Szkolna edukacja zdrowotna, a nawet i seksualna
W mediach kolejny raz rozbrzmiewa temat wprowadzanej przez rząd w obrębie edukacji zdrowotnej edukacji seksualnej. Znów podnoszą się gromkie głosy sprzeciwu wobec epatowania seksem.
Planowana przez ministrę (to słowo chyba weszło już do powszechnego użycia) Nowacką reforma zakłada wprowadzenie do szkół, także podstawowych, edukacji zdrowotnej. Nowy przedmiot obejmować ma m.in. tematykę zdrowia psychicznego, bardzo istotną w obliczu wysypu zaburzeń psychicznych i myśli samobójczych wśród młodzieży, ale też edukację seksualną.
To wobec tej ostatniej podnosi się sprzeciw. Być może dlatego, że przeciwko zdrowiu psychicznemu trudno protestować, a może po prostu najbardziej skłonni do rozmaitych protestów nie bardzo wiedzą, o jakie treści chodzi. Co poczniemy, jeśli biedne dziecko w kolejnym roku szkolnym dowie się np. tak przerażających treści jak to, że może prosić po pomoc, „idź pobiegaj” w depresji nie wystarczy, a szczepionki nie powodują autyzmu?
Na poważnie – czy tym razem konserwatyści nie mają racji? Po co dzieciom w podstawówce wiedza o przedłużaniu gatunku? Przecież jeszcze przez lata (miejmy nadzieję) jej nie wykorzystają. Czy nie nazbyt wcześnie rozbudzamy ich zainteresowanie tą sferą? I czy tak kluczowych informacji nie powinni udzielać rodzice?
Zacznijmy od ostatniego pytania. Odpowiedź jest najłatwiejsza. Żeby udzielać komukolwiek jakiejkolwiek wiedzy, trzeba wpierw samemu ją posiadać. Czujecie się państwo kompetentni? Zwróćmy uwagę, że potrzebna jest tu kompetencja dwojga rodzajów: wiedza w zakresie fizjologii, częściowo także patologii ludzkiego rozrodu oraz znajomość psychologii rozwoju umożliwiająca dostosowanie formy i treści do wieku, możliwości poznawczych czy emocjonalnych dziecka. Wystraszyć łatwo, także zbytnią dosłownością, a z drugiej strony abstrakcyjna dyskusja z dzieckiem w fazie operacji konkretnych będzie równie skuteczna co uczenie psa mechaniki kwantowej.
Wiem, że część z Państwa będzie kompetentna, ale obawiam się, że czytelnicy blogów popularnonaukowych mogą nie tworzyć reprezentacyjnej próbki społeczeństwa. Czy na pewno kompetencji tych oczekujemy od większości rodziców?
To może w ogóle lepiej nie uczyć tego w dzieciństwie? Poczekać na odpowiedni wiek, kiedy dorastający człowiek rozwinie myślenie abstrakcyjne, operacje formalne? Pewnie, i może jeszcze moralność postkonwencjonalną osiąganą przez kilkanaście procent społeczeństwa czy pełną mielinizację płatów czołowych, zakończoną w wieku 21 lat? Problem polega na tym, że nie żyjemy w próżni.
Dobrych kilka lat temu, kiedy greckie i włoskie wybrzeża wypełniły rzesze szukających lepszego życia uchodźców, na pytanie, co zrobić z tysiącami głodujących ludzi, konserwatyści odpowiadali: pomagać w krajach pochodzenia. Pełna zgoda, należy to czynić. Ale pytanie brzmiało: co z setkami tysięcy tych, którzy już ojczyzny opuścili?
Podobnie absurdalnie brzmią nawoływania do czekania. Być może pół wieku temu istotnie można było czekać, ale dziś świat jest inny. Wbrew licznym staroświeckim wizjom rolą szkoły nie jest dostarczanie informacji, dostępnej wszem wobec w ilościach niemożliwych do przyswojenia przez ludzkie umysły. Niestety luźna, chaotyczna informacja nie tworzy jeszcze wiedzy, a niekiedy obcujemy raczej (bądź ewidentnie) z dezinformację.
Dzieci w podstawówce mają dostęp do prawie całej wiedzy świata, można powiedzieć, że noszą ją w kieszeni. Bez żadnych narzędzi do jej oceny i odsiewu trafią na treści, formy i sposoby ich podania, na które trafić absolutnie nie powinny. Pornografia, zoofilia, nieskończenie głupie mity (np. podobnież smugi na niebie tworzone są z Viagry itp.), rozmaite portale służące flirtowaniu z dorosłymi, innymi dziećmi, a nawet botami (tak, chodzi o program komputerowy prowadzący rozmowy w internecie, także na tematy romantyczne, z takich usług korzystają dziś 12-latki). Przynoszenie treści pornograficznych przez uczniów zaczyna się nie później niż w piątej klasie.
Podobnie jak w przypadku covid-19 – nie mamy wyboru w stylu „szczepię się, ryzykując rzadkie działania niepożądane” bądź „nie szczepię się i nic się nie dzieje”. W obliczu pandemii niezaszczepienie niosło ryzyko gwałtownej infekcji, ciężkich powikłań, a nawet zgonu, zaszczepienie zaś zmniejszało to ryzyko znacząco, choć nie do zera. Podobnie jest w przypadku edukacji seksualnej. Żyjemy w świecie przesyconym treściami o takiej tematyce i niezależnie od naszych fantazji, zdania i najlepszych chęci dziecko prędzej czy później się z nimi spotka. Raczej prędzej, jeśli ono bądź jej/jego koledzy będą korzystali z internetu, a korzystają z niego dziś w wieku szkolnym prawie wszyscy.
Opcja „dziecko nie będzie miało kontaktu z treściami o charakterze seksualnym” jest po prostu nierealna, jeśli nie spędzi całego dzieciństwa w chacie w Bieszczadach. Możliwe są dwa wybory: zaznajomienie go z nimi w kontrolowanych warunkach pod opieką posiadającego pewne kompetencje nauczyciela, z wypracowaniem bezpiecznych rozwiązań w razie niechcianego kontaktu, bądź niekontrolowane przez nikogo zetknięcie się z seksem w internecie.
Marcin Nowak
Ilustracja: Boticelli S, Narodziny Wenus. Za Wikimedia Commons, w domenie publicznej
Komentarze
@Marcin Nowak
„… dostosowanie formy i treści do wieku i możliwości poznawczych czy emocjonalnych dziecka.”
Czyli tworzymy mity w ramach tzw. szczęśliwgo dzieciństwa. A jak dziecko dorośnie, to sobie jakoś poradzi. Jakoś.
Skoro w innych dziedzinach życia stawiamy na nauczanie przez fachowców, dlaczego do nauczania seksu nie dopuszczamy tychże?
A może księża są fachowcami? A że nieco zboczonymi … W końcu z ojca na syna żyją w celibacie.
Mini-stra bicia piany. Szkolna e-dukacja? Dukać to sie w szkole może i nauczą, ale wszystkiego innego nauczą się „z”internetu”. Bo jakże niby inaczej? Lekcje „w obrębie” przez internet przecież będą – internet nastawiony na sprzedawanie i ze sprzedawania żyjący, a nic się tak dobrze jak sex i aberacje umysłowe nie sprzedaje.
Qba
28 grudnia 2024 10:07
Znaczy AI „je” z „celibacie” wymoderowało?
@Szanowni,
nie ma erotyki bez lingwistyki ani lingwistyki bez erotyki. Pa, Seleuk
Przed chwila skonczylem ogladac film, o ktorym nie slyszalem nawet przedtem.
https://youtu.be/9-T1pDOsVho?si=FnA-yNl72J0PjhyN
‚Wyspa na ulicy Ptasiej’ – 1997
Wielonarodowa produkcja.
Krecony glownie we Wroclawiu i troche w Kolonii.
Widac Niemczyka przez 5 sekund ale polonikow jest wiecej, pomniejsze role, statysci rzecz jasna no i (bardzo oszczedna) muzyka Preisnera.
W roli polskiego doktora Jack z ‚New Tricks’ – to trivia dla fanow serialu.
Polecam bez namyslu tym, ktorzy nie widzieli.
