Karasie jak neandertalczycy
Karaś to jedna z najpospolitszych ryb. Wytrzymuje warunki, w których inne gatunki się duszą. Hodowla niewiele ustępuje tu hodowli karpia, choć skupiona jest głównie w Chinach. Polscy wędkarze raczej nie zachwalają jego walorów smakowych. I mówimy o hodowli spożywczej, bo jedna z form karasia to najpopularniejsza chyba ryba akwariowa – złota rybka.
Pytanie, co tak naprawdę oznacza „karaś”. Złota rybka jest czymś odmiennym, to jasne, ale karasie występujące w naturze? W polskiej literaturze wędkarskiej i ichtiologicznej zasadniczo przyjmuje się, że występują karaś pospolity i srebrzysty. Ich łacińsko brzmiące nazwy naukowe to Carassius carassius i Carassius gibelio. Jest jeszcze karaś złocisty Carassius auratus, ten od złotej rybki. Literatura podaje cechy odróżniające – nieco inne wygrzbiecenie czy ubarwienie. Jak nazwa wskazuje, karaś srebrzysty jest srebrzystoszary. Karaś pospolity wpada w odcień złotawy, jego płetwy czerwienieją. Ma też ciemną obręcz na ogonie. Różnice w ubarwieniu dotyczą też wnętrza – jeden ma otrzewną czarną, drugi białą. Można też policzyć wyrostki na łukach skrzelowych. Są jeszcze inne drobne różnice. Bardziej zaawansowana literatura podaje, że karaś pospolity jest normalnym diploidem (ma 100 chromosomów), a srebrzysty triploidem ze 150 chromosomami.
Rzecz w tym, że cechy te są dobre, jeżeli złapie się najbardziej typowego przedstawiciela. Większość osobników żyjących na wolności wykazuje cechy pośrednie. Obręcz na ogonie z wiekiem blaknie. Kolor płetw i łusek może zależeć od rodzaju pokarmu, a otrzewna najczęściej nie jest czarna ani biała, a szara. Zdarzają karasie pospolite triplodalne i srebrzyste diploidalne. Z rybackiego czy wędkarskiego punktu widzenia to mało istotne – karaś pozostaje karasiem. Z punktu widzenia różnorodności biologicznej sprawa jest bardziej skomplikowana. Badacze, zdając sobie z tego sprawę, w pewnym momencie postanowili ponownie przyjrzeć się okazowi typowego karasia srebrzystego. Gatunek opisał Marcus Bloch, poddany Fryderyka II. Jego okazy, zebrane m.in. na Śląsku, znajdują się w berlińskim Muzeum Historii Naturalnej. Okazało się, że przez 200 lat nie zawsze spokojnej historii pomieszały się i wszystkie z etykietką Carassius gibelio okazały się przedstawicielami Carassius carassius. Nawet pracownicy muzeum nie odróżniają tych gatunków. Grupa ichtiologów postanowiła wyznaczyć nowy okaz typowy Carassius gibelio, wybierając osobnika złowionego w stawie w Cieszynie po czeskiej strony Olzy. Karasia pospolitego opisał Linneusz kilkadziesiąt lat przed Blochem.
Ostatnio byłem na seminarium, na którym przedstawiono kolejne informacje o występowaniu tych dwóch gatunków z konkluzją, że to skomplikowane. Wydaje się, że pierwotny zasięg karasia pospolitego obejmował znaczną część Europy i Syberii – aż po Chiny, gdzie graniczył z pierwotnym zasięgiem srebrzystego. Jak widać po historii Blocha, już w XVIII w. srebrzysty był powszechny w Europie Środkowej. Rybactwo jest bliższe rolnictwu niż ochronie przyrody i materiał zarybieniowy jest przesyłany z miejsca na miejsce bez wielkich ceregieli. Owszem, dziś przykłada się do tego nieco więcej uwagi, ale to nadal jedno ze źródeł inwazji biologicznych, przykładem choćby szczeżuja chińska, o której kiedyś pisałem. Narybek karasia dość często zaplątuje się w narybek karpia.
Triploidia karasia srebrzystego sprawia, że ma problemy z zapłodnieniem. To utrudnienie ostatecznie przekuł w przewagę – samice składają triploidalną ikrę, która rozwija się bez zapłodnienia. Z reguły dla zapoczątkowania tego rozwoju wymaga ona kontaktu ze spermą samców, ale plemniki nie wnoszą swojego materiału genetycznego. Karaś srebrzysty klonuje się szybko i sprawnie, zajmując nowe siedliska. Okazuje się w tym skuteczniejszy od pospolitego, wypiera go.
Problem nie polega tylko na konkurencji ekologicznej. Karaś srebrzysty prawdopodobnie powstał jako hybryda. Dziś często jest uważany za jeden z gatunków kompleksu Carassius auratus, które dość łatwo krzyżują się między sobą. Trafiają się nawet krzyżówki z karpiem. Karaś srebrzysty nie ogranicza się do klonowania i czasem krzyżuje się z pospolitym. Według niektórych szacunków w Ukrainie aż 40 proc. karasi to hybrydy srebrzystego z pospolitym. To może tłumaczyć trudności z odróżnianiem ich po wyglądzie. Gdy w jednym stawie znajdzie się karaś srebrzysty i pospolity, a nie trzeba do tego nawet zarybiania – ikra karasi potrafi przetrwać nawet w przewodzie pokarmowym kaczek – prędzej czy później dojdzie do krzyżowania. Karaś pospolity w ocenie badających go ichtiologów jest już w Polsce gatunkiem zagrożonym wyginięciem.
Na seminarium rozważano przyszłość rodzimego karasia. Przeważają głosy pesymistyczne. Ochrona gatunkowa niewiele da, jeśli zagrożeniem są nie tylko czynniki środowiskowe, a głównie geny bliskiego krewniaka. Być może za kilkadziesiąt lat karaś pospolity będzie jak tygrys czy panda – liczniejszy w hodowli niż naturze. Pojawiły się porównania do neandertalczyków – ich geny przetrwały w hybrydach z ludźmi współczesnymi.
Piotr Panek
fot. Wikipedysta Viridiflavius (Piet Spaans), licencja CC BY-SA 3.0
Komentarze
Zostalem zaskoczony aseksualnym rozmnazaniem karasi. Jak to sie dzieje ze natura zmienia sosob rozmnazania. Co jest tego motorem.
@Slawomirski,
katolicysm karasi? 🙄 Seleukos
Skąd ten lament i trwoga?
Natura nie wierzy w Boga!
…
https://edition.cnn.com/2024/10/24/climate/caspian-sea-shrinking-pollution/index.html
A więc potomstwo triploodalnych samic jest klonami?
Karp w wannie i Karaś w słoju pięcio litrowym po ogórkach, czyli historia akwarysty 🙂
To były twarde sztuki.
W pokoleniu moich córek czyli
Millennials, taki numer by nie przeszedł, szczególnie z rybą w wannie.
Zapodały by znęcanie się nad kręgowcami do PETA.
Gdy aplikuje się o granty, to trzeba zyskać specjalną suspensę aby ws ystko co ma kręgosłup można badać.
Miałem kilka mortariów, słonowodne i słodkowodne.
W ostatnim ryba taka złota, to nawet potomstwo dała, ale jak Kronos je połknęła.
Całkiem jej się przytyło, do tego stopnia, że brzuchem pływała do góry, wzbudzając sensacje znajomych. Czyniła to dłużej niż pół roku i dalej rosła.
