Pterozaura chwyt
Jakie przystosowania anatomiczne pozwalają Państwu czytać tego bloga? Trzymacie w ręku smartfon, a może przesuwacie kursor myszką? Jeśli nie, to i tak zapewne należało jakoś ten sprzęt sobie przynieść… W naszym życiu kluczową rolę odgrywa przeciwstawny kciuk.
Wydaje się tak potrzebny, a jednak przeciwstawny kciuk (niekiedy także paluch) wyewoluował u nielicznych grup zwierząt. Częsty jest wśród naczelnych, występuje u niektórych płazów. Ptaki chwytają inaczej, ale kciuk występował u kilku pierwotnych dinozaurów drapieżnych. Do tej grupy teraz dołącza pterozaur.
Kiedy po lądach chodziły olbrzymie dinozaury, nieba przemierzały ich krewni, niespokrewnione bliżej z ptakami skrzydlate jaszczury: pterozaury. Unosiły się dzięki skrzydłom tworzonym przez błonę zawieszoną na kończynach górnych, zwłaszcza na bardzo wydłużonym jednym palcu.
Nowe szczątki znaleziono w chińskiej prowincji Liaoning pośród skał formacji geologicznej Tiaojishan datowanych na 161-158 mln lat (dlatego geolodzy zaliczają je do wieku oksfordu w epoce późnej jury).
Opisany 12 kwietnia Kunpengopterus antipollicatus należy do dość pierwotnej grupy Darwinoptera. Jego epitet gatunkowy twórcy taksonu utworzyli od przedrostka anti oznaczającego przeciwny i wyrazu pollex oznaczającego kciuk.
Zwierzę według autorów miało śródręcze (część ręki między nadgarstkiem a palcami) długości połowy kości ramiennej (krótkie jak na wielkorękie pterozaury) oraz pewne cechy paliczków. Naprawdę niezwykły okazał się kciuk, ułożony nie równolegle do innych palców, ale przeciwstawnie, dłoniową (czyli wewnętrzną) stroną skierowany ku dłoniowej stronie innych palców. Po cóż pterozaurowi taki kciuk?
Rozpiętość jego skrzydeł wynosiła 85 cm, mało w porównaniu z ponaddziesięciometrowym kecalkoatlem. Być może w przeciwieństwie do późniejszego krewniaka nie przemierzał szerokich przestworzy, poszukując prądów powietrznych. Pędził raczej bardziej skryte życie w lasach. Zarówno płazy bezogonowe, jak i naczelne o przeciwstawnych kciukach zamieszkują dziś lasy i wykorzystują dłonie do chwytania się gałęzi. Nowy gatunek już dostał przezwisko Monkeydactyl, łącząc trudne do przetłumaczenia angielskie słowo kojarzące się z małpą z nazwą popularnego pterozaura pterodaktyla.
Nie byłby to pierwszy znany gatunek podejrzany o nadrzewny tryb życia. Już w 1998 r. opisano Dendrorhynchus; sama nazwa wskazuje, gdzie zapewne bytował. Podobne życie mógł wieść opisany przed dekadą blisko spokrewniony Kunpengopterus sinensis. Być może w ogóle Darwinoptera żyły na drzewach jak dzisiejsze ptaki.
I jak naczelne, z których część wtórnie zeszła z drzew. Część tej części rozwinęła postawę wyprostowaną, mózg i zaczęła grzebać w kościach… Niewielkie (mimo często dużych głów) w porównaniu z naszymi mózgi pterozaurów nie pozwoliły im na bardziej twórcze wykorzystanie przeciwstawnych kciuków. Z drugiej strony inteligentne walenie potrafią nazywać się imionami, wykorzystywać gąbki jako narzędzia, ale dysponując jedynie pyskiem i płetwami o opływowym kształcie, nie zbudują nigdy własnych narzędzi. Musiało zajść kilka sprzyjających zbiegów okoliczności, żebyśmy mogli stworzyć cywilizację. Chwytny kciuk to jeden z nich.
