Nowe serwisy Europejskiej Agencji Środowiska
Kilka tygodni temu wziąłem udział w warsztatach organizowanych przez zespół wodny Europejskiej Agencji Środowiska. EAŚ nie jest jednostką naukową we właściwym tego słowa znaczeniu, tj. nie prowadzi własnych badań. Jej eksperci zajmują się gromadzeniem i przetwarzaniem badań wykonywanych przez agencje krajów członkowskich i stowarzyszonych. EAŚ jest agencją Unii Europejskiej, ale wśród jej członków są też kraje Europejskiego Obszaru Gospodarczego ze Szwajcarią i Turcją, a stowarzyszone są pozostałe kraje bałkańskie (łącznie z Kosowem). Trwają przymiarki do stowarzyszenia Mołdawii i Ukrainy. Od brexitu Wielka Brytania nie jest członkiem ani nawet krajem współpracującym, więc brak nowych danych z jej obszaru.
EAŚ co jakiś czas publikuje raporty, choć prawdę mówiąc, przeszukiwanie publikacji na jej stronie przysparza trudności. Od jakiegoś czasu do części danych można się dostać przez internet, ale to wymagało błądzenia wśród linków. Ostatnio podejmowane są próby uczynienia tego procesu bardziej przyjaznym dla odbiorcy. Dane są prezentowane w formie bardziej uporządkowanej.
Typowego odbiorcę zapewne najbardziej zainteresuje atlas danych o warunkach zdrowotnych. To agencja środowiskowa, a nie medyczna, więc nie chodzi o dane epidemiologiczne, tylko środowiskowe w zakresie tych czynników, które wpływają na zdrowie: zanieczyszczenie powietrza, zanieczyszczenie akustyczne (hałas), zagrożenie powodziowe, występowanie kleszczy, jakość wód w kąpieliskach itp. Oczywiście w skali dostępnych danych statystycznych o różnej rozdzielczości: https://discomap.eea.europa.eu/atlas.
Ja najwięcej mam do czynienia z danymi dotyczącymi wód. Są zebrane w systemie WISE (Water Information System for Europe). Ze względu na to, że w prawie unijnym są dwie dyrektywy ramowe – WFD i MSFD – tak jest też podzielony WISE. WFD to ramowa dyrektywa wodna. W uproszczeniu dotyczy wód śródlądowych, ale jej zakres obejmuje też przybrzeżne wody morskie, gdzie nakłada się na jurysdykcję MSFD, czyli dyrektywy ds. strategii morskiej. Dyrektywy dotyczą krajów UE (łącznie z Norwegią), tymczasem zakres EEA jest szerszy. I tu powstaje niespójność, a na warsztatach, o których wspomniałem, wręcz konsternacja. EEA ma dane dwóch typów: zbierane samodzielnie w ramach systemu stanu środowiska (SoE) i zbierane za pośrednictwem Komisji Europejskiej.
System SoE jest praktycznie dobrowolny. Kraje członkowskie i współpracujące wysyłają do niego dane z krajowego monitoringu środowiska według indywidualnego uznania, wpasowując się w formy EAŚ. Jeżeli jakieś dane nie pasują do formatu, nie są raportowane i koniec. EAŚ nie ma mechanizmów dyscyplinujących. Jedne kraje raportują więcej, inne mniej. Niektóre dane z Polski (nie tylko wodne) da się znaleźć w katalogu sprzed reformy prezentacji (https://cdr.eionet.europa.eu/pl/eea/). Przy odpowiedniej cierpliwości da się dotrzeć do danych z 1992 r., a klikając po hiperłączach (czy np. podstawiając „de” w miejsce „pl”) – analogiczne dane z innych krajów. Niektóre są ohasłowane, inne istnieją tylko w formacie xml. Oczywiście wszystkie opisane symbolami niekoniecznie zrozumiałymi dla postronnych.
Kraje związane dyrektywami unijnymi mają też drugą ścieżkę raportowania – obowiązkową, bezpośrednio do KE, zgodnie z wymogami dyrektyw. Oprócz wspomnianych WFD i MSFD w zakresie wód są to np. dyrektywa azotanowa, powodziowa czy kąpieliskowa. Część tych danych trafia do publikowanych co sześć lat planów gospodarowania wodami na obszarach dorzeczy. Ostatnia aktualizacja miała się odbyć w 2022 r. Jak to często bywa, jednym krajom udało się to lepiej, innym gorzej. EAŚ przewidywała, że wiosną 2024 wszystkie plany będą już sporządzone, zatwierdzone przez władze krajowe i zweryfikowane przez KE i zaplanowała na ten czas wydanie raportu o stanie wód. Ale do tego czasu udało się 19 krajom. EAŚ poczekała kilka miesięcy, ale plan budżetowy trzeba zrealizować, więc raport opublikowała w październiku z niepełnym zakresem danych. PDF można znaleźć pod adresem https://www.eea.europa.eu/en/analysis/publications/europes-state-of-water-2024.
Zatem w systemie WISE są dwa zestawy danych dla wód śródlądowych WISE-SoE i WISE-WFD. Dla krajów unijnych teoretycznie powinny być spójne, ale praktyka bywa różna. Raportowanie do SoE jest coroczne, a plany gospodarowania wodami są aktualizowane co sześć lat. Aktualizowane oznacza publikowane. Najpierw trzeba je opracować, co oznacza, że dane podpisane jako 2022 pochodzą tak naprawdę sprzed kilku lat (w 2022 r. plany były w konsultacjach społecznych, międzyresortowych itp. i nikt nie dodawał do nich nowych danych z aktualnego monitoringu). Są one sprowadzone do jednostek administracji wodnej, czyli tzw. jednolitych części wód (jcw), podczas gdy dane SoE są przypisane do punktów monitoringowych. Z reguły powinno na jedno wychodzić, ale nie musi, np. gdy zmienia się system jcw między różnymi cyklami planistycznymi. Kraje członkowskie mają obowiązek ocenić stan wszystkich jcw, ale nie ma obowiązku monitorowania wszystkich. Jeżeli jest ich więcej niż łatwa do ogarnięcia liczba (w Polsce jest ok. 1 tys. jcw jeziornych i ponad 3 tys. rzecznych, ale w wielu krajach są inne podejścia i jcw bywa znacznie więcej), część z nich ocenia się na podstawie takiego czy innego modelowania, a nie bezpośrednich pomiarów. W tej sytuacji liczba jcw w dobrym czy złym stanie w obu bazach może się różnić, i to czasem bardziej niż w granicach błędu statystycznego. Jest jeszcze jeden problem – dane w planach gospodarowania wodami nie są dopasowane do formularzy EAŚ i w czasie ich adaptacji może dojść do nieporozumień.
Tak czy inaczej, EAŚ tym razem zdecydowała się na oparcie głównie na danych z zasobu WISE-WFD. W serwisie internetowym są one przedstawione w formie map i tabel. Obecnie jest już ich więcej, niż trafiło do publikowanego raportu. Dla osób chcących głębiej podrążyć – jest dostęp do baz danych https://discodata.eea.europa.eu/ i https://discomap.eea.europa.eu/, wykraczających zakresem poza wodę. W większości są to dane do przeszukiwania zapytaniami SQL i ściągania w formatach typu json, ale są też ich wizualizacje mapowe. Opis pozostawia jednak dużo do życzenia. Nie znając żargonu z unijnego monitoringu środowiska, trudno cokolwiek zrozumieć, a nawet znając go, nie można mieć pewności co do rzeczywistego znaczenia czy choćby osadzenia w czasie prezentowanych danych.
Mimo wszystko jest to krok w dobrą stronę i pozwala na wizualizację stanu środowiska w Europie. Na ile niebieski kolor na mapie w Rumunii odpowiada niebieskiemu kolorowi w Szwecji – to temat na inną historię.
Piotr Panek
ilustracja: Zrzut ekranu z systemu WISE-WFD
Komentarze
Dzisiaj w Radiu Wrocław dziennikarz Filip Marczyński rozmawiał z prof. Januszem Zaleskim dyrektorem projektu ochrony przeciwpowodziowej dorzecza Wisły i Odry od 1 lutego 2024 roku (byłym wojewodą wrocławskim aktywnym w czasie powodzi w 1997 r.).
Tematem rozmowy były zamierzenia związane z ochroną przed powodzią. Od 1997 roku podejmowano wiele działań w tym zakresie, jednak efekty pozostawały daleko od potrzeb. Powyżej Stronia Śląskiego były 23 miliony metrów sześciennych wody. Zbiornik przeciwpowodziowy w Stroniu ma pojemność 1,38 m³.
Zakłada się, że można poprawić retencję max 1 milion m³.
Co zrobić z 20 milionami m³ wody w przypadkach zlewni powyżej Stronia? Można zabezpieczać poszczególne budynki metodą otulania, jak w USA, lub budować nowe powyżej lustra max wody powodziowej ( na stopę jak w USA gdzie nie ma zakazu budowy na terenach zalewowych). Planuje się budować małe zbiorniki przeciwpowodziowe. Pracy jest dużo. Koszty jeszcze większe. Potrzeba zgody miejscowej ludności. Szacuje się, że wysiedlenia obejmą zaledwie 600 osób.
Potrzeby, koszty, zgody, zmiany przepisów. Przed nami
Ochrona środowiska
Swoją pętlę zaciska
Dając do wyboru
Jakiego pomoru
Padniemy ofiarą
I za czyją sprawą
Nadal im mniej kto o USA wie tym więcej o tym pisze jak to tam jest.
„W większości są to dane do przeszukiwania zapytaniami SQL i ściągania w formatach typu json, ale są też ich wizualizacje mapowe. Opis pozostawia jednak dużo do życzenia. Nie znając żargonu z unijnego monitoringu środowiska, trudno cokolwiek zrozumieć, a nawet znając go, nie można mieć pewności co do rzeczywistego znaczenia czy choćby osadzenia w czasie prezentowanych danych.”
Świete słowa! Nie znając żargonu unijnego środowiska trudno jest cokolwiek z Brukselkowych poczynań pojąć.
Bo niewiedza, mój drogi,
Z rozpaczy pokazuje rogi,
Których nie posiada.
Tylko tak gada.
@ seleuk|os|
Velæverdig,
W głowę zachodzę skąd paradox taki: tabelki powiadają ecars na potędę registrują, a prasa donosi producenci rzeczonych fabryki zamykają. Znaczy Kitajcy będą ich dostarczać, czy jak. Całkiem jak z tym Baltic Defense Club – zgoda jest, ale forsy nań nie ma.
https://www.sciencealert.com/ferns-can-evolve-backwards-challenging-a-common-assumption-on-life
Studiuję wiecznie,
Bo rozwijam się wstecznie
Mfizyk 17 grudnia 15.51
Doskonały znawca polskiej literatury, CalvinH po prostu zacytował ci Krasickiego.
« …w klatce, przeto ci wybaczę. Jam był wolny, dziś w klatce i dlatego płaczę. « stary i młody czyżyk.
Z pamięci. Może blednie.
Nie potrafimy kształtować klimatu pozytywnie. Deszcze z reguły padają nie tam gdzie trzeba i z różną intensywnością. Fala powodziowa bywa nie do zatrzymania, chociaż fachowcy starają się wody powodziowe zatrzymać w zbiornikach na dwa lub trzy dni i rozproszyć po nieużytkach, a ta mimo to płynie tam gdzie nie powinna.
Od lat naukowcy starają się zminimalizować straty stosując różne metody. Problem w tym, że nie wiadomo gdzie spadnie deszcz i w jakiej ilości, chociaż istnieją już metody pomiaru wody w chmurach i przemieszczania się mas powietrza. Jesteśmy zatem bliżej naukowego rozwiązania problemów związanych z ochroną przeciwpowodziową dorzeczy Wisły i Odry, ale niekoniecznie. Zawsze jest coś do poprawienia.
Dzisiaj podjęto decyzję o budowie w Stroniu Śląskim 28 domów dla powodzian. Każdy dom będzie miał 70 m² powierzchni. Domy mają zostać wybudowane do końca stycznia, a ich wykończenie powinno się zakończyć w czerwcu przyszłego roku.
To nie koniec dobrych wiadomości z Dolnego Śląska. W Legnicy jest możliwość przeznaczenia 200 ha pod zabudowę mieszkaniową. Brakuje wprawdzie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, ale najważniejszy przecież jest grunt z czym każdy musi się zgodzić
Dobranoc!
ahasverus
17 grudnia 2024 21:48
Nie tyle blednie co rumieńcem dzięcieliny pała.
Rację miał Wieszcz: „Bo z nad wszystkich ziem branki, milsze Laszki …”
Inaczej, może i byłbym w posiadaniu bursztynu kubła, ale o mowie i llteraturze polskiej niewiele bym wiedział.
@Calvin Hobbs, godz 18:41,
Auto elektryczne jest wielokrotnie prostsze w budowie jak auto spalinowe. Co znaczy mniej ludzi (fabryk) potrzeba do zmontowania czterech kol i kierownicy z lampka. Powinny byc zdecydowanie tansze. Pozatym producenci aut elektrycznych (europejskich) uwazaja klientow za bezmyslnych glupkow. To nie jest dobra strategia przyszlosci. To jest strategia do dupy … Mozna powiedziec ze jakies 35% fabryk aut na swiecie jest ”za duzo” 🙂 W ogole wszystkiego jest ”za duzo” (ale nie dla wszystkich). Patrz Calvin slupki The auto sector capacity utilisation rate is well below the average tu
https://think.ing.com/articles/chinas-overcapacity-debate-is-a-collision-course-avoidable/
A pozniej Calvin to juz koszty jezdzenia/ posiadania. W Szwecji tzw ”referens bil” kosztuje 6552skr/miesiac. Co jest 78600/rok. Paliwo ~35% (27500skr/rok).
https://www.konsumentguiden.se/ekonomi/vad-kostar-det-att-aga-en-bil/
To jak masz paliwo za darmo (bez cudzyslow darmo) to jasna sprawa ze jezdzisz chinskim autem elektrycznym (albo bedziesz) 🙂
Keir Starmer jest politykiem brytyjskim Calvin. A jak wszyscy wiedza znaczy WlkBryt, znaczy Wielkim. Czy slyszales o jakim bryt polityku co nie byl Wielki? Dlatego na spotkaniu Joint Expeditionary Force (w Tallinie) musi chodzic na szczudlach. A te JEF to znaczy NB8+WlkBryt. Wielka Bryt ma wielkich admiralow juz od niepamietnych czasow, co wszyscy wiedza albo powinni wiedziec. Co brak pieniedzy rekompensuje (co wszyscy powinni wiedziec). Zreszta ta ”wielkosc imaginowana” Calvin, to nie tylko brytyjska przypadlosc. Niedawno Tusk zaproponowal w Harpsund wlasnych admiralow (z braku okretow) dla pilnowania Baltyku. Tak to jest z tymi brytyjskimi i polskimi admiralami. Brakuje im okretow w morzu, a rwa do przodu wplaw…
mvh Seleukos
@seleuk|os|
Auta elektryczne są prostsze w budowie i obsłudze. Ale …
Są (na razie) dużo cięższe od porównywalnych z napędem spalinowym, co przekłada się bezpośrednio na zużycie energii, zawieszenia, opon i podłoża, czyli dróg.
Kiedyś samochód osobowy definiowany był do 2,5 t brutto (DMC). Dziś jest o 1 t więcej.
@Qba,
odpowiedzialem Tobie na Twoj bledny zarzut. Ale moderacja nie pozwala opublikowac. To nie. Pzdr Seleukos
@seleuk|os|
Dlaczego zarzut? A skoro nie zarzut, to dlaczego błędny? Jam nie rycerz, jeno kmieć.
Qba
18 grudnia 2024
7:38
przekłada się bezpośrednio na zużycie energii
Sciślej: gęstość energetyczna.
Zaięg w stosunku do masy: rachityczny.
@seleuk|os|
18 grudnia 2024
9:00
Argument @Qba z ciezarem samochodow mnie tez dziwi. Pewno go nie rozumiem.
Wiec moze jednak opublikujesz twoja odpowiedz.
Zastosuj moze metode Newtona. Podziel wpis na dwie polowy. Podziel ta, ktory nie przezla znowu na dwie polowy itd. Procedure mozesz przyspieszyc dzielac na 3, 4 .. czesci 🙂
Juz tak dwa razy zrobilem i obszedlem Sztuczna Glupote 🙂
@Mfizyk,
nie prowadze notatek „newtonowskich” 🙂 ale… Moze tak.
Pytanie: Why are modern cars so heavy?
…
czesc dwa nie przeszla. Historyczna, jak wymyslono SUV… czesc trzecia
…
Szwedzcy kierowcy jezdza przecietnie 11120 km/rok. Co dzielac przez 365 dni daje ~30,5km/dzien 😀 A nawet co drugi dzien da 61km 😀 SUV jest najgorsza z mozliwych alternatyw 😀 Ale nie dla producentow. Kazdy kilogram wagi klasy premium, zwieksza zysk producenta. Nawet uchwyt na cocacola. Auto elektryczne nie musi wazyc wiecej jak benzyniak. Nawet powinno MNIEJ wazyc… Pomijam juz oczywiscie kwestie ceny „paliwa”. Parking domowy, parking w pracy, parking przy sklepie/ centrum, parking przy… WSZYSTKIE maja podlaczenia elektryczne dla grzania cupee i motoru spaliniakow, za darmo. Nawet nie trzeba spec instalacji. Nawet stacji benzynowej na kazdym parkingu nie ma 🙄 Ale jak by mozna bylo sprzedac wtedy te tony zlomu dodatkowe? I tak to Denys Finch Hatton (czesc dwa odrzucona), „niedzwiedzia” przysluge zrobil motoryzacji… ”Safari” 1000km w miescie/ kazdego dnia oferujac.
Gestosc energetyczna: Ile trzeba benzyny (gestosc ener 12000Wh/kg) zeby przejechac 100km?
Ale chyba co poniektorzy juz zorientowali, ze to slepa uliczka, dokladac kg do wagi, fabrykantom za oplata ofkors. Mozna wreszcie wozic i 200litrow benzyny. A co nie mozna? Chyba nawet Egolon M zorientowal (Q)
😀 Pzdr Seleuk
@zezem
18 grudnia 2024
13:36
@Qba
Tesla Model 3 wazy ca. 1800kg, zasieg ca. 450km
W porownaniu Mercedes M-Klasse wazy 2100kg, zasieg ca. 1000km.
Ale komu w Europie sa potrzebne 1000km? Stacje benzynowe sa co 50km 🙂
A elektryczne tez tak kiedys beda 🙂
Kanadyjski antysemityzm
„Synagogue in Montreal hit by a firebomb
Police quickly extinguished the flames with a fire extinguisher and found the remnants of a crude firebomb”
@Slawomirski,
ja przeczytalem ze Fryzura chce nabyc Kanade za 100milionow US$. To byla chyba pomylka. Moze za 100 ale miliardow. W kazdym wypadku on ma upodobanie do rownych liczb, setek. I nabywania. Kiedys chcial Grenlandie nabyc za 100milionow, a pozniej Mexow, zeby przez plot nie lazikowali…
Ja mysle Slawomirski ze Polska powinna zglosic dobrowolny access, cos jak Puertriko lub Guam. Bez oplat w kazdym wypadku. Wtedy by ustaly wszystkie spekulacje antysemickie. I w Montrealu i Pcimiu. Pzdr S
„Zastosuj moze metode Newtona. Podziel wpis na dwie polowy. ”
……………..
Nie stac cie na Stradivariusa ? Ukradnij , i posmaruj go pasta, do butów a kiedy ktoś zapyta na czym grasz ( bo to jakis dziwny kolor ma.. )- odpowiedz ..
– Na Stradivariusie .. , a wszyscy będą podziwiać twoje hermetyczne ph .. ale nie graj .. Wieniawskiego bo musiałbyś ożywic „rosyjski chwyt smyczkowy ” , a ten od dawna sztywny jest jak podział na połowy ..
https://www.youtube.com/watch?v=Q9aVKP4jG80
mfizyk
18 grudnia 2024
16:18
Z praktyki: Audi Q4 e-tron.
Zasięg wg. producenta: ponad 450km. W praktyce do 350km. Przy niskich temperaturach „jeszcze lepiej”. Zalecenia producenta: jazda do 20% pojemności, ładowanie do 80%* – wtedy bateria ma lepszą kondycję.
Owszem, jazda jest elegancka, przyśpieszenie znakomite. Cena : patrz oferty.
* znane także z: ” pierwsze kroki” lub krótkich opisów przy smartfonach.
Auto elektryczne nie musi wazyc wiecej jak benzyniak. Nawet powinno MNIEJ wazyc
Bateria tesli (zależnie od modelu) waży 540-770 kg, nissan leaf – 303 kg.
…
Szukajac jak to jest z projectem (m)izera, znalazlem najswiezsze z mozliwych…
https://youtu.be/MbB0TvfWAB8
pzdr Seleukos
Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej podpisana.
„Wszyscy musimy wiedzieć co robić” powiedział ekspert.
Szwedzi kilka tygodni temu dostali podręcznik jak przygotować się do walki. Z pewnością z treścią tego podręcznika zapoznał się już szanowny @seleuk/os/.
Niestety do mnie nie dotarła nawet ulotka co mam robić jak tu wejdą ruskie. Ostatecznie mógłbym udać się do Niemiec, albo do Hiszpanii, ale nie na stałe, a co mogą inni.
PS. W telewizji mówili o upadku europejskiego przemysłu samochodowego. Podobno najlepsze są chińskie samochody elektryczne. Niestety są drogie i ciężkie, a zatem szybciej niszczą nawierzchnie dróg, które i tak są coraz gorsze (na trasie którą jeżdżę)
Czy akumulator rozładowany jest lżejszy od pełnego?
Bo pusty bak na pewno.
@Lsie42,
tu mozesz pobrac broszure „W razie sytuacji kryzysowej lub wojny” PO POLSKU. A jak wlaczysz drukarke to i pewnie wydrukujesz .pdf. Ja nie mam drukarki, juz od dawna, dlatego mnie przyslali papierowa wersje. I jeszcze na dokladke po szwedzku 🙄
https://www.msb.se/sv/om-msb/information-pa-andra-sprak/polska/om-broschyren/
przyjemnej lektury, Seleuk
@ls42
Podobno najlepsze są chińskie samochody elektryczne. Niestety są drogie i ciężkie
Ile chińskich samochodów elektrycznych widziałeś na trasie, którą jeździsz?