Żarcie dawali, wrogów nie miała, to można sobie popływać. 🙂
Wzbudzała sensację.
Przy awariach morskich ze słoną wodą, 🙂 , to dopiero się trzeba narobić.
Karasie…
Mój ojciec, zapalony wędkarz, który nie przepadał za jedzeniem ryb, mówił: „karaski” i trzymał zawsze ich zapas w beczce z deszczówką jako przynętę na szczupaki, które moja matka wspaniale przyrządzała faszerowane w galarecie.
A ja jako dzieciak śpiewałem piosenkę „Wszystkie rybki mają p..ki, a karasie po k……” na melodię „Wszystkie rybki śpią w jeziorze” 😳
Karasie mogą osiągać długość ponad 60 cm i wagę do 3,5 kg, jeśli mają do tego odpowiednien warunki. W dużych akewnach jednak występują głównie w formie skarlałej. Nie widziałem nigdy karasia większego niż moja dłoń.
Duże okazy łapie się tak jak karpie, najlepiej na aromatyzowane kulki tzw. boilies z gotowanego ciasta z dużą zawartością protein. A z aromatów najbardziej przyciąga je… wanilia 😎
Mój ojciec też łapał ryby na „ciasto” albo gotowaną pszenicę, którą najpierw „zakarmiał” czyli sypał garść do jeziora, aby zwabić ryby, a potem zanurzał haczyk z taką kulką…
@R.S.
Też trzymałem karaski w słoju, nawet im tam jeziorne wodorosty posadziłem, ale po tym eksperymencie nie miałem ochoty na żadne akwarium. Bo te karasie żyły i żyły, obojętnie czy im dałem coś jeść czy nie, więc myślałem, że z innymi będzie ta sama historia i trzeba je będzie uwzględnić w testamencie 🙄
Karasie po pół roku wypuściłem do stawu, nie chciałem, aby ojciec użył ich na przynętę. Zwłaszcza że sprawił sobie różne „błystki”, z którymi było mniej zachodu niż z karasiami.
To nie były pipki tylko cipki a karasie po kutasie. .
Też to śpiewałem.
Złota rybka uchodzi za najstarsze zwierzę domowe czyli trzymane przez człowieka w domu dla osobistej przyjemności lub dla towarzystwa.
A pamiętacie, jak skończyła Iwona, księżniczka Burgunda? Skazana na śmierć przez zadławienie pełnymi ości karaskami w śmietanie 🙁
Karasie w sytuacji braku tlenu przerabiają podobno zapas glikogenu w glikolizie beztlenowej do kwasu mlekowego, a ten – do etanolu, który wydalają przez skrzela. Dzięki zawartości alkoholu we krwi przeżywają nawet w całkowicie zamarzniętych akwenach.
W Niemczech karaś, ten zagrożony przez hybrydyzację, jest na dodatek wyżerany przez kormorany i znajduje się na czerwonej liście jako zagrożony. Nadzieją są zarybiane przez entuzjastów powstające podczas renaturyzacji cieków wodnych starorzecza i jeziorka, gdzie karaś znajduje swoją niszę, bo za wodą płynącą jakoś nie przepada. W Alpach w ogóle go chyba nie ma.
Ahasverus
A cóż innego na k mogłoby się rymować z karasie 😀
Teraz nie będzie na mnie, że wprowadzam na blog nieprzystojną uczonym frywolność 😎 😀
ahasverus,
u mnie tez byly ‚pipki’, bylismy wszak grzecznymi dziecmi. Dzis jednak nawet ‚cip*a’ uchodzi za ‚grzeczne’ slowo a nie slowo tabu jak kiedys.
U mnie na Warmii* lowilismy ryby tak, jak opisal @markot, plus oczywiscie ‚glizdy’ i tzw. szoty czyli czarne owlosione robaki wyciagane z lodyg jakiejs rosliny (markot bedzie wiedzial).
Metody z Kresow, lokalne i z centralnej Polski.
* zwroccie uwage na nieregularna forme ‚Warmii’ porownaj ‚Rumia’, ‚Chylonia’ etc.
Czy ‚wykaraskac sie’ to od karasi/karaskow?
P.S. lapalismy tez na ‚serek’.
>>Karasie jak neandertalczycy<<
Zaraz, zaraz…
Neandertalczycy wyginęli.
Karasie zaś trzymają się mocno.
@act
Że od karasków, to etymologia ludowa.
Wykaraskać się pochodzi od „karaskać się” występującego w językach ruskich (białoruskiego i ukraińskiego) i znaczącego mieć kłopot z czymś lub kimś, nie móc się go pozbyć. Wykaraskać się, to sprawić, by ten ktoś/to coś się odczepiło. Wykaraskać się z kłopotów, choroby, złego towarzystwa etc.
markot,
jaka tam ‚ludowa’, sam piszesz, ze Twoje wykaraskaly sie ze sloika.
Karaś po francusku czyli CARASSIN, wywodzi się z języka czeskiego, a do Francji dotarł za pośrednictwem dialektów niemieckich.
XIXe siècle. Mot lorrain. Dérivé de carasse, carache (XVIIe siècle), de l’allemand dialectal karas, d’origine tchèque. ZOOL. Poisson d’eau douce de la famille des Cyprinidés. Le carassin doré est le poisson rouge des aquariums.
Gra Anton Karas
Словарь росийсько-український 1893–1898рр. (М.Уманець, А.Спілка.):
Отвя́зывать, отвяза́ть, ся = 1. од(від)вя́зувати, одвяза́ти, одъяза́ти, ся. — Одвяжи коня од ясел. 2. од(від)че́плювати ся, одчепи́ти ся (С. З. Л.), од(від)кара́скати ся, збу́ти ся, позбу́ти ся, од(від)пе́кати ся, спе́кати ся.
[АДКАРАСКВАЦЦА] ОТКАРАСКИВАЦЬЦА, сов. Откараскацьца, гл. общ. Отвязываться, отбояриваться. Я отъ его откараскиваюсь, а ёнъ усё ко мнѣ кидаецца. Откараскайся отъ мене, любочка, че̂го ты ко мнѣ привя̆зався?
Markot
A przyjaciel, Niemiec z pochodzenia, ma nazwisko (Prawie) Karaś. Z niemiecką pisownią. Ja mu wmówiłem że jego rodzina to zniemczeni Słowianie. Z takim polskim nazwiskiem? Wysyła pieniądze do gminy jego przodków, bo tamtejsze merostwo pielęgnuje ich groby! Niedaleko Oppeln!
Coś on mi łże opowiadając o przyczynach przybycia jego rodziców do Francji. Nie pytam zanadto, bo się lubimy a i w rodzinie Mojej , to strach zagłębiać Najstarszy jego brat pochowany zimą 44-45 w śniegu podczas ucieczki przed krasnoarmiejcami
Act
Co to za robale w łodygach???
Ja mordowałem dżdżownice. Czasami na chleb.
Wspominal po latach pewien partyjny polski ‚dygnitarz, ze po powrocie iz Maskwy przez wiele nocy nie mogl zasnac, bo pewien radziecki general powiedzial mu przy wodce: atjebities at tawariszcza Staaalina!
ahasverus,
to pytanie do markota, przecinalo sie lodyzke i one tam siedzialy w srodku ‚jak dlugie’.
@act
Nie przeceniasz mojej wiedzy?
