WP:WER

Po raz kolejny zostałem zainspirowany wpisem JTy. Tym o artykule naukowym, na który powołali się wikipedyści tworzący hasło o silniku z mieszanką argonową. Artykuł ten bowiem nie wprost przywołuje jedną z nielicznych żelaznych zasad Wikipedii – zasadę WP:WER.

Ze skrótem WP:WER zetknął się każdy, kto w Wikipedii nie tylko szuka haseł, ale zagląda też do dyskusji nad tychże kształtem. Wpisanie WP:WER w okienku wiki-wyszukiwarki przenosi pod hasło o zasadzie weryfikowalności – jednej z trzech podstawowych zasad tej specyficznej encyklopedii. Bliźniaczą zasadą jest WP:OR – zasada nieumieszczania tzw. twórczości własnej (ang. original research). Z kolei na przeciwnym krańcu leży zasada prawna WP:NPA – zasada niełamania praw autorskich. Wikipedysta dodając wpis musi (oprócz paru innych zasad i mnóstwa mniej lub bardziej niezobowiązujących zaleceń) lawirować między łamiącym prawa własności intelektualnej przepisywaniem cudzych tekstów (np. z innej encyklopedii) a łamiącym zasady WP:WER i WP:OR wypisywaniem własnych mniemań.

Pod tym względem więc Wikipedia nie aż tak bardzo różni się od wszelkich innych publikacji naukowych/naukawych. Teksty naukowe przechodzą proces recenzji, o którego niedoskonałości i zaletach wstukano terabajty w blogosferze naukowej. Teksty w Wikipedii ze względu na jej pewną anonimowość i otwartość nie mogą przejść recenzji w pełnym tego słowa znaczeniu. Fundacja Wikimedia opiekująca się Wikipedią nie zatrudnia recenzentów, którzy byliby ekspertami w dziedzinie budowy silników, taksonomii skąposzczetów, czy charakterystyki pokemonów. W nauce nieanonimowi eksperci po jakimś czasie uzyskują autorytet, który pozwala im na publikowanie tekstów praktycznie już nierecenzowanych (oczywiście dotyczy to np. podręczników czy monografii, bo jeśli chcą opublikować tekst w piśmie z peer review lub książkę w wydawnictwie o podobnych standardach, to recenzji nie unikną, zwłaszcza gdy stosuje ono system podwójnej anonimowości recenzji). Mogą na wykładach podawać własne przemyślenia i odkrycia bez wymogu ich wcześniejszej publikacji. W Wikipedii nie można uzyskać takiego autorytetu. Co prawda po jakimś czasie da się zauważyć, że niektórzy wikipedyści mają większą wiedzę w danej dziedzinie i często w razie wątpliwości są pytani o zdanie w danej sprawie, ale to tylko wynik pewnego dobrego obyczaju i nigdy nie jest tak, że wypowiedź takiego wikipedysty bez odpowiedniego odnośnika kończy sprawę. Oczywiście, jako że tacy wikipedyści zwykle są realnym świecie naukowcami, zdarza się, że jako odnośniki podają własne artykuły, ale – co jest kluczowe – artykuły opublikowane w niezależnym źródle naukowym, a nie w Wikipedii, czy na własnym blogu. Jeżeli nie mogą swojego zdania poprzeć odpowiednim, niezależnym źródłem, nie mogą go swoim autorytetem przeforsować. Pewnym streszczeniem zasady WP:WER jest zdanie, że w Wikpedii liczą się źródła, a nie prawda absolutna. To oczywiście rodzi problemy. Na stronę „Zgłoś błąd” co rusz trafiają apele w stylu „Chodziłem z Beatą Babacką do jednej klasy w podstawówce i wiem, że urodziła się w roku 1976, a nie jak piszecie w 1980. Z poważaniem Abel Abacki”. Jednak skoro „Abel Abacki” może podpisać się ktokolwiek, choćby Zenon Zetacki, porzucony kochanek Beaty Babackiej, wikipedyści mając jakieś źródło podające rok 1980 i tego typu zgłoszenie, wybiorą 1980. Tak samo jest z opisem pracy silnika na tlen i argon. Nawet jeśli wikipedyści wiedzą, że tlen nie reaguje z argonem w żadnych znanych, a przynajmniej osiągalnych w silniku, warunkach, ale opublikowany w wiarygodnym piśmie artykuł naukowy opisuje, że owszem, w pewnym silniku powstaje tlenek argonu, nie mogą tak wpisanej treści ot tak wyciąć. Czasem w akcie zdrowego rozsądku (WP:ZR jest jednak tylko jedną z wizji Wikipedii, a nie zasadą, czy choćby zaleceniem) dodają w końcu jakąś uwagę, która, jeśli niepoparta odpowiednim odsyłaczem, może być jednak usunięta przez nadgorliwca. Tak być jednak musi, Wikipedia z jej otwartością jest zbyt atrakcyjnym miejscem dla różnego rodzaju wynalazców napędów antygrawitacyjnych, cudownych terapeutów czy wyznawców jedynie słusznych wizji historycznych bądź politycznych, aby folgować wolności wpisywania czego się chce.

Tak być musi, choć tak nie było. Początkowo Wikipedia naprawdę była wolną encyklopedią, w której każdy mógł wpisać użyteczną informację. W pierwszych latach jej istnienia powstało wiele haseł opartych o zebraną w głowie wiedzę wikipedystów – po części wziętą z podręczników, po części z artykułów naukowych, po części z gazet, po części z wykładów, a po części z własnych przemyśleń. Wiele z tych haseł na swoim poziomie (powiedzmy – encyklopedii gimnazjalisty) jest prawdziwych, ale informacje w nich podane nie były weryfikowane. Od paru lat trwa akcja dodawania źródeł do takich haseł, ale ze względu na ten kompilacyjny charakter jest to żmudne i niełatwe. Gorzej, gdy w takich hasłach, jak o ww. Beacie Babackiej ktoś wpisał rok 1980, ale żadne źródło tego nie potwierdza (Beata Babacka jest w gruncie rzeczy mało znana i nie figuruje w bazach podających daty urodzenia albo postarała się, aby ją utajnić). Teoretycznie każdy wikipedysta mógłby tę informację zgodnie z zasadami usunąć, ale z drugiej strony, robi się to niechętnie, bo zakłada się, że być może napisał to ktoś znający tę datę naprawdę. Zwykle kończy się to dodaniem szablonu w stylu „potrzebne źródło”. Dopiero gdy ktoś zada jej kłam, taka informacja jest wykreślana. Jednak od paru lat Wikipedia nie jest już miejscem, w którym tak łatwo umieścić hoax, jak to było w przypadku Henryka Batuty.

Piotr Panek

Ilustracja: Ad Meskens, Wikimedia Commons, CC 3.0