Oto portret, oto wszystko
Już na pierwszych stronach monografii Jana Woleńskiego poświęconej Tadeuszowi Kotarbińskiemu czytelnik spotyka się z sympatycznym czterowierszem Kotarbińskiego na temat głębi i jasności dociekań przeróżnej maści uczonych. W ten sposób dowiedziałem się, że Kotarbiński pisywał wiersze. Oto ten czterowiersz: