, że stanowią prawa?
To jest pełna kontrola nad miliardami ludzi.
I dopóki rzady akceptują taki dyktat, honorują świeżo wydrukowane papierki, te niewybieralne grona mają pełnię władzy.
Czego większość inteligentnych nawet ponadpzeciętnie ludzi zdaje się nie rozumieć.
O dziwo, rozumie to na przykład nasz Morawiecki…..
Zachód, a raczej jego instytucje finansowe zapewniły od 1973 roku darmowe obiadki dla zachodniej populacji.
Finansując z dodruku deficyty krajów zachodnich.
Właśnie wraz z odwrotem od akceptacji takich reguł krajów południa czy wschodu, te obiadki się kończą.
Papier za towar?
Dziękujemy…..
To jest lawina w ciągu kilku lat pogrzebie ten system.
Mauro Rossi
29 LIPCA 2022
13:31
Sprawdź.
Lewicowy rząd już dawno był.
Zachodnia propaganda wykrzywia rzeczywistość.
Afgański socjalizm miał szansę na unowocześnienie i kraju i jego obyczajów.
Amerykańska interwencja tę szansę pogrzebała.
Zresztą, tych aktorów w tym dramacie było więcej.
Wszystkie hieny nie cierpiące lewicowych zmian.
Mauro Rossi
28 LIPCA 2022
21:23
Moja prywatna ” teoria względności filozoficznej ” .
– Widać , ze jest i będzie ciemno
……………….
” Kompetencje Einsteina były ograniczone do nauki i zatrzymują się w pewnym punkcie, zaś filozof nie ma specjalnych ograniczeń. Duch ludzki i rozum jest wolny. ”
Nie jestem , bo pytanie było do pana nieograniczonego filozofa , Ziutka . Dlaczego i po co on istnieje w ciemnościach i gdzie indziej . Moja na poziomie pierwszego roku filozofia nie wystarcza aby odpowiedzieć . Dlaczego odsyłasz mnie do ograniczonego w kompetencjach Einsteina i jego „c” skoro był on ograniczony nie dość , ze naukowo to jeszcze filozoficznie . Jemu od początku cos nie pasowało i wsadził tam stalla kosmologiczna aby trzymało się to kupy
Przypomina to wysyłanie listu gończego po śmierci poszukiwanego , mało albo wcale nie , logiczne . .. . cos nie pasuje to trzeba dziurę w logice czymś zalepić . Dlaczego jest ciemno dalej nie wiadomo .
Paradoksalnie jestem tez względnie , połowicznie zadowolony bo sprawdziły się moje przewidywania . Jestem zadowolony ale się nie cieszę .
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,28736557,smierc-andrzeja-i-rz-o-bledach-polskich-sluzb-miedzynarodowy.html#do_w=77&do_v=439&do_st=RS&do_sid=758&do_a=758&e=RelRecImg1
Mauro Rossi – 13:31
„Wkroczenie Rosji do Afganistanu na zaproszenie rządu, było nieetyczne. Wkroczenie Amerykanów do Afganistanu w celu obalenia rządu było etyczne …”.
Mawar: Rosja wkroczyła do Afagnistanu wraz z „afgańskim rządem” na czele kórego stał promoskiewski komunista Babrak Karmal. Kiedy już Karmal się zużył Sowieci podmienili go na Nadżibullaha, pseudonim „Rzeźnik”. Talibowie pokonawszy „Rzeźnika” pojmali go, torturowali a potem zabili.”
A kilka dziesiątków lat później ci drudzy w Afganistanie się zainstalowali, na 20 lat. Az wyszli, niedawno temu, z rozkazu Bidena. By oddać Afganistan Talibom.
Aktywna historia teraźniejszości jeszcze nie ogłosiła, kto wejdzie do Afganistanu nowym razem. Na zaproszenie, lub na jego brak, od tychże Talibów.
Afganistan już tak ma, ze tam ciągle się ktoś pcha. Pewnie klimat tak przyciąga
Stawianie pod ścianą Watykan za podpisanie konkordatu z Niemcami, na początku rządów Hitlera w Niemczech, kiedy negocjacje trwały kilka lat, ma taki sens jak stawianie pod ścianą Kwaśniewskiego za podpis końcowy pod aktem umowy międzynarodowej, kiedy całą robotę merytoryczną odwalił rząd Hanny Suchockiej pracujący pod nadzorem Jana Marii Rokity.
W dniu 28 lipca 1993 r. został podpisany w Warszawie Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą.
…Tego samego dnia konkordat ratyfikował również papież Jan Paweł II. Wymiana dokumentów ratyfikacyjnych nastąpiła 25 marca. Konkordat wszedł w życie miesiąc później, 25 kwietnia 1998 r.
Zresztą cała Europa z Polską przez kilka lat kibicowała Hitlerowi widząc w nim ostatnią nadzieją białych przed Rosjanami. Szczególnie w kilka lat po Wielkim Kryzysie, kiedy kapitaliści walili w pory aż miło.
Pius XII powinien siedzieć na ławie w Norymberdze … za podżeganie katolickiego wehrmachtu do marszu na Polskę i pomoc w ukrywaniu zbrodniarzy niemieckich wszelkiej maści i ich ucieczce do Ameryk … Tak sobie myślę prywatnie … Drang nach Osten … ! nie spadł z nieba … Gott mit uns … !
Jeżeli komuś przyznawać ojcostwo niemieckiemu antysemityzmowi to wszystko pisze tutaj;
https://pl.wikipedia.org/wiki/O_%C5%BBydach_i_ich_k%C5%82amstwach
Nie twierdzę, że katolicy łamali się w Niemczech z Żydami opłatkiem, ale osoba Marcina Lutra na duchowość i priorytety etniczno-duchowe na ziemi niemieckiej wpływ ma wyjątkowy.
Z linkowanego Lutra jedno zdanie:
„Antysemickie pisma Lutra w XX wieku cytowali nazistowscy ideolodzy: Alfred Rosenberg i Julius Streicher, tłumacząc w ten sposób przyczyny prześladowań i zbrodni ludobójstwa (holocaust)”.
To tyle z mojej strony na temat odpowiedzilaności Piusa XII, chociaż aniołkiem zapewne nie był.
I na koniec tej sekwencji ta oto informacja.
Jedynym obrazem w gabinecie Adolfa Hitlera był portret podarowany mu osobiście przez Henry Forda. Tak, tak, tego samego, którego miłość do narodu wybranego była szalenie przewrotna. Z tego co wiem znany przemysłowiec amerykański katolikiem nie był.
Poza tym jest ciekawa sztuczka: „Technika Tipu”. Wierzę, że Brytyjczycy milcząco zachęcali Tipu do najazdu i splądrowania świątyń Kerali, które wzbogaciły się przez stulecia lukratywnego handlu przyprawami. Brytyjczycy dostrzegli tę okazję i pozwolili Tipu zawieźć łup do Srirangapatnam. Potem go zabili i zabrali wszystkie bogactwa za jednym zamachem, zamiast po kawałku. A sprytni Brytyjczycy wyszli pachnący różami, jak dobrzy faceci.
Całkowity koszt wojny z Tipu obciążyli także Travancore, pauperując ten drugi, jednocześnie utrzymując fikcję, że „chronią” Keralę. Absolutnie genialna taktyka. Miły transfer bogactwa z Indii do Wielkiej Brytanii.
https://www.firstpost.com/opinion/from-caatsa-waiver-for-india-to-chastened-visit-to-saudi-arabia-why-biden-is-making-conciliatory-noises-10961801.html
=========
Taka ciekawostka z krainy Wisznu…..
Kogo teraz Anglosasi splądrują?
PAK4
29 LIPCA 2022
5:56
„Ale tekst jest nagonką na Francję. Cóż, „zaplecze intelektualne PiS” szuka zapewne haków na Francję, na potrzeby sporów unijnych”.
Jeśli sugerujesz, że Wiesiek jest „zapleczem intelektualnym” PiS to mijasz się z prawdą w przypływie dobrego humoru. Ale jeśli już przy tym jesteśmy, jak tam z zapleczem intelektualnym opozycji, tyle lat i nawet zarysu programu nie ma. Może intelekt nie jest ich mocną stroną? Albo może, jako skrajni liberałowie, są w fatalnym timingu, który potrwa na świecie tak ze 30 lat? Jak na nich stawiać? Już chyba i Berlin zrezygnował.
Stanisławie, że co, że Tanaka o tym nie pisał?
R.S.
28 LIPCA 2022
22:39
„Cos tu co nieco umknęło w tej zasadzie anthropicznej. To ze proton ma taka masę a nie inna nie jest wytłumaczeniem c. Z E=mc2 wynika połączenie masy i energii, ale ze równanie jest ciągle to nie daje ono przepisu kucharskiego jak zrobić cząstki elementarne z energii”.
W zasadzie antropicznej nie było o masie protonu, to jeden późniejszych szczegółowych argumentów na jej poparcie, jest ich zresztą tych argumentów (warunków) znaczenie więcej. Prędkość światła też nie jest bez znaczenia dla powstania Wszechświata jaki znamy, bo wprawdzie fotony mają masę spoczynkowa zero, ale posiadają energię kinetyczną. A masa to energia i energia to masa. Za dużo energii we Wszechświecie – źle, byłby niestabilny, za mało też nie dobrze, nie byłaby możliwa jego ekspansja, byłby zbyt gorący. Tak jak teraz jest to w sam raz.
paluszekboży
28 LIPCA 2022
„Słabo znasz swoją religię, skoro tak swego Boga szkalujesz”!
Więcej luzu. 🙂
„Przepraszam, Mauro, wpis był dłuższy i bardziej ilustracyjny, ale coś mi zjadło”.
Musiało być bez większego znaczenia jeśli wpadło w niebyt.