Getto Warszawskie – opowiesc o przetrwaniu.
Act@
Zacząłem oglądać ten film. Nie dam rady…. Mimo lektur, rozmów ze świadkami tych czasów, filmów, nie potrafię zrozumieć jak to mogło zaistnieć. Nie mam już psychicznej odporności aby na to patrzeć.
„Wbrew licznym staroświeckim wizjom rolą szkoły NIE jest dostarczanie informacji, dostępnej wszem i wobec w ilościach niemożliwych do przyswojenia przez ludzkie umysły. Niestety luźna, chaotyczna informacja nie tworzy jeszcze wiedzy, a niekiedy obcujemy raczej (bądź ewidentnie) z dezinformację.”
Podejscie, ze nauczanie polega na „wkuwaniu” informacji (np. tabelki mnozenia) bylo bardzo pozyteczne, kiedy zdecydowana wiekszosc doroslych, NIE potrafila np. liczyc. Dzisiaj jestesmy (srednio) na wyzszym poziomie. Wiec celem nauczania powinno byc, jak SAMEMU zdobywac POZYTECZNE informacje, jak je przetwarzac (czyli analizowac) i jak je z pozytkiem dla siebie wykorzystywac. W TEORII nauczania to wszystko juz wiadomo. Teraz jest najwyzszy czas na wprowadzenie do praktyki.
Zreszta taki pomysl nie jest nowatorski. Propagowano to juz u starych Grekow i pozniej. Przypomne, ze jednym z postulatow Oswiecenia bylo chaslo: „Miej odwage uzywac wlasnego rozumu”. Trzeba przy tym dobitnie powtarzac, ze powielanie glupot, fejkow czy teorii spiskowach (co jest nieodlacznie zwiazane z praktyka standardowego „nauczania”) NIE podpada pod „uzywanie wlasnego rozumu”!
nauczanie polega na „wkuwaniu” informacji (np. tabelki mnozenia) bylo bardzo pozyteczne, kiedy zdecydowana wiekszosc doroslych, NIE potrafila np. liczyc. Dzisiaj jestesmy (srednio) na wyzszym poziomie.
Naprawdę?
Zdecydowana większość dorosłych nadal nie potrafi liczyć, zwłaszcza w pamięci, posługując się tabliczką mnożenia albo nie rozumie ułamków ani obliczeń procentowych, dlatego tak łatwo nabrać ich na promocje, Czarne Piątki albo różne kredyty.
Wielu nadal święcie wierzy, że jak coś zostało „wydrukowane” (także w internecie) to jest to rzetelna prawda 😎
O ortografii wolę nie wspominać 😉
@markot
29 grudnia 2024
17:15
„…dlatego tak łatwo nabrać ich na promocje, Czarne Piątki albo różne kredyty.”
Uwazam, ze srednio dzisiejsi dorosli potrafia lepiej liczyc niz np. nasi dziadkowie. Ale slabo tych umiejetnosci uzywaja. Bo sie wlasnie tylko „na pamiec” czegos nauczyli 🙁 Drugim problemem jest, ze reklama CELOWO obchodzi rozum i oglupia (tak jak propaganda). Dlatego nowoczesna pedagogika powinna uczyc JAK uzywac rozumu.
PS. Ach wiem, ta moja ortografia 😉 Ale prawdziwa inteligencja sobie z tym poradzi 😉
@Qba
Tak, w innych dziedzinach też to powinno zostać dostosowane
@mfizyk
Tylko ze kiedyś wiedza nie była tak dostępna jak dziś
Szkola powinna uczyc dzieci jak sie zostaje osoba dorosla i wjaki sposob funkcjonuje organizm czlowieka.
Mozna to nazywac wychowniem seksualnym ale to nie jest najlepsze okreslenie problemu przemian fizycznych i psychicznych jakim podlegaja dzieci.
act
28 grudnia 2024
18:07
” Polecam bez namyslu tym, ktorzy nie widzieli. ”
ahasverus
29 grudnia 2024
15:49
” Zacząłem oglądać ten film. Nie dam rady….”
Ja ten film widziałem kilka lat wcześniej ale teraz znów go obejrzałem.
Obraz jest wstrząsający.
Warto mieć świadomość że rzeczywistość była jeszcze potworniejsza, nie do opisania przez nawet najbardziej wstrząsający film.
Piotr II
29 GRUDNIA 2024
19:57
Polowanie na ludzi, brutalność, poniżanie, upokarzanie. Masowy mord bez żadnych skrupułów.
Pianista Polańskiego jest jakiś bardziej sterylny.
Przedwczoraj byłem na Umschlagplatz Miałem nieco czasu w Warszawie przed odlotem. Ale tamtejszy pomnik nie jest emocjonalny. Takie jest dzieło natomiast Rappaporta.
Zapewne znasz Maus , to jeszcze potrafię czytać.
Ale zobaczę robinson do końca.
ahasverus
’29 grudnia 2024
20:20
Czy chodzi ci o „Maus” Arta Spiegelmana ?
@Marcin Nowak
29 grudnia 2024
19:24
„Tylko ze kiedyś wiedza nie była tak dostępna jak dziś”
To zalezy jak sie wiedze rozumie. Bo np. taka AI moze znac/wiedziec nawet wszystkie informacje, fakty itd. Ale wedlug mnie wiedzy czy madrosci i tak nie ma (narazie?).
Chyba jakis starozytny Grek powiedzial, ze nikogo nie mozna niczego nauczyc, kazdy musi to sam zrozumiec. Nie jestem takim pesymista, ale trop byl dobry, czego uczyc 😉
Piotr II
29 GRUDNIA 2024
20:28
Oczywiście.
W tamtym muzyka Preisnera zrobila ” swoje ” udowadniając jak ważna może być ..
ale nie zawsze sie to udaje .
……………
Based on the true story ..
https://www.youtube.com/watch?v=EFEQSJ78Fdo
mfizyk
29 grudnia 2024 16:32
Wkuwanie? A może raczej wrodzona niechęć do wysiłku umysłowego? Biegać toto chce jak najszybciej, pedałować, pływać, na nartach, łyżwach jak najszybciej, ale myśleć? A po co?
A może by tak przez analogię go spiżarni? Gdy ta pusta, najlepszy z kucharzy w kropce. Szkoła do której w dzieciństwie chodziłem miała za zdanie trenować umysł (a) w sensie umiejętności zapamiętania informacji i (b) w sensie umiejetności ich korelowania.
Jak dzieci uczą się mówić jeśli nie przez „wkuwanie” ? Jak uczą się pisać?
Problem w tym, że Sapiący w znakomitej większości intelektualnie leniwy. Nie chce mu się mózgu trenować (dziecko nie możę się „męczyć”, wszystko musi być zabawą). W kompie czy telefoniku to jak największą i najszybszą pamięć musi mieć, ale nie głowie. W telefoniku „terabajty” by chciał, a we własnej głowie pustka nie przeszkadza – „wkuwać” przecie nie będzie. Z telefonika nie zejdzie, ale do własnego mózgu niechętnie zagląda. Do telefonika inni włóżyli (badzewie w większości ale już włożone) do mózgu trzeba samemu, a „wkuwanie” boli.
ahasverus 29 grudnia 2024 15:49
Dlaczego to zaszło? A może odpowiedzi należałoby szukać pytając dlaczego to samo co w Europie miejsce miało, teraz w Gaza się powtarza. Mało kto się wówczas przejmował, mało kto dzisiaj. Mundurki różne. to prawda, ale metody analogiczne.
Dziwny jest człowiek. Natura wyposażyła go w odrobinę rozumu do jego własnej dyspozycji i biedak nie ma pojęcia co z nim zrobić. Ze wszystkich swych chuci wybrał do uprawiania publicznego te, które mu szkodzą. I tak obżera się publicznie, chleje alkohol, toczy wojny itd., itp. A tę najważniejszą dla zachowania gatunku uznaje za grzeszną i uprawia ją bez przygotowania rodzicielskiego i społecznego z poczuciem ponurego obowiązku. A pierwsze, co widzi dziecko po narodzinach to jakiś facet przybity do krzyża.