Gdybyś zerknął na link, który zamieściłem wyżej, to byś zobaczył, że aktualnie najcięższy jest mercedes, a po nim inne europejskie marki. Chiński samochód jest lżejszy o ponad tonę od najcięższego modelu mercedesa.
A co do ceny, to chińskie są tańsze od europejskich, Chiny produkują bowiem swoje baterie znacznie taniej, gdyż mają własne wszystkie surowce wyjściowe.
@markot
Po części przeniosłem telewizyjną rozmowę zaproszonych gości do programu „Punkt widzenia”.
Osobiście nie podróżowałem samochodem elektrycznym, ale słyszałem komentarze kierowców jeżdżących takimi samochodami. Narzekali na mały przebieg po naładowaniu, szczególnie w trudnych warunkach atmosferycznych i jeździe pod wiatr.
@seleuk
Na sytuacje kryzysowe społeczeństwo szwajcarskie przygotowywane jest co najmniej od czasów zimnej wojny oraz wybudowania licznych zapór wodnych. Mam w zasadzie „od zawsze” wszystkie zalecane zapasy i przedmioty, choć akurat „krzesiwa” nie posiadam 🙁
A ty?
Ostatnimi czasy rosną mi zapasy wody w butelkach, ale to przez mój sybarytyzm domagający się perfekcyjnej kawy i herbaty, do czego niezbędna jest woda ze źródeł w kwaśnych skałach krystalicznych (granity, gnejsy)
Co do schronów, to od dawna nie było aktualizacji i nie wiem, czy przydzielone mi onegdaj (lata 80.) miejsce w podziemiach lokalnego szpitala jest ciągle jeszcze aktualne 🙄
Na pertraktacje w razie oblężenia in situ mam stosowny zapas alkoholu w piwnicy.
Neony Warszawy.
Pamietam to wrazenie, kiedy jako 6 latek bylem pierwszy raz w stolicy.
https://www.arte.tv/en/videos/117224-014-A/gymnastics/?utm_source=android&utm_medium=share&utm_campaign=117224-014-A
seleuk|os|
18 grudnia 2024 4:45
Velæverdi,
Popatrzyłem na słupki widzę nie tyle e-cars co tzw hybrids w EU rejestrują ( u nas zresztą też). Z oczywistych przyczyn taki hybrid w budowie BARDZIEJ od spaliniaka skomplikowany. O e-cars widzę inni pisali nie mam co dodawać.
Taki hybrid ma baterię co na 35 do 45 miles (56 do 72 km) wystarcza, znaczy spokojnie te swoje 30 km z czymś możesz, nawet zimą (gdzie niezbyt sroga bo jak sroga to tylko na spaliniaku). Z ładowaniem hybrid również łatwiej ponieważ samo hamowanie dużo wiekszą niż w e-car rolę odgrywa. Przyjaciel w DK taki posiada, powiada ok. 3l/100km osiąga (osobiście Diesle znam takie co podobnie), ładuje się toto samorzutnie na trasie Kopenhaga Odense, a w miastach na baterii. Sam takie Volvo XC60 zamówiłem (Volvo overseas delivery) i w 2025 (God willing and weather permitting) do Goteborg polecę go odebrać.
Przyczyny dla jakich Brukselka w elektykach się zakochała w EU schizofrenii doszukiwac sie należy.
Zważ: Nigdy jeszcze tyle węgla rok w rok nie spalano co od czasu Putimiszki na Ukrainę inwazji, a w perspektywie z roku na rok jeszcze więcej spalać będą Rossija matuszka, Kitajce, NKorea i Ukraińcy. Można było tego uniknąć, Ukraińców wspomóc tak, żeby Kacapom w d dać mogli i nie byłoby problemu, ale „konsensus” osiągnąc się nie udało. Znaczy dla środowiska to lepiej jak wojna trwa, węgiel z tej okazji na potęgą spalają, a Brukselka własną wojnę spalinowcom wydaje (krowy następne w kolejce, znaczy w EU ale nie Am południowej) – myślę EU par-lament na Mols należałoby przenieść co by jakość obrad i podejmowanych decyzji znacznie podniosło, a i Mette bliżej by tam miała.
Poza tym, absolutnie sie z Tobą zgadzam za dużo tego wszystkiego, krain sygnatariuszy, Komisarzy(-ek), Nadzwyczajnych tego tamtego i parla-mentaryków, ale chcą inaczej „Hej Sardes gore lament sie rozrasta…” Coraz to wieść mowa wybiega z płonącego miasta, a za nią w pogoni jęk media przy uchu nieustannie dzwoni.
W NATO efektywnie, poza USA jedynie Estonia, Grecja i Polska się ostały (te jedynie bezpośredni dostęp do Atlantku północnego mają), a przywodzi mu taki jeden, który nad łamaniem warunków traktu przez długie lata premierował. Być może Złotogrzywy na pomysł wpadnie Bałtyk Putymiszce udostępnić co by mógł PL ominąć śladem Vikingów na zachód po łupy sie wyprawiając. Nic by tak EU nie zmotywowało, jak kilka takich w górę Renu i Sekwany togt oraz ponowne No passaran. Putimiszka by im pomógł kafejki na bistro przerobić szybciej i skutecznej niż ongiś car Aleksander.
mvh
@Markot,
ja jestem troche nietypowy. Moim „schronem” w ktorym mam cala kupe rzeczy zbednych i niezbednych jest WooHoo2 🙂 Ja jestem jak Mariner (Kevin Costner). Choc wiekszosc whisky, zubrowki i calvadosu trzymam w domu. Czasem sam zastanawiam Markot, jak duza jest moja autonomia. Dwa tygodnie przetrwalbym bezproblemowo. Szczegolnie w rezerwacie Djurö. Przez ten czas pewnie bym zmajstrowal troche mozliwosci na polowanie. Pzdr Seleuk
markot
18 grudnia 2024 19:07
„A co do ceny, to chińskie są tańsze od europejskich,”
Cena wszystkiego co pochodzi z Kitaju załeży głownie od tego w jakim stopniu Partia to subsyduje, wię nie ma wielkiego sensu tym argumentem szermowąć. Z inwazji subsydiowany eksport najskuteczniejszy.
@Qba
18 grudnia 2024
18:38
„Czy akumulator rozładowany jest lżejszy od pełnego?”
Oczywiscie, bo: E=mc^2 😉
@Calvin
Szermować – co za wielkie słowo!
Samochody chińskie sprzedawane są w Chinach za cenę co najmniej o połowę niższą niż w Europie! Wymusza to wielka konkurencja na rynku chińskim, która sprawia, że producenci muszą się zadowolić minimalną marżą i dlatego tak pchają się na zagraniczne rynki, aby sobie to zrekompensować.
Nawet taka tesla 3 na rynku chińskim kosztuje o 11 tys. euro mniej niż w Niemczech (41 000 euro)
Jak już wspomniałem, najdroższy element samochodu elektrycznego czyli bateria kosztuje chińskiego producenta prawie 20 proc. mniej niż europejskiego.
Do tego dochodzą oszczędności kosztów dzięki wielkości fabryk – megakorporacji. Na przykład Geely znacznie obniża koszty produkcji budując wiele różnych samochodów różnych marek przy użyciu tej samej technologii.
Volvo EX30, Smart #2 i Zeekr X to w dużej mierze ten sam samochód pod maską, ponieważ korzystają z infrastruktury spółki macierzystej Geely.
W ten sposób Geely może uprościć łańcuchy dostaw i łatwiej zoptymalizować linie produkcyjne.
Obecnie w Europie są również gracze, którzy dzielą się zakładami produkcyjnymi, ale nie w takim stopniu jak Chińczycy.
Ponadto chińskie firmy są subsydiowane na wiele sposobów przez władze lokalne, szczególnie w celu wytwarzania produktów na rynek lokalny. Obejmuje to dotacje na zakup gruntów pod budowę nowych fabryk.
Ale Europa robi to samo.
UE bada zatem, czy nie prowadzi to do nieuczciwej pozycji konkurencyjnej chińskich marek na rynku europejskim. W końcu koszty te są również wliczone w koszty produkcji samochodu wyprodukowanego w takiej dotowanej fabryce. Ta forma subsydiowania jest jednak znacznie trudniejsza do zrozumienia niż warianty przyznawane na poziomie krajowym.
Nawiasem mówiąc, nie tylko chińscy producenci samochodów korzystają z dotacji. Europejskie marki samochodowe, które produkują samochody w Chinach, również korzystają ze wsparcia państwa. Jest to jeden z powodów, dla których niektórzy europejscy producenci samochodów sceptycznie podchodzą do dochodzenia UE i możliwych wyższych ceł importowych.
markot
18 grudnia 2024 23:07
Przeczył nie będę. Na każdym rynku cena zdolnością płatniczą klienta uwarunkowana. Średni dochód w Chinach coś tak ok. 1/3 tego co w EU.
Koszt produkcji od poziomu płac uzależniony, a ten w Chinach na poziomie 20% tego
co w EU ale i tak nie są w stanie więcej u siebie sprzedać więc pchają się tam gdzie aut i tak już dużo za dużo. Ze wszystkim tak, nie tylko z samochodami.
Europejskie marki samochodowe, które produkują samochody w Chinach, na zewnętrzy rynek produkują inaczej z torbami by poszły.
Nadal im mniej kto o Chinach wie tym więcej o tym pisze jak to tam jest.
Ochrona przed powodzią i suszą stale w lokalnych mediach, czemu nie można się dziwić bowiem Dolny Śląsk kolejny raz został poszkodowany przez powódź.
Dzisiaj w Radiu Wrocław odbyła się rozmowa z zastępcą dyrektora Wód Polskich ds ochrony przed powodzią i suszą. Przedstawił wachlarz działań technicznych i edukacyjnych podjętych przez rząd w Kotlinie Kłodzkiej.
Na załatanie dziur w rzekach już wydano miliony, a kolejne pójdą na obwałowania i naprawy nabrzeży.
Zespoły niezależnych ekspertów oceniają przyczyny i skutki powodzi, jak też uszkodzenia tamy w zbiorniku przeciwpowodziowym w Stroniu Śląskim. Postawiono na modernizację tego zbiornika i budowę nowych.
Mnie dziwią rozbieżności w ilości wody opadowej. Raz mówi się o ponad 20 milionach metrów sześciennych wody która przepłynęła przez zbiornik w Stroniu Śląskim, innym razem o kilku milionach m³. W każdym razie niewielki potok Morawka i rzeka Biała Lądecka takich ilości wody nie mogły pomieścić i fala powodziowa spowodowała wielkie zniszczenia.
Obserwowane ostatnio w wielu miejscach w kraju punktowe opady deszczu i związane z tym zalania miejscowości, moim zdaniem wymagają uzupełnienia strategii ochrony przed powodzią o element obserwacji chmur deszczowych i przeciwdziałania gromadzenia się w tych chmurach zbyt dużej ilości wody. Można przeganiać te zbiorniki wody w inne miejsce lub rozpraszać chmury zanim zacznie padać. Teoretycznie możliwe. Tylko należy pomyśleć nad rozwiązaniami.