W jakich łodyżkach i jakie duże?
Czarne owłosione robaki? 😯
Znam czarne, owłosione larwy (gąsienice) motyli rusałkowatych, ale one się nie chowają w łodygach.
„Larwy żerują wewnątrz łodyg, co hamuje wzrost roślin i sprawia, że są bardziej podatne na łamanie pod wpływem silniejszego wiatru i deszczu”
To znalazlem o tzw. chowaczach zerujacych np. w rzepaku. Te nasze ‚szoty’ znajdowalismy na miejscu nad rzeka.
Tu masz czarne i włochate
markot,
ja tych roslin nie pamietam, to bylo tak dawno…cienkie dosc lodyzki, robal jakis centymetr, czarny i wlochaty.
Larwy chowacza mają 7 mm długości
Podobne jak ze zdjecia ale chudsze chyba.
Może coś z mniejszych mrocznicowatych, w Polsce 111 gatunków?
W tej rodzinie bywają takie, co potrafią naciąć skórę i ssać krew. Ale to dorosłe osobniki czyli motyle np. Calyptra thalictri (Syn.: Calpe capucina) motyl nocny, występuje na przykład w kantonie Ticino. Samce bywają krwiożercze, takie wampirki. Rozpiętość skrzydeł do 6 cm.
mnie to szkoda tych rybek, szczególnie w sklepach egzotycznych.
Niewiele gatunków daje się hodować.
Kiedys widzialem horror w hotelu w Australii w Carnes.
Przyszedl facet rano, zobaczyl, że się interesuje aquari-ami, a bylo tam sporo ciekawych okazów złapanych w rafach.
Pytam jak je karmi, bo niektóre okazy to były dość wybredne, pamiętając z własnego mortarium.
A on na to pokazuje mi wiadro z rybkami słodkowodnymi. Świeży narybek.
I sru zawartosc do tanku ‚salt water’, i zaczelo sie frenzy feeding.
Rybki zniknęły w minutę.
Jak sobie to przypomnę to ciarki po plecach chodzą.
Przeciez te kręgowce mają rozwinięty układ nerwowy, to zwykłe okrucieństwo.
Najpierw disclaimer:
Na rybach się nie znam, potrafię najwyżej usmażyć na maśle łososia albo przyrządzić uwielbiane przez rodzinę i znajomych śledzie w śmietanie, wedle rodzinnego przepisu.
Śledząc jednak newsy naukowe natknąłem się na https://www.abc.net.au/news/science/2023-04-01/carp-herpes-barnaby-joyce-pest-biological-control-ecology/102149754 , o pracach nad biologiczną kontrolą karpii przywleczonych do Australii (kolonizatorzy muszą zawsze coś przywlec i/lub wytłuc) i demolujących rodzime środowisko rzeczne w zlewni rzek Darling i Murray. Bada się (od lat) użycie wirusa karpiej opryszczki (Herpes). Uczeńcy bardzo dziś skrupulatnie badają skutki bezpośrednie i uboczne wprowadzania egzotycznych gatunków dla kontroli biologicznej, w odróżnieniu od par excellance polityczno-lobbingowego zasraństwa z agi (ropucha olbrzymia) w 1930-ch. W Australii nie ma rodzimych karasiowatych, czyli powinno być OK.
PS. Znam też z młodości inną, bardziej przyzwoitą choć naukowo niepoprawną wersję „Wszystkich rybek”:
Wszystkie rybki śpią w jeziorze,
Flądra, sardynka i śledź,
Tylko rekin spać nie może,
Bo się zaplątał w sieć.
Herstoryk,
lapalem na samym poczatku pobytu tutaj karpie w Lake Alexandrina, SA. Braly jak oszalale i byly wypasione. Calkiem smaczne…dopiero pozniej dowiedzialem, ze Aborygeni ich nie ruszaja…
i o chorobach…
Wszystkie rybki spia w jeziorze,
moja stara spac nie moze…
@act 26 października 2024 8:42
lapalem na samym poczatku pobytu tutaj karpie
Po tej stronie ich nie ma. Znajoma, fanatyczna tradycjonalistka, zamówiła sobie kiedyś (nie wiem jakim sposobem) karpie na święta, specjalna dostawa, z drugiej strony, za $$$. Przyrządziła oczywiście tradycyjnie, okazały się niejadalne, więcej nie próbowała.
…
Przyrządziła oczywiście tradycyjnie, okazały się niejadalne, więcej nie próbowała 🙂
Viktor Tatarintsev, ambasador Rosji w Stockholmie, w sluzbie od 1982, zostal spec dekretem „uwolniony” (Другим указом Путин освободил от этих обязанностей Виктора Татаринцева) 🙂
https://ria.ru/20241025/belyaev-1980074524.html
Przenoszenie zwyczajow kulinarnych i kulturalnych z miejsca A na miejsce B bez modyfikacji, nie jest dobrym pomyslem na potrawke 🙂 Pzdr Seleukos
Markot
Tempo Italia zarzekało się , że będzie plucha Nigdy nie należy wierzyć meteorologii.
https://photos.app.goo.gl/JNPAzDdUvpErqxQ36
A skąd ten Pewex?
Ciepło na duszy się zrobiło, nostalgia ogarnia za utraconym rajem. Penderecki mógłby napisać następną operę.
Ahasverus
Meteorologom można ufać, ale ze sporym marginesem sceptycyzmu.
Zawsze to lepiej być przygotowanym na gorsze i być przyjemnie zaskoczonym, gdy się nie sprawdzi 😉 Cieszę się, że miałeś tak dobrą pogodę.
A Pewex to sieć supermarketów należąca do rodziny Cetorelli, którzy koncept oraz logo podpatrzyli w Polsce i tak im się spodobało, że uczynili tego stylizowanego motyla swoją marką. Nikt wtedy chyba logo Pewexu nie chronił, a firma zniknęła z polskiego rynku w lach 90.
Czytam, że w 2013 roku prawa do logo Pewexu wykupiła jakaś „spółka medialna” z Trójmiasta…
Ojciec braci Cetorelli zaczynał w 1968 od sklepu mięsnego w Rzymie, w 1974 kupił pierwszy supermarket, a potem samo poszło 😎
Rodzina pochodzi z Norcii w Umbrii, słynącej z dzików i wędlin produkowanych z ich mięsa.
Ahasverus
Wspaniały Caravaggio, dodasz jeszcze fontanny rzymskie ? 🙂
W Rzymie ładna pogoda, a w Toskanii się ludziom przelewa 🙁
Alarm w Piemoncie, Ligurii i Emilii-Romanii.
U mnie wreszcie ma być od poniedziałku kilka ładnych dni, na razie gęsta mgła.
Wczoraj byłem w Simmentalu, Montreux, Gruyeres – wszędzie słonecznie, a w mojej okolicy widoczność na 50 m.
Przedwczoraj nad jeziorem spotkałem kąpiącego się… Sycylijczyka. Powiedział, że tutaj mu się lepiej klimat podoba i kąpie się również w grudniu, już od paru lat.
Jest wiącej takich, ale myślałem, że to głównie miejscowi.