Marcin Nowak
Bibliografia:
- Xuanyu Zhou, Rodrigo V. Pêgas, Waisum Ma et al. (2021) A new darwinopteran pterosaur reveals arborealism and an opposed thumb,Current Biology
Ilustracja: Kunpengopterus sinensis wedle Xin Cheng, Shunxing Jiang, Xiaolin Wang, Alexander W. A. Kellner – https://peerj.com/articles/4102/, CC BY 4.0, za Wikimedia Commons
Komentarze
Czytam na wiki o pterozaurach:
Przez 150 milionów lat, zanim wymarły, dominowały w powietrzu, skolonizowały wszystkie kontynenty i wykształciły wielką rozmaitość form i rozmiarów. Do dzisiaj odkryto ok. 60 rodzajów i 120 gatunków pterozaurów począwszy od wielkości wróbla do rozpiętości skrzydeł powyżej 12 metrów (więcej niż myśliwiec F-16).
… i myślę, jak wąska jest perspektywa czasowa większości z nas, ludzi. Jesteśmy niczym owady, żyjące chwilę na słonecznej łące. Historia „nowoczesnej” ludzkości, to ile – 15 tys. lat? Wystarczy delikatnie zmienić skalę, a nie będzie widać ani nas, ani nawet naszej łąki. Przyznam, że ta myśl działa na mnie uspokajająco – i serdecznie pozdrawiam autorów arcyciekawego bloga 🙂
Ewolucja morfologiczna powinna byc skontrastowana z ewolucja swiadomosci. Nasze zafascynowanie rola kciuka wywodzi sie z dziewietnastowiecznej anatomii.
Dzisiaj chyba nalezy pytac o ewolucje swiadomosci i jej kawntowy mechanizm.
Mam przeczucie ze akwizycja swiadomosci jest mechanizmem napedzajacym ewolucje. Oczywiscie prowadzi to do przezycia najlepiej przystosowanych jak slusznie pisze Darwin. Czy mozna pomijac swiadomosc w kontekscie ewolucji i zajmowc sie tylko anatomia?
…nie „tego bloga” tylko „ten blog” (bo blog to nie pies).
Chyba już gdzieś ten komentarz czytałem…
O wyzszosci kciuka nad paluchem
Generowanie nowej wiedzy a nie scholastyczna regurgitacja starej jest droga do zrozumienia miejsca czlowieka w polach fizyki kwantowej.
P.S.
Nie mam nic przeciwko regurgitacji jesli robia to krowy.
Był taki wiersz dla dzieci:
„Żyrafa tym głównie żyje,
Że w górę wyciąga szyję…”
Chyba Brzechwy
Wyciągając szyję, poruszając głową,
Żyrafa pogłębia świadomość kwantową.
Dlaczego swiadomosc nie moze byc motorem ewolucji. Czy zastapienie naturalnej selekcji swiadomoscia umniejsza osiagniecia Darwina. Czy definicja swiadomosci podana przez Perose’a jest trudna do akceptacji.
@Slawomirski
Jak na mój gust to wyjaśnienia Penrose’a są dość chaotyczne i spekulatywne.
Na początek chciałbym zobaczyć dobrze zaprojektowane eksperymenty kontrolne na poziomie nauk podstawowych pokazujące utrzymanie się koherencji w tych tubulach.
Dla mnie bardziej atrakcyjna jest molekuła Posnera niż microtubules bowiem spolaryzowane spiny jądrowe fosforu maja dość powolna relaksację – czas 1/e około 100 godzin.
Natomiast świadomość jako motor ewolucji – to dobra kanwa do scenariusza Sci-Fi .
Obcy z planety Putinia, odsysający płyn mózgowy w celu regeneracji ich superkomputera opartego na spintronice.
W scenariuszu głównymi kolaborantami przedsięwzięcia oczywiście Trump i jego rodzina.
Mirski jako ofiara, ktora probuje odratowac dr Nowacki 🙂
Po wampirach i zombi było by to cos nowego 🙂
artykul warty przeczytania ale tez troche balaganiarski
https://physicsworld.com/a/do-quantum-effects-play-a-role-in-consciousness/
Ponizej znajdzedzie Panstwo perelke artystyczno-pseudo naukowa, ktora moze byc skuteczna przy zatruciach pokarmowych w celu wywolywania mdlosci.
Abstrakt perlka pochodzi z artykulu Lithium Quantum Consciousness,
autor Angus McCoss ( to moze nawet jakis znajomy Penrosa),
peroruje calkiem na serio.
( tlumaczenie made by Google )
Abstrakt
Uważa się, że świadoma sprawczość opiera się na kwantowym stanie umysłu Ξ (ksi).