A tym powinni się zająć niezależni eksperci
mfizyk
19 GRUDNIA 2024
8:24
„Nadal im mniej kto o Chinach wie tym więcej o tym pisze jak to tam jest.”
@mfizyk dał głos bo poczuł zagrożenie swojej absolutnej wiedzy, którą nikt nie może przebić.
Hermetyczne rzeki jako cd hermetycznego ph .. Nie trzeba się wysilać aby odkręcić weck-owa zakrętkę albo wyciągnąć gumkę .. z pod wieczka (z czymś żółtym pod gruszkami w occie ) Teoretycznie możliwe
…………..
„Na załatanie dziur w rzekach już wydano miliony, a kolejne pójdą na obwałowania i naprawy nabrzeży. ”
…………………
„racionalist
godzinę temu
Osobiscie wolalbym zeby to Trump eksplodowal, a internet zmienil fryzure.”
„zewszad_i_znikad
godzinę temu
To tak dla rozładowania nastroju, a propos kolorystyki Trumpa…
Rzecz się dzieje podczas wyjazdu do Niemiec. Mama (z zawodu okulistka) opowiedziała, jak kiedyś w szpitalu leżała pewna pacjentka i nagle, już po operacji, lekarze spanikowali: objawy sinicy! Zaraz ją biorą na badania, a wyniki w porządku… okazało się, że „sinica” wzięła się od jej granatowej piżamy…
Po czym mama wyjęła z bagażu jaskrawożółtą piżamę i uprzedziła, że gdyby następnego dnia miała żółtaczkę, to tylko piżama… ”
„a1to
2 godziny temu
Ciekawe czasy nastały. Oto erotoman, notoryczny oszust podatkowy i bojiówkarz, który jeszcze jako urzędujący prezydent zaatakował Kapitol będzie utrwalał światowy pokój razem ze zbrodniarzem wojennym z Kremla. Boga nie ma. Został syf z takimi mężami stanu jak Putin, Trump, Orban, Fico, Duda oraz inne lepeny, melony i erdogany. „
Na każdym rynku cena zdolnością płatniczą klienta uwarunkowana
Jak to dobrze, że US-Amerykanów stać na płacenie za leki kilkakrotnie więcej niż w Europie albo Kanadzie 😎
Natomiast twierdzenie, że w Chinach partia decyduje o cenach towarów eksportowych i wszystko dotuje jest absurdalne.
Mając po prostu znacznie tańszą produkcję w wyniku większej wydajności pracy, tańszej energii i surowców, braku opłat klimatycznych i obostrzeń, niższych podatków, socjalu itd. mogli kolejno przejmować światowy rynek odzieży, zabawek, towarów AGD, komputerów, smartfonów i reszty elektroniki. Wiele leków, praktycznie wszystkie antybiotyki, instalacje fotowoltaiczne, akumulatory powstaje w Chinach, a teraz przyszła pora na samochody elektryczne…
Jeśli wszystko dotowali, to za co wybudowali całe nowe miasta z milionami mieszkań i dziesiątki tysięcy kilometrów szybkiej kolei? Jak finansują badania naukowe i programy kosmiczne, zbroją się i jeszcze wykupują obligacje innych krajów?
@markot
Chiny dysponują jeszcze jednym surowcem w ogromnej ilości i – co najważniejsze – świetnie go wykorzystują: ludzie. Przy intensywnej „współpracy” USA i innych potęg gospodarczych doprowadziły do opisanej przez Ciebie sytuacji, gdy posiadają praktycznie monopol na produkcję mnóstwa rzeczy codziennego użytku, czyli tych „absolutnie nizbędnych”. Niejako przy okazji zdobyły niezbędną wiedzę, technikę i technologie konieczne do dalszego rozwoju. I również wojskowo raczej się nikogo nie obawiają. Zobaczymy, czy ich narodowa filozofia i kultura okaże się bardziej przyjazna dla innych nacji, niż germańska, rosyjska czy amerykańska.
To tak z okazji niewesołych świąt.
Qba
19 GRUDNIA 2024
15:25
„Zobaczymy, czy ich narodowa filozofia i kultura okaże się bardziej przyjazna dla innych nacji, niż germańska, rosyjska czy amerykańska.”
Nad tym od dawna zastanawiam i z mojej obserwacji wynika, że obecna kultura dalekiego Wschodu chyba jest bardziej przyjazna dla ludzi, a zwłaszcza rozwoju świadomości ludzkiej. Ale jak napisałeś – zobaczymy?
ludzkiej.
@Qba
Oczywiście, że świat (USA, EU etc.) sam sobie ten dołek wykopał i nie słuchając głosów ostrzegawczych uzależnił się od Chin w stopniu, od którego odwrót musi być niesłychanie kosztowny.
Unijnym cłom wyrównawczym na chińskie samochody elektryczne stoją naprzeciw chińskie cła na francuskie wina i koniaki 😀
Tymczasem zadłużenie USA w stosunku do BIP wynosi 120, Chin – 90, UE – 82,7
Chińska ekspansja w Afryce trafia w wielu krajach na pozytywne przyjęcie, bo Kitajcy przedstawiając się jako ciągle jeszcze kraj rozwijający się oferują inwestycje w infrastrukturę i pomoc w gospodarczym uniezależnieniu się od innych potęg światowych. W zamian za surowce i ziemię uprawną, oczywiście. No i zbyt na chińskie towary.
W 2011 roku podróżowałem w Kenii postkolonialnym pociągiem z Nairobi do Mombasy. Rozkład jazdy przewidywał trzy pociągi tygodniowo, a podróż trwała 12 godzin.
Od 2017 roku, dzięki linii wybudowanej przez Chińczyków podróż komfortowym pociągiem trwa 6 godzin przy trzech kursach dziennie (symultanicznie w obie strony).
A propos potencjału ludzkiego, to inwestycja w wykształcenie młodych Chińczyków, także za granicą, na najlepszych światowych uczelniach, procentuje teraz po stokroć, bo oni wracają mając wiedzę, kontakty naukowe i biznesowe na przyszłość.
Mając 1,4 mld ludzi jest z kogo wybierać kandydatów na cyrkowców, pianistów, sportowców, naukowców…
Na tym uniwersytecie w Holandii jedna z współpracownic mojej chrześniaczki to Chinka, już z doktoratem. A obronie dysertacji przysłuchiwał się profesor z Indii…
Fortuna kołem się toczy,
Historia zatacza koło,
Ach, jaki ten świat uroczy,
Oh, jakie gładkie ma czoło …
50 procent światowych inwestycji w zieloną energię jest dziełem Chińczyków, powiedzieli przed chwilą w telewizji. W galeriach handlowych we Wrocławiu widziałem wielu Azjatów. Niestety nie rozróżniam poszczególnych nacji, co i tak jest bez znaczenia skoro czarni są tu rzadkością.
W telewizji o rankingach uczelni wyższych. Nasze uczelnie daleko, a ma być lepiej. Można byłoby zatem wprowadzić specjalizację. Uczelnia w Warszawie mogła by się zająć budżetem i ogarnąć to co jest piętą achilesową polskich polityków. Stały wzrost zadłużenia nie może trwać wiecznie. Tu zwykli naukowcy mogliby pomóc skupiając się na tym problemie.
PS. Minister podał się do dymisji chociaż przeprosił sygnalistkę. Moim zdaniem zabrakło mu zdolności matematycznych biorąc pod uwagę nieścisłości w oświadczeniach majątkowych.
Są tacy politycy co mają jeszcze większe kłopoty z rachunkami. Najwyższy czas na naukę
Zapominalscy
Maja nieocenzurowany internet ,ciepla wode w kranie i PRL-owska amnezje.
Nie przeszkadza im brutalnosc chinskich komunistow i innych dyktatorow.
Taki Tusk chcial robic biznes z Rosja taka jaka ona jest ale Trump mu nie odpowiada. Po ucieczce do Brukseli nigdy nie powinien zostac polskim premierem. Chyba warto pamietac ze autorytaryzm wszelkiej masci czy to religijnej czy mafijnej czy ideologicznej jest zly. Wladza musi ulegac rotacji.
To co sie dzieje w Chinach nie jest akceptowane przez Chinczykow ale blogowi znajomi mysla innaczej.
@Slawomirski
A teraz zacytuj wypowiedzi na tym blogu, które uzasadniają, że „Nie przeszkadza im brutalnosc chinskich komunistow i innych dyktatorow”.
Poszukaj sobie innego celu dla twoich chorych insynuacji i złap się za własne ucho.
Czy to nie ty cieszysz się, że prezydentem został Trump, bo „władza musi ulegać rotacji”?
To co sie dzieje w Chinach nie jest akceptowane przez Chinczykow
To, co się dzieje w USA, nie jest akceptowane przez Amerykanów
To, co się dzieje w Polsce, nie jest akceptowane przez Polaków
To, co się dzieje we Francji, nie jest akceptowane przez Francuzów
To, co się dzieje…. nie jest akceptowane….
Azyl polityczny na Węgrzech dla byłego polskiego polityka i aktualnego posła PiS ściganego za przestępstwa urzędnicze 😎
Co za komedia 😀
markot
19 grudnia 2024
18:09
Jak to jest ze komunistyczne kreatury w stylu Kalisza ,Millera, Kwasniewskiego ciesza sie powazaniem zapominalskich?
Jaki kraj, taka komedia,
Jaka komedia, taki kraj.
Nie tylko wikipedia
Wierzy w węgierski raj.
markot
19 grudnia 2024
18:45
” Azyl polityczny na Węgrzech dla byłego polskiego polityka i aktualnego posła PiS……..”
Podobno to zalążek pisowskiego rządu „na uchodźstwie” 🙂
Szostkiewicz nie rozumie demokracji
Obóz demokratyczny musi więc „uratować” nadchodzące wybory przed trumpistowską kampanią prawicy pod hasłem „ukradli nam zwycięstwo”.
Poza tym negatywizm w stosunku do nowo wybranego prezydenta szkodzi sprawi polskiej.
Sanacja 2024
Tuski i jego grupa uzdrawiaja Polske. Sanacja 20 24. Polak prosi o azyl polityczny na Wegrzech.
Sanacja 2024
Czekam na otwarcie nowej Berezy Kartuskiej w Polsce Tuska.
Wiara przenosi głównie bzdury
I powoduje, że bałwan sięga do kabury.
Prosi o azyl Polak złodziej , któremu za udział w wielomilionowych złodziejstwach zorganizowanej grupy przestępczej groziła i grozi ogromna odpowiedzialność karna !
@ls42
19 grudnia 2024
11:18
„Ochrona przed powodzią i suszą stale w lokalnych mediach, czemu nie można się dziwić bowiem Dolny Śląsk kolejny raz został poszkodowany przez powódź.”
Dlaczego „poszkodowany”? Wrocława szczyci sie tym, że jest dolnośląską Wenecją. Mianujmy DŚ dolnośląskim Adriatykiem i też się będzie szczycił; mimo że Dolny. Parafrazując klasyka: są szczyty górne i szczyty dolne.