Temperatura wody aktualnie +14°C
We Włoszech o tej porze kąpią się już tylko cudzoziemcy z Północy, choć woda w morzu nadal ma dobrze powyżej +20 stopni. W początkach października wokół Sycylii – ponad 25
Mam na sprzedaż marzenie
Po przystępnej cenie
Z możliwością spełnienia
(Wymaga dopłacenia)
Prawie wszystkie fontanny w rusztowaniach. Tak jej i Altare della Patria, wszystko wokół coloseum , Capitol itp. Cały Rzym w Bytowie. I bałagan niesamowity. Vero gusto italiano
Onyx
Czwarty raz i chyba ostatni w życiorysie Galleria Borghese. I zawsze coś nowego.
Może ktoś wie czym jest ta „wanna” z czerwonego porfiru(?). Te lwy przypominają mi grobowce Rogersa z Hohenstaufen w katedrze w Palermo.
A Paulina podobna do Brata.
Caravaggio nie taki piękny jak w musei Capitolini , ale chyba jestem wybredny.
Pójdę potem poszukam ci jakiejś fontanny
https://photos.app.goo.gl/LXKxZNjQbdW3vxFB8.
@Ahasverus,
Może ktoś wie czym jest ta „wanna” z czerwonego porfiru(?)Wiem 🙂 Do dobrych obyczajow, chwalipiectwa i zarozumialosc, nalezalo presentowac publicznie, nie tylko Sztuke, ale i doskonalosc budowy kochanek, na zywo. Zwyczajne zony jak juz, byly w zamknieciu trzymane. Zatem, dla ”w kapieli Diany/ Afrodite” nowej narodzin…
La vasca, in porfido rosso, presenta un corpo… Wanna z czerwonego porfiru ma gladki polcylindryczny korpus, ozdobiony w gornej czesci szeregiem listew. Odchodza od nich dwa trapezofory nosne, ktore skladaja na gladka glowice, protomu gryfa i lapy lwa. Glowa zwierzeca ma skrecone rogi, gesta grzywe i spiczaste uszy. Dolna czesc podporek ozdobiona motywami roslinnymi.
W 1650 r. rzezbe przypomnial Iacomo Manilli w ogrodzie Willi Borghese, blisko domu Uffizi, a w 1671 r. umieszczono ja w palacu. Kamieniarz Francesco Fanalli zmodyfikowal ja na fontanne, a w pomieszczeniu stworzono spec system wodny. Druga modyfikacje przeprowadzil w latach 1778/1779 Paolo Santi wg projektu architekta Antonio Asprucci. Antonio Nibby pamieta wanne 1832 r. w Villa Pinciana, gdzie zostala przeniesiona ~1820 r. Autor stawia hipoteze o jej odkryciu w Mauzoleum Hadriana, podczas gdy Schneider uwaza, pochodzi ona z Mauzoleum Augusta. Brak danych kontextu odkrycia, sklania zaproponowac ramy chronologiczne pracy z II w. n.e., oparte przed wszystkim na obserwacjach stylistycznych i porownaniach z znanymi okazami.
Tu adress Ahasverus do textu podstawowego tego Iacomo Manilli z jego ”Villa Borghese fuori di Porta Pinciana ” w rzeczonym 1650 roku: https://archive.org/details/26087803.5626.emory.edu
Przyjemnej lektury, pzdr Seleukos
@Ahasverus jeszcze,
Diana/ Artwmis byla cnotliwa wg przekazow a Venus / Afrodite puszczalska. Taka „presentacja” podwojny wyraz dawala widzom 😎 pzdr Seleuk
„Wspaniały Caravaggio, albo ” budzące emocje karasie w formalinie ” wpisane w kontekst , czyli brednie dla ubogich których „nie stać” ( bo za te pinia,dze to… ) na bilet do muzeum szt.nowoczesnej”
…………………
Dawniej ludzie którzy malowali obrazy albo rzeźbili w marmurze robili to na zamówienie ludzi których było stać na sztukę bo akurat zbudowali sobie nowy palac albo cos tam i ściany byly gołe . Zwykle kardynałowie , papieże itp .
Tzw , początkujący malarze(p. art) nie mieli kasy i malowali silą rzeczy male obrazy bo farby , blejtramy ( „krosna”?) były drogie .Male było tańsze ale jak się komus spodobało ,zamawiał większe ( o tym samym ) .
Teraz .. jest podobnie albo tak samo z tym , ze ci których stać dalej kupują tamte stare ,małe bo duze wyprzedane i można sobie o nich pomarzyć albo pogadać .
(Te marzenia to tematyka bliska każdemu człowiekowi ( te marzenia , ale gadanie
.. (?))
………………
Dlatego gdyby się zastanowić kto i po co to , co niżej , powiedział i czy „diamentowa czaszka” albo „zwierzęta w formalinie” sa sztuka , a tez , czy gdyby znalazł by się chętny aby to kupic’ , to nie byłby to raczej wymagający kardynał „wpisany” w jakikolwiek kontekst (ew. diamentowa czaszka bo z syntetycznych )
Nie każdy człowiek wpisany w kontekst jest wymagający wiec albo złota rybka albo
karaś , w akwarium.
……………
„Bardzo chętnie zobaczyłabym w MSN Francisa Bacona czy Luciana Freuda. Raczej myślę o tym, który artysta przyciągnąłby tłumy. Nie jestem fanką Damiena Hirsta, ale jestem przekonana, że wiele osób chętnie zobaczyłoby jego słynną diamentową czaszkę czy zwierzęta w formalinie ”
(…)
„Naszym celem będzie tworzenie ekspozycji przemyślanych, przygotowywanych z myślą o publiczności wymagającej. Bo taką publiczność mamy. Chcemy mieć znaczące dzieła sztuki, jednocześnie takie, które będą wpisywały się w kontekst polityczny, społeczny i artystyczny, by publiczność wyszła od nas bogatsza o nowe doświadczenie, wiedzę, przemyślenia. Z doświadczenia wiemy, że wystawy, które budzą największe emocje, to te podejmujące tematykę bliską każdemu człowiekowi. „
No to dziękuję seleucos
Ponadto seleucos Artemis też mogła się zakochać. Bez wzajemności. Jak wiesz pożarły go własne psy.
Nieco się zagalopowałem.
Roger II , syn Pierwszego , miał córkę, Constance de Hauteville. Ta wyszła za mąż za Henryka VI , Hohenstauffen. Wyjątkowo okrutny osobnik, nawet jak na tamte zwyczaje.
Roger I był drobnica arystokracji normandzkiej. Ale zdolny i podbił emirat Sycylii.
Kacik filmowy.
‚Upadek’ z Bruno Ganzem widzialem ze 3 razy ale ‚Bunkier’ tylko raz i to bardzo dawno temu.
Bedzie na wieczor dzis.
https://youtu.be/C2wlE4WyUiM?si=32PgHNXa1cIlL4Yz
Karasie.
Były jeszcze latające.
„Triploidia karasia srebrzystego sprawia, że ma problemy z zapłodnieniem. To utrudnienie ostatecznie przekuł w przewagę – samice składają triploidalną ikrę, która rozwija się bez zapłodnienia. ”
…………
„Zostalem zaskoczony aseksualnym rozmnazaniem karasi. ”
………….
Należąc do 9-ciu %(!) zostałem zaskoczony reakcja własnego mo’zgu (Ai podp. -Morągu ) który nie reaguje sugestia kliknięcia dla mnie , w czarna sertwetke a sugeruje mi , ze wyjmowanie zebra Adamowi zdarzyło się tylko w literaturze .. ale jednak pojecie „nie skalanego poczęcia ” musi być starsze od najstarszej „grubo ciosanej” literatury
………….
