Miesiączka z głowy
Niektóre działaczki prawicowo-katolickie twierdzą, że miesiączkę miewają przez mózg. Warto zbadać ich fizjologię. Może tak jest naprawdę i niektóre panie wierzą, iż krwotok z nosa może mieć związek z okresem. Zagadką nauki pozostaje, dlaczego ten fenomen dotyka wyłącznie osoby zbliżone do Akademickiego Stowarzyszenia Katolickiego SoliDeo.
W czasie dyskusji na UW pt. „Czy Maryja była feministką?” pani Hanna Wujkowska, jak donosi prasa codzienna – lekarz medycyny (warto sprawdzić, media mogą kłamać!) – stwierdziła, że kobieta nie może być papieżem z powodu przedmiesiączkowego obrzęku mózgu. Obrzęk ów miałby powodować, że kobiety w okresie przedmenstruacyjnym tracą rozsądek i nie są w stanie podejmować racjonalnych decyzji.
W powyższy sposób katolicka prawica ośmiesza nie tylko siebie samą, ale i cel, jaki jej przyświeca: stworzenie społeczeństwa bogobojnego, trzymającego się litery Pisma Świętego (nie ducha, bo ten jest raczej po stronie socjalistów), zdominowanego przez tradycję, mężczyzn (najlepiej w czarnych sukniach) i autorytet władz kościelno-państwowych.
Są to idee żywcem przejęte z wieków średnich. Główną zasadą tego staroświeckiego sposobu myślenia jest obrona każdej tradycji. Każdej, ale tylko z grupy tych, które akurat pasują do fundamentalistycznych poglądów budowniczych niebiańskiego ładu na Ziemi.
Mogłoby wydawać się, że wszelkie dyskusje z nawiedzonymi fundamentalistami nie mają sensu. Przekonana do miesiączkowania via mózg pani doktor nie ustąpi pod wpływem żadnych argumentów. Po co więc prowadzić z tymi ludźmi jakikolwiek dialog?
A no właśnie po to, aby szersza opinia publiczna mogła dowiedzieć się, co też te panie wygadują. Jednym słowem – trzeba szerzyć informacje o ich ideach (choć oczywiście nie same idee) właśnie dlatego, iż one same wykazują bezsens owych fundamentalistycznych twierdzeń.
Do tej grupy należą poglądy, jakoby masturbacja prowadziła do zaburzeń psychicznych (w domu katolickiego fundamentalisty na 100 proc.), homoseksualizm był gorszy od heteroseksualizmu (a to niby dlatego, że geje i lesbijki nie mogą mieć ze sobą dzieci, choć nie każdemu musi zależeć na ich posiadaniu), a używanie gumowej prezerwatywy prowadziło do raka (nie bardzo wiadomo czego – prącia czy pochwy, wiec studia wielebnych fanatyków czystości nad tym tematem muszą trwać nadal, choć sama myśl o nich w katolickim działaczu sieje zgorszenie).
Domagając się szerokiej informacji o twierdzeniach katolickich fundamentalistów zapewne trafię na opór racjonalistów: przecież nie można nagłaśniać takich bredni. Niestety, w demokracji nie ma na to siły. Trzeba paniom z obrzękiem mózgów pozwolić głosić ich „prawdy”. Ważne jednak, by nie zostawiać głosicieli tych prawd samych sobie.
To z tego właśnie powodu ksiądz Rydzyk nie skorzysta nigdy z propozycji Donalda Tuska, który chciał wybrać się do Radia Maryja. Rydzyk jest specem w swej dziedzinie i wie, że głoszenie fundamentalistycznych poglądów wymaga ciszy i skupienia i nie znosi najmniejszych nawet znamion dialogu i wymiany myśli. Aby było skuteczne, musi być głoszone ex cathedra.
Dlatego zachęcałbym do częstego organizowania podobnych spotkań, jak to ostatnie z UW i proponuję tytuł następnego: „Czy Jezus był gejem?”. Następne może być np. „Czy Bóg jest ślepy?”, lub „Czy Duch Święty podlega grawitacji?”.
Jest wielkim postępem, że z fundamentalistami dyskutuje się o miesiączce, seksie oralnym i analnym wykonaniu homo i hetero, płynach ustrojowych itp. Jeszcze w XIX wieku bogobojni tradycjonaliści w ogóle nie chcieli tych słów wymówić. Dziś publicznie głoszą swoje sądy o prezerwatywach, macicy i prąciu czy jądrach (np. umieszczonych przez artystkę na krzyżu) i słowa te zupełnie gładko przechodzą im przez usta.
Jacek Kubiak
Fot. seriykotik1970, Flickr (CC SA)
Komentarze
Ze względu na wiek wybieranych papieży Hanna Wujkowska plecie bzdury.
Swietna uwaga! Rzeczywiscie 80-letnia papiezyca nie mialaby nic wspolnego z wywodami pani Hani. 🙂
Może to jakaś czkawka po teorii humoralnej?
http://kuropatnicki.republika.pl/teoriahumoralna.htm
Dla mnie pomysl ze cykl miesiaczkowy jakos wplywa na uklad nerwowy ma pewien minimalny sens. Napewno wiekszy niz wiara w niewidzialnego supermana.
@ jacekP :
Oczywiscie, ze wplywa. Ale nie eliminuje. To juz raczej testosteron oslepia mezczyzn, szczegonie tych, ktorzy chodza w sukienkach i nie moga dac upustu swej seksualnosci. To powinno byc jasne dla kazdego lekarza. Nawet fundamentalisty. A nie jest.
@jacekP
Minimalny?
Ja regularnie nawet w najgorszą pogodę na ryby jeżdżę.
Tak jest. Nie chce tutaj kogos urazic uogolnieniem, ale zaryzykuje twierdzenie ze przecietny mezczyzna 90% czasu spedza myslac o seksie (czyli caly czas poza przerwami na jedzenie i ogladanie tv). Kobiety wydaja sie miec bardziej stabilna psychike, mniej skoncentrowana na parowaniu, i maja lepsze predyspozycje do kierowniczych funkcji takich jak bycie papiezem.
Tak to wyglada. Kobiety na takich stanowiskach jak papiez moga byc o wiele bardziej stabilne emocjonalnie. Nie wiem co sie dzieje w glowie B16, ale jakbym zyl w celibacie tak jak on od 86 lat, to chyba nie bylbym w stanie skupic sie wylacznie na problemach Trojcy Przenajswietszej.
Kiedyś już podobnie napisałem przy okazji dyskusji o in vitro, a teraz też pasuje. Powtórzę zatem mój pogląd.
Otóż nie warto się emocjonować, zbijać argumentów. Odpowiedź na pytanie, czemu kobieta nie może zostać papieżem brzmi: „Nie, bo nie”. Ile byśmy argumentów nie zbili, pojawią się następne i to nigdy się nie skończy. Kościół z kobietą na czele nie byłbyjuż tym samym Kościołem, a ma być tym samym, in saecula saeculorum.