Czy trzeba kolejnej wojny światowej, by głupsi dopuścili do głosu mądrzejszych? Bo przecież tylko oni mogą odbudować to, co idioci zniszczyli.
@Calvin Hobbs
30 grudnia 2024
2:52
„Wkuwanie? A może raczej wrodzona niechęć do wysiłku umysłowego? Biegać toto chce jak najszybciej, pedałować, pływać, na nartach, łyżwach…”
Piszesz o dzieciach? One nie tylko biegaja z przyjemnoscia (do czasu) ale rowniez „wkuwaja” bez problemow (np. jezyki, zachowanie w grupie, …). Robia to nieswiadomie, bo tak sa zaprogramowane przez ewolucje.
Z czasem to mija. Pytanie dlaczego? Moja teoria jest, ze znowu dziala ewolucja, ktorej „celem” jest rozmnazanie sie. Bo myslenie (np. nauka) czy bezsensowne bieganie kosztuje duzo energii, ktora jest potrzebna wlasnie do rozmnazania sie.
@Mfizyk,
„celem” evolucji nie jest rozmnazanie. Rozmnazanie jest narzedziem. Pzdr S
…
Tak jeszcze jak jestem… Tu znalazlem mapke jak to jest z dzietnoscia. Jezeli przyjac Mfizyka, ze „celem evolucji jest rozmnazanie”…
https://300gospodarka.pl/news/tak-wyglada-zapasc-demograficzna-dzietnosc-w-polsce-wsrod-najnizszych-w-ue-wykresy#google_vignette
Wynika z mapki, ze evolucyjnie, katolicysm stwarza/ generuje najgorsze warunki naturalne dla rozmnazania. To pierwsze…
A drugie. Co to jest „edukacja sexualna”? 🙄 Czy mozna kogo nauczyc plywac „na sucho”? Albo dac poczatek nauce rachunkow bez „rozwiazywania slupkow”? Albo pisania nauka? Czy nie trzeba zaczac od zdania pisanego typ „Ala ma Asa” i „Zdzisio ma Mruczka”? To jak z ta „edukacja sexualna”? 😀 pa, Seleuk
mfizyk
30 GRUDNIA 2024
10:00
„Moja teoria jest, ze znowu dziala ewolucja, ktorej „celem” jest rozmnazanie sie. Bo myslenie (np. nauka) czy bezsensowne bieganie kosztuje duzo energii, ktora jest potrzebna wlasnie do rozmnazania sie.”
Ta teoria jest tak płaska jak u płaskoziemców.
Najważniejsze, że przed końcem starego roku dobrze się pośmiałem z tej teorii.
Podobno śmiech to zdrowie. Czekam na więcej płaskich teorii.
Obsceniczne bieganie powodujące wzrost zawartości metanu w atmosferze (ziemskiej , bo inne , to niema i czym gadać.. ) i bm zastój w rozwoju ..
………….
mfiz.
” Z czasem to mija. Pytanie dlaczego? Moja teoria jest, ze znowu dziala ewolucja, ktorej „celem” jest rozmnazanie sie. Bo myslenie (np. nauka) czy bezsensowne bieganie kosztuje duzo energii, ktora jest potrzebna wlasnie do rozmnazania sie. ”
……………
Sa dwie „mozliwosci ” .. albo ekologiczni talibowie czytają tego bloga , albo ta bardziej przerażająca , ze ktoś ja , te ewolucje kiedyś zatrzymał i zrobi to ponownie .
Kto to może być i co jeszcze ma w planie ?!
…………..
„Przywódca talibów nakazał, aby nowe budynki mieszkalne były budowane bez okien, z których widać „miejsca, w których zwykle przebywają kobiety”. Jego zdaniem „widok pracujących kobiet” może prowadzić do „obscenicznych czynów”. ”
…………………..
o czym
@seleuk|os|
30 grudnia 2024
10:55
(Biologiczna) ewolucja NIE ma „celow”. Dlatego ten cudzyslow. Ewolucja ma tylko wyniki. A jej narzedziami sa przypadek i selekcja. A nie rozmnarzanie.
To ostatnie jest podstawa ewolucji. Bez rozmnarzania NIE ma (biologicznej) ewolucji.
@seleuk|os|
30 grudnia 2024
11:18
„Czy mozna kogo nauczyc plywac „na sucho”?”
Mozna, mozna. Przeciez Szwecja sie tym od 1955 zajmuje:
„Edukacja seksualna została do szwedzkich szkół wprowadzona już w 1955 roku. Najważniejsza część wiedzy z tego przedmiotu przekazywana jest uczniom klas piątych, ósmych i dziewiątych, ale przedmiot pojawia się też oczywiście w planach zajęć liceów.”
https://oko.press/domagajmy-sie-w-polsce-edukacji-seksualnej-jak-w-szwecji-bedzie-mniej-dramatow-i-niechcianych-ciaz
…
Dwie rzeczy daly mnie dzis „do myslenia”… A moze nawet i trzy…
Pierwsza. Majac chwilke czasu (bo u mnie sa tzw mellandagarna, pl dni miedzy), czyli nic do roboty, probowalem znalezc z pomoca Wujaszka Gugla text podstawy programowej dla szkolnej edukacji zdrowotnej co dalo w resultacie
https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12391102/katalog/13091750#13091750
Niestety, dalej jestem glupi jak „tabaka w rogu”, co mnie dalo „do myslenia”. Przy okazji znajdujac 24000 opinii na temat podstawy programowej 🙄 I ten fakt „dal mnie domyslenia”. Jak mozna miec „opinie” nie znajac „podstawy programu”? Rozumiem ze to jest projekt, ale…
Drugie. Jadac na lunczyk na miescie ( bo zmeczony jadlem swiatecznym, jak wielu), zauwazylem klucz zurawi, lecacy z wschodu na zachod. Jakies 30 sztuk zurawi, na wysokosci kolo 100/150 metrow. To mnie tez dalo do myslenia. Bo nie wiem i nie znalazlem wytlumaczenia, czy lecialy te zurawie na zimowiska (w cieplych krajach) czy wracaly te zurawie z cieplych krajow, dla rozmnazania, w tutejszych okolicach 🙄 Jakby nie patrzyl, pora zupelnie nie odpowiednia na variant pierwszy ani drugi variant 🙄
Przyznaje jednoczesnie, ze „widok pracujacych kobiet” (i nie tylko, mezczyzn tez widok) jest widokiem obscenicznym. Czy fakt ten, obsceniczny niewatpliwie, stawia mnie w grupie talibow? (za @Olborski). To tez „daje do myslenia”, ale mniej jakby…
Pzdr(owka), Seleuk
@Mfizyk
Katarzyne Tubylewicz rekommendowalem pare razy, na tym blogu tez. Wszystkim co sa zainteresowani jak to jest w Szwecji. Dzieks Mfizyk za Twoj link 🙂 Przeczytalem…
W text podstawy programowej dla szkolnej edukacji zdrowotnej, co tez linkowalem ja, brakuje podstawowego pojecia „szwedzkiego”. Bez tego, nie mozna mowiec o jakiejkolwiek edukacji. Tym pojeciem jest zgoda wszystkich uprawiajacych sex. Bez zgody nie ma sexu. Zgode na sex musza bezwarunkowo wyrazic osoby rownouprawnione. W wieku od pieciu lat do stupieciu lat (5/105) 🙂 W projekcie polskim, nie znalazlem najmniejszej wzmianki „o zgodzie”. Za to cala mase o ciazach i etceterki. Srednio Mfizyk, w ciaze zachodzi Szwedka 2X w ciagu zycia 😀 „Edukacja zachodzenia w ciaze” zatem bylaby katastrofa ekonomiczna. Wiele lat edukacji i dwa „efekty”. Dlaczego polscy projektanci „edukacji sexualnej” tego nie rozumieja, daje mnie „do myslenia”. Pzdr Seleukos
Calvin Hobbs
30 GRUDNIA 2024
3:10
Masz absolutną racje. Gaza i Shoah to to samo. A Żydzi w 39 sprowokowali Holokaust atakując Berlińską Filharmonię i mordując tam obecnych. I wszystkie klocki się ukladajã. Dobrego roku weteranie.
ahasverus
29 grudnia 2024 15:49
Nie o to chodzi co kto sprowokował, ale o to co kto zrobił i nadal robi.
