Czy filozof zamknięty w pokoju rozumie po chińsku?
Wyobraźmy sobie pokój. W środku siedzi człowiek, który ni w ząb nie rozumie chińskiego (obawiam się, że wielu z nas również musi się do tego przyznać). Przez szparę w ścianie dostaje jednak tekst po chińsku (nie wnikam, mandaryński czy klasyczny, chłop też zapewne tego nie wie), powiedzmy: pewne pytanie. Człowiek dysponuje wieloma skomplikowanymi diagramami, tabelami, […]