Dynastia z przypadku
Pisałem ostatnio o postępującym od wieków odchodzeniu wiernych od Kościoła. Mamy tu zapewne do czynienia z procesami dziejowymi, o których pisał niegdyś prof. Stomma. W jednej z książek zwracał jednak uwagę, w jak dużym stopniu historią rządzą przypadki.
Stomma opisywał historię Joanny d’Arc. Dziewica orleańska w czasie rządów Karola VI zwanego Szalonym podniosła morale francuskich wojsk, dzięki czemu udało się wyprzeć z Francji Anglików. Dzięki czemu angielscy władcy pozostali po swojej stronie Kanału, z biegiem czasu zaczęli mówić po angielsku i obecnie nie musimy uczyć się dziwacznych francuskich czasów używanych jedynie w piśmie (choć zamieszkałemu we Francji Stommie to by pewnie akurat nie przeszkadzało).
Podobnych przypadków było więcej. Anglików trzeba było wypierać z Francji po sukcesie, jaki odnieśli pod Azincourt pod dowództwem Henryka V Lancastera. Konflikt Anglii i Francji, zwany wojną stuletnią, zaczął się jednak dużo wcześniej. Po śmierci wszystkich synów Filipa IV Pięknego (z Francji) pretensje do tronu zgłosił jego zięć Edward III (z Anglii), wyjątkowo płodny władca. Kiedy jego ogarnięty paranoją i próbujący zaprowadzić totalitarne rządy wnuk Ryszard II (syn najstarszego syna Edwarda II, Edwarda zwanego Czarnym Księciem, cały czas Anglia), został odsunięty od władzy i (to oficjalna wersja) z żalu zagłodził się na śmierć, tron objął największy z możnowładców – hrabia Lancaster (i czterech innych hrabstw) Henryk (od tej chwili IV) pochodzący od Jana z Gandawy, trzeciego syna Edwarda III (linia jego drugiego syna Lionela pozostawiła tylko potomków w linii żeńskiej). Tenże Henryk IV spłodził Henryka V, który, rozzuchwalony zwycięstwem, zgłaszał pretensje do tronu Francji, bo go rzekomo odziedziczył.
Na razie zadowolił się francuską żoną Katarzyną z Valois (na rycinie powyżej) z rodu, który przejął władzę po wymarciu głównej linii francuskich Kapetyngów, córki Karola VI pochodzącego od młodszego brata Filipa Pięknego Karola Walezjusza. Henryk V żywił zapewne nadzieję na formalne odziedziczenie tronu po teściu. W tamtych czasach główną rolą królowej było natomiast urodzenie potomka i Katarzyna wypełniła zadanie, wydając na świat chłopca imieniem Henryk. Niedługo później Henryk V zmarł. Henryk VI wstąpił na tron, ale jako dziecko nie rządził samodzielnie, wymagał regencji.
Tymczasem rolę Katarzyny uznano za zakończoną. W czasie wojny z Francją nie do pomyślenia były rządy królowej matki. Katarzynę odsunięto i nie przejmowano się zbytnio, gdy znalazła pocieszenie w ramionach, jak to mówiono, walijskiego przybłędy o imieniu Owen pochodzącego z mało znaczącego walijskiego rodu o niewymawialnym nazwisku Tewdwr. Cóż kogo obchodził ślub królowej matki i jej kolejne dzieci, skoro królestwo stało w obliczu znacznie poważniejszych problemów.
Otóż zdolność Henryka VI do panowania nie wzrosła znacznie, kiedy dorósł. Jego rządy za najlepszych czasów polegały na wysłuchiwaniu wszystkich po kolei i przyznawaniu całkowitej racji temu, kto wypowiadał się ostatni, niekiedy ze zdziwieniem i wezwaniem pomocy świętych. Niestety prawdopodobnie Katarzyna przekazała dziecku podatność na chorobę psychiczną, na którą cierpiał jej ojciec Karol Szalony, i Henryk VI wpadł w katatonię. Miesiącami siedział na krześle, patrzył przed siebie i nie reagował na otaczającą go rzeczywistość.
Ktoś musiał przejąć władzę. Powstały dwa obozy. Jeden z nich naturalne rozwiązanie widział w powierzeniu rządów lordowi protektorowi w osobie najpotężniejszego możnowładcy, hrabiego Yorku i potomka czwartego syna Edwarda III, tym bardziej że ród Yorków pochodził po kądzieli także od Lionela, drugiego syna Edwarda III. Przeciwstawny obóz proponował regencję żony nieszczęsnego Henryka VI, królowej Małgorzaty Andegaweńskiej wspieranej przez ród Beaufortów, pochodzących od drugiej żony Jana z Gandawy, poślubionej już po urodzeniu potomstwa, uznanego później za legalne, ale bez praw do dziedziczenia korony. Niestety Małgorzata była nie tylko kobietą (co w owych czasach uważano za okoliczność wykluczającą rządzenie), ale też Francuzką, co po kilku dekadach wywołanej przez Edwarda III wojny stuletniej z Francją rokowało jeszcze gorzej. Niesnaski pomiędzy Yorkami a Lancasterami powoli przeszły w konflikt zbrojny, eskalujący do najkrwawszej w historii Anglii wojny domowej, zwanej wtedy wojną kuzynów, a po latach wojną dwóch róż (Yorkowie mieli w herbie różę białą, Lancasterowie zaś czerwoną).
Syn Owena i Katarzyny, przyrodni brat króla, trzymał oczywiście stronę Lancasterów. Jego ród znacznie urósł na znaczeniu, a na świat przychodziły kolejne dzieci. Jednego z synów Owena i Katarzyny ożeniono z dziedziczką Beaufortów Małgorzatą. Pomimo bardzo młodego wieku wydała na świat syna imieniem (jakżeby inaczej) Henryk.
Kiedy Yorkowie i Lancasterowie pourywali sobie głowy, szansę na tron otrzymał ktoś inny. Najbliższy żyjący męski krewny zmarłego Henryka VI pochodził z drugiego małżeństwa Jana z Gandawy. Dziedzic Lancasterów, wygnaniec z rodu bez praw do korony, powrócił na czele armii złożonej z kogo się dało, by pokonać pozostałości dawnej potęgi Yorków. Młody Henryk pokonał ostatniego króla z Yorków, wziął za żonę księżniczkę Elżbietę z tego rodu i celem zjednoczenia rozbitego wojną kraju jako Henryk VII przyjął za herb różę biało-czerwoną. Zapoczątkował nową dynastię, ród zwany już nie po walijsku, ale pod zangielszczonym mianem Tudorów. Po nim panował jego syn Henryk VIII, o „zasługach” którego na polu rządów, relacji z kobietami i religii uczy się powszechnie w szkołach.
Marcin Nowak
Bibliografia:
- Castor H: Wilczyce. Angielskie Królowe. PWN, Kraków 2022.
- Jones D: Plantageneci. Waleczni królowie, twórcy Anglii. Wydawnictwo Astra, Kraków 2012/2014
- Weir A: Lancasterowie i Yorkowie. Wojna dwóch róż. Wydawnictwo Astra, Kraków 1995/2013
Ilustracje:
- Katarzyna de Valois, W. H. Mote, za Wikimedia Commons, w domenie publicznej
- Róża Tudorów, Jhamez84, za Wikimedia Commons, w domenie publicznej
Komentarze
Pytanie do PAK4
Czy i co wiesz na temat planów Watykanu kanonizowania Wilhelma Zdobywcy?
Będę wdzięczna za każdą informację i ewentualne jej źródła.
Pozdrawiam.
@Jagoda:
Przykro mi, ale nic mi nie wiadomo. Nie potrafię też wyszukać żadnej nitki do tego kłębka…
PAK4
Informację tę usłyszałam we francuskim filmie dokumentalnym z roku 2020 z cyklu „Historia w postaciach zapisana”.
A może nasz Gospodarz wie coś na ten temat?
@Jagoda:
Nadal nic mi nie przychodzi do głowy, poza domysłem, że może się jakoś tam Edward Wyznawca zaplątał — jedyny angielski król-i-święty w jednym? W końcu Wilhelm Zdobywca wyszedł zwycięsko z rywalizacji o sukcesję po Edwardzie Wyznawcy. Ale nie widziałem filmu — nie wiem, czy w ogóle możliwe było w nim poplątanie dwóch angielskich monarchów.
@PAK4,
królów z pewnością nie pomylono.
Ten cykl dokumentalny jest bardzo wiarygodny.
Dzisiaj jest międzynarodowy dzień gry wstępnej.
Dawniej to temat tabu.
Pierwsi zaczęli politycy. To co narodowi dał PiS nie zostanie odebrane powiedział dolnośląski poseł PO w porannej rozmowie w Radiu Wrocław.
Czym zachęci druga strona politycznej sceny nie wiemy, jednak prezes coś wymyśli i czymś zaskoczy, ostatecznie skradnie Księżyc i się podzieli.
Niektórzy martwią się brakiem możliwości widząc nadchodzący kryzys związany z wydatkami wojennymi. Inni potrafili znaleźć satysfakcję w grze wstępnej. USA pokazała samoloty, wyrzutnie rakiet i czołgi i nasi politycy od razu poczuli się dowartościowani. Szczytowanie może jednak okazać się bolesne i cała gra wstępna okaże się iluzją.
Na Ukrainie walczy 50 tysięcy młodych kobiet.
Tam to musi być natłok uczuć.
W przeszłości gra wstępna nie była skomplikowana. Taki osobnik z epoki kamienia łupanego brał co chciał i musiał się spieszyć aby ktoś inny go nie ubiegł.
No więc jest o czym myśleć
Cóż…
Gry o Tron toczyły się od zarania dziejów.
Czy też, od Kaina i Abla.
Niesnaski w rodzinach, rodach, dotyczące podziału majątków, przejmowania stanowisk, to też norma.
Dzięki długo trwającym dynastiom lud nie musiał znosić tratowania swoich poletek przez rycerskie konie. Gwałcenia swoich córek przez najemników.
Palenia swoich chat.
W czasie walk na terenie INNYCH krajów, było to normą.
Henryk VIII był władcą wojowniczym.
Potrzebował pieniędzy na opłacenie armii.
Więc to było jednym z powodów odejścia od Watykanu, stworzenia nowego porządku religijnego.
A skarby opactw, klasztorów, katedr, zostały wykorzystane.
Iluż rzemieślników można było opłacić, by przygotowali broń, okręty, zapasy….
Jak dobra wojna podwyższała PKB…
Ps.
I to im zostało do dziś…..
Mają to w genach.
A geny Kozaków dziś są w Ukraińcach – przynajmniej oni się tym chwalą zgłaszając swe roszczenia do Zaporoża.
Jagoda
9 LISTOPADA 2022
„Pytanie do PAK4. Czy i co wiesz na temat planów Watykanu kanonizowania Wilhelma Zdobywcy”.
Spróbuę odpowiedzieć za wywołanego. Dynastia Windsorów bardzo ceni Wilhelma Zdobywcę, więc być może byłby to ukłon Watykanu w stronę Londynu. Anglikanizm i katolicyzm dzielą minimalne różnice doktrynalne. Jeśli życie rodzinne jakiegoś króla warte jest kanonizacji to na pewno Wilhelma, który był dobrym chrześcijaninem. Poza tym Wilhelm spełnia mityczne warunki bohatera, był dzieckiem poczętym z miłości, miał trudne dzieciństwo w którym o mało nie zginął, ale wyszedł zwycięsko i stał się potężnym władcą. Wprawdzie Wilhelm wyruszając z kontynentu podbił Anglię, ale, po pierwsze, założył dynastię (Normańską), która wzmocniła państwo, po drugie, były to jednak wewnętrzne rozgrywki między starymi i nowymi plemionami germańskimi, Normanami (Wikingami), Anglami i Sasami.
Autor „Niestety Małgorzata była nie tylko kobietą (co w owych czasach uważano za okoliczność wykluczającą rządzenie), ale też Francuzką …”.
Tak, wygląda to niby dziwnie, ale tylko z naszej zapyziałej perspektywy. Co jest takiego szczególnego w XXI wieku, uzurpującym sobie prawo do wiedzy ostatecznej, przecież będą jeszcze wieki następne. 🙂 Wygląda to może dziwnie, ale tylko jak nie zadamy sobie trudu wejrzenia w myślenie ówczesnych ludzi i zrozumienia istoty rzeczy. Król (rex) to łaciński odpowiednik władcy plemienia― lub związku plemion ― który jednoczył władzę świecką, sądowniczą i kapłańską. Przed przyjęciem chrześcijaństwa władcy plemienni spełniali też funkcje kapłańskie, składali ofiary plemiennym bóstwom itd. Historiografia rzymska nie wdając się w niuanse wyłaniania władców plemiennych, zwłaszcza tych potężniejszych nazywa królami. Oni sami widzieli to nieco inaczej. Wodzem plemion germańskich, a u Anglów na pewno, był jarl (z tego się wzięło angielskie słowo earl). Jarl u Anglów, a u innych germańskich plemion, na przykład Gotów, podobnie, był tylko primus inter pares, do czasu jak dopisywała mu odwaga, umiejętności i szczęście lub na wojnie. W przeciwnym razie mógł być zmieniony przez zwołany tzw. ding (thing, staronordyckie pink ― z tego źródła pochodzi czasownik think), czyli radę, sąd w której uczestniczyli wszyscy członkowie plemienia zdolni do używania broni. Zatem kobiet, starców, niewolników, dzieci tam nie było. Nie ma się więc co dziwić, przed oporami, również w okresie późniejszym już chrześcijańskim, ustanowienia kobiety lub dziecka królem. Wprawdzie zdarzały się wyjątki, ale reguła była inna. Z czasem to się oczywiście zmieniło. Król był naczelnym wojownikiem, dowodził wojskiem, a z jego drużyny wojskowej wyłoniła się później arystokracja (szlachta).
Losy polskich władców nie układały się tak szczęśliwie jak te opisane w zagajeniu. Do tego historia Polski, pełna obcych ingerencji, jest odmienna od tamtej zasadniczo. Dotyczy to czasów przeszłych jak i obecnych.
HiT zanim pojawiła się w szkołach już na wstępie została skrytykowana, a przecież żadna opowieść w naszym kraju się nie przebije. Tu utrwalił się wieczny sprzeciw.
Z pewnym zdziwieniem patrzę zatem na tytułową stronę Gazety Wrocławskiej, a tam:
„Europosłowie PiS i PO jednogłośni w sprawie budżetu Unii Europejskiej”
„Czesi na potęgę robią zakupy w Polsce. Wykupują nawet masło.”
„Niemcy traktują Polskę jak śmietnik. Wysłali do nas nielegalne odpady”.
Można powiedzieć, że to pokłosie czasów przeszłych. Wyspiarze by nie pozwolili aby ktoś im zwoził śmieci.
Amerykanie nie pozwalają w wozić do USA nawet kilku bananów
@Mauro Rossi:
> Autor „Niestety Małgorzata była nie tylko kobietą (co w owych czasach uważano za okoliczność wykluczającą rządzenie), ale też Francuzką …”.
Tak, wygląda to niby dziwnie, ale tylko z naszej zapyziałej perspektywy.
Był taki dowcip, że pytają Stalina wyciągniętego z grobu, co zrobić by Rosja była wielka. Ten ma dwie rady: zabić milion opozycjonistów, oraz pomalować mauzoleum Lenina na zielono. Towarzysze się dziwią: pomalować na zielono? Na co Stalin: wiedziałem, że co do punktu pierwszego sprzeciwu nie będzie.
No właśnie — pewne zło akceptujemy jako normalne, rozumiejąc jego logikę. Co tu wydziwiać, że kobieta nie była mile widziana na czele państwa w średniowieczu, skoro do XX wieku kobiety nie miały praw wyborczych. Złe, ale rozumiemy logikę tego zła.
A mnie bardziej ciekawiłaby ta Francuzka. W końcu to nie czasy naszych państw narodowych. Wojna stuletnia poniekąd wynikała z dziwnego pozycjonowania królów angielskich w hierarchii feudalnej — był niezależnym królem, ale jednocześnie księciem-wasalem króla Francji. Bo wszyscy feudale, to jedna rodzina — chciałoby się zaśpiewać — Francuz, czy Anglik, Henryk czy Katarzyna.
Nie mylić Kozaków z banderowcami … Tak sobie myślę prywatnie … matecznik Kozaków współczesnych z historycznym rodowodem przesiedleń na Kaukaz to Kubań … Kuban Cossacks … to prezentuje …
Gdy na wschodzie trwa wojna, a z Zachodu do Polski napływają śmieci, wykupywanie przez Czechów polskiego masła nie jest warte uwagi, natomiast uwagę należy skupić na dynastii Wazów. Ciekawie opisuje ten fragment historii Szwecji, ale też Polski Tomasz Targański w tygodniku POLITYKA (numer 46/3389) w artykule „Na łasce Eryka Szalonego”.
Szaleństwa europejskich władców często zmieniały bieg historii. Obecnym politykom też się zarzuca, że działają pod wpływem urojonej świadomości.
Wniosek jest prosty, nie należy nadużywać i mieć się na uwadze
@Mauro Rossi,
powielasz nieprawdziwe (wbrew wykopaliskom i przekazom) opinie tu:
W przeciwnym razie mógł być zmieniony przez zwołany tzw. ding (thing, staronordyckie pink ― z tego źródła pochodzi czasownik think), czyli radę, sąd w której uczestniczyli wszyscy członkowie plemienia zdolni do używania broni. Zatem kobiet…. Aby udowodnic nie wiem co???
Najlepiej, wg mnie zacznij tu, o kobietach…
https://boydellandbrewer.com/9780851153605/women-in-the-viking-age/
Poczem zapoznac z wykopaliskami proponuje Mauro (okretowe i nieokretowe pochowki kobiet). Pozniej, dobrze Mauro zapoznac czym byl ting (o ktorym wiele razy pisalem). I kto uczestniczyl, z prawem glosu. Kobiety tez Mauro uczestniczyly, podpowiadam 🙂 W kazdym wypadku, ting nie wybieral jarlow, to pewniak 🙂
Co do reszty nie mam zdania… Ale doceniam ogolnie, probe „udowodnienia” potrzeby „uswiecenia” Vilhelma. Z pozycji chrzescijanskich…
😀 Seleukos
Wszystkie dynastie europejskie są ze sobą spowinacone.
Tak więc wojny pomiędzy krewniakami, trwały jakieś 1000 lat.
Aż do ograniczenia roli monarchów.
Wymiana genów była mocno ograniczona w tym arystokratycznym grajdołku.
Z byle kim nie wolno było się oficjalnie związać.
Małżeństwa dynastyczne miały ograniczoną pulę możliwości.
Nieprawdą jest, że kobiety były wykluczone na stanowisku rządzących państwem
samodzielnie.
Katarzyna Aragońska
Alienor z Akwitanii
Elżbiety, Maria Stuart, Viktoria
Anna Jagiellonka
Małgorzata Andegaweńska
Miały pełnię władzy monarszej.
https://historia.org.pl/tag/europejskie-krolowe-i-ksiezniczki-u-wladzy/#google_vignette
Do poczytania…
…
Jak juz jestem i… Wyprawa, raid na sasiadow (gå viking), z przyczyny praktycznej wymagala udzialu kobiet w walce. I umiejetnosci poslugiwania bronia, jak techniki walki przez kobiety. Gdyby tylko mezczyzni plywali, to osady pozbawione obroncow bylyby bezbronne. Nie mialoby zadnego sensu wyplywac wiosna na raid mezczyznom tylko (z domowej pieleszki). Zeby wrocic do czego na zime??? 🙂
pzdr Seleukos
Wojny w Europie to kultura tzw. zachodnia oparta na chrześcijaństwie … zabijanie stało się liturgią … stawiać na naszych … w ramach tej formacji … Tak sobie myślę prywatnie … papież z katolickiego wehrmachtu to dynastyczna tradycja … w ramach Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego …
Trzy próby i ciągle moderacja 🙁
management?
Hmm…..
Teodozja, Boadicea, Storrada, Kaska Wielka, Maria Teresa?
Kobiet wplywających na historię było sporo/
@wiesiek59:
Przede wszystkim król Jadwiga (tak, genderowo piękne, ale Jadwiga Andegaweńska była królem, a nie królową…).
Tyle, że Gospodarz i Mauro mają o tyle rację, że jednak bycie kobietą obniżało szanse na zostanie monarchą, czy sprawowanie władzy. Kobieta nie była takiej możliwości zupełnie pozbawiona, ale potrzebowała dużo szczęścia bądź charyzmy.
PAK4
9 LISTOPADA 2022
14:09
„pewne zło akceptujemy jako normalne, rozumiejąc jego logikę. Co tu wydziwiać, że kobieta nie była mile widziana na czele państwa w średniowieczu, skoro do XX wieku kobiety nie miały praw wyborczych”.
Ale po co ten kwantyfikator moralny „pewne zło akceptujemy jako normalne”? Jeśli ktoś wie jak wyglądała bitwa w starożytności lub średniowieczu nie powinien się dziwić, ani odnosić moralnie, że nie było tam miejsca dla kobiet. No nie było. Dlatego nie było i w polityce, poza nielicznymi wyjątkami, i z tego powodu nie miały praw wyborczych, chociaż o demokracji i prawach wyborczym można mówić dopiero od początku XX wieku, Anglii nieco wcześniej. W niepodległej Polsce (II RP) kobiety miały prawa wyborcze od początku. W tolerancyjnej rzekomo demokracji ateńskiej kobiety też nie miały praw wyborczych, podobnie jak ludność uboga i niewolnicza. Dziś kobiety są w armii, ale nigdy w pierwszym szeregu, zwłaszcza w sytuacji gdy może dojść do walki na bliski dystans lub wręcz (jak w oddziałach specjalnych). Ich rola ogranicza się do wspomagania. Kobieta może pracować w księgowości kopalni, ale nie na dole, choć górnicy mogą kręcić nosem na taką „dyskryminację”.
„ Wojna stuletnia poniekąd wynikała z dziwnego pozycjonowania królów angielskich w hierarchii feudalnej — był niezależnym królem, ale jednocześnie księciem-wasalem króla Francji” .
To już była „barokowa” końcówka feudalizmu, który zbyt rozbudowany przestawał być potrzebny w Europie państw narodowych. Jednak początkowo system feudalny miał duży sens. W VIII/IX wieku napady Wikingów z północy i Saracenów z południa stworzyły taki chaos w Europie, że pojawiła się konieczność uściślenia co do kogo należy i z jakiego tytułu, bo posiadanie ziemi i zamków wiązało się obowiązkiem obrony. Punktem zwrotnym była porwanie dla okupu Mayeula, opata zakonu benedyktyńskiego w Cluny, przez Saracenów, którzy mieli swoje fortece w Prowansji i bazy w … Alpach. Furia jaka z tego powodu ogarnęła zwykłych mieszkańców oraz hrabiów Prowansji spowodowała masakrę Saracenów i koniec ich obecności tej części Europy. System feudalny przyczynił się do ujednolicenia i rozwoju prawa w Europie. Poprzednio dominował dualizm prawny, prawo rzymskie i prawa plemienne (Franków, Gotów etc.). Prawnicy mieli rozstrzygać konflikty związane z tytułami własności i wynikającymi z tego obowiązkami. Właśnie dlatego zaczęto na szerszą skalę nauczać prawa w szkołach katedralnych z których później powstawały uniwersytety. Prawnicy obsługiwali feudalizm tak jak dziś chcą obsługiwać liberalną demokrację. Nic się nie zmieniło. 🙂
@Mauro:
Jako katolik może wybierzesz się kiedyś na pielgrzymkę do Kalwarii Zebrzydowskiej? UNESCO, klasztor, kaplice…
Nad Kalwarią, na górze Żar, znajdują się pozostałości (tak chyba lepiej powiedzieć, bo ruiny to za duże słowo) zamku, gdzie w XV wieku działała raubritterka z oddziałem zbójców — Katarzyna Skrzyńska. To, że zamku nie ma, to skutek działalności Kazimierza Jagiellończyka, któremu owa zbójczyni ze zbójcami przeszkadzała. Choć wiki w innym miejscu mówi o sympatiach dla Korwina. Macieja.
W każdym razie — skoro kobieta mogła stać na czele bandy zbójeckiej w XV wieku, to nie przesadzałbym z tą średniowieczną bitwą jako miejscem nie dla kobiet 😉
PAK4
9 LISTOPADA 2022
15:40
Kobiety z tzw. „jajami” były stosunkowo nieliczne.
I tak jest do dziś.
Tylko niewiele ma na tyle przebojowy charakter, rządzę władzy, by rywalizować z nabuzowanymi testosteronem samcami.
Nie wyklucza to jednak bardziej subtelnych działań, zgodnie z hasłem że mężczyzna jest glową, ale kobieta szyją…..
Te wszystkie matki królów- i to obojętnie w jakiej kulturze- miały znaczacy wpływ na politykę swych synów.
Szczególnie gdy sprawowały funkcję regentów.
Jak to wpływało na mamisynków?
Nadopiekuńczość czy władczość matki, wypaczała im psychikę.
Gdzieś, kiedyś czytałem, że szefem jakiegoś znaczącego pirackiego Tongu znad Rzeki pPerłowej, była kobieta.
W Chinach, Turcji, zdarzały się cesarzowe czy żony władców które zdominowały politykę synów czy władców.
Ile zawdzięczamy Roksolanie na przykład, nie wie nikt…
Cechy osobowości decydują o osiaganiu pozycji.
W tamtych czasach, również kwestie urodzenia się we właściwej kołysce.
Do tej kwestii obecnie zdaje się wracamy.
Gołodupców u władzy można liczyć co najwyżej w jednostkach.
seleuk|os|
9 LISTOPADA 2022
14:43
„W kazdym wypadku, ting nie wybieral jarlow, to pewniak”.
A kto ich wybierał? Istnieją prace np. Jordanesa („Getica”) z VI wieku o historii Gotów. W razie potrzeby gocki ting mógł zmienić nawet zasłużoną dla plemienia dynastię jarlów i zrobił to, np. w przypadku dynastii Amalów. Zachodni odłam Gotów (Wyzygoci) powierzył władzę jarlom z dynastii Baltów.
„Najlepiej, wg mnie zacznij tu, o kobietach…”
https://boydellandbrewer.com/9780851153605/women-in-the-viking-age/
Autorka tej książki nagrała też podcast: „Walkirie: zaciekłe kobiety wojny. „Kobiety, które w nordyckim micie schodziły na pola bitew, by wybrać spośród zmarłych bohaterów, zabierając ich, by zamieszkać z Odynem, bogiem wojny w jego wielkiej sali Walhalli”.
To jest dobre dla antropologów religii skandynawskich o skłonnościach feministycznych, a my mówimy o historii. Tak mi się wydawało. Ale z tobą to różnie. 🙂
Mauro Rossi
9 LISTOPADA 2022
16:36
Łapówki, obietnice, więzi zobowiązań osobistych, klanowych, rodowych.
Wszystko to wpływało na wybór Jarla.
I NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO od tamtego czasu.
Polskie wolne elekcje wyglądały tak samo.
Tyle że płynęło więcej złota od mocarstw ościennych.
Spływającego w dół, do regionalnych sejmików, poprzez lepkie ręce magnatów.
„Kupowanie kresek” jest ponadregionalne i ponadczasowe.
W każdej dużej zbiorowości ludzkiej, czy małpiej, są koterie, kliki, stronnictwa.
Walka o władzę w stadzie jest uniwersalna jeżeli chodzi o metody.
W wielu kulturach- sadząc po kilku lekturach- oprócz kobiet wojowniczek biorących udział w bezpośrednich starciach [tak wyśmiewana Kultura Stepów] istniał zwyczaj wysyłania kobiet i podrosniętych dzieci na pobojowisko.
Podrzynano gardła pokonanym wrogom, zbierano swoich rannych, łupiono poległych. Podział ról w plemieniu był zasadny ze względu na ergonomię.
Inny zwyczaj wśród koczowników.
W ucieczce, najpierw chroniono stada, potem kobiety i dzieci.
Ariengardę stanowiła reszta pokonanych wojowników.
Logiczne.
Stada i kobiety stanowiły o przetrwaniu plemienia, jego przyszłości.
„Mamy tu zapewne do czynienia z zachodzeniem procesów dziejowych, o których pisał niegdyś profesor Stomma. W jednej ze swych książek zwracał on jednak uwagę, w jak dużym stopniu historią rządzą przypadki.”
Profesor Stomma myli się twierdząc, że w dużym stopniu historią rządzą przypadki.
W naszej historii i terazniejszości, wszystko co się dzieje nie jest przypadkiem, a jedynie ZWIĄZKIEM przyczynowo-skutkowym i wielkim błędem jest zwracanie szczególnej uwagi na skutek (często tragiczny). Gdyby bardziej zwracano uwagę na przyczyny tegoż związku, zapewniam, że takich złych skutków byłoby dużo mniej.
Wrócę na moment do barbarzyńskiej napaści na Ukrainę przez Rosjan.
Ta napaść to tylko skutek z uwagi nie brania pod rozwagi przyczyn. Do dnia dzisiejszego uważam, że tej wojny można było uniknąć żeby była dobra wola stron, a nie chęć dominacji. Nie wyobrażam sobie gdyby mój sąsiad po zęby się zbroił i miał wycelowane rakiety we mnie – to chęć dominacji jeden nad drugim i podporządkowanie sobie drugiego. Niestety tak działo się w naszej ludzkiej historii i dzieje się obecnie – chęć dominacji nad światem (innymi). Czasami się zastanawiam kto w tej dominacji wygra, zwarzywszy, że do gry wchodzą Chiny?
Henryk Tudor hrabia Richmond zdetronizowal legalnego krola Ryszarda III, ktory rzadzil zaledwie 3 lata, ale zapowiadal sie bardzo dobrze. W przeciwienstwie do Ryszarda – kulturalnego wladcy sprzyjajacemu ksiazkom, czytelnictwu i muzykowaniu, Henryk byl paranoikiem i dzikusem. Zas sprawujaca de facto rzady jego mamusia – prawdziwa wiedzma….brrrr
„Pisałem ostatnio o postępującym powoli od wieków odchodzeniu wiernych od Kościoła.”
Owszem, ludzie odchodzą od Kościoła ale nie od religii w których mamy różnych bogów. Dzisiaj dla wielu ludzi bogiem są Stany Zjednoczone Ameryki, dla innych bogiem jest Rosja, a jeszcze dla innych bogiem stają się Chiny.
Zastanawiam się kiedy ludzie zaczną odchodzić od religii, a nie tylko z Kościołów?
Pamiętam z Niebieskiej książeczki – „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”.
No i dokładnie tak się dzieje się. Widać to dosadnie na blogach „Polityki”.
PAK4
9 LISTOPADA 2022
16:15
„ … kobieta mogła stać na czele bandy zbójeckiej w XV wieku, to nie przesadzałbym z tą średniowieczną bitwą jako miejscem nie dla kobiet”.
… Legion ustawiony w trzech rzędach. Na początku doświadczeni (principes), drugi rząd mniej doświadczeni (hastati), trzeci rząd to weterani (triari). Zanim dojdzie do bitwy barbarzyńcy prowokują. Rozlega się przeraźliwe wycie ― baritus. Germanie wierzą, że kto głośniej wyje ten zwycięży. Rzymianie śpiewają hymn do Marsa. Barbarzyńcy dalej prowokują, biorą jeńca i po kolei obcinają mu ręce, nogi, genitalia i odrzucają w stronę rzymskich szeregów. Centurioni starają się zapanować nad zdenerwowanymi legionistami. Zaczyna się bitwa. Germanie, są dużo słabiej wyszkoleni, więc by utrzymać szyk tarcz mogą być spięci łańcuchem. Będą mogli wygrać lub umrzeć, bo uciec to już nie. Po rzuceniu przez dwa pierwsze rzędy Rzymian specjalnych włóczni (pilum) w szeregi Germanów część z nich traci tarcze. Starcie przypomina teraz formację młyna w rugby. Obie strony zwarte tarczami starają się przepchnąć przeciwnika i odrzucić do tyłu, by własna jazda mogła ich rozproszyć i wykończyć. W niesamowitym ścisku legioniści krótkim mieczem (gladius) zdają przeciwnikom rany w ręce, tułów i nogi. Długie miecze Germanów (spatha) gorzej nadają się do walki w ścisku. Ranny i powalony przeciwnik musi być przez drugi szereg dobity poprzez wbicie miecza i przekręcenie go w ranie, gdyż inaczej zanim umrze to leżąc wbije jeszcze sztylet w genitalia legionisty trzeciego szeregu. Posuwanie się legionu do przodu przypomina rzeźnię na kółkach. To naprawdę nie dla kobiet, nawet nie powinny tego czytać.
Średniowieczne bitwy nie były „przyjemniejsze”, było tam więcej toporów iz reguły mniej finezji taktycznej i technicznej niż w starożytności. A do obsługi łuków i kusz kobiety nie miały wystarczającej siły fizycznej.
Żydzi … przestrzeń życiowa dla Israela … w formie barbarzyńskich napaści na sąsiadów Arabów … Tak sobie myślę prywatnie … kolejny przykład religii po trupach wyssany z mlekiem …
Około 690 roku, arabski wódz Hasan ibn al-Nu’man z dynastii Umajjadów zaczął się rozglądać za nowymi wyzwaniami. Do jego uszu doszły pogłoski, że najpotężniejszym monarchą w Afryce Północnej jest ,,Królowa Berberów” – Al-Kahina. Ruszył więc na Numidię. Ich armie spotkały się w pobliżu Meskiany, gdzie Arabowie ponieśli totalną klęskę, odkładając dalszy podbój na kilka lat. Jednak Kahina wiedziała, że przeciwnik jest zbyt silny. Zdała sobie sprawę, że w północnej Afryce pojawiła się nowa potężna siła, a Bizancjum jest zbyt słabe by mogło pomóc. To oznaczało, że trzeba zorganizować własne siły przeciw Arabom.
https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com/2016/11/21/al-kahina-legendarna-krolowa-pustyni/
========
Legendarne baby…
Jeden ze znanych polskich publicystów powiedział jakiś czas temu, że Niebieska książeczka jest najmądrzejszą (coś w tym stylu). Ja twierdzę, że jest dokładnie na odwrót, a nawet śmiem stwierdzić, że dzięki tej książeczce mamy ciągły upadek przyzwoitości ludzkiej (człowieczeństwa).
Dzisiejsza inteligencja coraz bardziej traktuje człowieka jako towar,
Religie od wieków wmawiają nam pożądanie („kochać”) blizniego,
I stąd na naszych oczach widać upadek przyzwoitości.
Jest tylko to – jeden nad drugim chce dominować
Widać to gołym okiem.
DLACZEGO?
Bo niemal każdy che być bogiem i żeby inni nie mieli cudzych przed nim.
Niestety, staczamy się – dzięki religii, którą sami wprowadziliśmy.
Dla swojej wygody i lenistwa, że gdyby co, to tak bóg chciał.
Tylko który bóg? Oczywiście ten który został stworzony przez ludzi dla dominowania jednych nad drugimi, aż do całkowitego upadku człowieczeństwa.
Rola kobiet w życiu towarzyskim nie do końca została opowiedziana przez prezesa PiS, a przecież każda biesiada musi być zapowiedziana i zorganizowana. Nie ma statystyk ile uroczystości zainicjowały kobiety, a ile mężczyźni i kto wzniósł pierwszy toast. Zawsze jakiś pretekst ku temu się znajdzie.
Telewizja transmitowała dzisiaj uroczystość wręczenia złotego buta. Taką symboliczną nagrodę wręcza się temu piłkarzowi, co w sezonie strzelił najwięcej bramek. Dzisiejszy złoty but wręczono Robertowi Lewandowskiemu i był to już drugi but w jego karierze. Bardziej prestiżowa jest tylko złota piłka, ale tej nasz piłkarz jeszcze nie otrzymał. Przeszkodziła pandemia.
Wracając do roli kobiety w życiu mężczyzny muszę dodać, że na scenę zaproszono żonę piłkarza. Anna i Robert prezentowali się znakomicie. Ona w żółtym kostiumie, a on w granatowym garniturze wzbudzali ogólny entuzjazm, a w sesji fotograficznej wzięło udział wielu oficjeli ze świata piłki kopanej.
Kobiety coraz częściej zastępują mężczyzn w wielu zawodach o czym czasami się dowiadujemy. Przy poprzednim zagajeniu wspomniałem o kobiecie prowadzącej wielkie gospodarstwo rolne.
Na świeczniku są polityczki aspirujące na najwyższe stanowiska. W USA trwają spekulacje kiedy kobieta zostanie prezydentem.
W tym miejscu muszę przypomnieć o Elżbiecie II którą cały świat żegnał z uwagą mając nadzieję na wsparcie tam na górze pokojowych inicjatyw.
Widocznie jednak jak mówią między żywymi, a umarłymi jest przepaść nie do pokonania skoro rząd brytyjski nadal wspiera wojenne działania na Ukrainie
@Mauro Rossi:
Ja rozumiem, że w średniowieczu kobietom w bitwie było gorzej, choćby dlatego, że nie bez znaczenia była energia kinetyczna zestawu: rycerz+koń+zbroja, a drobniejsze kobiety miały ją mniejszą. O sile fizycznej — przeciętnie mniejszej — nie wspomnę nawet.
Jednak przepijasz bardziej do tego, że to było nieprzyjemne miejsce, niż że wymogi siły fizycznej preferowały mężczyzn. A tu muszę oponować.
Bo raz, chodzi o stanowiska kierownicze, gdzie siły fizycznej nie potrzeba, ani bezpośredniego narażania się na ciosy. Zresztą Jadwiga, czy Joanna d’Arc świadkiniami.
Bo dwa, kobiety wcale nie były nadwrażliwe na widok rozrywanych wnętrzności. W końcu stanowiły widownię turniejów rycerskich. Albo — inny przykład — Krzyżacy zaprosili damy z Torunia do oglądania szturmu Bydgoszczy w 1409. Więc — jeśli chodzi o obraz i ogląd — jak najbardziej, był to także ich świat.
Trzecia rzecz — tu przyznaję, że nie wiem, ale obstawiałbym, że wynalazku „markietanek” nie stworzył wiek XVI, czy XVII. Że kobiety wraz z armiami chodziły i wcześniej.
@PAK 4:
” Wojna stuletnia poniekąd wynikała z dziwnego pozycjonowania królów angielskich w hierarchii feudalnej — był niezależnym królem, ale jednocześnie księciem-wasalem króla Francji.”
Takie zależności były i w dawnej Polsce.
Stefan Batory, jako wojewoda siedmiogrodzki był formalnie wasalem Sułtana, a dawni królowie polscy. dopóki władali Śląskiem byli jako książęta na Śląsku wasalami Cesarza z Akwizgranu. Szkolna historia o tych faktach milczy ale zależności pomiędzy dawnymi władcami były z naszego punktu widzenia dziwne
@wiesiek59:
> Kobiety z tzw. „jajami” były stosunkowo nieliczne.
I tak jest do dziś.
Poczekałbym na jakieś dane naukowe. Bo z jednej strony, owszem, mówi się, że mężczyźni bardziej lubią ryzykować, że to strategia ewolucyjna. A walka o władzę to ryzyko. Ale z drugiej strony, jak sobie robię w myślach przegląd znajomych kobiet, to zdolności przywódcze, charyzma, chęć do przewodzenia — wypada jak u mężczyzn.
Generalnie — przepraszam za banał — ale możesz mieć i czynniki biologiczne, które nie uległy zmianie od średniowiecza (choć, bo ja wiem, podróżowanie z miesiączką może być dzisiaj łatwiejsze — a władca/władczyni musiał się wtedy napodróżować), i genderowe — kobiet nie wychowywano do rządzenia i przewodzenia. No, chyba że w przewodzeniu wspólnocie klasztornej.
> Gdzieś, kiedyś czytałem, że szefem jakiegoś znaczącego pirackiego Tongu znad Rzeki pPerłowej, była kobieta.
Jest pięknie barokowa wersja u Borgesa, w „Powszechnej historii nikczemności”.
PS.
„Barokowa” w sensie barokowego, stylizowanego języka, oczywiście, a nie jak Windows wmawia*, w sensie stylu kompozytorskiego Mozarta 😀
*) Tylko ja mam na ekranie startowym Salzburg i zapytanie o „kompozytora barokowego” Mozarta?
@ Mauro:
„To już była „barokowa” końcówka feudalizmu, który zbyt rozbudowany przestawał być potrzebny w Europie państw narodowych”
Państwa narodowe w średniowieczu ????
Epoka państw narodowych to wiek XIX , może XVIII. Zresztą i wtedy normą było, że król nie pochodził z narodu którym władał. Obecna dynastia brytyjska nosiła do I Wojny rodowe nazwisko von Hannower, ze względów propagandowych zmienione na Windsor. Polakom tez nie wadzili królowie z Francji, Węgier, Szwecji i Saksonii. Chociaż do XVII wieku żyli jeszcze książęta z rodu Piastów. Co więcej, Sejm Czteroletni ustanowił następcą tronu Wettina a więc Niemca. Fryderyk August Wettin był tez formalnym władcą Księstwa Warszawskiego
@ Mauro. PAK 4
Trochę przykładów wojowniczych pań w średniowieczu było
Z przykładów angielskich, ponoć Aethelflead”Żelazna Dama”, królowa Mercji (córka Alfreda Wielkiego)osobiście dowodziła wojskiem i stawała w boju jak mężczyzna.
Ale faktem jest, że takie wojownicze panie zdarzały się rzadko.
@ wiesiek
U koczowników też bywało różnie, np w niektórych plemionach Indian Prerii niezamężne kobiety mogły brac udział w wyprawach wojennych.
Rynek sam nie wierzy w zieloną transformację
https://wgospodarce.pl/opinie/119300-rynek-sam-nie-wierzy-w-zielona-transformacje
„Pierwszy był niemiecko-hiszpański Siemens Gamesa, który ogłosił, że zwolni ok. 2,9 tys. pracowników, czyli ogółem zwalnia 10 proc. załogi. Mało tego! Grupa ma poszukiwać kupca na dwie spółki zależne, które produkują komponenty do wiatraków w Hiszpanii, Indiach, Chinach i Brazylii. To zwolnienie kolejnych 1,4 tys. pracowników. General Electric (wiele zakładów produkcyjnych w Europie, także w Polsce) zapowiada restrukturyzację, czyli zwolnienia – szacuje się, że mają one objąć kilkaset osób. Wcześniej GE zrezygnowało z budowy fabryki łopat do turbin w Wielkiej Brytanii (planowano zatrudnienie 750 osób). Powód? Brak zamówień.
Komisja Europejska chce, aby udział OZE w 2030 r. wynosił 45 proc. Stowarzyszenie WindEurope wyliczyło, że wymagałoby to zwiększenia mocy zainstalowanych w energetyce wiatrowej z obecnych ok. 190 GW do 510 GW. To znaczy, że by tak się stało, co roku średnio należałoby włączać do systemu 39 GW prądu z nowych turbin, a jak na razie jest to tylko 18 GW.
Jaki stąd wniosek? Skoro jest tak super, to dlaczego jest tak źle? Wniosek może nasuwać się, w sposób oczywisty, jeden. Wbrew opinii, że winne temu są problemy w łańcuchach dostaw i inflacja, moim zdaniem to jednak dowód na to, że na obecnym etapie te wszystkie deklaracje są picem na wodę, a nie biznesem”.
@Mauro Rossi,
…my mówimy o historii. Tak mi się wydawało. Ale z tobą to zawsze tak samo 😀 Przywolasz Jordanesa, a szkoda ze nie Galla Anonima i Vincenty Kadlubka do „historii” przywolujesz. Taka ich „wartosc historyczna”, niewatpliwie spisana. Ja Mauro, nazwalbym to wartoscia literacka, skromniej znaczy. Text Jordanesa, spisany zostal na propagandowa potrzebe Teodoryka Wielkiego. A janiepawlisci spisali dzieje rozbiorki systemu demoludow przez Karolka Kremowkowo Kajakarskiego. Znaczy tez literacko Mauro, do rzeczy podeszli…
Ja zalecilem wykopaliska, znaczy materialne pozostalosci historii. To pierwsze. A drugie to z tymi jarlami… Funkcja, najczesciej dziedziczna byla. Pozycje (znaczenie), wyznaczala ilosc okretow ledungowych ktore mogl wystawic, na swoim obszarze, na wlasne wezwanie. Z zalogami i zapasami na wyprawe. Zmiana eventualna, nastepowala w dwoch wypadkach. Zawsze zakonczona smiercia gagatka. Mogl stracic glowe na rozkaz wiekszego gagatka (tez jarla lub krola), lub na skutek pojedynku ceremonialnego, holmgång (oldNorse hólmganga). W takim pojedynku, zwyciezca bral wszystko pokonanego. Dokladnie wszystko, doslownie. Kazdy wolny, kazdego innego na holmgång mogl wezwac. W zadnym wypadku Mauro, nie decysja na ting… Cokolwiek Jordanes nie pisze…
Pozatym Mauro, ogolnie… Chrzscijanskie zrodla pisane, nie sa najlepszym miejscem poszukiwan wiedzy o przeciwnikach chrzescijan… Dotyczy wszystkich czasow. Dalej zalecam archeologie skandynawska… Z wikipiki haslo [vikings woman warrior], no i pomysl chwilke… Jak nie bylo jeszcze jesusmaryjki i Skorupki xundza, kto mial bronic osad nad brzegami? Jak pomyslisz to mnie napisz
🙂 S
@Panowie, zdecydowana wiekszosc…
Czy nie uwazacie, jakiekolwiek poglady macie na role kobiet w wojnie, ze spisane historie sa spisane przez partiarchalnie wychowanych/wyksztalconych mezczyzn? Jasna jest rzecza, wiekszosc wojennych przedsiewziec jest dzielem mezczyzn. Z roznych powodow jednak, kobiety rowniez byly wojownikami. To zajecie, jak kazde inne wymagalo wieloletniego treningu. Historycy, skrzetnie pomijali, nie pasowalo, „nie wypadalo”. Dzis trudniej. Przynajmniej w skandynawskiej archeologii
pzdr S
Na ile pozycja kobiet w dawnych wiekach zalezała od opisywania ich przez MĘŻCZYZN?