@Calvin Hobbs
30 grudnia 2024
16:28
ahasverus
29 grudnia 2024 15:49
„Nie o to chodzi co kto sprowokował, ale o to co kto zrobił i nadal robi.”
„co kto zrobił i nadal robi” trzeba PRECYZYJNIE i analitycznie opisac. Bo proste porownania sa najczesciej mylace i nic nie wnosza dla zrozumienia i dla objektywnej oceny.
Np.: Netanjahu i Putin sa rownoczesnie scigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Czy to znaczy, ze Netanjahu i Putin sa tacy sami?
…
Podwojny sex (po pl „na dwa baty”) bez gry wstepnej… 😀
W tym roku kraje EU rozpoczna przekomarzanki na temat nastepnego budgetu EU, wieloletniego. Kraje „oszczednej czworeczki/ piateczki” w zadnym wypadku nie chca zwiekszyc wydatkow EU. Znaczy Dania, Szwecja, Finlandia, Hollandia i eventualnie Austria nie chce wiecej doplacac do zebrakow. Niemcy jak wiadomo, maja problemy i Francja tez. „Gola dupa w pokrzywach”, zajeci. Pozatym, jak wiadomo trzeba wspomagac Ukraine, szczegolnie ze nie wiadomo co Fryzura wymysli, a Slawomirski milczy, moze przepity swiatecznie 😀
Sauli Niinistö, poprzedni finski prezydent, na zlecenie Komisji zaproponowal zeby o 20% zmniejszyc Fundusz Spojnosci (to najwieksza pozycja budgetu Unii, Cohesion, Resilience and Values).
https://commission.europa.eu/document/download/5bb2881f-9e29-42f2-8b77-8739b19d047c_en?filename=2024_Niinisto-report_Book_VF.pdf
Oczywiscie „Oszczedna Czworeczka” nic przeciw takiemu rozwiazaniu nie protestuje… Nic a nic… Ale Polska (i nie tylko), ale najwiekszy beneficjant, bedzie protestowac 😀 Ojjj protesowac…
https://commission.europa.eu/strategy-and-policy/eu-budget/long-term-eu-budget/2021-2027/spending/headings_en
Ojjj protestowac, przeciw sex na dwa baty „bez gry wstepnej”. Co na toMinisterstwo Edukacji Narodowej? 😀 pzdr Seleuk
@seleuk|os|
30 grudnia 2024
18:18
Zobaczymy jak to sie skonczy. Ale zasadniczym pytaniem powinno byc: pieniadze „na co” a nie „dla kogo”.
@Mfizyk, godz 19:32,
tez nie wiem co z tego bedzie. Nikt nie wie jaki bedzie budget wieloletni po 2027. Wiadomo ze zasadnicze pytanie jest ”na co wydac”. Jezeli przyjac za pkt wyjscia aktualny budget i prop S.Niinistö to
1203,2 x 0,2 = 240,64
tyle w ciagu 5lat bedzie mniejszy Fundusz Spojnosci (Cohesion, Resilience and Values). Dodajac do tego aktualny piecioletni Security and Defence budget 14,9, bedzie
240,64 + 14,9 = 255,54
co rocznie da
255,54/5 = 51,108 miliardow euro rocznie. Musi wystarczyc. To jest summa Mfizyk poza krajowymi budgetami obronnymi. Musi wystarczyc. Szczegolnie, ze mozna tez dla Ukrainy wydac nie tylko dochody ”kalmuckie” (odsetki z zamrozonych w EU), ale i ”odmrozic” te ”zamrozone”. To tylko decysja polityczna. ”Protestantow”, w tym wypadku (Wegry, Slowacja) bez problemu jak mysle, mozna przekonac mniejszym wydatkiem 😀 Typ 1 miliard 😀 nie wiecej, w granicach bledu rachunkowego. Wiadomo na co. Pzdr Seleukos
Kiedy mija rok
Znów robimy krok
W nieznane
Kilka pustych słów
Życie jak ze snów
Przechlapane
…
Donosza, ze Fryzura popiera „ciezko pracujacego religianta” na talmana w Kongresie 😀 Ja mam mocne podejrzenie, dlatego ze sam jest „malo religijny leniuch”. Ktos w koncu musi pracowac 😀
https://www.washingtonpost.com/politics/2024/12/30/trump-endorses-house-speaker-mike-johnson/
I z tym podejrzeniem ide spac, dobranoc, Seleuk
seleuk|os|
30 grudnia 2024 20:17
„Musi wytarczyć…”??
Na mój gust złoty wiek minął bezpowrotn ie, wszystkiego po za niezadowolonymi ubywa. Brukselki nie ustaną debatować, a i oszczędne piąteczki nadal bedą swoją rzepkę skrobać. W międzyczsie populism wysadzi establishment z siodła i Europa w szwach się rozleci. W 2025, a najdalej w 2026 wśród serdecznych przyjaciół psy Ukraińskiego zająca zjedzą i na wzór 1944 milionowe rzesze do ucieczki przed Kałmukami sie rzucą. Wątpięm żeby sie to tym w reducie Ordona podobało za frico kamienie na szaniec rzucać,
Tak więc o tym co musi wystarczyć nie kto inny niż Putimiszka zadecyduje, być może wespół ze Złotogrzywym, którego aż świerzbi żeby oszczędnych oskubać.
mfizyk
30 grudnia 2024 17:59
Analysis paralysis!
A jakie to tak właściwie ma znaczenie czy są „tacy sami”. Za niewinność są ścigani czy jak?
Wykupilem ‚VPNexpress’ na probe a cda.pl wyswietla mi ciagle: ‚Material nie jest dostepny w twoim kraju’ przy probach obejrzenia filmow.
Pewnie trzeba cos dodatkowo zrobic, np. wyczyscic pamiec cache (?)
Zna sie ktos z Was na tym, prosze.
@Calvin Hobbs, godz 3:30,
obaj mamy „swoje sluszne poglady na wszystko”, czyli tzw ”poglady najmojsze”. Pewnie ze Fryzura chcialby… On chcialby i Kanady i Grenlandi i Kanal Panamski chcialby. Wszystkich, zeby oskubac (the Apprentice). Wolno mu chciec. Jak wiesz Calvin, stare przyslowie vikingow mowi den, der gaber for meget, går ofte glip af hele stykket…
Nie sadze zeby populisci narodowi od kontynentalsow rozsadzili EU. ”Nic o nas, bez nas” 😀 Tu nalezaloby dodac Norwegie. Formalnie nie jest w EU, ale zadna decysja w bruxelce, nie jest bez konsultacji z Norwegami i Islandczykami. Zadna. W ramach Rady Nordyckiej (N5 i NB8). Ich kase, nalezaloby Calvin dodac tu
tu byl link, ale nie przechodzi 🙁
Malo czego obawiamy w tej konstelacji (Nowa Hanza). Z pewnoscia nie obawiamy, tak Fryzury jak i Putimiszki Volodi. Jak bedzie z Polska, to ja nie wiem (i nikt jeszcze). W kazdym wypadku, tez Donald ale Tusk 🙂 mialby ochote dolaczyc, do tego formatu. Jak to bedzie z DonaldaT ”ochota” przetestujemy niezadlugo. W nowym roku 2025, Polska oglosi wynik przetargu na podwodne lodki (program Orka, cztery sztuki). Przynajmniej takie sluchy chodza. Beda koreanskie czy francuskie czy inne egzotyczne, to i ”chec” Donalda (polskiego) rozplynie w mgle…
Kiedys na blogu Guetty, rozprawialismy o pomysle Emmanuela (cesarza Francuzow). Jak zreformowac EU (bruxelki chec nieustannego debatowania). Moze Calvin dojsc do reformy prostej. Ci co placa decyduja 😀 co moze niekoniecznie byl pomysl Emmanuela, ale blisko…
Obaj mamy „swoje sluszne poglady na wszystko” 🙂 mvh Seleuk
Do cholery z polskim badziewiem.