………………
„75 proc. z nas nie odkłada smartfona podczas posiłku, 91 proc. trzyma telefon przy łóżku, a zaledwie 9 proc. potrafi nie korzystać z niego minimum godzinę przed snem. Tylko 20 proc. użytkowników usuwa go na czas pracy poza zasięg wzroku. ”
…………..
…………….
Wywiad z W. Szymborska w krakowskim radiu przeprowadzony przez wygenerowanych( bm . wygen . były tylko glosy )redaktorów, – bo gdyby pytania .. to i odpowiedzi , a tez , kto byłby następny – mo’zg (mój ) reaguje atawistycznym starszym od najst . liter , zjeżeniem się włosów na głowie (bo maja, najbliżej) .
Gdyby np Komitet Noblowski zastąpiono komitetem wygenerowanym przez AI .. ( z art. intuicja, )nie mam pomysłu co i gdzie mogłoby się zjeżyć .
Na dobranoc albo dzień dobry
https://youtu.be/Vbo48BvE9x8?si=LDIu97G6Q7Kaik08
Uczymy się grać w golfa, na wszelki wypadek.
Od najlepszych
Trzeba od początka clip’a , bo może startować w środku gdy jest już po ptakach.
Interesujacy ludzie nie chca Kalami Harris.
Sa to Bill Ackman i Jordan Peterson. Warto zapoznac sie z ich opiniami. Wyglada na to ze centrum polityczne Ameryki zostalo przejete przez Trumpa.
Opinie dziennikarzy z Onetu na temat amerykanskich wyborow sa marna amatorska propaganda nie majaca nic wspolnego z tamtejszymi realiami.
@markot 26 października 2024 12:29
U mnie wreszcie ma być od poniedziałku kilka ładnych dni[…]
Nie o karasiach i karpiach ale najpierw – tutaj dni są nawet zbyt ładne, termometry przez cały tydzień będą pokazywać dobrze ponad 30 C w cieniu, 6 tygodni wcześniej niż zwykle.
A dalej – właśnie przeczytałem https://www.volkskrant.nl/kijkverder/v/2024/the-secrets-that-were-kept-regarding-the-death-of-a-64-year-old-woman-in-the-suicide-capsule-sarco~v1200398/?referrer=https%3A%2F%2Fwww.exitinternational.net%2F , z czego wynika mi jakby że u Was też politykują z nauką, medycyną i swobodami obywatelskimi. Czyżby??
@Slawomirski
25 października 2024
17:50
„Zostalem zaskoczony aseksualnym rozmnazaniem karasi. Jak to sie dzieje ze natura zmienia sosob rozmnazania. Co jest tego motorem.”
Motorem mogło być ścisłe stosowanie się karasi do wczesnej doktryny chrześcijaństwa. U zarania dziejów uznawała ona ryby za stworzenia jednopłciowe. Dlatego możemy je spokojnie pożerać w czasie postu, bez narażania się na czeluście, ognie piekielne itp. Co najwyżej zadławimy się ością.
PS. Jeden z artykułów o polskim jadełku na culture.pl, o rybkach z polskich wód – https://culture.pl/en/article/scrumptious-seafood-treasures-from-polish-waters
Kiedyś, jeszcze w ubiegłym wieku, stałem na moście nad Wkrą i obserwowałem płynące pod prąd ryby. Na czele płynął okazały przewodnik stada tych ryb, a za nim kilkanaście innych od tych większych po małe.
Wyglądało to jak klucz ptaków. Do dzisiaj nie wiem jakie ryby pływają w takim składzie. W rzece nad którą się urodziłem były kiełbie, płotki, leszcze, okonie i szczupaki. Towatrzystwo to było raczej rozbiegane i nie zauważyłem w przemieszczaniu tych ryb żadnego porządku. Kiełbie trzymały się dna, każdy swojego. Płotki chętnie chowały się w konarach drzew, ale właściwie wszędzie były w nurcie rzeki. Szczupaki trudno było zauważyć, ale wpadały do koszyka wypłaszane z tataraków.
Przy okazji zapytam co za ryby płynęły rzeką Wkrą w takim bojowym stylu?
Stwierdzam, jako nieco starszy stażem,
Że brak komentarza jest komentarzem.
Niebawem do obiegu wejdzie banknot 1000-złotowy, powiedzieli w telewizji.
Wracając do pytania jakie ryby płynęły w szyku bojowym w górę rzeki Wkry, przeczytałem kilkadziesiąt informacji na temat ryb bez rezultatu z którym mógłbym się podzielić.
Sandacz, Lucloperca lucloperca, ryba z rodziny okoniowatych; Europa, dł. do 1,2 m, ciężar do 12 kg, ceniona i hodowana; zamieszkuje jeziora o czystym dnie, dolne biegi rzek, wody słonawe.
Karaś, Carassius carassius, ryba z rodziny karpiowatych; muliste wody stojące Europy środkowej i Syberii, długość do 30 cm; jadalny, karaś złoty czyli chiński w stanie dzikim występuje w Tonkinie w Chinach, w Japonii; forma udomowiona ma liczne odmiany, jak welony, teleskopy i inne
(wg MEP PWN z 1959 r.)
@Herstoryk
Sprawa tego Sarco istotnie wygląda na polityczną, prokurator nie udziela informacji, przetrzymywany w areszcie jedyny świadek (asystent samobójstwa) nie ma oficjalnych zarzutów, ale przebąkuje się o szukaniu dowodów na zabójstwo z premedytacją.
Skoro sąd udzielił zgody na tak długi areszt, musiał mieć poważne przesłanki.
Kobieta, która popełniła samobójstwo w tej kapsule, chorowała na osteomyelitis (zapalenie kości i szpiku) podstawy czaszki. To może wyjaśniać stwierdzone przez medyka sądowego „poważne obrażenia szyi (karku)”, które podobno wyglądają jak ślady po uduszeniu.
I tu się mści „zaleta” nowego sposobu popełnienia samobójstwa, który polega na braku konieczności włączenia w sprawę lekarzy, wymaganego przez organizacje umożliwiające asystowane samobójstwo (ktoś musi wystawić receptę) typu Exit czy Dignitas lub zgodę na eutanazję przeprowadzaną przez lekarzy w Holandii.
Miało być lekko, łatwo i przyjemnie, bez długich korowodów, papierów, medykamentów i lekarzy, a wygląda nie niezłą kałabanię 🙄
Dyskusje trwają, sprawie poświęcono też tydzień temu panel dyskusyjny „Club”, w TV, w którym większość uczestników okazała się być przeciwnikami Sarco. Dyskutanci byli zgodni w jednej sprawie:
Każdy powinien mieć możliwość skorzystania z eutanazji, jeśli cierpi nie do wytrzymania.
Panel zgodził się też, że w konwencjonalnej eutanazji lub wspomaganym samobójstwie lekarz ma do odegrania decydującą rolę.
Teolog i etyk powiedział, że wiele osób, które najpierw wyrażają chęć śmierci, rezygnuje ze swojego pierwotnego planu podczas rozmów z lekarzami lub doradcami ds. wspomaganego samobójstwa. Przewodnicząca „Exit Deutsche Schweiz” dodała: Dla krewnych uspokajająca jest świadomość, że w proces zaangażowany jest lekarz.