@Mauro Rossi:
Nie, „zaplecze intelektualne PiS” nie dotyczy wieśka59, a Klubu Jagiellońskiego.
act
28 LIPCA 2022
22:06
„ … a przy tym czekal ze Stworzeniem ‚cala Wiecznosc”.
Zasypiasz i budzisz się za milion lat? We śnie czułeś upływ lat? Czy dla kamienia czas płynie?
Więcej luzu.
„ .. . Dennett mowi: and why not? Brute fact – byc moze nie do ogarniecia umyslem nigdy”.
A być może jak najbardziej do ogarnięcia, kiedyś. No zobaczymy, choć raczej nie my zobaczymy. „Why there is something rather than nothing” to tylko połowa pytania Leibniza, druga jest taka: „nothing is easier”. Różnica miedzy pierwszą i drugą częścią pytania ma charakter metafizyczny.
Edwin Bendyk na blogu – polemizuje z propagandą o rzekomej nieskuteczności sankcji nałożonych na Rosję. Polecam ten felieton, zwłaszcza „obiektywnie” (hi hi) rozindyczonym Herstorykom.
Niby Bendyk Ameryki nie odkrywa – bo że sankcje będą działać to od początku było oczywiste, ale przedstawia spójny obraz sytuacji, co warto sobie przyswoić.
https://antymatrix.blog.polityka.pl/2022/07/29/wojna-mozliwosc-zwyciestwa-i-cena-pokoju/?nocheck=1
PAK4
29 LIPCA 2022
14:26
Nie. Zaplecze intelektualne PiS” nie dotyczy wieśka59, a Klubu Jagiellońskiego”.
Już lepiej.
A zaplecze PO? Klub tenisowy? Byłem na kortach Legii (Iga Świątek grała) i spotkałem tam zaplecze eksperckie PO, Nitrasa i Grodzkiego. No bez jaj, powiesz. 🙂
„Why there is something rather than nothing”
A ta mityczna „metafizyczna” bozia to miałoby być „coś” czy „nic”?
Bo przecież tylko o tę mityczną bozię chodzi na blogu dyżurnym maupom.
PiS ma „zaplecze jentelektualne”? Pączuś!
@wiesiek59:
> Ekonomia zachodnia to w przeważającej mierze stek bzdur, dogmatów, nie mających pokrycia w rzeczywistości.
Jak to było? No i wszystko jasne – to dla ciebie aksjomat, na którym budujesz swoje teorie.
> Bzdury do n-tej potęgi.
Zostawisz mnie na weekend z dwoma niewiadomymi? Bo ani nie wiem, co do potęgi podnosisz, tak liczbowo, ani jaki jest jej wykładnik… Jak żyć, ja się pytam, jak żyć!
> Uzbrojenie dla armii afgańskiej kupowało USA w Rosji.
Jeszcze czegoś nie kojarzysz?
Hm… A przed 1989? Przecież było to samo z kałachami dookoła świata?
> Co zostawili Brytyjczycy czy Francuzi w byłych koloniach?
Przypominam, że USA to byłe kolonie brytyjskie 😀
I jeśli powiesz, że przemysł jest nowszy, to zauważę że z XVIII wieku pochodzą Yale, Princeton, Columbia, czy Ruttger.
Oczywiście, przykłady z USA są najłatwiejsze do wyszukania (i, oczywiście, najłatwiejsze do wyszukania są uniwersytety — ulituj się proszę, nad człowiekiem, który musi samodzielnie wyszukać dane, bo żadna propaganda mu ich nie podsunie pod nos…), ale wyszukałem też cztery uniwersytety indyjskie założone pod brytyjskim panowaniem kolonialnym.
PS.
Artykuł o industrializacji Indii pod panowaniem brytyjskim też znalazłem. I owszem, najchętniej budowali, gdy u siebie mieli wojnę i Hochseeflote mogła wyjść z baz, ale jednak budowali.
Maupo zaczyna powoli „czaić fazę” i usiłuje przybliżyć się do PAK4.
Ciekawa jestem, co z tego wyniknie. Zajrzę później.
Większość komentarzy to, niestety, szum medialny czyli chłam.
Przewijamy…
@Na marginesie:
Gdy byłem małym chłopcem hej, to czytywałem o wojnie na morzu (i w powietrzu). W tym o bitwie u Wysp Komandorskich. Wówczas dwukrotnie silniejsza flota japońska walczyła z flotą amerykańską, flota japońska wygrywała, po czym… uciekła z pola bitwy, ku osłupieniu Amerykanów. Tak w największym skrócie.
W morał z tej bajki, który poddawał autor (Zbigniew Flisowski) — gdy pomyślisz, że jest ci źle, zastanów się, czy przeciwnikowi nie jest jeszcze gorzej.
Na marginesie dyskusji metafizyczno-politycznych
https://www.youtube.com/watch?v=orqCOjVIsV4
Oby na zawsze miejsce znaleźć
Pomiędzy wiarą a rozumem
Między ideą a towarem
Bezpieczne to nie bywa wcale
W interes włożyć myśl i dumę
By zamiast zysku ponieść karę
Dlatego mamy dwa oblicza
Metali chłód, krwi żywej trwogę
Chaosu Jego weksle w skrzyni
I to jest cała tajemnica
Szczęśliwi nie szukamy Boga
Lecz wiemy, co
Lecz wiemy, co
Lecz wiemy, co On nam jest winien
🙂
To, co widzimy w dzisiejszym świecie, to walka między tymi, którzy chcą utrzymać władzę w rękach polityków, a tymi, którzy chcą ją przekazać oligarchii.
Putin i Xi walczyli z próbami przejęcia władzy politycznej przez lokalnych oligarchów. Suwerenność jako słowo kluczowe nie jest wymierzona w organizacje międzynarodowe, ale w korporacje.
Zachód szykuje się do systemu podobnego do faszyzmu Mussolinis. Główne różnice to 1. Nowy faszyzm łączy władzę polityczną i ekonomiczną, jak wyjaśnił Mussolini, ale politycy nie są na czele, ale międzynarodowa oligarchia. 2. Nie opiera się na państwach narodowych, ale globalnych.
To, czego możemy się spodziewać na Zachodzie, to schemat pfizera-korona we wszystkich aspektach życia. Firma nakazuje politykom poprzez przejęcie odpowiednich instytucji i organizacji uchwalenie przepisów, które maksymalizują zysk firmy. A więc np. przymusowe szczepienia co 6 lub 9 miesięcy, odejście od standardów bezpieczeństwa itp.
Nie chcę pisać o koronie, to najlepszy przykład w tej chwili. Będzie to gospodarka planowa, ale zaplanowana przez oligarchię, a nie biuro polityczne.
Możemy wybierać osoby lub partie, ale oni po prostu wykonują ustawodawstwo, które zostało ustalone gdzie indziej. Na przykład w Davos.
W mojej głowie konflikt między Zachodem a resztą dotyczy umiejscowienia władzy. Wschód chce utrzymać miejsce władzy w sferze politycznej.
Co oznacza, że Zachód jest znacznie bardziej jednorodny niż Wschód, ponieważ Brazylia, Indie, Rosja i Chiny mogą mieć bardzo różne systemy polityczne i społeczeństwa, ale przywódcy faktycznie podejmą decyzje, podczas gdy na Zachodzie nie ma sensu rozmawiać z nimi. Macron, bo sami o niczym nie decydują.
Wysłane przez: Organy | 29 lipca 2022 10:16 | 278
========
Dokładnie o to chodzi w tym konflikcie.
KTO będzie dzierżył władzę.
@PAK4 29 LIPCA 2022 14:45
A no więc właśnie. O co walczą Rosjanie? O nowy sedes?
W dodatku masowo emigruja z tego raju.
A tu na blogu niedawno wynikła kwestia jakiegoś antycznego (Grecja?) konfliktu. Po jednej stronie totalitarna bliskowschodnia dyktatura, po drugiej luźna wspólnota greckich miast. Ciągłe dyskusje, wahania, deliberacje… tak wyglądała antyczna demokracja.
No i…
Nie pamiętam szczegółów. Może @seleukos sobie przypomni.
Izydor Danken
29 LIPCA 2022
14:07
„To tyle z mojej strony na temat odpowiedzilaności Piusa XII, chociaż aniołkiem zapewne nie był”.
Jeśli chodzi o ratowanie żydów przez Piusa XII to dziękowała mu Golda Meir, czyli jednak papieżowi dość blisko było do aniołka. Ta rzekoma „odpowiedzialność” to efekt udanej operacji sowieckich służb specjalnych na zachodzie Europy. Sprawa dość znana. W Polsce o „odpowiedzialności Piusa XII” pisywał w „Gazecie Wyborczej” Dawid Warszawski (Konstanty Gebert), syn Bolesława Geberta, amerykańskiego działacza komunistycznego, współzałożyciela Komunistycznej Partii Stanów Zjednoczonych, ambasadora PRL w Turcji, agenta wywiadu INU NKGB ZSRR w USA. Dawid Warszawski w „Wyborczej” szedł jeszcze dalej i pisywał o odpowiedzialności chrześcijaństwa za holocaust. Ponieważ naziści świadomie nawiązywali do tradycji germańskiej mógłby chociaż wspomnieć o odpowiedzialności wyznawców Thora i Odyna za obozy. Ale widocznie tylko z chrześcijaństwem Dawid Warszawski miał na pieńku.
Mauro Rossi
29 LIPCA 2022
14:19
I tu się czesciowo zgadzamy.
PO to wałachy.
PiS to woły…
Obie partie zostały wykastrowane z samodzielnego myslenia przez szkolenia liderów w USA. Tudzież różne granty zachodnich NGO.
Jedynymi rozsądnie myslącymi w naszym kraju są konserwatyści i narodowcy.
Widocznie ich czołówce grantów nie przyznano…
Gdyby przyznano, mogliby się upodobnić w myśleniu i zachowaniu do naszych sąsiadów zza Buga.
Pecunia non olet.