@lukipuki
19 grudnia 2024
12:33
Nie zauwazyles, ze sparafrazowalem tylko „klasyka” 😉
https://naukowy.blog.polityka.pl/2024/12/17/nowe-serwisy-europejskiej-agencji-srodowiska/#comment-266869
Ale nic to (jak pocieszal Wolodyjowski) 🙂
Slawomirski
19 grudnia 2024
21:09
Twoj slawetny ‚bezkompromisowy antykomunizm’ nie przeszkadza ci przechodzic conajmniej obojetnie wobec pisowskiej dewastacji praworzadnosci w kraju. Rozni Kryze, Piotrowicze i cala ta swolocz ci nie przeszkadza, by wymienic tylko ich, bo jak zaczne od Ziobry i Romanowskiego, to nigdy tej listy nie skoncze…
…
https://truthsocial.com/@realDonaldTrump/posts/113683654440040843
😀 😀 😀 Seleuk
Poseł Marcin Romanowski wzbudza powszechne zainteresowanie. Groziło mu 25 lat więzienia więc wolał się schronić na Węgrzech.
A gdyby tak ten potencjalny wyrok więzienia rozłożyć na czołowych działaczy partyjnych, to każdy solidarnie odsiedziałby miesiąc i byłoby po sprawie.
Szybciej mogłyby też działać sądy. Wówczas prezydent mógłby zastosować prawo łaski i byłoby po krzyku.
Podobnych rozwiązań jest wiele, ale wyprowadzonych pieniędzy nikt nie zwróci.
PS. Podniosły się głosy, że Marcin Romanowski nic dla siebie nie wziął, a działał w imieniu prawa i sprawiedliwości. Jaki zatem wyrok powinien zapaść przy takiej argumentacji?
Oczywiście łagodny
nic dla siebie nie wziął
To pewnie z diet poselskich mościł sobie zawczasu gniazdko na Węgrzech? Już latem tam się kręcił „służbowo”, przez co nie mógł się pojawić przed komisją śledczą 😎
Głupio tak być u Orbana na garnuszku, dla Polaka nie honor 🙄
Może niebawem powstanie na Węgrzech obóz przechodni dla uchodźców z Polski, zanim z paszportem bezpaństwowca pojadą do swoich pieniędzy gdzieś na Karaibach lub w Ameryce Płd.
Zgodnie z wcześniejszą deklaracją, poseł Polski 2050 Ryszard Petru będzie pracował w Wigilię. Zasiądzie za kasą w markecie.
Trump version light
@zezem
Wyobrażam sobie to manko …
@markot
Będą mieć jeszcze polskie obywatelstwo. Można się go zrzec, ale potrzebna jest zgoda Polski. Może zostać odebrane, ale to raczej po wykonaniu wyroku.
Nieważność paszportu nie jest brakiem obywatelstwa.
Każdy paszport bezpaństwowca wydany na podstawie własnego (np. już nieważnego) zawiera dane wystarczające do aresztowania na podstawie listu gończego.
A więc pozostaje dożywocie u Orbana albo operacja plastyczna. Prawdopodobna, biorąc pod uwagę wyprowadzoną kasę.
@Qba
Jest akurat odwrotnie. Polskiego obywatelstwa nie można odebrać, natomiast można się go zrzec.
Konstytucja RP Art. 34
2. Obywatel polski nie może utracić obywatelstwa polskiego, chyba że sam się go zrzeknie.
@markot
A, to przepraszam. Za czasów mojej polskości obywatelstwo odbierano.
Znaczy poszło nieco do przodu.
Natomiast azyl jest traktowany jako ochrona międzynarodowa, czyli sprawa robi się śmieszna, bo udowadnia, że kasa rządzi światem.
„Polak prosi o azyl polityczny na Wegrzech.”
………….
„Podniosły się głosy, że Marcin Romanowski nic dla siebie nie wziął ”
………………
„Czekam na otwarcie nowej Berezy Kartuskiej w Polsce Tuska.”
………………….
Ci dla których wziął i ci czołowi powinni się zgłosić do wiezienia i zwrócić to wzięte bo ukradzione a czołowi w ramach politycznej solidarności Polski Kaczyńskiego .
Liste powinien otwierać jej właściciel i ” czołowi współwłaściciele „.
( bardzie lub mniej czołowi a nawet czołowi symbolicznie .p. Szy. , p.Ter., p.Ob., p.Mor. p.Zio., p.Ozd. , p. Sa. …itp )
25×12 = 300 -tu czołowych .
Na początek , zeby otworzyć … byłoby .. – enough for opening (wystarczyło )
Gdyby zabrakło czołowych ochotników ci pierwsi zgłoszeni mogli by siedzieć po 3 miesiące albo i dłużej ale bez prawa laski .( ochotnik nie może być ułaskawiony bo prezydent ulaskawiajac , unicestwiałby ich poświęcenie dla Polski K.)
Gdyby jednak prezydent się uparł powinien sam odsiedzieć za tych ułaskawionych bo „lousy opening , under the weather „nie byłoby godne aby je nazwac „ostrym cieniem mgły ” .. ( nie określ. do nast. wyborów prezydenckich , pogoda dla biednych ? )albo jakoś tak… bo z pam.
Podobnych rozwiązań jest wiele
Nie wiem, jak jest w innych państwach, ale w Szwajcarii za bezpaństwowca uznaje się osobę, która utraciła obywatelstwo nie z własnej winy i nie ma możliwości jego (ponownego) uzyskania
Zatem pan R. nie ma tu szansy na taki status. Azylu politycznego też by nie otrzymał.
Zostałby na podstawie ENA aresztowany, a sprawę ewentualnej ekstradycji musiałby rozstrzygnąć stosowny sąd. Nie wiem, czy węgierski azyl rozciąga się na inne kraje i czy by najpierw po prostu nie został odesłany na Węgry.
Qba
20 GRUDNIA 2024
14:54
„Za czasów mojej polskości obywatelstwo odbierano.”
Odbierano obywatelstwo polskie, Polakom nie mieszkających w Polsce.
Była to najczęściej sprawa polityczna.
@markot
Nie wiem, jak jest obecnie. Za czasów PRL, będąc za zachodnią granicą posiadaczem nieważnego paszportu turystycznego i nie mając możliwości przedłużenia go, mogłem ubiegać się o Fremdenpass. Było to strasznie upier…we ale na jego podstawie dostałem szybko etat na uniwersytecie. Sprawa obywatelstwa była tu drugorzędna.
markot
19 grudnia 2024 14:06
„Jak to dobrze, że US-Amerykanów stać na płacenie za leki kilkakrotnie więcej niż w Europie albo Kanadzie ”
Widzisz Szanowny, gdyby zarobki takie same były jak w Kitaju, to i leki MUSIAŁY by być tańsze
„Natomiast twierdzenie, że w Chinach partia decyduje o cenach towarów” eksportowych i wszystko dotuje jest absurdalne.”
Jedynie dla osób, które nie bardzo mają pojęcie o tym jakie to czynniki kształtują cenę i jaką rolę polityka finansowa rządu odgrywa..
act
19 grudnia 2024
23:01
Nie wiem co jest gorsze. Czy defraudacja PiS czy sanacja Tuska. Polacy zyjacy w Polsce o tym zadecyduja. Wiem ze pojawienie sie wiezniow politycznych w Polsce Tuska szkodzi sprawie polskiej poza jej granicami.
Co stalo sie z piekna polska solidarnoscia?
@Qba
Takie paszporty są wystawiane w dalszym ciągu, tyle że dużo ostrożniej niż w tamtych czasach, kiedy bardziej wspierano „uchodźców” z tzw. demoludów.
Mój czeski przyjaciel, który jako 18-latek po maturze latem 1968 wyjechał na wakacje do Jugosławii, a w Czechosłowacji wkrótce zaczęła się „interwencja” wiadomych armii, naciskany przez ojca nie wrócił do domu i poprosił o azyl w Szwajcarii, przez długie lata miał paszport bezpaństwowca, na który mógł jeździć po niemal całym świecie, poza Czechosłowacją.
Jego ojczyzna pozbawiła go obywatelstwa, a ojciec za niesubordynację syna odsiedział rok w więzieniu. Obywatelstwo oferowano mu z powrotem po rozpadzie Czechosłowacji i dopiero wtedy mógł odwiedzić swoich rodziców.
W Szwajcarii studiował fizykę, został profesorem, z dłuższym pobytem na MIT i udziałem w wielu światowych kongresach. Paszport był mu potrzebny tylko do podróży za granicę.
seleuk|os|
20 grudnia 2024
10:22
Trump ma racje. Europa zalezna od USA a nie od Rosji bedzie bezpieczna. Demokracje powsytrzymaja rosyjska autokracje.
@Calvin
To mówisz, że tylko biedni jak Kitajcy Amerykanie jeżdżą do Kanady po lekarstwa?
Co „szkodzi sprawie polskiej poza jej granicami.”?
Brak solidarności z oszustami, złodziejami i defraudantami, bezczelnie okradającymi ofiary przestępstw?
Czy w USA jest taka solidarność? Może, skoro wybrali Trumpa, ale z drugiej strony ta nieukrywana radość z zastrzelenia owego CEO? 🙄
markot
19 grudnia 2024 18:09
Chwytliwe, zle w stylu Złotogrzywego niestety.
Zawsze się w kraju znajdzie taka część ludności, która nie akceptuje. Jednak o ile wiem ani we Francji, ani u nas czołgów przeciwko ludności nie używano.
@mfizyk
Istotnie,.
W Kitaju byłem jedynie nieco ponad cztery tygodnie i w dodatku dość dawno już temu . Miałem natomiast sporo do czynienia z Kitajcami (tymi w mundurach i tymi w garniturach). Myślę dość by pojęcie choć mieć co to jest za piękna płeć.
markot
20 grudnia 2024
17:41
Absolutnie, choć oni biedni w innym sensie. Obawiają się w Kitaju mogą im zabrać, do ula wsadzić, na śmierć skazać…
@Slawomirski, godz 17:40,
Fryzura nie ma racji. EU i USA powinny wspolpracowac. Europa nie potrzebuje importowac am LPG. Ani zaden inny nosnik energi. Moglaby Europa zrobic tak i jeszcze exportowac (28TWh dzis), te 104,3TWh zastapic elektrycznoscia 😀 Oczywiscie jakie 40x wiecej… A co? Nie moglaby?
https://www.ekonomifakta.se/sakomraden/elfakta/energiproduktion/energitillforsel_1208609.html
Zaleznosc od kleptokratow nigdy nie jest dobra Slawomirski. Nigdy. Zadnych kleptokratow. Bez wzgledu na to jakie czapki nosza kleptokraci. Czy reczniki na glowie czy keps z daszkiem, a moga i futrzane, ganc pomada 😀
pzdr Seleuk
@Slawomirski
20 grudnia 2024
17:35
„Wiem ze pojawienie sie wiezniow politycznych w Polsce Tuska szkodzi sprawie polskiej poza jej granicami.”
W jezyku polskim jest tryb przypuszczajacy. Wiec twoje zdanie powinno prawidlowo brzmiec: „…szkodziloby sprawie polskiej…”.