Przypuszczam, że często miało to decydujący wpływ na przekaz historyczny docierający do nas.
Na przykład, na ile wierny jest przekaz o Jadwidze rozwalającej wrota toporem, bo nie pozwolono jej na kontakt z Maksymilianem, Habsburgiem?
13 lat i taka determinacja…..
Krzepkie były te niewiasty i zaciekłe…..
Nawet w młodym wieku wiedziały, czego chciały.
Hell's Engels
9 LISTOPADA 2022
18:18
„To już była „barokowa” końcówka feudalizmu, który zbyt rozbudowany przestawał być potrzebny w Europie państw narodowych”.
„Państwa narodowe w średniowieczu”?
No w sporej mierze, głównie jednak politycznej (nasz król w średniowieczu występują w dokumentach jako Dei Gratia Rex Poloniae) choć organizmy państwowe długo jeszcze były wielonarodowe. Obecna mapa polityczna Europy ukształtowała się w okolicach X/XI wieku. Francja (od czasów Hugona Capeta ) wyodrębniła się od Niemiec, państwa skandynawskie są tam gdzie były, choć między nimi bywało różnie, Hiszpania (w okresie rzymskim Hispania) też, choć podległa przeobrażeniom z których najważniejsze to oddzielenie się od Portugalii i wypchnięcie Arabów z powrotem do Afryki, Anglia trochę wcześniej przestała być konglomeratem siedmiu królestw, powstała Polska, Czechy niewiele wcześniej. Italia była rozbita politycznie, ale jednolita przeszłością. Węgry, Bułgaria i Serba są mnie więcej tam gdzie wówczas były. A Ukraina jest tam gdzie była Ruś.
Lojalność wobec władcy, czy lojalność wobec ethosu, nacji?
Teoretycznie, to przeszłość w wielu krajach Zachodu.
A w innych?
Dalej rzeczywistoscią.
Co jest lepsze?
@Jagoda
Wilhelm Zdobywca? Nie wydaje mi się. Prowadził dość brutalne życie.
Kraje czy imperia, można było zręczną polityką podzielić, uczynić z nich państwa wasalne. Tak podzielono Austrio- Wegry czy Turcję.
Wymagało to odrobinę wysiłku, złota.
Albo siły militarnej jak w przypadku Hiszpanii,
Inspiratorzy takich pomysłów są znani.
Ostatnim wielonarodowościowym Imperium, jest Rosja.
Co przeważy, lojalność wobec kraju, czy etniczne animozje na których można zagrać? Zdobyć nowych wasali?
Kolejnym polem do takich działań jest Afryka.
Stare linie graniczne ustalone przez kolonizatorów mogą podlegać korektom.
Co przeważy.
Lojalność wobec starych osrodków decyzyjnych w wieloetnicznym środowisku, czy plemienna lojalność?
Azja Środkowa na razie wybrała status quo.
Ale, można jej pomóc w wyborach….
Z zewnątrz…..
Pewne procesy polityczne obejmują pokolenia, zanim się zmaterializują.
M Nowak
9 LISTOPADA 2022
19:39
Skoro można było kanonizować Stanisława Szczepańczyka, wszystko jest możliwe w KK…..
PAK4
9 LISTOPADA 2022
17:58
„Bo raz, chodzi o stanowiska kierownicze, gdzie siły fizycznej nie potrzeba, ani bezpośredniego narażania się na ciosy”.
Zwykle król musiał co najmniej wyrazić gotować stawania w szeregu podczas bitwy i wielu to robiło. Tacy uzyskiwali rozgłos i duży szacunek. Z czasem to oczywiście słabło. Na wschodzie było inaczej i nasz Jagiełło pragmatycznie kierował bitwą ze wzgórza, co wzbudzało szydercze uwagi Krzyżaków, który dowódca walczył jak rycerz i zginął. Jakie to było niepragmatyczne.
„Zresztą Jadwiga, czy Joanna d’Arc świadkiniami”.
Jadwiga została tymczasowym władcą z powodów dynastycznych, ale przecież natychmiast szukano dla nie męża, prawdziwego władcy. A Joanna d’Arc to co innego.
„Albo — inny przykład — Krzyżacy zaprosili damy z Torunia do oglądania szturmu Bydgoszczy w 1409. Więc — jeśli chodzi o obraz i ogląd — jak najbardziej, był to także ich świat”.
To raczej wyjątek. Taki szturm z daleka chyba nie był bardziej drastyczny niż turnieje rycerskie, które kobiety zwyczajowo oglądały. A w turnieju rycerskim należało przeciwnika obalić, zrzucając z konia, ale nie zabić, zabicie byłoby nierycerskie, chyba że przypadkiem.
„Trzecia rzecz — tu przyznaję, że nie wiem, ale obstawiałbym, że wynalazku „markietanek” nie stworzył wiek XVI, czy XVII. Że kobiety wraz z armiami chodziły i wcześniej”.
Masz rację. W czasach rzymskich za wojskiem podążali kupcy, prostytutki (dziś powiedzielibyśmy pracownice Wenery) 🙂 i żony legionistów, choć ich małżeństwa były nielegalne, czy raczej nieregulaminowe. Jak podaje Tacyt Germanom zdarzało się zabierać kobiety i dzieci, aby obserwowały bitwę. Był to rodzaj ostatecznej presji, że muszą wygrać, bo przegrana oznaczała, że kobiety będą zgwałcone i sprzedane w niewolę, podobnie jak dzieci. W bitwie pod Aix-en-Provence (102 p. n.e.) kiedy Rzymianie zniszczyli ponad stutysięczną w szaleńczy sposób walczącą armię Teutonów i Ambronów, ponad 300 kobiet teutońskich obserwujących walkę po bitwie popełniło samobójstwo, przedtem zabijając swoje dzieci. Historycy rzymscy podają, że kobiety teutońskie dobijały swoich rannych mężów, którzy po bitwie dotarli do obozu. Stad się wzięło powiedzenie furor teutonicus (furia teutońska).
Hell's Engels
9 LISTOPADA 2022
17:59
„Stefan Batory, jako wojewoda siedmiogrodzki był formalnie wasalem Sułtana”.
Tu słowo wasal jest w znacznie potocznym. Feudalizm to system europejski.
@Jagoda:
Film leci mi w tle. Mówią o rozważaniach/przygotowaniach do beatyfikacji (?) w 1522. To czasy Henryka VIII, który miał znaczenie dla polityki europejskiej, a jeszcze nie zerwał z Kościołem. Jak widzisz, doszukuję się przyczyn politycznych, choć sam Wilhelm uchodził za władcę nieprzeciętnie religijnego.
Mauro Rossi
9 LISTOPADA 2022
19:59
Nieprawda….
System perski, turecki, mongolski, był podobny.
Namiestnik prowincji był zobowiązany do wspierania siłą militarna, chana, sułtana, padyszacha. Przy ówczesnym systemie przesyłania informacji do odległych prowincji, taki system zarządzania był jedynym mozliwym.
Odległość od centrum decyzyjnego wymuszała sporą autonomie prowincji.
To samo w imperiach europejskich, rola wicekrólów czy gubernatorów i ich pozycja.
Pół roku podróży do Indii, czy dwa miesiące do kolonii hiszpańskich wymagało dużej autonomii zarządzających.
Z tego powodu- komunikacji i oczywiście ambicji, rozpadła sę Złota Orda.
Czy Imperium Aleksandra Macedońskiego, Rzymu.
Obecnie mamy możliwość zarządzania w czasie rzeczywistym.
Ale, w sferze psychologicznej zarządców, nic się nie zmieniło.
Władza to najsilniejszy znany narkotyk.
PAK4
9 LISTOPADA 2022
20:11
Do beatyfikacji wystarczy być religijnym, można być brutalem, tak jak Teresa z Kalkuty, która swoim podopiecznym nakazywała cierpieć za Jezusa, a sama cierpień jak ognia unikała będąc leczona w najlepszych klinikach, a nie swoich hospicjach dla cierpiętników.
@ Mauro
Do relacji historyków starożytnych i średniowiecznych należy podchodzić z dużą ostrożnością, na co już zwrócił ci uwagę Seleukos. One są tyle warte, co opowieści weteranów wojennych po piątej kolejce w barze.
To, że obecne granice państw narodowych z grubsza pokrywają się ze średniowiecznymi nie oznacza wcale, że ówczesne państwa były narodowe.
we Francji na przykład przed Rewolucją mówiono kilkudziesięcioma odrębnymi językami czy tez dialektami a władza króla ograniczała się do regionu pomiędzy Paryżem a Orleanem. W pozostałych regionach rządzili lokalni konetable, którzy edykty królewskie szanowali lub nie (była to sytuacja podobna jak u nas na Kresach) a np okręty królewskie nie mogły zawijać do niektórych portów. Podobnie było w Niemczech gdzie władza cesarza tez była mocno ograniczona. Dopiero rozwój gospodarki,środków transportu i dróg uruchomił w XVIII wieku proces unifikacji krajów i społeczeństw i dał podwaliny pod powstanie narodów we współczesnym tego słowa znaczeniu
Co do Ukrainy, to zajmuje ona tereny (z grubsza) księstw kijowskiego i halicko-włodzimierskiego. Ruś jest pojęciem znacznie szerszym i skłádała się z wielu, odrębnych księstw, których ludność mówiła różnymi dialektami języka staroruskiego.
„Ten rząd zadłuża nas bez naszej wiedzy i naszej zgody” powiedział ekonomista u Moniki Olejnik.
Parlament powinien kontrolować wydatki z przeznaczeniem na wojnę, odezwał się drugi.
Jestem wśród tych wyborców co nie mają wiedzy o zadłużeniu kraju i nie wydawałem zgody na zadłużenie, ponad to co jest zapisane w konstytucji.
Obligacje nominowane w dolarach amerykańskich to droga do bankructwa państwa, poleciało z telewizora. Ciemne chmury nad stanem finansów Polski. Potrzeba ograniczania wydatków z pewnością jest ważna, ale przecież roczne zarobki prezesów państwowych spółek często przekraczają miliony. To oni powinni dać przykład.
To nie jest wpis na temat, ale widmo zbliżającego się bankructwa wyklucza jakiekolwiek inne zagadnienia z dyskusji.
…
Na dobranoc… Kiedys na tym blogu (powodu nie pamietam) napisalem o „przypadkowosci” zwyciestwa Vilhelma nad Haraldem Godvinson. Odleglosc Stamford Bridge do Hasting jest 400km. Harald zapomnial(???) pierwsze najwazniejsze przykazanie swoich skandynawskich przodkow. Flote. Vilhelm, z pogody skorzystal, jesiennego sztormu. Sluzba meteorologiczna wtedy, pod zdechlym psem byla 🙂 Gdybajac, gdyby Harald pozwolil Vilhelmowi pladrowac, w okolicach swoje floty (o ktorej Vilhelm nie zapomnial, jak na Normana przystalo), bycmoze historia troche inaczej wygladala.
Zanim jutro z domu wyplyniecie, zobaczcie prognose pogody na morzu…
dobranoc, S
P.S.
W starożytności z pewnością nie było stutysięcznych armii. Nie mogło być z powodu znacznie mniejszej populacji i z powodu niemożności zapewnienia wyżywienia dla wojsk liczniejszych niż kilka, może kilkanaście tysięcy wojowników. Liczebność całego rzymskiego wojska w okresie jego największego rozkwitu mogła wynosić 300 do 500 000 na terenie całego imperium czyli od Brytanii do Persji
Liczby podawane przez dawnych kronikarzy można śmiało dzielić przez 5 a nawet 10.
Mauro Rossi
9 LISTOPADA 2022
19:59
„Feudalizm to system europejski.”
Feudalizm polegał na całkowitej zależności osób stojących niżej w hierarchii od tych, które mają władzę. Wpływ na feudalizm miała religia i dzisiaj religie by chętnie powróciły do feudalizmu.
Nie bez powodu stworzono religie. Stworzone je po to żeby ci stwarzający mieli władzę nad innymi. Tak to działa do dziś, jedyna różnica pomiędzy czasami przeszłymi to wersja łagodniejsza, tak żeby nie zorientowano się, że nadal patriarchat ma się dobrze. Wolne wybory to pic na wodę – wygrywa ten za którym stoi duża kasa i poparcie korporacji różnych maści, włącznie z korporacjami religijnymi, tak jak miało to miejsce w Polsce, gdy korporacja religijna popierała PiS.
Hell's Engels
9 LISTOPADA 2022
20:43
Na szczycie potęgi, Rzym dysponował 30 legionami konsularnymi.
30x 6 000= 180 000 żołnierzy.
Wystarczyło do kontroli prowincji liczących łącznie 30-40 milionów ludzi.
Armia mongolska to 300 000 za Czyngiz Chana.
Armia Chanatu Krymskiego mogła liczyć do 200 000 jeźdźców.
Z dwumilionowej populacji.
Armie tureckie to kilkaset tysięcy wojowników z różnych krain.
Armie przemieszczają się na brzuchach.
Alle logistyka to podstawa udanych kampanii.
Niektórzy opanowali ją do perfekcji.
Jaki koszt?
Lokalna populacja i jej zasoby zywności.
Kilkudziesięciotysięczna w sumie armia szwedzka spustoszyła Polskę, zabijając połowę populacji. Wojny z Kozakami kosztowały 80% ludności Kresów.
Wyprawa na Moskwę Napoleona spowodowała powrót Polaków w ilosci 6 000 z dumnie maszerujących 100 000….
seleuk|os|
9 LISTOPADA 2022
20:40
Bitwa pod Hastings skończyła się przypadkowo.
Zadecydowała strzała w oko króla, po której nastapiła panika.
Przypadków klęski spowodowanych śmiercią wodza jest sporo.
Czyli, wpływ jednostki na przebieg historii świata jest znaczący.
Najbardziej chyba znaczącą jest rejterada Dariusza przed Aleksandrem Macedońskim.
Gdyby dłużej trzymał cugle rydwanu w dłoni…..
Świat byłby inny.
Czyli JEDNOSTKA GÓRĄ?
Mauro Rossi
9 listopada 2022
12:20
„Jeśli życie rodzinne jakiegoś króla warte jest kanonizacji to na pewno Wilhelma, który był dobrym chrześcijaninem.”
Przykładne życie rodzinne jako przyczynek do kanonizacji ?
A to „poza-rodzinne?
Palenie i wyżynanie całych wsi w marszu na północ Anglii…trochę mniej chrześcijańskie…ale cóż jako fundatorowi wielu opactw można wybaczyć…no i koniecznie ten ukłon Watykanu w stronę Londynu.
Hipokryzja i relatywizm moralny…tak po watykańsku.
@ Mauro:
„Feudalizm to system europejski.”
Tak jest na świecie, że podobny poziom gospodarki implikuje podobne systemy polityczne. Feudalizm był i w Europie, i w Indiach , i w Chinach a w Tybecie przetrwał do lat 50-tych XX wieku. Akurat o tym ostatnim mamy informacje z pierwszej ręki, od Europejczyków, którzy, mimo hermetyczności tego kraju jednak w niewielkiej liczbie tam się znaleźli.
@ wiesiek
ta 200 tysięczna „armia” chanatu krymskiego (10% populacji?) skaładała się z tysięcy niewielkich czambułów, uzbrojonych głównie w prymitywną broń, głównie białą, które bardziej zajmowały się grabieżą niż zorganizowanymi działaniami militarnymi. Liczną, dobrze wyszkoloną, uzbrojoną i zorganizowaną armią dysponowła Turcja.
Jedna święta musiała uciekać przed innym świętym ?
„Po bitwie pod Hustings, w wyniku której władca Normanów Wilhelm Zdobywca zasiadł na tronie Anglii, Małgorzata musiała wraz z młodszym bratem ponownie uciekać z kraju.”
https://deon.pl/wiara/duchowosc/o-kanonizacje-tej-swietej-upomnial-sie-sam-papiez-wydal-specjalny-dekret,499785
wiesiek59
9 listopada 2022
21:22
„Bitwa pod Hastings skończyła się przypadkowo.
Zadecydowała strzała w oko króla, po której nastapiła panika.”
Panie Wiesławie…nie przypadkowo…zrządzenie boskie!
wiesiek59
9 LISTOPADA 2022
21:22
„Czyli JEDNOSTKA GÓRĄ?”
Jednostka to przyczyna do skutku (złego lub dobrego).
Gdyby Biden z Putinem potrafili ze sobą rozmawiać i dojść do wzajemnych kompromisów złego skutku byśmy nie widzieli.
Tak, jednostka nadal górą i najbardziej przyczynia się do złego skutku. Tak było i tak, niestety jest.
Gdyby nie jednostka w postaci Adolfa Hitlera, barbarzyństwa byśmy nie widzieli.
Jednostka nadal górą, czyli bóg, który twierdzi wciąż, że przede mną innych bogów mieć nie będziesz. Wspólnota czyli społeczeństwa to tylko mięso armatnie dla bogów – tak było i tak jest.
Dlaczego bogów?
Bo ich stworzyli ci, co za bogów się uważali i nadal tak jest, niestety.
Bóg nie istnieje, ale bogowie owszem, ludzcy, którzy największa przyczyną do złych skutków. Wojna w Ukrainie tegoż dowodem – tej wojny nie chcieli społeczeństwa, tej wojny pragnęli bogowie.
Świat ludzki nic się nie zmienia – dalej jednostka górą, czyli bóg, w którego trzeba tylko uwierzyć żeby pokonać przeciwnika, czyli człowieka.
„Wśród wyborców Partii Republikańskiej są fani Putina. Podoba im się jego wojna w Ukrainie” Adam Szostkiewicz w najnowszym wpisie w „Grze w klasy”.
Skąd Szostkiewicz wie, że wśród wyborców Partii Republikańskiej w USA są fani Putina i im się podoba jego (Putina) wojna w Ukrainie?
Może jednak wśród wyborców tejże partii są fani pokoju, spokoju i żeby ludziom żyłoby się lepiej?
Szostkiewicz wierzy w boga Bidena i stąd taki wpis. Szostkiewicz to mocno religijny człowiek, który nie dopuszcza w swojej myśli, że tak po ludzku może się mylić i głosić dyrdymały.
Z krepacja stukam w klawiature komorki ., nie przczytalem poprzedniego wpisu blogowego. No bo jak nie pisania to po co czytanie? – pomyslalem.
Musi co naiwnosc orteqowa., mowilem mu: przestan nudzic
Piotr II
9 LISTOPADA 2022
21:46
„Jeśli życie rodzinne jakiegoś króla warte jest kanonizacji to na pewno Wilhelma, który był dobrym chrześcijaninem.”
„Przykładne życie rodzinne jako przyczynek do kanonizacji ? A to „poza-rodzinne? Palenie i wyżynanie całych wsi w marszu na północ Anglii…trochę mniej chrześcijańskie…ale cóż jako fundatorowi wielu opactw można wybaczyć”.
Ammianus Marcellinus, rzymski historyk i zawodowy wojskowy (był poganinem), pisze jak po klęsce Rzymian w bitwie z Gotami pod Adrianopolem (378), kiedy Goci ruszyli na Konstantynopol poważnie obawiano się o lojalność germańskich żołnierzy, więc postanowiono pozbyć się Gotów z armii rzymskiej na wschodzie. Dowódcy wszystkich garnizonów w Anatolii otrzymali zapieczętowane koperty z instrukcją do otworzenia w tym samym dniu i o tej samej godzinie. W instrukcji był rozkaz natychmiastowej egzekucji żołnierzy pochodzenia gockiego. ― Tak też zrobiono, wszystkich zabito, pisze Ammianus Marcellinus. I dodaje, chwały nam to przyniosło, ale było konieczne. Bądź pewien, że północ Anglii zrobiłaby dokładnie to samo co Wilhelm, gdyby tylko mieli siłę, determinacje no i okazję. Takie czasy. To chyba Dmowski napisał, że w polityce nie istnieje racja i brak racji tylko siła i brak siły. Polityka to nie etyka. Nie należy przykładać swoich wzruszeń i emocji do czasów sprzed tysiąca lat i starszych. Oczywiście łamanie reguł jest tylko dla tych, którzy wiedzą, że one istnieją i powinny być przestrzegane.
lukipuki
9 LISTOPADA 2022
22:48
„Szostkiewicz wierzy w boga Bidena i stąd taki wpis”.
No co ty, Szostkiewicz Bidena już nie lubi i z Ameryką mu teraz nie po drodze.
Hell's Engels
9 LISTOPADA 2022
20:43
„W starożytności z pewnością nie było stutysięcznych armii”.
Jeżeli to przez chwilę, oczywiście z powodu logistyki. Niektóre germańskie plemiona lub związki plemienne mogły wystawić od 70 tys. do ok. 100 tys. ludzi władających bronią. Taka armia musiała szybko stoczyć bitwę inaczej umarłaby z głodu. Wykorzystywali to Rzymianie mający sprawne drogi kamienne, także drogi wojskowe, którymi dostarczali zaopatrzenie i broń. W Mezji (Bałkany) były nawet w górach drogi wojskowe dwupasmowe, czyli w obie strony. Tak więc Rzymianie często czekali aż przeciwnik się spali i przyjmie bitwę w niedogodnym dla siebie terenie. Podczas bitwy pod Aix-en-Provence Teutoni musieli atakować ciężką rzymska piechotę pod górę, ale ponieważ inaczej niż legioniści nigdy nie ćwiczyli wbiegania w pełnym uzbrojeniu pod górę nic dziwnego, że zostali zmasakrowani.
„Liczebność całego rzymskiego wojska w okresie jego największego rozkwitu mogła wynosić 300 do 500 000 na terenie całego imperium czyli od Brytanii do Persji”.
30 legionów po ok. 6 tys. =180 tys. Do tego siły pomocnicze (auxilia) i oddziały sprzymierzone. To by się zgadzało. Rzymianie nigdy takiej siły nie musieli użyć, zresztą było to niemożliwe z powodu konieczności ochrony granic. W czasie podboju Dacji Trajan użył nie więcej niż 7-8 legionów, co i tak było kolosalną siłą.
@Piotr II,
moze to i zarzadzenie boskie (ktorych bogow???), pod Hastings 🙂 Nie mam pojecia, bo w sprawach jesusmaryjnych oblatany nie jestem. W kazdym wypadku, Harald dwa karygodne bledy popelnil, wg asatro, co bardziej oblatany jestem… Flote zostawil , co pozwolilo Vilhelmowi wyrownac ilosc w polu, bo nie musial pilnowac wlasnej floty. Drugie, rozerwal Harald wlasny i zwycieski sköldmur (sciane tarcz), zeby ganiac Vilhelma pieszych. Po jakiego? Zamiast dac im, Vilhelmowym, rabowac okolice… Takich bledow Piotr. Odin nie wybacza. Mogl Harald malzonke zapytac, jak kogo innego nie mial 🙂
W ogole i przy kaffce porannej, wiele wspolnego widze do sytuacji ukrainskiej wspolczesnie. Kalmuki zapomnieli, po jakiego Ukraine najechali. Lodowki, pralki, stare kombajny zbieraja… Wysylke zlomu, na domowa pieleszke organisuja, to im idzie jak kazdy widzi… Ostatnio pod Kherson, pewnie wszystkie lodowki wywiezli, to odeszli… 😀 Kto wie, moze Zelenski czyta ten blog Piotr. Sto lat w zdrowiu Putinowi Krutkiemu zycze. I tysiac starych lodowek i pralek, jego ludziom…
przy kaffce, pzdr Seleuk
@lukipuki:
Zbigniew Mikołejko napisał książkę o polskich świętych, doszukując się całkiem często „zapotrzebowania” na świętość w pewnej społeczności, powiedzmy (bo, powiedzmy, pracownicy UJ i kanonizacja Jana Kantego, to społeczność, a nie społeczeństwo).
Stąd też moje myślenie, że 1522 to Henryk VIII jako ważny, katolicki monarcha, o którego przychylność można zabiegać kanonizacją innego monarchy angielskiego, podnosząc tak sam prestiż Anglii.
Na drugą nóżkę można jednak powiedzieć, że Wilhelm Zdobywca był wybitną osobowością i pamiętnym władcą, a jednocześnie osobą bardzo religijną, z licznymi fundacjami kościelnymi (czasem społeczności z nimi związane lobbowały za beatyfikacją czy kanonizacją, niezależnie od koniunktury politycznej) — to wszystko mogło prowadzić do takich starań.
Ale to wszystko takie zgadywanie, a nie wiedza.
Jeżeli jest tam kilkudziesięciu sprawiedliwych nie nastąpi zagłada miasta, powiedział Pan.
Obawiano się, że być może tylu sprawiedliwych tam nie mieszka i mocno się targowano. Ostatecznie stanęło na dziesięciu (jeśli dobrze pamiętam).
Co było potem utonęło w mrokach dziejów.
Pomysł aby ewakuować kilka milionów ludzi z Kijowa nie narodził się w byle jakiej głowie. Trzeba być geniuszem aby znaleźć takie rozwiązanie na zimę. Być może chodzi w tym przypadku o pozostawienie tylko samych sprawiedliwych.
Pozostaje jednak pytanie dokąd ma się udać ta reszta?
@Mauro Rossi:
Jak dla mnie oczywistą rzeczą jest, że na rzadkość kobiecych rządów w średniowieczu wpływała i natura i kultura.
Natura, bo faktycznie mężczyznom łatwiej było przewodzić żołnierzom — łatwiej było skrzyknąć rycerzy, gdy przyszła potrzeba. W wojnach domowych istotna sprawa.
Ale jest i kultura — dziewcząt nie wychowywano do rządzenia, a postawienie ich na tronie było czymś dziwnym. Przypomina to ten film o „Wilhelmie Zdobywcy”, który komentowała Jagoda, a który wczoraj odsłuchałem. Królowe i księżne dość często występowały w roli „zastępcy” króla, czy księcia — bo wyjechał, zmarł, był nieletni. I, generalnie, nie miały problemów z wypełnianiem obowiązków. (Szukam w pamięci negatywnego przypadku i znajduję — Elżbieta Bośniaczka — ale pojedynczy przypadek pokazuje tylko, że czasami ambicje polityczne stały wyżej od umiejętności — normalna sprawa, wszędzie się tacy i takie znajdą.)
To że znajduję sporo przykładów kobiet, które skutecznie rządziły, ale bardzo niewiele, które formalnie stały na czele państw (formalnie: koronowane, uczynione królem, czy księciem, a nie „zastępcą”), sugeruje, że kultura (czyli słynny gender) była tu ważniejsza.
***
Mamy osobną dyskusję, na ile dzisiejsze podejście do równouprawnienia kobiet można odnosić do średniowiecza. W dyskusji, czy można etycznie oceniać przeszłą kulturę, są argumenty po obu stronach. Nie chcę w to wchodzić głęboko — za bardzo śmierdzi mi to filozofowaniem, a jak tu za dużo piszę, to jednak piszę z doskoku, a nie z przeznaczania całych dni na dyskusje. I nie mam zamiaru tego zmieniać. Krótko tylko streszczę swoją postawę — uważam, że to była zła cecha ówczesnej kultury, ale nie mam jednocześnie zamiaru zajmować się jakoś bardzo potępianiem. Dowcip ze Stalinem, tylko dlatego, że bardziej adekwatny nie przychodził mi do głowy; a nie dlatego, że ograniczenie władzy kobiet w średniowieczu uważam za moralny równoważnik ludobójstwa.
Średniowiecze w XXI wieku … kobieta nie może być papieżem … Tak sobie myślę prywatnie … po czynach ich poznacie … takie celibatowe zboczenie …
@wiesiek59:
Kiedy byłem małym chłopcem, hej, grałem w Dżingis Chana na komputerze. Jedna ze strategii, którą kolega opracował: bierzemy całą ludność do armii, napadamy na sąsiada; potem jego ludność i na kolejnego 🙂 W grze to działało.
W praktyce byłoby gorzej (broń, wyszkolenie, logistyka przemarszów), ale główny problem to model państwa. Możesz liczyć jako lud niewielką grupę wojowników, która żyje z łupów; ale możesz też myśleć o czymś w rodzaju autentycznego państwa, gdzie rządzący nie żyją z łupów, ale z podatków. W tym drugim przypadku liczba wojowników do rolników (rzemieślników, kupców) nie może być zbyt duża. Dla dawnych społeczeństw to się „liczy” — czy ta liczba żołnierzy jest możliwa do spełnienia.
Kolejna rzecz — „pospolite ruszenie”. Taki polski król w średniowieczu mógł zmobilizować więcej żołnierzy do obrony (bo na miejscu, nie trzeba ciągać daleko, sami się zaopatrzą), niż na agresywną wyprawę. Nie pamiętam, czy to było 5:1, czy 10:1 — w każdym razie różnica była uderzająca.
PAK4 … lobbowane przez Ciebie chrześcijaństwo marnie wypada w blogowych komentarzach … Tak sobie myślę prywatnie … czy obrona tak skompromitowanej formacji ma sens … apage satanas … ! advocatus diaboli …
Pozar we Wrocławiu w rejonie mostu Tysiąclecia. Wielka chmura czarnego dymu wciąż się wydobywa i rozciąga na wiele kilometrów
@Is42
Właśnie słyszałem w radiu, że jest tam pożar jakieś hali fabrycznej ale nie dosłyszałem jakiej.
@PAK4
Czytałem niedawno , że przyczyną klęski Hitlera głównie na wschodzie był niedobór ciężarówek. Tym czym dysponowali mogli dostarczyć zaledwie połowę tego, co walczące wojska potrzebowały.
PAK4
10 LISTOPADA 2022
8:21
Podboje Czyngiz Chana i jego spadkobierców, utworzyły największe imperium lądowe w dziejach świata. Gdzie zapewniono bezpieczeństwo i egzekwowanie prawa na całym obszarze. Umożliwiło to handel na Jedwabnym Szlaku, wymianę idei, zdobyczy nauki, filozofii, religii.
Tolerowano wszystkie wyznania.
I ściągano podatki….
Podobno można było z krańca do krańca przejechać bezpiecznie z mieszkiem złota, czy kupiecką karawaną.
Naruszenie tego bezpieczeństwa kosztowało życie, czasem jak w Dolinie Ferganu, życie całej populacji,
Takie miasta jak Samarkanda powstały z woli władcy i za pieniądze z jego szkatuły.
Wracając do Elżbiety…
Potęgę Brytanii zbudowaną w sumie przez trzy kobiety, oparto na błyskotliwej dyplomacji, skutecznym wywiadzie, piractwie, handlu niewolnikami, ekspansji wojskowo- handlowej na tereny opanowane wcześniej przez Hiszpanię i Portugalię.
I tak z maleńkiej wyspy, poprzez podbój i mądrą politykę, powstał twór nad którym nigdy nie zachodziło słońce.
Rabowanie hiszpańskich karawel, indyjskich skarbców maharadżów, wymuszenie
otwarcia portów chińskich na handel opium.
To były przez długi czas główne źródła dochodów.
M Nowak
9 LISTOPADA 2022
19:39
@Jagoda
Wilhelm Zdobywca? Nie wydaje mi się. Prowadził dość brutalne życie.
Otóż to. Wymordował praktycznie osiemdziesiąt procent mieszkańców ówczesnej Anglii w odwecie za ich bunt. Czyli dopuścił się niewyobrażalnego ludobójstwa.
Tymczasem w filmie dokumentalnym z serii „Historia w postaciach zapisana” (Francja 2020), usłyszałam o otwarciu jego grobu w związku z planowaną kanonizacją.
Stąd moje zainteresowanie tą sprawą. Szukam źródeł, które potwierdziłyby, że Watykan faktycznie nosił się z takim zamiarem.
Pisze to tutaj bo pan Szostkiewicz u siebie tego nie przepuscil niestety
Najsmutniejsze jest to ze UE miala PKB liczac jeszcze z UK podobny jak USA .Po odejsciu UK ma niewiele mniejszy od USA .Jednakze przeciez UK nie odlecialo na Marsa i dalej jest w strukturach NATO .Tak wiec obecnie europejskie NATO z UK wlacznie sie trzesie co sie stanie jak republikanie przestana wspomagac Ukraine.A ja sie pytam gdzie jest przemysl zbrojeniowy europejskiego NATO jesli ma sie PKB porownywalna z USA ? USA juz dwa razy w XX wieku ratowala europejczykom skore tj w czasie I wojny swiatowej i II wojny swiatowej .Dalej nie europejczycy zmadrzeli ? .Na co ida pieniadze w europejskim NATO jesli USA przeznacza na zbrojenia 700 mld dolarow a europejskie NATO tylko 1/ 3 tego ?
Cisna sie tutaj na usta ostre komentarze nt modelu politycznego i gospodarczego UE bo kto niby jest temu winien ze UE nie stac wydac 700 mld dolarow na zbrojenia tak jak to robi USA majac przypominam podobny PKB co europejskie NATO.
I dzis pan Szostkiewicz denerwuje sie kto wygra wybory w USA , ale gdyby nie taki a nie inny model polityczny i gospodarczy UE to by dzis nie mial takich rozterek .
@PAK4
Uważam, że „produkcja świętych i błogosławionych” to prototyp promocji marki/logo, ale jakieś minimum przyzwoitości powinno jednak obowiązywać.
Przykładne życie rodzinne, tak zwana pobożność, fundacje religijne nie mogą zmazać ludobójstwa.
Sam fakt rozważania możliwości kanonizacji ludobójcy pokazuje jaki był/jest stosunek krk do „świętości życia ludzkiego”.
Jest to jeszcze jeden instrument władzy. Dzisiaj manifestujący się w formie „ochrony życia od … do …”.
@marcus21st
Włączenie się USA w działania II WW miały istotne znaczenie dla aliantów.
Ale też uratowały gospodarkę USA, które bardzo na tym skorzystało.
marcus21st
10 LISTOPADA 2022
9:35
Utrzymanie amerykańskiej machiny wojennej, służącej do zastraszania świata, nawet na jałowym biegu jest kosztowne.
Utrzymanie sił obronnych krajów UE nie wymaga takich kosztów jak rozbudowa baz wojskowych na antypodach.
Stąd różnice kosztów.
Proste?
@Piotr II
9 listopada 2022
21:59
nie przypadkowo…zrządzenie boskie!
Nie po to Wilhelm Bastard przed wyprawą na Anglię wystarał się u papieża o obłożenie Haralda klątwą, błogosławieństwo dla swojego przedsięwzięcia, a także relikwie i specjalnie poświęcony sztandar, jak na religijną krucjatę, żeby potem przypadek decydował o wyniku bitwy.
Błogosławieństwo i papieskie wsparcie trwało dość długo, ale wojny z królem Francji nie przetrzymało. Nie wiadomo, czy Francja – największa córa Kościoła miała lepsze chody, ale to Wilhelma poniósł koń sprawiając, że nadział się na łęk własnego siodła i wkrótce wyzionął ducha z powodu pęknięcia jelit.
A już pogrzeb władcy w Caen przyprawił żałobników o mdłości i panikę.
Kiedy się okazało, że przygotowany sarkofag jest za ciasny na otyłego króla, jęto upychać go na siłę powodując eksplozję brzucha…
Wilhelm Zdobywca po zajęciu Anglii zreformował angielski kościół, zainicjował budowę szeregu kościołów i ufundował parę klasztorów, ale akurat ten na normańskiej ziemi, w którym chciano go pochować, okazał się bezprawnie postawionym na działce jednego z mieszczan, ten wniósł protest i trzeba było mu najpierw zapłacić odszkodowanie…
Przy okazji warto pamiętać, że to dzięki normańskiej inwazji na Anglię na dworach angielskich na wiele lat zapanował język francuski, a z języka staroangielskiego wykształcił się współczesny język angielski pełen „galicyzmów”, które częściowo jako franglais wróciły do francuskiego i trwają do dziś.
Przykłady:
chal-lenge, sport, management, bud-get, ral-ly, spoi-ler, ca-sh, pedi-gree, ten-nis…
Wilhelm nie władał ówczesnym angielskim, jako wikiński potomek wychowany w Normandii mówił jednym z dialektów francuskich.
Biznes robiony na relikwiach, sanktuariach, pielgrzymkach, to kilkadziesiąt miliardów dochodów rocznie.
Dodajmy, nieopodatkowanych.
Jeden swięty mniej czy więcej, to nieistotne.
Istotny jest grosz wyciśnięty w ten sposób z naiwnych.
Ten grosz wspiera akcje misyjne, zdobywać ma nowe duszyczki płacące świętopietrze. Koszty są mniejsze niż zyski.
Taki, monstrualny Amway….
Dzisiaj telewizja tvn na Wawelu. Widziałem piękne złote kufle którymi wznoszono toasty.
Opowiedziała mi żona, że w sali senatorskiej zdjęto arrasy i po raz pierwszy (od pewnego czasu) otworzono okna. Widok na zewnątrz był piękny.
Taki też dawniej podziwiali mieszkańcy tego zamku.
Otworzyć okna, wyjść na zewnątrz, podziwiać świat. Nie barykadować się w bunkrach. Jeszcze można zatrzymać wojenną machinę
@Jagoda
„Włączenie się USA w działania II WW miały istotne znaczenie dla aliantów.
Ale też uratowały gospodarkę USA, które bardzo na tym skorzystało.”
Mialo to zasadnicze znaczenie chociazby z tego powodu ze gdyby nie USA ruskie zatrzymalyby sie nad atlantykiem o ile wczesniej wogole wygralyby wojne z Hitlerem bez amerykanskich dostaw tj zywnosci i sprzetu
kaesjot
Paliła się hala produkcyjna. Kilkunastu pracowników ewakuowano, nikt nie ucierpiał podała telewizja.
Jak na jedną halę to dziwne, bo jeszcze teraz dym jest widoczny, a ogromna czarna chmura zasnuwała horyzont. Wiało od zachodu w kierunku centrum miasta.
Ten jednostkowy pożar każe się domyślać w jakich warunkach żyją mieszkańcy Ukrainy. Trwa tam już od 2014 roku batalia zbrojna, a od lutego br. prawdziwa wojna. Tylko wypada współczuć
Dygresja o rządach niewieścich.
Sajida al-Hurra Arwa bint Ahmad as-Sulajhi (królowa Arwa), przejęła władzę w królestwie Sulajhi (dziś Ibb, Jemen) w 1086 r. podczas choroby męża i rządziła krajem przez 52 lata po jego śmierci, umierając w wieku 92 lat (co było swoistym rekordem w średniowieczu).
Była wykształconą i mądrą kobietą, patronką pisarzy i artystów i doskonałą administratorką. Dbała o dobrobyt wszystkich poddanych. Pod jej rządami nastąpił rozkwit Ibb – miasta do którego przeniosła stolicę, i całego królestwa. W Jemenie wciąż jest wspominana z szacunkiem i nazywana Małą Bitlis (w nawiązaniu do Bitlis, na wpół legendarnej królowej Szeby).
Jej grobowiec w Wielkim Meczecie w Ibb jest (a raczej był w spokojniejszych czasach) celem pielgrzymek Jemeńczyków. Mieliśmy z żoną okazję go odwiedzić, gdy nas w 2007 wpuszczono (niechętnie) do ww. meczetu.
Arwa nie zostawiła następcy tronu, a jej śmierć zakończyła dobre czasy dla Sulajhi, gdy sąsiedzi rozdrapali jej królestwo.
@Jagoda:
Kiedyś, dawno temu, poszedłem do biblioteki parafialnej i wypożyczyłem książkę typu „rozważania”. A były to myśli pewnego szkockiego franciszkanina — autora i tytułu nie pamiętam. I do dzisiaj ją mile wspominam, zwłaszcza że jego katolicyzm był różny od tego co widzimy wokół.
Jeden z tekstów poświęcił temu, jak to chrześcijańscy filantropi w XIX wieku uważali się za dobrych ludzi, przykładnych chrześcijan itp., autentycznie ciesząc się ze swoich filantropijnych dzieł. Ci sami ludzie jednocześnie nieludzko traktowali robotników w swoich fabrykach.
Oni nie dostrzegali sprzeczności w eksploatowaniu robotnika ponad siły, a chrześcijańskim miłosierdziem, które starali się wcielać w życie. Nas to dzisiaj razi, ale razi, bo zmieniła się (na lepsze — za to chwalę Zachód właśnie) nasza optyka. (Żeby nie było niedomówień — ów franciszkanin nie pochwalał ich, ani nie usprawiedliwiał. Raczej uwrażliwiał, że nasza optyka też może mieć luki i trzeba zachować czujność.)
Wracając do Wilhelma Zdobywcy — dokonywał czynów godnych chrześcijańskiego króla? Owszem, dokonywał — modlił się, budował kościoły. Że mordował? Że walczył z synem? Król Dawid też walczył — i po czyjej stronie jest Biblia? Zło Wilhelma mieściło się w normach epoki, a jego religijność (i osobowość), wykraczały poza normy. I tak zapewne widzieli to zainteresowani kanonizacją.
Zawisza Czarny sprzedawał swój miecz przez 20 lat.
W domu przebywał przelotnie, co nie przeszkodziło mu systematycznie powiększać progenitury.
Pekaty mieszek otrzymywany za usługi, powiększał włości.
Którymi skrzętnie zarzadzała jego żona.
Równie skrzętną gospodynią była nasza Bona, kilkukrotnie zwiekszając przychody z dóbr królewskich.
Tak więc, wychowanie kobiet na sprężyste materace, pokorne cielątka, niekoniecznie zgadza się z faktami.
Kwestia osobowości…
Zło Wilhelma … w normach epoki … ale Putinowi nie darują carskich norm … Tak sobie myślę prywatnie … PAK4 wystawia fałszywe świadectwo swojej formacji … choć w parafiach dalej kradną … czy to jest norma wiary …
@STANISŁAWIE:
Mojej formacji? Tzn. co? Lewactwu? Bo przyjdzie Mauro i wyjaśni ci, że ze mnie żaden katolik, nawet jeśli znam adres kilku bibliotek parafialnych 😀
@wiesiek59:
Zerknij sobie na przełożone żeńskich klasztorów. One miały władzę — tam nie było uprzedzeń. I z tej władzy korzystały. By np. przywołać Św. Kingę.
Najlepiej chyba urządzili się samurajowie….
Cały dochód z lenna powierzali swoim zonom, konkubinom.
Miały tym zarządzać.
Ale, żeby na wszystko im starczyło w prywatnych wydatkach…
A co do przeorów…
Tych buddyjskich również.
Feudalizm i niewolnictwo kwitły.
Panowie życia i smierci w Tybecie- na przykład…
Ckliwe filmy krecone na zachodzie ten fakt przemilczaja.
Opaci i przeorzy nie wcielali w zycie miłości bliźniego, tylko twardo egzekwowali swoje prawa ekonomiczne.
marcus21st
10 LISTOPADA 2022
9:35
„Na co ida pieniadze w europejskim NATO jesli USA przeznacza na zbrojenia 700 mld dolarow a europejskie NATO tylko 1/ 3 tego ?”
Jak na razie Europa nie ma aspiracji być żandarmem świata (na całe szczęście) i stąd 1/3 tego, co wydaje USA (i tak za dużo). Według mnie te 700 mld (które wydaje USA) to i tak bardzo mało będąc żandarmem świata.
Czas żeby świat ludzki zmądrzał i przestał się zbroić. Zbrojenie nie służy ludziom, a jest przeciwko nim. Siła nie w zbrojeniu, a w mądrości tzn w dobrej dyplomacji, która zapobiega konfliktom ludzkim. Niestety, do tego jeszcze człowiek nie dorósł i wciąż swoją dominację nad innymi pokazuje w sile zbrojenia, które nie służy pokojowi, a jedynie dominacji i rozpierduchy tegoż świata ludzkiego.
PAK4
10 LISTOPADA 2022
11:12
Władza korumpuje i wypacza osobowość.
Bez wzgledu na płeć.
Milgram, Zimbardo….się kłania.
Despota klasowy czy podwórkowy, dreczący słabszych, to czeste zjawisko.
Kasta przywódcza świata składa się z takich właśnie osobników.
Inni nie sa w stanie wdrapać się na szczyty.
Z bardzo małymi wyjątkami.
@wiesiek59:
> Władza korumpuje i wypacza osobowość.
Wiesz, przeglądnąłem tę „Grę w rasy”, którą Ci polecałem z akcji poczytajpl.pl I tak sobie myślę, po stanisławowsku, że ciągle wpadamy z deszczu pod rynnę przy takich uproszczeniach. Dać władzę źle, nie dać — też źle, być obojętnym — jeszcze grzej. Stąd w prawdziwej polityce ten system checks and balances — dużo bardziej złożony niż podręcznikowy trójpodział władzy.
