Ku pokrzepieniu serc – przed maturami

Poniższy wykres to histogram wyników punktowych w maturze podstawowej z języka polskiego w 2010 roku. Oś pozioma to wynik punktowy, wysokość słupka wskazuje ile procent zdających uzyskało taki właśnie wynik.

Wyniki matur z języka polskiego

Wykres znajduje się w dokumencie „Osiągnięcia maturzystów w 2010 roku”, opublikowanym przez CKE (szczegóły na dole).  Moim zdaniem to jednak przede wszystkim wielkie osiągnięcie sprawdzających. Jak widać, praktycznie każdemu uczniowi, który powinien był dostać 20 punktów zdołali dopisać co najmniej jeden dodatkowy punkt. Większości tych, którzy powinni byli dostać 19 punktów udało się dopisać nawet dwa dodatkowe punkty. Tajemnica tej anomalii to oczywiście granica 30%, czyli w tym wypadku 21 punktów, która pozwala uznać maturę za zdaną.

I jak się teraz oprzeć wrażeniu, że kryteria oceniania matur z polskiego są całkowicie uznaniowe?

Ale to nie koniec: przyjrzyjmy się jeszcze raz tym wynikom. Wyglądają prawie idealnie jak krzywa Gaussa (z anomalią w okolicach 21 punktów), co sugeruje, że wynik matury z tego przedmiotu zachowuje się  jak suma  wielu niezależnych zmiennych losowych o niewielkim wkładzie jednostkowym. Jeśli to prawda, to sugeruje, że umiejętności sprawdzane w poszczególnych zadaniach na maturze są ze sobą niepowiązane (co najmniej statystycznie). Czy to dobry znak – ja uważam, że wręcz odwrotnie. No chyba że ta niezależność i losowość to głównie dzieło losowo przydzielających punkty sprawdzających, bo że kryteria są uznaniowe, to już zauważyliśmy.

Co jeszcze ciekawsze, wyniki matury podstawowej z matematyki, która w tym właśnie roku 2010 na powrót stała się obowiązkowa, nie wykazują takich anomalii: ani uskoku, ani kształtu krzywej Gaussa.

wyniki matur z matematyki

Jerzy Tyszkiewicz

Ilustracje z dokumentu „Osiągnięcia maturzystów w 2010 roku”, na prawach cytatu.

Zainspirowałem się wpisem z forum Demotywatory.