Czemu po kościelnej stronie znajdują się ludzie gotowi racjonalizować „nie, bo nie” w tak głupi posób, nie wiem. Ale to nie ma żadnego wpływu na sytuację.
Natomiast należy oczywiście walczyć z dezinformacją uprawianą przez takich harcowników.
Ten przyklad pokazuje jakich chwytow ponizej pasa uzywaja te srodowiska. I to w imie Boze.
@jk,
Jeśli chodzi o ścisłość (podaję za L Stommą) tezy o wyjątkowej szkodliwości nie tylko homoseksualizmu i masturbacji, ale nawet leworęczności pochodziły w XIXw ze świata nauki i to od jego luminarzy, podobnie jak wiele innych głupot.
Prawica nie ma więc monopolu na plecenie bzdur, choć przyznam, że p. Wujkowska ma chyba w 2010 zapewnione miejsce na podium w tej konkurencji:))
poczatkowo myslalem, ze to jakies prima aprilis, ale nie…
polska – przedmurzem ciemnoty?
a w sprawie odzienia:
moda na spodnie pojawila sie stosunkowo niedawno i poczatkowo tylko w europie;
na greckiej agorze nikt w portkach nie biegal, ani do senatu(rzymskiego,he,he) nie spieszyl
@ Art63 :
Zgadza sie. Ostatnio dyskutowano na tym blogu potencjalna bezasadnosc badan prostaty per rectum (przy okazji ocieplenia klimatu), ktore przez wiele lat bylo uznawane za cudowny sposob wykrywnia raka prostaty, a teraz uwaza sie, ze to bujda (poza zaawansowanymi stadiami). Podobnie jest z piciem zielonej herbaty i wieloma innymi tzw. idees recues. Ale od tego jest nauka, zeby to zmieniac.
@ byk :
Tez tak myslalem i przez chwile zastanawialem sie czy to nie prima aprilis. No, ale nie, wiec siegnalem po pioro (czyli klawiature).
A czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć czemu ja muszą raz w miesiącu na ryby wyjeżdżać bo się w chałupie nie da wytrzymać?
Chyba musisz zmienic papieza. 😉
@parker:
tylko raz?
szczesliwiec!
od razu zmienić…kard. Wyszyński mawiał, że nie chodzi o to, aby ludzi wymieniać, tylko odmieniać. Proponuję na początek „Poskromienie złośnicy”:)
Raz w miesiącu, ale na dwa trzy dni.
Kalendarz żerowania ryb „specjaliści” ustalają w oparciu o miesiąc księżycowy.
Kolega ma fart bo mu się żona dobrze wstrzeliła.
Ja zawsze z pustą siatką wracam.
@ jk
Dobra (zwłaszcza po tej o klimacie) i mocna notka Zgadzam się z każdym słowem 🙂
Mam mieszane uczucia poniewaz chcialbym aby kobiety same w wiekszym stopniu przeciwstawialy sie dyskryminacji, Idealnie, chcialbym aby organizacje ktore dyskryminuja byly zdelegalizowane. Ale do tego jeszcze daleko. Poki co kobiety same musza sie postawic kiedy ktos ogranicza ich swobody albo kaze nosic worek na glowie (tak potwierdzam ze nasz kk traktuje kobiety dosc lagodnie).
Tak, to, co glosila ta pani na UW to dyskryminacja kobiet przez kobiete. Ala z drugiej strony warto zastanowic sie nad ewentualna karalnoscia takich postaw. Czy gloszenie ewidentnych bzdur moze byc karalne? Gdybym np. opierajac sie na Arystotelesie glosil, ze jedna z plci ma wiecej plynow w rodzaju flegmy i dlatego nie nadaje sie do tego, czy owego, to czy to bylaby dyskryminacja? Chyba raczej podpadalbym pod paragraf : szpital psychiatryczny.
Pani moze sobie gadac co chce. Nielegalna powinna byc dyskryminujaca praktyka kosciola.
Karanie za słowa powinno być nielegalne.
@ parker :
Nie jestem pewien, bo slowo moze zabic.
Jak zabije to trzeba karać za morderstwo.
Jak nieomal zabije to za usiłowanie.
Za słowa nie wolno karać
Moze lepiej jednak czasem ukarac zanim zabije. Bo potem to musztarda po obiedzie.
Manager, tu Cie wytropilam!
I nie odwracaj kota ogonem. Zona sie wkurza, ze znowu znikasz na trzy dni i wracasz bez zdobyczy, a ty wymyslasz historie o „niewstrzeliwaniu sie kalendarz”.
Panowie, te dane o 90% czasu jaki mezczyzna spedza myslac o seksie, to nieprawda?
niech ktos zaprzeczy, prosze~:(
Oczywiscie, ze nieprawda. W rzeczywistosci to jest 95-98 proc. 😉
Tutaj jest info.
http://www.kinseyinstitute.org/resources/FAQ.html
Men’s sexual fantasies tend to be more sexually explicit than women’s; women’s fantasies tend to be more emotional and romantic (Zurbriggen & Yost, 2004).
# In one study, men’s fantasies mentioned a partner’s sexual desire and pleasure more frequently than did women’s fantasies (Zurbriggen & Yost, 2004).
54% of men think about sex everyday or several times a day, 43% a few times per month or a few times per week, and 4% less than once a month (Laumann, Gagnon, Michael, Michaels, 1994).
19% of women think about sex everyday or several times a day, 67% a few times per month or a few times per week, and 14% less than once a month (Laumann, Gagnon, Michael, Michaels, 1994).
Co znamienne, dzieki dzialalnosci SoliDeo ten blog przybiera dewize „wszystko co chcieliscie wiedziec o seksie i nigdy nie osmielaliscie sie zapytac”. Brawo ortodoksyjni katolicy! Sadze, ze w realu tez tak jest, ze katolickie bogobojne organizacje wzbudzaja zainteresownie seksem. Vide ten ksiadz kapucyn Knotz, czy jakos tak, ktory opowiada jak po bozemu uprawiac seks.
Wedlug badan okolo 4% ludzi mozna uznac za „aseksualnych”. Moze ludzie ktorzy wymyslili religie chrzescijanska z jej wszystkimi restrykcjami w dziedzinie seksu mieli tendencje aseksualne? W koncu, z punktu widzenia ewolucyjnego, jestesmy tutaj po to aby miec seks i potomstwo. Jak ktos ma zmniejszony pociag, moze naprawde czuc sie poza nawiasem i miec wielka potrzebe jakiejs racjonalizacji.
@tsubaki
Ja nie lubię jeździć na ryby jak jest marna pogoda.
Nie mam wyjścia a żona mnie nie zatrzymuje.
Jak wracam jest do rany przyłóż czego nie można powiedzieć o dniu przed wyjazdem jak się zagapię lub naiwnie mi się wydaje, że tym razem będzie inaczej.
Opisywana pani doktor oczywiście plecie bzdury o mózgu.
Ale oburzenie i polityczna poprawność drugiej strony barykady też śmieszy.