Oryginalna synteza zwana „Świadomością Kwantową Litu” (LQC),
proponuje, że ten stan kwantowy wykorzystuje lit-6 (spin-1) qutrit magnetyczny jądrowy rezonansowe (NMR) kwantowe przetwarzanie informacji (QIP) w konektomie
(wykres mózgu). Równolegle z fizjologicznym przetwarzaniem konektomu
sterowanie, percepcja, poznanie i inteligencja za pomocą elektrodynamiki kwantowej
(QED), konektom działa również poprzez swoją dynamiczną topologię algebraiczną jako
jednolita antena nadawczo-odbiorcza spleciona z jądrem litu-6, które są splątane spinowo ze sobą oraz z wirowym polem gluonowym środowiska przez kwant
chromodynamika (QCD). Ta jednolita antena (connectome) zapewnia jaźń
jej jedność świadomości w środowisku wieloagentowym z przeplatającą się historią.
Proponuje się równoważność między okazjami do doświadczeń Whiteheada
oraz topologiczne momenty czasoprzestrzeni w wirowym polu gluonowym. Topologiczne
czasoprzestrzenne momenty przenikają przez wirowe pole gluonowe informacji kwantowej sieć interakcji wirowych, zwana tutaj „instanton-net” lub „Instanet”
[sic]. Fermionowy izotop litu-6 ma bardzo niskie wiązanie jądrowe energia i najmniejszy niezerowy elektryczny moment kwadrupolowy ze wszystkich stabilne jądro, dzięki czemu jest podatne na oddziaływanie chromodynamiki kwantowej (QCD)z wirowym polem gluonowym i idealne do NMR-QIP qutrit spin-1.
Kompaktowy kulisty orbital atomowy litu zapewnia idealną swobodę ruchu obrotowego
wewnątrz czworościennych klatek wodnych w organo6Li + (H2O) 4, w których znajduje się lit jądro gwałtownie obraca się, powodując zwężenie ruchu NMR i długą dekoherencję czasy. Jądrowe splątanie spinowe, między jąderami litu-6 w klatkach wodnych w konektomie, jest źródłem NMR-QIP o spinie 1 dla świadomej agencji.
Z drugiej strony postuluje się podobne tetraedryczne klatki ksenonowe w organicznych ekscymerach 6Li + Xe4 dekohere NMR-QIP konektomu z powodu sygnału NMR ksenonu będąc niezwykle wrażliwym na swoje środowisko molekularne. Dzięki temu kwantowi neurochemia, lit jest skutecznym lekiem psychiatrycznym wzmacniającym
nastrój i ksenon to skuteczny środek znieczulający.
*) McCoss, A. (2017)
Lithium Quantum Consciousness. Journal of
Quantum Information Science , 7, 125-139.
https://doi.org/10.4236/jqis.2017.74010
Xenon jest anestetykiem. Gdy jestesmy nim uspieni a do tego potrzeba 70% Xenonu w powietrzu wdychanym calkowicie tracimy swiadomosc. Efekt anestetyczny jest obserwowany w calym swiecie zwierzecym. Hameroff tlumaczy ten efekt supresja wibracji mikrotubuls. Penrose twierdzi ze ta wibracja tworzy EEG.
Podziwiam intelekt matematyka rozwiazujacego problem swiadomosci.
Nie ma przeszkod aby fizyka kwantowa nie tlumaczyla swiadomosci bo juz to zrobila w sprawie fotosyntezy.
Eksperymenty na microtubules sa trudne ze wzgledu na poczatki nanotechnologii. Pomimo tego praca trwa.
Tez chcialbym widziec eksperymentalne potwierdzenie przechowania informacji w lub za pomoca microtubules.
Tylko kto sie tym interesuje. Na pewno nie ci ktorzy zajmuja najwiecej miejsca w naszej swiadomosci.
Chlopski rozum
Zrozumienie problemu wymaga intelektualnego przygotowania. Nastepnie potrzebny jest czas na analize problemu. Osiagniecie obiektywnej konkluzji udaje sie tylko wybranym przez los.
@Slawomirski oraz inni zainteresowani
Jak rozumieć świat kwantowy i QED gdy nie rozumiemy spinu elektronu, wciąż trwa debata czym jest foton (*),
a tu bach facet (*McCoss) wrzuca operator ket działający na ksi
|ksi>
Pozostałość po wczorajszej kolacji podeszła mi do gardła.
Równie dobrze McCoss mógłby rozłożyć karty Tarota i twierdzić, ze teraz jest już wiadomo – to KSI ! i on ma na to transcendentalne dowody.
