Moje ukochane płyty
Czego słuchają fizycy kwantowi? Dziś, w atmosferze świąteczno-noworocznej o czymś zupełnie innym. Gdy byłem w liceum, to oprócz tego, że chciałem zostać fizykiem, marzyłem, żeby mieć sklep z płytami (a był to czas, kiedy płyty kupowało się i sprzedawało co niedzielę na giełdzie: najpierw na Mariensztacie, pijąc w międzyczasie tanie wina w bramie, potem gdzieś […]