Skoro dyskusja na blogu taka wielowątkowa i spraw seksualnych w kontekście kościoła Rzymsko-katolickiego dotyka to chciałbym skomentować ostatnie doniesienia prasy o możliwym zniesieniu celibatu.
Szybciej się KK na małżeństwa gejowskie miedzy księżmi zgodzi niż na ślub księdza z kobietą.
Dla mnie najdziwniejsze w podejsciu hierarchii koscielnej jest gloszenie, ze rodzina jest najwazniejsza dla czlowieka i rownoczesny bezwzgledny zakaz tworzenia rodzin przez ksiezy. W tym samym czasie, kaplani, ktorzy przeszli na katolicyzm z wyznan protestanckich i prawoslawia sa witani na lonie Kosciola z otwartymi ramionami – oczywiscie ze swoimi rodzinami. Ciekawe czy ktos wymysli wieksza hipokryzje.
@jk
Taki biznes.
Jak by się im księża pożenili to by taca na dzieci szła a nie do Watykanu.
A jak odbić komuś pracownika to koszty się nie liczą.
No wlasie. Czyli szczyt hipokryzji.
Amen!
😉
A moze wymog celibatu jest niezgodny z prawem pracy? Pracodawca moze miec tylko takie oczekiwania ktore sa wymagane do uprawiania zawodu. Nie da sie chyba udowodnic w sposob przekonywujacy ze celibat jest wymagany do uprawiania zawodu ksiedza katolickiego. W tym swietle, wymog celibatu moze byc uwazany za dyskryminujacy i byc moze nielegalny.
@ jacekP :
Tym bardziej, ze nie obowiazuje wszystkich ksiezy katolickich. Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-rosyjskiego, Rosyjski Kościół katolicki, Rosyjska Cerkiew Greckokatolicka, Kościół unicki czyli chrześcijańska wspólnota wyznaniowa nie uznaja celibatu, a stanowia integralna czesc Kościoła katolickiego. Wot i zagwozdka.
Ale gdzie tu szukac ksiedza ktory chcialby wytoczyc sprawe w sadzie papiezowi?
parker,
zgadzam sie: dwoch mezow, czyli male prawdopodobienstwo sozproszenia majatku na dzieci:) Pewnie to bedzie optymalne rozwiazanie dla watykanu.
Z drugiej strony, dywagacje na temat seksualnosci ksiezy jest co najmniej tak samo niesmaczne jak i ich wchodzenie z butami do naszych sypialni .
Dla mnie moga robic co chca i nich mi sie tym samym odwzajemnia.
Dane, ktore przytacza jk daja do myslenia. Teraz juz wiem dlaczego swiat zawsze wydawal mi sie snem pijaka czy wariata.
Panie walczace o parytety powinny sobie ta liczbe „95%” umiescic tlustym drukiem na sztandarach manifestacyjnych i w reklamach telewizyjnych.
Ale ja kobieta to nie moge za wiele mowic bo od feministek zaraz zostane zjechana.
No, na tym blogu czuje sie bezpiecznie, ale tak ogolnie.
A Wy Panowie co o tym sadzicie? Dobrze to, ze tak zaabsorwowani swojim cialem mezczcyzni zadza swiatem?
Seks i myslenie o nim (czy o niebieskich migdalach) sa tylko pretekstem. W niczym to nie przeszkadza w rzadzeniu czy podejmowaniu decyzji. Nawet w trakcie kopulacji mozna podejmowac wazna decyzje. Dlatego afera rozporkowa Billa Clintona tylko pozornie dotczyla seksu. Chodzilo o klamstwa prezydenta, a nie o samo palenie cygar przez Monike Lavinsky. Ale tego juz nawet sie nie pamieta.
@tsubaki, dobre pytanie.
Gdy światem rządzą mężczyźni zaabsorbowani sexem to jest szansa na normalność. Prawdziwa tragedia zaczyna się, gdy do władzy dochodzą mężczyźni, którzy nie lubią kobiet.
” Nawet w trakcie kopulacji mozna podejmowac wazna decyzje.”
Chyba o zmianie partnerki lub partnera 🙂
@ parker :
Tez, ale nie wiem jak sex albo myslenie o nim moze powodowac irracjonalne decyzje. Jak ktos mysli ciagle o motorach czy samochodach to chyba jest o wiele gorzej.
@parker
[i]Chyba o zmianie partnerki lub partnera[/i]
No nie tylko. Kopulowanie związane jest z wieloma złożonymi i trudnymi decyzjami.
http://www.fotolog.com/dagidagi/50746130
@ Gammon No.82 :
No wlasnie. Poza tym mozna myslec o ociepleniu klimatu. 😉
Ale wróćmy do meritum.
Czy traktując wypowiedź pani doktor o obrzęku mózgu jako metaforę i odrzucając oczywiście błędny wniosek o niemożności sprawowania pewnych funkcji przez kobiety z tego powodu to czy polityczna poprawność nie zamyka nam ust.
Czy nie jest prawdą, że kobietom w związku z cyklem owulacyjnym zmienia się percepcja rzeczywistości?
Nie wszystkim i nie w takim samym stopniu ale czy to prawda?
Czy kobieta z stanie napięcia przedmiesiączkowego powinna pilotować samolot pasażerski na przykład?
@ parker :
Oczywiscie. To jest wyolbrzymianie potencjalnych problemow wylacznie po to zeby postawic na swoim. Kazdego moze bolec glowa, albo reka. I co? Z tego powodu nie mozna myslec? Zreszta w przypadku papieza nie ma to absolutnie zadnego znaczenia, gdyz podejmuje on jakies decyzje raz na kwartal. Przyklad Jana Pawla IIgo obitnie pokazal, ze papiez nie musi byc sprawny ani fizycznie ani psychicznie. Przynajmniej przez jakis czas. Schorowany JP2 przewodzil Kk przez kilka lat i akurat nie jego ostatnie, ale wczesniejsze decyzje mialy najgorszy wplyw na kondycje Kk.
jk,
czyli mozna pracowac, wcale o pracy nie myslac?
Myślę sobie, że jeśli teoria p. Hanny Wujkowskiej jest słuszna, to ona musi mieć okres 30 dni w miesiącu.
@jk
„No wlasnie. Poza tym mozna myslec o ociepleniu klimatu.”
Można też o tym, że wysiłek zwiększa emisję CO2.
@Alla
„Myślę sobie, że jeśli teoria p. Hanny Wujkowskiej jest słuszna, to ona musi mieć okres 30 dni w miesiącu.”
Włączając w to luty.
@jk
Ale ja nie mam na myśli bólu głowy.
Pytam czy prawdą jest, że cykl wpływa na psychikę,bo jak nie to muszę prosić żonę żeby się leczyła.
Oczywiście, że mężczyznom też się zmienia psychika,może nawet częściej niż raz w miesiącu.
Ale ja nie wyciągam wniosku, że w związku z tym kobieta nie może być pilotem.
Ale nie chciałbym lecieć samolotem pilotowanym zarówno przez mężczyznę w kiepskiej kondycji psychicznej jak i kobietę.
