Pułapki rozumu



Co to jest racjonalność i jakie są jej kryteria?

Przedmiotem mojego doktoratu była myśl Pierre’a Teilharda de Chardin. Pisałem o jego koncepcji noosfery i jej współczesnych odniesieniach. W trakcie rozmów z moim promotorem, prof. Konradem Waloszczykiem, zauważyliśmy, że na pewno trzeba będzie w pracy spróbować odpowiedzieć na pytanie, na ile myśl Teilharda jest racjonalna. Jeśli zaś trudno by tę myśl ocenić w całości, to przynajmniej w tym zakresie, w jakim dotyczy to tematu mojej pracy. Pojawił się wtedy przede mną problem, co to jest racjonalność?

Swoje zadanie potraktowałem bardzo serio i w różnych źródłach zacząłem dochodzić, co to jest rozum, co to jest racjonalność i jakie są jej kryteria. Bardzo szybko przekonałem się, że określenie czym jest racjonalność, jest tylko pozornie łatwe. Jest tak, ponieważ wiąże się to z kilkoma problemami, których nie sposób rozwiązać.

Jednym z nich to kwestia określenia, czego racjonalność dotyczy. Czy słowo to odnosi się do treści różnego rodzaju poglądów, przekonań czy sądów, czy też jedynie do ich formy. Chodzi mi o to, czy da się określić, że pewne treści są racjonalne, a inne nie są. Czy też zatrzymujemy się tylko nad strukturą poglądów, czy po prostu poglądu i badamy je z punktu widzenia kryteriów formalnych (logicznych).

W tym pierwszym wypadku musiałaby istnieć jakaś ogólna metoda przeprowadzenia weryfikacji czy coś jest racjonalne, czy też nie jest, w każdym wypadku i w każdej dziedzinie. Osobną sprawą byłaby tutaj kwestia, w jaki sposób sprawdzić czy sama metoda gwarantuje racjonalność wyniku. Grozi nam tutaj regressus ad infinitum. Trzeba by bowiem wymyślić meta-metodę, by zweryfikować metodę, którą posługujemy się do weryfikacji treści z punktu widzenia ich racjonalności. A jeśli już taką meta-metodę znajdziemy, to znów można się o nią pytać i żądać meta-meta-metody. Więc to jest pierwsza trudność w tym wypadku.

Nadto trzeba pamiętać, że istnieje wiele dziedzin wiedzy i po prostu takiej jednej metody nie ma. Potrzeba więc jakiejś wiązki metod, czy też tylko bardzo ogólnych kryteriów racjonalności, które dałyby się przełożyć do każdej sytuacji. W takim jednak wypadku przechodzimy nieuchronnie na płaszczyznę bardziej formalnych dociekań i kryteriów racjonalności.

Weźmy z kolei kwestię kryteriów formalnych. Można wyliczyć kilka warunków logicznych racjonalności: jasność i jednoznaczność dobrze zdefiniowanych pojęć, spełnianie prostych praw logicznych: zasada niesprzeczności, wyłączonego środka i tożsamości. Tyle tylko, że w takim wypadku nieuchronnie zostajemy zepchnięci na pozycje badania jedynie wewnętrznej spójności danego zbioru poglądów (wewnętrznej spójności dyskursów). A zbiór poglądów można tak zbudować, by był spójny, a mimo to intuicyjnie bezwartościowy.

W „Paragrafie 22” Josepha Hellera jest taka scena. Odtwarzam ją z pamięci:

Osoba X: „Masz muszki w oczach.”
Osoba Y: „Nie widzę żadnych muszek.”
Osoba X: „Nie widzisz, bo masz muszki w oczach.”

Scena ta ilustrują drugą trudność związaną z racjonalnością – spójność nie zawsze oznacza sensowność. A przecież można tutaj dodać jeszcze kilka innych problemów. Na przykład to, że nie istnieje jeden ponadczasowy wzorzec racjonalności. Co innego uchodziło za racjonalne kiedyś, a co innego obecnie. Czy to znaczy, że ludzie w przeszłości nie byli racjonalni? Zdecydowanie nie. Po prostu różni ich wzorzec racjonalności. A skoro nie ma ponadczasowego wzorca racjonalności, to czym ona jest. Powracamy do punktu wyjścia.

Z tych kilku względów niechętnie używam tego słowa, dla określenia czyichś poglądów. Można się obyć bez niego.

Osobiście bardzo mi się podoba stanowiska Karla Poppera z „Drogi do wiedzy”. Racjonalność oznacza możliwość krytycznego odniesienia się do każdego poglądu. Każda teoria jest racjonalna (naukowa czy filozoficzna) w takiej mierze, w jakiej usiłuje rozstrzygnąć jakiś problem. Zrozumiała i rozsądna jest ona tylko w odniesieniu do sytuacji problemowej, którą próbuje rozwiązać. A racjonalna dyskusja nad nią polega na analizie tego stosunku.

Jeśli w ten sposób traktujemy teorie, możliwa jest w każdym wypadku ich krytyczna analiza. Możemy bowiem pytać: Czy dana teoria rozwiązuje problem? Czy rozwiązuje go lepiej niż inne teorie? Czy przeczy innym teoriom? I tak dalej. W ten sposób każdy pogląd jest racjonalny, a racjonalność oznacza samą możliwość krytycznej analizy.

Grzegorz Pacewicz

Fot. Evil August, Flickr (CC SA)