Bo jak dlugo np. Amnesty International czy ONZ nie uzna Romanowskiego za wieznia politycznego, tak dlugo wiezniow politycznych w Polsce NIE bedzie.
…
Nie wiem czy pamietacie? Trudno mnie teraz odszukac, dla potwierdzenia. Ale… Jak Szwecja i Finlandia zmienily gwaltownie poglad na przynaleznosc do NATO, napisalem ze bez wzgledu czy i jak, nie obejdzie bez 4% wydatkow na obrone. Przynajmniej. Nalezalem wtedy do ok 10% grupy co uwazali ze nie ma potrzeby przystepowac do NATO. Tylko wiecej forsy trzeba 😀 Nie ma darmowych lunczykow 😀
https://www.politico.eu/article/donald-trump-is-right-mark-rutte-says-nato-members-spend-more-gdp-2-percent-european-political-community-summit/
pzdr Seleukos
@Slawomirski,
jak juz jestes taki geopolityk to musisz mnie wytlumaczyc… Fryzura (przyszly prezydent USA) uwaza ze kraje europejskie musza wiecej kupowac w USA. Szczegolnie LPG, no i zywnosci. Najblizszy doradca Fryzury, Egolon M, wspiera brexitowcow i AfD. A ci zkolei uwazaja ze najlepiej byloby jakby z kalmuctwem dojsc do porozumienia. Te stare dobre czasy…
No to jak Slawomirski w koncu? USA kleptokraci czy kalmuccy kleptokraci lepsi? Na to pytanie, moglbys Slawomirski swiatlo rzucic i nieoswieconych oswiecic. Pzdr S
seleuk|os|
20 grudnia 2024
19:30
Lepiej z wujkiem Samem niz u Wolodi.
mfizyk
20 grudnia 2024
18:51
Bereza kar TUSKA
@Slawomirski,
haslem rzuciles, zamiast swiatlem oswiecic nieoswieconych 🙄 Seleuk
@Slawomirski,
no zobacz co ten Egolon wypisuje
https://x.com/elonmusk/status/1869986946031988780
Co Ty na to? A Fryzura? Pzdr(owka) S
Znajomy 80-latek leży od wczoraj w szpitalu po tym, jak w drodze na fizjoterapię przewrócił się ze swoim rowerem elektrycznym. Jechał rowerem, bo to mniej męczące niż na piechotę.
Stłuczone kolano, cztery szwy na dłoni między kciukiem a palcem wskazującym, 6 złamanych żeber, dziura w płucu…
A wczoraj wieczorem niemiecki satyryk poruszając temat starszych rowerzystów na „elektrykach”, którzy wpół na oślep zasuwają po mieście 25 km/h powiedział:
– Rowery elektryczne – ostatnia nadzieja funduszy rentowych 😎
@Calvin Hobbs
20 grudnia 2024
18:14
Bylem 2x w USA na Zachodnim Brzegu na urlopie po 4 tygodnie, ktore spedzilem przewaznie na campingach wsrod rodowitych Amerykanow (przewaznie bialych). Rozmawialismy o zyciu w USA i w Europie a nawet troche o polityce (ale bylo to jakies 30 lat temu). Mialem nawet przyjaciela ze studiow, ktory przeniosl sie do San Jose i pracowal w IBM. Inni koledzy byli postdoc na Stanfort University, a znowu inni pracowali na Florydzie w high tec (telekomunikacja).
Wiec tez troche wiem, jak to w USA bylo. I dlatego jestem zasmucony i przerazony jak to (podobno) teraz jest 🙁
PS. Kilka anegdot, ktore mi z tych wycieczek pozostaly w pamieci.
1. Byli GI’s rzewnie wspominali swoje czasy w RFN.
2. Przypadkowo spotkani wedrowcy gratulowali nam zjednoczenia Niemiec. I pytali nas w jakim jezyku sie dogadujemy. Jesli to mial byc jakis kawal, to go nie zrozumialem 😉
3. W Anchorage przy barze czy na stolach lezaly pieniadze (nawet jak ktos szedl do WC). I tylko obsluga je dotykala kasujac za drinki. Nie wiem czy nadal tak jest. To robilo wrazenie.
4. Na campingu w Sequoia National Park palilismy male ogniska do grylowania. Pewnego dnia amerykanscy sasiedzi podrzucil nam drewno, abysmy sobie zapalili „normalne” ognisko (takie prawie na wysokosc chlopa) 🙂 To nas nieslychanie milo zaskoczylo.
5. No, ale widzialem tez poczatki przemocy. Na autostradzie kolo San Francisco scigaly sie dwa samochody i cos wykrzykiwali przez otwarte okna. Przy zjezdzie jeden zajechal droge drugiemu, doskoczyl do niego i walil go przez otwarte okno. Strach bylo patrzec czy zaczna do siebie strzelac 🙁 Na szczescie moglismy ich ominac i pojechac dalej.
Miesięczne koszty utrzymania jednego więźnia szacowane są średnio na cztery tysiące złotych, a całe więziennictwo kosztuje budżet trzy miliardy złotych rocznie.
25 lat pobytu w więzieniu to duża kwota i warto oszczędzić co nieco. W omawianym przypadku naszego podejrzanego jego brak w więzieniu to niewielka oszczędność, ale może ktoś powiedzieć od kogoś trzeba zacząć.
Jak już ruszyliśmy budżet to martwi deficyt szacowany na setki miliardów. To już nie przelewki. Mimo to minister finansów dzisiaj w telewizji wyglądał całkiem dobrze i miał spokojne odpowiedzi na trudne pytania. Powiedział, że otrzymaliśmy 40 miliardów do wydatkowania na cele związane ze środowiskiem.
Z drugiej strony czytam jak trwale nierentowne, a zarazem drogie są inwestycje w naszym kraju, nawet farmy morskie stoją pod znakiem zapytania czy to się opłaca. Tymczasem jeden z kandydatów na prezydenta już zapowiedział swoje poparcie dla CPK, czemu ja jestem całkiem przeciwny. Może zatem kandydaci podejmą dyskusję z czego zrezygnować aby związać koniec z końcem
mfizyk
20 grudnia 2024 20:35
Toś widział to USA do którego ja z Europy wróciłem – middle class, pre outsourcing USA. Jak pamiętam, bójki to u nas zawsze były popularne (jeśliś choćby „Martin Eden” i „Cannery row” czytał to powinieneś wiedzieć), ale nie przypominam sobie, żeby w gun fights się przeistaczały.
Od Clintona poczynając zmieniło się nie do poznania.
” I have never seen a fanatic with a sense of humor… especially a self-targeted sense of humor…this is a powerful immunity to fanaticism. If I could only condense the sense of humor into capsules and persuade entire populations to swallow my humor capsules, thus immuning them to fanaticism, I would qualify for the Nobel Prize, not in Literature but in Medicine…A sacred curiosity, a sacred sense of humor…And may every one of us fight as much as we can, against the internal fanatic inside each and every one of us”
Amos Oz – niezyjacy juz pisarz zydowski (1939 – 2018).
Poczucie humoru jako rzecz swieta?
Alez tak, to chyba juz ostatnia obrona humanizmu.
Z pamieci jego inna mysl z grubsza (chcialem wiernie ale nie znalazlem cytatu napredce):
The only thing that is not relative is pain. It doesn’t depend on any narrative.
Pain is democratic, a great equalizer.
Drapie sie w glowe jednak: a co z cierpieniem ‚zasluzonym’, komu, czemu on sluzy?
Pewnie ‚wyrownuje’ i zaspokaja poczucie sprawiedliwosci u ‚Innych’…ale czy rehabilituje i odkupuje cierpiacego?
Trudno powiedziec.
Amos Oz – pisarz godny najwyzszej uwagi, moze szczegolnie dzis.
…ono sluzy.
Dla zainteresowanych:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Amos_Oz
Jakie to szczescie, ze nie jestem Zydem, bycie Polakiem to wystarczajaca kara za nie moje grzechy.
Abo,
nasz ukochany Michael Leunig odszedl przedwczoraj. Bedzie tu w Ozlandzie jeszcze glupiej i smutniej.
Odpowiadac ‚nie za swoje’ grzechy brzmi bardziej precyzyjnie niz ‚nie za moje’ grzechy. Rodzisz sie w Polsce bezgrzeszny, I od razu jestes obciazony grzechem pierworodnym calych pokolen polactwa. Do cholery z polactwem!
Nasza ‚specyfika narodowa’ wylazla z nory wlasnie teraz, w czasach ‚wolnosci’ od 35 lat.
Rzeczywiscie narod to niezlomny, nikt tak was nie zniewoli jak sami siebie zniewolicie.
Zostanie skansen w kraju jeszcze wiekszy kiedy milion, dwa, trzy, najlepszej mlodziezy wyjedzie z kraju. I nie bedzie juz do czego wracac.
Horror!
Ja wyjechany wam to mowie.
Tu na tym zacnym blogu prawie sami wyjechani,
sapienti sat. Jakos to Panom Redaktorom z powiek snu nie spedza.
@act
Możesz zaprzeczać do woli –
Myślenie jednak czasem boli …
Olborski
« Został syf z takimi mężami stanu jak Putin, Trump, Orban, Fico, Duda oraz inne lepeny, melony i erdogany.«
Co masz do Meloni: ja uważam, że jest całkiem niezła jako PM. Całkiem umiarkowana. I ma cojones ł których wielu macho może pozazdrościć. Le Pen póki co nie rządziła nigdy , aby pokazać jej ekonomiczną niekompetencję Hasła o zatrzymaniu imigracji, powrocie do emerytury w wieku 60 lat, zwiększenia opasłej corporation funkcjonariuszy państwa nie uzdrowią kraju, który się stacza po coraz bardziej pionowej równi pochyłej. Nie jest żadnym zagrożeniem dla demokracji, w przeciwieństwie do Mélenchon i naszej coraz skrajniejszej lewicy. Dla przypomnienia, to MLPen byla ofiara a nie autorem zamachu terrorystycznago.
@Calvin Hobbs
20 grudnia 2024
22:45
W porownaniu z dzisiaj to lata 70, 80 tak w USA jak i w Europie Zachodniej napewno byly Golden Age. Ale juz wtedy czasy zaczely sie pogarszac, a nie dopiero od Clintona.
Juz w latach 70 klasa srednia narzekala, ze zona tez musi pracowac aby utrzymac dobrobyt rodziny. A kolega z IBM/San Jose polecil mi ksiazke „What went wrong by IBM”. Pamietasz Chicago boys, Regonomics, inwazje japonskich samochodow? Wszystko grubo przed Clintonem. A kulminowalo to w skandalu z ENRON i subprime crisis.
Swiat od IIWS byl gospodarczo i politycznie zdominowany przez USA. Nie ma sie co dziwic, ze reszta Swiata chce sie wyemancypowac (np. BRICS+). Czy im sie to uda i czy wtedy bedzie lepiej? Watpie. Tak samo jak watpie, ze Trump bedzie takim rewolucyjnym prezydentem jak np. Lincoln (koniec niewolnictwa) czy Franklina Delano Roosevelta (New Deal). Zdecydowana wiekszosc prezydentow tylko zarzadzala kryzysami, ktorych sami nie wywolali. Niektorzy lepiej, inni gorzej 🙁
@mfizyk
Regonomics? 😯
Notabene, po 1945 roku chyba tylko za prezydencji Jimmy Cartera USA nie były zamieszane w żadne konflikty zbrojne na świecie.