Ale czy w średniowiecznym klasztorze były jakieś checks and balances?
> Milgram, Zimbardo….się kłania.
A miło mi, też im się kłaniam 😀
Konfesjonały na podsłuchu, procesje i obiekty kościelne idealne do kontaktów … Tak sobie myślę prywatnie … nie było wpadki watykańskiego szpiega …
@lukipuki
„Jak na razie Europa nie ma aspiracji być żandarmem świata (na całe szczęście) i stąd 1/3 tego, co wydaje USA (i tak za dużo)”
Aha ale pasozytowac na amerykanskiej obronie UE to juz ma aspiracje co ?
„Czas żeby świat ludzki zmądrzał i przestał się zbroić.”
Sugeruje do tego wpierw do tego przekonac Rosje i Chiny bo jak narazie bez wojsk amerykanskich to by Rosja i Chiny rzadzily w UE
Kiedy Trump chcial wycofac wojska z RFN to np politycy niemieccy malo rozwolnienienia z tego przerazenia nie dostali
PAK4
10 LISTOPADA 2022
13:02
Można się cofnąć w czasie, do koncepcji Platona.
Kto ma rządzić DOBRZE i bezinteresownie.
Niestety, jest to niewykonalne.
Utopiści próbowali realizować własne koncepcje, rozpadające się po kilku latach.
Potem byli syioniści z kibucami, komuniści z zarządzaniem poprzez kolektyw.
Wszystko padło ze względu na ludzkie ograniczenia mentalne.
Problem jest z naturą ludzką, doskonale scharakteryzowaną przez KK w postaci siedmiu grzechów głównych.
Jednostkowy egoizm przeważa nad poczuciem wspólnoty, odpowiedzialności za nią.
Można próbować demokracji, autokracji, paternalizmu, rady starszych, merytokracji.
Każdy z tych systemów zarządzania jest dobry.
Pod warunkiem że wychowa się odpowiednio ludzi, którzy będą przedkładać dobro wspólne nad własne.
Tyle że człowiek to nie jest tabula rasa….
Rousseau się mylił.
Wyjściem, byłaby hodowla przywódców.
Tylko, kto i według jakich reguł by ją prowadził?
I to obiektywnie i bezinteresownie?
Taką hodowlą próbuje być WEF.
Tyle że indoktrynowanie młodych liderów nie ma służyć krajom które reprezentują, tylko kontroli nad nimi.
Efekty widzimy już w Kanadzie, Niemczech, Finlandii.
marcus21st
10 LISTOPADA 2022
13:27
„Kiedy Trump chcial wycofac wojska z RFN to np politycy niemieccy malo rozwolnienienia z tego przerazenia nie dostali”
Z RFN spora część wojsk amerykańskich została wycofana nie za rządów Trumpa i jakoś Niemcy „rozwolnienia nie dostali”.
Przypominam że RFN już nie istnieje, a Trump chciał wycofać wojska amerykańskie z Niemiec. Nie przypominam sobie żeby Niemcy „rozwolnienia nie dostali”
https://www.silverdoctors.com/headlines/world-news/they-cant-deny-the-cold-hard-reality-of-whats-happening-to-the-us-economy-for-much-longer/
=======
Zabawa w zbawianie świata zaczyna być jak bumerang, niezykle kosztowna dla rzucajacego.
@wiesiek59:
> Można się cofnąć w czasie, do koncepcji Platona.
Może powiedzenie, że „Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie” Poppera było dla mnie „formacyjne” to za dużo powiedziane. Niemniej — od Poppera (i Russella), patrzę na Platona podejrzliwie.
> Można próbować demokracji, autokracji, paternalizmu, rady starszych, merytokracji.
Każdy z tych systemów zarządzania jest dobry.
No, ja bym nie powiedział, że każdy jest dobry.
Ale, co to ma wspólnego z dynastią z przypadku? Bo mam wrażenie, że znowu schodzimy na mętną filozofię władzy w tle wojny w Ukrainie, co już parę razy zamuliło blog?
Małą Bitlis (w nawiązaniu do Bitlis, na wpół legendarnej królowej Szeby
Małą Bilkis (Bilquis) (w nawiązaniu do Bilkis, na wpół legendarnej królowej Szeby 😳
wiesiek59
10 LISTOPADA 2022
13:54
Proponuje rządowi USA wydawać na zbrojenia nie 700 mld, a dwa razy więcej i zbawienia się doczekają Amerykanie, np. w postaci wojny domowej i wzajemnego wyrzynania.
Niestety, być żandarmem świata to kosztuje.
@lukipuki:
RFN istnieje 🙂 Zjednoczone Niemcy są Republiką Federalną. Tylko nie ma potrzeby używania skrótowca RFN w opozycji do skrótowca NRD.
Niestety, świat ludzki już nie będzie taki jak był z prostej przyczyny – dwóch psycholi nie potrafiło się ze sobą porozumieć i wzajemnie ustalić kompromisy. Jeden i drugi to psychole działający na szkodę ludzkości.
Dziwię się tylko że ludzie tacy głupi, że nie pogonili ze stołków tych psycholi, którzy nam takie zmiany zaserwowali niekorzystne, a jedynie bardzo korzystne dla nielicznych Korporacji w tym zbrojeniowych.
PAK4
10 LISTOPADA 2022
14:00
„Cięzkie czasy tworzą twardych ludzi”…..
Moim zdaniem, WSZYSTKIE DYNASTIE są konsekwencją przypadku.
Powiedzmy, wykorzystania sprzyjających okoliczności przez jednostki ambitne i mające szczęście.
I powiedzmy, że taką szansę mógł wykorzystać jeden na stu pretendentów.
Wojskowy dowódca- Rzym, Turcja, Rosja, Bizancjum, Egipt, itd.
Wliczyłbym amerykańskich generałów po wojennych triumfach również.
Osadzanie przez potęgi wasali na tronach krajów satelickich było również normą.
Patrz- Hospodarzy Mołdawscy a Rzeczypospolita.
O czasach dzisiejszych- osadzaniu marionetek w róznych krajach, róznymi sposobami, szkoda nawet gadać.
W tej kwestii, NIC się nie zmieniło od tysiącleci.
Koncepcja społeczeństwa otwartego jest jedną z największych bzdur.
Utopią w nowym wydaniu.
Forsowaną nie po to, by ją wprowadzić w życie, ale by zatomizować społeczeństwa by nimi łatwiej sterować.
Co oznacza społeczeństwo otwarte, na co ma być otwarte?
Na wpływy zewnętrzne?
Idee burzące dotychczasowy porzadek społeczny?
Obcą kulturę?
Zachodnie koncepcje jakoś się nie sprawdzają w praktyce- poza zachodem.
I nie przyczyniają się do jego rozwoju, raczej destrukcji, co widać.
„Z kolei w Tennessee zwyciężyła Barbara Cooper , która zmarła 25 października w wieku 93 lat . Można tylko pogratulować zwycięstwa tym młodym i energicznym politykom , zaledwie 50 lat pozostających przy władzy.
Teraz odbędą się wybory nadzwyczajne, które zadecydują o tym, kto dostanie ich miejsca . Cyrk trwa .”
U nas jest podobnie, Nawet są dziedziczne>
lukipuki
10 LISTOPADA 2022
14:04
Kraj z kilkoma milionami bezdomnych, zdezindustrializowany,z sypiącą się infrastrukturą, z 40 milionami ludzi polegających na kartkach żywnościwowych, wydaje fortunę na zagraniczne operacje wojskowe.
Obłęd, schizofrenia?
Zbawianie świata należy zacząć od własnego kraju.
Wtedy wzorzec będzie godny nasladowania.
W tym kierunku właśnie szparko podaża Europa.
Amerykanizujemy się….
PAK4
10 LISTOPADA 2022
14:04
Owszem, są Republiką Federalną ale nie Republika Federalną Niemieć.
RFN nie istnieje od 1990 roku w chwili połączenia Niemiec.
@lukipuki:
Internet nic nie wie o zmianie nazwy państwa p.t. Bundesrepublik Deutschland. Specjalnie sprawdzam w niemieckiej wiki — chyba by coś napisali, nieprawdaż?
PAK4
10 LISTOPADA 2022
14:28
No dobrze, masz rację.
Ale mam pytanie inne – napisałeś na blogu sąsiednim tak:
„Zatrzymanie teraz wojny, to przyznanie się do słabości. A słabość, to zaproszenie do rewolucji.”
Skąd u Ciebie się wzięło, że zatrzymanie wojny, to przyznanie się słabości i jest zaproszeniem do rewolucji?
Jeśli to padło z Twoich ust musisz bardzo negatywnie oceniać człowieka, a nawet jako wyjątkowego prostaka i bardzo pustego.
Jeśli zatrzymanie tej okrutnej wojny jest według Ciebie słabością to ja wymiękam i nie chce mieć nic wspólnego z takim myśleniem.
Według mnie zatrzymanie tej okrutnej wojny to nie słabość, a mądrość, której jestem zwolennikiem. Zatrzymanie tej wojny wcale nie musi prowadzić do rewolucji, a ci co straszą rewolucją (wynikającej ze „słabości”)są za utrzymaniem tej wojny, czyli zbrodnią na człowieku.
Zadziwiasz mnie.
PAK,
Tak niskie ocenianie człowieka, jak Twoje wynika z religii, czy wiesz o tym?
@lukipuki:
To nie jest blog Szostkiewicza, czy wiesz o tym?
Nie mam zamiaru odpowiadać pod tym blogiem, skoro mój tekst, do którego się odnosisz i z którego kontekstu wyrywasz słowa jest pod innym.
PAK4
10 LISTOPADA 2022
15:14
Cwany jesteś.
lukipuki 10 listopada 2022 14:59
Podoba mi się takie, ponoć chińskie powiedzenie, że ” najlepszym wodzem jest ten, który wygra wojnę nie tocząc żadnej bitwy”
Ale są tacy , dla których od zwycięstwa ważniejsza jest sama walka, która tworzy zapotrzebowanie na sprzęt, broń i amunicję i na tym zarabiają.
Tylko naiwni idioci wierzą, że chodzi o jakieś wzniosłe cele, wolność, demokracje, niepodległość ….
Kasa – synkowie – kasa jest najważniejsza .
PAK,
Chętnie bym skomentował Twoje słowa na blogu Szostkiewicza, ale jak wiadomo Szostkiewicz dopuszcza komentarze, które mu pasują do swojej lini politycznej. Mój komentarz by nie przeszedł i dobrze o tym wiesz. Zresztą przestałem już komentować na blogu „Gry w klasy” właśnie z tej przyczyny – przepuszcza tylko to, co
Szostkiewiczowi pasuje. Uwielbia cenzurę!
Jezeli ktoś ma jakieś pojęcie o historii, psychologii, z łatwością będzie w stanie ujrzeć wzorce zachowania człowieka, grup ludzkich.
Od czasów biblijnych nie zaszła w nich żadna zmiana.
Udawanie, że obecna cywilizacja rózni się w jakiś znaczący sposób od tej sprzed tysięcy lat, jest iluzją propagowaną przez media.
Jatki powodowane chciwością, przerostem ego, głupotą marionetek, trwają w najlepsze.
Tak samo jak czystki etniczne, rabunek zasobów, fanatyzm pseudoreligijny, tępienie heretyków i ateistów nie wyznających jedynych prawd wiary- w danym momencie.
Jutro, media podrzucą nowy konspekt dla dzisiejszych wyznawców.
Orwell napisał to dość dawno.
Niewielu zastanowiło się dogłębnie nad przekazem.
Może, jakieś 10% ludzi.
kaesjot
10 LISTOPADA 2022
15:18
Najlepszym wodzem jest ten, który unika przyczyn do wojen. Wojna to tylko skutek różnych przyczyn. Ten który rozpatruje skutek nie widząc przyczyn jest tyle wart, co pusty dzban.
lukipuki
10 LISTOPADA 2022
16:04
Głównym motywem wojen jest CHCIWOŚĆ.
Elit, dodajmy.
Potem sa konsekwencje, opisane przez Konopnicką.
„A najdzielniej biją króle, a najgęściej giną chłopy”.
Sun Tsu napisał swój podręcznik ponad 2 000 lat temu.
Dalej aktualny.
Nic się nie zmieniło.
Poza technikaliami.
@lukipuki:
To jest wątek z blogu Szostkiewicza, który pisze o wojnie w Ukrainie. Tu jest o wojnie dwóch róż. Ewentualnie wojnie stuletniej, albo podboju Anglii przez Wilhelma Zdobywcę.
A w Twoim pytaniu widzę różne złe rzeczy, ale nie widzę niczego „niecenzuralnego”. To raczej ja miałbym problemy z odpowiedzią, bo mój „weekendowy komputer” uniemożliwia mi jakoś prawidłowe zalogowanie się u red. Szostkiewicza niż Ty z opublikowaniem takiego pytania.
wiesiek59
10 LISTOPADA 2022
15:38
„Udawanie, że obecna cywilizacja rózni się w jakiś znaczący sposób od tej sprzed tysięcy lat, jest iluzją propagowaną przez media.”
Nie zgadzam się – świadomość ludzka stale się podnosi.
Dowodem na moje twierdzenie, jest to, że mimo wszystko ludziom się lepiej żyje i wojen mniej. To że są jeszcze ludzie, którym wydaje się, że przy pomocy broni i wojen będą nam układać życie i dominować nad nami, ten okres po malutku mija.
W stosunku do starożytności się dużo zmieniło, szkoda że tego nie dostrzegasz?
Może za parę tysięcy lat nasza świadomość pokona tych pustych dzbanów, którzy jeszcze tęsknią do czasów starożytnych, gdzie człowiek dla władzy był tylko niewolnikiem, tego nam wszystkim życzę, jako ludzkości przyszłej.
Dopóki, religie będą miały taki wpływ na człowieka, jak mieli i mają w kontekście przedstawiania człowieka jako głupca, który ma służyć tylko nieistniejącemu Bogu jako temu najwyższemu, który jest najmądrzejszy, dopóty się nic nie zmieni.
Wcale nie jest tak, że człowiek jest taki, za jakiego mają go religie. Człowiek potrafi myśleć logicznie i szkoda, że religie wciąż zabijają człowieka w człowieku.
Jeśli religie upadną zmieni się na korzyść człowieka. Myślę że dzisiejsi politycy światowi jeszcze nie są zainteresowani aby społeczeństwa odrywały się od religii z prostej przyczyny – ludzmi religijnymi lepiej się manipuluje i niemal każdy kit można im sprzedać. Tak to działa, niestety, jeszcze dziś.
Ja uważam że każdy człowiek jest Bogiem (na tej ziemi) i oprócz tegoż Boga nie istnieje żaden. Gdyby to ludzie wiedzieli już dawno bylibyśmy na innym etapie rozwoju wynikającym z naszej ewolucji, a zwłaszcza nabieraniu większej świadomości by można byłoby zobaczyć jakich cymbałów z ludzi uczyniły religie i ich przychylni politycy i wszelkich maści cwaniaków, którzy żerują na człowieku na wzór religijny, czyli wciskaniu kitu.
@ marcus:
„Sugeruje do tego wpierw do tego przekonac Rosje i Chiny bo jak narazie bez wojsk amerykanskich to by Rosja i Chiny rzadzily w UE ”
Jak na razie to Rosja nie jest w stanie wygrać w sumie niewielkiej wojny na Ukrainie. To znaczy, że nie ma możliwości wystawienia mającej realną wartość bojową armii liczniejszej niż 100-200 tys żołnierzy
jak sobie wyobrażasz możliwość zawładnięcia przez nią całą Europą?
Wojna z Ukrainą dokładnie pokazuje, że Rosja potęgą militarną nie jest. I być nie może, zważywszy że jej całość produkcji przemysłowej odpowiada produkcji Włoch czy Francji.
lukipuki
10 LISTOPADA 2022
16:41
Twój punkt widzenia wynika z bardzo wąskiego punktu obserwacji.
Jeść, pić, spać, srać, kopulować.
To punkt widzenia przeważającej części ziemskiej populacji.
Dotyczy to również kadry kierowniczej rządzącej miliardowymi populacjami.
Priorytetem jest utrzymanie się w siodle władzy i wyzyskanie swojej pozycji dla własnych korzyści.
Jedynie od czasu do czasu znajdzie się jednostka stojąca ponad tym.
Ale, hodowli altruistów dotychczas nie założono.
Próba uczyniona przez Jezusa- o ile traktować go jako postać historyczną- skończyła się kiksem.
Ludzie podli, ludzie mali, małostkowi, wypaczyli sens przesłania, jego nauki.
Działaniami złamali każde przykazanie, wypaczając sens w imię własnych korzyści. DOCZESNYCH a nie ponadczasowych.
Prałaci na czele pancernych hufców z mieczem w dłoni?
A gdzie NIE ZABIJAJ?
Kapiące złotem świątynie i rezydencje, a gdzie cnota ubóstwa?
Mamy nową religię.
Demokrację.
Bombardującą do epoki kamienia łupanego…..
Zabić wszystkich, nowy Bóg pozna swoich?
Ile razy już to przerabialiśmy w historii?
Psychologii człowiekowatych nie przeskoczysz.
Pozostanie pocieszenie.
In vino veritas…..
PAK4
10 LISTOPADA 2022
16:40
Wiem że na blogu Szostkiewicza podniosłeś wątek wojny w Ukrainie.
Mnie bardziej interesuje terazniejszość od przeszłości i stąd „doczepiłem” się Twojej wypowiedzi nie z tego bloga. Uważam, że sytuacja obecna w naszym regionie jest nieciekawa i dobrze byłoby żeby zająć się tym, co teraz się dzieje, a nie tym co było. Z tego co było można jedynie wyciągać wnioski dla poprawiania naszej rzeczywistości, która jest nieciekawa i może doprowadzić do nieobliczalnych i nieznanych zmian na naszą niekorzyść. To mnie martwi i proszę się nie dziwić, że jestem zwolennikiem
zakończenia tej wojny na przyzwoitych warunkach obu stron, oczywiście też wiem że bez wzajemnych kompromisów do zakończenia tej niepotrzebnej i brutalnej wojny nie dojdzie. Kompromis dwóch stron jest wskazany dla dobra społeczeństw nie tylko ukraińskiego, ale niemal całego naszego globu.
Uważam też że tej wojny można było uniknąć gdyby była taka wola polityczna zainteresowanych stron tym regionem naszego globu.
I najważniejsze – zakończenie tej wojny wcale nie musi oznaczać słabość, którejś ze stron konfliktu, jak sugerujesz, co mnie niemal dobiło.
Rewolucje to mogą być wówczas jak się ludziom pogorszy status materialny, który może być konsekwencją przedłużania tej niepotrzebnej i barbarzyńskiej wojny.
Za broń płacimy wszyscy (która kosztuje ogromne pieniądze), a nie politycy, którzy rozpętali te barbarzyństwo. W USA widać gołym okiem, jak status materialny zmienia się na niekorzyść dużych grup społecznych w wyniku niepotrzebnej wojny. Nie da się wciąż winy zwalać na Putina, ludzi nie interesuje ten psychopata, interesuje, ich jak stopa życiowa im spada, co może być niemiłym następstwem różnych niepożądanych wydarzeń. Każdy miesiąc przydłużania tej wojny działa na niekorzyść, nie tylko Rosji czy Ukrainy, ale całego współczesnego świata, który za wszelką cenę chce pokonać Lwa, który jest nie do pokonania, jedynie może do osłabienia. Słaba Rosja może sięgnąć po broń atomową i o tym też warto wiedzieć, wówczas wszyscy będziemy mieli pozamiatane – tego chcecie?
@Hell's Engels
„Jak na razie to Rosja nie jest w stanie wygrać w sumie niewielkiej wojny na Ukrainie. To znaczy, że nie ma możliwości wystawienia mającej realną wartość bojową armii liczniejszej niż 100-200 tys żołnierzy”
Dlatego ze w 70 % sprzet dostarczany Urainie pochodzi z USA a nie z UE
Tak wiec gdyby nie USA z Ukraina byloby cienko a pozniej z UE tez
Hell's Engels
10 LISTOPADA 2022
16:53
Błędne myślenie, pod wpływem enuncjacji zachodnich pracowników
mediów/ dezinformacji.
Nie widzisz PROCESU wymagającego czasu.
Dezintegracji zachodnich struktur.
Zajmie to lata.
Nie dotychczasowe miesiące.
Jak to profesor Bauman ujął?
Stare nie chce zdechnąć, nowe jeszcze się nie narodziło?
Ten proces porodu właśnie obserwujemy.
Nowy porzadek świata nie będzie oparty na zastraszaniu, tylko handlu na równych warunkach. Korzystnych dla obu stron kontraktu.
Oczywiście, taka jest idea.
Na ile wcielona zostanie w życie, zależy od LUDZI i ich przywar.
Jak mawiał KLASYK- O wszystkim decydują kadry.
Więc trzeba je trzymać na krótkiej smyczy.
Muszą znać swoje miejsce w hierarchii.
A co do relacji Rosji z Ukraina to uwazam ze nawet jesli Rosja przegra obecna wojne to nigdy sie z tym nie pogodzi i za 5-7 lat ponownie bedzie wojna.
Dla Ukrainy w takiej stytuacji sa dwie opcje aby temu zapobiec
1 Wstapienie Ukrainy do NATO
2 Wyprodukowanie przez Ukraine ze 100 glowic jadrowych i rakiet ich przenoszenia Jest to dla nich realne bo chociaz pozbyli sie broni jadrowej to technologie do jej produkcji znaja i srodki do jej produkcji tez maja.
wiesiek59
10 LISTOPADA 2022
17:06
„Twój punkt widzenia wynika z bardzo wąskiego punktu obserwacji.
Jeść, pić, spać, srać, kopulować.”
Mój punkt widzenia wypływa z nabywanej świadomości ludzkiej.
Natomiast Twój punk z ideologii, którą tu wciąż szerzysz nie mając nawet pojęcia o tym.
Jeść, pić, itd. wynika z chęci życia żeby móc cokolwiek zaobserwować w tej naszej ludzkiej rzeczywistości. Ja nie mam zamiaru świata zmieniać, ja jedynie chciałbym żyć w pokoju i spokoju. Ty natomiast chętnie byś wprowadził nam swoją ideologię, którą tutaj na blogach polityki przedstawiasz. Na razie obstawiasz się linkami, które pasują do Twojego spojrzenia, pózniej już z górki.
Lenin też był zachwycony Karolem Marksem, i co z jego filozofią uczynił wiemy. Zideologizował i przeciwników posyłał do piachu. Stworzył coś o czym nawet Marksowi się chyba nie śniło w najczarniejszych scenariuszach?
Wojna skończona … Donbas i okolice wróciły do macierzy … teraz trwa ustalanie miejsc wbicia słupków granicznych … teraz takie szarganie przy płocie jak mawiał Pawlak … Tak sobie myślę prywatnie … tymczasem kibice domagają się targania po szczękach …
@lukipuki:
Wysłałem odpowiedź u red. Szostkiewicza. Nie wiem, czy i kiedy Redaktor zmoderuje mój komentarz. W każdym razie: tu temat uważam za zamknięty.
lukipuki
10 LISTOPADA 2022
17:57
Jeżeli już, to moją ideologią jest racjonalne, zimne spojrzenie na świat.
Sterowanie emocjami tłumów z a religii, kosztowało kilkaset milionów istnień,
Idea że żyj i daj żyć innym według ich przepisów jest obca manipulatorom.
Ludzie mają żyć według ich przepisów na szczęście.
Bez wzgledu na dotychczasowe priorytety.
OBCY wiedzą lepiej.
Czytaj teksty pod linkami, może coś zajarzysz.
Pisze tam wielu mądrzejszych od nas ludzi.
Nie ma problemów z teoretykiem typu Marź, raczej z wprowadzającymi te idee w zycie, obciązonymi własnymi koncepcjami zbawiania świata w krótkim terminie.
Nie ma drogi na skróty.
Zmiana trwa zawsze kilka pokoleń.
Podobnie jak niewymowną, każdy tez ma swoją wersje wyników głosowania w USA. Tylko przyczyny niespodziewanego rezultatu wciąż brakuje.
Donald Trump nie jest obwiniany za nic. A on z Putinem sztamę podobno trzyma. To wydaje się być dosyć ważne w dzisiejszych czasach. Ni i tym razem nie słychać by ktoś się odważał się o tym pisać. Czy ten blog się ?
Ciekawe jak długo jeszcze będziemy ukrywali, czy wręcz łgali bezwstydnie, jak jest naprawdę. A jest tak, iż większość populacji świata nie głosuje w ONZ razem z USA przeciwko Rosji. I to może być powiązane z pewnymi niedomówieniami dzisiejszymi
Bo popatrzmy. I powtórzmy za innymi
Chiny, Indie, Bangladesz, nawet Pakistan czy RPA i prawie cala Afrika, nie mówiąc już o kilkudziesięciu innych znaczących populacyjnie krajach, ani razu nie zagłosowały z Amerykanami W POTEPIANIU Rosji za inwazje Ukrainy. Co najwyżej, wstrzymały się od głosu. Albo nie przyszły na głosowanie.
W tych krajach około osiemdziesiąt procent ludności świata mieszka. Tej, która dzisiaj nie tylko kupuje od Zachodu. Ona juz głownie Zachodowi sprzedaje. I w koncu to nie są już wyłącznie surowce, jak dawniej.
W nowych czasach my nie potrafimy juz żyć bez przemysłu i produkcji konsumpcyjnej trzeciego świata. Tego wcale nie będącego przeciwko Rosji.
Wiec jak Rosja ma raptem przestać robić co robi? Przecież by ja wtedy ten tzw. Trzeci Świat łapciami zarzucił.
Bez wzgledu na nasze sympatie i antypatie, tej prawdy nie da się już dalej ukrywać.
PAK4
10 LISTOPADA 2022
18:17
Ok.
Orteq,
Twoja filozofia to – „jedzmy gówno, bo miliardy much nie mogą się mylić”.
Smacznego, Orteq
Audiatur et altera pars
Znalazłem artykuł , który może zaciekawić niektórych. Można się zgadzać lub nie, lecz konfrontacja opinii jest zawsze pożyteczna.
Niefracuskojęzyczni nie będą żałować jeżeli sobie wyguglują tłumaczenie.
Dobrej lektury.
https://www.causeur.fr/ladministration-biden-nous-emmene-avec-un-conflit-devastateur-avec-la-russie-246314
Demokracja jest zatem gównem …. bo większość nie może się mylić … Tak sobie myślę prywatnie … ciekawa filozofia legata …
Orteq
10 LISTOPADA 2022
18:29
Nie da się ukryć że jesteś za barbarzyńską napaścią Rosjan na Ukrainę.
To że wiele państw w ONZ nie potępiło Rosji za barbarzyński atak na Ukrainę świadczy i dowodzi o marności tych państw.
Nie jestem zwolennikiem wojen i każdy który najedzie na państwo inne jest barbarzyńcą.
Co do Putina się pomyliłem, myślałem że jest mądrzejszy, a okazuję się że to psychol, co nie wyklucza, że tej wojny nie można było uniknąć gdyby drugi psychol w dyplomacji poszedł drogą kompromisu. Rządzą nami Psychole i tego nie da się ukryć – takimi psycholami łatwo sterować, oczywiście przez Korporacje, które widzą dla siebie zysk, np. Korporacje zbrojeniowe.
Orteg, Legat ma racje – „jedzmy gówno, bo miliardy much nie mogą się mylić”
Też życzę smacznego.
Putin to zbrodniarz i nie da się tego ukryć, ale wcale jeszcze nie oznacza żeby ta wojna trwała w nieskończoność dla ubożenia społeczeństw. Myślę że Putin zdaję sobie sprawę co zrobił i będzie skłonny pójść na kompromisy.
Jeśli Putin miał zastrzeżenia wobec Ukraińców to należało to rozwiązać drogą dyplomacji i wzajemnych kompromisów, a nie barbarzyńskim atakiem na Ukrainę.
Putin pokazał że jest dzikim człowiekiem, który chyba jeszcze z drzewa nie zszedł.
Tego też nie wykluczam o Bidenie, który mógł doprowadzić do pokoju drogą dyplomacji i kompromisu, ale to olał. O Zełeńskim się nie wypowiadam bo to tylko marny pionek w grze psycholi.
Neutralnosc krajow wynika z roznych powodow .Np w czasie II wojny swiatowej neutralna byla Szwajcaria .Turcja czy Finlandia .Czy te kraje nie byly przeciwko Hilterowi ? Oczywiscie ze byly jednakze mialy rozne inne powody aby byc neutralnym.
Ahasverus’ie,
dziękuję za link. Tak po prawdzie, to jesteśmy otoczeni, przynajmniej w Polsce dość jednostronnym przekazem cuchnącym propagandą a każda próba poruszania się poza narzucanymi kanałami jawi się jako myślozbrodnia.
Herstoryk
10 LISTOPADA 2022
10:26
Najlepsza , to Alienor d’Aquitaine. To dopiero kobieta! W wieku 80 lat wskakuje na konia i jedzie z Abbaye de Fontevraud do Hiszpanii szukac żony dla wnuka.
ahasverus
10 LISTOPADA 2022
19:19
Też dziękuję za link.
Polecam ten link PAK4.
lukipuki
10 LISTOPADA 2022
19:42
Wojna Rosji z Ukrainą była i jest w interesie USA i nie ma co walić kotka przy pomocy młotka i nie mówić tego otwarcie. Biden i inni od dawna robili wszystko aby było tak jak jest. USA będą walczyć do ostatniego Ukrainca. Europa przegrywa na całej linii.
ahasverus
10 LISTOPADA 2022
20:19
Wiem o tym, jest dokładnie jak piszesz.
ahasverus
10 LISTOPADA 2022
20:19
Najbardziej zdziwiony jestem, że tej grze amerykańskiej UE uczestniczy. Chyba politycy unijni jeszcze nie zmądrzeli?
Ahasverus.
W podobnym tonie jak wynika z linku pisał już dawno temu Herstoryk, którego wyśmiewano i za putinofila go brano.
Z tym artykułem z linku zgadzam się. Czas żeby europejscy politycy zmądrzeli dopóki nie będzie za pózno.
ahasverus
10 LISTOPADA 2022
19:19
Dzięki za link – bardzo potrzebny i bardzo prawdziwy !
Szczególnie ważny ze względu na autora. Belgijski senator, były sekretarz generalny ogranizacji Lekarze bez granic wie dobrze o czym mówi. I ma odwagę o tym mówić.
basia.n
10 LISTOPADA 2022
20:45
Basiu, jest już nas kilku, którzy zgadzają się z wypowiedzią belgijskiego senatora.
To dobry początek.
markot
10 LISTOPADA 2022
9:58
Piszesz ciekawe rzeczy.
30% słownictwa angielskiego jest z francuskiego. Wilhelm (Guillaume le Conquérant) byl normanem, vikingiem i jeszcze dwie generacje przed nim duc de Normandie i świta mówili nieco i rozumieli po skandynawsku. Poniewaz Normandia była ich dopiero od 911 , Rollon dostał od Charles le Simple.
Londyńską Twierdzą wilhelma , Tower, była zbudowana z kamieni przywiezionych z Normandii!
O Francji mówiło się „La fille aînée de l’Église, czyli najstarsza , a nie największa córka Kościoła. Ale to stare dzieje.
Polecam zwiedzanie Bayeux i Abbaye de Fontevraux!
Lukipuki,
to jest dobry początek ale tego, że komentarze nie na temat „dynastii z przypadku” a na dodatek „nie po linii i na bazie” będą potraktowane pryncypialnie, to znaczy będą dostawać kamfory, czyli nastąpi początek „akcji anihilacji” 😉
Basia, lukipuki, legat dziękuje. Bo czuje się cholernie samotny. Za każdym razem, gdy się coś wspomni o realpolitik i o genezie tej wojny, masz łatkę putinofila.
Luki: przyjaciel, wysoki oficer armii fr powiedział mi” Wszyscy we Francji (rząd, armia) wiedza ze USA robi nas w bambuko, ale nie mamy wyjścia. Każdy głos rozsądku jest wyciszany”. Pamiętasz historie niemieckiego admirała. Wywalona go na zbity pysk po dwóch dniach. Za logikę.
lukipuki
10 LISTOPADA 2022
20:52
Dlatego ten i inne podobne linki trzeba przekazywać dalej. Bo niestety w całej Europie ( u mnie w Holandii też ) panuje oficjalnie ta jedna „słuszna” prawda.
Dlatego wielu ludzi powtarza to, co słyszy w środkach masowego przekazu.
Ale obudzą się w końcu, kiedy zacznie brakować wszystkiego .
ahasverus
Nie jesteś osamotniony 🙂 Trzeba mówić 🙂
@ marcus:
” w czasie II wojny swiatowej neutralna byla Szwajcaria .Turcja czy Finlandia .Czy te kraje nie byly przeciwko Hilterowi ? Oczywiscie ze byly”
W przypadku Turcji i Finlandii to teza bardzo ryzykowna. W przypadku Szwajcarii znacznie mniej.
ahasverus
10 LISTOPADA 2022
20:19
„Wojna Rosji z Ukrainą była i jest w interesie USA(…) Biden i inni od dawna robili wszystko aby było tak jak jest”.
Ameryka budowała Niemcom i Rosjanom gazociągi bałtyckie? Ameryka byla zaintersowana kondomiunim rosyjsko-niemieckim w Europie środkowej i osłabianiem więzi atlantyckich? Może byś rozważył korepetycje z logiki?
basia.n
10 LISTOPADA 2022
21:11
Basiu, dzięki że w tym temacie się rozumiemy.
Wiesz czego mi najbardziej brakuje?
Bloga LA, który został zamknięty dzięki takim, jak Szostkiewicz, katolik na wzór i podobieństwo Bidena, też katolika.
Nie musiałbym „zaśmiecać” bloga „(szalonych) naukowców.
Ufam panu Marcinowi Nowak, że za „zaśmiecanie” bloga mi wybaczy.
Dla wyjaśnienia chodzi mi nie o moje dobro, a szczególnie moich dzieci na które się zdecydowałem, aby żyli w normalnych czasach bez wojen i bez narzucania komukolwiek tego, co narzucającym nie miłe. Jestem fanem pokoju i spokoju dla dobra nas wszystkich i dla nabywania ludzkiej świadomości by wreszcie móc pogonić tych, którzy żerują na społeczeństwach dla powiększania swoich majątków.
Cieszę się że tu jesteś, brakuje mi też naszego apostoła ateizmu (chyba wiesz o kogo chodzi?) Najbardziej jego bloga.
Link ahasverus 10 listopada 2022 19:19
Zwiezle napisane. Jakoby kwintesensja stanu rzeczy.
Nie chodzi o przekonywanie kogos do czegos czy o zgode z napisanym czy brak zgody. Ale o przeczytanie i przyjecie do swiadomosci.
Zapoznanie sie z tym artykulem i swiadomosc stanu faktycznego uniemozliwia
K O M F O R T wyplywajacy z nastepujacych postaw:
– obecna postawa Polakow z ich samouwielbjajacym sie moralizmem dobrego, niewinnego, krzywdzonego czlowieka po dobrej stronie. Prosciej: tarzaniu sie w zaslonie dymnej majacej na celu zatarcie prawdziwych i gleboko ukrywanych motywow dlatego ogolnikowo zwanych racja stanu.
– przy tym odbieranie innym europejskim panstwom prawa do artykulowania swoich racji przez kreowanie pariasow, co jest wygodniejsze niz zdrowa konkurencja .
– biadolenie, rozdzieranie szat, szukanie winnego i przyjmowanie postawy ofiary w przyszlosci na wypadek gdy zalozenia i wizje wielkie nie wypala.
– antyeuropejskosc zawoalowana czy nieswiadoma
– wszechobecna i nieustajaca projekcja
Wiekszosc spoleczenstwa polskiego ma sie obecnie komfortowo; antypisowcy
rowniez.
Ahasverus’ie,
w tym linkowanym przez Ciebie artykule jest chyba taki mały błąd z pośpiechu. Z tego co mi wiadomo, to dziennikarze śledczy ujawnili udział Zełeńskiego w przekrętach finasowych w ramach afery zwanej „Pandora Papers” a nie „Panama Papers”. Ale może to to samo. Z publikacji na ten temat wynika, że wraz z innymi ludźmi z gangu Kolomoyskiego, m.in. Serhijem i Borysem Szefirami, zakitrał w podejrzanych bankach nie mniej niż 40 mln dolarów. We wrześniu zeszłego roku na jednego Szefirów, wtedy asystenta Zełeńskiego, dokonano nieskutecznego zamachu przez ostrzelanie jego samochodu. Ciężko ranny został jedynie kierowca. Ciekawostką jest dla mnie, że właścicielem firmy za pośrednictwem której realizowano przekręty finansowe był wtedy obecny szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Iwan Bakanow.
ahasverus
10 listopada 2022
20:19
„Wojna Rosji z Ukrainą była i jest w interesie USA i nie ma co walić kotka przy pomocy młotka i nie mówić tego otwarcie. Biden i inni od dawna robili wszystko aby było tak jak jest. USA będą walczyć do ostatniego Ukrainca. Europa przegrywa na całej linii.”
Jacy ci Ukraińcy są głupi. Jak tak można dać się podpuścić Ameryce ?
Zachciało im się do Unii i NATO, a pytali się Putina czy można ?
Nie, i jeszcze szczekali Putinowi pod drzwiami a ten się zdenerwował i rozkazał
„uderzenie wyprzedzające”.
Ten dalekowzroczny polityk, żeby zapewnić spokój i pokój postanowił „zdenazyfikować i zdemilitaryzować” Ukrainę …a w dalszej kolejności to się zobaczy …no chyba że będą cicho siedzieć.
Do Francji daleko…chociaż…w czasach Wilhelma Bękarta do Anglii też było daleko.
legat
10 LISTOPADA 2022
21:07
Legat, myślę że pan Marcin Nowak mi wybaczy, że piszę o naszych czasach, a nie na temat? Mogę się mylić.
PS
Nie mam gdzie wypowiedzieć się na temat obecnej rzeczywistości politycznej. Wszystkie blogi polityczne w „Polityce” są zamknięte dla komentarzy. Blog LA został zlikwidowany dzięki Szostkiewiczowi, a sam Szostkiewicz dopuszcza komentarze, takie jakie jemu pasują. Świat ludzki, a w zasadzie medialny stacza się pomimo, że jeszcze nie tak dawno walczono o swobodę myśli ludzkiej?
Coś jest nie tak – zarzucano PZPR cenzurę, a ci co domagali się swobodnej myśli sami cenzurę stosują, między innymi Szostkiewicz. Dziwny jest ten świat ludzki. Niemen miał rację – człowiek wciąż gardzi człowiekiem, zwłaszcza gdy wypowiada się nie po myśli drugiej osoby.
legat
10 listopada 2022
21:54
„Ciekawostką jest dla mnie, że właścicielem firmy za pośrednictwem której realizowano przekręty finansowe był wtedy obecny szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Iwan Bakanow.”
…i jeszcze przekręty.
Kolejny powód żeby w Ukrainie wprowadzić „ruski mir”.
Zastanawiam się, dlaczego tekst mało znaczącego i znanego belgijskiego polityka wzbudził taki aplauz.
Skoro bardziej znaczace nazwiska od dziesięcioleci piszą na ten temat.
Ekspansjonizm, militaryzm, imperializm, to nie jest wynalazek ostatnich dni.
To stulecia, wręcz milenia w przypadku niektórych krajów.
Rozpieprzyć Afrykę, Azję, Bliski wschód, Amerykę Łacińską, było łatwo.
Teraz czas na Europę.
Przy pełnym poparciu świń będących czasowo u koryta.
Piotrze,
zapomniałeś dodać – a nie Pax Americana”. Czy tak?
Wracam do właściwego tematu: dynastii z przypadku
W Polsce dynastią z przypadku byli Wazowie. A nawet z dwóch przypadków.
Ale zacznijmy od początku:
W 1572 roku umiera Zygmunt August, nie pozostawiając następcy. Dynastia Jagiellonów wygasa. Królem zostaje młody, zaledwie 23letni Henri de Valois (w polsce zwany Walezjuszem). Niemal jednocześnie z objęciem tronu przez Henryka w la Rochelle umiera jego brat, Karol IX . Król Polski z mocy prawa zostaje królem Francji. Wkrótce opuszcza Polskę aby objąc tron francuski o co trudno mieć doń pretensje. Jednak wyjeżdżając nie wyznacza (tak w każdym razie twierdzą współcześni mu kronikarze) namiestnika. Z drogi pisze list, w którym zobowiązuje się do Polski powrócić ale obietnicy nie wypełnia.
We Francji po kilku latach zostaje zamordowany (przez katolickiego fanatyka w zemście za pokój z hugenotami) nie pozostawiając potomka. Mimo krótkiego panowania we Francji Henryk III uchodzi za władcę wybitnego)
W tej historii brzemiennym w skutki przypadkiem jest śmierć Karola , niewiele starszego od Henryka. Gdyby Karol nie zmarł przedwcześnie w Polsce mogła objąć rządy dynastia Walezjuszy i historia naszego kraju mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej: Polska związana dynastycznie z Francją zaczyna ciążyć bardziej ku Zachodowi, korzystając z wsparcia francuskiego może odzyskać Śląsk i uzyskać szeroki dostęp do morza.
Następnym przypadkiem jest również przedwczesna śmierć Stefana Batorego (w wieku 53 lat co nawet wówczas nie było jeszcze wiekiem starczym. Gdyby Stefan przeżył swą żonę (Annę Jagiellonkę, która z racji wieku dzieci mieć już nie mogła) i doczekał się męskiego potomka to on zostałby najprawdopodobniej królem.
Ta ewentualność moim zdanie mniej mogłaby wpłynąć na późniejsze losy Polski niż poprzednia, w Walezjuszami na tronie.
Piotr II
10 LISTOPADA 2022
21:55
Polacy nie są mądrzejsi.
Jesteśmy następni w kolejce do wykrwawienia.
Polscy najemnicy, sprzęt, paliwo, prąd, płyną szeroką strugą.
Na twój rachunek.
Pytał cię ktoś o zdanie?
Masz wpływ na decyzje?
Warta rozważenia jest historia rodu Jagiełły, w szczególności Witolda.
Ile razy zmieniał strony, sojuszników, w walce o panowanie co najmniej nad Litwą.
Zdolności, ambicje, nie zrekompensowały braku szczęścia w grze o tron.
Tekst zwrócił uwagę może dlatego, że pochodzi z Europy i jest napisany bardzo aktualnie – dwa dni temu. I potwierdza wszystkie inne, wcześniej napisane teksty.
@Piotr II 10 LISTOPADA 2022 21:55
Oni powinni paść na pysk przed Putinem!
Swoją drogą troche mi żal, że znakomita odpowiedź @PAK4 na pytanie @lukipuki została zamieszczona na blogu Adama Szostkiewicza, a nie tu. Chociaż nie liczę na to, że kompulsywnym Putinofilom coś, czy ktoś, przemówi do rozsądku. Na tym cudownym blogu Tanaczka to im dopiero było ślicznie, ajajaj! Każdy głos nie po linii był od razu tłamszony przez “gospodarza” – agenta wpływu.
wiesiek59
10 LISTOPADA 2022
22:27
Ten tekst nie jest mało znaczący. Jest jak najbardziej na czasie.
Imperializm zawsze był i jest. Miał ochotę na imperializm też Hitler, co mu na całe szczęście nie wyszło.
Kilkadziesiąt lat temu gdzieś się wypowiedziałem, że miejsce zapędów Hitlera przejęła Ameryka to mnie wyśmiano. Dzisiaj USA jest imperialistycznym państwem i tego nie da się ukryć. Ja to określam żandarm świata.
Grimaldi, zwykły kapitan najemników.
W sprzyjających okolicznościach zajął twierdzę Monako.
I mianował się księciem.
Ten to miał szczęście…
Bernadotte, francuski generał desygnowany na gubernatora Szwecji.
Po klęsce Napoleona został królem.
Przy akceptacji mieszkańców nie chcących wojny domowej.
O nobilitacji różnych piratów, rzeźników, kondotierów, nawet nie ma co pisać.
Kopiąc głębiej, początek każdej fortuny to krew i kości.
Albo, jak w przypadku Kennedych, alkohol szmuglowany w przemysłowych ilościach.
Bushów, finansowanie wojen i rewolucji.
basia.n
10 LISTOPADA 2022
22:38
Znacznie bardziej dogłębne i sensowne, są analizy Bauda.
Eksperta ONZ i pracownika szwajcarskiego wywiadu.
Masz też stary zestaw- Hedges, Pilger, Styglitz, Snyder, Kissinger, Roberts, Buchanan. Od lat piszą to samo.
Zdychające mocarstwo z drgawkami, konwulsjami, snami o minionej potędze, może być kłopotem dla otoczenia.
Seria ciosów na oślep, przed agonią może zabić.
Na marginesie
10 LISTOPADA 2022
22:40
No tak, stara gadka osób, jak pusty dzban – „Putinofilom”
Nie liczę na nic więcej żeby zmądrzeć – do tego trzeba parę tysięcy lat. Przynajmniej tak sobie myślę, na marginesie.
Kto tu jest putinofilem? Proszę o rozsądną odpowiedz.
To że ja zostałem jeszcze na blogu LA wiem, kto jeszcze?
@lukipuki 10 LISTOPADA 2022 22:52
If the shoe fits, wear it. Bez odbioru.