PAK4
29 LIPCA 2022
14:42
Czym innym były kolonie założone przez Anglosasów, czym innym anglosaskie kolonie założone w innych krajach.
A poza tym, genezą buntu kolonii były podatki nałożone na handel z Brytanią i restrykcyjne przepisy celne, praktycznie uniemożliwiające import maszyn z krajów poza brytyjskich stref wpływów.
Maszyny brytyjskie były sprzedawane po horrendalnych cenach.
Kolejną sprawą była bezczelność kolonii.
Śmieli emitować własną walutę.
Tego Imperium już znieść nie mogło.
Trywialne?
Ale prawdziwe.
Mity powstały potem.
@Mauro Rossi 29 LIPCA 2022 14:58
Śrutututu, pęczek drutu. Zwyczajnie bluzgasz kościołową propagandą.
Gładko przechodzisz od odpowiedzialności Piusa XII
do rzekomych „ataków na chrześcijaństwo”.
Demagogia, złociutki. Ale nic innego nie potrafisz.
PAK4
29 LIPCA 2022
14:42
Podałem tropy.
Zaciekawiły cię, poszukasz.
Ja bawię się w poszukiwanie puzzli geopolitycznych, ekonomicznych, od 40 lat.
I w przeciwieństwie do ciebie, mam na to czas.
Ostatni wynalazek zachodniej ekonomii- Konsensus Waszyngtoński, rozpadł się po 30 latach. Ile milionów ludzi zubożył, zabił?
Teoria a praktyka to różne światy.
Rosja nie da się teraz odstraszyć, bo jest już za środkowym strumieniem. Blinken zauważył gorączkowo: „Myślę, że teraz bardzo ważne jest, że widzimy, jaki jest następny plan Rosji – to znaczy aneksja większej części terytorium Ukrainy – że Rosjanie, minister spraw zagranicznych Ławrow, usłyszą ode mnie bezpośrednio w imieniu Stanów Zjednoczonych, że my zobaczyć, co robią, wiemy, co robią i nigdy tego nie zaakceptujemy. Nigdy nie zostanie usankcjonowana. Zawsze będą konsekwencje, jeśli to właśnie robią i to właśnie starają się utrzymać”.
https://www.indianpunchline.com/lavrov-is-on-blinkens-list-of-people-to-call/
==========
Zabawny ten amerykański pajac.
W jakim swiecie żyje?
Chyba wirtualnym….
Polityk wierzący we własną propagandę, to idiota.
Putin liczy na uwłaszczenie Rosji przez jankesów częścią banderowskiej Ukrainy jak to zrobił Trump ze Wzgórzami Golan … zamieszkałą przez Rosjan a ostatnio wyzwolonych … Rosja jak Israel nie lubią jak ktoś czepia się ich płota aby szczekać … Tak sobie myślę prywatnie … szczekające ujadanie nie jest tolerowane w ramach miru domowego …
Wydawało się, że powojenny ład w Europie przetrwa dłużej, ale niestety tak się nie stało. Amerykanie jak już tu weszli to zostali i wykorzystywali przewagę ekonomiczną i militarną do umacniania swoich wpływów. Tym razem poszli jednak za daleko i napotkali opór. Walki o terytorium zawsze były zacięte i bezlitosne. To powoduje, że tym razem nie ma zlituj się i nikt z biorących udział w tej wojnie nie chce ustąpić. Można tylko przewidywać, że uruchomione zostaną nowe rodzaje broni, te będące już w arsenale stron i te nad którymi pracują naukowcy i specjaliści.
Do tego dochodzi trwająca nieustannie wojna propagandowa. Polski rząd nie zasypia gruszek w popiele. Z wysiłkiem godnym lepszej sprawy goni w czołówce. Teraz chce aby żaden rosyjski obywatel nie mógł wjechać do Unii Europejskiej, choćby na wakacje. Sankcje, sankcje, coraz więcej sankcji ma dać skłonić Rosjan do rezygnacji z planu zagarnięcia Ukrainy.
Na tym tle rozgrywają się liczne wątki etniczne. Jedne ciągną się od dawna, inne czekają na swoją kolej. Tak czy inaczej stale jesteśmy na froncie. Na szczęście debata nie jest tu jednostronna, za co należy uchylić kapelusza szanownym gospodarzom
@wiesiek59:
Jeszcze o CFA — oni po Bretton Woods zostali przez Francję rozwiedzieni z prawdziwym frankiem. Z taką walutą wchodzili w dekolonizację. I większość państw nie przyjęła własnej waluty, pozostając przy CFA.
Nie jestem ekonomistą. Na moje oko laika, który zerkał do podręczników ekonomii i czasem słuchał rozważań ekonomistów, to z pożytkami i wadami takiego CFA jest złożona sprawa. Mamy nawet blisko przykład — Czarnogóra przyjęła euro, nie wchodząc w skład Unii, nie mając żadnego wpływu na emisję pieniądza itp. Uznali, że takiemu małemu państwu, nie opłaca się własna waluta. A te kraje afrykańskie też wchodziły w niepodległość ze słabą gospodarką.
***
Z tropami przypominasz mi księdza, który zakłada, że jak ktoś poczyta JPII to się nawróci, a jak sięgnie do apokryfu, to zostanie heretykiem. A ja czytam i się ustosunkowuję. Często się zgadzam — może nawet niepokojąco często. Ale też nie tak znowu rzadko staję okoniem. Swoim pisaniem, tropami, zmusiłeś mnie do weryfikowania, do spojrzenia z boku, zastanowienia się. I z osoby obojętnej stałem się, dzięki Twoim tropom, amerykanofilem i rusofobem. Tak, że ten, tego 😀
Amerykanofil powinien pisać o pełnych półkach w rezerwatach dla rdzennej ludności lub o pokojach uciech w Guantanamo … nie to co w gułagach … Tak sobie myślę prywatnie … za mało o prawdzie życia jankesów na blogu …. Putin nie obrazi się …
„Na szczęście debata nie jest tu jednostronna, za co należy uchylić kapelusza szanownym gospodarzom ”
Debata miedzy cebula cukrowa i rzodkiewka może byc interesującą ale gdyby rzepa miała cos do powiedzenia to to by dopiero nabrało kolorów i stron .
Rzepa zamiast klamerki .. potrzebny byłby jakiś ogon aby było do czego ..
„Polityk wierzący we własną propagandę, to idiota. ”
Blogowicz wierzący w to co pisze większym …?
PAK4
29 LIPCA 2022
16:44
Ja, wyrabiając sobie zdanie na temat ekonomii REALNEJ, strawiłem na ten temat dziesięciolecia.
U kilku autorów natrafiłem na podobny ciąg myslenia.
Byli to praktycy, nie teoretycy.
Na szybko- Hudson, PC Roberts.
Nawet Sachs sie nawrócił, w przeciwieństwie do Balcerowicza.
Uznaję twoją wyższośc w dziedzinie biblistyki.
Natomiast w dziedzinie ekonomii, polityki……..
Wymagałaby od ciebie podobnego nakładu czasu.
Mnie na studiowanie biblistyki byłoby stać, choć uważam to za stratę czasu i pieniędzy. Nic konkretnego nie wnosi do rzeczywistosci.
Czy ciebie stać na obalenie własnych stereotypów dotyczących ekonomii, polityki?
Wątpię, choćby dlatego że nie z tego żyjesz.
A wygłoszenie poglądów sprzecznych z ogólnym trendem byłoby bolesne.
Tk wiec, pozostańmy przy wlasnych poglądach.
Ja mam komfort głoszenia własnych, na własny rachunek.
Dla ciebie, w obecnej rzeczywistości, mogłoby to być groźne- przy zmianie.
„Takie czasy panie Popiołek, takie czasy”……
@Mauro Rossi 29 LIPCA 2022 14:23
O tym jak łatwo wpaść w pułapkę błędnej interpretacji „Anthropic Principle”, pisał Ethan Siegel:
https://www.forbes.com/sites/startswithabang/2017/01/26/how-the-anthropic-principle-became-the-most-abused-idea-in-science/?sh=2c3e74857d69
mam nadzieje, ze możesz dotrzeć do tego artykulu.
zacytuje w wolnym tłumaczeniu
Fakt, ze jesteśmy tutaj, nie wyjaśnia, dlaczego Wszechświat jest taki jaki jest
…the fact that we’re here can’t tell us why the Universe is this way and not any other.
A z fotonami to tez radze bardzo, bardzo ostrożnie.
No i na koniec nie rozumiem, dlaczego blog jest zatruwany, pieprzeniem o wrednym zachodzie.
Co to ma wspólnego z ciekawym tematem kosmologicznym?
Typowe memy. urabiające lemingi.
–deregulujmy ograniczenia dla wielkich korporacji.
Zainwestują!!
GDZIE?
-zwolnijmy z podatków korporacje, będą miały pieniądze na inwestycje!!
GDZIE w co? wykup własnych akcji?
-konkurencja obniża ceny!!!
Microsoft polegnie w starciu ze startupem?
– prywatne jest efektywniejsze i tańsze!!
koleje brytyjskie?
Prymaty ideologii nad rachunkiem ekonomicznym, można mnożyć.
Ostatnie bzdety to wyższość cen SPOT nad długimi kontraktami na energię elektryczną, gaz, ropę.
Wyobrażenie sobie, że elektrownia, rurociągi, złoża, będą uruchamianie na pstryknięcie palca i zatrzymywane, świadczy o debilizmie elit zachodu.
Politycy po studiach historycznych, politologicznych, zarządzania zasobami ludzkimi, kulturoznawstwie, psychologii, będą sensownie rządzić krajami?
Na podstawie jakiej wiedzy o świecie?
R. S.,
bo dobralo sie kilku obsesjonatow, bez wyczucia stylu, proporcji i dobrego smaku… i kompletnie pozbawionych poczucia humoru!
R.S.
29 LIPCA 2022
17:14
Celne…
„Wredny Zachod” jak na razie decydował o wszystkim.