A w ogóle, to niepokojący jest trend, że tak wiele osób wybiera dobrowolne pożegnanie się z życiem, a Szwajcaria przyciąga tak wiele chcących umrzeć cudzoziemców 🙄
To podobno kiepska reklama 🙁
Moim zdaniem – lepsza niż filmy kryminalne, w których zagraniczni gangsterzy tradycyjnie lokują pieniądze w szwajcarskich bankach 😉
Choć teraz to bardziej Kajmany, Bermudy i inne offshore banki odbierają nam ten chleb 🙄
„Wracając do pytania jakie ryby płynęły w szyku bojowym w górę rzeki Wkry, przeczytałem kilkadziesiąt informacji na temat ryb bez rezultatu z którym mógłbym się podzielić. ”
………………
Wracając do Caravaggia czyli do kogoś (czegoś ) na co się gapiąc , z nim tym Caravaggiem można by się podzielić .. bo czym można by się z nim podzielić .. niczym , tym samym czym nie można bo bezwiednie .
Trzeba by wiedzieć czym. Wiedzieć co jest tego warte a nawet wiedzieć przed
przeczytaniem , który rezultat , aby się nie dzielić bezwiednie z nim tym rezultatem będzie tego wart
” perla_z_puszczy
2 godziny temu
Oglądając obrazy Beksińskiego człowiek chce bezwiednie sięgnąć po telefon i zadzwonić na pogotowie co by odstawiono „artystę” do Tworek. ”
…………..
Jest to sytuacja podobna do tej , kiedy człowiek stojąc na światłach w Windsor , (ok. 280 tys )widzi spacerującą po chodniku dzika indyczkę o upierzeniu niby szaro- brązowo czarno -jakimś ( ” w kilku nie oczywistych kolorach „) ale wartym Caravaggia .
Jeszcze ok 20-tu lat temu były to ptaki bardzo płochliwe i o zadnym szyku bojowym nie było mowy . Aby je tylko zobaczyć gdzieś w dziczy trzeba było wstawać w środku nocy aby być tam w tej dziczy przed świtem.
Człowiek sięga po telefon odruchowo ,( nie bezwiednie) ale światła się zmieniają .. trzeba jechać ..
Bezwiednie lepiej nie dzwonić i nie pisać bo nie wiadomo …
Premier Tusk w telewizji.
800 plus będzie utrzymane bez modyfikacji. Wprawdzie nie spełniło założenia, że dzieci będzie się rodzić więcej, ale wspomaga biednych.
Polska przegrał proces z Australią. Trzeba będzie zapłacić miliard lub więcej. Mieliśmy wybudować tam kopalnię i się nie wywiązaliśmy, to trzeba płacić odszkodowanie.
Mniejsza inflacja to i wpływy mniejsze. Trzeba wprowadzić korektę do tegorocznego budżetu.
Premier Tusk zamierza realizować ustalenia przyjętych przez Polskę unijnych traktatów, ale sprzeciwia się zamiarom przekształcenia UE w jednolite państwo. Też bym się nie spieszył do wspólnego kotła.
PS. Po posiedzeniu rządu obywatele mają informacje z pierwszej ręki. Nie można ukrywać, że sytuacja finansowa państwa jest trudna
Teri Garr 🙁
@markot 29 października 2024 14:51
Sprawa tego Sarco istotnie wygląda na polityczną
Tak jak to opisuje “Volksrant”, po mojemu Nitchke i Willet poprowadzili tę akcję po amatorsku i partyzancku, nie nagrywając starannie więcej niż jedną kamerą, z certyfikatem autentyzmu całej procedury. Nie otrzymali też od pacjentki zaprzysiężonego oświadczenia o intencji. Albo więc są partaczami, albo rozmyślnie chcieli sprowokować ostrą reakcję władz dla celów politycznych. Wydaje mi się, że chcieliby uprościć procedurę stosowaną przez Dignitas i podobne i obniżyć koszty. Bo u nich to 11 tys. CHF, czyli ok. 13 tys. USD, plus (dla nie miejscowych) koszty podróży, zakwaterowania, itp. Czyli nie dla biednych.
Choć Dignitas, etc. są oficjalnie organizacjami non-profit, to jednak zapewniają zapewne przyzwoite zarobki lekarzom, prawnikom, asyście i komu tam jeszcze, dbających o własny interes i zdolnych do nacisków na władzę, w sojuszu z np. religiotami.
Tak więc kałabania może być zamierzoną rozgrywką polityczną obu stron dla zmiany prawa w którąś stronę.
Teraz opinia własna: uważam, że dla ludzi co ukończyli 65-ty czy 70-ty (3 score and ten) rok życia wpomagane somobójstwo powinno być dostępne z najmniejszymi możliwymi utrudnieniami (i kosztami), tak długo jak są zdrowi na umyśle, zdecydowani, z sensownym czasem na przemyślenie (cooling off period) decyzji i mają wiarygodny certyfikat od reputowanego lekarza i zaprzysiężoną decyzję. Niekoniecznie śmiertelnie chorzy. Łatwo sobie wyobrazić kogoś cierpiącego z prawdziwych powodów na “starczą depresję”, czy zdrowego ale chcącego odejść razem z partnerem beznadziejnie chorym. Dla innych, młodszych, ścisły przesiew ale też bez przesady.
A w ogóle, to niepokojący jest trend, że tak wiele osób wybiera dobrowolne pożegnanie się z życiem, a Szwajcaria przyciąga tak wiele chcących umrzeć cudzoziemców
Przyciąga, bo gdzie indziej pożegnanie jest niemożliwe albo tak utrudnione, że wyklucza przytłaczającą większość chętnych, bez względu na ich motywy. No więc ci co ich stać jadą w Alpy. Co ciekawe, to we wszystkich chyba krajach (nomen omen) “Zachodu” zdecydowana większość opinii publicznej jest za liberalnym udostępnieniem pożegnania. Tutaj u nas ok. 60%, w CH ponoć 84%. Demokracja jednak nie działa w tej (że nie wspomnieć o innych) dziedzinie, a koty, psy i karasie mają lepiej niż ludzie.
Najgłośniej marnym biją dzwony
Najmarniej zaś starzeją się ikony
Herstoryk,
nie ujmujac powagi tematowi ‚reputowany lekarz’ brzmi swietnie…choc i troche smiesznie dla polskiego ucha. 😉
@Qba
30 października 2024
9:40
„Najgłośniej marnym biją dzwony
Najmarniej zaś starzeją się ikony”
Najgorzej natomiast, kiedy stare chłopy
Biorom się koślawo za śwarne synkopy
Za chwilę raport z kancelarii premiera Tuska.
Ma być o wpływach rosyjskich w Polsce.
A kiedy powstanie raport o wpływach amerykańskich?
Ma być na poważnie, ale w tle Antoni Macierewicz i obawiam się o efekty tego raportu. Zaczyna się pierwszy etap raportu
A to ciekawe. Płaciliśmy miliony firmom w USA, a nie ma śladów ich działalności.
To chyba niegospodarność?
Macierewicz mógł się dopuścić zdrady dyplomatycznej, powiedzieli w telewizji po przedstawieniu raportu o wpływach rosyjskich w Polsce. Chodzi o rezygnację z francuskich helikopterów i amerykańskich samolotów umożliwiających tankowanie F-16 w powietrzu. Decyzje w tych prawach podejmował poprzedni rząd.