Na marginesie
10 LISTOPADA 2022
22:56
Dla kogo pracujesz?
Według mnie nie dla dobra wspólnego!
Na marginesie,
Twoje insynuacje przybiły wszystkich, pamiętam to jeszcze z bloga LA.
Co mnie szokuje.
Kraje neutralne, takie jak Szwajcaria, Szwecja, Finlandia, Austria, przyłaczyły się do stada szakali pod przewodnictwem hieny.
Co kierowało elitami tych krajów?
Czy było to zgodne z interesami ich narodów?
Niezbadane są wyroki boskie….
Albo.
Gdy bóg chce kogoś pokarać, to najpierw mu rozum odbiera.
Szał berserkerów można logicznie wytłumaczyć.
Tego nie.
legat
10 listopada 2022
22:28
„zapomniałeś dodać – a nie Pax Americana”. Czy tak?”
Warto by zapytać Ukraińców…może „Мир України” ?
@lukipuki 10 LISTOPADA 2022 22:58
Przeczytaj, co ci napisał @PAK4. To naprawdę bardzo inteligentny człek. Niestety, rarytas.
wiesiek59
10 listopada 2022
22:32
„Pytał cię ktoś o zdanie?
Masz wpływ na decyzje?”
Wyobraź sobie…pytał.
@Piotr II 10 LISTOPADA 2022 23:02
Ale Ukraina to kraj na niby, a właściwie to nawet wcale nie kraj ;)
Zabawne jednak, że w zasadzie to samo można powiedzieć o Polsce. Bardzo krótka historia państwowości!
Ale te polskie zrywy niepodległościowe… łomatkoscurkom, jakże słuszne i sprawiedliwe!
I tylko Ukrainie nic podobnego nielzia. Bo to nie my!
Na marginesie
10 LISTOPADA 2022
23:02
Przeczytałem i chętnie bym się odniósł do jego wypowiedzi ale też wiem, że Szostkiewicz nie przepuści. Tu nie mam zamiaru odnosić się, tak jak życzył sobie PAK4.
Ogólnie – nie uważam, że jest osobą świadomą. Jest tylko i aż dobrym inteligentem.
To wszystko w temacie wypowiedzi PAK4 na blogu Szostkiewicza, który dokładnie wiedział, że ja tam nie mam szans odnieść się do jego wypowiedzi. Jest cwanym inteligentem i nic poza tym. Jestem mocno zdziwiony PAK4, ale gdy przypomnę sobie że jest katolikiem, już mniej.
@lukipuki 10 LISTOPADA 2022 23:11
Konfabulujesz i powielasz insynuacje.
Nie pierwszy raz.
wiesiek59
10 listopada 2022
23:02
„Co mnie szokuje.
Kraje neutralne, takie jak Szwajcaria, Szwecja, Finlandia, Austria, przyłaczyły się do stada szakali pod przewodnictwem hieny.”
Po prostu takie same głupki jak my, Niemcy, Francuzi, Brytyjczycy itd…zgraja głupków uprzedzonych z nieznanych powodów do ruskiego miru.
Jest pan dżentelmenem … nie … katolikiem … Tak sobie myślę prywatnie … lepiej nie pytać po czynach poznacie …
Na marginesie
10 LISTOPADA 2022
23:16
Tylko to potrafisz?
Odniosłem się do wypowiedzi PAK4, którą tak uwielbiasz.
Mam inne zdanie o PAK4.
Dobry inteligent to w dzisiejszych czasach komplement i szkoda , że o tym nie wiesz.
Za to rubelki… to dopiero waluta!
Szkoda tylko, że nikt jej nie chce.
Ciekawe dlaczego?
Hell's Engels
10 LISTOPADA 2022
22:29
Nie wiem czy Henri de Valois zostałby w Polsce. Miał przecież poślubić Annę Jagiellonkę. Nie zanadto była w jego guście. (Dla Batorego to było obojętne. Czy on poślubił Annę? I skonsumował małżeństwo?) Plotki mówiły ze był gayem, z powodu gromadki jego mignons, ale chyba to bajki. Prawdopodobnie pieniądze które zabrał z Polski wydał na kurtyzany w Wenecji. Jadąc okrężnie do Francji.
Cyganka powiedziała Catherine de Medicis , ze trzej jej synowie będą królami. François, Charles i Henri. Henri nawet dwa razy. Inteligentny , wykształcony.
W porównaniu z wykwintnym dworem francuskim, Kraków wydał się mu miejscem zesłania. Ponadto polski król był primus inter pares. We Francji był prawdziwym władcą.
Czy w felietonie nie ma błędu? Charles VI le Fol zmarl gdy Jehanne d’Arc miała 10 lat (1422), wiec nie mogła , jak jest napisane: „Dziewica orleańska w czasie rządów Karola VI zwanego Szalonym podniosła morale francuskich wojsk”. To było potem, za delfina, Charles VII, koniec oblężenia Orleanu. A może coś złe zrozumiałem.
Na marginesie
11 LISTOPADA 2022
0:04
Mierzisz.
wiesiek59 10 listopada 2022 23:02
Sprawdz kto rzadzi i gdzie byl ksztalcony. Plus jakies widokowki pod wplywem czy grozba czystki w banku zaufania itp itd. Reszta diamentow z Urszulka na czele Trumpa wolny list pod tytulem ” uzbroic sie Europo nalezy” ignorowala i golym tylkiem swieci zajmujac sie ideologicznymi pierdolami. Co najmniej Brexit powinien byl postawic wszystkich na nogi. Znajac bole fantomowe Anglikow wiadomo bylo, ze cos knuja aby sobie namiastke waznosci zafundowac. Do przewidzenia bylo, ze nie samotnie lecz z USA. Byl moment, w ktorym Europa czy bardziej Unia moglaby sprawe z Ukraina zalatwic. Ale Urszulka bardzo nie kumata europejsko z namaszczenia Morawieckiego czyli USA gwiazda zostala wiec buszowanie rzadu polskiego i USA po Ukrainie tolerowala az do nieprzyzwoitosci. Merkel udalo sie jeszcze wynegocjowac z Bidenem otwarcie pierwszej rury. Merkel nie ma – rury rowniez.
Bambuko towarzystwo najlatwiej zrobic w bambuko. Wrog czy sojusznik bez znaczenia. Dlatego tacy jak Mauro historycznie -moralna narracje po calej Europie powielac moga gdyz te narracje bambuko z odpowiedzialnosci za bambuko polityke umywaja.
@ ahasverus
Henryk wg umowy miał poślubić Annę Jagiellonkę ale jej nie poślubił. Nie musiał, bo został koronowany na króla. Zresztą ten ślub miałby znaczenie czysto symboliczne bo niedoszła królowa-małżonka już była najprawdopodobniej za stara, by mieć dzieci. Miała 51 lat. Henrykowi ślub był do niczego niepotrzebny, bo z Anną dzieci by nie miał, za to panom polskim mógł się wydawać korzystny bo zabezpieczał koronę przed przejęciem przez dom Walezych. Ale po co w takim razie chcieli Henryka za króla ?
Przy wyborze następnego króla polscy magnaci już byli bardziej przewidujący i wcześniej dali koronę Annie, więc Stefan musiał ją poślubić, aby zostać królem.
Paweł Jasienica, powołując się na współczesne źródła pisze, że król-małżonek swe obowiązki wypełnił , przez 3 noce z rzędu, lecz potem już sypiali osobno.
„O, now let Richmond and Elizabeth,
The true succeeders of each royal house,
By God’s fair ordinance conjoin together!
And let their heirs, God, if thy will be so,
Enrich the time to come with smooth-faced peace . . ”
Swoją drogą, ciekawe z jakich powodów A History of England. by. André Maurois nie figuruje w bibliografii.
@lukipuki 11 LISTOPADA 2022 0:20
Prawda tak cię zabolała? Pogratulować!
Komentarz do Midterms:
Trumpty Dumpty sat on a wall,
Trumpty Dumpty had a great fall.
Co było do przewidzenia.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowała czterech wrogich agitatorów internetowych w obwodach czernihowskim i dniepropietrowskim. Jeden z zatrzymanych jest obywatelem kraju w Europie. Przygotowywał on materiały propagandowe dla rosyjskiego kanału propagandowego Russia Today. Narzucał mieszkańcom Unii Europejskiej kremlowską propagandę, popierał zbrojną agresję Federacji Rosyjskiej i usprawiedliwiał zbrodnie wojenne okupantów, a także wezwał kraje UE do ograniczenia pomocy dla Ukrainy. Bloger miał 500 000 subskrybentów.
https://ukrayina.pl/ukrayina/7,185830,29128287,ukraina-znow-triumfuje-na-froncie-bloomberg-putin-traci-kontrole.html#do_w=259&do_v=728&do_st=RS&do_sid=1022&do_a=1022&s=BoxUkrImg0
@ahasverus 10 listopada 2022 19:19
Dzięki za ścieżkę do artykułu, przypomnieniowe czytanie po francusku w tej akurat chwili (gdy jestem upupiony w domu przez Covida) to przyjemne zabijanie czasu, no i dobre ćwiczenie dla tetryczejącego mózgu. Konkluzje oczywiste i powinny być takie dla wszystkich nie cierpiących na Afazję i/lub odpornych na Daniela Kahneman “Pułapki myslenia”.
BTW, nie mam zamiaru wdawać się tutaj, czy gdzie indziej (choć tych “gdzie indziej” raczej już brak) w żadne dalsze dyskusje nt. wojny na Wschodzie. To nie blog polityczny, com miał rzec, już powiedziałem, a kto ma rację osądzi historia.
Eleonora Akwitańska jak najbardziej zasługuje na pamięć i cieszy się słuszną sławą, choć mnie osobiście nasuwa się przy tym smutna refleksja o niezliczonych wspaniałych, utalentowanych i zasłużonych kobietach przemilczanych przez historię.
Muszę się tu pokajać za kiepski i zawierający o wiele za dużo pomyłek jak na tak krótki tekst pierwszy wpis o Arwie al-Hurra. Była mniej lub więcej królową większości Jemenu właściwego, jej meczet i mauzoleum są w Jibla, która pomieszała mi się w pamięci po 15 latach z Ibb.
Al-Malikah Al-Ḥurrah czyli Królowa Arwa, której życiorys był nie mniej barwny niż Eleanory Akwitańskiej, nie doczekała się niestety żadnego zachodniego filmu, książki, opery. Pozostało po jej panowaniu trochę architektury, pamięć wśród Jemeńczyków (z westchnieniem za dawnymi, dobrymi czasami) i mauzoleum. Poza Jemenem, mało kto o niej wie, nawet wśród muzułmanów,
PS. W conieco nawiązaniu do szczeżuji od Fengszuja, dynastie małży w Odrze wymierają – To nie koniec katastrofy w Odrze? Hydrobiolog: coś zabiło kolejne małże
@lukipuki 10 listopada 2022 22:52
Niepotrzebnie odpowiadasz donosicielskiej insynuatorce, której nie trawią nawet niektórzy fellow travellers jej jednotorowego myślenia i klepek czterech, choć ze stali. Po co karmić trolla.
Calvin,
Midterm abortion jak to powiedziala Amy Schumer
…
Dlaczego Szwecja i Finlandia chca przystapic do NATO (szakali i hien) pisalem wielokrotnie. Niestety nie jestem tak wymowny jak belgijski senator. Generalnie, chec ta jest spowodowana ostatnimi w ciagu 70lat mniejwiecej wydarzeniami, w tej czesci Europy. Znaczy Skandynawii. Osobiscie, bylem zwolennikiem innej koncepcji, drozszej ekonomicznie dwukrotnie. Ta opcja, byla niestety w znacznej mniejszosci (bo drozsza). Ale z przylaczeniem do hien i szakali rowniez moge zyc.
Nic nie zapowiada rowniez, zeby czegokolwiek wiecej, brakowalo w Szwecji, co sugeruje Basia. Jest brak ”placy minimalnej”, jest brak ”wieku emerytalnego”, brak tablicy Mendeleyeva kalmuckiego, pare innych brakow, ale rowniez z tymi brakami mozna zyc. Calkiem niezle… Tak, brak tu rowniez, rownie wymownych co belgijski senator… Bo brak senatorow…
pzdr Seleukos
…
Przyszlo mnie wlasnie do glowy cos o Vikingach… To taki sort, gorszy. Chwilke czasu wczesniej, Thyssen/Krupp chcial, zeby Szw produkowala podwodne lodki wlasnie tej firmy. Ale tak Szw nie chciala, a Kockums byl niemiecki (kapitalisci). To SAAB zaproponowal podwojenie zarobkow, pracownikom, i tak Kockums zostal SAAB. I robi szw lodki. Tyle historia nas uczy…
Wczoraj, Uniper (wiekszosc akcji niemiecka) powiedzial ze nei zgadza na rozbudowe reaktorow w Szwecji. Uniper, jest wlascicielem (wiekszosciowym) polowy reaktorow szw. Kto wie, moze Vattenfall podniesie „place minimalna” pracownikom Uniper w Szw… To bylo o vikingach…
pzdr S
seleuk|os|
11 LISTOPADA 2022 3:39
Velærverdig,
Bez przesady. Szwecji sporo brakuje (poczynając od znośnej pogody) ale ani wieku emerytalnego ani płacy minimalnej nie brakuje – allmän pension można pobierać w wieku 62 lat wciąż pracując dalej aż do 68 lat, a den lägsta lönen jest ustalana i kollektivavtal mellan arbetsmarknadens parter.
mvh
Calvin H.
@Calvin,
przypuszczam ze brak znosnej pogody zwiazany jest z brakiem senatorow. Ale nie wiem, tylko przypuszczam, bo zadnych naukowych badan nad korelacja nie bylo i chyba nie bedzie. Mozna tylko spekulowac…
mvh S
…
Jak donosi NYT, kalmucka cofka spotkala zlosc i smutne zrozumienie wsrod kalmuckich specow
https://www.nytimes.com/2022/11/09/world/europe/russian-war-bloggers-kherson.html
a w Newsweek, Solovjev porownuje „cofke” do wojny z Japonia. Kiedys pisalem jak japsy przetestowali tablice Mendeleyeva pod Cuszima, ze tylko kij zostal, jeden…
https://www.newsweek.com/solovyov-russia-ukraine-midterms-putin-kherson-withdrawal-1758569
a ja jade do szpitala. Moja ma okresowe badania serca, obiecalem zawiezc. Ja uwazam, ze Moja czasem ma brak serca, zupelnie. Mam zamiar to powiedziec, niech zaradza… W kazdym wypadku, bede z powrotem wieczorkiem. Mam nadzieje mniej idiotysmow wyczytac jak dzis rano…
pa, Seleuk
Jak widać, nic skandynawskiego Pepe Le Pew nie wyleczy. On i donosicielka par excellance będą hałaśliwie szczytować słownie przy każdym bezrefleksyjnie traktowanym medialnym otrąbieniu tryumfów bezkrytycznie popieranej strony konfliktu. Czy prawdziwe, ważne/decydujące, czy nie. Typowy hałas pustych beczek.
11 Listopad … kolejna rocznica zrzucenia zwierzchnictwa sąsiadów chrześcijan nad krajem nad Wisłą … na zbiorowym chrzcie formacja nad Wisłą wyszła jak Zabłocki … Tak sobie myślę prywatnie … chrześcijaństwo sprowadziło ludobójstwo Słowian … z powodu swojej wiary nie byli równi „chrzcicielom” … potem los Słowian podzieliły rdzenne ludności na terytoriach świata … rezerwaty jak zoo dla podludzi … o obozach koncentracyjnych nie wspomnę … czy chrześcijaństwo brzmi dumnie … zabijać z pobożności … PAK4 zapewne usprawiedliwi … i pójdzie się wyspowiadać … bo nie zabijaj …
@ahasverus:
Opinie o Walezym są skrajnie różne. Co gorsza — ta skrajność dotyczy nie tylo wniosków, ale i przesłanek. Nie wiem więc, jak to było.
@SŁOWIANIN STANISŁAW:
Pisząc o „zbiorowym chrzcie” piszesz o średniowieczu, więc się odniosę. Otóż mam pytanie: jakie ludobójstwo? To Mieszko-poganin działał jak szef zbrojnej szajki — napadał, porywał Słowian i sprzedawał ich w niewolę. Chrześcijaństwo wymusiło na nim zakończenie handlu chrześcijanami, jako niewolnikami, co doprowadziło do upadku całego jego handlu. (A z Mieszka zrobiło księcia, czyli człowieka żyjącego z podatków z poddanych, a nie eksportera poddanych…) I pra-Polaków przestano sprzedawać na niewolników dla mieszkańców Bagdadu — bo taki był kierunek handlu.
PAK4 … piszesz o zbiorowym chrzcie jak o wyzwoleniu przez Armię Czerwoną … ustały łapanki i dymienie krematoriów … Tak sobie myślę prywatnie … średniowieczne metody ACz …
PS.
Stanisławie, żebyśmy się dobrze rozumieli — ja bym chciał wiedzieć, jaka była ta pre-chrześcijańska kultura na ziemiach Polski. Może nawet to i owo bym popraktykował dla podtrzymania tożsamości. Ale.
Po pierwsze, mówimy o rzeczywistości sprzed 1000 lat. Która przyszła, zdominowała i zadeptała kultury starsze. Też ich mam żałować? Sam mieszkam pod grodziskiem „kultury łużyckiej” — z trzysta metrów od domu mam wał sprzed 2,5 tys. lat. I nic, totalnie nic nie wiem o tych ludziach, ich kulturze, wierze, polityce…
Po drugie, skoro realnym wyborem jest chrześcijaństwo albo słowiańskie pogaństwo, to chrześcijaństwo jest bytem „bardziej wartościowym”, niosąc z sobą kulturę z południa, o czym już tu kiedyś pisałem. Nie wiemy, jaka była ta pogańskość w sensie pozytywnym, ale w sensie negatywnym wiemy, że nie miała pisma, nie spisywała historii, nie operowała dialogami filozoficznymi, ideą spisanego prawa, ani nie budowała kamiennych świątyń. (Nie wiemy, czy w ogóle jakieś budowała.) To są wszystko dobre rzeczy i się nimi cieszymy. To, że piszę do Ciebie odpowiedź używając łacińskich liter, to też może być potraktowane jako skutek chrztu Mieszka.
Po trzecie, piszesz o chrześcijaństwie jako o pewnym narzuconym z zewnątrz bycie. Cóż, nie wiemy jak było dokładnie, ale jedną z najpoważniejszych hipotez jest to, że Mieszko był autentycznie zafascynowany kulturą dworu ottońskiego; potem poddani byli zafascynowani kulturą jego dworu. Zresztą — nie mamy żadnych świadectw o narzucaniu chrześcijaństwa siłą za Mieszka. Mamy świadectwa o narzucaniu chrześcijańskiego porządku za Chrobrego (nie żeby nie budziły one wątpliwości — niektórzy uważają je za bajeczne, nawet jeśli pochodzą z epoki), ale jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie „kiedy chrześcijaństwo dotarło pod strzechy”, to wskazuje się dopiero kolejne stulecia. To było rozprowadzanie pewnej początkowo elitarnej religii, do coraz szerszych kręgów, a nie „ludobójstwo”.
@Stanisławie:
Ups, nie złapałem Twojej odpowiedzi, sam pisząc swoje PS. No nie, wejście jak ACz i ustanie zła, to ewentualnie Kazimierz Odnowiciel na czele germańskich rycerzy 🙂 (BTW. Lata temu, zwiedzając katedrę w Arras, uderzyło mnie, że Francuzi dla pokazania historii chrześcijaństwa w Europie, chrześcijaństwu w Polsce nie przypisali roku 966, ale 1040.) To chrześcijaństwo za Mieszka, to bardziej było jak, bo ja wiem, feminizm? Internet? Supermarkety? Netflix? Coś, co przepływa z centrum kulturowego, jest podejmowane najpierw przez elity, potem dociera do ludu. Bardziej ten model.
Wracając do historii….
Pod Grunwaldem, dzielnie stawał hufiec angielskich rycerzy pod chorągwią św. Jerzego…
Niestety, chyba żaden nie powrócił do domu.
Rycerze angielscy brali też udział w krzyżackich zimowych rajzach na Żmudź.
Finansowanych przez angielskie banki, zaopatrywanych przez angielskie statki.
Tak więc, nasze kontakty z tym przemiłym narodem są dość …kontrowersyjne?
PS.
Myślę feminizm, netflix, a przy zmywaniu naczyń znalazłem lepszy przykład — motoryzacja!
Wyobraź sobie, Stanisławie, że jesteś szefem warsztatu kowalskiego, czy innej OSP spod Gniezna imieniem Mieszko. Wokół furmanki i polne drogi. I wysyłają cię na delegację do RFN, gdzie twój odpowiednik, niejaki Otto, zajeżdża pięęknym mercedesem. Mówisz: ja też takiego chcę. On mówi, że się cieszy, że ma tutaj dilera mercedesa Jordana, że masz to z nim załatwić. No i się dogadujesz, co, gdzie, za ile, a potem następuje uroczyste wręczenie kluczyka. W ten sposób twój kraj wchodzi na drogę motoryzacji.
To co było niewinnym mercedesem na początku wymaga jednak budowy dróg, stacji benzynowych, importu paliwa. To i owo musiałeś już dla Jordana, by tego mercedesa ci przywiózł, ale teraz motoryzacja wymaga więcej i więcej. Drogi, stacje, warsztaty, a nawet autostrady. Wywłaszczasz ludzi z ziemi by je budować. Podnosisz podatki, by mieć za co.
No i twoi kumple też chcą. Nie każdy od razu mercedesa, ale taki fiacik tipo? Całkiem całkiem. Państwo — od bogatszych, po biedniejszych — się motoryzuje. Skutek uboczny — na drogach giną ludzie, krzywda wywłaszczonych na ich budowę woła o pomstę do nieba, podatki są coraz wyższe, a piesi, rowerzyści, czy furmanki muszą uciekać z dróg…
Po latach historycy mówią, że zauważyłeś inny model gospodarki. Że postanowiłeś ten swój warsztat, czy inną remizę wyposażyć w sprawniejszy sprzęt. Że to dziejowa konieczność. A ty tylko chciałeś wygodnego siedzenia w mercedesie, bo Otto ci zaimponował…
Ale to z warsztatu kowalskiego nad Wisłą wysyłano sztućce nad Sekwanę … aby nie grzebali niedomytymi paluchami w żarciu … wcześniej bywszy za potrzebą … Tak sobie myślę prywatnie … czy sprowadzenie krematoriów nad Wisłę miało uporządkować gospodarkę „ludzkimi śmieciami” zwanymi też parchami … PAK4 a dlaczego nie Trabant … tak na tryzubowym marginesie …
@ahasverus 10 listopada 2022 19:19
Znalazłem artykuł , który może zaciekawić niektórych. Można się zgadzać lub nie, lecz konfrontacja opinii jest zawsze pożyteczna.
Niefracuskojęzyczni nie będą żałować jeżeli sobie wyguglują tłumaczenie.
Szanowny @ahasverusie. Ja też znalazłem, amerykański odpowiednik opinii belgijskiego senatora.
Nie angielskojęzyczni nie będą żałować, etc. 🙂
“Imprimis”, publikowany przez Hillsdale College miesięczny przegląd, zamieścił tekst prelekcji/wykładu Christophera Caldwell, ”Complications of the Ukraine War”, będący, moim skromnym zdaniem, doskonałym, bo opartym na twardych faktach realistycznym podsumowaniem problematycznej sytuacji.
Christopher Caldwell to zasłużony dziennikarz i autor o raczej tradycyjnie (paleo) konserwatywnym nastawieniu, realista, czyli ekspert w cudzysłowiu/pseudoekspert dla tych co wszystko wiedzą ze 100% pewnością i innych opinii nie potrzebują.
Hillsdale College – niewielki prywatny uniwersytet w stanie Michigan, o profilu chrześcijańskim, założony w połowie 19 w. przez odłam Baptystów (Free Will Baptists). Ma dosyć wysoką pozycję na listach rankingowych amerykańskich szkół wyższych.
Poselstwo Pawła Działyńskiego w imieniu Zygmunta III Wazy do angielskiej królowej Elżbiety I było jednym z najlepszych popisów w dziejach polskiej dyplomacji. Ostre przemówienie Działyńskiego nie spodobało się w Londynie, ale ostatecznie Elżbieta I ugięła się i spełniła wszystkie polskie żądania. Zatem angielska królowa pokonała Wielką Armadę, ale uległa polskiej dyplomacji.
https://historia.org.pl/2022/06/18/poselstwo-pawla-dzialynskiego-do-krolowej-elzbiety-i-najbardziej-udana-szarza-polskiej-dyplomacji-w-dziejach/
==========
Tak się powinno rozmawiać z perfidious Albion.
A nie na kolanach…..
@abasverus
Czułem, że z tą córą coś nie tak, dzięki za poprawkę.
Byłem kiedyś w Bayeux i tamtejszą tapiserię przestudiowałem dokładnie i w spokoju, bo nie było innych wizytujących.
Dla badaczy XI-wiecznego uzbrojenia to dzieło fundamentalne.
Analiza jeszcze bardziej wszechstronna, niż pułkownika Bauda. Jest jednak kilku myslących wśród Anglosasów. Niestety, bez wpływów politycznych. Te daje wyłącznie KASA.
@STANISŁAW:
> czy sprowadzenie krematoriów nad Wisłę
Tak tylko przypomnę, że akurat Kościół nie lubi palenia zwłok — wprowadzenie pochówków grzebalnych (zapewne wcześniej było palenie zwłok) było właśnie archeologicznie widocznym efektem wprowadzenia w Polsce chrześcijaństwa.
> PAK4 a dlaczego nie Trabant …
Bo zachwycił. Z drugiej strony, na bezauciu i trabant auto.
@markot:
Przypominasz mi ulubioną (no… jedną z dwóch, trzech) lektur dzieciństwa — „Broń i strój rycerstwa polskiego w średniowieczu” Andrzeja Nadolskiego 🙂 Było o tym, skąd wiemy jaki strój był. Że opisy, archeologia, ale może nawet przede wszystkim — wyobrażenia artystyczne. Każde ma wady i zalety. Dla tego okresu rzeczywiście wyobrażeń za dużo nie ma, więc znaczenie kapitalne.
Święto Niepodległości Polski
Polskie Radio 24.
O trudnych rozmowach z Ukrainą w sprawie pochówku Polaków mordowanych masowo w czasie rzezi wołyńskiej i pochowanych w dołach śmierci.
Rzecznik MSZ nie jest optymistą. Byli mieszkańcy polskich Kresów na należyty pochówek swoich krewnych będą musieli jeszcze czekać.
Trudno się dziwić. Między nimi i nami jest przepaść, a Rosja nie pomaga
@ wiesiek 59
Szkoda tylko, że poselstwo Działyńskiego miało miejsce z inicjatywy Gdańska i Elbląga czyli miast Hanzy. I że było to niestety jedyne z przesięwzięć dyplomacji Zygmunta III . W sprawie sukcesji tronu moskiewskiego Zygmunt już podobnej inicjatywy nie wykazywał
… sprowadzenie krematoriów … wszystko odbyło się w czasie katolickiej III Rzeszy nad Wisłą … w ramach resocjalizacji Żydów i komunistów .. z Gott mit uns .. ! na pasach i ustach „rycerzy” zwanych wehrmachtem … Tak sobie myślę prywatnie … gestapowcy zdejmowali czapki w kościele … a nawet działali na rozkaz … w ramach uber alles … ! czy dla katolika to nasi … ?
Nie powinno dziwić, że współczesne elity finansowe zachowują się w sposób, który Ibn Khaldun opisał dekadenckie dynastie: z antyspołecznym egoizmem. Pogoń za pieniędzmi zmienia ludzi w homo economicus, samolubne „libertariańskie” jednostki wyidealizowane przez szkoły austriackie i chicagowskie, nieskrępowane poczuciem „tożsamości grupowej”, którą Ibn Khaldun nazwał „asabiyah”, Ferguson „uczuciem towarzysza” i Rosyjski anarchista Piotr Kropotkin nazwał pomoc wzajemną.
Większość filozofów przewidywała, że bogactwo będzie rodzić egoizm i pychę, ale żaden nie był tak cyniczny, by przypuszczać, że elity będą pisać historię na nowo, by przedstawić swoje poszukiwanie zysków i luksus nie jako schyłek cywilizacji powracającej do dzikości, ale jako wzrost lub nawet jako wieczny stan społeczeństwa, ponadczasowa i stała natura ludzka. Kontrole moralne w duchu publicznym, które kiedyś były postrzegane jako konsolidacja solidarności społecznej, są teraz oczerniane jako odejście od „naturalnego” ducha samolubstwa.
https://michael-hudson.com/2022/11/war-and-debt-to-rule/
========
To by się zgadzało z tym co widzimy.
Na przestrzeni dziejów, elity zawsze w pewnym momencie popełniają ten błąd.
A potem, w ruch idą widły, kosy i drągi….
Zdaje się, że zaczynamy być na tym etapie.
Rozpoczęły się uroczystości z okazji Święta Niepodległości Polski.
Transmitowane przez telewizję.
Jeszcze są widoki do których jesteśmy przyzwyczajeni, bez Pałacu Saskiego
Hell's Engels
11 LISTOPADA 2022
11:34
Gdańsk wpłacał niebagatelne kwoty do skarbca RP.
Nie jestem pewien, ale sumy z cła były dość wysokie.
A co do głupoty dyplomatycznej popełnianej przez RP na wschodzie, odpowiedź jest prosta.
Legat papieski i jezuici.
Niedawno czytałem gdzieś bardzo długi tekst na temat kilkudziesięciu sytuacji gdzie Polskę wystawił Watykan do wiatru.
Wojny z Turcją to głównie jego sprawka.
Powstanie Kościoła Unickiego nie było najszczęśliwszym pomysłem
– też Watykanu.
Przedmurze Chrzescijaństwa…..
A teraz, jesteśmy na szpicy…
Podobne i równie kosztowne.
@ SS
„Ale to z warsztatu kowalskiego nad Wisłą wysyłano sztućce nad Sekwanę ”
Eee tam. Nad wisłą był tylko hurtownik, który te widelce sprowadzał od innego hurtownika w Stambule. A kuto je w Damaszku a może nawet w Bagdadzie 😉
Zacytujmy choćby takie podsumowanie tego, co stało się z bogatym, silnym i walecznym narodem angielskim:
„Oto jedna nierządnica pochodząca z nieprawego i haniebnego łoża, uczyniła to, co nawet dla silnego męża byłoby niemożliwe do zrobienia. Narzuciła na nieprzywykłe do ciężaru barki takie jarzmo, na wolność słowa nałożyła takie cugle, na niepohamowane nogi takie okowy, a na wolne ręce takie kajdany, że nikt nie śmiał żądać żadnego urzędu, nawet jeśli mu się należał, że nikt nie śmiał szepnąć przeciwnego słówka, nie mówię otwarcie lecz nawet potajemnie, że nikt nie odważył się z Anglii, bez wiedzy królowej, podróżować do innego kraju, przekazywać komukolwiek swoje posiadłości (które jej wolno, według upodobań jednemu zabierać a drugiemu darowywać). Chyba, że chciałby z powodu jednej z owych rzeczy narazić się na karę za zdradę stanu (…)”.
http://betacool.szkolanawigatorow.pl/krol-krolowa-posa-mowadzieje-pewnego-dyplomatycznego-skandalu
======
Demokracja brytyjska za Elżbiety…..
Podziwiam żelazną wolę brytyjskich królowych.
Łamiąc w sposób bezwzgledny opór lordów, położyły fundamenty pod potęgę Imperium, na 300 lat.
Cel uświęcił środki.
Takich władców Polsce zabrakło, niestety.
W tamtych czasach, absolutyzm był jedyną drogą do osiągnięcia celu.
Polska demokracja szlachecka to uniemożliwiła.
W czasach dzisiejszych, jest to moim zdaniem równie aktualne.
Jak podobno Mao powiedział, władza wyrasta z lufy karabinu….
Na budowę polskiego Imperium mieliśmy długie okno czasowe, jakieś 150 lat.
I zmarnowalismy je w polskich swarach.
Zamiast rozgrywać, jesteśmy rozgrywani jako pionki w grze innych, bardziej bezwzględnych.
Świąteczne – blogowe Dawanie w Szyje Blogowa się rozkręca .,
Rozkręca się na całego
… tnp , po świętach będzie to samo , teraz zawsze i nww Amen .
Tradycyjne polskie D . w . Sz. ( dewuesz )
…………….
„gestapowcy zdejmowali czapki w kościele … a nawet działali na rozkaz … w ramach uber alles … ! czy dla katolika to nasi … ? ”
……………….
„Na budowę polskiego Imperium mieliśmy długie okno czasowe, jakieś 150 lat. „
@ wiesiek:
„Zacytujmy choćby takie podsumowanie tego, co stało się z bogatym, silnym i walecznym narodem angielskim:”
Ale czego niby ma dowodzic zacytowany paszkwil na angielską królową ?
Co do całej tej sytuacji to dobrze się stało i nie wiem komu można przypisywać za to zasługę, że Polska nie została wciągnięta w konflikt angielsko-hiszpański.
P.S. Niezależnie od tego w jaki sposób obejmował panowanie, w tamtych czasach król miał tyle władzy ile potrafił sobie wywalczyć. A to zależało od umiejetności zjednywania sobie sojuszników. Tak samo musiał ich mieć monarcha „z urodzenia” jak i z wyboru, inaczej nie posiadał realnej władzy.
Święty cesarz rzymski miał te same ograniczenia. Dlatego wszyscy wzywali przedsiębiorców wojskowych (zwłaszcza Wallenstein, Tilly, Saxe-Weimar). Oprócz umiejętności świetnych kapitanów , ci wojskowi przedsiębiorcy byli również utalentowanymi biznesmenamiz odpowiednimi sieciami do rekrutacji żołnierzy i utrzymania ich armii. Od tego czasu, właśnie dzięki wdrożeniu tego modelu biznesowego, wojna ta stała się „sprawą handlową”, w dużej mierze zdeterminowaną interesami tych przedsiębiorców i ich sponsorów finansowych. To oni decydowali o celach, nie tyle zgodnie z priorytetami polityczno-strategicznymi państw, ile raczej zgodnie z „komercyjnymi” interesami swoich firm (armii najemników udostępnionych europejskim książętom w walce). . W tym celu, biorąc pod uwagę niewystarczające fundusze publiczne, polegali na pierwszym „transnarodowym systemie finansowym” – Banku Amsterdamskim. Jednak bez względu na to, jak sprytni byli bankierzy z Batawii, udzielone kredyty nigdy nie wystarczały na pokrycie wszystkich potrzeb, zwłaszcza w zakresie logistyki.
https://www.thepostil.com/what-ukraine-tells-us-about-the-coming-war/
Hell's Engels
11 LISTOPADA 2022
13:18]
Z punktu widzenia polskiego magnata, tak własnie wyglądała Anglia w porównaniu z polską wolnością i tolerancją wewnętrzną.
To nie paszkwil, tylko chłodna ocena sytuacji.
Byliśmy najbardziej wolnym narodem europejskim.
Skończyło się rozbiorami.
Anglia czy Rosja były despotiami.
I patrz gdzie zaszli.
Poznajemy po owocach…
W Warszawie odbył się Bieg Niepodległości, tradycyjną trasą. Uczestnicy w biało czerwonych barwach. Startowali jak zwykle moi krewni. Właśnie odebrałem zdjęcia z tego radosnego wydarzenia
Kapuśnik najpierw deklaruje, że nie będzie NIC na temat obecnej sytuacji politycznej, potem bluzga ad personam, a potem mocno podniecony podsuwa link do religianckiego przekaziora.
Niektórym to naprawdę święty boże nie pomoże.
Po wygranej wojnie Putina na Ukrainie ( bez względu na to jak On ją teraz prowadzi ona będzie
RuSSki troll nadaje po polskiemu.
Jacques Baud (JB): Celem tej książki jest pokazanie, w jaki sposób dezinformacja propagowana przez nasze media przyczyniła się do popchnięcia Ukrainy w złym kierunku. Napisałem to pod hasłem „ze sposobu, w jaki rozumiemy kryzysy, wywodzi się sposób, w jaki je rozwiązujemy”.
Ukrywając wiele aspektów tego konfliktu, zachodnie media przedstawiły nam karykaturalny i sztuczny obraz sytuacji, co spowodowało polaryzację umysłów. Doprowadziło to do powszechnego sposobu myślenia, który sprawia, że wszelkie próby negocjacji są praktycznie niemożliwe.
https://www.thepostil.com/our-latest-interview-with-jacques-baud/
Jak wiemy nie negocjuje się z przegranymi, tylko stawia ultimatum i ci nie mają wyjścia.
USA mięknie, czytam, chociaż trudno w to uwierzyć, że taka potęga mięknie
Herstoryk
11 LISTOPADA 2022
9:38
Swietny ten twój artykuł. Dziękuje.
Znalazłem natomiast to przed chwilą :
Realpolitik ma obrzydliwe cele, ale całkiem znośne rezultaty. Polityka idealistyczna natomiast cudowna w swych marzeniach szybko staje się przekleństwem dla wszystkich zainteresowanych. Innymi słowy: Nie ruszać człowieka! (jak nie deptać trawników). Rodzaj ludzki jest z natury zły i za chuja się tego nie zmieni. Wychodząc z takiego założenia trudniej o pomyłkę, czyli zagładę.
Pomnik carycy prowokuje banderowców choć to dzięki Katarzynie II Odessa i Krym cieszą prawosławne oko … Tak sobie myślę prywatnie … tryzubowy margines brak wiedzy historycznej nadrabia obszczymurkowością Kremla …
Departament Handlu USA zdecydował, że nie będzie już dłużej traktował Rosji jako państwa o statusie gospodarki rynkowej. Powodem tej decyzji ma być zbyt duża interwencja państwa w rosyjską gospodarkę.(…)
Rosja otrzymała status gospodarki rynkowej w 2002 roku, kiedy ubiegała się o członkostwo w Światowej Organizacji Handlu (WTO), do której ostatecznie przystąpiła w 2012 roku. Kraj wciąż pozostaje członkiem tej organizacji – choć po wybuchu wojny w Ukrainie wydawało się, że Rosja sama wycofa się z WTO lub zostanie z niej wyrzucona, nie zostały podjęte w tej sprawie żadne oficjalne decyzje.(…)
Jak poinformowała giełda kryptowalut LocalBitcoins, rosyjscy klienci będą mogli wypłacić środki w ramach jednej transakcji, po czym dostęp do ich portfeli zostanie zamknięty. To nie jedyna firma, która kończy obsługę Rosjan. Podobne działania potwierdziła Dapper Labs, która działa w branży NFT. Spółka przyznaje również, że blokuje konta kryptowalutowe z rosyjskimi powiązaniami z powodu nowych sankcji UE na Rosję.
https://innpoland.pl/186844,rosja-bez-statusu-gospodarki-rynkowej-departament-handlu-usa-zdecydowal
Komentarz pod tekstem:
My jesteśmy następni w kolejce?
Rodzaj ludzki jest z natury zły i za chuja się tego nie zmieni. Wychodząc z takiego założenia trudniej o pomyłkę, czyli zagładę.
========
Potwierdzam.
Od czasów Kaina nic się nie zmieniło.
Homo homini lupus….
Albo:
Timeo Danaos et dona ferentes
Dar demokracji i praw człowieka, jest zabójczy….
@ wiesiek
A co powiesz na następujące zdanie u Thietmara:
„Zamienili oni złotą wolność na srogą niewolę…” o grafach saksońskich i bawarskich składających hołd Bolesławowi Chrobremu w czasie jego (nieudanego) marszu na Akwizgran po śmierci Otta III i Ekkeharda?
Szlachta angielska cieszyła się wolnością formalnie nawet większą niż polska i dłużej. Magna Charta Libertarum została podpisana w 1215 roku.
@ahasverus 11 LISTOPADA 2022 14:16
Tylko że “polityka idealistyczna” to RoSSja, RoSSja i jeszcze raz RoSSja. RoSSja ceni człowieka – jako mięso armatnie.
@ SS:
„Pomnik carycy prowokuje banderowców choć to dzięki Katarzynie II Odessa i Krym cieszą prawosławne oko”
Akurat Ukraińcy, dla których kozacczyzna zaporoska jest jednym z mitów założycielskich państwa nie mają za co Katarzyny kochać. Za likwidację Siczy, wygnanie Zaporożców i pozbawienie ich praw ?
Obwód Chersoński wraca do Ukrainy. Rosyjskie wojsko na całej długości frontu porzuciło pozycje i w pośpiechu uszło ku Dnieprowi, starając się przedostać na drugą stronę. Ukraińcy rzucili się w pościg.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,29129884,ukraincy-pedza-naprzod-nie-ma-zadnej-pulapki-i-gierek-rosjanie.html#s=BoxOpMT
Otwartym tekstem: Biden może łagodzić retorykę, bo jego kraj już zrealizował swoje cele. Celem była marginalizacja Rosji. To już się stało.
https://www.youtube.com/watch?v=RrhFN92R5-0
=========
Myslę, że warto obejrzeć ten odcinek, naszpikowany cytatami z mężów stanu na konferencji w Wersalu.
Tak robiło się politykę po I światowej.
Doskonały przykład kuchni politycznej.
Już pierwsze 10 minut wystarczy, by pozbyć się iluzji, czy też marzycielstwa, złudzeń,\
Idealizm w polityce?
Tylko dla idiotów….
Przyjemnego ogladania i odsłuchania, warto.
Hell's Engels
11 LISTOPADA 2022
14:44
Magna Carta pozostała na papierze.
Większość jej sygnatariuszy została zabita, pozbawiona dóbr, wygnana.
O ile się nie mylę.
Nigdy nie została wprowadzona w zycie, honorowana przez władców Anglii.
T samo ze światkami typu deklaracja praw człowieka i obywatela, konstytucją stanów zjednoczonych, czy naszą- 3 maja.
Ale, brzmią ładnie, dają powód do dumy i chwały.
Liczy się praktyka, nie teoria.
Zwycięzcy piszą historię.
Hagiografów i poprawiaczy historii jest wystarczająco dużo by ją przerobić zgodnie z zamówieniem.
To dzieje się teraz na Ukrainie, w Brytanii, USA.
Burzą pomniki, bo nie pasują do obecnej narracji.
W 10 minucie filmu cytują Tonbee.
„Nie znający historii skazani są na jej powtarzanie”.
Z wszelkimi możliwymi błędami.
Gdyby historię znali, to błędów by nie powtarzali.
Lojalni Kozacy trafili na Kubań… zrobić porządki na Kaukazie po osmańskim panowaniu i uciszeniu kolaborujących nieprawosławnych … w czym pomagali również Polacy zesłańcy z kampanii napoleońskiej … Tak sobie myślę prywatnie … banderowcy wyparli się słowiańskich korzeni … stali się światowymi folksdojczami … wybierają Żyda swoim prezydentem … wybrali pejsy a ikony zrolowali …
Pożary
Coraz więcej takich niepokojących informacji.
W przyszłym roku należy spojrzeć na statystykę, ale też przyczyny tych zdarzeń.
A tymczasem Stadion Narodowy w Warszawie wyłączony z użytkowania. Władze działają w trybie ekspresowym. Coś pękło i wymaga naprawy
…
Dzis w nocy, byla ujemna cena na energie el. W calej Szw i Danii. Znaczy placili, za kazda zapalona lampe odbiorcom (przykladowo) 🙂 Dobrze, ze ja mam kontraktowa cene. W kazdym wypadku, pytam i jak tu Krutkiego nie cenic? No jak?
pzdr S
W czasach Polski Ludowej świętowano rocznicę ogłoszenia Manifestu PKWN czyli 22 lipca 1944 roku.
Przed tym świętem państwowym zwyczajowo pojawiały się informacje o oddawaniu do użytku ważnych inwestycji. Warto byłoby przypomnieć listę tych inwestycji, ale byłaby długa, za długa jak na wytrzymałość tutejszych komentatorów.
Tymczasem jutro o godzinie 11.30 ma zostać oddany tunel na Zakopiance. Ma ponad 2 kilometry długości i jest wyposażony w wiele systemów zabezpieczających spokojną jazdę. To duże udogodnienie dla kierowców. Takie inwestycje niezależnie od tego z jakiej okazji zostają otwierane są najważniejsze, bo cieszą podróżnych.
Niedługo będzie w Polsce 5 tysięcy dróg szybkiego ruchu (dróg ekspresowych i autostrad). Docelowo takich dróg ma być 8 tysięcy kilometrów. Do tego obwodnice miast. Zapewni to wygodę i swobodę podróżowania po kraju, bez potrzeby jazdy za granice
@wieśku skomentuj:
Z blogu Guetty:
„Winowajczyni ma imię. Jeżeli w Izraelu Benjamin Netanyahu właśnie wygrał u boku religijnej i rasistowskiej skrajnej prawicy, jeżeli w Brazylii Lula został wybrany tylko niewielką przewagą głosów przeciwko osobie o mentalności równie groteskowo macho, co całkowicie niekompetentnej, jeżeli Pani Meloni przewodzi Włochom, podczas gdy w Sztokholmie władzę przejęła koalicja partii prawicowych i byłych nazistów, jeżeli Donald Trump ogłosił swój powrót, a Zjednoczenie Narodowe jest bliskie zdobycia połowy głosów we Francji, winna jest Margaret Thatcher…”
Moim zdaniem i tym razem „Polityka” nie trafiła, czyli ponownie „sztandar wyprowadzić” tym razem wyprowadzaną jest…
A to opinia Twojego… naszego człowieka:
https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art37378391-jan-zielonka-final-coraz-blizej
O, kukuła zawitała. Będzie wesoło.