Nawet kosmologii…
Nie liczac takich drobiazgów jak współczesna chemia, fizyka, geologia, matematyka, atomistyka, itp.
Fakt bezdyskusyjny.
Pozostają działki w których tracimy przewagę i poczucie wyższości.
Możesz wymienić.
Zmiana warty?
Kwanty, nanotechnologie, bioinżynieria, kompozyty, metalurgia, rafinacja.
Będzie zachód musiał się doszkolić.
I wóz cywilizacji pociągną INNI….
act
29 LIPCA 2022
17:20
Zastanów sie….
Humor w sytuacjach wyboru życia i smierci?
Jest na to miejsce w przeciągu kilku przyszłych lat?
Chyba w alternatywnym czy wirtualnym swiecie….
@PAK4 29 LIPCA 2022 16:44
Wymierny efekt blogowej propagandy – hi hi!
wiesiek59,
mnie humor trzyma przy zyciu,.. on nie wyklucza empatii, glebokiej refleksji, poczucia grozy zycia.
Albo to ‚cos’ sie ma, albo nie – rzecz nie do dyskusji.
Kilometry Twoich przemyslen, czemu i komu maja sluzyc? W koncu i PAK4a zanudzisz na smierc ale on cierpliwy wiec korzystaj z okazji.
@olborski 29 LIPCA 2022 16:59
Na straganie w dzień targowy…
🙂
moderuje sie,
do nastepnego Big Bangu
R. S.
nie pekaj 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=PYpg4BypJoA
Proroczy tekst z lat 80’…..
Byli wtedy mądrzy muzycy, tekściaże.
„Za ostatni grosz”..
Teraz jesteśmy bankrutami.
@wiesiek59:
> Nawet Sachs sie nawrócił, w przeciwieństwie do Balcerowicza.
Wiem o Sachsie. Czytałem Picketty’ego, Stiglitza czy Mazzucato. Tylko to, co dla Ciebie jest okazją do wybrania wisienek pasujących do własnego światopoglądu, dla mnie jest okazją do krytycznej refleksji (ups, przepraszam, to brzmi trochę zadufanie, ale lepszego określenia na szybko nie znajduję).
> Mnie na studiowanie biblistyki byłoby stać, choć uważam to za stratę czasu i pieniędzy. Nic konkretnego nie wnosi do rzeczywistosci.
Z mojej perspektywy?
Raz, mam odskocznię od teraźniejszości. Tak jak ten biblijny autor opisu stworzenia, który mógł w mit uciec od depresji przebywania w babilońskiej niewoli.
Dwa, Biblia stanowi ważny punkt odniesienia dla ludzi — jest czytana, komentowana. Trochę jak z tymi podręcznikami ekonomii (choć Biblia literacko jest lepsza) — można się wynudzić, ale trochę więcej się rozumie. A przede wszystkim pewne rzeczy się w głowie układają. (Choć, zaraz, przecież dopiero co stwierdziłem, że Twoje kolportowanie rosyjskiej propagandy poukładało mi w głowie antyrosyjsko…)
Nawiasem mówiąc, pewien autor, którego polubiłem stwierdził, że popełnił rozdział do książki pt. „Co Biblia mówi tak naprawdę”. No i zacząłem szukać takich książek po angielsku. Szybko znalazłem „Co Biblia mówi tak naprawdę o”:
– kobietach;
– homoseksualizmie;
– pieniądzach;
– dziesięcinie;
– wybaczeniu;
– pokoju;
– demonach;
– aniołach;
– końcu świata;
– byciu chrześcijaninem;
– religiach;
– winie;
– pożyczaniu pieniędzy;
– końcu;
– rasizmie;
– mówieniu językami;
– bogactwie;
– co by Jezus wypił;
– Izraelu;
– rozwodach;
– małżeństwie;
– przemocy domowej;
– skrusze;
– sądzeniu;
– piekle;
– niebie;
– zdrowiu;
– pastorkach;
– imigracji;
– życiu pozagrobowym;
– jedzeniu;
– stworzeniu świata;
– szatanie,
– potępieniu…
Dalej mi się szukać nie chciało, a szukanego autora i tak nie znalazłem. W każdym razie tematyka jest bardzo szeroka 😉
> Czy ciebie stać na obalenie własnych stereotypów dotyczących ekonomii, polityki?
Stereotypów na pewno… Spoko.
Nie wiem jak poglądów — bo chyba to masz na myśli?
Ale też muszę dodać, że nie rozgryzłeś moich poglądów. Moje poglądy są o wiele bardziej krytyczne wobec Zachodu, czy obecnego kapitalizmu, niż to wciąż mi próbujesz wmówić. Zresztą, przy wszystkich uśmieszkach, to w moich komentarzach się pojawiało — trzeba było uważać.
Natomiast, to też już pisałem, oburza mnie i to ostro, do poziomu znajdowania wulgaryzmów w swoim języku (a to na prawdę u mnie dużo) kibicowanie Rosji, Chinom, czy szerzej kibicowanie przeciwko Zachodowi. Tak na chłodno, nie widzę wielu zalet Chin, a Rosji wcale; jestem dogłębnie oburzony inwazją na Ukrainę (i autentycznie dziwię się, że nie potrafisz połączyć tego co krytykujesz w Zachodzie, w tym co widać w Rosji); widząc słabości i grzechy Zachodu autentycznie sympatyzuję z częścią jego politycznych nurtów, czuję się częścią jego kultury politycznej, doceniając przy tym to, co już osiągnięto. W kibicowaniu Rosji i Ukrainie widzę kibicowanie, po prostu, złu, bądź jak kto woli Złu.
> Ja mam komfort głoszenia własnych, na własny rachunek.
Oj, uważaj z tym własnym rachunkiem. Mnie nie przekonasz, ja Cię nie przekonam, możemy sobie podać ręce i się rozejść bo nic twórczego tu się nie zdarzy. Ale niektórzy z wpadających tu nie wykazują się zdolnością by stanąć intelektualnie na własnych nogach — chcą być uwiedzeni i nie przeszkadza im, że dostają produkt historiopodobny, ekonomiopodobny czy politykopodobny.
Orteq
29 lipca 2022
12:16
Uważajemyj,
Zawsze tak było, że po przeputaniu dziedzictwa gdzieś mus się przenieść. Zawsze tak, że to kto inny przeputał. Gdy mieszkańcy nie potrafią napięć społecznych w ryzach utrzymywać, te nieomiennie przez ościennych władców będą wykorzystywanie w miarę dostęnych im środków – pod tym względem „My nowyj, nowyj mir postroim” nie mniejsze od „wprowadzania Demokracji” położyło zasługi.
Wyliczając te wszystkie migracje, jakoś nie wspomninasz któremu to z USA prezydentów własne – podobnie jak wielu z produkujących się tu „emigrantów” – sam zawdzieczasz, któremu zawdzięcza je te blisko 10% ludności, które opuściło Polskę jak tylko nadarzyła się po temu okazja.
Rosja też wielki kraj, ludzi w nim brak, a jakoś nikt z uchodżców się tam nie kwapi – kwapią sie tam gdzie jeszcze kompletnie nie przeputane, gdzie wciąż pozostało coś co wciaż lokalsom pomóc przeputać można.
Coś tak jak z tymi photonami które w spoczynku trudno trudno zaobserwować zanim się ich „miejsca pobytu” dostateznie nie podgrzeje. Temu, oczywiście też USA winno.
„No i na koniec nie rozumiem, dlaczego blog jest zatruwany, pieprzeniem o wrednym zachodzie.
Co to ma wspólnego z ciekawym tematem kosmologicznym?” ( R.S)
No właśnie, w 21 wieku trudno te banialuki radzieckich on-anistów ogarnąć. Czy ich wysięki jeszcze ktokolwiek czyta lub analizuje (?) – bo to przecie powtórka z rozrywki, ten sam bs od lat.
Większość uczestników się wycofała, nawet kalwaryjski jurodiwy wziął krótki, sabbatical ( involuntary?). I tak właśnie mała grupa ruso-nazistowskich świń rozwala kolejny , niegdyś ciekawy blog oraz kompromituje pismo Polityka.
seleuk|os|
29 lipca 2022 7:40
Velærverdig,
Świat by wojen nie znał, gdyby do dawania więcej chętnych niż do brania było. Ty mi lepiej powiedz, co w tym złego iż chrust na el za pośrednictwem pary wodnej ktoś zamienia. Chrust, co go nie zamienią i tak się spali, do pożaru lasu jedynie się przyczyniając. Jaki z tego pożytek?
wiesiek59
29 LIPCA 2022
17:27
„Kwanty, nanotechnologie, bioinżynieria, kompozyty, metalurgia, rafinacja.
Będzie zachód musiał się doszkolić”.
A u kogo doszkolić, bo to wszystko z Zachodu pochodzi?
„Ostatnie bzdety to wyższość cen SPOT nad długimi kontraktami na energię elektryczną, gaz, ropę”.
Ceny spotowe są cenami naprawdę rynkowymi. Ropą na ogół w ten sposób się handluje (światowy rynek spotowy ropy jest bardzo silny) i dlatego jest z nią nieporównanie mniejszy kłopot niż z gazem. na świecie jest dużo wiecej gazociągów niż rurociągów. Jeśli podepniesz się gazociągiem do systemu producenta to zawsze w ramach długiego kontraktu i wówczas już od niego zależysz. Im więcej kupujesz tym mniej płacisz, ale bardziej zależysz. Właśnie doświadcza tego Europa w relacjach z Rosja, ale także Hiszpania w relacjach z Algierią, o czym się w PL mniej mówi. No ale takie mamy media.
…był to niegdyś ciekawy blog…
Prawdopodobnie w czasach, kiedy pisali w nim @samba kukuleczka i @Bohatyrowiczowa.