@ tsubaki :
Tam chodzilo o podejmowanie decyzji. No wiec chyab mozna myslec o niebieskich migdalach, a nastepnie podjac wazna decyzje. Nawet cierpiac jak JP2.
celibat kk wprowadzil ze wzgledu na nepotyzm
@ byk :
Hmmm, chyba nie bardzo, bo pierwsze kanony nt. celibatu pochodza z lat 300-ych po Chrystusie. Nie bylo wowczas za bardzo mowy o wladzy Kosciola, nepotyzmie itp. Korzenie celibatu sa duchowe (Vaticanum II mowi o „niepodzielnosci seca” z czym mozna dyskutowac). Problem w tym, ze obowiazkowy celibat prowadzi do wynaturzen i choc Watykan trzyma sie go jak pijany plota, to liczba wyjatkow zwalniajacych od celibatu ciagle rosnie. Jednym slowem Kk jest bardzo niekonsekwentny w tej kwestii udajac wielka konsekwencje. Dlatego sprawa celibatu obraca sie przeciwko Kk, bo widac na jej przykladzie zaklamanie i hipokryzje tej instytucji. Tak samo jak podejscie do prezerwatyw i antykoncepcji. To sa przyczulki, ktore Kk juz utracil, a przy okazji utracil wiele swojego autorytetu.
oczywiscie tendencje ascetyczne byly od poczatku(chrystus byl przeciez bezzenny, a taki n.p. mohammed mial 120 zon) ale dopiero w XI w. podjeto zdecydowana walke (przede wszystkim benedyktyni-sic- z cluny)
z malzenstwem wsrod ksiezy
p.s.
teoretycznie zniesienie celibatu w kk jest mozliwe
@ byk :
Tak samo jak objecie papiestwa przez kobiete. 🙂
jasne
jasne… ale to sprawa przyszlych pokolen i nie w sposob jak ta mityczna johanna;
mnie martwi – nie tylko w kk – renesans faszyzmu;
w niemczech, gdzie wydawoloby sie, ze ten problem”jest z glowy”, popularny robi sie hitleryzm
Nie nadazam. Co ma faszyzm do miesiaczki w mozgu i celibatu?
@jacekp:
kto zna ideologie faszystowska, ten wie, ze jedna z jej koronnych teorii jest ta, iz kobieta do rzadzenia sie nie nadaje.
Ja tez nie kumam. Moze tylko taki widze zwiazek, ze opowiesci z UW wykazuja tesknote pewnych grup za wladza niezachwianego i niezlomnego wodza-mezczyzny z autorytetm danym od Niebios. Ale o tym, ze taki XIX-wieczny sposob myslenia ma w Polsce wielu zwolennikow wiemy od czasow gdy LPR mialo ok. 10 proc. chetnych do glosowania, a przejela ich PiS. Oczywiscie w Polsce laczy sie to tradycyjnie z ortodoksyjnym katolicyzmem i zbitka Polak-katolik. No, ale do Hitlera jeszcze daleko.
U nas tak zawsze będzie. Mieszkamy w intelektualnej „strefie sejsmicznej”, gdzie ścierają się dwie płyty: europejska i azjatycka: Jasienica pisze, że do ok. 1500 r. Europa kończyła się na Wiśle, potem przez cały wiek XVI jej granica wschodnia przesuwała się aż do Bugu, ale już w pierwszej połowie XVII wieku (kontrreformacja) zaczęła ustępować i wycofywać się na zachód.
Może ten proces ciągle jeszcze trwa?
@ mw :
I to wlasnie jest ciekawe! Na Zachodzie bez zmian – nuda.
jak wspomnialem, renesans ma hitleryzm”za miedza”;
w II rp byly nastroje prohitlerowskie(rozbior czechoslowacji w roku 1938);
wedlog wywiadu rfn nielegalne oranizacje neonazistowskie otrzymywaly wsparcie na terenie III rp w latach 1989-99 m.in. w druku materialow propagandowych…
wiem, ze przekraczam bariere tematu, ale od tego chyba jest blog
szalonych naukowcow,nie?
@ byk :
Ale jaki jest zwiazek z miesiaczka i papiezem, albo uzywaniem pseudonaukowej argumentcji?
polecam wiersz mieczyslawa jastruna o piusie XII ” w bazylice swietego piotra”(1942);
wiekszosc oprawcow gestapo i ss ( w tym eichman i mengele) uciekla do ameryki(nie tylko poludniowej) dzieki paszportom watykanu(sic)
p.s.
ja tak tylko z perspektywy krewetki…
@ byk :
He, he, za duzo blogow czytasz. 😉
Najlepszym przykładem poprawności politycznej jest sytuacja, w której pozwala się różnym oszołomom, np. w postaci nawiedzonej katoliczki Pani dr W. na opowiadanie jawnych bredni. Ja rozumiem że niektórych głupota już całkiem obejmuje, ale nie wyobrażam sobie żeby np. taki wykładowca, z takimi teoriami uczył na uniwersytecie. To zupełnie tak, jakby opowiadać, że Kopernik nie miał racji i to słońce się kręci wokół ziemi. Widzę że niektórzy ciemniacy są po prostu niereformowalni – widocznie Bozia odebrała im te resztki mózgu.
@ paav :
Nie wiem czy to jest poprawnosc polityczna czy zasada wolnosci slowa. Tej pani wolno opowiadac co jej slina na jezyk przyniesie. Przeciez ta debata nie byla czescia wykladow dla studentow. Byla to w sumie debata polityczna (bo jak to inaczej nazwac?), w ktorej padly zupelnie bzdurne argumenty. Takie poglady trzeba zwalczac, ale dezawuujac je, a nie zabraniajac ich gloszenia. Zreszta zakaz taki bylby niemozliwy do wyegzekwowania. Bo, co pozstaje, zrobienie listy dopuszczalnych twierdzen?
jk proszę o wybaczenie ale nagłaśnianie sprawy przez media poza oczywistym walorem rozrywkowym i komercyjnym jest również przejawem oszołomstwa.
Histeria rozpętana przez feministki stawia je w jednym szeregu z panią doktor.
Jest więcej głupich poglądów na świecie a jednak nie są tak szeroko komentowane.
@ parker :
Problem w tym, ze takie panie jak pani dr W. trzymaja klucz do sprawy. Mozna je ignorowac, ale wowczas wyrzadza wiecej szkod. Tak jak bylo z prezerwatywami i srodkami antykoncepcyjnymi. Ile bylo osob, ktore sie na to nabraly? Dlatego, sadze, lepiej naglasniac i osmieszac.
jk
To ja ośmieszam razem z Tobą.
Tyle, że słyszę głosy oburzenia.
A poprawność polityczna nie pozwala na rzeczową krytykę bo nie w 100% procentach pani doktor plecie bzdury.
Porównanie gadki nawiedzonej katoliczki na temat obrzęku mózgu do prezerwatyw uważam za nadużycie.
W przypadku zakazu stosowania prezerwatyw możemy mówić o zbrodni jeśli dotyczy to AIDS.