Więc jak to było z tą strategią Tuska?
Zamknął ich w pokoju, ale niestety bez zgrzewki piwa?
Jedno zdanie od Zielonki:
„…Trzeba wymyślić coś nowego, by gospodarki Europy ponownie zaczęły generować wzrost i dzielić go sprawiedliwie… „
…komu wesoło, to wesoło…
Pisdnym już teraz zaczyna być bardzo smutno.
A miało być tak pięknie i podobno wystarczyło nie kraść
@ wiesiek:
„Magna Carta pozostała na papierze.
Większość jej sygnatariuszy została zabita, pozbawiona dóbr, wygnana.
O ile się nie mylę.”
Mylisz się.
Dokument był wielokrotnie potwierdzany przez władców a i poddani niejednokrotnie zeń korzystali. Największym tego typu wydarzeniem była rewolucja z XVII wieku, w wyniku której mocno ogrzniczono prerogatywy króla na korzyść parlamentu. Odtąd monarcha brytyjski miał podobne uprawnienia jak polski. Przy czym o ile w Polsce system monarchii parlamentarnej od XVII a nawet XVI wieku przyczyniał się do osłabienia państwa, o tyle w Wlk Brytanii działo się odwrotnie. A więc nie system rządów był głównym czynnikiem wyznaczającym pozycję polityczno-ekonomiczną kraju lecz inne rzeczy- moim zdaniem głównie stosunki gospodarcze.
Izydor Danken
11 LISTOPADA 2022
15:5
Skomentować można prosto.
Kto sieje wiatr, zbiera burzę…
Decyzje podejmowane przez elity nie są na rękę ludziom klas niższych.
Bo to one za nie płacą.
W przypadku Brazylii, mam ambiwalentne odczucia.
Bolsonaro okazał się patriotą, wbrew przewidywaniom.
Nie poszedł na smyczy i przy nodze, kosztem interesów kraju.
A pole manewru Luli jest bardzo wąskie.
A brazylijscy magnaci bardzo potęzni.
Pan profesor Zielonka przez chwilę, miał swój blog w Polityce.
Poglądy nie pasowały do linii programowej….
Efekt znany.
Heretycy nie są mile widziani.
Hell's Engels
11 LISTOPADA 2022
16:13
Opieram się na tym:
Król Jan znany jest każdemu przede wszystkim jako czarny charakter z opowieści o Robin Hoodzie – chciwy, tchórzliwy, podły i okrutny. Jednak jaki był prawdziwy człowiek, który ukrywa się za tą legendą? Czy rzeczywiście był potworem, czy też może zdolnym władcą, którego prześladował pech? W swojej nowej książce Marc Morris, wykorzystując współczesne Janowi kroniki oraz listy, których autorem był sam król, ukazuje go jako realną postać z krwi i kości. Jan był bardzo energicznym, pomysłowym i bezwzględnym władcą, który miał również koszmarne cechy charakteru. W dwóch równolegle rozwijających się opowieściach śledzimy jego losy od momentu, kiedy urodził się jako najmłodszy syn potężnego władcy – mający minimalne szanse przejąć po ojcu największe dominium ówczesnej Europy, rozciągające się od granicy ze Szkocją aż po Pireneje. Kolejne etapy życia, które wyniosły ostatecznie Jana na tron, pełne były zdrady, buntów i mordów. Okres jego rządów charakteryzowała przemoc na niespotykaną dotąd skalę – nawet niedawni przyjaciele skazywani byli na wygnanie i zapomnienie. Walia, Szkocja i Irlandia były najeżdżane i niszczone. Obciążenia podatkowe osiągnęły skalę niespotykaną od czasów podboju normańskiego. Konflikt z papieżem spowodował ekskomunikowanie władcy, a cała Anglia została obłożona interdyktem. Despotyzm Jana stał się przyczyną zawiązania spisku i wybuchu rewolty, na skutek której jego najpotężniejsi poddani zmusili go do podpisania Magna Carta, dokumentu, który zobowiązywał jego i jego następców do lepszego zachowywania się w przyszłości. Odrzucenie Karty przez króla doprowadziło do wybuchu wojny domowej oraz najazdu obcych sił, co miało katastrofalne skutki dla kraju, ale też stało się przyczyną śmierci władcy.
https://www.znak.com.pl/ksiazka/jan-bez-ziemi-zdrada-tyrania-i-wielka-karta-swobod-morris-marc-107455
=========
Zmusić do podpisania to jedno.
Wdrożyć w życie, to całkiem inna historia.
Prawo angielskie opiera się na cazusach.
Więc powoływanie się na nie, stopniowo poszerzało prerogatywy parlamentu, izby lordów.
O ile władca był zmuszony do uległości…..
A eliminacja sygnatariuszy w bezwzględnej wojnie domowej jest faktem.
Odpowiednikiem Magna Carta podpisanymi w chwili słabości króla, sa w Polsce różne Statuty, czy Artykuły Henrykowskie.
Magnateria wszędzie jest taka sama.
Zabezpiecza WŁASNE INTERESY.
Śmiechu warte … banderowcy uznali Polskę za siostrę … Tak sobie myślę prywatnie … osieroconą na Wołyniu …
Piotr II, na marginesie,
Widzę, że artykuł z Causeur, zacytowany przez (skądinąd) przemiłego kolegę z Francji mocno połechtał blogowy nucleus ruskiego mira.
Nie dysponuję tak ogromnym potencjałem poznawczym jak Alain Destexhe, niemniej ucieka mi z pola widzenia odkrywczość jego wypowiedzi. Generalnie, jest to ogląd świata konwulsyjnie wciskany przez media rosyjskie oraz notorycznie kopiowany przez tutejszych dziadersów od co najmniej 8 lat.
Wiadomo… Nuland w przemyciła na Majdan 5 mld w staniku, co w konsekwencji musiało się zakończyć denazyfikacją. No i zawsze ten wraży Jankes, zniewalający Europę, niszczący pokojowe plany Adiego, Vichy, Quislinga, Milosevica albo innego Putina.
Jako ciekawostka, nazwisko senatora A. Destexhe pojawia się na liście polityków biorących w łapę w ramach Azerbaijani Laundromat, czyli w stylu ruskiego mira przepierki pieniędzy przerzucanych na Zachód w 2012-2014. O tym że Jankesi kradną, to wszyscy wiedzą, ale że Europejcyki, w tym tak nobliwy senator !?
Nawet gwarantujące uczciwość belgijsko-rwandańskie pochodzenie nie pomogło…
seleuk|os|
11 LISTOPADA 2022 15:08
Velærverdig,
Я девчонка из простых
Без сережек золотых
Танцуй Россия и плачь Европа
А у меня самая, самая, самая красивая (п)опа.
Lepiej twórczości Aroonne opisać nie sposób.
Poza tym, gdy z ticker kłopoty z do morału z powiastki o Wezyrze i jego eunuchu należałoby się uciec.
mvh
Calvin H.
@wiesiek
Zielonka kiedyś w jakimś tekście szkicowo, ale chyba zgrabnie oddał jak ten cały liberalny, zachodni świat działa.
Tworzy go triumwirat w składzie: biznes, media, politycy.
Wierzchołek tworzy biznes (ale czasami to bywa pozór – przykład Solorza, który zupełnie przypadkowo wkręcił się w branżę „atomową” wymyśloną przez polityków)
Na jego (biznesu) usługach są media. Bo reklamy za które płacimy, artykuły sponsorowane, ale wy macie pisać, mówić, pokazywać tak, że to jest jedyny możliwy model i inny być nie może, a z tych którzy mają inne zdanie robić sobie jaja, albo jajecznicę.
A politycy?
Politycy są uzależnieni od mediów. Bez mediów ich nie ma. Jest biała plama. Zero. Nul.
Biznes też jakoś z rządzącymi żyć musi, bo inwestycje. zamówienia rządowe, programy naukowe finansowane przez państwo, a z których korzysta później biznes i koło się zamyka.
Biznes – media – polityka – biznes – media…
A jak ktoś nie zatrybi to wylatuje z mediów jak Woś i Zielonka, albo z polityki jak Lepper, czy Janowski.
Ale o tym już raczej cicho.
Izydor Danken
11 LISTOPADA 2022
18:
Dokładny opis sytuacji….
Rocznice
104. odzyskania niepodległości, ale też 70. polskiej telewizji, 30. telewizji Polsat. i inne.
Każdy obchodzi rocznice urodzin,a także imieniny.
Czasami te obchody są radosne, czasami smutne.
Dzisiaj świętowano uroczyście, poza małymi wyjątkami.
Najważniejsze by jedni drugim nie przeszkadzali.
Jutro kierowcy jadący z Krakowa do Zakopanego będą mieli łatwiej. W przyszłym roku o tej porze będziemy mogli obchodzić pierwszą rocznicę oddania tunelu na Zakopiance do użytku. Miliony kierowców powiedzą: jechałem tym tunelem, fajna jazda w jedną minutę
Ciekawe kto będzie patronem tego tunelu?
Jak w tamtych stronach to chyba jakiś góral.
Ostatecznie może być i nizinny.
Izydor Danken
11 LISTOPADA 2022
19:03
Któryś z Goralenvolk?
Bycie antykomunistą jest przepustką do upamiętnienia…
Krzeptowski, Szatkowski?
@Calvin Hobbs,
mnie najbardziej wysilki tutejszych z blogosfery, wiesiow, ortesiow, herstorykow et consortes przypominaja taka sekte, co kiedys czytalem. Skopcy czy skoptsy. Tez eunuchy, moga byc dwuplciowe(???). Skad to bierze, nie mam pojecia 🙄 W wszystkich mozliwych odcieniach… Pism szukaja z wielka naboznoscia, potwierdzajacych „czystosc”
mvh Seleuk
@aka.cia 11 LISTOPADA 2022 17:39
🙂
Rosjanie okradają własny kraj, kupując (niektórych) luminarzy na Zachodzie.
A podstawą tej działalności są rosyjskie surowce i “obszczaki” – wspólne fundusze z nich uzyskane, z których czerpią… protegowani waaadzy. Kto się załapał, ten wygrał. Aby tylko pozostał wierny, bo inaczej popełnia seppuku, wspólnie z rodziną. W dodatku GRU rywalizuje z KGB o waaadzę właśnie. A szary Rusek klepie biedę i chla na umór. Gromko sławiąc papcia Stalina i matuszkę mat’.
Do tego raju aspirują dotowani na Zachodzie jentelektualiści. Proste jak drut.
…Pism szukają z wielką nabożnością…
seleuk|os|
11 listopada 2022
6:01
…
Jak donosi NYT, kalmucka cofka spotkala zlosc i smutne zrozumienie wsrod kalmuckich specow
https://www.nytimes.com/2022/11/09/world/europe/russian-war-bloggers-kherson.html
a w Newsweek, Solovjev porownuje „cofke” do wojny z Japonia. Kiedys pisalem jak japsy przetestowali tablice Mendeleyeva pod Cuszima, ze tylko kij zostal, jeden…
https://www.newsweek.com/solovyov-russia-ukraine-midterms-putin-kherson-withdrawal-1758569
a ja jade do szpitala. Moja ma okresowe badania serca, obiecalem zawiezc. Ja uwazam, ze Moja czasem ma brak serca, zupelnie. Mam zamiar to powiedziec, niech zaradza… W kazdym wypadku, bede z powrotem wieczorkiem. Mam nadzieje mniej idiotysmow wyczytac jak dzis rano…
Skopiec, czy nie skopiec?
Może masochista?
Biedne były kobiety skopców….
Chłopcy dostawali po jajeczkach, co im pozostawało?
Głęboka wiara?
Podobnie jest z intelektualnymi kastratami.
Wierzą w zachodnią demokrację.
@ wiesiek
Przy wszystkich jej wadach wolę jednak zachodnią demokrację od wschodniej. Co więcej , wolą ją też prominenci ze Wschodu bo tam lokują swoje pieniądze, tam mają domy i tam posyłają dzieci do szkół. A nawet wcale często samo tam mieszkają.
Tylko nie pisz wieśku, że wierzą tak jak pierwsi chrześcijanie.
Konkurencją dla demokracji zachodniej nie jest wschodnia demokracja, ale państwowy kapitalizm.
Jak zwał tak zwał. w krajach Zachodu społeczeństwa mają jednak jakąś, choćby minimalną kontrolę nad swoimi rządami, której na Wschodzie nie ma. I tamtejszy kapitalizm nie jest bynajmniej państwowy(może z wyjątkiem Chin) bo państwo zostało tam sprywatyzowane już dawno i to na skalę znacznie wiekszą niż na Zachodzie.
Hell's Engels
11 LISTOPADA 2022
19:38
Ni jesteś tabula raza.
W takiej kulturze i otoczeniu medialnym zostałeś wychowany.
Jesteś więźniem własnej kultury.
Podobnie jak Arabowie, Chińczycy, Hindusi czy Rosjanie, Turcy, Afrykanie.
To warunkowanie trwające od najmłodszych lat.
Trudno je przełamać.
Ja się staram, czytając teksty z różnych stron świata.
W różnych językach, dzięki translatorom.
Izydor Danken
11 LISTOPADA 2022
19:38
Poza terminem, i wzmiankowaniu w kilku powieściach s/f, o skopcach wiem niewiele.
Nie jest to jednak równoznaczny termin ze starowiercami.
Jakaś ekstremalna sekta, jakich setki w każdej religii.
Jak ustawili sobie życie, to ich prywatna sprawa.
Nikomu nie szkodzą, może poza sobą.
Nie prowadzą akcji nawracania.
W przeciwieństwie do wielu innych.
Hell's Engels
11 LISTOPADA 2022
19:44
Mylisz się.
Kontrola społeczeństw ponoć demokratycznych nad rządem jest zerowa.
Rządy mogą spałować każdą demonstrację przeciwników, zrobić ją niewidzialną dla medialnego przekazu.
Kanada, Hiszpania, Grecja, Francja, Niemcy, Czechy, to dowody.
Zbliża się- „nie mają chleba, niech jedzą ciastka”- nieubłaganie.
https://www.youtube.com/watch?v=utij31TTDfk
Fajny serial.
Teraz, o show biznesie.
W tle Gershwin, jazz, przyjemnie się ogląda….
A co tam panowie w polityce?
Chińczyki trzymają się mocno?
To też ciekawe ( wczorajsza wiadomość):
https://wgospodarce.pl/informacje/119336-unia-europejska-zaciesnia-wspolprace-z-kazachstanem
A dlaczego Zachód pokochał Kazachstan? Bo postawił się Putinowi. I nic to, że w zimie kochany przez świat zachodni przywódca przyczynił się do śmierci 160 osób podczas antyrządowych demonstracji. To nie jest ważne.
A zresztą my, zachodni demokraci lubimy wybaczać. Szczególnie jeżeli mamy w tym interes.
Jak zwykle dobre wiadomości mieszają się ze złymi.
Na tvn film „Listy do M. 4”
W kinach „Listy do M. 5”
To dobra wiadomość. Komedie co wszyscy lubią.
W „Faktach po faktach” na tvn24 podano, że w tym roku koszt obsługi zadłużenia zagranicznego kraju zwiększył się z 20-tu do 60 miliardów. Jak na jeden tylko rok to dużo, a to już zła wiadomość.
Na wszelki przypadek niech każdy zrobi rachunek sumienia
@Is42
W jakiej walucie ten dług?
Hmm…
Ktoś pamięta?
27 miliardów, po tysiąc dolców na głowę
I co nam z tego zostało
trudności paszportowe”….
„Chciałbym wspomóc bankierów, lub w formie dać zapomogi
lecz nie chcę szafy przesuwać
nie będę zrywać podłogi”…..
aka.cia
11 LISTOPADA 2022
17:39
Widzę, że artykuł z Causeur, zacytowany przez (skądinąd) przemiłego kolegę z Francji mocno połechtał blogowy nucleus ruskiego mira.
—————————
I to był moj cel. Ale czy naprawdę ci, którzy odważą się powątpiewać w obowiązkowe mediatyczne prêt-à -penser muszą byli putinofilami? Twoja ocena jest manicheistyczna bo odbierasz innym prawo do bycia libre arbitre i własnych niezależnych opinii. Redukujesz ich do „ruskiego mira”
Oczywiście możesz się ze mną nie zgadzać, lecz od dziesiątek lat nie widziałem we Francji takiej cenzury mediów jak obecnie. Miałem linki do kilku wideo YT zupełnie niewinnych, np historia ziem z których powstała Ukraina. Już są na indexie.
O ile texte Belga możesz uznać za zbyt europocentryczny, polecam ci artykuł zapodany przez Hestoryka. Bardzo dobra historyczna i polityczna analiza . Chciałbym wiedzieć, z czym się tam nie zgadzasz, co jest fałszywe i stronnicze.
From Russie with love. Bons baisers de Russie ❤️
Izydor Danken
Jakie to ma znaczenie w jakiej walucie rząd się zadłuża, on ten rząd zadłuża się z pewnością w każdej pożyczonej walucie i pewnie takiej która jest wymienialna na dolary. Pewnie ci co rządy odziedziczą dopiero jak się dowiedzą to będą mieli problem ze spłatą, ale zawsze będą mogli zwalić na poprzedników. To działa
@ wiesiek:
„Ni jesteś tabula raza.”
Tabula rasa nie są też ci najbogatsi Rosjanie. I oni, wychowani w swojskiej, rosyjskiej kulturze doskonale wiedzą, że państwo, które tworzą dla swojego ludu nie jest państwem dla nich samych ani ich dzieci. Oni swoje państwo odrzucili i traktuja jedynie jak firmę do zarabiania pieniędzy. Sami wolą Zachód i trudno im się dziwić, bo jest on lepszym miejscem do życia niż Wschód.
P.S. Czytanie wszystkiego jak leci daje takie efekty jak próba degustacji całej zawartości piwnicy- niewiele się pamięta i łeb boli, zwłaszcza jak w tej piwnicy wiekszość beczek jest z podłym winem.
KONIEC FILMU
Znowu wszystko dobrze się skończyło.
Wesołych Świąt!
Hell's Engels
11 LISTOPADA 2022
14:44
„Szlachta angielska cieszyła się wolnością formalnie nawet większą niż polska i dłużej. Magna Charta Libertatum została podpisana w 1215 roku”.
Zawsze ciekawsza jest ta głębsza historia; czyli coś trwa w „nieświadomości zbiorowej” i zamiera na zawsze bądź wraca do życia. Otóż są przesłanki, by sądzić, że idea Wielkiej Karty Swobód wywodzi się z tradycji plemiennej wojowników (czyli dingów) Anglów, Sasów i Jutów, czyli imigrantów z kontynentu począwszy od V wieku. Ta idea (tradycja) przetrwała normańską dynastię i nadal była żywa. W sprzyjających okolicznościach politycznych ożyła.
Ciekawe, bo w słowiańskiej Polsce odpowiednikiem germańskim dingów były wiece, a wici było to wezwanie wojowników (rycerzy) do walki, ale wcześniej decyzje o walce musiały być przedmiotem rady plemiennej (wiecu). Według Galla Anonima w ten sposób wybrano na wiecu Siemowita, syna Piasta (IX wiek). I tak się składa, że w Polsce szlachta też królom na zbyt wiele nie pozwalała.
Rosjanie wieją z podkulonym ogonem
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2189340,1,261-dzien-wojny-rosjanie-wieja-z-podkulonym-ogonem-niesamowite-wiesci-z-chersonia.read?src=mt
@ Mauro
To o czym mówisz było w całej Europie a i w innych częściach świata też
U Mongołów wiec (Kurułtaj) mógł zdetronizować chana.
W europejskim średniowieczu lokalni wielmoże posiadali dużą autonomię a monarcha nie posiadał wysokiej pozycji o ile nie umiał sobie zjednać sojuszników, z których pomocą mógł powściągać ich nadmierne ambicje. Siłą rzeczy władcy „dynastyczni” mieli łatwiej, bo reprezentowali autorytet swych ojców i od lat młodzieńczych w rządzeniu brali udział, wiedzieli więc, jak to wygląda „od kuchni”
A tam, gdzie władca był wybieralny( cesarstwo niemieckie, komuny włoskie, Skandynawia, Ruś czy późniejsza Polska) też z reguły wybierano potomka „starego” księcia czy króla.
System absolutystyczny mógł powstać dopiero w XVIII wieku w związku z ogólnym rozwojem gospodarczym i wzrostem dochodów państwa, które zyskało możliwość wymuszania posłuszeństwa na poddanych, czyli ilość pieniędzy wystarczającą na utrzymanie licznego, stałego wojska.
@Hell's Engels 11 LISTOPADA 2022 23:31
A produktem ubocznym “licznego, stałego wojska” stała się z czasem powszechna opieka medyczna. Potrzebne było zdrowe mięso armatnie. Postęp kroczy dziwnymi drogami.
P.S.
Wspomniany wcześniej przeze mnie Henryk III Valois już jako król francuski zawierał odrębne porozumienia z poszczególnymi miastami i lokalnymi arystokratami aby zakończyć wojnę domową pomiędzy katolikami i hugenotami.
Przyznawał gwarancje i przywileje bo sam nie dysponował siłą zbrojną zdolną przywrócić w kraju porządek. I taką siłą nie dysponował chyba żaden z współczesnych mu europejskich władców.
@ na marginesie
Nie tylko opieka medyczna. Również publiczne szkoły bo rekrut musiał znać język swego dowódcy. I trzeba było w nim wyrobić to, co dziś nazywamy świadomością narodową aby był w razie czego gotów dać życie za ideę. łatwiej pewnie było wysłać ludzi do boju „za ojczyznę” niż „za króla”
@ahasverus 11 listopada 2022 21:21
lecz od dziesiątek lat nie widziałem we Francji takiej cenzury mediów jak obecnie.
Postanowiłem się tu wtrącić, bo o cenzurze, a nie o tym, o czym zobowiązałem się nie pisać.
Otóż dla rozrywki i nauki postanowiłem wklepać w internetowe szukanie “ukraine russia conf lict cens o rship”. W odpowiedzi, na pierwszych dwóch stronach wyników, pokazało się 18 ścieżek. Tytuły 15 z tych ścieżek trąbią sensacjonalnie o rosyjskim, a jednej o chińskim cenzurowaniu informacji o przebiegu wojny i o propagowanych przez Rosję i Chiny fej kach. Wszystkie prowadzą do witryn zachodnich korporacyjnych mediów.
Bardzo im się chwali to pochylanie się z troską nad ograniczeniami wolności słowa w Rosji i Chinach, warto jednak zauważyć, że zanim zacznie się krytykować czyraki na czyjejś gębie, warto by zdiagnozować (i, idealnie, wyleczyć) własne pryszcze, a co najmniej o nich z troską wspomnieć.
O cenzurowaniu jakiejkolwiek najdrobniejszej krytyki NATO wyświetliły się tylko 3 ścieżki:
Wszystkie z marca i kwietnia 2022. Odtąd nic. Trudno powiedzieć, czy i tym witrynom zatkano jakoś gęby, czy też przestały głowa tłuc i znudziły się walką o przegraną sprawę. Tak czy inaczej, jak świadczy przegląd korporacyjnych i większości nie-korporacyjnych mediów, a także przykład “Polityki”, jej blogów i komentarzy do nich, cenzura w świetlanych demokracjach, walczących tak dzielnie z autorytaryzmem i zniewoleniem ma się doskonale.
A jednak!!! Prof. Kołodko ośmielił się napisać bluźnierczą książkę “Wojna i pokój”, w której poważył się opisać geopolityczne antecendencje rosyjskiej napaści, powołując się na Naoma Chomsky, Naomi Klein i Johna Maersheimer, których ”nikt normalny ich nie czyta… for a good reason, dołaczając do grona nienormalnych. A co gorsza, PWN ośmieliła mu się to wydać!!!! Trudno wyczuć jaki los spotka zaprzańca, zapewnie nieciekawy. Nie ma to zresztą wielkiego znaczenia, nakład nie jest duży, a czytać ją będzie margines innych nienormalnych.
W piątym podejściu odkryłem, że „moderującej” Anty-Inteligencji przeszkadza coś w nazwach witryn, które opublikowały artykuły krytykujące cenzurę „nie po linii” opinii nt. NATO.
Thealtworld – “UkraineRussia War Fever & Censorship: No Criticism of NATO Allowed”
Transcend Media – “The Censorship Campaign against Western Criticism of NATO’s Ukraine Policy Is Extreme”
World So cia list Web Site – “Stop censoring the opponents of war!”
Odkrycie! Anty Inteligencji przeszkadza So_cia_list!!??? Paskudne, paskudne słowo!!!
Opieka medyczna i na dodatek powszechna? Na czym polegała?
Może ktoś zdefiniować jej początek?
Armie rekrutowały zdrowych i sprawnych, a później, w razie potrzeby, rudymentarna pomoc medyczna obejmowała rannych lub chorych na tyfus, dyzenterię, a także syfilis, tryper i inne wojskowe dolegliwości.
Jak to było w czasach napoleońskich?
Ranny żołnierz Napoleona najpierw długo czekał na pobojowisku na pomoc. Potem mógł zostać ograbiony przez sanitariuszy. A gdy wreszcie dotarł do polowego szpitala, operowano go bez znieczulenia.
Czasem lepiej było szybko zginąć niż dostać się w tryby ówczesnej medycyny wojskowej.
Rany postrzałowe i od broni białej przyżegano ogniem, by zatamować krwawienie, następnie zaś bandażowano. Ciężkich ran brzucha raczej nie operowano, od razu spisując poszkodowanych na straty. Złamane lub strzaskane kończyny amputowano, co dawało szansę uniknięcia wykrwawienia i gangreny.
Najsprawniejsi chirurdzy dokonywali amputacji w półtorej minuty. Pacjenci tracili przytomność jeszcze wcześniej…
Medycyna frontowa czyniła postępy. Na przykład podczas wyprawy na Moskwę jeden z chirurgów, który opracował nowatorską metodę amputacji przez rozłączanie stawów (bez piłowania kości) i skrócił całą procedurę do kilkunastu sekund, odkrył, że schłodzenie śniegiem operowanego miejsca zmniejsza ból.
Zdobył on wielką sławę i szacunek żołnierzy.
Gdy podczas fatalnej przeprawy przez Berezynę chirurg ten musiał wrócić na drugą stronę rzeki po pozostawione narzędzia, żołnierze rozpoznali go i na okrzyk „Ratujmy tego, który nas ratuje!” wzięli na ramiona. Następnie, z rąk do rąk, przenieśli go po zatłoczonym moście na bezpieczny brzeg.
Historia powszechnej (i obowiązkowej) edukacji zaczęła się też dość późno i jest oczywiście skorelowana z rozwojem przemysłu i postępem w technikach wojennych.
We Francji pierwsze próby (z perturbacjami) miały miejsce w trakcie Rewolucji.
Natomiast pruski władca Fryderyk Wielki wprowadził obowiązek szkolny już w 1763 roku i objął nim zarówno chłopców jak i dziewczynki.
Swoje wojsko trzymał w karbach przy pomocy surowej dyscypliny i okrutnych kar.
Za to żołd wypłacano w pruskiej armii punktualnie i w pełnej wysokości – co było w ówczesnej Europie rzadkością.
Za panowania Fryderyka II udoskonalona została opieka państwowa nad inwalidami wojennymi oraz wdowami po żołnierzach.
legat & lukipuki
Brak zrozumienia czegokolwiek o czym moj post byl.
Nie bedzie odpowiedzi.
Hell's Engels
11 LISTOPADA 2022
21:50
Zastanów się nad dwoma faktami.
-jakie paszporty mają obecnie rosyjscy, czy ukraińscy miliarderzy.
-gdzie wylądowały ich pieniądze
Wracam do reguły, że elity niewiele dbają o plebs, są egoistyczne, zachłanne, bezwzgledne, przedkładające wlasny interes nad kraju.
Polskie, też.
Nie bez przyczyny raje podatkowe to głównie anglosaskie terytoria.
Kontroluj zagraniczne konta, a będziesz miał wladzę nad ich posiadaczami.
Nowobogaccy mają wspólną cechę, ostentację.
W Polsce, szczytem szpanu była szparka sekretarka, skóra fura i komóra.
Przy milionkrotnie większych łupach, ci rosyjscy mieli posiadłości w Londynie, megajachty.
Okradli swój kraj….
…podkulony ogon sprawił … całe Morze Azowskie w Rosji … woda dla Krymu płynie .. Donbas i okolice w Rosji … Dniepr rzeką graniczną … Tak sobie myślę prywatnie … nie przesadzajmy … miedza nie musi być większa niż trzy palce … ale truzubowy margines o tym nie pisze … taka banderowska cisza informacyjna o stratach …
Okradających swój kraj anglosasi nawet polubili … obywatelstwo można kupić a nawet złote zęby z sejfów u Milki cieszą Helwetów … Tak sobie myślę prywatnie … polityczne paserstwo …
@Hell's Engels:
Różnie to było, choć faktycznie, dynastia — patrz temat wpisu — bardzo pomagała. Mnie kiedyś uderzył opis bitwy na Kosowym Polu. Militarnie — remis ze wskazaniem na zwycięstwo Serbów. Skąd więc poczucie, że klęska?
Otóż, po stronie tureckiej następstwo tronu po poległym władcy przebiegło gładko –następca zamordował konkurenta i bez problemów rządził, dzięki dziedziczeniu.
Po stronie serbskiej, chodziło o władcę, który doszedł do stanowiska po wymarciu poprzedniej dynastii i rządził bardziej osobistym autorytetem niż jakimś dynastyczno-prawnym umocowaniem. Miał też młodszego i mniej doświadczonego syna, który nie od razu ujął stery władzy.
Serbowie wygrali bitwę, ale przegrali pokój.
Kraj katolicki nad Wisłą udziela gościny zwolennikom zabicia Putina … Tak sobie myślę prywatnie … coś w katolikach jest z czasów Drang nach Osten … ! a historycznie w formacji … ABW milczy jak KK w czasie okupacji … ponoć prezydenci innych państw też są chronienie … nawet papież …
Organizacja Państw Tureckich … banderowska Ukraina w ramach rusofobii gotowa przystąpić … aby odzyskać Krym … Tak sobie myślę prywatnie … a wtedy: nam się należy …
Errata
Dopiero teraz połapałem się, że coś sknociłem w ścieżce do artykułu Wiki o Królowej Arwie.
Pod wieloma względami była podobna do Eleanory – dwóch mężów choć ten drugi tylko polityczno-symboliczny . Też nie brakowało jej determinacji i odwagi – dwa razy osobiście poprowadziła armię na pole bitwy. Głowę największego wroga wystawiła na pokaz przed oknem swej pałacowej komnaty. Żadne z jej dzieci jej nie przeżyło. Na niej zakończyły się krótkie, 90-letnie, pokrywające się co do roku z jej życiem rządy dynastii Sulajhid, prawdopodobnie okres największego pokoju i dobrobytu w burzliwej historii Jemenu.
Kościół spopielanie zarezerwował dla czarownic … kremacja ochrzczonych grzeszników żle się kojarzy … Tak sobie myślę prywatnie … a przecież z prochu powstałeś … PAK4 … co jest grane …
Cenzura czy obecnie nagminna samocenzura w Europie oraz wrecz rasistowskie traktowanie osob publicznych zwracajacych uwage na obecny fenomen bylo dla mnie niezrozumiale.
Gdyz propaganda wojenna to jedno. Mozna od wojennych opowiastek sie odciac.
Jednakowoz atmosfera nie podejmowania dyskusji lub sposob ich prowadzenia na tematy polityczne czy gospodarcze nie zwiazane bezposrednio z wojna to drugie.
Xi Jinping byl z wizyta w pazdzierniku w Arabi Saudyjskiej. Ogolnie kto z kim osobiscie sie spotyka na arenie miedzynarodowej w ostatnich tygodniach jest dla mnie wzkaznikiem, ze dla USA nastapil czas postawienia wszystkiego na „jedna karte” i faktycznie chodzi o BRICS. Uznaje obecnie , ze zniszczenie rurek bylo pokazowka skierowana w strone Arabi Saudyjskiej. Natomiast prowadzenie niespotykanej dotad w Europie Zachodniej cenzury czy dzialania bez podstaw prawnych czy wrecz przeciwko zasadom prawnym jest jedna z metod wykazania „jednosci Zachodu ” i jego gotowosci do walki o pozycje dolara. Chodzi o BRICS
W dobie lojalności osobistej wobec władcy, dynastia była bardzo cennym wynalazkiem.
Zapewniała stabilność kraju składającego się często z wielu skladników językowych, religijnych, rasowych.
Tak jest do dziś, w przeważającej części świata.
Europa poszła w innym kierunku.
Nacjonalizmu związanego z niewielkimi wewnętrznymi różnicami w populacji.
I lojalności wobec kraju.
Jedyne wieloetniczne konstrukcje- Austriowęgry i Polska, rozpadły się dzięki zakulisowym działaniom sąsiadów.
Okazuje się, że model wielonarodowościowy nie jest optymalny.
Jugosławia, Czechosłowacja, Ukraina, Libia, Syria,
zalewisko
12 LISTOPADA 2022
11:01
Teoria konwergencji…
Wzajemny wpływ uzyskany dzięki powiązaniom handlowym, miał być metodą na przenikanie się idei, stopniowe niesienie demokracji „Ciemnym Ludom”.
Zachód chciał oświecić biednych tubylców w Chinach, czy Rosji.
Problem w tym, że to się udało, ale zadziałało w obie strony.
Obecnie demokracja, prawo do krytyki rzadu, polityki, funkcjonuje bardziej na Wschodzie niż Zachodzie.
Zachód jest coraz bardziej totalitarny, niebezpiecznie zbliżając się do modelu faszystowskiego.
Wdrażanie dwójmyslenia, selekcji informacji, ścigania nieprawomyślnych, nabiera tempa.
Czytam: Rosjo poddaj się … ! Tak sobie myślę prywatnie … bo inaczej wezwą Gajowego Maruchę …
…
Biedaczki. Czujecie siebie niedoinformowani? Bo censura, samocensura, anglosaski syjonism, lepszejszosc „kultur stepowych” na zgnilizna i podobne etceterki… Biedaczki, skopcy i trolle…
Zalecam sledzic swiat (media) w skandynawskich jezykach, biedaczki i scopcy.
https://rsf.org/en/index
uzupelniajac statystykami. Kto wie? Moze fiut ci odrosnie, kastracie… Razem, godzina dwie dziennie wystarczy. Byle systematycznie, codziennie…
😀 Seleukos
Prezes pitoli w tunelu, a kierowcy czekają na wjazd
Dlaczego nie piszą: Chersoń opuszczony … przecież wyzwolenie kraju nad Wisłą przez ACz nie było potrzebne … bo katolicki wehrmacht III Rzeszy wycofał się … Tak sobie myślę prywatnie … kto manipuluje faktami …
@ wiesiek:
„Okazuje się, że model wielonarodowościowy nie jest optymalny.”
Ciekawe. Obawiam się jednak że z tą tezą nie zgodzą się mieszkańcy Szwajcarii, Wlk Brytanii, Belgii, Finlandii a także Kanady, Afganistanu, Iranu, Iraku, Chin, Indii żeby wspomnieć tylko najwieksze kraje spoza Europy.
„Jedyne wieloetniczne konstrukcje- Austriowęgry i Polska, rozpadły się dzięki zakulisowym działaniom sąsiadów.”
Po pierwsze- nie jedyne (patrz przykłady powyżej), po drugie nie dzięki działaniom sąsiadów tylko dzięki nieudolności własnych rządów ( w tym nieumiejetności konsolidacji społeczeństwa wokół jakiejś idei czy też scalenia go w jednolity naród, co miało miejsce np we Francji i w Niemczech)oraz powszechnej korupcji.
…
Biedaczki i kastraci… Jak o korupcji i nieudolnosci mowa…
https://www.transparency.org/en/cpi/2020
a teraz ide na lunczyk. Ty czytaj pilnie, moze ci fiut odrosnie 😀 Seleuk
Tunel imienia Pary Prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich czyli Tunel w Naprawie będzie działać pod hasłem : Zmieścisz się spokojnie? 😎
markot
Zmieścisz się spokojnie?
………………
Dałeś w szyje ? Zmieścisz się spokojnie ..
W tej chwili ruszyły jako pierwsze w tunelu na Zakopiance trzy małe Fiaty 126p (czerwony i zielony).
Zagrała kapela góralska.
Szerokiej drogi!
@ markot:
„Tunel imienia Pary Prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich”
Dobrze że nie przyszło nikomu do głowy nazwać tak lotnisko 😉
Trzy małe Fiaty 126p (czerwony i zielony). ”
…………….
Ten trzeci dal w szyje i zmienił kolor na nieokreślony
(Dawanie w szyje w trakcie ogladania TVP powoduje zmianę kolorów w tym samym trakcie w tunelu tzw ” tunel w trakcie ” )
Hell's Engels
12 LISTOPADA 2022
12:02
Europejska ludność napływowa w Kanadzie, USA, Australii, dość interesująco potraktowała tubylców, nie uważasz?
Afganistan, Irak, Iran- to ciag zamieszek etnicznych, hamowanych czasem bezwzględną wolą władcy.
Zamieszki etniczne w Indiach, Pakistanie, są ci chyba znane?
To samo w krajach afrykańskich, środkowoazjatyckich.
Kraje europejskie zaś, miały tysiąc lat, by skonsolidować swoje państwa.
A i to nie wystarczyło do zatarcia różnic.
Baskowie, Katalończycy, Korsyka, Szkocja, Waloni, mówi ci to coś?
Chiny trzy tysiące lat.
Podział Polski- wiadomo.
Podział Austriowęgier- mcarstwom brytyjskiemu, amerykańskiemu, francuskiemu, ubył jeden konkurent.
Podział Turcji, podobnie.
wiesiek59 12 listopada 2022 11:08
Ty zapewne nie lubisz Zachodu a ja kocham Europe, bardzo Zachodnia. Dlatego staram sie zrozumiec co sie z nia dzieje i pewnie z tego powodu jestem tutaj.
Ty widzisz Polske gdzie?
Popijajac kaffke i patrzyc wylacznie wlasnych „szwedzkich” czy podworkowych interesow tez mozna. . Rozumiem rowniez, ze Ukraina moze byc dla licznych ich podworkiem ze wzgledu na interesy tam prowadzone lub widziane czy krewnych tam zyjacych. Kazdego prawo.
Ale powaznie: Europa stala sie niczym i nikim. Poletkiem. Polityka swoja przyczyniajac sie do tego. Oddaje swoje serca i serce otrzymujac co w zamian? Nie mam na to odpowiedzi.
zalewisko
12 LISTOPADA 2022
12:49
Ukraina mogła być krajem neutralnym, posredniczącym w handlu z Rosją i Chinami.
Komu to przeszkadzało?
Zawsze idź śladem pieniędzy, a będziesz doskonale zorientowany w polityce.
Ten filtr odcina cały medialny szum, jakim nas raczą media korporacyjne.
Dla mnie, motywy KK czy krajów mieniących się demokratycznymi, są identyczne.
Strefa wpływów, drenaż lokalnych społeczności, wdrożenie do posłuszeństwa.
Europa neutralna, konkurencyjna dla Anglosasów, jest nie do przyjęcia.
Więc worki pieniędzy poszły na to, by europejscy politycy byli posłuszni.
Na koncie Żeleńskiego ujawnionym przez Panama papers było kilka lat temu 450 milionów $. Zarobił jako komik?
To jedynie egzemplifikacja, takich polityków trzymanych za jaja jest mnóstwo.
Tyle że główne media tego nie wydrukują.
Ucieczka króla hiszpańskiego z kasą do Dubaju, swiadczy o kompletnej degrengoladzie elit.
Ale, masy wierza w szlachetność i oddanie przywódców….
@ wiesiek:
„Kraje europejskie zaś, miały tysiąc lat, by skonsolidować swoje państwa.
A i to nie wystarczyło do zatarcia różnic.
Baskowie, Katalończycy, Korsyka, Szkocja, Waloni, mówi ci to coś?
Oczywiście że mi to mówi wiele ale zdaje się nie za wiele mówi tobie. Bo to właśnie dowod na to, że państwa wieloetniczne jak najbardziej mogą egzystować.
Co do wieloetnicznych państw Azji to one uparcie trwają (Chiny i Indie od kilku tysięcy lat) Afganistan co najmniej od średniowiecza MIMO prób rozbicia tych państw przez Europejczyków. Coś ich mieszkańców jednak musi łączyć, poza językiem, narodowością.
Podział Polski- wiadomo że nastąpił w wyniku rozpadu państwa a poniewaz natura nie znosi próżni, również politycznej to sąsiedzi tę próżnię po upadłym państwie polskim wypełnili. Próby reformy państwa , najpierw przez Wettinów a później Stanisława Augusta były o wiek spóźnione.
Austrowęgry- podobnie bo wywodzący się z czasów Renesansu model państwa Habsburgów nie miał szans utrzymać się w XX wieku.
Hell's Engels
12 LISTOPADA 2022
13:12
Chiny swoje tysiąc mniejszości przekuły w monolit.
Wszyscy są Han.
Ruchy odsrodkowe wspierane sa z zewnątrz.
Afganistan to zlepek kilku ludów.
Najliczniejsi są Pusztunowie, reszta z trudem walczy z dominacją.
Każdy siedzi w swoich dolinach, wladza centralna była fikcją.
Indie były zlepkiem radżastanów, sułtanatów, księstw, zwalczających się nawzajem. Co wykorzystali Brytyjczycy napuszczając je na siebie wzajemnie.
Aż połączył je Ghandi- protocesarz o wielkim autorytecie.
Austriowęgry mogłyby się utrzymać, tak jak Turcja, choć okrojona.
Ale, w nowej układance Ligi Narodów, wielkim przeszkadzała.
Kraj nad Wisłą … terasz zlepek ciemnego ludu pod amboną … Tak sobie myślę prywatnie … fujarka parafialna pasterza ma moc …
„1. Wszystkie narody mają prawo do samostanowienia. Na mocy tego prawa swobodnie określają swój status polityczny i swobodnie dążą do rozwoju gospodarczego, społecznego i kulturalnego.
Wszystkie narody mogą dla własnych celów swobodnie rozporządzać swymi bogactwami i zasobami naturalnymi, bez uszczerbku dla jakichkolwiek zobowiązań wynikających z międzynarodowej współpracy gospodarczej, opartej na zasadzie wzajemnych korzyści, oraz z prawa międzynarodowego. W żadnym wypadku naród nie może być pozbawiony własnych środków utrzymania.
Państwa-Strony niniejszego Paktu, w tym te, które ponoszą odpowiedzialność za administrowanie Terytoriami Niesamodzielnymi i Terytoriami Powierniczymi, będą sprzyjać realizacji prawa do samostanowienia i będą szanować to prawo, zgodnie z postanowieniami Karta Narodów Zjednoczonych”.
https://www.veteranstoday.com/2022/11/10/ukraine-war-analysis-un-expert/
======
Piękna teoria…
Alfred de Zayas: Art. 1 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych jest jasne – WSZYSTKIE narody mają prawo do samostanowienia – nie tylko dawne ludy kolonialne. Obejmuje to Estonię, Łotwę, Litwę, Słowenię, Chorwację i Kosowo. Obejmuje także Katalończyków, Krymów, ludność Donbasu oraz ludy Górskiego Karabachu, Abchazji i Osetii Południowej. Posiadaczami praw do samostanowienia są LUDZIE – podmiotami odpowiedzialnymi są państwa, które NIE mają prerogatyw do przyznawania lub odmawiania samostanowienia. Oczywiście samostanowienie nie jest równoznaczne z secesją.
Zgodnie z doktryną samostanowienia wewnętrznego, naród ma prawo do samostanowienia wewnętrznego w postaci autonomicznego statusu (jak przewidziano w porozumieniach mińskich).
Syjoniści nie przewidują samostanowienia innych narodów … to widać po polityce Israela … czy Żyd prezydent banderowców ma inne geny … Tak sobie myślę prywatnie … teraz banderyzm połączono z syjonizmem … Syjam czeka …
Mauro Rossi
„Jeśli życie rodzinne jakiegoś króla warte jest kanonizacji to na pewno Wilhelma, który był dobrym chrześcijaninem”.
Dzięki uważnej lekturze NT można się dowiedzieć, że chrześcijanin to naśladowca, a nie wyznawca Jezusa z Nazaretu (Dzieje 11:26) Bóg wymaga więc od chrześcijan, aby postępowali według nauk Jego Syna i naśladowali jego przykład.
Dlatego apostoł Piotr napisał: „Chrystus cierpiał za was, pozostawiając wam wzór, żebyście dokładnie podążali jego śladami”. A apostoł Jan wyjaśnił, że osoba utożsamiająca się z Chrystusem: „ma obowiązek żyć tak, jak on żył”.
