Dozwolone od lat 15
Bardzo rozbawiło mnie, że wydana właśnie przeze mnie książka pt. „Cell Cycle in Development” jest polecana przez pewną australijską księgarnię wysyłkową czytelnikom od lat 15 (age range: 15+ years).
Tak się składa, że mam 16-letnią córkę i 19-letniego syna. Nawet gdyby byli szczególnie zainteresowani cyklem komórkowym i rozwojem zarodkowym, to jednak po tę książkę nie sięgną. A szkoda.
Oczywiście trudno domagać się, by podnieść granice wieku np. do lat 18 albo 21. W końcu książka naukowa to nie butelka piwa czy wódki. Nie ma sensu zakazywać młodym czytelnikom władającym językiem angielskim jej lektury, ale podanie minimalnego wieku 15 lat jest dość śmieszne.
Książka jest zbiorem ponad 20 artykułów przeglądowych, które poruszają tematykę kontroli cyklu komórkowego w kontekście rozwoju zarodkowego. To pewnie niezbyt wiele mówi laikowi. Chodzi o to, że zwykły cykl komórkowy obserwowany w komórce somatycznej, np. w komórce naskórka, a polegający na syntezie DNA i jego podziale, jest często zmodyfikowany w trakcie procesu rozwojowego zarodka.
Modyfikacje te mogą sięgać bardzo daleko. Przykładowo w komórkach trofoblastu, czyli warstwie otaczającej zarodek ssaka. Zamiast naprzemiennie następujących faz syntezy DNA i podziału występuje tu jedna po drugiej faza syntezy DNA. W wyniku tej zmiany cyklu komórkowego komórki trofoblastu są poliploidalne, czyli posiadają o wiele więcej DNA niż zwykła komórka. Dzięki temu uzyskują bardzo wyrafinowane zdolności zasilania zarodka w substancje odżywcze. Taka modyfikacja cyklu komórkowego miała ogromne znaczenie w rozwoju zarodkowym każdego z nas.
Jest rzeczą bardzo mało poznaną, jak do takich modyfikacji dochodzi. Na jakiej zasadzie w drodze ewolucji wykształciły się mechanizmy modyfikujące cykl komórkowy? Czy dzieje się to na zasadzie inhibicji pewnych etapów, czy też stymulacji innych? Dlaczego modyfikacje te zachodzą w wybranych typach komórek? Na te i inne pytania odpowiadają (w miarę posiadanej wiedzy) zaproszeni przeze mnie do współpracy autorzy poszczególnych rozdziałów.
Zaczynamy od rozważań jak w ogóle cykl komórkowy mógł się wykształcic w trakcie ewolucji u pierwotnych organizmów. Następnie, na jakich zasadach jest on modyfikowany obecnie, jak dochodzi do zmian w mechanizmach kierujących cyklem komórkowym w przypadku poszczególnych procesów rozwojowych i u różnych gatunków organizmów.
Na przykładzie procesów obserwowanych w rozwoju mózgu rozważamy, jak cykl komórkowy jest modyfikowany od pierwszych etapów rozwoju tego organu, aż do starości i zmian patologicznych występujących np. w trakcie choroby Alzheimera. A jedną z przyczyn tej choroby może właśnie być patologiczna modyfikacja cyklu komórkowego neuronów.
Jednym słowem zachęcam czytelników, którzy przekroczyli barierę wieku 15 lat do ciekawej lektury! Dodatkowa bariera : cena wywoławcza 179,30 . Może powstrzyma ona niesfornych 13- i 14-latków przed niedozwolonym zakupem.
Jacek Kubiak
Komentarze
Redakcja gratulacje składa!
Redakcja
A jeden z rozdzialow swoj koncowy ksztalt zawdziecza lekturze tego wlasnie bloga!
Pozdrawiam 🙂
M.
Dzieki za gratulacje
@ MD:
Wiecej niz koncowy ksztalt, caly pomysl. 🙂
Boy-Żeleński wydał przetłumaczoną przez siebie „Rozprawę o metodzie” Kartezjusza z napisem ?Tylko dla dorosłych? (?gdyż dzieło to istotnie jest dla młodzieży zbyt poważne?).
Jak wtedy to zanotowano (a ja się dowiedziałem o tym z lektury artykułu A. Makowieckiego) całe rzesze młodzieży ?ciągnęły sznureczkiem do księgarni i wychodziły unosząc swego Kartezjusza pod paltotem lub w zarękawku, po czym biegły do domu, zamykały się na dwa spusty i zatapiały się w nim, aby się przekonać, co to jest za metoda, której oni jeszcze nie znają?.
Podziękuj swoim australijskim sprzedawcom za inwencję!
Wszystkie znaki zapytania w moim poprzednim wpisie należy traktować jako cudzysłowy.
🙂 Gratulacje
@ J.Ty. :
To by dzialalo, gdyby bylo dla doroslych. Ale od 15? Kupy sie nie trzyma.
@jk
Trochę zależy, co jeszcze jest w Australii dozwolone właśnie od 15 lat.
Springer? Gratulacje!
@ czereśnia :
Tak, dziadek byl w Wehrmachcie. 😉
Raczej był w Rajtarii u Karola Gustawa albo haniebnie poddawał się Japończykom. Springer Science jest bodajże szwedzko-singapurski.
@ Globalny Śmietnik :
Dzieki za info. Myslalem, ze najzwyczajniej niemiecki. W kazdym razie ja przy tej robocie mialem do czynienia z Niemcami. I bardzo to sobie chwale.
Gratulaje !
Tu mozna sobie z grubsza obejrzec te ksiazeczke: http://www.springerlink.com/content/978-3-642-19064-3#section=901451&page=1