Dziala wszedzie indziej. 🙂
@Calvin,
moze tak przejdzie. Dodaj jeszcze Norwegie
https://vm.fi/documents/10623/6305483/Position+EMU+Denmark+Estonia+Finland+Ireland+Latvia+Lithuania+the+Netherlands+and+Sweden.pdf
mvh S
…
Tu jeszcze o Nowej Hanzie (release 2.0) po polsku 🙂 Stare, piecioletnie, nieaktualne, ale… nie moglem uwspolczesnic, do Calvina uzupelnic, bo moderacja. Chyba nie zbanuje ta moderacja wlasnej gazety 😀
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1776762,1,polska-na-polnocy.read
U mnie duzy snieg zapodaja. Letem poprawiac plandeke na WooHoo2. Pzdr S
seleuk,
Z osiagniec szwedzkiej kultury znam Strindberga, ABBE i przede wszystkim Ace of Base, to dopiero byl hit.
https://youtu.be/d73tiBBzvFM?si=x0mFap6-lru04p41
Najlepszego w Nowym Roku.
No nie, nie doszacowalem; jeszcze szwedzki Nordic Crime, slynny, ach slynny.
Ale dunski lepszy. A w finskim pija wodke….jak ludzie.
A teraz najzupelniej serio:
pod utworem, ktory dopiero zalinkowalem jest 32 tysiace komentarzy. Widzialem 10, 15K najwyzej, bardzo rzadko kiedy, i to pod najbardziej popularnymi, goracymi tematami na YT.
Takie to signum temporis.
Piosenka fajna, zeby nie bylo…
Nowy Rok,
Jak co rok
Z życzeniami
Sobie dość
Innym w kość
Z roszczeniami
Qbusiu,
oby Ci krowa…sie ocielila.
Najlepszego !
Krowa cielna
Cielna krowa
Msza niedzielna
Wódka zdrowa
Po co wiedza
Postęp komu
Dla nas miedza
W naszym domu
My pod krzyżem
Nasz prezesie
Z chińskim ryżem
Na sedesie
Damy Polsce
Dmuchać w kaszę
Skoro rządy
Nie są nasze
Mój chapitre (rozdział) Polską zamknąłem już dawno. Nie mam palpitacji na granicy, jadę do rodziny (coraz ich mniej). Ale tak strasznie bym nie biadolił na temat losu kraju. Prawda jest jak du.., każdy ma własną Podobało mi się zdanie markota o tej polskiej łódce, ciągnącej kotwicę, każdy z innym GPS em. Ale to porównanie ze Suisse. A suisse, to coś wyjątkowego.
Wynająłem uczciwy samochód na lotnisku. Trochę drobiazgowi: każdą delikatną plamka zaznaczona w protokole. W Kanadzie nie chcieli nawet oglądać przy zdawaniu , a tu mi zaznaczył brak zaślepki do spryskiwacza lamp. Drogi super, jeździsz jak panisko. Samochody coraz lepsze i idiotów na tych drogach coraz mniej. Chałupy wypasione, trawniki na wsi wykoszone, ogrodzenia wszędzie jak wokół pałacu wilanowskiego. Na obrzeżach miast na zadupiu wszędzie zakłady, małe przedsiębiorstwa, warsztaty, filmy. Ruch w interesie. I to polska B. Żadnego pijanego nie widziałem, może za zimno.
Markety obok domu Matki otwarty od 6 do 22. Za takie propozycje we Francji nosili by głowy właścicieli na pikach. Polacy po prostu pracują i poziom obecny życia i zarobków to nie zasługa Tuska, kaczora, innych ale milionów pracujących Polaków.
Szósta gospodarka UE, zróżnicowana, wzrost PIB 3%. Bezrobocie ponizej 3%. Cyfryzacja wyższa niż w moim kraju. Dobry lub bardzo dobry poziom szkół średnich i podstawowych. Popyt na korepetycje to oznaka chęci przebicia się. Spacer nocą nie oznacza powrotu z siniakiem i bez portfela.
Oczywiście są też ujemne plusy: polityczne bagno i brutalny populizmu PiS u. Nie tylko on. Telewizja , to taki sam chłam jak wszędzie. Dla francuskiego oglądacza szczególnie rażące są ciągłe reklamy leków. Zabrudzenie otoczenia przez okropne reklamy , tak w miastach jak i poza.
Porównanie z Francją : wzrost PIB 0.2%, bezrobocie 7-8%, tykająca (lub już wybuchająca ) bomba imigracji bez integracji, no go zone w wielu miastach, o polityce nie chcę pisać, serce krwawi. Utrata know-how w wielu dziedzinach, désindustrialisation. Niski poziom nauczania, katastroficzne wyniki uczniów w porównaniu z innymi krajami. Od lat rządzący nawołują jak szamani nad ogniskiem i powrocie produkcji przemysłowej, której część w PIB spada. Ale z czym i kim: jest więcej miejsc niż kandydatów na studia inżynieryjne. Biorą co się da. To nie Chińczycy czy Hindusi. Tak samo nawołują, modlą się o laickość , której też coraz mniej. Islamizacja to nie legenda.
Zmiana systemu pozwoliła w Polsce na uwolnienie dynamiki ludzi. Nie zawsze było to uczciwe, ale jest coraz lepiej.
Przykład. Wynajem mieszkania w Polsce: właściciel płaci podatek 8%. Basta. Mnie zostaje po podatku , po CSG RDS itp 37% czynszu. Zięć chce wynająć ich apartament Dostał kandydaturę z potwierdzeniem zarobków Pani z dwojgiem dzieci. Miesięczne allocations, czeli zapomogi to ponad 1900€. Plus zasiłek dla bezrobotnych (jej przypadek). Ponad 1000€. Plus dla dzieci kantyna, transport, wakacje, kino itp za darmo. . Moje pracownicę mają nieco ponad 1800€ na miesiąc za 35 godz tygodniowo. Nie jestem przeciwny zapomogigom, lecz czy ta szanowna pani zechce pracować kiedyś, jeżeli lepiej zarabia teraz, nie pracując. Żaden kraj długo nie może tak funkcjonować.
I tym optymistycznym (dla Polski) akcentem życzę Dosiego , Do Siego Roku.
No, no, @ashaverus Pollyanna.
Moze wroc do Polski.
…
Ja stary rok pelnym succesem zakonczylem. Plandeke na WooHoo naciagnalem i sniegi nam niestraszne znaczy… Jade do Mojej, zobaczyc co upitrasila. No i wstawic Zubrowke do zamrazalnika. Wieczorowa pora jak znalazl 🙂
Wszystkim zyczenia Dobrego Nowego Roku. Pa, do 2025 🙂 Seleuk
Qba
tu w Australii
poznalem bylych koniokradow – starzy juz byli
Byli uczciwi, kradli tylko od sasiadow
Przez Wiktorianska granice,
brali jak swoje: co tam, najwyzej zwroce.
Krowe trudniej bylo ukrasc, tak mowili.
Qba 10:36,
swietne, dopierom co zoczyl.
@ act
Przyjacielu, tam pod spodem,
Nie daj skusić się Narodem,
Lepiej konie kraść uczciwie
Niźli dumę paść na niwie,
Bowiem narodowa duma
Ruszy przeciw Tobie kuma.
Qba,
rozkochala mnie ongis Polska fatalnie.
Potem, w imie przetrwania tej milosci.
Zaproponowalem oddzielne sypialnie.
I tak zyjemy.
U mnie juz za godzine bedzie szalenstwo na Harbor Bridge.
Rok juz jak miesiac. W sumie straszna nuda, ta powtarzalnosc.
Skad ten upor, by (sie) powtarzac?
Mysle, ze taka niekoncertowa wersja bedzie OK,
Zycze Wam wszystkim wiernym blogowiczom tego forum wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
https://youtu.be/g3fzPUG9R_Y?si=6WnkTjrvFkIKLEkF
@act
Powtarzanie jest na ogół banalne
Ale lepiej czekać na powtarzalne
Bo nic nie jest tak nielubiane
Jak nieznane
No to dla Was z zyczeniami polnocnokulowce.
https://youtu.be/hM8ToKiVijw?si=CiUihC1zqjuIxruk
To moglo byc z zeszlego roku, czekajcie…sam nie wiem…
act
Najlepsze życzenia noworoczne dla Południowej Półkuli 🙂
No i podziękowania za fajerwerki z Sydney . Tam zawsze jest wyjątkowo pięknie.