W związku z tym, nie ulega wątpliwości, że przywódcy oraz wierni tak zwanych kościołów chrześcijańskich, mają z religią pierwszych chrześcijan tyle wspólnego, co węgiel kamienny z kamieniem węgielnym.
zalewisko
12 LISTOPADA 2022
12:49
Wiesio to osoba mocno wierząca w idee, te przedstawiane przez niektórych publicystów i swoje. Zapomina tylko, że każde idee przekształcają się w ideologie, co następnym etapem jest już religia ideologiczna i stąd tak mocno nie lubi Zachodu, który nie jest tak religijny w swoich dogmatach ideologicznych jak u Wiesia.
Póki co, najlepszym życiem jest jeszcze Zachód i oby był jak najdłużej był i nie dał się zbałamucić innym. Wiesiowi już dawno podpowiadałem żeby się przeniósł na Wschód, tam sporo takich jak on i też ideologów religijnych, choćby Korea Północna.
ahasverus
11 LISTOPADA 2022
21:21
Dzięki za komentarz, nie jestem w stanie odpisać bo podróżuję. Może jak będę za pare godzin „na wysokości” (chwała), wówczas spróbuję po mrożkowemu się natężyć oraz okiełznać mój niewyparzony język.
@markot:
Lecha i Marii?
Bo mnie żona pyta: — Zgadnij czyjego imienia jest tunel?
Ja, niepewnie: — Lecha i Marii?
Żona: — Nie! Marii i Lecha!
@wiesiek59:
Kraj, który ma tylko jeden język i tylko jedne obyczaje, jest słaby i niedołężny.
Stefan I.
@Stanisław:
Nie wiem, dlaczego akurat palono czarownice. Poza zapewne tym, że śmierć od płomieni to jedna z najbardziej odstręczających form umierania, więc jako mająca przerazić innych kara, robi wrażenie.
Generalnie — Kościół wierzy w zmartwychwstanie i sąd nad zmarłymi. Rozsypanie prochów mogłoby ewentualnie uniemożliwić zmartwychwstanie w dniu ostatecznym i poddanie się sądowi (do dzisiaj to możesz usłyszeć od księży). Stosowano kremację czasem — zapewne często palono zwłoki po bitwach, bo nie dawało się pochować wszystkich, a porzucenie zwłok mogło prowadzić do epidemii. Ale to były wyjątki, gdzie względy praktyczne były ważniejsze od teologii.
dezerter83
12 LISTOPADA 2022
15:45
„…Dlatego apostoł Piotr napisał: „Chrystus cierpiał za was, pozostawiając wam wzór, żebyście dokładnie podążali jego śladami”.
Dezerter proponuje ludziom cierpienie (cierpienie za Jezusa), tego tu jeszcze nie było.
Och te religie, ileż potrafiły namieszać w ludzkich mózgach.
Podobno Teresa z Kalkuty stworzyła hospicja dla ludzi nie żeby ich leczono, ale żeby było im lepiej cierpieć dla Jezusa i chyba dlatego została świętą. To jest to, co życzy sobie nasz Dezerter – może zostanie świętym?
lukipuki
12 LISTOPADA 2022
15:45
Jedyną religią jaką wyznaje elita prawie wszystkich krajów, jest KASA.
Dobrobyt Zachodu jest wyłącznie efektem dojenia kasy z krajów zależnych.
Skończy się, gdy ta pompa przestanie działać.
Bez wyzysku kolonii zachód byłby niczym.
Głupole nie są w stanie powiązać skutków z przyczynami.
Na przykład, wydojenia Polski z poziomem życia.
Ochłapy które w zamian dostajemy nie równoważą strat.
Determinują jedynie naszą pozycję.
Na klęczkach….
PAK4
12 LISTOPADA 2022
15:47
Z praktyki wynika, że wprost przeciwnie.
Ale zawsze mozna na zamówienie wyprodukować jakąś mrzonkę…
I zrobić z niej dogmat.
Japonia nie narzeka jakoś na monokulturowość.
Ani Korea czy Chiny.
Nie za dużo wyjątków od reguły?
@dezerter83 … znakiem tego prawdziwych chrześcijan już nie ma … to co w procesjach chadza to podróbka … Tak sobie myślę prywatnie … a Ziobro chce ustawą chronić chrześcijan … to chyba zadeptywanie prawdy …
SŁOWIANIN STANISŁAW
12 LISTOPADA 2022
16:02
„znakiem tego prawdziwych chrześcijan już nie ma” i nigdy ich nie było.
Jarosław Kaczyński po otwarciu tunelu na Zakopiance, w dobrym nastroju rozmawia z mieszkańcami Wadowic.
Zachęcał do przedsiębiorczości i inicjatywy, do rozwoju i nowoczesności.
Przeprosił młode kobiety za wypowiedź o „dawaniu w szyję”. Chciał dobrze by uchronić młodzież żeńską przed alkoholizmem, a wyszło źle. Niemniej pierwszy krok zrobiony i trzeźwość należy zachować (szczególnie wypowiadając się o młodych kobietach).
Dostało się Niemcom, ale też Amerykanom. Krytykując polityków i podległe im FBI poszedł chyba o jeden kroczek za daleko
Zjednoczenie Niemiec zaszło 150 lat temu.
Pomimo wspólnoty kulturowej, występują znaczne różnice w dialektach zwyczajach, nawet religii. Ale, Niemcy trudno byłoby rozbić.
Jak jest we Francji, składającej się przecież z wielu odrębnych historycznie prowincji? Zlała się w jedno Prowansja, Normandia, Burgundia, Gaskonia?
Zunifikował się język, tożsamość przeniosła się na szczebel Francji a nie lokalność?
Też nie do ruszenia?
Ale z Włochami czy Hiszpanią można by sporo zrobić, by nastawić przeciwko sobie. Lombardia przeciwko Sycylii, Piemont Sardynii?
Wszyscy przeciwko Rzymowi?
Może nie wojna pomiędzy regionami, ale partie polityczne byłyby doskonałym narzędziem wszczynania chaosu.
„W związku z tym, nie ulega wątpliwości, że przywódcy oraz wierni tak zwanych kościołów chrześcijańskich, mają z religią pierwszych chrześcijan tyle wspólnego, co węgiel kamienny z kamieniem węgielnym.”
Nie ulega żadnej wątpliwości, że ta religia to mit i stąd się tylko wierzy, a nie postępuje tak jak w micie.
W bajeczki można tylko wierzyć i stąd nie są realizowane w życiu człowieka i warto o tym pamiętać. Wiara nie czyni człowieka doskonałym, a wręcz przeciwnie.
Rozsądnym i przyzwoitym nie potrzebna wiara – wystarczy że mu nie zabito własne myślenie, jak to uczyniły religie.
SŁOWIANIN STANISŁAW
„Znakiem tego prawdziwych chrześcijan już nie ma”.
Starożytne proroctwo zapowiadało, że w naszych czasach chrześcijan będzie można rozpoznać po tym, że „przekują swoje miecze na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy” i „nie będą się już uczyć sztuki wojennej” (Iz 2:4).
Ta wskazówka pomaga ustalić, jacy ludzie obecnie rzeczywiście służą Bogu, a nie tylko kultywują lokalną tradycję.
olborski
Z tymi samochodami wjeżdżającymi do tunelu na Zakopiance było właśnie tak. Czerwony, zielony i żółty, ale ten trzeci w chwili wjazdu zrobił się brązowy i byłbym nieostrożny podając ten kolor, gdyby ktoś popatrzył chwilę później.
Pozostawiłem to „niedopowiedzenie” za co spotkała mnie zasłużona reprymenda ze strony Waszmości, którą przyjmuję z należną skruchą.
Wzrok niestety już nie ten sam co dawniej
Markot
Trochę na boku dyskusji. Wracam do naszej dyskusji sprzed kilku tygodni na temat energii elektrycznej. Jej bezpieczeństwa zalet i wad. Znalazłem artykuł który przedstawia całkowicie moje opinie. Przepraszam ze nieco długie.
Skutki zaniedbania (z powodów czysto ideologicznych) energii nuklearnej we Francji.
„Comment en sommes-nous arrivés là ? La France était championne du nucléaire civil avec un vrai temps d’avance sur les autres pays. C’était une filière d’excellence qui attirait nos meilleurs ingénieurs, un savoir-faire français, une compétence technique et technologique rare. Aujourd’hui 30 des 56 réacteurs d’EDF fonctionnent. Cela résulte d’un long processus de déconstruction du parc nucléaire français depuis plus de 20 ans.
Qui sont les responsables ? ……… En 2012, François Hollande reprit le pacte vert négocié par Martine Aubry et Cécile Duflot. Il prévoyait un désengagement massif du nucléaire dans le mix énergétique (de 75% à 50% d’ici 2025, soit la fermeture de 17 à 20 réacteurs). Des décisions très graves furent prises comme le plafonnement de la production d’électricité d’origine nucléaire.
En 2018, Emmanuel Macron mit fin au programme Astrid. Décision prise sans débat et sans concertation. D’un revers de main, « 60 années de recherches scientifiques furent jetées aux oubliettes » (Le P oint). Pourtant ce prototype reprenait l’ambition du Superphénix : réduire considérablement les déchets nucléaires par la réutilisation du plutonium. Il aurait « offert à la France une indépendance électrique de plusieurs siècles en utilisant le stock d’uranium appauvri ».
Bercy commanda alors un rapport qui recommandait de construire au plus vite trois paires de réacteurs. Rapport aussitôt classé secret défense.
La fermeture de Fessenheim fut entérinée par Emmanuel Macron qui invoqua des raisons de sécurité, malgré le fait qu’elle soit considérée comme l’une des centrales les plus sûres de France (selon l’Autorité Indépendante de Sureté Nucléaire). En réalité, le gouvernement céda à la pression des écologistes et des exécutifs allemand et suisse qui jugeaient cette centrale trop proche de leur frontière. Ingérence ?”
To odpowiedz na twój zarzut concernant Fessenheim.
Poza tym Energia najlepsza, najzdrowsza to wodna, prawda?
Katastrofy w Europie, te największe
Włochy: Gleno, 1923, 500ofiar, Vajon1973 190ofiar
Francja Frejus 1959, 423ofiary.
Łącznie dziesiątki tysięcy ofiar.
Szkody ekologiczne i geologiczne zapory trzech rzek w Chinach są już ewidentne.
Jak na razie energia nuklearna nie spowodowała żadnych ofiar. Czernobyl był efektem ludzkiej głupoty i bałaganu. Ofiary ratowników zaś efektem nieprzygotowaniaich do sytuacji.
ahasverus
12 LISTOPADA 2022
16:30
Podawaj link.
Skorzystam z tłumacza.
Obcojęzyczny tekst niewiele daje.
Z tego co wiem, w wyniku cięcia kosztów, 25% francuskich reaktorow jest wyłączonych. Oszczędzano na przeglądach i naprawach.
Kilka dni temu wyłączono reaktor w Szwecji, dający 10% mocy dyspozycyjnej kraju.
Amerykanie twierdzą, że nie poradzą sobie bez rosyjkich możliwości wzbogacania uranu.
Jak widać, wyłącznie poważnego gracza produkującego niezbędne komponenty
mści się straszliwie.
Tudzież maksymalizacja zyskow, minimalizacja kosztów w prywatnych spółkach.
Papierowe zyski nie przekładają się na byt plebsu.
Złoty Cielec to nie jest wyjście.
„Jak się tam dostaliśmy? Francja była mistrzem cywilnej energetyki jądrowej, o krok przed innymi krajami. Był to sektor doskonałości, który przyciągnął naszych najlepszych inżynierów, francuski know-how, rzadkie umiejętności techniczne i technologiczne. Obecnie działa 30 z 56 reaktorów EDF. To efekt długiego procesu dekonstrukcji francuskiej floty jądrowej trwającej ponad 20 lat.
Kim są odpowiedzialni? ……… W 2012 roku François Hollande przejął Zielony Pakt wynegocjowany przez Martine Aubry i Cécile Duflot. Przewidywał on masowe wycofanie się z energetyki jądrowej w miksie energetycznym (z 75% do 50% do 2025 r., czyli zamknięcie 17 do 20 reaktorów). Podjęto bardzo poważne decyzje, takie jak ograniczenie produkcji energii jądrowej.
W 2018 roku Emmanuel Macron zakończył program Astrid. Decyzja podjęta bez debaty i bez konsultacji. Jednym ruchem dłoni „60 lat badań naukowych popadło w zapomnienie” (Le Point). Jednak ten prototyp podjął ambicję Superphenix: znaczne zmniejszenie ilości odpadów nuklearnych poprzez ponowne wykorzystanie plutonu. Mógłby „zaoferować Francji kilkusetletnią niezależność elektryczną, wykorzystując zapasy zubożonego uranu”.
Następnie Bercy zamówił raport, w którym zalecano jak najszybsze zbudowanie trzech par reaktorów. Raport natychmiast sklasyfikowany jako tajemnica obronna.
Zamknięcie Fessenheim zostało poparte przez Emmanuela Macrona, który powołał się na względy bezpieczeństwa, mimo że jest uważany za jeden z najbezpieczniejszych zakładów we Francji (według Niezależnego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Jądrowego). W rzeczywistości rząd uległ presji ze strony ekologów oraz niemieckiej i szwajcarskiej kadry kierowniczej, która uważała ten zakład za zbyt blisko ich granicy. Ingerencja?”
dezerter83
12 LISTOPADA 2022
16:27
Religie nie po to stworzono żeby świat ludzki był lepszy, a po to żeby tenże świat ludzki można było dobrze straszyć wymyślonymi bogami mając nad nimi wpływy i władzę. Tak kształtowanych ludzi dobrze się kroi i można i prawie każdy im inny kit sprzedać, który nie tylko potrzebny do władzy ale do dobrego żerowania nad tymi ludami.
Według mnie, pierwsze religie które powstawały to wykluwająca się polityka nad ludami. Zresztą dzisiejsza polityka też ma dużo wspólnego z powstałymi religiami dawno temu religiami.
…
aktualne ceny
https://www.nordpoolgroup.com/en/maps/#/nordic
a jak u kastratow???
🙂 Seleuk
@ Wiesiek:
„Dobrobyt Zachodu jest wyłącznie efektem dojenia kasy z krajów zależnych.”
To tak jakby powiedzieć, że dochód rolnika wynika wyłącznie z dojenia krów.
Tak działała prymitywna gospodarka kolonialna do początków XX wieku. Czyli tak samo jak hodowla krów i owiec w średniowieczu: zwierzęta pasły się same a juhasi tylko pilnowali stad , strzygli i doili.
To prawda że kapitalizm opiera się na wyzysku. Co więcej ten wyzysk jest dziś znacznie większy niż w średniowieczu ale zapewnia też tak samo pracownikom, jak i mieszkańcom krajów „dojonych” znacznie wyższy poziom życia, bo w nowoczesnej gospodarce wydajność pracy jest wielokrotnie wyższa niż w prymitywnej, więc zysk do podziału też jest wiekszy.
Rosjanie opracowali reaktor na neutronach prędkich- cokolwiek to znaczy- używający jako paliwa zużytych prętów paliwowych, które są zużyte w zaledwie 5% potencjalnej energii.
Efektem jest możliwość całkowitego wykorzystania paliwa jądrowego.
Przyszłość chyba pobiegnie w tym kierunku.
Pod warunkiem że będzie międzynarodowa współpraca dla pokojowego wykorzystania atomu.
Anie tajne/ poufne.
Wymagałoby to jednak porzucenia mrzonek o dominacji, blokowania wymiany handlowej i naukowej, nastawienia się na pokój, nie wojnę.
Taki zwrot jest niemozliwy.
Zyski z prowadzenia wojen sa zbyt wielkie.
Nobliści ze Szwecji
@wiesiek59:
> Z praktyki wynika, że wprost przeciwnie.
To znaczy?
Bo dajesz jeden przykład, inne pomijasz. Weź taką Rosję — jeszcze się nie rozpadła, a przecież jest więzieniem narodów 😀
> Ale zawsze mozna na zamówienie wyprodukować jakąś mrzonkę…
Nie wiem, kto zamówił tę mrzonkę u Stefana I w XI wieku…
Tak serio, to nacjonalizm jest wynalazkiem XIX wieku. Nic co wcześniejsze nie oddaje realiów „dążenia narodów do samostanowienia”. (Choć poczucie „narodowości” zaczyna się kształtować już ok. X wieku — jest jednak bardzo elitarna.) Nacjonalizm jest też wynalazkiem europejskim — z rozprzestrzenianiem się i przyjmowaniem poza Europą było różnie.
Oczywiście „napuszczanie na obcych” się zdarzało — zwykle silniejsi i rządzący napadali na słabszych. I zwykle kończyło się to osłabieniem rzeczy pospolitej — państwa jednych i drugich. W takim kontekście przynajmniej Stefana I przywoływał Lendvai — Węgry zawsze „obrywały” za zerwanie z tolerancją i wielonarodowością. Ostatni przykład to Trianon. Ale do Trianon by zapewne nie doszło, gdyby nie węgierski nacjonalizm końca XIX wieku.
Rozpad państw wielonarodowych w XX wieku jest głęboko dyskutowany. Generalnie obecnie w modzie jest wskazywanie, że dopóki nie doszło do kryzysu (i to często zewnętrznego), te wspólne byty sobie dobrze radziły, a ruchy odśrodkowe były marginalne. Patrz: Austro-Węgry. Albo że napięcia polityczne między narodami zostały stworzone przez zachodnie działania kolonialne — np. Liban, czy Irak — gdzie Zachód oparł swoje próby regulacji na założeniu o dominującym znaczeniu narodowego, czy religijnego konfliktu, w ten sposób go… wywołując.
Wracając do nacjonalizmu — miał swój początek, może mieć swój koniec. Może go nawet obserwujemy — te 150-200 lat temu poczucie wagi własnego narodu szerzyło się z podobną dynamiką, jak obecna identyfikacja z UE.
A tak w ogóle, to wiele się mówi o znaczeniu nie tyle wielonarodowości — bo narody mogą siedzieć w takim „więzieniu narodów” i nic pozytywnego z tego nie wynika — co wymiany myśli i kultury. Świetnie wypadają tu nasi Anglosasi — albo są państwem imigrantów (USA), albo państwem wyspiarsko-tranzytowym (Wielka Brytania).
Jestem tuż po lekturze historii bomby atomowej. Tam to pięknie widać, jak na sukces zrzuciła się praca ludzi wielu narodów, uchodzących przed nacjonalistycznymi prześladowaniami. Fermi — Włoch, mąż Żydówki. Szilard — węgierski Żyd. Meitner — austriacka Żydówka. Bohr — Duńczyk. Ulam — Polak…. Można by tak długo. Dokładnie o takim bogactwie narodów mówił Stefan I swoim następcom.
No, ale odlecieliśmy od wojny dwóch róż…
“
PAK4
12 listopada 2022
15:47
Lecha i Marii?
Przyznam, że się zawahałem, bo Jordanów natychmiast zaakceptował nazwę, którą podałem (Prezydenckiej Pary…), a potem przeczytałem, że jednak po dżentelmeńsku „Marii i Lecha…”
Ważne jednak, że nie Tunel w Naprawie 🙄
To ciekawe.
Słyszałem od jednego Szweda, że oni tego Nobla przyznają bo boją się, że jakby Polacy przyznawali to Szwedzi nic by nie dostali, tacy Ci Szwedzi są marni.
A tak jak sami ustalają laureatów to od czasu do czasu – w ramach parytetu – swoich też uhonorują.
Moim zdaniem nieźle kombinują.
…
Wiesiu, jest wykladowca „ekonomi politycznej niedojdysmu”. To taki przedmiot, z samouczka wziety… Wg tego, gornik przykladowo to jest „produkcyjny” a nauczyciel akademicki „nieprodukcyjny”. Z czego wniosek „ekonomisci polityczni niedojdysmu” sluszny wyciagali/wyciagaja, ze najlepsze zarobki musza miec milicja i inne paramilitarne (byle rzadowe)… Dla zabezpieczania „produkcyjnych” w kulturach stepowych…
Tak to jest rozrywkowo czytac „wyklady Wiesia”. Czasem jaki inny wskoczy, „seminarzysta plus”
thnx, 🙂 Seleuk
Hell's Engels
12 LISTOPADA 2022
17:02
Oczywistą oczywistością jest, że takie kraje jak powiedzmy Kongo, Senegal, Kolumbia, Peru, uzyskują wysokie płace dzięki zachodniemu wyzyskowi.
Czy Polak zatrudniony w niemieckiej firmie za 1/4 niemieckiego wynagrodzenia.
Porozumienie z bardzo wąskimi elitami rządzącymi w danym kraju, pozwala na jego bezwzględną eksploatację.
Bardzo niewielu na tym korzysta.
Reszta skazana jest na nędzę.
Wysokość płac ustalają zachodnie koncerny.
Naprawdę, ten mechanizm jest bardzo prosty do przejrzenia.
Porównaj Chiny i Indie, zaczynające niepodległość z podobnego poziomu.
choćby pod względem ilości żebraków i bezdomnych na ulicach.
Jest różnica?
Ps.
Co do „ubogacania kulturowego”….
Można wymienić setki pogromów mniejszości etnicznych i religijnych w różnych krajach świata. Od starożytności do dnia dzisiejszego.
Komu zależy na wzbogacaniu grabarzy?
To zachodnie idee fiź jest tak absurdalne, że aż się w głowie nie mieści racjonalnie myślącemu.
seleuk|os|
12 LISTOPADA 2022
17:14
łepek, od…się…
Z byle gównem intelektualnym, nie traktującym z szacunkiem polemisty, z zerową wiedzą, dyskutować nie będę.
Miejsce takich jak ty jest w szambie,
Wiesiu,
to ty za polemiste masz siebie? To nowosc 🙄 Tez z samouczka wyczytales?
🙄 S
Szwedzi kupują telewizory bo do Kataru nie jadą, bo przez przypadek przegrali z Polakami i wychodzi, że w domu, przy piwie będą oglądać:
Szwed wybrał się do sklepu kupić pierwszy telewizor. Wchodzi, rozgląda się i widzi swój wymarzony sprzęt. Podchodzi do sprzedawcy i mówi:
– Poproszę ten telewizor.
Sprzedawca patrzy na niego i odpowiada:
– Przepraszam, Szwedom nie sprzedajemy telewizorów.
Nieco zaskoczony postanawia się zakamuflować. Nowy strój, peruka, okulary. Wchodzi do sklepu.
– Dzień dobry. Chciałbym kupić ten telewizor. – mówi.
Sprzedawca odpowiada:
– Niestety, Szwedom nie sprzedajemy telewizorów.
Słysząc to zrezygnowany wychodzi ze sklepu, ale nie daje za wygraną. Wyjeżdża do innego miasta, kupuje kostium i wraca do sklepu.
– Cześć stary. Ten telewizor chcę! – mówi w inny sposób żeby stworzyć pozory.
– Szwedom telewizorów nie sprzedajemy. – mówi spokojnie sprzedawca.
– A skąd wiesz, że jestem Szwedem? Przecież się przebrałem.
– Więc zacznijmy od tego, młody człowieku, że to jest mikrofalówka.
wiesiek59
12 LISTOPADA 2022
17:16
„Z byle gównem intelektualnym, nie traktującym z szacunkiem polemisty, z zerową wiedzą, dyskutować nie będę.
Miejsce takich jak ty jest w szambie,”
Na razie w szambie, a w przyszłości w gułagach wschodnich bo dla Wiesia wzór to Wschód.
lukipuki
12 LISTOPADA 2022
17:38
Starasz się też mnie obrazić, po co?
Podwórkowe zaczepki są dość infantylne.
„Polak zatrudniony w niemieckiej firmie za 1/4 niemieckiego wynagrodzenia.”
Jeśli Polak nie potrafi o swój interes zadbać lub nie zna języka to i tak dobrze, że ma 1/4 niemieckiego wynagrodzenia. Znam również Polaków, którzy zarabiają więcej od Niemców w porównywalnych zawodach, ale umiejących zadbać o siebie i dobrze sprzedać to, co potrafią.
Dla Wiesia nie do pojęcia na czym gospodarka rynkowa polega i stąd mu bliżej do Wschodu niż do Zachodu.
wiesiek59
12 LISTOPADA 2022
17:51
Jeśli ty zrównałeś kogoś z gównem to ciesz się, że ja tylko tak.
Nie zawsze mi po drodze z Seleukosem, ale w tym przypadku staje w jego obronie.
Już Tobie pisałem że stajesz się ideologiem, a to nie na korzyść ludzi i o tym warto żebyś wiedział. Każdy tu ma prawo pisać to, co myśli, ale zrównanie z gównem i zakwalifikowanie do szamba jest prostą drogą do otwierania nowych gułagów, za którymi mi nie tęskno. Może Tobie?
@ahasverus
Fessenheim… Winne protesty sąsiadów (ignorowane przez 42 lata), że zamknięto?
Było nie stawiać im arogancko pod nosem wiedząc, że dominują wiatry zachodnie, a obiekt ma wiele mankamentów i nie o wszystkich „zakłóceniach” informuje w porę… To był najstarszy i najsłabszy francuski reaktor, więc to nie sąsiedzi sprawili, że dalsze inwestycje w jego utrzymanie przestały się opłacać.
Co robi Francja z radioaktywnymi odpadami poza wykorzystaniem plutonu do produkcji bomb?
Mówisz, że dziesiątki tysięcy ofiar katastrof zapór wodnych w przeciągu ponad 100 lat ich funkcjonowania?
Wiesz może też, ile km kwadratowych terenu zostało z tego powodu wyłączonych z użytkowania na setki albo i tysiące lat?
Zapory wodne budowano już przed tysiącami lat i pierwsza katastrofa zdarzyła się w Egipcie ok. 2600 roku pne. Zachowane resztki tej budowli można podziwiać do dziś. W roku 516 w Chinach powódź zniszczyła zaporę w Fuszan zbudowaną w celach wojennych, prądu jeszcze nie produkowano. Zginęło prawdopodobnie 10 000 osób.
Na tyle szacuje się dziś ofiary śmiertelne z powodu chorób popromiennych po stopieniu rdzenia w elektrowni atomowej w Fukushimie. Bezpośrednie ofiary szacowane są na 600 osób, głównie wśród seniorów ewakuowanych z okolicy, ich śmiertelność wzrosła wówczas trzykrotnie.
Tsunami zabiło 22 tys. osób, ale z powodu katastrofy elektrowni jądrowej ewakuowano 140 tys. i wielu z nich już nigdy nie powróci do swoich domów.
Od kilku lat umierają robotnicy napromieniowani wówczas w trakcie prac ratunkowych w elektrowni. Podobnie jak ratownicy z Czernobyla.
Pocieszasz się, że Czernobyl zdarzył się z powodu głupoty i bałaganu, a Fukushima to co? Siła wyższa?
lukipuki
12 LISTOPADA 2022
18:06
Cierpliwość ma swoje granice.
Ustawiczne prowokacje ludzi mających bardzo wąską wiedzę o świecie, zaslepionych swoją doskonałością, wyimaginowanymi przewagami, sa męczące.
Staram się być merytoryczny i cierpliwy, punktując absurdy narracji narzuconej nam przez media.
Sprowokować DYSKUSJĘ na argumenty.
Nie udaje się…..
Miałeś ostatnio kilka sensownych wpisów.
I tak trzymaj.
Argumenty, nie pyskówki czy próba osmieszania innego zdania.
Proces upadku Europy jest nieodwracalny.
Chyba że zmieni się ekipy rzadzące choćby na podobne do Orbana.
Sporo zarabia na przywództwie, ale przynajmniej stara się zabezpieczyć kraj.
A przyszłość jest na Wschodzie, nie Zachodzie….
Wczoraj był Veterans Day. Wiesio nie byłby Wiesiem gdyby takiej okazji nie wykorzystał podając kolejny link do witryny znanej z antysemityzmu oraz propagowania wszelkiego rodzaju teorii spiskowych.
Tak jak drzewo po owocach, puplicystów po linkach rozpoznać można.
…
Niepytany, ale na szybko… Najwiecej ofiar rocznie, chyba jest z brudow w powietrzu, tak przynajmniej wynika z…
https://ourworldindata.org/data-review-air-pollution-deaths
Szczegoly krajowe (regionalne) proponuje na wlasna raczke. I jesusmaryjajosefacieswinty nie czytajcie „wykladuf” Wiesia!!!! On lubi inhalowac butelki pet i kapciuszki (uzywane) z wlasnego piecyka palone. Odporna sztuka (wiesio), ale ja nie rekomenduje…
🙂 S
Informacje o warunkach kapitulacji Putina „puszcza” „Daily ,Mail”, gazeta swoim profilem kierowana w stronę wybitnie analitycznie usposobionego czytelnika.
Jak się nie ma…
Trochę się czyta… ale niestety Daily Mail jakoś…
Za to:Na polskim rynku są do nabycia taki m.in. tytuły, czyli książki
1) Deneen. Dlaczego liberalizm zawiódł?
2) Murray. Przedziwna śmierć Europy.
3) Runciman, Jak kończy się demokracja
4) Kleer. Zmierzch Europy
5) Ptaszek. Zmierzch Europy?
6) M. Król. Lepiej już było.
7) Zielonka. Kontrrewolucja. Liberalna Europa w odwrocie.
8) Szahaj. Kapitalizm wyczerpania?
9) Krastew. Co po Europie?
10) Khanna.Przyszłość należy do Azji
11) Frazen. Koniec końca świata
W Fessenheim nie grozi ani tsunami ani trzęsienie ziemi. A wiatry wieją jak im się podoba. Na szczęście Eol jest jeszcze niezależny..
Podałem liczbę ofiar przerwania zapór będących producentem energii. Egipt 2600 av JC czy Chiny 516 to nie dotyczy. Hydroenergia nie jest aż tak eko jak się mówi. Ponadto wytłumacz tym biednym łososiom ze w widmie ich dobra nie mogą płynąc w górę rzeki. Energia atomowa jest najbezpieczniejsza ze wszystkich jakie mamy
Według niezależnej Agencji, Fessenheim była (niestety) jedną z najpewniejsze elektrowni nuklearnych.
Wszystko w imię ekologicznych oszołomów , którzy pokryją kraj panelami. Wyliczono ze tzw bilan Carbon jest w ich przypadku negatywny. Jedynie ulgi finansowe ofiarowane przez państwo (z naszych podatków) dają złudzenie rentowności. I na razie nie ma mędrca który przewidziałby ich recykling.
Uwielbiam ekologów polecających jedzenie bio i elektryczną hulajnogę w Paryżu, i spędzających weekend w Pradze lub innym Marrakeszu. Bilet low cost za 150 w te i nazad.
Przy okazji sporządzonej listy tytułów warto zdać sobie sprawę, że Rosja jest w zasadzie krajem azjatyckim. 3/4 terytorium Rosji to w zasadzie Azja.
@wiesiek59
Znowu pompujesz swój balon i fruwasz wokół żyrandola…
Może wróć jednak na ziemię i powstrzymaj nerwy, bo tracisz kontrolę nad sobą i wychodzisz na chama i prostaka.
Czy to nie koliduje z pielęgnowanym przez ciebie obrazem jedynego oświeconego wśród dzikusów bez pojęcia?
Uparcie chcesz być the only gay in the village, ale czemu nie czaisz, że robisz to w sposób drętwy i nudny jak flaki z olejem?
I jeszcze na dodatek ordynarny i grubiański 🙁
ahasverus
12 LISTOPADA 2022
18:46
Ta religia przynosi jej kapłanom krociowe zyski.
Ich rezydencje zasilane generatorami na ropę, będą funkcjonować nieco dłużej niz miasta, systemy chłodnicze w magazynach żywności, wodociągach.
I co potem?
Prawo nieprzewidywanych konsekwencji?
Znane od zawsze inżynierom zajmujący sie nie ideologią a praktyką?
Mozna przypatrzyć się wiwisekcji.
Ukraina, GB, europejski transport nie mający wystarczającej ilości paliwa do diesla.
Pół roku?
Zima wasza, wiosna nasza?
@Izydorze D,
ja sledze ta sprawe, bo jak wiesz zycze Putinowi Krutkiemu sto lat. Szczerze. Nie powienienes miec watpliwosci. Tytulow co zapodales nie znam (poza tytulami). Zacznij tu, to zobaczysz moze jakie zmiany nastapily w podejsciu do czlowieka (Putimiszki znaczy). Nawet chyba Zelenskiego przekonali ze to skarb, ten Wolodia. Moze une czytaja blog Szalonych… w Polityce (mnie znaczy). Skarb to skarb Izydorze… Daje link poczatkowy… for your consideration…
https://www.politico.com/news/2022/11/08/biden-admin-nudging-led-ukraine-to-drop-putin-condition-for-peace-talks-00065679
pzdr Seleukos
markot
12 LISTOPADA 2022
18:55\\
Czemu te gnojki bez wiedzy i kultury mnie ciągle zaczepiają?
Chca sprowadzić do swojego poziomu?
Od czasu do czasu im się udaje.
Przyznaję bez bicia.
Zero wiedzy, pretensje do wyższosci
Zero argumentów, chamskie zaczepki.
Dzisiejszy odcinek, teozofia, spitytualizm, mesmeryzm…..
Aż dziwne, że tysiące ludiz kiedyś w to wierzyło…..
A ile kasy na tym zbili nauczyciele?
https://www.youtube.com/watch?v=fL6Kara_PPQ
@seleukosie
Niewiele wiem o renomie tego medium. Z tego co znalazłem w sieci, to mogę przytoczyć dwa ostatnie zdania z części dotyczącej dynamicznych zmian właścicielsko- merytorycznych.
Oto te zdanie: Na stanowisku dyrektora generalnego, po odejściu VandeHeia, przez blisko rok zasiadał Allbritton. 8 maja 2017 roku funkcję tę objął menedżer bankowy, Patrick Stee
Menadżer bankowy jako szef firmy z rynku medialnego.
Można i tak, ale…
…ciekawe o co bardziej mu chodzi: o prawdę, czy o kasę?
@Izydorze D,
jak ty szukasz prawdy w polityce, to jestes na sliskim lodzie. W parach tanecznych (tance na lodzie) z tymi co w polityce szukaja sprawiedliwosci. Jezeli o renome medium chodzi, to przykladowo tu
https://mediabiasfactcheck.com/politico/
pzdr S
Ale ogólnie, myślę, że azjatycki kapitalizm państwowy, mrugnięciem oka traktujący reguły tzw. demokracji liberalnej lepiej rokuje dla świata, bo w zasadzie tylko w tej skali trzeba podchodzić do bieżących problemów.
A że, nam Europejczykom, światu zachodniemu trudno jest to zaakceptować?
Są dwie opcje:
Pierwsza – walczyć, licząc na sukces – raczej śmieszne to i żałosne…znaj proporcje mocium Panie.
Druga – nie warczeć, ale z godnością i jednak nieco podkulonym ogonem, spróbować się odnaleźć w tej nowej geopolitycznej rzeczywistości.
Europa i świat zachodni przypomina babcię, która cały czas żyje wspomnieniami jakie wrażenie robiła jako nastolatka podczas uroczystego balu.
To są już tylko wspomnienia. Piękne, ale jedynie wspomnienia.
„Czemu te gnojki bez wiedzy i kultury mnie ciągle zaczepiają?”
no i jeszcze:
„Z byle gównem intelektualnym, nie traktującym z szacunkiem polemisty, z zerową wiedzą, dyskutować nie będę.
Miejsce takich jak ty jest w szambie,”
Za takie wpisy powinieneś z tegoż bloga wylecieć, jest to ewidentne naruszenie etykiety i o to apeluje do (szalonych” Naukowców.
lukipuki
12 LISTOPADA 2022
19:37
Chodzi o @wiesiek59
Może jest szansą jakaś dwubiegunowość świata, ale na pewno nie na zasadach jakie określa jedna strona i nie w sytuacji, kiedy obsadza się ona w roli jedynego sędziego.
Bo tak jest dzisiaj.
Zachód który tyle ma na sumieniu w ciągu swojej historii, ma czelność i tupet decydować co jest słuszne, a czego robić nie można.
To jest moim zdaniem bardzo cyniczna taktyka.
@Izydor Danken, 12 listopad 2022, 19:30
Bardzo latwo mnie na tej mapce zlokalizowac, geograficznie. Jezeli mam zdanie odmienne, od tego „geograficznego” to wyraznie zaznaczam i dlaczego. Ostatnio, jak pametam, bylo tak z NATO. Finlandia/Szwecja w NATO (podanie). Wyraznie, pare razy napisalem, dlaczego. Pozatym, w wiekszosci pisze jak liberal, TU GEOGRAFICZNY 🙂 i zwolennik federalisacji Europy. Pozatym roznie z wiekszoscia Szanownych Bl, co to jest za zwierz „Europa” 🙂 tez geograficznie. Tablicy Mendeleyeva nie szanuje (jak wszyscy tu) 🙂 Mamy wlasna, „tablice Svenssona”, Izydorze…
Tu mapka…
https://en.wikipedia.org/wiki/Inglehart%E2%80%93Welzel_cultural_map_of_the_world#/media/File:Culture_Map_2017_conclusive.png
pzdr Seleukos
Dziękuję za mapkę @seleukosie.
lukipuki
12 LISTOPADA 2022
19:37
Chłopcze, spójrz do lustra i swoje wpisy pod moim adresem.
Ile z nich odnosiło się do meritum?
Nie odpowiada ci moja wiedza, wykształcenie, zawód?
Bo co?
Masz poczucie wyższości?
A co z kompetencjami?
Niewielkie?
Nie wiesz o czym piszę, na jakich autorów się powołuję?
Nazwiska nic ci nie mówią?
Czytaj więcej.
Samokształcenie jest niezłą zabawą.
wiesiek59
12 LISTOPADA 2022
20:23
Jesteś pyszałkiem i nic więcej nie mam do powiedzenia w twoim temacie.
wiesiek59
12 LISTOPADA 2022
20:23
Zapomniałem – chłopcem to ty możesz być dla mnie.
W przypadku Zachodu i starcia z przeciwnikiem najgorszy jest brak jakiejkolwiek wyższej sankcji, która nadaje wymiar moralny walce z wrogiem. Potencjalna kasa i samorealizacja jednostki to za mało aby porwać swoich wyznawców.
Szczególnie za mało, kiedy naprzeciwko staje przeciwnik uzbrojony w swoją religią, tradycję, wizję narodu, czy społeczeństwa, które łączy coś więcej niż wysokość rat spłacanego kredytu.
Oczywiście do pewnego momentu można wynajmować żołdaków, ale taka strategia nie może być wieczna, bo to i kosztuje, ale w pewnym momencie opłacany sołdat, może pójść do tego, który da więcej i z sojusznika może zrobić się wróg.
lukipuki
12 LISTOPADA 2022
20:30
Po prostu, mam większy zasób wiedzy o świecie.
Że niezgodna z twoją?
A to już jest powodem do wymiany poglądów, nie etykietkowania.
Jak na razie, dobrze identyfikuję PROCESY jakie się toczą na globie.
Te wieloletnie.
Ale, bardzo chciałbym się mylić.
Izydor Danken
12 LISTOPADA 2022
21:13
Jak dowodzi historia, armie najemnicze ZAWSZE przegrywały z armiami narodowymi, pobudzonymi przez wściekłość.
Nawet kosztem utraty 30-50% populacji- jak w wojnie z Potopem Szwedzkim, wygrywała wsciekłość.
Koszt jednak na długie wieki odbijał się na zwycięzcach.
Pustoszenie innej krainy, to nie to samo co pustoszenie własnej/
Tyle że zagranicznych sponsorów, niewiele to obchodzi.
wiesiek59
12 LISTOPADA 2022
21:17
Skąd wiesz, że tu ktokolwiek (w tym ja) ma mniejszy zasób wiedzy od twojej?
To jest właśnie twoja pyszałkowatość, która razi nie tylko mnie.
Wiesio, twoja wiedza (najwyższa) to prosta droga do ideologizowania, wiesz o tym? Wciąż o tym tobie piszę, a ty dalej swoje.
Izydor Danken
12 listopada 2022
21:13
„Szczególnie za mało, kiedy naprzeciwko staje przeciwnik uzbrojony w swoją religią, tradycję, wizję narodu, czy społeczeństwa, które łączy coś więcej niż wysokość rat spłacanego kredytu.”
Tak.
Szczególnie gdy ta religia, tradycja, wizja narodu i społeczeństwa, dodatkowo wzmocniona jest…za pomocą tzw. „oddziałów zaporowych”.
ahasverus,
Zarzucasz mi redukowanie części blogowiska do sfery ruskiego mira.
Otóż gwarantuję, że grupa tych 7 czy 8 wspaniałych, od lat dzielnie redukuje się do tego poziomu bez mojej manichejskiej asysty. Ba, nawet są z tego dumni.
Sam podoficer g-dowodzący, notoryczny hater /antysemita, zamula blog wszelkiej proweniencji linkami, dyskredytującymi Zachód, wolny rynek, szczepionki oraz sławiącymi wuja Putina. Źródła naszych towarzyszy są niezależne, czyli na bank odkrywcze – ot chociażby Infowars A Jonesa. Cytowanie
takiego po.eba jak widać „zredukowanym” nie przeszkadza.
Sugerujesz link podany przez Herstoryka – dziękuję, niemniej znając zwierzęcą nienawiść tego osobnika do USA, oraz Żydów, treść jest raczej klarownie przewidywalna. Brakuje mi wciąż czasu, próbuje kolejną skończyć Trylogię Robertsona Davisa. To absolutny geniusz, jestem wściekły, że tak późno sie do niego zabrałem. Czyli, szczerze(?) mówiąc – wybieram czytanie Davisa ponad Herstoryka.
Odnośnie cenzury we Francji – znasz to lepiej z autopsji. Od kilku lat bloguję prywatnie z grupą założoną przez Polaka, cenionego naukowca z twojego kraju.
Być może coś przeoczyłem, ale nie przypominam sobie narzekań na cenzurę blokującą dobre nowiny z radiopromników. Jak mi wiadomo, RT (en françai) z ich actualités internationales, ma się dobrze, dając szansę obywatelom francuskim
na poznanie lepszej, wysublimowanej prawdy. Więc chyba nie jest tak źle, głowa do góry ahasverusie. Pozdrawiam.
@ markot
Skąd wziąłeś dane o tych tysiącach ofiar katastrofy w Fukushimie?
I o tym, że nastąpiło tam stopienie rdzenia reaktora ?
Bo we wszystkich znanych mi publikacjach nt awarii elektrowni jądrowych stoi jak wół, że takie przypadki w historii były 2 (jeżeli chodzi o obiekty cywilne):
W Three Mile Island i w Czarnobylu.
Równiez ze znanych mi źródeł wynika, że były dwie ofiary śmiertelne (bezpośrednie) wypadku w Fukushimie i żaden nie był w wyniku napromieniowania.
Liczba pośrednich ofiar awarii w Czarnobylu, gdzie rzeczywiście doszło do stopienia rdzenia, zniszczenia pokrywy reaktora i pożaru grafitowych prętów moderatora w rezultacie czego do atmosfery dostało się kilka ton bezpośrednich produktów reakcji jądrowej, jest, zależnie od źródeł podawana w wysokości od 5 000 do nawet 100 000, przy czym ta druga liczba przez profesjonalistów jest uważana za kilkakrotnie zawyżoną. Ale nawet jeżeli ją przyjmiemy za prawdziwą to
po pierwsze w Czarnobylu do atmosfery dostało się kilka tysięcy razy więcej promieniotwórczych substancji a po drugie grafitowych reaktorów od 40 lat juz się nie produkuje i chyba już nigdzie nie są one uzytkowane.
@Piotr II
Taktyka działań zaczepno-obronnych nie stanowi przedmiotu moich komentarzy.
Co więcej, sam konflikt rosyjsko-ukraiński w moich opiniach jest uwzględniany śladowo.
Przewodnim mottem tych moich kilku zdań jest raczej starcie cywilizacji, projektów kulturowych, pomysłów na urządzenie świata.
Aktorzy i ich kreacje w trakcie odgrywania samej sztuki nie są na ten moment przedmiotem mojej recenzji.
Izydor Danken
12 listopada 2022
21:59
„Aktorzy i ich kreacje w trakcie odgrywania samej sztuki nie są na ten moment przedmiotem mojej recenzji.”
Według mnie tylko pozornie tak jest a oczywistością jest że Twoje komentarze odnoszą się do aktualnego konfliktu.
Nie wnoszę pretensji…jedynie korzystam z prawa do odmiennego zdania.
@ wiesiek:
„Jak dowodzi historia, armie najemnicze ZAWSZE przegrywały z armiami narodowymi, pobudzonymi przez wściekłość.”
Możesz podać więcej przykładów ?
Jakim cudem Rzym podbił większość Europy? Czy może rzymskie legiony były narodowe i pobudzane przez w ściekłość a Gallowie , Brytowie i Germanie korzystali z najemników?
@ Izydor Kukuła:
„W przypadku Zachodu i starcia z przeciwnikiem najgorszy jest brak jakiejkolwiek wyższej sankcji, która nadaje wymiar moralny walce z wrogiem.”
Ciekawe…. A skąd to wiesz ?
Kiedy ostatni raz Zachód walczył z wrogiem w obronie swoich wartości , czyli w czasie II wojny jakoś tej sankcji moralnej nie zabrakło. Choć z początku mogło się wydawać inaczej.
„
w czytaniu ( nigdy nie obiecywałam że nie będę czytać), zatrzymałam się na godz. 17:23, boki zrywać…
Ale kto się śmieje ostatni? chyba twórca polish joke, tu nieomal się prosi o słowo „plagiat”, tak powiedziałby L.Cohen gdyby żył. Za życia krztusił się ze śmiechu:
„Przychodzi facet do sklepu i woła (od progu tak woła)
– proszę o kilo polskiej kiełbasy i polski chleb
-jest pan Polakiem? – pyta sprzedawca
– nie, a czemu Pan pyta?
