Niestacjonarni
W ostatnią niedzielę syn zapytał mnie, po co zbieram się do pracy. Ja mu na to, że studenci niestacjonarni (zwani potocznie zaocznymi) mają zajęcia i w związku z tym ja też muszę jechać, chociaż wolałbym zostać w domu. Widać pobudziło to jego ciekawość, bo za tym pytaniem poszły następne.