Na marginesie tych opinii po przedstawieniu raportu jest pytanie co dalej? Moim zdaniem obrona państw unijnych powinna podlegać jednolitemu dowództwu. Podobnie zaopatrzenie w broń i amunicję. Poszczególne państwa nie są w stanie długo się bronić. Zjednoczona Europa jak najbardziej
Nie dzielić się rezultatem poszukiwań z dzikimi indykami ani .. (gdyby znaleźć !) Caravaggi-em z Caravaggi-em. Wystarczy uwierzyć , ze się go ma .//nww , ze ma się kopie dzikiego .. bo był troche dziki jak na teraźniejsze czasy, a nawet na tamte .
https://podroze.onet.pl/aktualnosci/w-polsce-do-miast-wchodza-dziki-w-kanadzie-indyki/ndws6v4 .
Człowiekowi chce się zrobić albo miec’ cos bezwiednie …
Miec’ Caravaggia albo Beksińskiego bezwiednie , bo gdyby miec’ go ( albo obu )i wiedzieć , to można by nie zasnąć .
Byc członkiem jednolitego dowództwa Zjednoczonej Europy , to tylko bezwiednie bo skutek byłby ten sam . Bezwiedne zasypianie jest łatwiejsze od tego z premedytacja .
Natura zmienia sie a my o tych zmianach wiemy coraz wiecej.
Primary cila sa uwazane za komorkowe organella odpowiedzialne za interakcje komorki z otoczeniem. Pojawila sie nowa kategoria chorob o nazwie ciliopathy.
Dysfunkcja primary cila jest odpowiedzialna za wiele roznorodnych jednostek chorobowych ktore do tej pory byly uwazane za idiopatyczne. Sa to powszechnie spotykana torbielowatosc nerek ang PKD, situs viscerus inversus, tetniaki mozgu, bezplodnosc.
Co wiemy na temat temat primary cilia u bezplodnych karasi?
Za oknem wiosna a w sercu jesien…
Pierwszy utwor muzyczny, ktory pamietam.
Matka z papierosem jednym za drugim, potrzaskujaca plyta, ebonitowa? Bambino?
Juz wtedy lapiac rownowage w kolysce przeczuwalem, ze tu mnie namaszcza sie, wbrew mojej woli, jakas nieskonczona tesknota, czyms strasznym. Mamo!!!
A u tej pani Przybylskiej wszystko bylo nostalgia, jesiennymi liscmi…cala chyba ta plyta!.. i tak dozyla 92 lat, pozwe ja do sadu chyba. Jak moglas Slawo!
https://youtu.be/A7VTiP5dl9o?si=g2xP_Yo9RrO5FraR
No to na dobitke, na druga noge…u mnie 25C i slonecznie, coz, ze niewielkie zachmurzenia…
https://youtu.be/Vr3w1DRRI5k?si=VSjRkiNUkiTojRys
Z innej beczki,
izabella,
w 1967 roku John Barth* napisal slynny esej The Literature of Exhaustion,
dzis klasyk, profetyczna
zapowiedz postmodernizmu w literaturze.
10 lat pozniej postmodernizm juz stal sie ‚buzz word’ w literaturze, architekturze, literaturze i sztukach wizualnych, i filozofii.
Wyczerpalo sie, co?
A o jazzie, jego wyczerpaniu, ponizej.
Od smierci Jaco Pastoriusa ’87 i Milesa, ’91
mysle i czuje tak samo.
Warte przemyslenia, tak sadze.
https://youtu.be/Zrp-2JPSoYE?si=QipvQER_zpslv7zR
* John Barth zmarl w kwietniu tego roku, mial 93 lata.
Dzisiaj w telewizji właściciel zakładu pogrzebowego, stosownie do okoliczności, opowiadał o zwyczajach w branży funerałnej.
Najważniejszy jest odpowiedni dobór trumny. Nie ma łamania kości. Elastyczność zmarłemu nadaje się poprzez masaż i podgrzewanie ciała. Na życzenie rodziny można do trumny włożyć ulubione przez zmarłego akcesoria, maskotki czy telefon. Czasami trafia ze zmarłym do trumny biżuteria, a nawet pieniądze. Szerzej o przygotowaniu zmarłego do pogrzebu jest w książce napisanej przez sympatycznego grabarza.
Do tego ważna zasada, pracownicy zakładu pogrzebowego muszą być trzeźwi. Stan trzeźwości bywa okresowo sprawdzany.
Mam nadzieję, że te dobre wiadomości każdemu kiedyś mogą się przydać, w szczególności warto zawczasu przygotować listę ulubionych gadżetów do trumny. Telefon jest nieprzydatny bo dwa metry pod ziemią nie ma zasięgu.
Kilka lat temu serial Twin Peaks wzbudzał zainteresowanie tajemnica kto zabił Laura Palmer. Moje notatki na temat serialu i zainteresowania produkcją.
Akcja serialu Twin Peaks dzieje sie w fikcyjnym miasteczku o nazwie Twin Peaks w stanie Washington. Serial byl krecony w okolicach Snoqualmie, North Bend i Everett. Kazdy odcinek zaczyna sie od widoku tartaku w North Bend i pozniej od widoku wodospadu o nazwie Snoqualmie Falls na rzece Snoqualmie. Wodospad byl filmowany zima. Wiosna z wysokosci 82 metrow wodospadem splywa o wiele wiecej wody ze sniegu stopionego w gorach Cascade Mountains.
Wodospad Snoqualmie Falls nie jest najwyzszym wodospadem w kraju, ale jest wyzszy od wodospadu Niagara. Najwyzsze wodospady w kraju sa na Hawajach, a po nich wodospad Colonial Creek Falls w stanie WA gdzie woda spada z wysokosci 788 metrow.
Tak wygladaja tartak i wodospad na oficjalnym poczatku filmu Twin Peaks.
https://www.youtube.com/watch?v=X2lkvrMa27c
W miejscu, gdzie zaczyna sie wodospad jest hotel o nazwie Salish Lodge. Salish to nazwa jednego z miejscowych plemion. Wlascicielem hotelu jest Muckleshoot Indian Tribe. W filmie hotel nazywa sie The Great Northern Hotel. Dla potrzeb filmu w Los Angeles zbudowano replike wnetrza hotelu. Podobno bardzo szczegolowo skopiowano wyglad i dekoracje wnetrz. Cala replika byla zbudowana z tego samego drewna, z ktorego jest zbudowany Salish Lodge, co wzbudzilo duze zainteresowanie termitow z poludniowej Kalifornii i w konsekwencji interwencje sluzb kontroli tych owadow.
Sceny na zewnatrz byly filmowane w Snoqualmie.
Dom, w ktorym mieszkala Laura Palmer jest polozony w Everett, WA, okolo 50 mil na polnocny zachod od Snoqualmie. Wlasciciele sprzedali dom w 2014 roku za pol miliona dolarow. Jest to prywatna rezydencja niedostepna dla turystow. Pomysl zamiany tej rezydencji na muzeum filmu Twin Peaks na razie nie jest w planach. Miasto Everett, WA jest najbardziej znane z najwiekszej firmy w tym miescie – Boeing.
Zdjecie domu, w ktorym “mieszkala” Laura Palmer.