– bo to jest sklep z artykułami żelaznymi… ”
———————————
Tak mnie podkusiło żeby się odezwać – nie znoszę rasistowskich żartów, wiców , jak kto woli – nie znoszę tym bardziej, że wszyscy wiemy (MY, Przemek i Tomek) kto kupuje tę sokowirówkę.
nie, jestem Szwedem
@markot 12 listopada 2022 18:55
Pisałeś nie do mnie ale pozwolę się wtrącić (choć nie na temat), bo kwestia dotyczy nie tylko adresata ale ogólnie poziomu wypowiedzi.
Masz sporo racji co do grubiaństwa choć ja poniekąd rozumiem, że komuś mogą nerwy puścić w odpowiedzi na znacznie bardziej grubiańskie brednie i oszczerstwa obsesyjnego priapisty, jak to się przytrafiło @wiesiowi, który jest trochę nużący i też conieco jednostajnie obsesyjny, ale na ogół trzyma kindersztubę. Czy w odpowiedzi na rzucanie błotkiem pomówień przez innych insynuatorów.
Produkują się tu niestety ludzie, co popisują się swoimi obsesyjkami, donosami i pomówieniami „ad personam”, zamiast argumentacji. Wdawanie się z nimi w dyskusję, czy, Heaven forbid, w “zapasy błotne” jest zejściem do ich poziomu.
A można się odgryzać bez wulgarności.
Popisał się tu znów jeden taki, snawdza uczuć i nastawień Herstoryka. Zmienił pseudonim ale rozpoznaję styl pomówień i język trefnisia.
Dla takich tunelowców „treść jest przewidywalna”, to i czytać nie muszą i nie będą. Jeszcze by im jakiś mentalny syndrom naruszyło! Par excellance egzemplarz „manichejskiego krytyka” z rycerską głową w przyłbicy, którego nic nie zmusi do zauważenia gamy szarości pomiędzy manichejską czernią i bielą.
@ ahasverus 12 listopada 2022 16:30
Trochę na boku dyskusji. Wracam do naszej dyskusji sprzed kilku tygodni na temat energii elektrycznej. Jej bezpieczeństwa zalet i wad. […]
Szkody ekologiczne i geologiczne zapory trzech rzek w Chinach są już ewidentne.
Jak na razie energia nuklearna nie spowodowała żadnych ofiar. Czernobyl był efektem ludzkiej głupoty i bałaganu. Ofiary ratowników zaś efektem nieprzygotowania ich do sytuacji.
Rozumiem, że żadnych ofiar we Francji. Gdzie indziej bywało gorzej. Moim zdaniem ”efektem ludzkiej głupoty i bałaganu” oraz ”nieprzygotowania” to mocne argumenty przeciw elektrowniom atomowym. Dlatego że ww. głupota i bałagan plus niestety dodatkowo złośliwość są wrodzonymi i wiecznymi wadami gatunku, z którymi nie wygrała jak dotąd definitywnie żadna procedura czy środki przygotowawcze. Zapory wodne są na te wady o wiele mniej podatne/wrażliwe.
Właśnie czytam Doom: The Politics of Catastrophe Niall Ferguson’a, który dowodzi, że patologie polityki, nauki, myślenia zbiorowego i jednostkowego leżą, mniej lub więcej ale zawsze u podstaw wszystkich historycznych katastrof i tragedii. Powołując się też, m.in. na Czernobyl i Fukuszimę.
PS. A tu jest krytyka tej książki, z lewej strony, żeby nie było że się nią bezkrytycznie zachwycam – How Niall Fergusons Doom fails to make sense of the Covid crisis, za teoretyzujący żargon, inkoherencję i prowokująco prawicowe podejście. Z krytyką to się akurat trochę zgadzam, ale książkę warto przeczytać. Nie wiem czy jest francuskie tłumaczenie.
@Hell's Engels
12 listopada 2022
21:54
the resultant loss of reactor core cooling led to three nuclear meltdowns, three hydrogen explosions, and the release of radioactive contamination in Units 1, 2 and 3 between 12 and 15 March.
Ponad dziesięć lat po katastrofie wnętrze tych reaktorów to wciąż strefa śmierci. Ponieważ do stopienia rdzenia doszło w trzech reaktorach, pręty paliwowe wraz z częściami betonowych ścian i towarzyszących im konstrukcji stopiły się ze sobą. Dzięki chłodzeniu ten wysoce radioaktywny materiał zestalił się i jest w miarę stabilny. Promieniuje jednak tak silnie, że nawet specjalne roboty dopiero niedawno były w stanie po raz pierwszy dotrzeć do rdzeni reaktorów.
W międzynarodowej skali zdarzeń jądrowych i radiologicznych INES obie katastrofy (Czernobyl i Fukushima) zostały zakwalifikowane do awarii stopnia 7. Skala jest siedmiostopniowa.
Co do liczby ofiar związanych z katastrofą nuklearną w Fukushimie, to podałem szacunki dotyczące oczekiwanych zgonów w powiązaniu ze skażeniem środowiska i radiacją. Na razie wśród ratowników notuje się kolejne leukemie i nowotwory płuc oraz tarczycy.
Skutki katastrofy nuklearnej to nie tylko natychmiastowe zgony, radiacja i skażenie środowiska (w Fukushimie ogromne ilości radioaktywnie skażonej wody użytej do chłodzenia reaktorów) , ale i szkody mentalne, trauma i stres z powodu przymusowej ewakuacji, utraty dobytku i zwierząt, niepewności jutra etc.
Na razie w Fukushimie wymierają… jaskółki.
The first results suggest that fallout from Fukushima has harmed the biota in ways we are just beginning to see.
@Herstoryk
można się odgryzać bez wulgarności.
Też tak uważam.
A co do „wad gatunku”, to w przypadku bardzo zaawansowanej techniki stają się one najbardziej niebezpiecznym faktorem.
Jeśli coś można spieprzyć, to zostanie to spieprzone.
„Anything that can go wrong will go wrong, and at the worst possible time.”
(Prawo Murphy’ego)
Austriacki humor: Różnica między 1942 a 2022 polega na tym, że Niemcy nie muszą jechać aż do Stalingradu, żeby zamarznąć.
Humor z Europy Wschodniej: Lepiej, żeby Rosjanie zakręcili gaz, niż żeby Niemcy go puścili.
Słowacki humor: Dežo budzi się zimą iw mieszkaniu jest bardzo ciepło. Chwyta grzejnik – jest gorący. Odkręca kran z wodą – leci gorąca woda. Włącza gaz – gaz płynie. Zdenerwowany Dežo krzyczy: „Aranka, wstawaj! Komuniści wrócili!”
Czeski humor: Mąż przynosi do kuchni swojej żony zająca, którego złapał na zewnątrz i chełpiąc się łapczywie krzyczy: „Przygotuj to na śmietanę!” Żona: „Nie ma gazu”. On: „Więc upiecz to w piekarniku!” Ona: „Nie ma też prądu”. Mąż się złości i wyrzuca uchatka z powrotem za płot. Zając rusza się i krzyczy: „Chwała Ukrainie!”
Trzydzieści lat temu pytaliśmy, jak dogonić standard życia Zachodu, a dziś pytamy, jak wrócić do poziomu życia sprzed trzydziestu lat.
Nie rozumiem, dlaczego nasi przyjaciele sprzedają nam benzynę i ropę drożej niż nasi wrogowie.
Ceny mąki i bułki tartej podrożały do tego stopnia, że producenci myślą o ponownym dodaniu mięsa do kiełbas.
Wysłane przez: Marzenie Obłomówki | 12 listopada 2022 18:35 UTC | 14
Armie Pyrrusa, Hannibala, Karola Gustawa, były zawodowe.
Przegrały z armiami narodowymi.
Rzym i Bizancjum pod koniec istnienia, posługiwały się najemnikami.
Wiadomo jak się skończyło.
Na zakończenie, nt. obsesyjnych, manichejskich, upraszczających, insynuujących i przysrywających:
– zaślepieni jednym z powyższych lub jakąś kombinacją, w połączeniu z emocjonalnymi uprzedzeniami, wydają się wyczytywać w informacjach i wypowiedziach niezgodnych z “Pułapką myślenia” (vide Kahneman), w której są uwięzieni nie to co w nich jest ale to co chcą w nich widzieć.
– i na te to majaki reagują pomówieniami i/lub agresją i/lub patronizowaniem i/lub świętoszkowymi napomnieniami i przysrywaniem.
Z jednej strony zwiększa to “rozrywkowość” większości blogowych “dyskusji”, bo ludzi bawi “naparzenie się” i przysrywanie, nawet jeśli tego otwarcie nie przyznają, z drugiej jednak czyni je jałowym zanudzaniem, i “w koło Macieju” przeżuwaniem tej samej zmęczonej materii. Zwłaszcza dla realistów.
legat – 0.02
No jak tam Rogozin nie moze sie mylic. Wszyscy moga sie mylic.
Noo, moze tylko ci sie myla co wroza iminentna kleske tego drania Putina. Albowiem takowej paskudzie tylko toto sie nalezy.
Wiec jesli ktos sobie mysli np. historycznie i mu sie marzy przynajmniej brak kleski Rosji putinowskiej z powodu historii Rosji , to tym razem musi byc w mylnym bledzie.
Obecnom razom juz Rosji nie uda znow wyjsc nie pokonanom tylko dlatego, iz tak zawsze w jej historii bywalo. Nikt nigdy tego kacapskiego imperialisty juz wiency nie bendzie traktowal jak benjaminka. Szczegolnie historycznego albo jakiegokolwiek innego.
Wystarczy oswiadzyc tylko durnym zoltkom, czy innym Hindusom, ze skonczylo sie babci s.anie i natychmiast bendzie po pticach ruskich.
Ten Rogozin niech sie wypcha. Nieprawdaz, legacie?
@wiesiek59:
To Pyrrus przegrał z armią narodową? O_O
O bitwie pod Chojnicami w 1454 słyszałeś? Tak pierwszy przykład z brzegu.
PS.
A czy Putin przegrał z Syryjczykami w Syrii?? O_O Bo jak zawsze, to zawsze.
@Herstoryku:
Czyżbyś przepijał do mnie, bo to ja twierdziłem, że na Ciebie wojna ukraińska działa jak narkotyk na narkomana, oraz opierając się na wewnętrznych sprzecznościach Twoich wypowiedzi wykazywałem, że zakłamujesz obraz samego siebie? Jeśli tak to zapewniam — nie używam obecnie innych nicków — zapewniam.
I zapewniam — spokojnie. Nadal wybija mi żenadometr przy Twoich wypowiedziach poza skalę, ale uznałem Cię za przykład beznadziejny — nie będę próbował już pomagać Ci wrócić do zdrowego rozsądku.
Jak zabić cara … ludowi spiskowcy z ukraińskim tropem obmyślali taktykę w Jabłonnej … szukali skojarzeń z Okrągłym Stołem … nawet Mury Kaczmarskiego mają być hymnem … pewnie nawiązuje do Murów Kremla … Tak sobie myślę prywatnie … katolicki kraj udzielił dyspensy na zabijanie … coś dla PAK4 … pobożność musi poczekać …
…
Tu jest o dwojgu tutejszych volontariuszy. Tilde Addenbrooke i Take Aanstoot, pracuja przy froncie w Ukrainie. Mozna przeczytac bez prenumerowania (chyba).
https://www.dn.se/varlden/tilde-sa-upp-sig-och-flyttade-till-ukraina-nu-jobbar-hon-vid-fronten/
Хвала Україні!, Seleukos
PAK4
13 LISTOPADA 2022
7:25
Nie wiesz przypadkiem, kto sfinansował , uzbroił i wyszkolił tych wszystkich dżihadystów? Nieźle funkcjonujący kraj podzielił na zwalczające się plemiona?
Divide et impera działa nadal.
Z armią zawodową można przegrać bitwy.
Ale wygrać wojnę.
Zawodowcy w dłuższym okresie czasu się kończą.
Dawniej, wcześniej kończyło się zresztą złoto….
Chmielnicki długo wygrywał z armiami zawodowymi magnatów, RP.
Nawet po poniesieniu klęski, nie zabrakło nowego naboru do kozackich pulków.
Czasem ilość staje się nową jakością.
https://wyborcza.pl/7,75399,18319052,amerykanie-szkola-ukrainskich-nacjonalistow-podsylaja-ich-wladze.html
Szczerek w „tatuażu z tryzubem” pisze , że ci z Azow mieli płacone od łebka.
Warunek – łebek miał być rosyjski.
Książka pisana kilka lat temu… albo jeszcze dawniej.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1681788,1,scena-ciszy-nierozliczone-ludobojstwo-w-indonezji.read
Suharto.
Kierował represjami wobec opozycji, zakazał działania związków zawodowych, zerwał stosunki dyplomatyczne z Chinami, utrzymywał natomiast kontakty z krajami zachodnimi, zwłaszcza z USA, które ułatwiły mu dojście do władzy. W represjach junty zginęło co najmniej 500 tysięcy ludzi, a więcej niż milion ludzi trafiło do więzień. Wielka rola w tym przedsięwzięciu szwadronów śmierci na kanwie działalności których powstał słynny film „Scena zbrodni” i traktuje artykuł zalinkowany z Polityki
I jako ciekawostka.
Suharto udekorowany został Orderem Księcia Jarosława Mądrego I klasy – Ukraina.
I bardzo płynnie -niemal niezauważalnie przechodzę na Ukrainę z pomocą Ziemowita Szczerka ps. Szczery.
„Jesteśmy w Dniepropietrowsku, czyli księstwie Ihora Kołomyjskiego jednego z największych oligarchów na Ukrainie. Głównego sponsora kampanii prezydenckiej Prezydenta Zelenskiego.
To Kołomyjski – zdaniem Ziemowita Szczerka – uratował Dniepropietrowsk w czasach kiedy powstawały separatystyczne republiki w Ługańsku i Doniecku przed podobnym losem.
Kiedy Kijowowi sytuacja wymykała się spod kontroli…oddajmy głos Ziemowitowi Szczerkowi:
„Kołomyjski za własne pieniądze uzbroił kilka ochotniczych batalionów, a za każdego złapanego separatystę czy prorosyjskiego bojownika wyznaczył nagrodę. Miasto pokryło się całe proukraińskimi napisami. Tu też co tylko się dało, malowano na żółto- niebiesko. Nawet niektóre studzienki ściekowe”.
Takim ukraińskim patriotą był- i chyba w dalszym ciągu jest – Ihor Kołomyjski.
Czyli na tej Ukrainie niezła Kołomyja.
Już raz napisałem, że bez odbioru, a więc tylko uwaga ogólna, w trzeciej osobie, jakiej przodkowie kiedyś tam używali.
Wali wypowiedzi charakteryzujące się oleistą erystyką i takąż hipokrycką dobrodusznością, typową jakby dla księży i seminarzystów (?!?). I, jak zwykle, Afazja, bo nie jest w stanie zrozumieć/analizować tekstu, w którym są cytaty jasno odnoszące się do jego adresata. Ale nożyce zdzwoniły, widać pasuje.
Definitywnie już, bez odbioru.
Pobożność nad Wisłą … katolik pinochet za zrzucanie komunistów do morza z samolotów otrzymał ryngraf z MB … donatorzy to też katolicy : Wołek, Kamiński Jurek … należy rozumieć intencje zrzutów … rozprawa z komunizmem … co przypomina doktrynę katolickiej III Rzeszy rozszerzoną o Juden raus … ! świat milczał … kiedy gumka w majtkach Nawalnego spowodowała jego omdlenie … świat oburzył się … widząc sprawcę Putin … Tak sobie myślę prywatnie … komunista nie jest gumki wart …
Staszku już ci kiedyś łumaczyłem, że relacje Niemców i Żydów w tamtym okresie kształtował Marcin Luter.
A jeżeli Ty materialista, to musisz widzieć, że katolicy i luteranie to zupełna inna parafia.
Czy to luteranie błogosławili wehrmacht maszerujący na Warszawę i dalej … Tak sobie myślę prywatnie … Adolf był katolikiem … czyja władza tego religia … całej formacji …
…
A jeżeli Ty materialista, to musisz widzieć, że katolicy i luteranie to zupełna inna parafia. napisal @I.D. 🙂 a ja proponuje zmierzyc linijka na ekranie odleglosc kulturowa miedzy Polska a BurkinaF (moj ulubieniec blogowy, poprzednio Gorna Amperia 🙂 ). Nastepnie zmierzyc odleglosc Polska Szwecja. I porownac oba pomiary. To moze byc pouczajace, polskojezycznym… Tu mapka, co wczoraj dalem IzydorowiD. Nie zaszkodzi, i nie zapomnij nacisnac strzalke, wynik bedzie dokladniejszy 🙂
https://en.wikipedia.org/wiki/Inglehart%E2%80%93Welzel_cultural_map_of_the_world#/media/File:Culture_Map_2017_conclusive.png
Mozna tez zrobic inne badania. Peryferyjnosci kulturowej. Ale to trudniejsze, bo trzeba miec mazak na ekran i dokonac przeksztalcenia jednokladnego (geometria analityczna). To nie kazdy umie (nawet jak ma mazak) 🙂
pzdr S
Woda dla Krymu … w tym celu powstanie przestrzeń życiowa … za nami tylko Kanał Krymski … Tak sobie myślę prywatnie … wtedy operacja ma sens …
W niedziele o tej porze w czasach Polski Ludowej ludzie masowo szli do kościołów, a święta kościelne były najważniejsze.
Teraz Kołomyja. Wszyscy zasiadają przed telewizorami i nie po to aby oglądać teleranek, ale by wysłuchać co politycy mają do powiedzenia, chociaż powszechnie wiadomo, że decyzje zapadają gdzie indziej.
Dziennikarze nie mogą dzisiaj wjeżdżać do
Chersonia, a jeszcze wczoraj tam byli. Przypominają się sceny z filmu „Prawo i pięść” z 1964 roku.
W referendum Rosjanie oderwali się od Ukrainy. Sytuacja jednak wymknęła się spod kontroli.
Teraz jest wojna, kto handluje ten żyje, przypominam słowa piosenki z filmu „Zakazane piosenki”
Z pieśnią na ustach muszę zakończyć ten niedzielny występ. Zaraz zaczyna się kolejny program w telewizji
Na wschodzie Ukrainy wojna w odwrocie, a na zachodzie możliwe ekshumacje Polaków zamordowanych przez banderowców w czasie drugiej wojny światowej.
Władimir Putin się przeliczył. Amerykanie i ich sojusznicy wykorzystali swoje atuty.
Pokój na Ukrainie tak, wypaczenia nie.
Ja staram się zachować należytą ostrożność w ocenie wydarzeń
Coś o patriocie Kolomoyskim: – https://www.tvp.info/19352647/kolomojski-i-poroszenko-walcza-o-wplywy
…
Jak donosza languagejezyczni Trump(et) uratowal Demokratow 😀 Jakby kto nie wiedzial, to trumpet po szw znaczy trabka lub puzon. Znaczy dety instrument to. W kazdym wypadku jednak, pragne po raz kolejny zauwazyc. Nic tak Ukrainy urad(t)owac nie moze jak Wolodia Krutki za naczelnego dowodce Kalmukow. Tez trabka (trumpet). Ma chlop wrodzony talent, jak Trump(et).
pzdr S
Na Wschodzie nie ma odwrotu … sytuacja przypomina Austrię … wycofywanie do anektowanego dekretami terytorium … Tak sobie myślę prywatnie … przestrzeń życiowa w israelskim stylu nie wykluczona … co zachęca do rozmów jak przewidziano w Mińsku … dla świętego spokoju …
„Kawa na ławę”
Pieniądze i elastyczność.
Wczoraj w Wadowicach Jarosław Kaczyński kilka razy wracał do wątków rodzinnych. Tym razem mówił o biedzie w jakiej on i jego brat się wychowywali. Być może jest to jakieś wyjście i wskazówka, że żadna bieda nie przeszkadza w rozwoju.
Dlatego moim zdaniem już należy podsumować, zrezygnować i zacząć wszystko od nowa. W pierwszą podróż nowe władze powinny udać się na wschód
O dwóch takich … nie potwierdza biedy … a jedynie brak chleba w złotym mieście … Tak sobie myślę prywatnie … bieda ma różne oblicza np. Rydzyk nic nie ma … bliżniacy ponoć za rolę zaliczyli fortunę … na utrzymanie rodziny zapewne … teksty z filmu to gotowe wystąpienia dla ludu … na dzisiaj …
O ile pamiętam, rodzice Kaczyńskich jak na standardy PRL byli nieźle ustawieni…
Wykładowca akademicki miał niezłą pensję, mamusia pracując w jakimś instytucie, też…..
Ciemny lud to kupi?
No a poza tym, willa nie miała podwórka, by się z biedą oko w oko spotkać.
Ciemny lud wie … komuna to równy podział nędzy … Tak sobie myślę prywatnie … wystarczyło zaklepać kolejkę …
Czy ja komuś nadepnąłem na odcisk…bo niektórzy czepiają się treści moich komentarzy.
Ale teraz chyba jednak nadepnę, bo ten komentarz oddaje moje credo ideowe…
I nie będzie o wojnach, nazistach i innych fazistach, ale będzie jednak o Szwecji.
Trochę pomyślałem i oto efekt moich przemyśleń. Chociaż nie, tak naprawdę efektem moich przemyśleń był wyjazd do Przemyśla i … Sanoka.
Nie ulega wątpliwości, że demokracja parlamentarna dzisiaj to w zasadzie walka dwóch niezłomnych stronnictw.
Nazywają się różnie, ale ich źródło ideowe wywodzi się:
z jednej strony z gospodarki wolnorynkowej, podrasowanej nieco kulturowym tradycjonalizmem
z drugiej strony z czymś co kiedyś nazywało się lewicową wrażliwością, a dzisiaj jest w zasadzie nieustanną wytwórnią projektów kulturowych, obyczajowych mającą za wroga tradycję, religię, sceptycyzm i jest w zasadzie ciągłym wymyślaniem wszystkiego na nowo… w poczuciu wielkiej misji do spełnienia.
Myślę, że dobrze zobrazuje to czym są i do czego owe projekty prowadzą, takie oto porównanie.
Trochę ze świata nauki. A przynajmniej nowoczesnych technologii których dobrodziejstwa obecnie doświadczamy.
Ci pierwsi mają pierd…ca na punkcie pragmatyzmu. Nie to jest dobre co jest dobre, ale to co przynosi finansowe efekty. Wzrost PKB, wskaźniki, przeliczniki, procenty, i na końcu większa kasa.
I symbolem tego świata jest plastikowa butelka (Master Plastic), której powstaniu towarzyszyła chęć cięcia kosztów. Przecież te szklane butelki wielokrotnego użytku trzeba przewozić, myć, dezynfekować. A przecież butelka może być plastikowa.
No i mamy plastikową butelkę, mamy żywność której nie da je się jeść, mamy idiotyczną konsumpcję, mamy kult wybetonowanych miast itd. Nie liczy się nic oprócz zysku. Tego chce wolny rynek.
Druga strona jest bardziej wrażliwa. Wrażliwa na naturę, ekosystem na los drugiego człowieka, na zwierzęta, nawet drzewa. Ma problem z ludzkim zarodkiem, ale ogólnie jest wrażliwa.
I ich symbolem jest foliowa torebka. Której powstaniu przyautorzył lewicowo usposobiony Szwed. W trosce o drzewostan postanowił, że rolę przenośnego opakowania nie będzie już pełnić papier, ale foliowa torebka, bo w ten sposób uratuje nie tylko skandynawskie lasy.
A teraz wszyscy myślą co z tymi dwoma fantami zrobić, czyli roboty nigdy nie brakuje.
Czyli, to są dzieci demokracji:
idiotycznie bezkrytyczny wobec swoich poczynań świat wolnego rynku i lewicowo usposobieni twórcy kulturowych patentów których efekty społeczne, kulturowe,
ekologiczne zapewne dadzą taki sam efekt jak cudowny lek w postaci torebki foliowej.
A jest jeszcze świat religii, który w zasadzie oprócz Europy ma się naprawdę dobrze, a wigoru dodaje mu to, co dzieje się w Europie i z Europą, bo tam powoli gasną światła.
Na przykładzie Kaczyńskich, doskonale widać jak przepisuje się historię.
A o co chodzi, najdobitniej podsumował Romaszewski:
„służbowy gabinet, samochód, dodatek do pensji”….
Hagiografów w kazdej epoce było od zatrzęsienia.
Historyków, odbrązawiających utrwalony przez nich wizerunek, mających odwagę, jest bardzo mało.
Zakraczą ich kruki i wrony, oskarżą o rewizjonizm, pozbawią prawa do wykładania.
SŁOWIANIN STANISŁAW
13 LISTOPADA 2022
11:33
Pozwolę sobie się nie zgodzić….
W PRL po kilku powojennych latach, nie było już przedwojennej nędzy.
Owszem, bieda była, dość równo rozsmarowana.
Normą było też, że dyrektor wielkiego zakładu, sekretarz partii, dojeżdżał do pracy tramwajem, mieszkał w normalnym bloku wraz z robotnikami swojej firmy.
Ich zarobki były niewiele rózniące się od średniej.
No i nie potrzebowali ochroniarzy…..
Jak jest teraz, każdy widzi.
Pancerne limuzyny, strzeżone osiedla, ochroniarze, niektórzy wille za miliony.
I ludzie dożywiający się dzięki śmietnikom…..
Tej strony kapitalizmu z wilczą twarzą, nie pokazywano w mediach skierowanych do nas z zachodniej Europy.
Skończył się Karnawał Solidarności, trzeba zap…dalać i spłacać długi zaciągnięte w naszym imieniu…..
Przy tej okazji warto zasygnalizować ten wątek.
Etyka wiadomo czym się zajmuje. Dobro, zło. Czasami wyciągają z tego średnią, ale wiadomo o co chodzi. O ocenę czyjegoś czynu dziejąca się w momencie, lub kilka dni po zdarzeniu. I z reguły nie jest trudne do ustalenia, czy ktoś jest winny. Przecież jeżeli zabił, czy ukradł do widać to od razu i jeżeli policja, prokuratura sprawnie działa, to winny od razu ląduje za kratkami.
Ale ostatnio w etyce występuje pojęcie tzw. zła zimnego.
Co to jest?
Tak jak to, co opisałem wyżej można nazwać złem gorącym (sprawca złapany na gorącym uczynku) tak zło zimne daje o sobie znać w przyszłości. Po latach, a nawet wiekach. Czyli, skutki poczynań żyjących dzisiaj odczuwać będą następne pokolenia.
I szczególnie to zło zimne przywoływane jest przy okazji tych wszystkich współczesnych patentów technologicznych, genetycznych, kulturowych.
Jakie skutki dla rodzaju ludzkiego przyniesie rewolucja cyfrowa, Internet, postęp technologiczny, modyfikacje genetyczne, czy ostatnie usprawnienia w raczej odwiecznej strukturze społecznej przeprowadzane w ramach rewolucji kulturowo-obyczajowo-pciowej dla procesów demograficznych na terenie wiadomej cywilizacji.
… równy podział nędzy … czytaj dążenie do równości społecznej możliwej w tamtych warunkach … mówienie o dobrobycie nie było proletariackie … Tak sobie myślę prywatnie … w ramach podziału nędzy wyszedłem na ludzi … nędzę okresu PRL proszę traktować z przymrużeniem oka … tak krawiec …
aka.cia
12 LISTOPADA 2022
21:48
Dziękuję za odpowiedź, ale wolałbym przeczytać krytykę artykułu, a nie nadawcy linka. Byłoby ciekawiej. Ciekawi mnie zawsze opinia innych. Lubię się uczyć.
« Nieistniejąca cenzura » we Francji infantylizuje nas i nasi decydenci uważają nas za idiotów, niepotrafiących wyrobić sobie własnej opinii. Prawdopodobnie mają rację. Po co zmuszać ludzi do myślenia. Wygodniej się żyje bez tego niepotrzebnego wysiłku.
C’est une insulte à l’intelligence.
Zapewne zdziwiłbyś się słuchając Ukrainek ze wschodniej strefy ich kraju, z którymi mam kontakt zawodowy.
PS. RT jest zbanowane we Francji od początku konfliktu.
@Izydor Danken,
z torebka foliowa(???) tak bylo i jest. To co kapitalism czy jak wolisz gospodarka rynkowa zmienia jest sposob kalkulacji. Sa coraz dokladniejsze, kalkulacje. Nowe koszty, ktore dzis mozna obliczyc (w liczbach) do kalkulacji sa wprowadzane. Ty Izydor, mozesz nazwac to kulturowe fenaberie, ale to sa koszty, czegos za cos. Z torebkami foliowymi wracajac do Szw czy Skandynawii ogolnie. Sa dalej, jak kto chce, ale cena tych „zwyczajnych” jest horrendalnie astronomiczna. Nie widzialem ostatnio, zeby kto zakupy pakowal. A foliowe torebki zwyczajne, bez cudzyslowu, sa z skrobii kartoflanej i oleju rzepakowego. W ciagu trzech miesiecy znikaja w komposcie.
Z butelkami jest podobnie. Coraz wiecej plynow jest pakowane w papierowe pojemniki. Butelki pet sa zbierane, za kaucje. Maja przewage, w kosztach. Nie trzeba wozic opakowania ciezkiego (patrz Izydor proporcja wina w butelce, do butelki, waga). Nie trzeba myc (powrotnej) i wysortowanej (nieuszkodzona) butelki szklanej. Trudno jednak kupic dobre wino czy whisky bez spec butelki szklanej 🙂 W sumie jak wyzej, dokladniejsze liczenie kosztow.
To liczenie kosztow, obejmuje rowniez inne dziedziny, nie tylko opakowania czy… Rowniez czysto socialne. Tez zaczeto liczyc, w pieniadzach, ile kosztuje…………… (wstaw dowolne). Czego dawniej nigdy nie robiono. Kazdy przyjmowal ze tatus „ma prawo” dac klapsa za „slona zupke”. A teraz nie, bo to kosztuje, spoleczenstwo… Ukryte koszty zostaly odkryte.
Nowe odkrycia Izydor, w drodze 🙂
pzdr Seleukos
wiesiek59
13 LISTOPADA 2022
11:51
Już chyba Churchill powiedział, ze kapitalizm nierówno rozdziela bogactwo a socjalizm równo dzieli nędzę. Naturalnie , ze PRL miał nie tylko ciemne strony, lecz nędza była przywilejem dużej części społeczeństwa. Ciekawe byłoby porównanie „koszyka nędzy” za PRL u i obecnie. Może śmietniki były biedniejsze i nie było czego tam szukać?
Ekolodzy wynaleźli torebki foliowe?
Izydor, zdejmij tę reklamówkę z głowy i zaczerpnij świeżego powietrza. Tylko nie inhaluj zbyt głęboko, jeśli akurat sąsiedzi (ty też?) dorzucili pod centralne 🙄
@ wiesiek:
Jak juz nie chcesz przykładów ze starożytności to czasy nam bliższe:
Konfedreracja Barska:
Ochotnicze wojska Konfederatów , po początkowych sukcesach pobite przez zawodową armię rosyjską i pruską. I to nawet nie najemną tylko z przymusowego poboru.
Insurekcja kościuszkowska:
Jak wyżej
Powstanie Listopadowe:
Jak wyżej
Powstanie Styczniowe:
Jak wyżej
Teraz przykłady z zagranicy:
Wojna francusko-pruska:
Narodowo-patriotyczna armia Francji , na własnym terytorium przegrywa z Prusakami.
Komuna Paryska (bedąca konsekwencją wojny z Prusami):
siły Komunardów, którym nie sposób odmówić determinacji, patriotyzmu i bohaterstwa) pobite przez Galifette’a na czele armii zawodowej.
Czyli historia uczy, że o ile warunki naturalne nie sprzyjają wybitnie najechanej stronie (Jak w Wietnamie czy Afganistanie) z regułu wygrywa armia liczniejsza lub lepiej uzbrojona czy wyszkolona.
seleuk|os|
13 listopada 2022 10:07
Velærverdig,
Powiadają: „Nogi w cieple, głowa w chłodzie, przeżyjesz sto lat.” Osobnik trzymajacy nogi w piekarniku, a głowę we freezer (zamrażalniku?) może mieć srednia temp. ciała 36.6 C ale czy to długowieczność gwarantuje?
Taki też problem z tą mapką kulturową mam. Nie aż taki, żebym po Colta sięgał, ale mam. Można oczywiście uważać, iż „de bedste men og børn og koner” w Scan żyją, choć i w tym względzie zdania podzielone co do DK i S. Ba, można nawet w to „wieżyć” jak Aroonne zaleca. Wszelako, każdy kraj możnaby na takiej mapce rozciagnąć co w skrócie oznacza mapka do d…
mvh
Calvin H.
…
O reklamowkach (Markot) zakladanych na glowe… Niedawno zapragnalem sweterek nabyc w dobrze zaopatrzonym sklepie, dla mezczyzn pragnacych… Jakos mnie brakowalo, mialem znaczy pragnienie… Po dluzszym przebywaniu, w towarzystwie bardzo pomocnej pani i przerzuceniu stertsweterkow, podjalem decysje, ze mam pragnienie na dwa… Pani, uprzejmie zapytala mnie czy mam inne pragnienia, jak juz dookola mnie lata… A bylo tam cale wyposazenie, dobrze odzianego, od skarpet i sznurowek, do kapeluszy… Ale ja tylko mialem chwilowe pragnienie na sweterek.
I tak do kasy doszedlem, z dwoma sweterkami i pania. Po zdjeciu zabezpieczen i metek na sznurkach, pani zapytala mnie czy zapakowac 🙂 Sklep mial bardzo efektowne reklamowki (foliowe). Moze z trzech lub czterech, moznaby plandeke na lodke wykompinowac. Taka reklamowka kosztuje hmmm, hmmm i zdecydowanie mozna ja na glowe zalozyc. Ale ja zaparkowany bylem z 200metrow od butiku, ani sladu deszczu. Karte zapakowalem, sweterki w lape wzialem i pojechalem do domu. Proste. Nie mam zielonego najmniejszego pojecia, jakbym mial jechac z torba reklamowa na lbie. Ktos, moglby mnie mandat wrzepic 🙄
pzdr Seleukos
Hell's Engels
13 LISTOPADA 2022
12:46
Ujmijmy więc to tak- końskim targiem…
Zawodowcy mają przewagę, pod warunkiem że determinacja tłumu zostanie zgaszona krwią.
Nie udało się tego zrobić w czasie Rewolucji Francuskiej, Rosyjskiej, Chińskiej, Irańskiej, Kubańskiej, Nikaraguańskiej, Ukraińskiej.
Tłumy wymusiły zmianę rządów w Egipcie, Tunezji, Algierii.
Jak napisał Klasyk, „drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranow”
seleuk|os|
13 listopada 2022 12:14
Velærverdig,
A gdyby tak pomyśleć o kosztach tej filozofii kosztów? O kosztach „na kompost” produkowania?
ahasverus
13 LISTOPADA 2022
12:18
Po wykoszeniu partii lewicowych w Europie, utracie przeciwwagi w postaci ZSRR,
nasi mało szacowni właściciele poszli na całość.
Likwidując w wielu krajach prawa pracownicze, związki zawodowe.
I zastępując to jakimiś ideami nie mającymi nic wspólnego z prozą życia.
Zieloni kupieni za zielone, dodatkowo mącą obraz sytuacji.
Lewica ocalała jedynie w Ameryce Łacińskiej.
Skrajne rozwarstwienie majątkowe temu sprzyja.
Dzielnic nędzy tam dostatek…
Mamy podobno wiek XXI ale w mentalności burżuazji, właścicieli, finansistów, elit rzadzących, nic się nie zmieniło od czasów Zoli czy Dickensa.
„Greed is good”!!!
@seleuk|os|
Izydor pisze jak niedotleniony, stąd moje podejrzenie 😉
Ze sweterkami etc. robię podobnie, a na zakupy żywnościowe mam przeważnie przy sobie bardzo trwałą, dużą torbę szmacianą (dżins+skóra) albo składaną w malutki pakunek również szmacianą (poliestrową) – mniejszą.
Przypominają się dawne siatki…
@seleuk|os|
Z zupełnie innej beczki. Czytam https://www.theguardian.com/us-news/2022/nov/13/sebastian-junger-seth-moulton-vets-town-hall-veterans-day i myślę sobie: a jednak nie tylko moje pokolenie. 1951 i 2001 w piećdziesiąt lat później. Od California’s, Standford do Massachuset’s Harward. Marines. Gdzie to na tej Twojej mapce umieścić?
mvh
Calvin H.
@Calvin Hobbs,
nienadazam, musze isc cos przekasic, a nienadazam 🙄 Wszysto sa koszty. Torebek z skrobii tez. Jasne. Ale trudno polowke lososia w lape wziac, jak sweterki 😎 Wazne nie byc bezmyslny, albo o pszczolkach pomyslec. W dobrym momencie. Ale jak sa „momenty” to mozna zapomniec o pszczolkach… Choc dawniej zalecali myslec zawsze o Anglii, nawet w „momentach”…
Musze leciec przekasic Calvin (w towarzystwie)…
mvh S
Pszczoly wymieraja i jest to tragedia. Ogromna. Czy w Rosjii rowniez? Na tych
” dzikich stepach krotkiego” ? Moze zostawic skansen w spokoju aby pszczoly tam
rowniez nie wymarly.
Trudno sie logiki dopatrzec. Rowniez poza momentami.
Pilnujmy pszczol – kazdy na swoim podworku.
Bojąc się trochę, ponieważ wiedział że ma do czynienia z Churchillem, wysłał telegram do amerykańskiego Departamentu Stanu: „Proszę żeby ogłosić, że storpedowanie i zatopienie USS Manhattan nie zostanie to uznane za casus beli i nie spowoduje to przystąpienia Stanów Zjednoczonych do wojny. Proszę o to ponieważ mam rzeczowe przesłanki twierdzić, że Churchill planuje zatopić statek, wiedząc że jestem na jego pokładzie”. Obecnie ten telegram nie jest ujęty w oficjalnych publikacjach prezentujących tematykę stosunków Stanów Zjednoczonych z innymi krajami, znalazłem go jednak w archiwum Suitland, Maryland. Pokazuje on, że Kennedy słusznie ocenił postać Churchilla. Wiedział, że jego głównym pragnieniem jest wciągnięcie Stanów do wojny i nie cofnie się przed niczym w zrealizowaniu tego celu.
https://wolnemedia.net/perfidna-gra-churchilla/
=======
Ciekawy kawałek historii w opisie Irvinga,,,,
Tudzież, jak się czyści historię z niewygodnych faktów.
Taka mała teoria spiskowa….
Banki obcięły w swiecie zachodnim finansowanie badań/ poszukiwań, nowych złóż gazu i ropy.
Rządy uchwaliły zakaz rejestrowania nowych samochodów z napędem spalinowym.
Samochody z napędem elektrycznym sa dwukrotnie co najmniej droższe.
Jak takie posunięcia wpłyną na mobilność plebsu?
Per pedes- najlepszy krem do stóp?
Perspektywa najbliższych 15- 20 lat, nie wygląda dla plebsu zachęcająco, skoro pozbawi się go mozliwości przemieszczania, dojazdu do pracy.
Podróżować będą mogli jedynie bogaci.
Własciciele źródeł energii zaś, nie będą zainteresowani sprzedażą na rynek krajowy, skoro wyższe ceny osiągną eksportując.
Co już się dzieje w wielu krajach z decyzjami dotyczącymi żywności.
Wydaje się, że zmierzamy w ciekawym kierunku.
Biedotę we Francji czy Kanadzie mozna było spałować.
Czy to zadziała po raz kolejny, smiem wątpić.
https://wolnemedia.net/chirurgia-wojenna-epoki-napoleonskiej/
=========
Ciekawe…..
@wiesiek – 11:51
Slusznego masz nie zgadzajac sie z SS z pod 11:33.
Kolejki a rowne rozsmarowanie biedy to nie to samo, o nie.
Moja siostra, ksiegowa w POM-mie, miala nianie, ktora w kolejkach stala. Slawomir S takich subtelnosci w pamieci cieplej o PRL nie zachowal.
Skaczac do przodu ze 70 lat:
ciekawe czy ksiegowe na Ukrainie tez rozsmarowuja biede dzisia?
Aa, tu pewnie niuans przeszkodzi. Ten o biedzie powojennej bedacej inna niedola niz bieda wojenna. Szczegolnie gdy sie dostrzeze roznice pomiedy THEN i NOW.
Otoz wydaje sie ze mamy do czynienia jedynie z niuansami.
Wtedy biede ratowala UNRA, z CIA w zapleczu, przeskadzjacym w ratowaniu
Teraz UN/USA ratuja biede ukrainska. Tez z CIA pelniacym swoja szczytnych role.
Ja tam diametralnej roznicy nie widze
SŁOWIANIN STANISŁAW
„Czy to luteranie błogosławili wehrmacht maszerujący na Warszawę”
Historycy zgodnie podają, że zarówno Kościół katolicki, jak i niemieckie kościoły protestanckie popierały Hitlera w ciągu całych 12 lat terroru nazistowskiego.
Fragment deklaracji Kościoła Ewangelickiego Niemiec z 2 września 1939 roku: „W tym momencie dziejów jednoczymy się z naszym narodem, modląc się za Führera i Rzeszę”.
Fragment z listu pasterskiego wystosowanego przez biskupów katolickich we wrześniu 1939 roku: „W tej rozstrzygającej godzinie zachęcamy wszystkich naszych katolickich żołnierzy, by w posłuszeństwie wobec Führera spełniali swój obowiązek i byli gotowi do bezgranicznych poświęceń. Apelujemy do wiernych o wspólne zanoszenie żarliwych modlitw, aby dzięki Opatrzności Bożej wojna ta skończyła się zwycięstwem”.
Telewizja pokazuje Polaków za granicą.
Od trzech dekad ruszają w świat wzorem naszych starszych braci, chociaż nasi z reguły zaczynają od zera, gdy tamci przetarli ścieżki już dawno temu.
Ci mieszkający od niedawna w Niemczech opowiadają jak dobrze ich nasi sąsiedzi przyjmują i otaczają opieką. Chwalą krajobraz i warunki bytowe. Po kilkunastu latach pobytu w Niemczech na tyle się zżyli z sąsiadami, że czują się jak u siebie i nic im nie brakuje.
Teraz oprowadza nas po Bułgarii młoda Polka tam od niedawna zamieszkująca. Mieszkanie ma piękne. Krajobrazy ciekawe. Te akurat znamy bo przecież w czasach Polski Ludowej właśnie Bułgaria przyciągała polskich turystów. Od Albeny po Neseber, nie omijając Złotych Piasków i Warny było znakomicie.
Rumunia to też miejsce zamieszkania naszych rodaków. Mangalia, którą pamiętam z kilku pobytów była w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku kurortem, gdzie wszystko stało na wysokim poziomie i tylko plaża nie dorównywała tym
bułgarskim, nie mówiąc o naszych nad Bałtykiem.
Zapoczątkowane przez prezydenta Nicolae Ceausescu przemiany i rozbudowa kraju zaczynają być obecnie doceniane, ale przecież dla niego skończyły się tragicznie. W każdym razie ci Polacy co mieszkają obecnie w Bukareszcie chwalą życie w stolicy Rumunii
Zapomniałem dodać, że prezydent Rumunii napisał ponad dwadzieścia książek. Ponadto był angielskim szlachcicem mianowanym przez Elżbietę II.
To dosyć ciekawe, że angielska królowa nie obroniła Ceausescu, własnego szlachcica, w trudnych chwilach.
Sytuacje polityczne jak daje się zauważyć zmienne są i nigdy nie wiadomo czy chwilowy bohater nie trafi na szafot, albo co gorsze zawiśnie na szubienicy
@ wiesiek:
Akurat w tych rewolucjach o których piszesz dużą rolę odegrały oddziały regularnej armii, które przeszły na stronę rewolucjonistów. Samo niezadowolenie ludu nie wystarcza aby pokonać władzę dysponującą siłą militarną.(Nawet jeżeli ten lud, jak w Kambodży dosłownie nie miał już nic do stracenia prócz kajdan. Władzę Czerwonych Khmerów zakończyli Wietnamczycy, którzy zaczęli mieć poważne problemy z masowo uciekającymi z Kambodży jej mieszkańcami.)
W Chile np było odwrotnie: mający duże poparcie wśród warstw ludowych rząd Salvatora Allende został obalony przez armię, która też przy pomocy terroru zdusiła opór społeczny.