U mnie Nationale Vuurwerk jest organizowany od lat w Rotterdamie. Prześlę po północy 🙂
Oops, update.
https://youtu.be/XDPW0M3XsEY?si=bfvOdrO4DKvLszJ7
Nie prosilem o background music, znajde pozniej bez.
Wszystkim tutaj zycze Szczesliwego Nowego Roku!
PS. Juz teraz, bo kto wie czy o polnocy jeszcze podolam 😉
@act
31 grudnia 2024
14:38
Dzieki za zyczenia i fajerwek! U nas w Europie zmrok dopiero za godzine. Musze jeszcze poczekac z tym grzancem na „rozgrzewke” imprezy.
PS. Jakies 40 lat temu w Sydney fajerwerk byl juz o 21:00 (czasu lokalnego). Teraz tez?
mfizyk,
nie wiem, teraz odliczaja do polnocy.
Pozdro.
act
31 GRUDNIA 2024
11:03
Nie, akcie ;), moje miejsce jest tutaj. Gdy się zestarzeje jeszcze bardziej, to tam będę może dłużej niż na 5 dni. Staram się oceniać sprawiedliwie. Nie przyczyniłem się w niczym (może część moich podatków tam poszła) w sukcesie Polski, nie mam prawa być dumny z tego. Ale nie jest mi obojętne , że z siermiężnej komuny stała się nowoczesnym krajem. Laicyzujacym się na potęgę, z młodzieżą taka sama jak ta od Tallina , Helsinek aż do Lisboa,
Młody Polak władający biegle angielskim lub dwoma językami obcymi, z dobrym wykształceniem a nie Collegium Humanum, ma lepsze perspektywy niz młody Francuz, Włoch czy Hiszpan. Wnuczka sprzątaczki u brata jest szyszkã w firmie farmaceutycznej w Zurichu. Ale pracuś z niej i zdolniacha. Z polski B. Jej siostra od razu po studiach ma pracę w K Europejskiej. Po prawie UW i dyplomach w Paryżu i USA. 26 lat. Jej dziadek nie potrafi liczyć kart , gdy gra m in .z moją matką w tysiąca. Dobrego roku. Jeżeli jeszcze nie śpisz.
ahasverus,
nie, nie spie jeszcze i Tobie tez zycze wszystkiego najlepszego!
Ale skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak zle.
Albo: jest dobrze ale nie beznadziejnie, slynne haslo z PRLu, pamietasz?
Pokaz mi prosze jeden przyklad na to, ze jest cos sympatycznego, konstruktywnego w starym kraju. Jakas ciaglosc kulturowa, szacunek dla elit, jeden film, jedna ksiazke. I wreszcie szacunek dla jezyka. Pisze moj przyjaciel, ze chamstwo jest wszedobylskie, wszechogarniajace! Bo o polityce nie chce mi sie gadac.
Byc moze, i to jest jajo, patrzymy przez zupelnie inne okulary.
No ale skoro Ty sie nawet we Francji dusisz, to ja sie poddaje, bo juz niczego nie rozumiem.
Z szacunkiem.
Na dobranoc, u mnie juz nowy rok zaczal sie starzec.
Pa.
https://youtu.be/O51U38Y3gIE?si=Y0p8LgMBIXQhUws0
act
„Pisze moj przyjaciel, ze chamstwo jest wszedobylskie, wszechogarniajace! Bo o polityce nie chce mi sie gadac.”
………..
To prawda . Wystarczy nieopatrznie przeczytać „komentarze ” pod informacja o śmierci Piotra Pytlakowskiego .
olborski,
to co mnie przeraza, to kraj bez autorytetow.
Ostatnim byl dla mnie Konwicki, cichy rzemiecha piora ze wzlotami wielkiego artysty. Hen, chyba jeszcze zyje.
Kto jeszcze? Mam jeszcze osiem wolnych palcow.
Slaba pociecha: Australia tez nie ma autorytetow.
Ta lajba plywa sobie szczesliwie jakos tak sama z siebie. A ja z nia. Do czasu? Pewnie tak.
Dobranoc, carpe diem, if you can.
act
Pamiętam czasy kiedy w podmiejskim tramwaju czytało się ” demonstracyjnie ” płachtę Polityki . Płachta była przeważnie ( co najwyżej ) jedna na wagon .
Bylo ja widać z daleka , kiedy akurat nie było tłoku , a miała te zaletę , ze było więcej miejsca miedzy wierszami ..
Moje „cd” dopiero za kilkanaście godzin , bo miedzy Wielkimi Jeziorami .
olborski,
jak Cie znam, to zaczynales od Hamiltona.
Plyn, nie uton na tych jeziorach 😉
A nie, czekaj, to byla chyba ‚Kultura’.
Czytalem obie rownolegle i juz mi sie miesza.
Tak, czy owak plyn.
Bingo !
olborski,
plyn. Jak zawsze. Poczekamy na ten hermetyczny, no wiesz, ph.
basia.n,
strasznie milo, ze jestes.
Nie wiem, czy wyrobie do Twojego Nowego Roku.
Wszystkiego najlepszego!
basia,n
tylko moze trzeba nie dostrzegac tych generowanych obrazow w tle. Moze jednak da sie je wytrzymac.
Muzyka!
https://youtu.be/xKzMJdvbYSA?si=TphiYz6xn4mw-DCU
Najważniejsze noworoczne postanowienie:
Wsłuchać się w sumienia piękne brzmienie,
Bo ono tak pięknie śpiewa, że aż drżę cały.
Szkoda, że tekst ma zupełnie niezrozumiały.
act
Jak zawsze .. to jak zawsze , Chimeres C duR i Winter Reise . Nie ma nic lepszego ..
dla ponuraków .
act
Nienawidzę 31 grudnia ! Łomoczą prawie cały dzień, a teraz to już od czasu do czasu również „wybuchy”. A do apogeum jeszcze 3,5 godziny!
Dla mnie to horror roku, szkodliwy pod każdym względem. Powinien być bezwzględnie zabroniony.
Pomyślnego 2025 roku Tobie i Wszystkim bywalcom blogu
No i również trochę pięknych dźwięków 🙂
https://mail.google.com/mail/u/0/?ogbl#inbox/KtbxLvHDgfLDLgwDQZnKlbLcmfgkGpXtlq?projector=1
Sorry
Podałam link błędnie. Powinno być:
https://www.youtube.com/watch?v=uXLZxx04zw4&t=4s
Come, Ladies and Gentlemen, I hope we shall drink down all unkindness!!!
Życzę Wam wszystkim żebyście się mieli z czego cieszyć w Nowym Roku.
basia.n,
U mnie w dzielnicach ban na fajerwerki.
Chyba juz 2, 3 lata. Ani jednego cala noc.
Pewnie lobby wlascicieli psow.
Bo przy temp. do 30C zawsze bylo mozna.
act
Tylko pozazdrościć ! W Holandii byli aktywiści, którzy uparli się, żeby zbanować przy św. Mikołaju Czarnych Piotrusiów i już ich nie ma ! Zostały stroje i białe twarze …
Ale fajerwerki – ” rzecz święta” Nie ma komu walczyć.
Może jak Wuj Sam nałoży na Europę większe cła w 2025, to ktoś pójdzie po rozum do głowy .
…
„z Nowym Rokiem, nowym krokiem”…
W Szw, strzelanie rakietami gdzie, przez kogo i kiedy, podlega lokalnym kommunalnym przepisom. Poza oczywiscie ogolnymi typ przeciwpozarowe czy przeciwstrzeleckie w okno kuchenne sasiada. Te sa panstwowe ogolne 🙂
W Szw jest 290 kommun. W 191 kommun jest jakis rodzaj zakazow/przepisow. Od calkowitego zakazu. Zero rakiet. W pozostalych kommunach nic. Znaczy mniejwiecej w 2/3 cos pomiedzy. Te ograniczenia oczywiscie sa zwiazane z kotami, psami, krowami, koniami etc, etc. Zwierzeta nie lubia wystrzalow i reaguja olbrzymim stressem. Kota mozna do domu schowac, czy psa, ale krowe gorzej. Szcegolnie 200 sztuk. Nie wszystkie obory czy stajnie sa szczelnie zamykane. Niektore sa tylko rodzaj dachu. Zwierzetom przeszkadza huk, nie sam fajerwerk kolorowy. Tylko huk…
„z Nowym Rokiem, nowym krokiem”… Mozna strzelac „rakietami bezhukowymi”. W samych kolorach i formie fajerwerku nie ma roznicy. Tylko nie ma huku z wybuchu. Cicho. Tu jedna taka Emelie, co prowadzi sprzedaz fajerwerkow bezwybuchowych(???), znaczy cichych. Ale juz wszystkie sprzedala. To musicie poczekac 😀 Sa niewiele drozsze od tych wybuchowych…
https://sverigesradio.se/artikel/stort-intresse-for-tysta-fyrverkerier-har-salt-slut–2
…z Nowym Rokiem, nowym krokiem, pzdr Seleukos
@seleuk|os|
1 stycznia 2025
11:36
„Nie wszystkie obory czy stajnie sa szczelnie zamykane. ”
Może zatyczki na uszy? Tylko to poważny kłopot finansowy dla gmin z duża populacją osłów!
act
31 GRUDNIA 2024
15:53
Głowa nie boli, wszystko posprzątane po wczorajszym wieczorze « lata 70 ». LSD, co Kaina, cannabis w każdym kącie. No nie, wygłupiam się. Grzecznie i bez ekscesów 🙂
Ad rem
Nie pisze o IIIRP jako o raju, ale mogło być gorzej. Nie śledzę polskich filmów, literatury. Kupiłem kilka Tokarczuk po jej Noblu. Do jej czytania trzeba mieć dużo wolnego czasu. Przebrnąłem przez Jakubowe, ale wezmę jeszcze raz na spokojnie. Pytasz o polskie osiągnięcia? To zawsze względne. Tokarczuk jest lepsza od ostatniej francuskiej noblistki. Chamstwo w życiu codziennym i w polityce? A gdzie jest inaczej. To taki « trynd » ogólny. Ostatnio o nas w radio publicznym o największym Audimat , pewien słuchacz, Jean-Noël, nazwał dawnego premiera, a obecnie ministra czymś gorszym od kawałka g.wna. Jedynie dwie osoby ze świata polityki się oburzyły. Natomiast deputowane że LFI gratulowały słuszności osãdu . Kłamstwa , oszczerstwa orężem polityki
Nie « duszę się we Francji ». Ja naprawdę jestem u mnie tutaj i dlatego być może się zbyt identyfikuje z tym krajem i osobiście odbieram grożące mu niebezpieczeństwa. Swoją drogą zawsze mnie intryguje idylliczny obraz mojego kraju w oczach cudzoziemców. Bo oni widzą piękne zabytki, pejzaże, historie, a nie widzą realnej sytuacji. Francja jest bankrutem i nikt nie robi nic aby temu zapobiec. Mamy egoistyczne elity, nie mające pojęcia , czym jest Res Publica.
To jest ten paradoks. Francja ma potężne atuty, ale ich nie wykorzystuje przez lenistwo i brak odwagi klasy politycznej.
Czy u Ciebie jest inaczej? U seleucos a, markota jest, z tego co piszą
Dobrego odpoczynku. Zasłużonego. 🙂
@Eche,
u mnie w powiecie (kommunie) nie ma oslow. Te zatyczki uszne to bylby prywatny wydatek znaczy. Niektorzy chlopi mogliby nie zdzierzyc, jakby krowy mniej mleka dawaly przez tydzien, typ. U mnie mozna tylko strzelac rakietami w centralnym miasteczku Eche. Znaczy tylko w Njujorku Eche 😀 Ale sa powiaty gdzie atomowy fajerwerk mozna pierdyknac bez zatyczek oslich
pzdr Seleukos
…
Poniewaz to blog naukowy 🙂 to ja, jak to jest u mnie w kommunie naukowo… Bo o tych fajerwerkach, to jest staly punkt, coroczny i doroczny, przekomarzanek w lokalnym parlamencie 🙂 Ale przyjemnych, bo najczesciej w czasie lunczyku czy julbord.
To jest tak naukowo 🙂 z fajerwerkami. Jedna krowa daje 30litrow mleka dziennie. Jak jest zadowolona 🙂 Jak bedzie mniej zadowolona to tylko 20litrow/dzien. Przyjmijmy ze zestresowana bedzie tydzien (7 dni) po wybuchach. Zanim wroci do poprzedniej, zadowolonej produkcji.. Pomnozcie ten spadek z niezadowolenia krowy przez ilosc krow mlecznych w kommunie i cene skupu mleka od chlopa 🙂
W calej Szwecji jest dzis 300000 krow mlecznych w 2600 gospodarstw mlecznych. Byloby miejsce na okolo 120tys krow mlecznych wiecej. Majac takie dane, latwo wyliczyc ile kosztuja fajerwerki (wybuchowe) 😀 Kto to ma zaplacic? Chlop? Konsument? Wujek z Hamaryki? Etc.
Pisalem wielokrotnie, w Szwecji jest polityka buchalteryjna. Arkusz Excel jest podstawa dowolnej decysji na dowolnym szczeblu. Punkt!!! Jak Ty czego nie rozumiesz (z szw polityki) znaczy jestes matol i glab z Excel. Mozesz miec inne plusy dodatnie. Wyglad, zdrowie, osiagniecia, wyksztalcenie humanistyczne lub pedagogiczne, nawet matematyczne 😀 etc etc. Ale matol z Excel. Punkt!!!
Pzdr Seleukos
” U mnie mozna tylko strzelac rakietami w centralnym miasteczku”
Po co? Od czasu wciagnięcia Szwecji na członka NATO rakietami beda strzelać w centralne miasteczka Ruskie.
Całkiem za darmo.
@Eche,
a skad ja mam wiedziec „Po co?” Ja nie strzelam i nie pytam dlaczego strzelcy strzelaja… Co to ma z NATO to ja nie wiem? To byloo noworocznych fajerwerkach czy imieninowych czy urodzinowych etc. Istnieje w ludziech potrzeba accentowania pewnych wydarzen. Takie moje wytlumaczenie…
Jadac szwedzka droga mozna czesto zauwazyc… Balony umieszczone przy slupkach, dla zwrocenia uwagi, Zaczem wielki plakat, duze litery, nakaz „Uffe lat 30. Odpal klaxon 3X” 😀 To jakbys Ty Eche napisal plakat? Pzdr Seleuk
…
Jak kogo interesuje… Bo to zawsze jest kupa bicia piany w dowolnym temacie. Co wskazuje jedynie na nieznajomosc (i analfabetysm) u podstaw… Tu jest program polskiego przewodnictwa w Radzie EU. Od dzis…
https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/0/DD581D948390E1A2C1258BF6004311FA/%24File/904.pdf
Przypuszczam malokto przeczyta. Ale im mniej przeczyta, tym wiecej piany tlukl bedzie pol roku po blogach Polityki 😀 pzdr Seleukos
@ahasverus
1 stycznia 2025
12:50
A dlaczego to np. tylko politycy maja „ciagnac” panstwo? A co np. z obywatelami?
Obywatele cierpia z powodu politykow? A moze w demokracji sami na to zasluzyli? A moze im tak dobrze, ze nic nie zmieniaja na lepsze?
Tak sie tylko pytam 😉
@Mfizyk,
nie wiem czy pamietasz? Tu na tym blogu bylo paru takich, co im demokracja nie pasowala, jelonkow bozych… Ale znikneli. Moze wyjechali? Ciezko chyba cale zycie w niesprzyjajacych warunkach spedzic. Narzekac. Ja bym nie wytrzymal, slaby mam charakterek 🙂 Pare razy probowalem i nic. Do niczego wyniki, smutne, taki brak silnego charakteru… A te „jelonki” popatrz. Wyjechali, pewnie na Bialorus, popularny kierunek albo i dalej i zadowoleni. Tak tylko pisze Mfizyk 😉
Pzdr Seleuk
„Od czasu wciagnięcia Szwecji na członka NATO rakietami beda strzelać w centralne miasteczka Ruskie.”