Jedyny Wisznu, który mnie autentycznie inspirował, to był Mahavishnu. Ptaszyn Wróblewski zwykł zapowiadać nowe nagrania McLaughlina ” … a teraz coś od Jana co macha wiszniu”. Stare, dobre czasy.
Blogowe, posiwiałe trolle, klaskały wówczas godzinami na zebraniach zmsu lub na występach tercetu egzotycznego oraz zbierały truskawki w ramach hufców pracy. W nagrodę, co roku były wyjazdy na zachód. Oczywiście do NRD, po upragnione buty.
A propos naukowych procedur ciekawa historia.
Niejaki Demokryt swego czasu nabył na targu kawałek dyni i kiedy zaczął się nią w domu zajadać uznał, że dyni o tak nadzwyczajnym i miodowym aromacie jeszcze nigdy nie jadł.
Pobiegł więc natychmiast na targ aby zgodnie z procedurami naukowymi znaleźć przyczynę smaku tej jedzonej dyni, czyli na jakiej glebie rosła? Kiedy wsadzone było jej nasienie? Jaka była to odmiana? Ile wody użyto i jak często była podlewana? Czy używane były podczas uprawy jakieś nawozy naturalne?
– Panie, ona taka słodka bo jak wiozłam ją na targ to leżała na miodzie…odpowiedziała wieśniaczka…
Pozdrawiam w tym momencie wszystkich badaczy realizujących się na polu współczesnej nauki… i jej fanów. Na przykład @markota.
Z opoznieniem informacja o kradziezy na poczcie. W Nome, AK turysci chetnie wysylaja kartki z pozdrowieniami. Polozenie jest unikalne i zdecydowanie nie jest na szlaku turystycznym.
Nie tylko kartka z pieczatka Nome jest atrakcyjna ale rowniez pioro z poczty. Kilkanascie piór (dlugopisy) były w plastikowych kubkach na kontuarze. Dlugopisy byly dla wygody klientow aby podpisac jakis list lub wypelnic kartke z pozdrowieniami. Podobnie jak pioro i pojemnik z atramentem.
Takie dlugopisy w sklepie kosztuja $1.99 centow za tuzin, jesli nie mniej i sa bardzo niskiej jakosci.
Problem w tym ze niektore poczty, rowniez Nome, na piorze mialy wydrukowana nazwe miasta i zip code. Czyli Nome, AK 99762. Takie piora byly notorycznie kradzione z budynku poczty w Nome.
Aby temu zapobiec poczta w Nome wydrukowala dodatkowy napis na piorach. Obok Nome, AK 99762 byl napis : This pen was stolen from the post office in Nome, AK (to pioro ukradziono z poczty w Nome, AK)
Pozniej inne poczty w popularnych miejscach zastosowaly te metode. Kary za kradziez panstwowego mienia sa bardzo wysokie.
Ta metoda zmniejszyla ilosc kradziezy pior ale nie wiem czy zlikwidowano problem.
Teraz zupelnie zrezygnowano z pior z napisem miasta.
Czasem warto przypomnieć aktualne wydarzenia.
Dzisiaj jest o rozejściu się interesów Polski i Węgier, co potwierdzili premierzy obu państw.
Nasi politycy grają ostro po jednej stronie bez żadnej asekuracji, Orban od początku stara się być pragmatyczny i liczy co mu się opłaca.
W głosowaniu na unijnym forum, gdy Beata Szydło przegrała 1:27 nie stanął po stronie Pisu, tylko przyłączył się do większości. Podobnie postępuje obecnie.
Tymczasem Polska nie odnosi żadnych korzyści z sytuacji za naszą wschodnią granicą. Lwy na Cmentarzu Orląt Lwowskich zostały wprawdzie odsłonięte, ale napisy na kolumnach już nie (wg przekazanych informacji).
Na przejściach granicznych z Ukrainą same kłopoty.
Trudno o poprawę, a tłumaczenia tamtej strony wydają się bałamutne.
Sprawa najważniejsza jaką jest pochowanie zamordowanych w czasie rzezi wołyńskiej ciągle nie została uregulowana. Dobrej woli z tamtej strony nie widać.
R.S.
29 lipca 2022 17:14
Ze światem taki jest ambaras, że jest taki jaki jest, a nie taki jakim chcemy żeby był.
Powiadają photon nie może sie poruszać z pędkością wieksza od prędkosci światła. Powiadają. Powiadają również taki photon można, zależnie od upodobania traktowąć już to jak cząsteczke, już to jak falę. A zatem, jeśli takowa „fala” świetlna na jakaś płaską powierzchnię do kątem pada, to przecież predkość fazowa n.p. wierzchołka fali musi być wyższa od jej prędkości frontalnej ( co może i zbyt trudne do pojęcia dla obserwatora na marginesie, choć tym niemniej prawdziwe) z czego wynikałoby iż przynajmniej jakaś część takiej fali swietlnej możę sie poruszać z prędkością przewyższającą prędkość światła.
Jak ten fakt pogodzić z powszechnie przyjętą zasadą? Czy „coś” moze się poruszać się z wiekszą prędkoscia od światła? Może, albo i nie. zależnie od tego czy takie „coś” ma „masę”! Ograniczenie prędkości poruszania z posiadaniem masy się wiąże, co masy nie posiada ograniczeniu nie podlega. Wystarczy zatem sobie wyobrazić (wiem to na marginesie może być trudne) iż choć taki pędzący photon masę posiada, to jego faza (czy to w ruchu czy w spoczynku) jednak nie i już po krzyku.
Podobnie w wielu innych przypadkach (z naturą deity i mechanizmem odpwiedzialnm za powstanie wszechświata) włącznie. Wystarczy wyobraźnię wysilić i jęsli nawet nie wszystko, to w każdym razie sporo staje się bardziej zrozumiałe.
@Calvin Hobbs, 29 lipiec 2022, 21:25
Spalanie chrustu (odpadow po wyrebie lasu) na domowej pieleszce, nie produkuje elektrycznosci. Eventualnie mozna wode grzac, do ogrzewania i kapieli. Spalanie chrustu (odpadow lesnych) na domowej pieleszce (piec, kominek, koza etc) wypuszcza do atmosfery
okolo 90 razy (dziewiecdziesiat razy) wiecej</b)
szajsu, jak spalenie lub zamiana tych odpadow, w przemyslowym procesie na biogas. Z powodu prostego. Przy spalaniu domowym, nie mozna kontrolowac doplywu powietrza, temperatury spalania, wylapywac czastek stalych (pylow, sadzy) i czyscic gazy wylotowe z komina. Temperatura spalania, powinna byc dobrze ponad 1100Celsjuszow, zamkniety process, czego na domowej pieleszce nie mozna uzyskac (moze polowe najwyzej temp). Najbardziej effektywny ekonomicznie i oszczedne dla srodowiska jest zamienic chrust (odpady lesne) na biogas. Ktory nastepnie mozna uzyc do przemyslowego grzania budynkow (siec cieplownicza), napedu aut (stacja paliw), lub produkcji elektrycznosci. Elektrycznosc i cieplo mozna polaczyc produkcje, w elektrocieplowni. Tu jest cos o tym wszystkim (zrzeszenie branzowe, Avfall Sverige), ale nie wiem ile po angielsku. Mam nadzieje Calvin, z szw nie bedziesz mial klopotow jakbyco, jak masz ciekawosc.
https://www.avfallsverige.se/in-english/
Jak bede mial chwilke czasu i okazje, a nie zapomne 🙂 zrobie foto jak jest w mojej MALEJ kommunie, ~6500 mieszkancow. Zbiorka, biogas, cieplownia. Opublikuje na blogu Calvin. Zostawic odpady w lesie, dla pozaru, tez oczywiscie idiotysm.
Palenie chrustu w domowym piecu (z domieszka starych kapci, papierow, kartonow i innych podobnych ”paliw”) prowadzi prosta droga do paralitykow, wystepujacych po blogach. Czego masz przyklad na aktualnym tu. Oni, paralitycy, takie rzeczy lubi(ej)a, doslownie. Choroby pluc, przedwczesne zgony, astma 🙄
Teraz wszyscy narzekaja na Niemcy, ze tacy glupi i sa zalezni od gazu Putina. To jest oczywiscie kit na wode, fotomontaz. W gazecie Spiegel, 26.07.2022, Alexander Schmitt pisze o kommunie Rhein-Hunsrück-Kreis (Rheinland-Pfalz) i biogas (m. in.). Jest video, niestety po niemiecku. [energiekrise-wie-der-rhein-hunsrueck-kreis-ohne-putins-gas-auskommt] gdybys Calvin niecierpliwil, ze moich foto kommunalnych nie ma.
mvh Seleukos
sorry
za pomylke w znaczkach bold. Nie bede poprawial, bo to nie zmienia textu
Orca,
moze Cie zainteresowac:
https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/rekin-nie-bedzie-juz-krolem-polowania-pierwsze-takie-nagranie-na-swiecie/qy31z14,07640b54
@Izydor Danken:
> Pisałem o tym jakiś czas temu, ale Izydor to ni mniej ni, więcej to kukająca tu jakiś czas temu @samba kuleczka […]
+
> …był to niegdyś ciekawy blog…
Prawdopodobnie w czasach, kiedy pisali w nim @samba kukuleczka i @Bohatyrowiczowa.