Androny pani doktor służą laicyzacji społeczeństwa co ja uważam za pożyteczne.
@ parker :
Jednak w 100 proc. bzdury. Po pierwsze dlatego, ze nawet jesli kobieta w okresie przedmanstruacyjnym nie czuje sie najlepiej, to nie ma to zadnego wplywu na jej swiadomosc. Trzeba byc idiota zeby twierdzic, ze kobiety taca glowe raz na miesiac. Przeciez to absurd. A pani Thatcher tracila, a Golda Meir, a Indira Gandhi? Przeciez kazda z tych pan miala 5 razy wiecej waznych decyzji do podjecia w miesiacu niz 86-letni papiez. Toz twierdzenie, ze byly one raz na miesiac uposledzone umyslowo, bo to w rzeczywistosci twierdzi ta pani W., jest zwyklym idiotyzmem.
@jk
W szczegóły nie wchodziłem bo wnioski jakie wyciąga pani doktor z różnic fizjologicznych między kobietami a mężczyznami są idiotyczne.
Ale czytałem głosy z których można wyciągnąć wniosek, że tych różnic nie ma.
Jak by przyznanie, że są groziło dyskryminacją.
Przeciwko temu protestuję.
Sa oczywiste roznice w regulacji hormonalnej, ale nie wplywaja one na swiadomosc i zdolnosc podejmowania decyzji. To chyba oczywiste dla kazdego, kto zna choc jedna rozsadna kobiete i jednego mezczyzne. 🙂
Sadze, ze pani dr W uwaza po prostu, ze kobiety sa glupsze od mezczyzn i szuka dla tego jakiegos pseudonaukowego czy naukowo-brzmiacego wytlumaczenia, bo przeciez wstyd sie przyznac wprost do podobnej tezy.
Parker , zachowałeś jeszcze resztki zdrowego rozsądku ! Gratulacje ! Co do rządzenia wspomnianego przez @jk , to nie jest ono cechą wyłacznie męzczyzn ( dobre rządzenie ) . Szczególnie po klimakterium . Cała reszta rzeczy nas różni . To widać przez całe wieki historii cywilizacji . Proszę tylko nie mówić o „wdrukowaniu ” ról społecznych , bo to brednia .
Co do bzdur p. Wujkowskiej to znam większe i kosztowniejsze . Np. sławne ocieplenie klimatu , które głoszą akurat przeciwnie nastawieni niż p. W !
Proponuję tut. ogierom co to 95-98 % czasu myślą o seksie ( ale kit ! ) aby nie pełnili roli „użytecznych idiotów ” i rozwazyli problem duzo wazniejszy dla nas – chłopaków . Chodzi o np.kuriozalny wyrok ws. pp. Leppera i Łyzwińskiego .
Proponuje rozważenie ww. wyroku w kontekscie :
1 . Wolności zawierania umów cywilno -prawnych . Dlaczego to nie mozna zaoferować seksu jako dodatkowego argumentu ( dot. obu płci )
W końcu każdy związek małzeński zakłada w/w usługi . Ki diabeł moze mi zabronić zatrudnienie „laski ” , która c.v. uzupełni seksem ?
2. To samo w kontekscie braku dowodów ze strony A. Krawczyk . Horrendum !
3. Czy sędzia kobieta w w/w sprawie ma prawo sądzić swego przeciwnika procesowego , skoro jej psim obowiązkiem było sie wyłączyć ?!
4. Jak traktować panie które z Anety K. zrobiły swoją ikonę ? A sa to zupełnie ‚nowoczesne ” i „bezwyznaniowe ” babki typu Szczuka ?
5. Dlaczego men weterynarz , odbył juz karę więzienia za wskazanie Krawczyk oxytocyny jako środka poronnego a sama matka – Krawczyk , chcąca je zgładzić chodzi w glorii ?
Czy nie dostrzegacie tu ewidentnej nierównosci prawnej ! Czy gdybym wskazał parkerowi , czym ma zabić jk , to parker byłby badziej winny zabijając , czy ja ?
Takich „kwiatków” jest cała masa . Może stąd , niestety , odradzanie sie faszyzmu , wspomnianego przez @byka .
Chłopaki , czytajcie portal maskulizm .pl . Może trochę skumacie .
Co do kondomów, to Kk ( nie trawię ich za zawłaszczenie masowe majątku ale poglądy mogą głosic jakie chcą ) ma sporo racji . Podkreślam SPORO !
Wierność , jest jednak lepsza niż np. masowe klubowe bzykanie z gumką !
Ostatnio otworzyłem dziedzyńskie forum i na 9 wpisów ze 3-4 dot. pękniętych lub zsuniętych gumek !
Co do tzw. nowoczesności to pojęcie wyjątkowo głupie i nieostre . Przypomnę , że ze 30 lat temu , niejaki dr. Spock w USA , głosił dumny i durny pogląd , że karmienie piersią to wsiowy obciach !
Pozdrawiam wszystkich chłopaków . Czytajcie portal maskulizm .pl . Niech kazda płeć robi to , co umie najlepiej . Nie bądżmy nadgorliwi w zidioceniu . Nie płacmy zbyt wiele za sukces reprodukcyjny .
pzdr
errata – powinno być forum DZIEWCZYŃSKIE . Jakiś zły klawisz wcisnąłem .
Jeszcze jedno mój @jk , co do wniosku z godz . 23.06 jest on oczywisty !
Głupotą poprawną jest negowanie tego poglądu . Jest on niepoprawny politycznie , tak jak np. eugenika . Ta ost. ze wzgl. na koszmar holocaustu .
Co zaś do Twoich wywodów dot. rządzenia przez wspomniane panie , moge dodac jeszcze Katarzynę II i Elzbietę I . Te panie maja się nijak do poglądów feministek , głoszących wrodzoną łagodność kobiet . Robisz im wiec niedzwiedzią przysługę . Wg. genderówek i inn. są one łagodne i pozbawione agresji ?!
Taka sama bzura jak z równością uzdolnień . Tak p. Gandhi np. lekka ręką likwidowała oponentów politycznych .
Przykro mi , ale Twe poglądy sa ideolo . Te „skromne ” 40 wieków cywilizacji wskazuje cos przeciwnego .
Nie wiem , czy wiesz , ale sa nawet dowody na tak pospolitą rzecz jak brak umiejetości parkowania przez ladies !
Nawet szympanse płci meskiej wybieraja samochodziki do zabawy . Tak jak chłopcy . Dzieczynki wolą lalki .Podobnie jak ich zwierzęce odpowiedniki !
Prawda może boleć . Prawda ?
„kobieta nie może być papieżem z powodu przedmiesiączkowego obrzęku mózgu. Obrzęk ów miałby powodować, że kobiety w okresie przedmenstruacyjnym tracą rozsądek i nie są w stanie podejmować racjonalnych decyzji.”
Gdybyście musieli żyć z moją żoną przez te parę dni zanim dostanie ona okres, a potem jeszcze przez te parę dni kiedy już go ma, uwierzylibyście w jeszcze gorsze bzdury 🙂
Chroń mnie Panie od przyjaciół.