‘http://welcometotwinpeaks.com/wp-content/uploads/real-palmer-house-fwwm-exterior.jpg
Nazwiska bohaterow filmu nie sa przypadkowe. Agent Dale B. Cooper, inicjaly D.B. Cooper, to inicjaly osoby D.B. Cooper, ktory w 1971 roku zostal “bohaterem” pop kultury, kiedy wyskoczyl z samolotu na trasie Portland, OR – Seattle. Przy pomocy spadochronu bezpiecznie spadl na ziemie razem z ukradzionymi pieniedzmi. Szczegoly tego skoku, ani identyfikacja D.B. Cooper nie zostaly do dzisiaj potwierdzone.
Imie i nazwisko szeryfa Harry S. Truman to rowniez imie i nazwisko 33 prezydenta US.
Agent Cooper zachwycal sie zapachem drzew Douglas fir, smakiem kawy, ciastem z wisni (cherry pie) i powiedzial Diane, aby poszukala dla niego ziemie na sprzedaz w okolicach Twin Peaks (a piece of land).
W serialu Twin Peaks David Lynch zagral role agenta FBI. Rola Josie Packard zagrana przez Joan Chen byla oryginalnie napisana dla Isabella Rossellini.
Po sukcesie serialu Twin Peaks, David Lynch zrobil pelnometrazowy film “Fire Walk With Me”. Film przedstawia wydarzenia, ktore mialy miejsce przed zamordowaniem Laura Palmer. W tym filmie, jako agenci FBI wystepuja Chris Isaak, Kiefer Sutherland i David Bowie.
Dzieki serialowi Twin Peaks miasteczka Snoqualmie i North Bend staly sie dodatkowa atrakcja dla turystow z calego swiata, co wiaze sie z dochodami dla mieszkancow tych malych miejsc, ktore dotychczas slynely i nadal slyna z pieknych widokow i doskonalych miejsc dla narciarzy.
Popularnosc serialu Twin Peaks mozna mierzyc na podstawie ogladalnosci, ale rowniez inna metoda. Jesli jakies wydarzenie lub film jest sparodiowane w programie Saturday Night Live (SNL) lub w programie dla dzieci Sesame Street jest to solidny wymiernik sukcesu.
Parodia Twin Peaks w programie Saturday Night Live:
W tym skeczu wystepuja znani aktorzy SNL. Niezapomniani Phil Hartman i Chris Farley. Phil jako Leland Palmer szuka partnera do tanca natomiast Chris wystepuje jako Leo Johnson. Chris (Leo), glowny podejrzany, pokazuje agentowi FBI (Kyle MacLachlan) zdjecia kiedy mordowal i zawijal w plastic Laura Palmer. Agent Cooper, mimo dowodow przedstawionych przez Leo (Chris), decyduje aby kontynuwac sledztwo zgodnie z przepisami FBI.
Victoria Jackson jako Audrey Horne zalotnie sparodiowala scene zawiazania kokardy.
Na zakonczenie skeczu SNL Mike Meyers parodiuje scene w “red room”.
W skeczu Kyle MacLachlan gra swoja role, czyli agenta FBI.
‘http://www.dailymotion.com/video/x7o2ca_twin-peaks-parody-by-saturday-night_fun
Parodia w programie Sesame Street to drugi wymiernik popularnosci. W tym skeczu ptaki maja podwojne, identyczne dzioby (beaks). Jest to gra slow, twin = blizniak, dodatkowy, podwojny. Beaks – Peaks.
Parodia pod tytulem Twin Beaks w programie Sesame Street
Monsterpiece Theater: Twin Beaks
‘https://www.youtube.com/watch?v=Vftf8TTve4s
Twin Beaks jest zaprezentowany przez Cookie Monster, ktory wystepuje jako Alistair Cookie w serii “Monsterpiece Theater”. Jest to zainspirowane programem “Masterpiece Theater” prowadzonym przez Alistair Cook.
W tym skeczu Cookie Monster wystepuje jako Agent Cookie.
W 2015 roku David Lynch i jego grupa powrocili w okolice Snoqualmie, aby filmowac dalszy ciag serialu Twin Peaks. Kyle MacLachlan, urodzony w Yakima, WA ponownie wystepuje w filmie jako Dale Cooper, agent FBI.
Święta to podróże, a więc większa liczba wypadków i ofiar. Policja przypomina ubiegłoroczne statystyki i nie są to dane budujące. Zwłaszcza liczba nietrzeźwych kierowców utrzymująca się wysoko powyżej normy może niepokoić.
Policja prosi aby nie wsiadać do pojazdu prowadzonego przez nietrzeźwego kierowcę, a nawet starać się uniemożliwić dalszą jazdę takiemu pod wpływem.
Miały być samochody uniemożliwiające jazdę pijanemu, ale to kłopot dla trzeźwego kierowcy co chciałby odwieźć pijanych na miejsce spoczynku.
Tak więc kierowcy muszą być trzeźwi, co wprawdzie nie zabezpiecza przed możliwymi wypadkami, ale przydaje się w sądzie.
Szerokiej drogi!
@ act
31 PAŹDZIERNIKA 2024
8:12
No to na dobitke, na druga noge…u mnie 25C i slonecznie, coz, ze niewielkie zachmurzenia…
U mnie też 25C normalnie to szron o tej porze roku a tu na dobitkę osy latają.
I sucho , mamy pożary w CT.
Zrobi się z tego jakiś huragan.
On this Halloween day, early voting in Missouri.
https://dims.apnews.com/dims4/default/c6059fc/2147483647/strip/true/crop/3600×2347+0+0/resize/1198×782!/format/webp/quality/90/?url=https%3A%2F%2Fassets.apnews.com%2F63%2F1b%2Faef13773429da1954dabdcf00b32%2Fap24305601695262.jpg
Orca
Instantané. Wlasnie w restauracji.
https://photos.app.goo.gl/F42xrCvL3DFr2QMZ8
I forgot to mention that the picture from MO is funny:)
RS
Bo cały deszcz jest w Valencia
@ahasverus
31 października 2024 22:13
Wszystko jasne, wina jest Greta Thunberg i marksistka Kamala Harris.
Sprawdzam w piecu, jak granit ciepełko wytrzymuje.
W 1250C jeszcze kształt trzyma ale po ostygnięciu kruchy jak piernik.
Dużo z tej naszej cywilizacji to nie zostanie.
Z okazji Święta, dla przypomnienia
The Feast of Rebooting – Necropolis – In Wasting Energy We Trust
by R.S.
Google chyba znajduje
Dzisiaj jest Święto Wszystkich Zmarłych. Jutro Dzień Zaduszny w którym modlimy się o pomyślną drogę zmarłych do wieczności.
We Wrocławiu mamy słoneczny dzień, a temperatura poszybowała w górę. Na termometrze siedemnaście stopni Celsjusza w cieniu.
W takiej aurze można paradować na cmentarz w stroju letnim, a nawiedzenie grobów zmarłych daje dodatkowe punkty na furcie u świętego Piotra, o czym nie należy zapominać.
W latach powojennych początek listopada z reguły był mroźny i pochmurny. Wtedy wszyscy spędzaliśmy to święto z należną powagą, skupieniem i modlitwą. Ale to były inne czasy w naszym kraju.
Teraz gdzie nie patrzeć zmiana za zmianą.
Wczoraj w kościele niewiele ludzi, a po osiedlu ganiajace się grupy rozbawionych dzieciaków przebranych za maszkary.
Świat schodzi na psy
ls42
1 listopada 2024
11:28
„Świat schodzi na psy”
Psy już dawno zeszły na psy. I całkiem nieźle się im wiedzie.
Jeżeli to może stanowić jakieś pocieszenie.