Szostkiewicz – naczelny cenzor – pisze: Chwila ulgi. Tusk nie zawiesza objazdu Polski powiatowej do września. Przez kilka tygodni będzie straszył i tumanił. Brudną robotę polityczną będą także kontynuować gorliwi przyboczni Króla Europy, jak ja, bloger „Polityki”. W partii wodzowskiej PO liczy się tylko słowo Króla, więc de facto peowska kampania wyborcza nie zabuksowała. Będzie też mniej miejsca dla koalicji w niezależnych mediach, która też Polskę objeżdża.
seleuk|os|
30 lipca 2022 4:45
Velærverdig,
Jak Ci już kiedyś na DE pisałem, w ramach energetycznego uniezależnienia staruszkę „lokomobile” nabyłem żeby ją do napędu równie wiekowego Westinghouse „dynamo” użyć. Całość już od dawna działa jako napedzany odpadami po wyrębie lasu 50 kW mocy (peak) „back-up” paneli słonecznych. Latem (tu nieodmiennie suchym i upalnym) mniej się teraz o swój las obawiam, że się palić zacznie, a zimą (tu niekoniecznie słoneczną) mniej o to ile jeszcze „juice” w bateriach zostało. Co ważniejsze, cała instalacja od supply chain kompletnie niezależna. Lasu sporo mam, ale nie aż tyle ile go w Polsce mają, a jeśli literaturze klasycznej wierzyć, polscy włościanie z lokomobilą obyci i co sprytniejszy kowal wiejski (o ile taka instytucja wciąż istnieje) potrafi taki „tandem” sklecić. Små skridt Velærverdig, små skridt.
Tu u mnie biogaz produkcja sensu zbytniego niema. Sam dosyć śmieci nie produkuję, a w całym County nie wiele więcej niż w Twojej gminie mieszkańców na bez porównania większej rozsianych powierzchni. Pokaźne inwestycje byłyby niezbędne, a zbiórka śmieci oraz gazu/ciepła dystrybucja kompletnie nierealne. Za to jak las w płomieniach, to i Kalifornijskie niebo w dym zasnuwa. Wprawdzie rancher na dole jakieś 50 tys krów ma, ale zbierać to co po nich zostaje technicznie niemożliwe. Jeśli już co, to zboże na ethanol lokalsi przerabiają. Tak więc śmieci biogazowanie sobie odpuszczając produkcję holzgas (jako produktu ubocznego) w końcu uruchomiłem i teraz kombinuję co z nim zrobić. Landrover mi szkoda, Kuttersmukke swojego Audi Allroad ruszać nie pozwala, a wszystkie pozostałe combustion engines wokół cabin razem wzięte tyle nie zużywają co produkować mogę. Może skraplać zacznę i eksportować jeśli Putimiszka EU na kolana rzuci. Kto wie? Necessity na tankowiec możnaby przerobić.
Co do Biogaz z odpadów, to przypominam sobie w DK tego w latach „ølje krise” próbowano. Ze zmiennym szczęściem. Problemy z zatruwaniem wody gruntowej były. Nie wiem czy i jak Niemcom udało się tego uniknąć.
Niemiec , jak wiadomo, mądry po szkodzie zwłaszcza jeśli przed szkodą głupi.
mvh
Calvin H.
Act,
Przyznaje ze jestem zaskoczona opinia ze rekin byl “on top of the food chain”. Zawsze wiedzialam ze to jest orka. Szukalam w artykule jaka instytucje reprezentuja naukowcy cytowani w artykule ale widze tylko miejsce obserwacji naukowej na wybrzezu Poludniowej Afryki. Nazwisko cytowanej osoby jest angielskie. Moze przeoczylam nazwe instytucji.
Mimo ze tematy moich komentarzy sa czesto o srodowisku I zwierzetach to jest to moje hobby, nie profesja.
Orca to mój nick na blogach poniewaz jest to ssak symbol stanu Washington. Troche sie interesuje moja patronka i zawsze wiedzialam ze jest “ on top of the marine food chain”. Moje informacje pochodza z badan amerykanskiej instytucji NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration). Ale ciekawe, ze rekin byl na tej pozycji. Nie widze siebie jako Shark (nick). Orca (nick) brzmi lepiej jako mieszkanka WA nie jako zwierze ktore w oceanie ma tylko jednego wroga – człowieka.
Orca,
no widzisz, dobrze, ze to wyslalem.
Zweryfikowalas natychmiast pewien mit, przynajmniej dla wielu. Ten artykul wiec, to zupelny chlam.
Jesli zas chodzi o Twoj nick, to przeciez wiem 🙂
act,
Ja rowniez wiem co oznacza Twoj nick. 🙂
PAK4
29 LIPCA 2022
20:17
Cóż, jedni wolą rodzynki, drudzy migdały….
Ważne, żeby nasycić głód.
Wiedzy…
W moim przekonaniu, Biblia jest jedną z najbardziej zbrodniczych ksiąg w historii.
Przez wieki napędzała fanatyków do ekspansji, dając jednocześnie wygodną wymówkę wobec własnego sumienia, usprawiedliwiając wszelkie zbrodnie.
Chyba nie o to jej twórcom chodziło.
Można tam znaleźć cytaty na każdą okazję.
Najmniej zabawnym fragmentem chrześcijaństwa jest zaciekłe mordowanie współwyznawców, w imię różnic w interpretacji Księgi.
Ilość zła przez nią wygenerowana jest tak wielka, że ilość dobra wydaje się mikroskopijna.
Dlaczego np. katolicy nad Wisłą nie należą do jednej partii … rozdzielają się po wyjściu spod wspólnej ambony … aby założyć szaliki partyjne w celu uprawiania politycznego kibolstwa … Tak sobie myślę prywatnie … ale wzrok kierują ku plebani: Ociec prać … ?! …
Mauro Rossi
28 LIPCA 2022
21:25
„Św. Piotr udaje się do Boga i mówi, że pewien ateista chciałby z nim rozmawiać. ― Powiedz mu , że mnie nie ma”.
Potrzeba dokopania ateistom (przed publiką, bo inaczej się nie liczy) jest, jak widać, potężniejsza niż bojaźń przed najbardziej ponurym i okrutnym z bogów. Tylko że z tym Bogiem, Mauro , nie ma żartów – nie przypadkiem nigdy się nie uśmiechnął. Najpierw przez całą wieczność wstecz nie miał do kogo, potem już tylko „żałował, że uczynił ludzi na ziemi”. Nic mu się, jak dotąd, nie udało, więc jak szewc, który zrobił gówniane buty i zwalił winę na buty, ukarze nie tylko żartownisiów, ale i ich potomków do siódmego pokolenia. A kto wie, czy nie do sto czterdziestego czwartego.
@PAK4 29 lipca 2022 12:30
Aaa… pisałeś, że rzucasz internet, a ja się zagapiłem i nie odpisałem wcześniej, ale skoro jeszcze jesteś — czy nie tylko nie zauważasz sprzeczności między twierdzeniem, że wypowiadasz się z dystansem i nacechowaniem scenki mocno emocjonalnym słownictwem; ale też nie zauważasz, że najpierw cytujesz z uznaniem zarzut ahistorycznego spojrzenia na rzeczywistość, a potem twierdzisz, że istnieje ona poza historią i np. inwazję Putina na Ukrainę należy oceniać tak, jak wojny z epoki żelaza II?
Napisałem, że mam zamiar przestać na razie dokładać się do karuzeli i ping-ponga.
Teraz, zanim wreszcie przestanę, wysyłam tylko Partyjską Strzałę:
– Emocjonalne słownictwo chyba w oku czytającego, bo nie w tym co napisałem. Użycie terminu “gnicie” jest wyrażeniam poglądu na etap rozwoju społecznego cywilizacji zachodniej, a nie emocji.
– Ahistoryczne spojrzenie to ignorowanie antecedencji i ich wagi. Jak słusznie twierdził wybitny historyk Marc Bloch, teraźniejszość jest tylko ostatnią klatką filmu, a dla zrozumienia rzeczywistości należy zapoznać się z wcześniejszymi, biorąc pod uwagę zasadniczą amoralność polityki międzynarodowej.
– Epoka żelaza?? Ależ nie, źródeł tej wojny i wojen wogóle należy szukać w zachowanich wspólnego przodka, zanim jeszcze zlazł z drzewa. Można je rekonstruować poprzez przyjrzeniu się najbliższym krewniakom – szympansom, które prowadzą zadziwiająco podobne do ludzkich wojny terytorialne, ekonomiczne i polityczne, posługując się przy tym bronią (kijami i kamieniami).
Ależ oczywiście, że etyka Hitlera była etyczna — jego etyka
To nie była etyka, ale moralność grupowa/plemienna. Etyka z deninicji jest ponadplemienna, humanistyczna.
A wreszcie gorący apel do właścicieli blogu – błagam zamieście coś naukowego o zachowaniach, obyczajach i wojnach szympansów. Co mogłoby uświadomić czytelnikom, że mimo posiadania zaawansownych umiejętności technicznych, komunikacyjnych i artystycznych, w kwestiach społecznych i politycznych gatunek myśli i zachowuje się jak ww. szympansy.
@wiesiek59:
> Ważne, żeby nasycić głód.
Wiedzy…
W diecie ważne jest zbalansowanie, minerały i witaminy. O! 😀
> Przez wieki napędzała fanatyków do ekspansji, dając jednocześnie wygodną wymówkę wobec własnego sumienia, usprawiedliwiając wszelkie zbrodnie.
A jakieś przykłady poza ogólnikami? Tzn. OK, wyprawy krzyżowe były na prawdę i były zbrodnicze, ale ich wynikanie z Biblii było podobnie odległe, jak wynikanie gułagów z Marksa. Jedyne co mogę wskazać, to fundamentalizm żydowski i osiedlanie się na Zachodnim Brzegu, czy we Wschodniej Jerozolimie — to jednak nie kwalifikuje się na wieki ekspansji.
> Można tam znaleźć cytaty na każdą okazję.
To akurat prawda. Poniekąd dlatego dobrze ją znać, bo pozwala to znaleźć kontrcytat…
> Najmniej zabawnym fragmentem chrześcijaństwa jest zaciekłe mordowanie współwyznawców, w imię różnic w interpretacji Księgi.
Znowu, poproszę o przykłady bo nie przypominam sobie żadnego z historii. Tzw. wojny religijne w Europie, nigdy nie były prowadzone wzdłuż podziałów religijnych (choć religia, ale nie interpretacja Biblii, grała tam pewną rolę).