Świąteczny jarmark w Magdeburgu zakłócił jeden Saudyjczyk. Wypożyczył auto i tratował ludzi.
Kilkadziesiąt osób zostało rannych. Są ofiary śmiertelne.
W mediach trwa dyskusja o przyczynach i skutkach zajścia, ale też o sprawcy nieszczęścia.
To lekarz psychiatra. Jest teraz w rękach niemieckiej policji. Czego się dowiemy o sprawcy, a przy okazji o Arabii Saudyjskiej?
W Krakowie też strzelanina. Do bandytów w samochodzie strzelali policjanci. Nie udało się jednak zatrzymać podejrzanych którzy zbiegli.
Odnotowano też przypadek gdy podejrzany obcokrajowiec (wiadomo kto) napluł policjantowi w oczy. Teraz policjant będzie chorował do końca życia bo tamten był zarażony.
Przewodniczący związku policjantów powiedział, że policjanci nie mają kamizelek kuloodpornych, nie są dostatecznie szkoleni i do tego mało im płacą. Stąd duże braki i małe zainteresowanie pracą w policji, a bandyci ze wschodu się mnożą.
Na Onecie wywiad z polskim politykiem. Oddaliśmy Ukrainie broń bez żadnej podstawy prawnej, po prostu przekazaliśmy. Na tej polskiej broni umieszczają symbole UPA i OUN. Podobno minister obrony reaguje. Dopiero teraz, ale co to da. Mamy takie władze jak mamy. Do niczego na czele z prezydentem
Qbusiu,
niczemu nie zaprzeczam,
zarzucam wedke i czekam.
Wczoraj podobno braly.
Chlop wywijal batem
na grzbiecie
chudej szkapy.
Lezal na wozie pijany
Niepomny utargu i co przepil.
Polska mojej mlodosci
Do domu chlop wracal, Odysseus.
Penelopa usmazyla herosowi skwarki.
Tak bylo. Moja mala prywatna mitologia.
Czego oczekujecie?
@act
Gdyby nie bliska rodzina i paru „normalnych” przyjaciół w Polsce, to już by mi było obojętne, dokąd polska ciemna masa z mamałygą zamiast mózgu zmierza w tej łodzi z wleczoną po dnie kotwicą i wioślarzami, każdy z innym GPS-em 🙄
@act
Przynajmniej konie w tamtych czasach były mądre. Mój wuj regularnie wracał z odległego o 12 km młyna śpiąc na wozie z workami mąki, jak go młynarz z pomocnikiem pijanego usadowili, a konie zawsze bezbłędnie trafiły do domu…
Konie (mówił na nie: kasztany) były jednak zadbane i piękne, bo właściciel kochał je bardziej niż kogokolwiek na świecie.
markot,
to wszystko jest takie smutne.
Ja w Polsce nie mam nikogo juz, powinno byc latwiej a nie jest. Choroba jakas ta Polska.
I ta nostalgia, ja jestem gotow, kiedy mnie ogarnia
melancholia polska przeczytac wszystkie powiesci Kraszewskiego. Za pokute 🙂
mfizyk
21 grudnia 2024 10:12
Wszystko to prawda, „white flight” i suburbanizacja wcześniej się zaczęły, drugs wcześniej i demise of Big Three wcześniej, ale mnie nie chodziło o to od kiedy to trudne czasy się zacżeły, ale o to od kiedy sprawy poczęły się NIEODWRACALNIE pogarszać. Sleaky Clintons to zapoczątkowali, Uszatek utrwalił. Jemu to Złotogrzywego zawdzięczamy.
@act
O porannym chłodzie
Tkwię z przynentą w wodzie
Bowiem taką porą
Głupie czasem biorą
Ale się zwiedziały
I się nie nabrały
Zainteresowanie krajem jak najbardziej wskazane, bo to nasza Polska i należy się o Ojczyznę troszczyć i dać odpór wszystkim co nas nie lubią i starają się szkodzić „myślą, mową, uczynkiem i zanedbaniem”.
W tej chwili zaświeciło Słońce jakby zgadzało się z moim wpisem.
Naprawdę nie jest źle. Ludzie władzy się zmieniają. Należy popierać wszystkich kandydatów na prezydenta bo każdy wnosi od siebie jakiś pomysł. Ostatecznie wszyscy są nasi i zamierzają dbać o Polskę. Niech im się uda.
@act
Nostalgio, nostalgio, stara zberźnico,
Co upiększasz Polskę za każdą granicą,
Niektórym sanacją, innym PRL-em,
Jeno melanchlia wszyskim na niedzielę.
Caly koncert byl w polskiej tv wtedy.
Miles przyjechal i malowal akwarele w hotelu przed koncertem, czytalismy potem w Jazz Forum.
Naprawde nikt tego nie nagral na zywo!?
https://youtu.be/qh3fdPbaN3Q?si=X4FQDY6IdhJdXGbJ
@ls42
Jak zamierzasz dawać odpór tym, co nas nie lubią?
Może lepiej się zastanowić, dlaczego i za co nas nie lubią? Myślisz, że to zawistnicy, bo my jesteśmy wspaniali i nieskazitelni i z tej zazdrości próbują nam szkodzić?
U mnie też zaświeciło słońce i widać zaśnieżone góry.
Tęsknota chwyta za tym co było, a już nie ma. Mnie też.
@Calvin Hobbs
21 grudnia 2024
12:55
Trump to tylko kolejny krok w ponad 200 letniej historii USA. Po nim dalszy upadek albo jakas pozytywna rewolucja. Na dwoje babka wrozyla 😉
Miejmy nadzieje na to drugie 🙂
markot
21 grudnia 2024 13:46
Nie to istotne czy nas lubią czy nuie lubią, ale to kto i za co.
Poza tym. aż wierzyć trudno jakie to kruche to starsze pokolenie w Twoich stronach. To oni na Musli tak, czy tym świeżym (podobno) powietrzu? Wszystko to dobrobytu wina. Mięśni nie używają, koścca nie obciązają to i łamia się jak słomki. Laseczkę takim, a nie elektryczny rower.
Calvin,
tesknota jest zawsze za czyms, np. za zapachem trawy wtedy tam nad rzeczka a promienie sloneczne padaly wlasnie tu …a nie tam. I woda w rzece lsnila choc w tej zatoczce bylo zwykle ciemnawo. Pamiec.
Gorzej z melancholia, ona grozna, bo bezprzedmiotowa. Nie do zlokalizowania.
Egzystencjalna. Nie, wole tesknote, ona kpi sobie z uplywajacego czasu.
Najlepiej niczego nie pamietac.
Moczylem dlugo kija w rzece
Bzdrece.
Podsypalem prosem.
Ryba mowi posyp wiecej.
Usmiechnela sie szelmowsko,
Nie nabierzesz mnie tak prosto.
Qba napisalby: prosso
@markot
po 1945 roku chyba tylko za prezydencji Jimmy Cartera USA…
No,a Tramp’ek?
Ta moja, pozal sie Boze, act-ywnosc blogowa pijacka.
Zrobie sobie przerwe adwentowa. Post.
Wszystkiego najlepszego w Sezonie dziewczyny i chlopaki.
Do siego kochani.
@Olborski
Został syf z takimi mężami…,
A jak to jest z mężem stanu kraju Twojego obecnego pobytu?
@zezem
Co, Trampek?
W 2018 kazał zbombardować fabryki chemiczne w Syrii. Poza tym w ciągu 4 lat jego władzy miało miejsce 12 000 amerykańskich ataków dronami głównie w Afganistanie przeciwko przypuszczalnym terrorystom.
Prawdą jest, że Trump wycofał wojska amerykańskie z różnych regionów konfliktu – zwłaszcza z Syrii. Nie sprawiło to jednak, że Syria stała się bardziej pokojowa lub bezpieczna, wręcz przeciwnie. Trump nakazał również wycofanie sił zbrojnych w Afganistanie, ale jego następca Joe Biden wykonał to polecenie. Rezultatem było przejęcie władzy przez talibów.
Uczciwy bilans jego wysiłków pokojowych obejmuje również te w jego własnym kraju, gdzie Trump bronił rasistowskich sprawców przemocy, zachęcał swoich zwolenników do gwałtownego szturmu na Kapitol i nadal nie zdystansował się od tego.
@act
21 grudnia 2024
17:28
Ten post nie potrwa chyba długo? Adwent kończy się za 3 dni…
Trzym się!
markot, 🙂 Ty wisz, rozumisz.
Przed snem jeszcze:
czy nie jest tak, ze mniejsze zlo wyparlo wieksze dobro…dawno juz.
Pzdr
Eche, dzisiaj nawet nostalgia nie jest taka jak kiedyś!
eche,
daj pospac, swietne!
No, to dolacze jeszcze te sentencje (Karl Valentin, miedzywojenny komik z Monachium):
Früher war alles besser, sogar die Zukunft 😉
(W przeszlosci wszystko bylo lepsze, nawet przyszlosc)
zezem
„In response to the federal government’s plans to exempt GST/HST on holiday essentials, LCBO will be removing HST from eligible products between December 14, 2024 and February 15, 2025.(…)
Wine (including fortified wine and sake) up to 22.9% ABV ”
………
Scotch .. po staremu
W telewizji benefis Bohdana Łazuki.
Na widowni znani aktorzy i piosenkarze.
Gdy Jubilat zaśpiewał swoje największe przeboje po mistrzowsku było przepięknie.
Bohdan, Bohdan trzymaj się
ls42
21 grudnia 2024
10:43
” Świąteczny jarmark w Magdeburgu zakłócił jeden Saudyjczyk.”
Podziwiam delikatność w opisie „zakłócenia” .
„W porownaniu z dzisiaj to lata 70, 80 tak w USA jak i w Europie Zachodniej na pewno byly Golden Age. Ale juz wtedy czasy zaczely sie pogarszac, a nie dopiero od Clintona.”
Drogi mfizyk(u)
Mam alergię na punkcie mitu „starych, dobrych czasów”. Tenże leitmotif używany jest chętnie przez polityków od prawa do lewa, bywa też gorliwie cytowanyw mediach albo w gorących dyskusjach z kieliszkiem w ręku. Oczywiście jest to często używany koronny dowód wyższości wartości komsomolskich, szczególnie w gadzinówkach z literkami ru. Po kruchcie krąży równiez inna ciekawa teoria – o upadku klasy średniej w USA. Polecam jedną z lepszych analiz tego absurdalnego mitu . Trudno jest mi jest wymądrzać się na temat realiów europejskich, które znam jedynie z relatywnie krótkich okresów dorosłego życia w PRL, NL oraz RFN.