Cenne zdanie z tym wciąganiem na członka. Masz racje eche, ten wciągniety członek zawsze będzie straszył rosyjskie dzieci oraz kobiety. Jednocześnie spadnie mleczność oraz li-bido rosyjskich krów, i tak wystarczająco cierpiących pod gradem ukraińskich rakiet.
Na blogu stricte moderowanym dalem…
@Szanowni,
dwoch prezydentow jednoczesnie to jest prawidlowa i wymagajaca glebszej analizy sytuacja. Napisze wiecej… Nie tylko prezydentow dwoch. Wszystkie stanowiska, tak panstwowe jak w gospodarce powinny byc zdublowane. Przyszlosciowo. Jezeli jeszcze gdzies nie sa, to blad kardynalny. Dlaczego tak jest i musi byc?
Jezeli wszystkie instytucje Panstwa sa lupem partyjnym, a sa a priori , to kazda zmiana wladzy musi wymagac wymiany, na stanowiskach. Od prezydenta (co jest tematem) do technika polerowania powierzchni plaskich. Babc klozetowych wymieniac nie trzeba, bo zawod zniknal jak zdun czy bednarze. Ale prezesow, dyrektorow, controllerow, ksiegowych, rzecznikow i innych etceterow trzeba zmienic. Z dnia na dzien w zasadzie. No to jak inaczej? Lup to lup. Podwojna obsada, jak w podwodnych lodkach czy samolotach miec trzeba czy kosmicznych promach. Jedna zaloga w domu, druga w robocie. Problem jest maly… Trzeba by miec podwojna liczbe wysoko kwalifikowanych. Na kazde miejsce. Ale to tez mozna rozwiazac, co jest praktykowane jak czytam, (delikatnosc malego problemu)… Zwracam uwage na wazne „by” za „Trzeba”…
z Nowym Rokiem, nowym krokiem, pzdr Seleukos
…
„Cenne zdanie z tym wciąganiem na członka” 😀 😀 grin: Seleuk
@seleuk|os|
1 stycznia 2025
17:19
„A te „jelonki” popatrz. Wyjechali, pewnie na Bialorus, popularny kierunek albo i dalej i zadowoleni.”
A moze w drodze zamarzli 😉
https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2024/12/30/polak-w-gabinecie-krzywych-luster/#comment-431289
…
O talman Mike Johnson juz linkowalem („pracowity religiant”) to teraz o Egolonie M. Onze pragnie byc jak gladiator (Maximus) donosza. Blizsze szczegoly latwo sami znajdziecie i zrodla w tle epokowej zamiany. Ja daje naocznosc epokowego…
https://www.bing.com/images/search?q=elon%20musk%20as%20gladiator
pzdr S
@Mfizyk,
na te „trzeba by” wlasny kommentarz napisalem… Ale czeka na moderacje. 🙂
Thnx i pzdr Seleuk
sele,
Widzę, że na blogu ekipa została mocno okrojona, produkuje sie chyba tylko wierna dwunastka (?). A może siódemka plus sporadyczni wędrowcy. Dziadzia z tppr również jakby przycichł, szkoda – bo jajcarz to nieprzeciętny. Ale i tak jest tu wciąż wesoło.
A propos poczucia humoru, dostałem właśnie relację od mojego przyjaciela z PL, który powodów zawodowych musiał odbębnić prestiżowy bal sylwestrowy. Wielka gala, orkiestra, poliytykiery, gienerały, biznesmeny no i oczywiście przemówienia, które stawały się wraz z upływem promili przepełnione pikanterią. Jeden z VIP-ów zakończył swoją orację zgrabnym rymem „w nowym roku życzę wszystkim paniom m…. w ….. ”
Owacjom nie było końca.
.
@@
V.O.S. *)
Wszystkim uczestnikom.
Dużo Kuu-Coins (空) Zycze
The Japanese word kuu (空) has multiple meanings, including „empty”,”void”,”nothing”,”sky”.
https://media.licdn.com/dms/image/v2/D4E22AQHXJLLqZ-ZzXQ/feedshare-shrink_1280/B4EZPRsOA8HkAk-/0/1734389850873?e=1738800000&v=beta&t=Enh1ihkcN5RyjPcaloBoMmhDDEg7sttysUeQWLQQTEo
*) A „Vow Of Silence” is a commitment to not speak for a set period of time.
czyli Ślub Milczenia.
P.S.
Mam wnuczka ur . w 19-go Grudnia.
Reszta jest milczeniem 🙂
oops 🙁
https://media.licdn.com/dms/image/v2/D4E2CAQGuEpcEO3g8lw/comment-image-shrink_8192_1280/comment-image-shrink_8192_1280/0/1734390674967?e=1736380800&v=beta&t=vw4R4AhxLoDg3dvvvnotOwmmrhdsdL2AKwe3o39l5Ao
R.S.
2 stycznia 2025 0:24
Gratuluję!!!
Pamietam jak to ongiś synowa DK na Boże Narodzenie zamiast prezentu przyniosła USG scan informując, iż jako MD może zapewnić, ze wnuk nam przybędzie. Kuttersmukke wraz z mamą synowej z radości się nie posiadając wespół flaszkę zacnej Sherry obciagneły.
seleuk|os|
1 stycznia 2025 18:36
Z wyciąganiem to różnie bywa. Z DK pamietam „Op af brøndens klare vand trækker jeg min tissemand. Den er slimet, den er slasket, en er aldrig blevet vasket. Den har piger suttet på og nu er den blevet blå…” staldmester taki jeden w Folketinget oznajmił oburzenie powszechne wywolując, bo oni tam co innego op af hatten wyciągać zwykli.
@Calvin Hobbs,
o godz 18:36, to ja napisalem o potrzebie podwojnego kierownictwa wszystkiego. Korzystajac jedynie z mozliwosci archiwalnych naszego bloga. Text byl w zasadzie przeznaczony na blog stricte moderowany i jeszcze nie uzyskal aprobaty. Znaczy eventualna aprobata spi jeszcze… Wpisy na blogu (stricte moderowanym) maja charakter (i mozliwosci) kommunikacji z sonda Voyager podobne. Jest czas wypic kaffke zanim odpowiedz nadejdzie… 😀
O godz 18:40 obsmialem mnie Calvin jak kawka z „wciagania na czlonka”. Czego pierwotnie nie spostrzeglem w Eche wypowiedzi. Cos mnie moglo rozproszyc wtedy 🙄 i gdyby nie @aka.cia to bym zupelnie byl pozbawiony radosci. Czlonek wciagniety a wyciagniety czlonek to dwa rozne typy…
Jezeli Calvin chodzi teraz o polityczne kurioza, to nie ma jak wypatrywac zza kaluzy. Tam zachodza (u Ciebie) rzeczy ktore scenarzystow/ autorow fantasy litteratury w bezrobocie wpedza. Casting gotowy. Skandynawskie parlamenty, czysta nuda. Mvh S
…
Ciekaw bylem 🙂 Moj text na blogu stricte moderowanym nie uzyskal „wysokosci publikowalnej” 🙂 Tak przypuszczalem ze bedzie, dlatego skorzystalem z bloga szalonego. A teraz do lepszych zajec… Pzdr Seleuk
@seleuk|os|
2 stycznia 2025
8:59
Chyba AS cie nie lubi 😉
Podalem twojego linka w sprawie „Program Polskiej Prezydencji W Radzie Unii Europejskiej (1 stycznia – 30 czerwca 2025 r.)”. Zobaczymy jaki bedzie odzew.
Jak dla mnie jest troche za gladko sformulowane. Brakuje mi przede wszystkim konkretow JAK to zrealizowac. No, ale jak sie uda nawet tylko czesc zrealizowac, to to bedzie sukces.
Na temat polskiej prezydencji tez tutaj:
„Czeka nas era Tuska albo era Orbána. Dla pękniętej Europy innej drogi nie widać”
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2283183,1,czeka-nas-era-tuska-albo-era-orbna-dla-peknietej-europy-innej-drogi-nie-widac.read?src=mt