@Calvin Hobbs,
dziekuje. Rozumiem ze Twoj sys jest taki mini. W koncu to jest zawsze pytanie o ekonomie. Ten kommunalny przybytek co napisalem, daje cieplo i el do miasteczka (new york city tutejsze 😀 ). Jasna sprawa, ciagnac rur do domkow oddalonych, nie byloby zadnej ekonomi w tym. Ta niemiecka kommuna jest samowystarczalna energetycznie, od dawna.
Nie wiem co moglbys Ty zrobic z nadwyzka energii. Nie znam cen am. Z Twojego opisu Calvin, popatrzyl bym na fuel cell (na biogas). Elektrycznosc najlatwiej sprzedac. Ja mam wszystko elektryczne. Rocznie produkuje (teraz po zwiekszeniu) kolo 13MWh. Jako microproducent. Tez patrz na fuelcell. Ale na etanolu.
Szwecja (i cala Skand) zaczela zmieniac energetyke po embargo Arabow na olej, po wojnie JomKippur. W 1976 zuzycie w Szw bylo na zrodla: kopalne 338TWh, jadrowa 48TWh, odnawialna 98TWh. Dzis jest kopalne 149TWh, jadrowa 138TWh, odnawialne 260TWh. Punkt przelamania(???) byl w roku 2008. Wszystkie nosniki daly kolo 200TWh. Potem zuzycie, caly czas spadalo, przy zwiekszanym PKB (energetycznie neutralne budynki, lampy LED, elektryfikacja transportu etc, etc). Tu Calvin mozesz znalezc szczegolowe dla wszystkich nosnikow kazdego rodzaju (Urzad Energetyczny Szw), nawet piwotowac jak Tobie podoba
http://pxexternal.energimyndigheten.se/pxweb/en/%C3%85rlig%20energibalans/%C3%85rlig%20energibalans__Total%20tillf%C3%B6rsel%20och%20total%20anv%C3%A4ndning%20av%20energi/EN0202_1.px/?rxid=c34cff78-df32-404e-82af-e59bba137b20
Dla porownania. Pozostaly swiat (caly) w tym czasie 1976: jadrowa 433TWh, kopalne 65104TWh, odnawialne 11248TWh. W roku 2020: jadrowa 2796TWh, kopalne 136761TWh, odnawialne 18139TWh.
😀 😀 😀 Generalnie Calvin, wynika z powyzszego, kto w konszachty wchodzi ekonomiczne z dealerem i kretynem Putimiszka, musi byc sam kretyn i paralityk. Innego wniosku miec nie mozna 🙂
mvh Seleuk
Wszystkie nosniki daly kolo 200TWh, kazdy. Razem 600TWh, S
…
Ludzie, dokladnie reaguja na wszystko jak dawniej. To mozna wyczytac na Perseus Digital Library. Kompletna literatura antyczna grecka i lacinska. Teraz maja tylko smartfiony. A kalamarze i stalowki na klawiaturkach…
pa, do wieczorka eventualnie, Seleukos
58 tys. ton węgla przypłynęło z RPA do portu w Świnoujściu. To pierwszy z zapowiadanych transportów tego opału z dalekich krajów do Polski.
Potrzeby przewyższają tysiące takich operacji zakupu węgla. Jest jednak problem z nabrzeżami i dalszą ekspedycją po kraju.
Widzimy ten sprowadzany miał w telewizji, a przecież ten sprowadzany z Rosji był gruby i miał odpowiednie parametry.
Cudza wojna, każda wojna ma swoje granice. Tylko głupota jest bez granic
@Herstoryk:
> Emocjonalne słownictwo chyba w oku czytającego, bo nie w tym co napisałem. Użycie terminu “gnicie” jest wyrażeniam poglądu na etap rozwoju społecznego cywilizacji zachodniej, a nie emocji.
1) To się da napisać z „naukowym dystansem”. Tego nie zrobiłeś.
2) To „gnicie”, to bardzo daleko idąca teza, którą przywołujesz a priori.
> Ahistoryczne spojrzenie to ignorowanie antecedencji i ich wagi.
Wybacz, ale co ma resentyment do antecedencji? Bo Ty nie uwzględniasz rozwoju, następstw, poprzedzania — tylko używasz antyzachodniego resentyment.
> amoralność polityki międzynarodowej.
:LOL:
> Ależ nie, źródeł tej wojny i wojen wogóle należy szukać w zachowanich wspólnego przodka, zanim jeszcze zlazł z drzewa.
Ale to jest właśnie uzasadnienie amoralności, co piszesz. Tak, w naszej naturze ludzkiej leży mordowanie, gwałcenie, kradzieże, czy kłamstwa. Jakoś jedna nie ulegamy tym możliwościom w życiu codziennym.
> To nie była etyka, ale moralność grupowa/plemienna. Etyka z deninicji jest ponadplemienna, humanistyczna.
Mogę poprosić o tę definicję? Bo ja co nieco o etyce czytałem i wiem, że istnieją różne etyki. Że, np. postawą etyczną jest też relatywizm, który ogranicza funkcjonowanie zasad do konkretnych społeczności (historycznie wytworzonych). Podobnie jak postawą etyczną jest satanistyczne sprowadzani wszystkiego do własnego dobra — gdzie dobro wyświadczane innym służy tylko do handlu.
> Co mogłoby uświadomić czytelnikom, że mimo posiadania zaawansownych umiejętności technicznych, komunikacyjnych i artystycznych, w kwestiach społecznych i politycznych gatunek myśli i zachowuje się jak ww. szympansy.
Ja jestem tego świadomy. Serio. Mnie, po prostu wkurza granie w „głupiego Jasia” i gubienie logiki we wpisach, byle wpisać się w dogmaty podrzucane przez propagandę rosyjską. Nie zarzucam, że robisz to świadomie — uległeś jej, po prostu. Ale że wciąż nie widzisz, że po takie autokompromitacji nie rzucasz żadnego przepraszam — to mnie dziwisz. Choć w sumie, może pisanie pod blogiem jest z natury amoralne? W końcu dlaczego nasze działanie tu ma się bardziej różnić od szympansiego, niż działanie Putina?
Ale, OK, poszukam towarzystwa bonobo, bo tam to trochę milej wygląda…
wiesiek59
28 LIPCA 2022
8:00
Posez pan:
« Co więcej, ten „sen” został zbudowany na zmiażdżeniu wszystkich popularnych ruchów w Trzecim Świecie, od Guillermo Arbenza w Gwatemali i Mohammada Mossadegha w Iranie po Jean-Bertrand Aristide z Haiti i Salvadora Allende z Chile, wraz z niezliczonymi innymi przykładami i zastąpienie ich z bardziej „podatnymi” dyktatorami i innymi różnymi szumowinami, którzy następnie siali śmierć i zniszczenie wśród swoich własnych ludzi, jednocześnie sprzedając się amerykańskim korporacjom i zaciągając niespłacalne długi od MFW. »
Z tym Titide z Haiti, to się pan nieco zapędził.
J-B Aristide, biedny ksiądz z nędznych faveli Haiti, głosił prawdę i sprawiedliwość, poszanowanie innych i uczciwość. Zostało mu się prezydentem. I to był fajny job.
Biorąc przykład z niejakiego Lutra i jego Katarzyny, tez się zrobił défroqué , znalazł sobie babę, Szwedka adwokatka, nie sprawdzam w wiki, mimo ze jej wysyłam €, się z nią ożenił. Nie z wiki ino ze Szwedką. I tak jak zwykle na Haiti, był to okres korupcji, gwałtu, morderstw i biedy dla większości. Les tontons macoutes maja długą tradycję. I Haiti były hubem przerzutu narkotyków z APoludniwej do USA. Za te przewalki Aristide musiał uciekać. Z żoną i ok 100 000 000$ które uczciwie zarobił przez te kilka lat. Podobny przykład można znaleźć w Nikaragua.
Posa tym pisze pan o francuskich DOM, TOM. Jakoś nikt tam nie marzy o niepodległości. Chyba ze z basenem i BMW przed case nègre. Nieco o tym wiem , bo długi czas tam mieszkałem/pracowałem. A nawet, cerise sur le gâteau, niektórzy chcieli pozbawić się cennej niepodległości i stać się wyzyskaną kolonią. Np Anjouan na Indyjskim Oceanie.
Co do Haïti, to , Honte pour la France, spłacali oni swoją niepodległość do lat trzydziestych. W złocie. Takie były te mores w te tempora. Niestety.
Ktoś powiedział ze Haiti to kraj gdzie nieliczni maja samochody za 200 k€ a nie ma 200 m dobrej drogi. Tak sobie myśle publicznie, ze większość mieszkańców Haiti chciałaby stać się skolonizowana powtórnie. Bo tej wolności nijak ugryźć nie można i zapełnić brzucha. I gdzie karierą dziewczyn jest prostytucja przy siedzibach NGO.
Basia.n
Jako ze byłaś ostatnio w tym d’Orsey, to ci polecam bardzo ogniście i gorąco odnowione Musée Cluny. Mam takie drobnomieszczańskie gusta i Yves Klein mi mniej odpowiada niż châsses limousines , La Dame à la licorne, czy tez z innej beczki, portret pani Juliette Récamier
PAK4
30 LIPCA 2022
9:41
„Etyka z deninicji jest ponadplemienna, humanistyczna”.
To nie moja reakcja na cytowane słowa Herstoryka, lecz moje zgodzenie się z Twoją konkluzją:
„wiem, że istnieją różne etyki. Że, np. postawą etyczną jest też relatywizm”.
Bo etyki nie SĄ, lecz się wciąż STAJĄ. Pojęcia „etyka” używamy tylko jako uproszczenia, dla wygody komunikacji. Ale to może prowadzić do jej rozumienia jako tworu zamkniętgo, wiszącego między niebem a ziemią, a my mamy zadzierać głowy i czerpać. Coś jak z „pięknem”, którego (wyrazu) częste używanie prowadzi do przekonania, że istnieje jakieś obiektywne, wręcz uprzedmiotowione piękno.