@Chlopski rozum
Ponieważ dość często wspominany jest ksenon Xe, aby wyjaśnić a raczej zamącić czytelnikom w głowie popatrzmy na eksperyment z momentem pędu.
https://www.youtube.com/watch?v=NeXIV-wMVUk
(inny przykład przekazu momentu pędu)
https://www.youtube.com/watch?v=ISImuPcmiC4
Wyjaśnienie na chłopski rozum raczej tutaj zawiedzie a w świecie kwantowym o intuicyjnym zrozumieniu momentu pędu możemy zapomnieć.
@ Slawomirski -> Eksperymenty na microtubules sa trudne ze wzgledu na poczatki nanotechnologii.
Mój komentarz:
Xenon istotnie lubi wymieniać spin podczas zderzeń z innymi atomami, ale takiej wymiany dokonuje tylko izotop Xe-129.
Jeśli autorzy Penrose i inni wskazują na spinową anestezję, to najpierw niech eksperymentalnie udowodnią, ze gaz ksenonowy bez tego izotopu anestezji nie dokonuje. W drugiej fazie eksperymentu niech pokażą ze czysty izotopowo gaz Xe-129 właśnie pozbawia pacjenta jego KSI.
Bez takiego fundamentalnego badania, gadanie Noblisty, matematyka oraz akolitów jest zwykłą pseudonaukową spekulacją.
Dla wyjaśniania nie jestem hipokrytą, przysięgi Hipokratesa nie składałem i jak najbardziej jestem również zainteresowany kwantowa hipotezą KSI, a bardziej szczegółowo molekułą Ca9(PO4)6 oraz hipotetycznym polaryzowanie fosforu przez odpalające neurony.
Mam nadzieje, ze za kilka lat będziemy wiedzieli trochę więcej mając do dyspozycji więcej danych eksperymentalnych.
(*) wykład prof. Bialynickiego-Biruli
https://www.youtube.com/watch?v=LzJki9ea5Qk
Z tego co pamietam bezspinowy Xenon jest dobrym gazem anestetycznym a Xenon z 1/2 spinem traci 50% wartosci anestetycznych.
Na “chłopski rozum” to ziemia jest płaska, a Słońce wshodzi i zachodzi, zgodnie z wola Stwórcy.
PS. Dlaczego nie mówi się “babski rozum”, może byłby madrzejszy?
@observer
A ze spinem 1/4 tylko 25%?
obśmiałem się 🙂
@Slawomirski 21:25
Ciekawe!
…
NIH swego czasu dało sporo forsy na granty dotyczące hyperpolaryzacji Xenonu-129
https://en.wikipedia.org/wiki/Hyperpolarization_(physics)
były spore nadzieje na stworzenie aparatury inhalacyjnej z gazowym kontrastem do MRI, ale cena Xe jest tutaj poważną przeszkoda.
Sam proces hyperpolaryzacji jest ciekawy i polega na przekazie spinu z optycznie pompowanego atomu rubidu do xenonu podczas zderzeń w fazie gazowej.
Po chłopsku proces można sobie wyobrazić tak:
Pan Rubid ma radio, ale ono tylko odbiera Radio Maryja.
Pan Laser, jeśli nadaje na innej fali to Pan Rubid nie odbierze. Wiec laser trzeba dostroić do dlugosci fali 795nm.
Gdy wszystko jest dobrze ustawione to Pan Laser ma tak silny nadajnik ze Rubid po chwili ma dosyc i wchodzi na balkon i drze gębę, bo ma w sobie zbyt dużo energii.
Chodnikiem biegnie w podskokach Pan Xenon. Może się zdarzyć ze w podskoku przywali w pysk Rubidowi. Pan Rubid spada z balkonu ale jest tak zaabsorbowany słuchaniem radia, ze incydentu prawie nie zauważa.
Za to ten cały nadmiar energii przeszedł na Pana Xenona, ze ten az się kreci w środku ze złości. Tak się kreci ze się namagnesowuje. A jak jest namagnesowany to można go odciągnąć od innych nienamagnesowanych Xenonow.
Itd…
Dobranoc
@R.S.
23 kwietnia 2021
4:01
Tworząc ten model (tzw. „chłopski”), bardzo sprytnie rozwiązałeś poważny problem, a mianowicie: czy świadomość może powstawać w sposób nieświadomy? Jeśli zastosujemy malutkie, kwantowe ludziki, walące się po pysku z powodu zbyt głośnego słuchania kwantowego radia, to otrzymamy znakomite rozwiązanie tej kwestii 🙂
@Maciej2
🙂
@R.S.
