Blog (szalonych) naukowców prowadzony jest, jak sama nazwa wskazuje, przez naukowców, którzy mimo wściekłym oporom materii, opinii społecznej i decydentów obrali akademicką (choć nie tylko) ścieżkę rozwoju.
Zaczynaliśmy w składzie trzyosobowym (za patronata biorąc Tego Czwartego), licząc, że skład ów wkrótce się powiększy. Powiększa się – i oby tak dalej.
Jesteś zainteresowana współpracą? Zainteresowany? Pisz na adres k.jalochowski(at)polityka.pl. Zachęcamy!
Jacek Kubiak. W programie dla dzieci opowiadał o życiu stonóg, za co zebrał cięgi od znajomych wzburzonych jego współpracą z łże-mediami. Lubi czytać i pisać, co predestynuje go do prowadzenia nieregularnika na witrynie Polityki.
Grzegorz Pacewicz. Byt ogarnięty pasją filozofii. Ale jego największą miłością jest rodzina.
Karol Darwin. Biolog. Agnostyk. Miłośnik zięb.
Jerzy Kowalski-Glikman. Fizyk. Wątpiący. Znajomi mówią o nim „kulturalny wielbiciel heavy metalu”.
Jerzy Tyszkiewicz. Matematyk i informatyk, amator zbierania grzybów, zwłaszcza tam, gdzie inni nie zbierają.
Piotr Panek. Kilkanaście lat temu zauważył, że ktoś się myli w Internecie. Od tego czasu ma misję walki z tym zjawiskiem. Lubi dyskutować, nawet jeśli się na czymś nie zna, ale zna się na wszystkim – z wyjątkiem budowy łożysk kulkowych.
Judyta Juranek. Naukowiec z wyboru, weterynarz z zamiłowania. Ma nadzieję, że pewnego dnia wróci do zawodu.
Kocha piesze wycieczki, powieści Doris Lessing i RMF World Music.
Magdalena Derwojedowa. Językoznawca perypatetyczny, bo w ten sposób łączy dwa przyjemne zajęcia. Lubi klawesyn, skrzypce i zabytki techniki.
Komentarze
Pomysł ‚niedowiary’ jest wielki. Pozwoli szerzej otworzyć wrota wiedzy i zachęci różnych ‚niedowiarków’ pokazać, że nauka ‚jest dla ludzi’ i wcale nie jest tak hermetyczna, jak niektórym wydaje się. ‚Wystarczy tylko’ myśleć i CHCIEĆ KOMUNIKOWAĆ SIĘ.
Darwin nie był agnostykiem. Wstrzymywał się z opublikowaniem swojej teorii bo stała w sprzeczności z naukami kościoła.
PS. Faktycznie, grono autorów należałoby uaktualnić.
@Jacek Kubiak,
Przeczytalem Pana artykul „Dlaczego pandemia omija Afryke” i obawiam sie, ze niestety albo nie pisze Pan o Afryce albo tez znajomosc afrykanskich realiow nie jest zbyt gleboka.
Z powazaniem