Z wrogami poradzę sobie sam.
@jk
„Sa oczywiste roznice w regulacji hormonalnej, ale nie wplywaja one na swiadomosc i zdolnosc podejmowania decyzji.”
No właśnie to nie jest dla mnie oczywiste.
Gdyby moja żona była żołnierzem to bym jej na patrol z bronią nie wysłał w te dni.
Nie żartuję.
Oczywiście nie uogólniam bo swoje wątpliwości mam na podstawie jednego dobrze zbadanego przypadku i kilku mniej wnikliwie.
@ grzes :
No to niech papiezyca bedzie wsciekla przez te dni, ale nikt mi nie wmowi, ze podejmie szalone decyzje. Twoja zona pomeczy cie, ale nie wyda od razu calej kasy na raz lacznie ze sprzedaza mieszkania. Niech papiezyca tez meczy swoich biskupow i pralatow. Czego zreszta im z calego serca zycze. I to nie tylko przed menstuaacj, ale na okraglo.
@ parker :
Toz chodzi o zwyklego papieza, a nie jakiegos uzbrojonego po uszy wojaka. Popatrz sobie na to co sie dzieje w Kabulu i w Watykanie. Roznica w odpowiedzielnosci znaczna. 😉
@ Q :
NIe znam szczegolow procesu Leppera i Lyzwiskiego. I nie twierdze, ze nie ma generalnych roznic miedzy kobietami i mezczyznami. Sa, i to ogromne. I dlatego kobiety rzadko pracuja przy kopaniu rowow. Ale jakos nikt im tego ustawowo nie zakazuje, pod pozorem, ze maja slabsze miesnie. Kobiet sa o wiel bardziej odporne na krwawienie, to co? Maja od razu byc przeznaczone na mieso armatnie? No wiec niech kato-nawiedzeni-prawdziwi prawicowi Polacy nie zakazuja kobiecie pracy umuslowej z powodu przedmenstruacyjnych doliegliwosci. Tak jak kobieta moze byc pilotem samolotu, moze byc i papiezem. Tyle, ze na papieza jej nie chca, a na pilota tak. I tyle. A gadanie o miesiaczce jest zaslona dymna.
Najbardziej zastanawia mnie milczenie tzw środowiska tu lekarskiego. Gdybym ja jako inżynier/mgr/ też: elektroniki ogłosił np: , że prąd płynie w związku z mini mrówkami przenoszącymi na grzbiecie mini ładunki. Lub, że fale elektromagnetyczne przenoszą bociany. To byłbym pośmiewiskiem, moi koledzy pukali by się wczoło na mój widok a pracodawca pozbył by się mnie z pracy jako debila. A lekarze i ich reprezentacja co ??? milczy ??? bo co ?? stoi i się boi a zwłaszcza ginekolodzy oni to są tak już przez kk zastraszeni, że boją sie nawet podpisać włąsnym nazwiskiem jeżeli tylko zachacza to o np aborcję. I tak durnota wygaduje głupoty a chyba – trzeba się zastanowić – czy może być lekarzem ktoś kto ma taką wiedzę medyczną ?? to nie ślusarnia tu chodzi o życie !!!
@ ojciec_córek :
Niestety to srodowisko zamkniete i bardzo korporacyjne. Ale ciekawe spostrzezenie, bo powinno byc kilku, ktorzy publicznie popukaliby sie w czola. Chyba w Gazecie Wyborczej mowil o tym jakis lekarz-naukowiec. A co do ginekologow, to jest jednak dosc szeroki ruch walczacy o in vitro. Chocby na stronach: http://www.endorepro.com i http://www.itmc.com.pl
Odnośnie wszystkich wyjazdów na ryby i nieśmiertelnego argumentu z samolotem: wybaczcie mi kilka szczegółów fizjologicznych, ale heloł, każda kobieta swoją miesiączkę przeżywa inaczej. Są takie dziewczyny, które zwijają się z bólu przez 10 dni w tygodniu, że bez silnych farmaceutyków nie da rady, i są takie, które właściwie nie czują żadnych dolegliwości. Podobnie z wrażliwością na poziom hormonów itd. W byciu papieżem czy pilotem dużo ważniejsza jest odporność na stres i na ogólne niedomagania własnego organizmu niż to, czy ma się miesiączkę, czy nie. Część osób zdaje się zapominać, że dziewczyny na stres nieodporne i cierpiące z powodu bolesnych miesiączek nie będą chciały podjemować się prac wymagających gotowości do działania w każdej chwili pod dużym napięciem. Tak jak nieodporni na stres mężczyźni. Albo mężczyźni cierpiący na dowolną rozpraszającą dolegliwość, której nie są w stanie przeskoczyć. No i jakoś, oprócz przytoczonych wyżej przykładów kobiet-polityków, mamy kobiety w zawodowym wojsku i policji, mamy kobiety robiące duży biznes, mamy kobiety wybitnych naukowców.
@ czereśnia :
Chyba nie dokaldnie o to chodzi. Pani dr W nie twierdzi, ze to miesiaczka ogranicza zdolnosci umyslowe pan, lecz zmiany przedmensytauacyjne, ktore maja pozbawiac kobiety jasnosci osadu. Mysle, ze i jedno i drugie nie przeszkadza kobietom w takim dzialaniu, jesli chca, maja wole i ochote rzadzic i podejmowac decyzje. Sadze, ze kobiety sa lepsze w podejmowaniu decyzji niz mezczyzni, gdyz czesto maja bardzo dobrze rozwinieta intuicje, ktorej zwykle zupelnie brak mezczyznom. Ale oczywiscie kazde uogolnianie prowadzi tu na manowce.I nie chodzi o zadna poprawnosc polityczna tylko o krzywa Gaussa. Po prostu sa i kobiety i mezczyzni nadajacy sie i nienadajacy sie do rzadzenia.
@czereśnia @jk
Pełna zgoda.
Kobiety nadają się na wszystkie stanowiska na równi z mężczyznami.
I są kobiety które do pewnych zajęć się nie nadają i są mężczyźni którzy tych zawodów nie powinni wykonywać.
Tylko, że powodem dla którego pewnych zajęć niektóre kobiety nie powinny wykonywać są czasem fizjologiczne.
A w przypadku mężczyzn nie.
Piszę to tylko dlatego, że niektóre feministki w swojej zapalczywości twierdzą, że fizjologia nie może być przeszkodą przy obejmowaniu stanowisk czy profesji.
Czasem może.
Poza „Czereśnią” nie zauważylam aby jakaś kobieta brala udział w dyskusji. Jak widać temat poruszył głównie panów, którzy mają o temacie takie pojęcia jak kura o astronomii. W sumie ta fascynacja panów naszą fizjologią to bardzo ciekawe zjawisko. Z drugiej strony może warto by przebadac jak na poziom płynów, hormonów i obżęku mózgu wpływa u mężczyzn tz „niedopieszczenie” czyli mówiąc po prostu abstynencja seksualna dobrowolna bądź wymuszona.
Prostuję – oczywiście „obrzęk”
http://afghanistan.blogs.cnn.com/2010/03/18/shaming-her-in-laws-costs-19-year-old-her-nose-ears/?hpt=C1
@ joanna :
tsubaki i Q tez sa chyba kobietami. A tak na marginesie, nasze zainteresowanie fizjologia kobiet podsycila pani dr W.
@ jacekP :
Straszne. A to zaczyna sie wlasnie od religijnego zaslepienia.
A moze jeszcze inaczej. Zaczyna sie od leku u facetow i potrzeby kontroli nad kobieta a do tego wspaniale pasuja rozne bzdury z jakichs ksiag ktore niewiadomo kto napisal lub przepisal.
@parker „Tylko, że powodem dla którego pewnych zajęć niektóre kobiety nie powinny wykonywać są czasem fizjologiczne.
A w przypadku mężczyzn nie.”
Jesteś przekonany, że nie ma żadnych takich zajęć, z których to mężczyźni są fizjologicznie wykluczeni?…
Ale co tam. Tutaj granica przebiega przecież nie przy nazywaniu „wykluczonych” zawodów, a przy tym, że ktoś fizjologię usiłuje zastosować do takich argumentów, do których ona zastosowania nie ma, bo to argumenty ideologiczne. Właściwie po co mówić nawet, że to kwestia hormonów i obrzęku czegokolwiek? Przecież kobiety mają mniejsze głowy, więc dlatego nie powinny się nadawać do pracy umysłowej. No i są nieczyste, bo krwawią. No i nie mogą być mężczyznami, tego argumentu chyba już nie zbije żadna feministka czy żaden feminista.
@joanna
Ciekawe też, że najlepszy czas do zaznajomienia się z kobiecą fizjologią jest pożytkowany na wyjazd na ryby. Też bym chciała umieć robić takie telepatyczne badania środowiskowe.
jacekP
„Zaczyna sie od leku u facetow i potrzeby kontroli nad kobieta Intuicja mi podpowiada, ze to prawda.”
Najlepiej pracuje mi sie zpanami po przekonaniu ich, ze nie musza sie mnie bac.
Bardzo czasochlonne:(
A ty na czym opierasz to spostrzerzenie?
Niepotrzebne spory – p Wujkowska ma racje.
To tylko niechetne jej media nie podaly ze ona piszac o zwiazku mozgu i miesiaczki ma na mysli wlasny. Przeciez kazdy z nas ma jakies cechy u innych niepowtarzalne.Dlaczego p Wujkowskiej odmawiac orginalnosci.
Leczyc sie u niej nie bede , Papiezem tez ona nie zostanie – wiec BOG Z NIA.
@ zezowaty :
A juz mielem nadzieje, ze ktos w tym blogu w obronie ^prawdziwej wiary wystapi… 🙁
Jk,
No i wlasnie to robie! Przestalem czytac „Szalonych Naukowcw” bo wypowiedzi staja sie coraz bardziej szalone i coraz mniej naukowe. Ale jeszcze raz sie poswiece i przypone, tym ktorzy zapomnieli, ze Nasza Swieta Wiara Katolicka opiera sie nie naukowych obserwacja tych czy innych badaczy, ktorzy zreszta zmieniaja poglady jak rekawiczki, ale na objawieniu oraz tradycji. Te zas mowia nam, ze w Ostatniej Wieczerzy uczestniczyli tylko apostolowie (ktorych nastepcami sa kaplani NSKK) oraz Chrystus (ktorego namiestnikiem na Ziemi jest papiez). Czyli sami mezczyzni i kawalerowie. Kobiety spelnialy wylacznie role uslugowa (podawanie posilkow, mycie nog). Stad pochodzi poglad, ze kobieta nie moze byc papiezem (chociaz przynajmniej jedna nim zostala) oraz za ze kaplan powinien byc bezzenny. Ten problem byl zreszta gleboko rozwazany we wczesnym kosciele i utrwalony przyjetymi dogmatami.
Co zas sie tyczy stanu umyslowego kobiet to istotnie okresy przed i po menstruacyjne sa trudne do wytrzymania a dochodzi tez do tego silne oszolomienie postkoitalne. Inaczej mowiac kobiety sa mniej zrownowazone i bardziej impulsywne od mezczyzn i dlatego potrzebuja silnej meskiej reki aby nie zboczyc na manowce.
@ Bobola :
Witam po dlugiej nieobecnosc.
Co do roli uslugowej to nie jest prawda: Maryja.
Co do oszolomienia postkoitalnego to bajki, faceci moga byc oszolomieni o wiele dluzej.
„Nasza Swieta Wiara Katolicka opiera sie nie naukowych obserwacja tych czy innych badaczy, ktorzy zreszta zmieniaja poglady jak rekawiczki, ale na objawieniu oraz tradycji”
Ale KK też zmienia poglądy tylko wolno mu to idzie.
To jak zmienia to kto tego nowego objawienia doświadcza?
Synod zbiorowo?
„…kobieta nie moze byc papiezem (chociaz przynajmniej jedna nim zostala)”
Znaczy się może.
„ze kaplan powinien byc bezzenny.”
Ale nie musi.
To co to za dogmaty jak je obejść można albo zmienić.
Czy do zmiany objawienie jest potrzebne?
@ parker :
A tak, nie zauwazylem tego „dogamatu” o bezzennosci kaplanow. Otoz, jak juz tu pisalem chyba wczoraj, ksieza katoliccy moga byc zonaci. I to bardzo zonaci i dzieciaci. Pod warunkiem, ze sa na wschodzie. Coz za przenajswietsza konsekwencja wywodzaca sie od Ostatniej Wieczerzy. 🙂
Wyjasniam ponownie, ze jedyna znana „papiezyca” dostala sie do stanu duchownego udajac mezczyzne czym wprowadzila w blad kolegium kardynalskie. Od tego czasu istnieje zwyczaj komisyjnego obmacywania kandydata na to stanowisko skad pochodzi oswiadczenie „Ma jaja moze byc papiezem”. O ile pamietam proba przelamania meskiego monopolu skonczyla sie przykro dla papiezycy.
Wyjasniam takze, ze ksiedza katoliccy to nie prawoslawni popi , ktorzy istotnie moga byc zonaci i dzieciaci. NSKK tego nie dopuszcza w stosunku do kaplanow. Niegdys zonaci mogli byc diakoni (rodzaj chorazych Kosciola w ktorym ksieza sa oficerami).
Schizmatycy jak i protestanci uwazani sa za osoby, ktore odeszly z lona NSKK i prawdopodobnie zostana skazani na potepienie wieczne.
A zmiana dogmatów?