22 KWIETNIA 2021
Przysięgi Hipokratesa nie składał nikt od długich stuleci…
@observer
23 KWIETNIA 2021
Zdaje mi się, że spin nie może być równy 1/4
@Marcin Nowak
To dobrze czy źle z tą przysięgą?
Observer, myślę wykazał się poczuciem humoru i popełnił żart i dość śmieszny choć wyrafinowany.
@RS
Dzięki za zrozumienie.
Jestem dyletantem w tej materii ale nawet po zrobieniu pierwszego kroku w celu poznania teorii kwantowej lepiej zrezygnować z “chłopskiego rozumu” gdyż mówiac kolokwialnie – to się w pale nie mieści.
Jeśli anestezjolog nie spina się zupełnie przy podawaniu znieczulenia, spin ksenonu wynosi 0, a jeśli anestezjolog się spina całkowicie, spin wynosi 1. Koniec końców spin ksenonu zawiera się w przedziale .
Re: rubid
*****************************
Papuga siadła na ramionach wagi laboratoryjnej, przez chwilę wierciła się, chwytając
równowagę, a potem wrzasnęła wyraźnie:
– Prrroxima Centaurrri! Rrrubid! Rrrubid!
*****************************
https://utw.uj.edu.pl/documents/6082181/106991531/Arkadij+i+Borys+Strugaccy+-+Poniedzialek+zaczyna+sie+w+sobote.pdf/f27a2469-709f-4aca-989c-26bafbf6bd5d
P.s.
…spin (…) zawiera się w przedziale 0… 1 (zapomniałem, że strona potraktuje „mniejszy-większy” jako znaczniki html-u.
-> – Prrroxima Centaurrri! Rrrubid! Rrrubid!
Zacząłem czytać to opowiadanie, podoba mi się, dzięki!
…
moja Seterka ma na imie Rubidium. Starsza Seterka to Camellium (pierwiastek, jeszcze nie odkryty, ale pracuje nad tym aby go odkryć) ha ha.
…
spin w świecie kwantowym dla jader atomowych nie należy do zbioru liczb całkowitych albo ułamków będących wielokrotnością 1/2
Dla jader atomowych może to być np 0, 1/2, 3/2, 1, 5/2, 3, 7/2 nawet 8
skąd wiemy, ze akurat tak?
Zostało to wydedukowane z eksperymentów, które narzuciły takie a nie inne rozwiązania teoretyczne w które dają się rozwiązywać tylko z taka klasa liczb.
Tak jak w eksperymencie w linku wcześniejszym
https://www.youtube.com/watch?v=NeXIV-wMVUk
spin jadra może być sprzężony np z orbitalnym momentem elektronu. Wtedy obraz poziomow energetycznych zaczyna być rozbudowany.
Można pokusić się o analog atomu jako domu z balkonami w którym mieszkają krzykliwe ludziki elektrony.
Niektóre balkony są na tym samym poziome wtedy mówimy o poziomach energii zdegenerowanych a niektóre niżej alb wyżej.
Ludziki kwantowe a raczej elektrony łażą po tych balkonach. Na wyższych pietrach jest sporow wolnych balkonów i jak przekopać to ludziki uciekają na wyższe pietra.
Potem ludziki spadają i drą mordy a po ich częstotliwościach krzyku możemy wywnioskować skąd spadły i w jakim domu mieszkają.
Na tej podstawie krzyku lokatorów możemy powiedzieć, ze np Ci to mieszkali w kilkupiętrowym sodzie, albo potasie a inni w jakimś mrówkowcu o dużej ilości balkonów.
Atom żelaza może być tu dobrym odpowiednikiem ilosci balkonow.
Architektura budynku przedstawiana jest diagramami Grotriana.
tu sa przyklady:
https://link.springer.com/content/pdf/bbm%3A978-3-319-75405-5%2F1.pdf
*) sorry auto – correktor zmienil mi znaczenie
spin w świecie kwantowym dla jader atomowych
należy do zbioru liczb calkowitych albo ułamków będących wielokrotnością 1/2
@R.S.
23 KWIETNIA 2021
Z tego, co pamiętam „Przysięgam na Apollina, Asklepiosa lekarza, Hygieję, Panakieję i wszystkich bogów…”
Etyka lekarska zrobiła duże postępy od czasu Hipokratesa i primum non nocere. To trochę tak, jakby oceniać fizyków kwantowych przez pryzmat Platona czy Demokryta