Katolik nad Wisłą narażony jest na propagandę rosyjską i watykańską … Tak sobie myślę prywatnie … która jest bardziej naukowa … aby dać jej wiarę … czy religie są naukowe … fundamentalnie …
ahasverus
30 LIPCA 2022
10:24
Haiti i Dominikana ….
Z jednej strony płotu dyktator Duvalier, z drugiej Trujillo, obaj sprawujący dyktatorskie krwawe rzady.
W obu przypadkach, walka o władzę nad krajem kilku podobnie silnych klanów skutkująca wojnami domowymi.
To specyficzny przypadek, że USA trzymała się od tego kotla biedy w zasadzie z daleka. Nie da się wycisnąć z kraju pozbawionego surowców, strategicznego położenia, nic wartego zachodu.
Oba społeczeństwa, i szerzej patrząc Karaiby, są skazane na nędzę.
Nie da się osiągnąć wysokiego poziomu życia w oparciu o turystykę, plantacje eksportowe, rybołówstwo.
A przemysłu nikt nie zbuduje.
Jedyną szansą wzbogacenia się jest przechwycenie władzy bądź wstąpienie do gangu.
Podobną sytuację masz w Portoryko.
Będącego pod bezpośrednią kontrolą USA.
Eksport gangsterów, prostytutek, przynosi dochody nielicznym.
PAK4
30 LIPCA 2022
9:26
Umknęła ci Wojna 30 letnia?
Noc św. Bartłomieja?
Krzyżacy nawracający Żmudź?
Zdobycie Konstantynopola przez IV wyprawę?
Taboryci Husa czy wyrżnięcie Katarów też miało miejsce.
Jaka szkoda….
A może rola Watykanu w chrystianizowaniu świata dzięki działalności misyjnej, konkwistadorom jest ci bliższa tematycznie?
Coś mi też świta, że wyżynali się trynitarianie z antytrynitarzami, byli jacyś staroobrzędowcy, skopcy, ikonoklasci, kwestionujący pozycję Marii, etc….
Dyskusje religijne przeradzające się w zamieszki były chyba normą.
No, ale ten temat jest poza centrum mojej uwagi.
Chyba że chodzi o politykę.
Cromwell, Henryk IV, Henryk VIII mieli spory wpływ na bieg historii, także tej religijnej.
@aka.cia – 21:16
Coś dla umiarkowanych Russian haters. Czy doszlusujesz do takowych?
Przejęcie południa Ukrainy przez Putina brzmi jak dobry plan strategiczny. Tyle tylko ze nieco trudny do przeprowadzenia.
Po pierwsze, Rosja ledwo trzyma się na wschodzie, a bez stałego dopływu amunicji dla artylerii nie mogą się nigdzie ruszyć. Odessa miała aż nadto czasu, by przygotować się do ataku, co automatycznie czyni jej pozycje bardzo łatwe do obrony.
Jednakze, atak oznaczałby mobilizację kolejnych tysięcy rosyjskich żołnierzy do tej wojny, chyba że zaczną sprowadzać więcej wojska ze wschodu. Albo wybiorą więcej swoich nieistniejących na froncie rezerw. Jakikolwiek atak w tej chwili na południu Ukrainy będzie dla Rosji niezwykle kosztowny. I nie wydaje sie, by putiniarze byli w stanie zebrać broń, personel czy uzbrojenie na łatwe zwycięstwo.
Ogólnie biorąc, rosyjskie linie zaopatrzenia pozostawiają sporo do życzenia. A to nie wróży Putinowi by zwycięstwo było w zasięgu. Wiec, Russian haters, czuj duch. Nadzieja przed wami tak długo jak neokony beda decydowały za dziadka Bidena.
Chodzi o skuteczne nie zezwolenie Zelenskiemu na jakakolwiek ugodowość z Putinem.
Całe morze Azowskie w posiadaniu Rosjan, lądowe połączenie z Krymem też, woda z Dniepru nawadnia Krym a ostateczna granica na Wschodzie banderowskiej Ukrainy zależy od dostarczenia słupków granicznych … Tak sobie myślę prywatnie … można meldować: zadanie wykonane …
Calvin Hobbs – 29 LIPCA 2022 – 21:05
„Rosja też wielki kraj, ludzi w nim brak, a jakoś nikt z uchodżców się tam nie kwapi”
Odkrywasz znowu Ameryke, drogi Calvinie?
Rzecz w tym własnie, ze ruchy populacyjne od zarania dziejów ludzkości wywodzą się z jednej, jak powiadasz minimalistycznej zasady: ludzie kwapią się tam gdzie jeszcze nie wszystko jest kompletnie przeputane. Tuś czujny niezwykle jest.
Wiec rzeczywiście, jeśli gdzie pozostało coś by lokalsom coś umożliwić przeputać, trzeba im koniecznie w tym pomoc. A już Ukrainie w szczególności. I to w tej materii Bidenowe USA wciąż pracuje nad spodziewanymi zasługami.
Chodzi o niedopuszczenie Trumpa z powrotem do władzy. Wszystko inne to irunda
seleuk|os|
30 lipca 2022 9:27
Velærverdig,
Z el tak, że łatwiej generować niż przesyłać. Do worka takiej wsypać nie sposób. Kilowat , kilowatem ale na kawałki el podzielić się nie da. Medium ciągłe. Istnieje jedynie wtedy gdy płynie, a żeby popłyneło pole elektromagnetyczne niezbędne, znaczy energię trzeba zużyć . Tesla sposobem 50 albo i 60 razy na sekundę, cwanych Szwedów sposobem raz jeden wystarczy. Tak czy owak druty, maszty, setki tysięcy Volt, jednym słowem kłopot, a całość nad wyraz vulnerable. Innymi słowy dużo łatwiej generację dystrybuować – każdemu jego panel z baterią i jego zbiornik na wodór z hydrolizy (Niemcy już z takie robią, czekam na odpowiedź czy mi sprzedadzą). System rozproszony, a nie centralizacja. To oczywiście nie w smak corpo i politykom. Zcentralizowane systemy bez porównania łatwiej opanować i ssać – sztyletem niewielu zabić można, a dystrybucją pozwala podporządkujesz sobie miliony.
Tak ja tu sobie, w swoim splendid isolation, myślę czy mi czasu jeszcze wystarczy, żeby taki przenośny system słońce-el-wodór uruchomić.
mvh
Calvin H.
Orteq
30 lipca 2022 13:40
Uważajemyj,
Parafrazując:
„… niedopuszczenie Trumpa z powrotem do władzy brzmi jak dobry plan strategiczny. Tyle tylko ze nieco trudny do przeprowadzenia.”
Czy tu czy w Kanadzie, ludzie głosują nie za a przeciw. Hillary co prawda nie taka już aktywna, ale Dems starań dokładają. Trump sporo ze swojego pierwotnego uroku stracił, ale MAGA idea nie aż tak bardzo. Wielu jest zdania swamp osuszyć należy. Niewielu wierzy Joe potrafi. Znajdzie sie taki co przekonać potrafi, że potrafi to po Trumpie. Jak się nie znajdzie, dalej mizeria będzie, choć nadwyraz wątpliwe czy Trump ponownie do Białego Domu trafi, nawet jeśli nie trafi do miejsca do poprawy złych od sądu przeznaczonego.
@wiesiek59:
Ależ ja wiem! Ja się powinienem chyba obrazić jak na Herstoryka wcześniej, że wiedzą dla ćwierćinteligentów próbujecie się zamachnąć na poglądy półinteligenta. No sorry…
(Ba! Ja o wojnie trzydziestoletniej wprost pisałem, a Ty mi w odpowiedzi rzucasz, że mi umknęła!)
Najkrócej jak potrafię: przypisujesz to Biblii, a w wymienione walki, co najwyżej częściowo wynikały z konfliktów religijnych, a nawet tam, gdzie wynikały, różnica religijna nie brała się z odczytań Biblii. Zresztą takie pytanie: najbardziej krwawe księgi dotyczące wyżynania pogan, które mogłyby „inspirować” wojny religijne to Księga Sędziów i Księga Jozuego — jak myślisz, jak wiele osób w średniowiecznej Europie, przed wynalezieniem druku, miało do nich dostęp? Podpowiem: do sprawowania liturgii potrzebna jest Biblia z jednej strony; ale z drugiej strony, przepisywanie ksiąg było bardzo wąskim gardłem w ich dystrybucji. Typowa średniowieczna „Biblia” na użytek liturgii zawierała bądź same Ewangelie, bądź Nowy Testament z psalmami — bo to dla kultu było najważniejsze, a sam tom stawał się mniejszy, tańszy, dostępniejszy. Stary Testament, z klątwą wojenną i mordowaniem rdzennych Kanaanejczyków nie był dostępny — oczywiście opowiadano z niego historie (tak jak z apokryfów*), ale już to jakie historie się opowiada, to kwestia tradycji ustnej a nie Biblii.
—
*) Przykładem może być Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny, choćby tak jak je przedstawił Wit Stwosz na ołtarzu. To nie jest historia z Biblii, a z apokryfów, do Soboru Trydenckiego sobie jednak spokojnie funkcjonowała opowiadana i nikomu nie przeszkadzała…
PS.
W weekend uznałem, że politykowanie kosztuje mnie za dużo nerwów. Tak, że się wyłączam. Czasem zerknę, czasem zminusuję jakiś komentarz, ale generalnie postaram się mądrzej wykorzystywać czas niż klepiąc w klawiaturę i wkurzając się.
Bawiłem się ostatnio bardziej… hm… współczesnym opisem stworzenia — co prawda w oparciu o Biblię, a nie o mitologię hinduską:
https://basiaacappella.wordpress.com/2022/08/04/doswiadczenia-ze-stwarzaniem-swiatow-analiza-wybranych-przypadkow-i-zagadnien/