Troche jestem zaszokowany nie tym, co glosza oficjalne poglady KK (pewnie zreszta sa one po prostu elementem nauk dla dziewczat), ale faktem, ze jakos takie brednie na uniweryteckim forum w Polsce sa mozliwe. I nikt nie smieje sie z tego prosto w twarz, ino cichcem, na blogu…
Co do samej idei, to przeciez jedna z najpowazniejszych biblinych nieczystosci. W przypadku kk jest jeszcze (w miare niedawny) dogmat o nieomylnosci Papierza. Ta zaklada zapewne jakies niezawodne kanaly informacji…
@ Bobola :
Alez skad! Ksiezy katolickich rytow wschodnich nie obowiazuje celibat. Caly wywod o ostatniej wieczerzy to zwykly wymysl. Zupelnie jak z tym obrzekiem mozgu.
@jk
Wyjasniam po raz ostatni, ze nie istnieje nic takiego jak ksiadz katolicki rytow wschodnich. Chyba, ze jest to jakis wymysl II Soboru Watykanskiego, ktorego ja nie uznaje.
Co zas do obrzeku mozgu to nie bylbym taki pewien ale tutaj zapewne sa lekarze sksuolodzy, ktorzy sa biegli w tych sprawach. Znany jest natomiast stan stupru (malej smierci) po solidnym stosunku.
@Bobola,
Zabawne, że do dowodzenia swoich teologicznych tez dr. Wujkowska używa argumentów biologicznych (abstrahuję tu od ich jakości).
Brakuje tylko tego, aby do swoich wywodów zaprzęgła teorię Darwina:)
@art63
Kazdy jest sklonny uzywac argumentow z dziedziny, w ktorej jest edukowany. Jako lekarz i kobieta dr W. zapewne wie co mowi. Teologiczne argumenty sa oparte na tradycji dotyczacej poczatku ewangelizacji (Ostatnia Wieczerza i sklad grupy uczniow) oraz na glebszej obserwacji majacej swoje zrodlo w legendach zydowskich wskazujacych na to, ze kobieta stala sie dobrowolnym narzedziem Szatana w operacji dywersyjnej skierowanej przeciwko Najwyzszemu. Adam ktory byl w zasadzie wierny Panu ulegl pokusie niewiesciej i nie chcial sie odciac od Ewy co spowodowalo wygnanie pierwszej pary z Raju. W dalszym biegu wydarzen Ewa puscila sie z Szatanem z ktorego to zwiazku powstal Kain.
Kaplan NSKK (RC) jest poprawiona wersja Adama, ktory odrzucil pokuse zycia erotycznego podsunieta ludzkosci przez Szatana.
@ Bobola :
He, he, prawie uwierzylem! 😉
Tyle, ze to wlasnie Vaticanum Secundum stanal murem za celibatem i „wskazał na potrzebę celibatu duchownych, a jako uzasadnienie podał: aby łatwiej niepodzielnym sercem poświęcali się Bogu (Lumen gentium, 42). ”
A ksieza katoliccy rytow wschodnich nie maja obowiazku celibatu od zawsze. I dlatego wlasnie go nie maja, bo im w pore nikt tego smierdzacego jaja nie podetknal.
Za Wikpedia:
Współczesne prawo kanoniczne Kościoła katolickiego zezwala na wyświęcanie żonatych mężczyzn na prezbiterów (księży) w trzech przypadkach:
– w katolickich Kościołach wschodnich,
– wśród księży innych wyznań (np. anglikańskich, starokatolickich, ewangelickich), którzy zmienili wyznanie na rzymskokatolickie (w przypadku Kościołów, których sukcesji apostolskiej Stolica Apostolska nie uznaje, wiąże się to z powtórnymi święceniami)
– w wyjątkowych przypadkach Kościoła prześladowanego (np. w Czechosłowacji i ZSRR).
@jk
To co Ty nazywasz rytem wschodnim (bizantyjskim) ja nazywam schizma.
Dla prawdziwego rzymskiego katolika schizmatycy i heretycy nie wchodza w sklad KK. Jako sedevakantysta nie uznaje II SV a wszystkich pozniejszych papiezy uwazam za antypapiezy.
KK ma swoje ramie „naukowe” — archeologie chrzescijanska. Twierdza ze moga dowiesc ze wczesni papieze zyli w celibacie pomimo ze mieli zony. Nie moge sobie wyobrazic jaka jest tutaj metodologia badawcza.
http://www.youtube.com/watch?v=hicRjQBefEE
@ Bobola :
Super fajne podejscie. Podoba mi sie. 😉
Pozdrawiam
jk
He, he, jak widac wedlug niektorych kobiety nie nadaja sie nie tylko na papiezy:
http://wyborcza.pl/1,75248,7681094,_Reformy_to_nie_sprawa_dla_kobiet_.html
A mnie Bobola nie chce odpowiedzieć jak to jest z tą zmianą dogmatów?
Kto tego objawienia doświadcza, że się zmieniają?
@ parker :
Dogmaty sa dogmatami dopoki nie zostana obalone. Po obaleniu dogmat przestaje byc dogmatem. Nie wiem jak mozna zmienic dogmat. No chyba, ze Kk wyznaje relatywizm, ale o ile pamietam, to zawsze sie od tego odzegnywal. 😉
No ale w takim razie kto je obala?
Duch Święty?
No pewnie! Przeciez nie ja z kolegom i pol lytrem. 😉
To niezła nazwa dla wódki
DOGMAT
copyright by parker
A jeszcze lepsza „OBALONY DOGMAT”
Wydaje mi się, że wypitej wódki nikt nie kupi 🙂
Może hasło reklamowe obal DOGMAT?
Dzisiejszy, bardzo lagodny list papieza B16 w sprawie pedofilii w Kosciele laczy sie w pewien sposob z twierdzeniami pan dr W. Mianowicie papiez, ktorego oczywiscie, tak samo jak biskupow irlandzkich, niemieckich itd obowiazuje Crimen sollicitationis, nie moze publicznie ujawnic przestepstw laczacych pedofilie ksiezy z sakramentem spowiedzi. Grozi mu bowiem za to ekskomunika. Pytanie tylko kto moglby ekskomunikowac papieza? pani dr W pewnie zna odpowiedz i na to pytanie. Kk wlasnymi postanowieniami zobowiazal biskupow do milczenia w tych sprawach. Dlatego B16 nie moze wyciagnac zadnych konsekwencji wobec biskupow, ktorzy ukrywali przypadki naduzyc seksualnych ksiezy. Oni to robili na wyrazny rozkaz papiestwa, wlasnie na mocy listu Crimen sollicitationis. Kk tak sie zapetlil, ze chyba tylko jakas kobieta bedzie mogla to rozplatac.
@Bobola
„Wyjasniam po raz ostatni, ze nie istnieje nic takiego jak ksiadz katolicki rytow wschodnich. Chyba, ze jest to jakis wymysl II Soboru Watykanskiego, ktorego ja nie uznaje.”
Wyjaśniam, że na przyszłość powinieneś NAJPIERW sprawdzać, a potem zabierać głos.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katolickie_Kościoły_wschodnie
Swoją drogą żeby żyć w Polsce, pisać po polsku i nie słyszeć o unii brzeskiej, to trzeba być naprawdę wyjątkowym ignorantem.