Pracując od ponad 3 dekad w dziedzinie będącej doskonałym barometrem ekonomii, muszę przyznać, że takiego tsunami siły nabywczej oraz wzmożonej chuci na wszelkie dobra, nigdy wcześniej w USA nie doświadczyłem. Naszym klientem jest właśnie klasa średnia, w róznych odcieniach. Rynek finansów jest przegrzany, rynek pracy też. Osoby bez specjalnych kwalifikacji żadają 22-30 USD na godzinę, płace dla wykształconych – np. w hi tech sa absurdalnie wysokie. Ośrodki wczasowe przepełnione, restauracje drogie ale zawsze zapchane, naród konsumuje bez wytchnienia. Nawet obciązona długami młodzież przejada oraz przepija gładko $100 na osobę (jeden wypad). Nowe domy sprzedają się jak świeże bułki, średni rozmiar 250 m kw, dwa razy więcej aniżeli 50 lat temu, czyli w czasach tzw. „prawdziwego dobrobytu”.
Staruszkowie dodają ognia do paleniska, próbują (póki czas) przepalić siedzące na kontach emerytalnych 42 tryliony (US). Oczywiscie bieda w USA nadal ma się dobrze, ale przecież zawsze tak było, chyba że mamy wybiórczą pamięć oraz nie chcemy zaglądać do kronik z Detroit lub z Alabamy z lat 60-tych.
A inflacja – parafrazując kolege Sławomirskiego – to oczywista wina Bidena. Pan Trump to wszystko naprawi.
@Piotr II
21 grudnia 2024
20:48
” Świąteczny jarmark w Magdeburgu zakłócił jeden Saudyjczyk.”
Podziwiam delikatność w opisie „zakłócenia” ”
-Sacie, Salcie… podobno stonia kozaków zgwałciła cię w lesie!?
– E tam! Jaki tam las? Parę drzew…
Wczoraj o godzinie 10.21 zaczęła się zima i to jest faktem.
Można jednak stwierdzić, że nie widać zmiany w pogodzie. Nie widać też zmiany w zachowaniu polityków.
Każdy zostaje przy swoim.
Z dyskusji polityków w telewizji można się dowiedzieć, że polski rząd ma problem z Marcinem Romanowskim, który udał się do Budapesztu i uzyskał tam ochronę.
W odpowiedzi wezwano do kraju polskiego ambasadora z Budapesztu obniżając stan stosunków dyplomatycznych z Węgrami.
Poważnym problemem w naszym kraju jest pogorszenie stanu bezpieczeństwa. Lepiej nie chodzić po zmroku.
Szansy na poprawę nie widać.
Tym bardziej należy się oglądać za siebie
@markot
W 2018 kazał zbombardować fabryki chemiczne w Syrii.
To chyba dobrze. Teraz okazuje się ,że i tak mało skutecznie.
ale jego następca Joe Biden wykonał to polecenie.
Pocenie Trump’a. Eeech..
@zezem
Te fabryki akurat były kontrolowane przez ekspertów OPCW (Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej) i nie znaleziono żadnego potwierdzenia, że produkuje się tam środki bojowe. Wystarczyło odczekać wyniki badań.
Wojny były już wszczynane na podstawie fałszywych informacji. Pomyślmy o rzekomej broni nuklearnej w Iraku, która nigdy nie istniała.
@markot
Te „akurat” jest o tyle ciekawe, że media głównego nurtu trąbiły w tamtym okresie o użyciu broni chemicznej przez wojska Assada.
Ale to i tak nie ma teraz znaczenia.
Święta za pasem.
@zezem
Media zawsze trąbią. Trąbiły o wcześniakach wyrzucanych z inkubatorów przez irackich żołdaków w Kuwejcie, trąbiły o broni masowej zagłady w Iraku… Trąbiły o ukraińskich niemowlętach gwałconych łyżeczką do kawy…
To ostatnie to musiał być szczególnie chory umysł, który to wyprodukował 🙁
Sorry, jednak jeszcze brutalniej, bo łyżeczką do herbaty 🙄
Czerwony pas
A za pasem święta
Krowa co pamięta
Opium dla mas
@markot
22 grudnia 2024
15:15
„Media zawsze trąbią.”
A „zwykli konsumenci” wierza we wszystko, co im jest na reke, bez sprawdzania 🙁
A przeciez prostym i rajonalnym podejsciem byloby:
„Jesli nie moge sprawdzic i jestem niepewny, to nie uwzgledniam.”
@mfizyk
I to jest wielki problem dzisiejszych czasów.
Plotki, kłamstwa, pomówienia, fake newsy, najlepiej bogate w drastyczne szczegóły znajdują posłuch znacznie szybciej i pozostają w pamięci dłużej niż skomplikowane poszukiwanie prawdy, a powtórzone tysiąc razy stają się prawdą.
Stwierdził to pewien niemiecki mistrz propagandy, ale sam tego nie odkrył, bo od wieków wiadomo, na co podatny jest ludzki umysł i jak łatwo jest uwieść tłumy i zamienić je w żądny krwi motłoch.
W dobie internetu i szybkiego obiegu informacji wszystko zamienia się w infotainment, a w zwojach mózgowych bełta się horror ze świata z fajnymi filmikami o kotkach 🙄
Markot
Święta za pasem. Przyniosłeś już choinkę z lasu ? 🙂
Choinka przybrana. Kiedyś na niej świeczki i… sztuczne ognie.
Oraz bombki* (w dawnym PRL-u informowano ,że zagranica jest zachwycona tym polskim hitem eksportowym).
O bombkach był numer : Laskowik i Smoleń.
Basiu
Przyniosłem, a najpierw sam wyciąłem. Wczoraj, zanim nastała szaruga i zawyły wichry na szczytach 😎 Zapowiadają masywne opady śniegu, ale na razie jakby tylko w górach, na dole ulewne deszcze z przerwami na mżawkę.
Choinka jutro zostanie ubrana, jak ściągnę pudło z bombkami ze strychu.
Od znajomych Czechów dostałem prezent: mlety mak! Będzie makowiec bez męki z mieleniem i kapaniem makowym olejem po całej kuchni 😎
Zamarynowałem też łososia na gravlax i to by było na tyle.
Termin „mlety mak” robi w rodzinie niespodziewaną furorę w roli formuły czarodziejskiej, epitetu, a nawet złorzeczenia: np. a niech to mlety mak!
Nie wiem czemu 🙄
@zezem
Znam ten numer 😀
Na mojej choince będą prawdziwe świeczki oraz ledowe, podobno 750 sztuk, ale jeszcze nie wypróbowałem. Do poprzedniego eklektrycznego oświetlenia nie robią już żaróweczek na wymianę.
Świeczki miałem zawsze, a elektryczne nabyłem 30 lat temu, kiedy przyjaciele z Niemiec, którzy pod moją nieobecność spędzali tutaj święta, zapowiedzieli, że w żadnym wypadku nie zapalą na drzewku prawdziwych świeczek.
Zimne ognie też mam, ale zapalam je na torcie urodzinowym.
Łyżeczka do kawy oraz inkubatory.
Duma rozpiera widząc tak ogromną wrazliwość Polaka na kłamstwa trafiające na kruchte z mediów „głównego nurtu”. Należałoby tu również ( i to głośno), gwoli uzupełnienia, wyrecytować całą gamę fake news oczerniających dzielną armię rosyjską, realizującą pokojową operację usuwania złogów faszyzmu oraz ratującą ludność w Donbasie przed utratą języka. Brawo!!!
W Święta przyszedł komornik i zajął mi szafę.
Od szafy zajęła się firanka. Popełniłem gafę
I zapaliłem choinkę. Wzięty w dwa ognie
Przy płonącym kominku usiadłem wygodnie
I poddałem się nastrojowi Bożego Narodzenia.
Dobrze, że mam coś do picia i nic do jedzenia.
Qba,
„Dobrze, że mam coś do picia i nic do jedzenia.”
Ale co z paleniem, jak to bez palenia!?
@act
Spaliłem szafę, firankę, choinkę. Jeszcze mało?!
Na jedne święta wystarczy.
Qba,
zagralem przecie na Twojej grze (slow) jak na flecie.
„The native tribe actually wards travelers away with bows and arrows as soon as they see people approaching. ”
Ciekawa klasyfikacja:
https://go.gadgetreview.com/en/countries-hospitality-ranked?ly=native_one
Pojawiły się głosy w obronie posła Marcina Romanowskiego. Sławomir Nitras uważa byłego wiceministra sprawiedliwości za człowieka bojaźliwego, obawiającego się trudnych warunków więziennych.
Co zrobić aby odzyskać pieniądze które wypłynęły z funduszu sprawiedliwości? Należy sprządzić listę beneficjentów i ujawnić opinii publicznej. Być może da się coś, albo większość tej kwoty ściągnąć.
Tu nie ma powodu aby zwlekać.
Słyszymy o miliardach wydatkowanych na różne cele powiększających polski dług. Tym trzeba się zająć i ograniczyć wydatki. Do tego zlikwidować różne fundusze.
Przejrzystość finansów publicznych jest niezbędna.
W tej kwestii powinni się wypowiedzieć kandydaci na polskiego prezydenta.
@act
Ja z trudem odróżniam nuty grane od pisanych. A flet to do czego on jest?
Ja nawet w pokera fałszuję.
@act
Sorry, cenzura mnie nie puszcza. Komuna wraca?
Markot
Ubierasz choinkę zgodnie z prawdziwą tradycją – jak najpóźniej.
Mlety mak jako złorzeczenie bardzo mi się spodobało .
Adoptuję 😀
U mnie od rana wichura i deszcz, ale tak jest tu prawie zawsze o tej porze.
Czy w tym roku był również świąteczny koncert chóru ?
Jak spadnie śnieg, może dodasz do dawnych zdjęć nowe?
Tak przyjemnie jest ogladać tę biel z gór .
@act
W słów grze
Coś się drze
I wrze
I prze
Jak miś na krze
@markot
22 grudnia 2024
18:46
Tutaj troche teorii jak dziala wspolczesna propaganda i dezinformacja:
„Podstawowe kierunki rosyjskiego przekazu
Lefewr i jego następca prof. Władimir Lepski opracowali modele tzw. zarządzania refleksyjnego. Bazują na algorytmach, podsuwając danej grupie takie informacje, które wywołują pożądane refleksje i wnioski. Czyli zarządzają powstawaniem takich poglądów, jakich oczekuje manipulator. „Obiekt” sam do nich dochodzi, jest przekonany, że nikt ich mu nie narzucił.”
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2283245,1,1033-dzien-wojny-w-ukrainie-na-frontach-rosjanie-bez-sukcesow-w-rozbijaniu-jednosci-nato-sa-coraz-lepsi.read?src=mt
Warto poczytac calosc na ten temat z tego artykulu.
@basia.n
W domu mojego dzieciństwa choinka była ubierana w wigilijne przedpołudnie i ja też próbuję dochować tej tradycji, ale jutro wieczorem zjawi się piątka gości z dwoma kotami, a że wieczór wigilijny spędzimy wszyscy w innym miejscu w jeszcze szerszym gronie, to nie widzę szansy na spokojne strojenie drzewka we wtorek.
Koncert był tradycyjnie w połowie grudnia, niestety miałem inne obowiązki 🙁
Na dworze zrobiło się biało…
Re: @act 22:36.
No nie, slabe to, pomijajac juz takie kwiatki jak:
„South America is a wide-ranging continent that spans 12 countries and houses over 4 million people.”
Zadna tam ‚klasyfikacja’ a widzimisie jakiejs Amerykanki. Lipa nie artykul, sorry.