Świat nie jest wcale prosty i dwubiegunowy jakim chcieliby go widzieć rozmaici prorocy nowego porządku
@Calvin Hobbs,
przeczytalem Twoj link, powoli z uwaga. Nie jest moje zadanie umieszczac na mapce, tych weteranow. Jest link, na mapce, zobacz metodyke, sam umiescisz…
Ja czytajac Calvin, pomyslalem inaczej. Wszyscy zyjemy w wzajemnie sprzecznych koniecznosciach. Jak z tego wybrnac, co wybrac? Plascy, gotowe odpowiedzi maja 🙂 Wygodnie. Mniej wygodnie jest Oresteia doswiadczac. Do dzis. Moja ulubiona Gunnlaugr ormstunga jest oresteia. Pytanie co ja do diabla tu robie? W zapadlej dziurze Najaf, jakiegos mully muzulmanskiego. 10 sek na odpowiedz. Wiem co robie, zamiast w Bostonie barze siedziec…
Nie wiem Calvin gdzie na rysunku umiescic. Ja wiosluje Sigrida, pare razy do roku. Moglbym wioslowac obok Moultona 🙂
mvh Seleukos
Hell's Engels
13 LISTOPADA 2022
16:04
Jeszcze jedna sentencja:
Wojny toczą istoty ludzkie.
W pewnym momencie, oficerowie tracą kontrolę nad poborowymi żołnierzami, czy najemnikami widzącymi beznadziejność sytuacji.
I przechodzą na stronę tłumu.
Walczą do końca jedynie nieliczne oddziały.
Tak było w przypadku Gwardii Szwajcarskiej broniącej Wersalu.
Czy palestyńskich najemników i członków Securitate broniących Caucesku.
Gwardia Rezy Pahlaviego wybrała w pewnym momencie życie, nie śmierć.
W przeciwieństwie do Starej Gwardii Napoleona- Merde, powiedział Cambronne…
Rzeczywiście, lud jest jak lawa, zmiatająca po erupcji wszystko przed sobą.
Niektórzy potrafią rozpalić taka lawę w sposób naukowy.
„Psychologia tłumu”- Le Bon, to dobry podręcznik.Czesto stosowany w praktyce służb specjalnych zachodu.
Nowo wybrana Premier prowincji Alberta, w Kanadzie, Danielle Smith, poinformowała, że anuluje umowę konsultingową dotyczącą zdrowia z udziałem Światowego Forum Ekonomicznego (WEF). Nie ufa mu i nie będzie współpracować z grupą, która mówi o kontrolowaniu rządów. Umowa zakładała, że prowincja dzieli się pomysłami z naukowcami z Uniwersytetu Harvarda i Kliniki Mayo znajdującymi się pod patronatem WEF. Zapytana o powody swej decyzji Smith powiedziała: „Myślę, że właściwe jest podejmowanie decyzji zdrowotnych w oparciu o ekspertów w dziedzinie zdrowia. Grupa (WEF) i osoba nią sterująca (Klaus Schwab) nie są lekarzami. Nie są pielęgniarzami, nie sądzę również, aby byli ratownikami medycznymi i w ogóle pracownikami służby zdrowia. Będę korzystała z porad naszych pielęgniarek, lekarzy, ratowników medycznych i pracowników służby zdrowia, aby rozwiązać problemy, które mamy”. Najbardziej zaskakujący w całej sytuacji jest fakt, że w ogóle istnieją umowy rządu z WEF, opłacane z pieniędzy podatników.
WEF posiada już całą sieć wyszkolonych „liderów” obejmujących zgodnie z informacją podaną na oficjalnej stronie, ponad 600 osób w 90 krajach. Są to nie tylko politycy, jak np. Emmanuel Macron, ale ludzie wszelkich profesji począwszy od menadżerów wielkich firm, po bankierów, ministrów, naukowców, na dziennikarzach kończąc. Gdy młodzi liderzy dzięki wcześniejszej pomocy WEF osiągają sukces i stają na czele państw lub wielkich korporacji, otwiera się całe spektrum możliwości, by móc się odwdzięczyć Schwabowi i jego poplecznikom. Niestety dzieje się to za zamkniętymi drzwiami i z dala od dziennikarskich fleszy. Tylko dzięki tak odważnym politykom jak Premier Smith, takie wątki mogą wyjść na światło dzienne i przedostać się do szerszej publiczności.
https://independenttrader.pl/najwazniejsze-wydarzenia-minionych-tygodni-listopad-2022.html
==========
Ktoś w końcu zaczął SAMODZIELNIE MYSLEĆ?
Obawiam się, że zostanie przez media zniszczony…….
Nie wolno zarzynać kury znoszącej złote jaja.
@ wiesiek
Merde! Powiedział Cambronne i co dalej ???
Dał się zabić ? Nie. w końcu tez się poddał a potem towarzyszył Napoleonowi podczas zesłania na Elbie.
Podobnie było z Ordonem z mickiewiczowskiej Reduty. Przeżył a nawet osobiście spotkał się z poetą, który go usmiercił na papierze.
Nie wierz za bardzo legendom.
Tunel na Zakopiance został zauważony i pojawiły się związane z nim liczne komentarze w mediach.
Po przejeździe tym tunelem z Krakowa do Zakopanego stwierdzono, że jazda skróciła się o 25 minut. Tyle czasu oszczędzą podróżni, czyli warto finansować budowę dróg.
Zauważono też, że popularna nawigacja dalej wskazuje objazd tunelu jako właściwą drogę na tej trasie. Być może to kwestia weekendu i zostanie poprawione.
Przemowy przed otwarciem trwały godzinę i były nudne. Kolejnego chętnego nie dopuszczono do głosu o czym on sam informuje media.
Jestem starszy niż polska telewizja, dlatego z poczuciem wyższości komunikuję, że telewizja zwana publiczną obchodzi 70-lecie.
Zaczął się z tej okazji koncert jubileuszowy.
Miłego oglądania, jak kto ma dostęp
@ wiesiek:
” Niestety dzieje się to za zamkniętymi drzwiami i z dala od dziennikarskich fleszy. Tylko dzięki tak odważnym politykom jak Premier Smith, takie wątki mogą wyjść na światło dzienne i przedostać się do szerszej publiczności.”
I właśnie podany przez ciebie przykład jest dowodem na przewagę tego złego ,liberalnego świata Zachodu nad światem Wschodu.
Tego rodzaju organizacje jak WEF działają jawnie, bo zmusza je do tego system prawny. I politycy, nawet lokalni moga się im przeciwstawić i powiedzieć to publicznie. W Rosji czy w Chinach byłoby to jeżeli nie niemożliwe, to bardzo dla przeciwstawiającego się niebezpieczne. Mógłby takiego spotkać np pożar zbiornika paliwa w samochodzie….
Sukcesem liberałów jest informowanie szerszej publiczności … a dlaczego nie likwidacja patologii … to mogą robić dziennikarze … Tak sobie myślę prywatnie … czy wiedza o patologiach zabija patologie … czy wiedza wyniesiona z konfesjonału przez spowiednika zwalcza parafialne patologie … w kraju nad Wisłą w aferze mięsnej była kara śmierci … w Turcji porżnięto piłą łańcuchową saudyjskiego dziennikarza … polityczne donoszenie nie wynika z cnoty donosiciela … klimat do afer tworzą politycy …
Po tym co napisał @seleukos na temat metod pozyskiwania gazu w Szwecji mam chyba hasło dla Partii Innowacji i Postępu ( w skrócie PIP) na najbliższe wybory).
Każdy Polak postępowy
dziś hoduje swoje krowy
…a następnie z pozyskanej gnojowicy pozyskuje lotne (gaz się chyba
wznosi)złoto i tym samym Polska już nie mlekiem i miodem płynącą będzie krainą, ale gnojówką.
Mój autorski pomysł jest taki, że wszystkie granice województw, powiatów i gmin stanowiły rowy wypełnione gnojówką. I byłoby to świadectwo, że mieszkają tutaj postępowi obywatele. Te niepostępowe grodzą się żywopłotami, czyli mimo wszystko też byłby to ekologiczny sposób.
Swoją drogą kiedyś z postępem i krowami chodziło w narodzie inne hasło, ale chyba się zdezaktualizowało.
Myślę, że zanim w Polsce wdrożymy ten program, najpierw powinni Szwedzi swój pomysł przenieść na przykład do Belgii.
Przypominam jedynie, że gęstość zaludnienia w Szwecji około 22 osoby na km kwadratowy, a w Belgii 342 osoby.
To też jest charakterystyczne dla tego sposobu myślenia. Niezależnie od specyfiki kraju, regionu, wielka idea nie zna granic.
Wielka idea gnojówki.
@Izydor Danken
To było tak:
„Każdy rolnik postępowy
sam zapładnia swoje krowy”
@Izydorze D,
w zadnym wypadku gnojowki do rowow i co tam jeszce nie nalezy wypuszczac. Odwrotnie. Caly process jest w zbiorniku zamknietym. Kazdy chlop ma taki, obok obory, albo w… Tu jest mapka tych najwiekszych 281 sztuk.
https://www.energigas.se/fakta-om-gas/biogas/karta-biogasanlaeggningar/
Ale kazdy chlop postepowy, jak nie sprzedaje do nich, to ma swoj, albo z kumplem czy szwagrem 😀 A czym by grzal obore zima Izydorze? Kupowal prunt? Wiesz Izydorze, prunt to grunt.
A tu jest o jednej Anette, co chce byc szejk(a) gazowa 🙂 Tego nawet u szejkow nie ma. Moze duzo nie przeczytasz Izydorze, ale mozesz foto zobaczyc, zbiornik plus kontener z rurkami
https://www.ja.se/artikel/48041/de-bygger-sin-egen-smaskaliga—-biogasanlaggning.html
A jakbys Izydorze chcial, to i broszurke z kalkulacja moge znalezc. Kazdy rolnik postepowy… Ile trzeba, zeby turban szejka w szafie zamontowac. Taka jest idea z gnojowki (plus pozostale) 🙂 Zamiast Wolodii Krutkiemu placic
pzdr Seleukos
Mimo wszelkich zapachowych zabezpieczeń, myślę że w Szwecji – z jej przestrzeniami – łatwiej jest przeprowadzić ten program, niż w Belgii, czy na terytorium San Marino. Seleukosie.
…
Pozatym, zanim pojde zrobic prysznic i lulu… Od okolo czterdziestu moze wiecej lat, wszystkie partie polityczne w Polsce, bez wyjatku istniejace i juz przeminiete (z wiatrem) mialy mniej lub bardziej programy zaprzeczajace jakiejkolwiek prostej wiedzy. Nawet nie akademickiej. W tym wypadku o energii. Od czasu pierwszego kryzysu energetycznego. Dlatego teraz jest jak jest. Ale… Najdziwniejsze jest, co przeczytalem ostatnio, w tutejszej prasie. Rzad aktualny polski, doplaca kazdemu co pali dowolne paliwo w piecu 20tys zlotych rocznie. Decysji tak idiotycznej, to nawet wrog by nie wymyslil. Wbrew wszelkiej wiedzy. A rzad, wybrany demokratycznie wymyslil…
Z czym Szanownych zostawiam, a sam udaje do prysznica…
pa, Seleuk
@seleukos
A problem z Wołodią Krutkim jest bardziej pogmatwany.
Bo to nie Rosja zabiega i modli się o znalezienie kupca dla swoich surowców, ale to świata staje i będzie stawał na głowie, żeby Rosja spojrzała łaskawym okiem na kupców z walizkami.
Bo na dzisiaj nie jest jeszcze trudno znaleźć na rynku surowcowym sprzedających, i takich Europa i inni by może i znaleźli.
Ale Rosja swoimi surowcami przebija wszystkich. Cena ich towarów (gaz, ropa, wungiel) jest konkurencyjna i raczej niezłej jakości.
I teraz najważniejsze!!!
Gospodarka która oparta jest na drogich surowcach, nośnikach energii i nie jest konkurencyjna wobec innych gospodarek.
Szczególnie tych, które kupują – to co wymieniłem – od kałmuków.
Przecież w sytuacji kiedy Europa i jej gospodarka będzie się zaopatrywać w gaz w drogiej Norwegii ( a to i tak będzie za mało), USA będą wydobywać swój nie najtańszy gaz lupkowy, a Chiny będą miały tanie surowce rosyjskie, to Europy i Stanów nie ma. Ich gospodarki są niekonkurencyjne
Niby są ceny światowe, ale naczelny Kałmuk ma gest i zarządzi, że w tym roku Indiom i Chinom sprzedajemy nasze bogactwa z rabatem … to czy mam opisywać co może się dziać za jakiś czas?
I Niemcy chciały tym NS i NS2 związać Rosję z jej tanimi surowcami z Europą, i wtedy Europa jakoś stanęła by na nogi, ale komuś strasznie chodziło, żeby ten projekt storpedować i mamy to co mamy.
A komu chodziło?
Obejrzałem z przyjemnością jubileuszowy koncert polskiej telewizji, tym bardziej, że nie dostrzegłem tam żadnych politycznych wrzutek. Było zatem miło i wspomnieniowo.
Koncert otrzymał „nowoczesną, spektakularną oprawę z użyciem najnowocześniejszej technologii holograficznej i wirtualnej rzeczywistości, by odtworzyć najbardziej pamiętne wykonania piosenek, w niemożliwych duetach, a także przeprowadzić wywiady z nieżyjącymi już osobowościami telewizji” Nie zabrakło materiałów archiwalnych, kultowych scen z seriali i programów tv, znanych melodii i przebojów.
Teraz robię wrzutkę gospodarczą. O produkcji gazu z własnych zasobów mówią politycy rolni (dawniej PSL). Tu rady szanownego korespondenta ze Szwecji mogłyby okazać się wielce przydatne. Wystarczy przeczytać i zastosować w praktyce
Tych o faktycznym zielonym duchu jest wielu. Robia swoje majac sukcesy lokalnie bez przyjmowania workow pieniedzy, bez misjonowania i bez przewracania calej Europy na glowe.
Rozwazania przy kaffce na temat wprowadzania zielonego ladu poprzez
wysadzanie w powietrze Putina, Saudis, Iranu i innych ” dyktatorow z ropa” sa tym czym sa. Zaslona dymna.
@ Izydor Kukuła
Gospodarka oparta o niskie koszty nie jest konkurencyjna. Chyba, że chodzi o prymitywną gospodarkę opartą o sprzedaż surowców. I nie chodzi tylko o gaz , ropę czy węgiel ale również o takie produkty jak metale surowe, żywność słowem produkty naturalne oraz niskoprzerobione. W takiej gospodarce koszt energii stanowi wysoki procent ceny towaru w przeciwieństwie do gospodarki nowoczesnej, opartej o produkcję towarów wysokoprzetworzonych, o których wartości stanowi „know how” a nie włożona w ich wytworzenie energia.
A jeżeli chodzi o surowce energetyczne to gaz ziemny jest w całej Europie. Tylko dotychczas wydobywano go niewiele, bo taniej było importować. Jeżeli (co nie jest wcale pewne) Europa w przyszłości nie będzie kupować gazu w Rosji, to wzrośnie wydatnie wydobycie z własnych złóż co też przełoży się na cenę. A wysoka cena surowców energetycznych, jeżeli się utrzyma , przyspieszy rozwój technologii niskoenergetycznych i pozyskiwanie ze źródeł innych niż paliwa kopalne. Wysoki koszt produkcji zawsze sprzyja postępowi technicznemu.
Izydor Danken
13 LISTOPADA 2022
21:02
„Przecież w sytuacji kiedy Europa i jej gospodarka będzie się zaopatrywać w gaz w drogiej Norwegii …”.
Nie jest tak, że gaz norweski automatycznie jest drogi, a ruski zawsze był tani. Kształtowanie się cen gazu jest skomplikowane, znacznie bardziej niż cen ropy. Ruski gaz był tani dla Niemców, a np. dla Polski, Ukrainy i Litwy nie był tani. Dla Niemców, którzy go brali bardzo dużo, był tani, ale (właśnie dlatego) uzależnił ich od Kremla. Gaz przesyłany gazociągami może być drogi lub tańszy, zależnie od umowy, zwykle wieloletniej i wielkość sprzedaży. Ale głównie od tego, czy Gazprom ma dominującą pozycje na rynku, czy nie. Dlatego inwestycja w gazociągi jest inwestycją strategiczną. Przy transporcie rurowym zwykle obie strony uzależnia się od siebie, ale odbiorca dużo bardziej. Z kolei kształtowanie się cen gazu płynnego (LNG), przewożonego przez gazowce, coraz bardziej będzie przypominać ceny ropy, bo handel LNG od lat nabierał rozpędu, a teraz jeszcze przyśpieszy. Tylko sami Niemcy zamówili ostatnio kilka gazoportów.
„USA będą wydobywać swój nie najtańszy gaz łupkowy, a Chiny będą miały tanie surowce rosyjskie, to Europy i Stanów nie ma”.
W amerykańskich warunkach, czyli przy tamtejszych niewielkich ograniczeniach administracyjnych, gaz łupkowy nie jest szczególnie drogi, a przyśpieszenie jego produkcji, co teraz dość prawdopodobne, może spowodować, że USA staną się większym producentem gazu niż Rosja. Podobnie z ropą łupkową.
Jeśli chodzi o chińsko-rosyjski handel gazem to przyszłościowo nie ma on szczególnie dużego potencjału, z kilku powodów. 1/ Chiny inwestują w swój gaz łupkowy i elektrownie atomowe, 2/Rosja ma dobrze zagospodarowane zasoby gazu w zachodniej Syberii, to daleko do Chin, 3/Chiny najbardziej potrzebują gazu we wschodnich Chinach, czyli to jeszcze dalej, 4/Chiny wygrywają różnice interesów między republikami środkowoazjatyckimi (prawie wszystkie mają gaz i ropę) a Rosją, żeby kupować taniej, zresztą już tak kupują, przy okazji poszerzając swoją strefe wpływów, 5/ inwestycje rosyjskie we wschodniej Syberii to logistyczny koszmar (który właśnie trwa) i miałyby większy ekonomiczny sens, gdyby rosyjski gaz brała w dużych ilościach Japonia, Korea Południowa i Chiny, co nierealne. 6/Negocjacje z Chinami są dla Rosji bardzo trudne, a przykładem, że ceny za gaz, który Chiny teraz biorą od ruskich (ze złoża Kowykta w rejonie Bajkału) negocjowano chyba kilka lat. Powszechnie uważa się, że Rosja nigdy nie uzyska w handlu z Chinami takich cen jak w Europie, nawet jeśli za kilka lat wolumen sprzedaży byłby pdodobny.
Jeszcze jeden zachwycony rojeniami belgijskiego senatora. Odgrzewacie stary kotlet. To już było.
Nie dysponuję tak ogromnym potencjałem poznawczym jak Alain Destexhe, niemniej ucieka mi z pola widzenia odkrywczość jego wypowiedzi. Generalnie, jest to ogląd świata konwulsyjnie wciskany przez media rosyjskie oraz notorycznie kopiowany przez tutejszych dziadersów od co najmniej 8 lat.
@ Mauro
Racja, poza tym twierdzeniem, że Niemcy uzależnili się od Kremla. Otóż jeszcze przed wojną na Ukrainie Niemcy importowali z Rosji tylko niecałe 30% gazu. Jednocześnie uczestniczyli w budowie Nord Stream i gazociągu z Morza Północnego a wiec dbali o to, by się nie uzależniać od jednego dostawcy. Stąd też mogli wynegocjować niską cenę. My zaś, tak jak wcześniej byliśmy uzależnieni od Gazpromu, tak będziemy teraz uzależnieni od dostawcy norweskiego. Kiedy wojna na Ukrainie się skończy i nastąpi normalizacja stosunków z Rosją , co w ciągu najbliższych 10 lat prawdopodobnie nastąpi, możemy zostać, w przeciwieństwie do Niemiec, z ręką w nocniku.
@Izydor Danken – czy ja komuś nadepnąłem na odcisk…
Raczej nie ty ale ja sama sobie w stopę, myślałam że wiedza o autorach rasistowskich i obelżywych żartów na temat Polaków jest ci znana.
Nie o dynastiach i księżniczkach ale o wspomnianych tu wcześniej głupocie, bałaganie, nieprzygotowaniu w związku z elektrowniami atomowymi i technologią nuklearną.
To, że ludzkość jako gatunek zdecydowanie społecznie nie dorosła do wymyślanych przez się technologii powinno być oczywiste dla każdego logicznie myślącego i poinformowanego osobnika. Tak więc, choć wobec zagrożenia załamaniem/przeskokiem klimatycznym elektryczność z atomu wydaje się mieć sens, jej zwolennicy nie biorą pod uwagę wciąż dalekich od rozwiązania problemów pozbywania się (czyli składowania i neutralizacji) odpadów radioaktywnych.
Artykuł w CounterPunch podaje przykład dowodzący, że ww. głupota, bałagan, nieprzygotowanie i zaślepiona beztroska „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal” (anglosaskie „out of sight, out of mind”) dominują wszędzie – The Most Toxic Place in America.
Biorąc pod uwagę powyższy przykład, powszechnie znany problem z „pozbywaniem się” przez ZSRR i Rosję radioaktywnych odpadów do Morza Karskiego i powszechnie mało lub nie znane losy odpadów z produkcji broni atomowych i samych broni (pisałem coś o tym w Cud Maryi), uważam iż lepiej na zimne dmuchać, bo elektryczność atomowa może okazać się wypędzaniem CO2 diabła radioaktywnym szatanem. Mimo wzrowego (jak się zdaje) obchodzenia się z ww. odpadami przez Francję.
Hodowla zwierząt wspiera efekt cieplarniany na potęgę … czy produkcja gnojowicy ma sens … Tak sobie myślę prywatnie … bez ustalenia terminu końca świata gadanie o ekologii nie ma sensu…
@wieśku59:
Zaraz… z tym Afganistanem to co? Dowodzisz, że narodowa armia Afgańczyków pokonała radzieckich, wielonarodowych zawodowców? O_O Bo mam jakieś wrażenie, że chcesz powiedzieć, że Zachód kogoś uzbroił do walki z samym sobą — co byłoby tylko powtórzeniem mojej tezy 😀
—
Tak serio, to z „armią narodową” są dwa problemy. A może trzy.
Pierwszy to ten, że o „narodach” można mówić dość późno. Za „armie narodową” uchodzi dopiero armia francuska z czasów rewolucji, a jako przykład pierwszego zwycięstwa — Valmy. Co też nie jest takie oczywiste. A przynajmniej nie było dla sporej części Francuzów tego okresu.
W każdym razie — przykłady sprzed XVIII wieku niewiele mówią o narodowości. By zilustrować — widziałem kiedyś listę marynarzy walczących za króla polskiego pod Oliwą. Sami Niemcy z Gdańska pod wodzą Holendra. A wygrali ze Szwedami 🙂
Drugi problem to ten, że w różnych okresach dominują różne techniki prowadzenia wojny. Jeśli technika wymaga nakładów na żołnierza per capita i wieloletniego (a może od dziecka) wyszkolenia (patrz: rycerze średniowieczni, patrz obecne lotnictwo wojskowe, zresztą broń pancerna niewiele lepiej), to liczą się zawodowcy. Gdy mamy do czynienia z wojną, gdzie każdemu daje się prosty karabin, a i tak przeznacza na mięso armatnie — to liczy się masa i powszechny pobór. Patrz też Valmy, a raczej epoka, która się wtedy zaczynała.
To oczywiście gruby zarys, bo nawet w okresach dominacji rycerstwa zdarzały się zwycięstwa uzbrojonych mieszczan (patrz: wypracowanie niepodległości Szwajcarii, albo takie Courtrai); a w okresach wojen masowych zwykle zwyciężała kombinacja masy i zawodowców (patrz: taktyka I wojny światowej, z oddziałami rozpoznawczo-dywersyjnymi, czy jak je wtedy zwali).
Trzeci problem — cóż, jestem sceptyczny wobec „morale”. Tu dobrym przykładem jest Konfederacja Barska i bitwa pod Lanckoroną. Armia polskich ochotników ucieka na sam widok rosyjskiego ataku. Bodaj Rosjanie tracą dwóch zabitych (wiki pisze: 4-5), bo się w szarży zderzyli i spadli z koni… Polacy tracą 100 zabitych i kolejnych dwustu w niewoli.
Z polskiego na nasze: kwestia „morale” żołnierzy jest znowu bardziej złożona — na pewno sprzyja mu fachowość („najważniejszym czynnikiem morale wojskowego jest fachowa duma żołnierza” — że przytoczę gen. Pattona), doświadczenie, poczucie przynależności do sprawnej maszyny bojowej (stąd część propagandy wojennej, gdzie nasi są skuteczni, a tamci — nie; stąd rozpad armii w ucieczce czy okrążeniu — patrz Wehrmacht na Zachodzie w 1945… ). Czy zostaje miejsce na uczucia patriotyczne? Wątpię, bo całkiem często spotykałem opisy, jak to szczerzy patrioci tracili morale po pierwszym poważniejszym ostrzale.
Wydaje mi się, że na jeszcze jeden wątek warto zwrócić uwagę i nie wiem, czy nie jest to najważniejszy w przyczyny tego co dzieje się na Ukrainie.
Chodzi o Kijów i jego mit w świadomości ludu prawosławnego, w świadomości Rosjan.
Ci którzy liznęli nieco historii zachodniej Azji ( niektórzy nazywają te obszary Wschodnią Europą ) chyba wiedzą jaką rolę w kulturze, religii Rosjan odgrywa Kijów.
To tutaj wszystko co ważne dla duchowo usposobionych (gdyby zaszła potrzeba jestem w stanie rozwinąć termin duchowość, który dla mieszkańców świata zachodniego jest pojęciem raczej obcym) Rusinów (m. in. Rosjan) się zaczęło.
Znaczenie Kijowa w świadomości Rosjan można chyba porównać, ze znaczeniem jakie posiada Jerozolima w dla Żydów. Nie tylko religijnie usposobionych.
Warto może tym wspomnieć o Serbii, Serbach.
Oni też mają, a właściwie już mieli swój Kijów, swoją Jerozolimę, czyli Kosowo.
Kosowo to oczywiście mit bitwy na Kosowym Polu. Można przeczytać to zdanie poniżej (Wikipedia)
„…W pieśniach ludowych powstających po bitwie, w ciągu stuleci (także w czasach współczesnych) Kosowe Pole, a z nim cały region Kosowa, urasta do rangi narodowego sanktuarium (serbska Golgota), kolebki kultury i państwowości serbskiej…”
…ale też z własnych doświadczeń wiem jaką rolę dla wszystkich prawosławnych ma ta historia. Kilka lat temu byłem na Grabarce i widziałem. A zresztą lektura Przeglądu Prawosławnego także o tym świadczy.
I Kosowo , Kosowe Pole nie jest już prawosławne, serbskie.
I Rosjanie, Putin mając przed oczami to, co czują Serbowie, zrobią wszystko aby Kijów nie stał się stolicą państwa wrogo nastawionego do Rosji i samych Rosjan, bo tak stałoby się gdyby Ukraina została członkiem NATO, czy Unii. Ale przede wszystkim NATO.
Można przy tej okazji wspomnieć o rozłamie w ukraińskim prawosławiu, które z tego co wiem, jest inspirowany przez USA i Kanadę. W Kanadzie bardzo duża mniejszość ukraińska związana z powojenną emigracją. Wiadomo po czyjej stronie walczyli w czasie II wojny.
A perspektywa Ukrainy w NATO.
Można sobie wyobrazić – znając zdolności montowania tego rodzaju ustawek przez jedno z państw zaoceanicznych – sytuację, kiedy stają na przeciw siebie z wycelowanymi w siebie spluwami z jednej strony rosyjscy Rosjanie i Rosjanie ukraińscy powołani na drodze mobilizacji przez władze natowskiego Kijowa.
I w pewnym, momencie już nie stoją, ale walczą ze sobą, strzelają do siebie Rosjanin rosyjski i Rosjanin ukraiński…a ogląda to wszystko cowboy amerykański rozwalony w fotelu przed swoją mikrofalówką… albo telewizorem.
I ta wizja Putinowi szczególnie spędza sen z powiek i zrobi wszystko aby do niej dopuścić.
I dlatego Zachód nie ma w tym momencie z Rosją żadnych szans.
Bo tu już nie chodzi o kasę. Tu chodzi o dumę i duszę Rosjan.
@legat – 13 listopada 2022 – 23:22
Brawo! Przejrzeliśmy na oczęta tak szybko, @ legacie?
Trzy tylko dni Ci zajęło by po skrytykowaniu mnie, cud się stal pewnego razu. I dziad przemówił do obrazu.
Powtórzmy co nieco z Twojej wstawki
„Alain Destexhe: dzisiaj Stany Zjednoczone prowadzą Europę do fatalnego konfliktu z Rosją.”
Jedynie Destexhe’owe ostrzeganie przeciwko usunięciu Putina („gdyż wtedy ‚ultra-nacjonalistyczna, mściwa władza stanęłaby na czele kraju”), brzmi jak bajka o żelaznym wilku. No i Rosja eksplodująca po ewentualnym usunięciu Wolodii ‚niczym Związek Radziecki w 1991 roku’, jest w języku nie mniej przesadnym.
Natomiast juz pytanie:
*** dlaczego nie można zaakceptować podziału Ukrainy? ***
jest sensowniejsze, gdyż łączy się ze sztucznością granic Ukrainy. Tych narysowanych paluchem chruszczowowo-stalinowskim w 1953 roku.
Wtedy jednakże chodziło tylko o wewnętrzne granice administracyjne w molochu pn. ZSSR. Wiec Nikicie wolno było mazać na mapie co mu tylko do czuba walnęło. I dlatego celnym jest przywołanie Destexhe, w tym miejscu.
Nie zapomnij jednakże znowu mnie za coś zjechać. No bo ja chyba grubo przed panem Destexhe głosiłem uparcie to co on dopiero teraz głosi. Wiec rąbnij mnie i za to. Bedę zobowiązany
Oraz trzymaj wciaz fason, legacie drogi
Tylko Ruś Kijowska ma sens … tzw. banderowską Ukrainę połączyć … jak dawne NRD … Tak sobie myślę prywatnie … silny organizm państwowy na Wschodzie dla dobra Europy … prawosławie to chrześcijaństwo … Ziobro chce chronić …
W przypadku kiedy Europą dogadałaby się biznesowo z Rosją to Amerykanie właściwie przestaliby Europejczykom być potrzebni.
Spornych kwestii (graniczno-terytorialnych , jak jest to w Azji, czyli Tajwan, ale i parę innych) w zasadzie brak, a jeżeli Rosję i Europę łączy niezły geszeft to obecność Bidena (rzekomy gwarant bezpieczeństwa europejskiego grożącego ze strony Rosji) i jego sołdatów jest mało racjonalna, żeby nie powiedzieć głupia.
Bronić kogoś przed kimś, z kim robi się interesy… teoretycznie można to uzasadnić, ale tylko chyba teoretycznie.
Można zatem poradzić politykom amerykańskim niech realizują się w Azji…
… ale ja bym osobiście im to odradzał…
Ten z Korei Północnej to niezły ninja.
Oczywiście biznes z Rosją na w miarę partnerskich zasadach, czyli stworzyć taką sytuację (dywersyfikacja, źródła własne, jakaś elektrownia atomowa), aby nie być uzależnionym całkowicie od tanich surowców z Rosji.
Bo różnie to bywa, ale istotne jest poczucie, że w razie czego (na przykład konflikt wywołany przez czynniki zewnętrzne wobec obu stron) to jakoś sobie poradzimy, a i ewentualny dyktat cenowy jest wówczas mało możliwy.
Myślę, że w takiej sytuacji jest możliwe stworzenie strategicznej alternatywy wobec tej obecnej. Wiem, że relacje są fatalne, ale jeżeli Francuzi z Anglikami się dogadują, Anglicy z Irlandczykami, a Izrael z Niemcami, to dlaczego nie Polska z Rosją.
Jakby nie było to Słowianie. I chyba bardziej podobni do siebie, niż Polak z Belgiem, niż Niemcem, czy Francuzem.
PAK4
14 LISTOPADA 2022
7:58
Jaka narodowa afgańska armia?
Ta którą stworzyli Amerykanie i zniknęła w ciągu tygodnia?
Jaka miedzynarodowa armia rosyjska?
Ta składająca się z ROSJAN mieszkających w republikach autonomicznych, mających rosyjskie paszporty i obywatelstwo?
Co do armii, w różnych okresach.
Najpierw, były armie plemienne, ewentualnie w sojuszu z innymi plemionami.
Pierwsze armie zawodowe wystawiła Kartagina, potem Rzym.
To ci słynni numidyjscy jeźdźcy, procarze z Balearów, oddziały pomocnicze rekrutujące sie z róznych plemion i walczące za pieniądze.
Potem masz okres feudalny, gdzie też istniały armie narodowe oparte na systemie lennym. Urozmaicane zacięznymi- angielscy łucznicy, genueńscy kusznicy, niemiecka i węgierska piechota.
Podstawową kwestią w tym okresie był motyw służby.
Powinność lenna?
Dla złota?
Lojalność wobec władcy?
Jest jeszcze kwestia znaczenia słowa NARÓD.
Czy Małopolanie, Mazowszanie, byli już narodem, zanim w XIX wieku stali się Polakami? Jaki był zakres identyfikacji?
Zapewne głównym identyfikatorem było „ja tutejszy”….
…Polak do Belga, Niemca, czy Francuza.
Izydor Danken
14 LISTOPADA 2022
8:52
USA nie może dopuścić do porozumienia Europy z Rosją, Chinami.
Komu by sprzedawało broń, bez jątrzenia i nastawiania przeciwko sobie krajów?
Dążenie do monopolu w skali globu polega na kontroli:
-energii
-finansów
-żywności
-handlu
Połączenie Eurazji w jedną całość to całkowita utrata kontroli nad globem.
Kontrola nad cenami energii została utracona,
Kontrola nad systemem finansowym, eroduje
Ceny żywności nie zależą już jedynie od spekulantów giełdowych.
Rozwój Jedwabnego Szlaku grozi utratą kontroli nad przepływami towarów.
Amerykański Wiek trwał zaledwie 30 lat.
Spektrum Pełnej Dominacji się nie ziściło.
A taka fajna, rasistowska, była ta teoria…..
Jamał powstał w 1982 roku pomimo sprzeciwu USA i nałożenia sankcji na niektórych ZACHODNICH dostawców rur, sprzętu do budowy gazociągu.
Sankcjonowanie sojuszników w imię własnych interesów ma dlugą historię.
Tyle że wówczas istnieli w Europie politycy.
Obecnie, na marionetkach można wymusić wszystko…
Orteq,
to, że akurat uznałem artykuł z wypowiedziami belgijskiego senatora za ciekawy nie oznacza, że identyfikuję się z jego zdaniem i jego poglądami. Ale też od blogowych wieków prezentuję pogląd, że np. Krym dla Ukrainy jest stracony na zawsze i że do działań wojennych na Ukrainie by nie doszło gdyby realizowane były porozumienia zwane „Mińsk I” i „Mińsk II”. Trzeba by być wyjątkowo naiwnym aby sądzić, że Rosja da sobie sparaliżować wyjście na Morze Czarne i pozostawi swoją mniejszość w Donbase i Ługańsku na bezkarne prześladowania ze strony ukraińskich szowinistów.
Orteq, ja jestem niezaangażowanym, cynicznym obserwatorem tego co się dzieje, czemu dałem wyraz niedawno dość obszernie odpowiadając Wieśkowi na głupstwa jakie opowiada, że „Putin wygrywa”, ale mój komentarz dostał kamfory jak i cały pakiet innych.
Tak, że Orteq’u ja nie muszę „przejrzewać” na oczy bo moje zdanie i pogląd na na wojnę na Ukrainie, jej przyczyny i spodziewane konsekwencje się nie zmienia z wyjątkiem tego, że zaraz po 24 lutego byłem zaskoczony partactwem, nieudolnością i generalnie kompromitującą Rosję i jej armię prowadzoną operację wojenną. Takiego dziadostwa, głupoty i nieudolności, przy tym skrajnej bezczelności w relacjach dyplomatycznych ze strony Rosji się nie spodziewałem. Tak, przyznaję, tu mogłem się mylić.
Nie ekscytuj się więc Orteq’u tym, że zacytowałem tłumaczenie artykułu z węgierskiej gazety co zrobiłem dlatego, że u nas, i nie tylko, w zasadzie obowiązuje jeden typ narracji a jak tylko się z nią nie zgodzisz to zostaniesz „ruską onucą” więc szanse na „pogadanie sobie” na spokojnie, bez zacietrzewienia i emocji są słabe.
@wiesiek59:
> Ta którą stworzyli Amerykanie i zniknęła w ciągu tygodnia?
Ta, która wygnała ZSRR i rozbiła Warszawskij Dagawor.
> Jaka miedzynarodowa armia rosyjska?
Ta składająca się z ROSJAN mieszkających w republikach autonomicznych, mających rosyjskie paszporty i obywatelstwo?
Radziecka.
Rosjan w ZSRR było 55% (dane na rok 1989). Można zgadywać, że jak i obecnie, w armii było mniej.
> Najpierw, były armie plemienne, ewentualnie w sojuszu z innymi plemionami.
Istnienie „plemion” jest w ogóle dyskutowane.
> Pierwsze armie zawodowe wystawiła Kartagina, potem Rzym.
No, przepraszam, ale armie zawodowe wynajmowano w epoce brązu. Co robili w pracy ci Achajowie znani z Homera? Byli zaciężnymi wojownikami, np. w służbie egipskiej.
> Potem masz okres feudalny, gdzie też istniały armie narodowe oparte na systemie lennym.
Jakie narodowe? Narodów nie mamy. Albo — OK, tworzy się pewien elitarny krąg myślenia, że jest się „narodem szlacheckim”; ale jak przyjdzie co do czego, to do obrony państwa stanie też nie-szlachcic, lub mieszczanin. Patrz ci gdańscy Niemcy pod Oliwą, zwycięż
> Jest jeszcze kwestia znaczenia słowa NARÓD.
Czy Małopolanie, Mazowszanie, byli już narodem, zanim w XIX wieku stali się Polakami? Jaki był zakres identyfikacji?
Była o tym dyskusja. Np. „kim jesteś” — „jestem do pań klarysek ze Starego Sącza”. To mniej więcej zakres identyfikacji do XIX wieku — według lokalnego feudała, ziemi, itp. „Małopolska”, czy „Mazowsze” to już poza tym zakresem.
Oczywiście z pokonanej Ukrainy każdy chciałby odebrać swoje, ale to łatwe nie jest bo Ukraińcy to twardzi gracze, a polscy politycy „są niedojrzali”, czyli dają się robić z reguły w tak zwanego konia.
Tymczasem jednak sytuacja wydaje się inna i nie ma o czym dywagować. Jest jak jest i USA są silne.
Przegląd prasy w tvn prowadził Andrzej Stankiewicz.
Powiedział, że 15 listopada, czyli jutro na Ziemi będzie już 8 miliardów ludzi. Codziennie dwa razy więcej rodzi się ludzi niż ich umiera.
Na Ukrainie jest wojna, ale może być tak, że ich dalej będzie więcej, a nas mniej. Piszę to bo redaktor Stankiewicz powiedział, że Polacy walczą na Ukrainie przeciw Rosjanom.
W tejże telewizji mówiono też o rozwodach milionerów i pogodzie.
Pogoda podobno dla wszystkich jest równa, ale taki milioner może poprosić kierowcę aby go zawiózł we wskazane miejsce, a zwykły obywatel nie ma wyjścia i musi czekać na przystanku na autobus, jeśli taki jest
Najlepsze są oscypki owijane w tygodniową onucę bacy … Tak sobie myślę prywatnie … historyczni zwycięzcy używali w armii onuc … onuca krzepi … ! dla stóp całunem się jawi .. całuje stopy …
Czy Akcja Wisła obejmowała Polaków czy wspierających banderowców … Tak sobie myślę prywatnie … nie wykluczone, że z banderowcami przeciwko Rosji walczą potomkowie wysiedlonych w ramach Wisły … z podniebieniem tryzuba … Ogniomistrz Kaleń w tle …
PAK4
14 LISTOPADA 2022
10:16
Mówisz o Mudżahedinach zaopatrywanych w amerykańską broń i finansowanych przez Saudów?
Czy o Talibach, dodatkowo związanych z pakistańskimi planami?
Homer zdaje się opisywał armie królów greckich, połączone chęcią złupienia swoich bogatych krewnych w Troi?
Czy byli zaciężnymi żołnierzami, służąc swym władcom?
Greckie oddziały najemnicze służące innym władcom, były zawsze niewielką częścią sił zbrojnych państw takich jak Egipt czy Persja, Rzym.
Nie ma plemion, narodów?
Ciekawe…
Jakieś źródła tej konkluzji?
W języku polskim zniknął przedrostek „Z” dodawany przed nazwiskami.
Na zachodzie tych von, der, zu, uzywa się nadal.
Jest ściśle związany z geograficznymi korzeniami jakiegoś rodu.
Czyli, ziemią, miastem, posiadłością.
legat
14 LISTOPADA 2022
9:48
Wygrywa, bo ma dostęp do nieograniczonych- własnych- zasobów.
Europa przegrywa, bo zasoby musi kupic.
Szacunki mówią, że za samą energię= gaz, ropa, Europa zapłaci o dwa biliony euro więcej.
Co w zamian wyeksportuje i gdzie?
Dług?
Dawniej wojny kończyły się z chwilą wyczerpania się szkatuły.
Przy pieniądzu fiducjarnym jest możliwość ich przedłużania.
Ale, nie w nieskończoność.
@legat użył w swoim komentarzu frazy
„…że u nas, i nie tylko, w zasadzie obowiązuje jeden typ narracji …”
I mimo, że przy tej okazji jesteśmy narażeni, że usłyszymy coś o słynnych „rosyjskich podkolanówkach” to w zasadzie przechodzimy wobec tego raczej obojętnie.
I u mnie było podobnie. Ale do pewnego momentu, bo kiedyś zupełnie przypadkowo w jednej ze stacji, przy okazji okolicznościowej debaty sprokurowanej datą 11 listopada usłyszałem z ust osoby raczej nie wywołującej swoimi tezami skrajnych reakcji „coś takiego”:
Na zakończenie całej dyskusji, prowadząca debatę Katarzyna Kolenda-Zalewska zadała Timothy Snyderowi (ten, niewywołujący skrajnych emocji):
– „Jak dzisiaj rozumieć słowo niepodległość?”
Dobrze życzący Polsce profesor odpowiedział:
„Moim zdaniem bardzo ważnym problemem przyszłej suwerenności Polski będzie to, że wojny nie toczą się terytorialnie tak często. Dzieją się w mózgach. Największy teoretyk wojny Clausewitz powiedział, że wojna jest w głowie. Chodzi o to, by zmienić wolę przeciwnika. Rosjanie i nie tylko, to zrozumieli. Jeśli patrzymy na historię narodu polskiego, to był on możliwy dzięki wydawnictwu, lekturze, dzięki książkom. Piłsudski i Dmowski w tej sprawie się zgodzili wyjątkowo. Teraz książki i gazety mają mniejsze znaczenie niż internet. Internet pozwala na całkiem nowy rodzaj wojny, która toczy się cały czas. Wydaje mi się, że państwo, które nie jest w stanie wyrobić suwerenności informacyjnej, nie przeżyje. Nie mam na myśli kontroli nad prasą i telewizją. Przez suwerenność informacyjną mam na myśli to, żeby państwo stworzyło sytuację, w której dziennikarstwo miejscowe by prosperowało. Jeśli chcemy bronić się przed atakami z zewnątrz, musimy sami produkować fakty.”
Czyli, zdaniem Snydera nie jest potrzebny granatnik przeciwpancerny, czy inna haubica przystawiona do głowy, ale żeby uzyskać zamierzony efekt końcowy i mieć dostęp nie tylko do piasków pustyni Gobi wystarczy gazeta, radio, internet, telewizja.
Sprytne. I jakie pragmatyczne!
Tutaj to było:
https://tvn24.pl/polska/stulecie-odzyskania-niepodleglosci-debata-tvn24-i-ecs-ra879161-2349635
Zakończenie debaty.
… wyczerpanie się szkatuły … wtedy sięgano po złote runo … sąsiadów … Drang nach Osten … ! wiecznie żywe … Tak sobie myślę prywatnie … Putin to czuje … dlatego zabić cara …. ! rodzi się po stronie gołodupców nie tylko politycznych …
@wiesiek59:
> Mówisz o Mudżahedinach zaopatrywanych w amerykańską broń i finansowanych przez Saudów?
Czy o Talibach, dodatkowo związanych z pakistańskimi planami?
Pierwszych, ale i drugich — bo stali się częścią pierwszych.
> Homer zdaje się opisywał armie królów greckich, połączone chęcią złupienia swoich bogatych krewnych w Troi?
Oczywiście, Homer nie pisał o zaciężnych oddziałach achajskich w służbie egipskiej; ale generalnie świat tej epoki jest znany nie tylko z dzieł Homera. Ja to musiałem rozczytywać przy okazji biblijnej, bo Achajami w kolejnym pokoleniu-pokoleniach mogą być Filistyni. Generalnie to ta sama kultura (a raczej elity->elity, nie lud) — pytania dotyczą, czy chodzi o mieszkańców Myken, czy Krety — ale i Mykeńczycy i Kreteńczycy byli Achajami. I ci ludzie najmowali się, choćby w Egipcie.
> Greckie oddziały najemnicze służące innym władcom, były zawsze niewielką częścią sił zbrojnych państw takich jak Egipt czy Persja, Rzym.
Rzym — tak. Persja — raczej tak. Ale Egipt?
> Nie ma plemion, narodów?
Plemion.
Ja nie znam dobrze tej dyskusji. Generalnie chodzi o wskazanie, że „plemię” to byt nietrwały — zachodni antropolodzy widzieli go, przy zdobywaniu Afryki czy Azji, ale to było jak utrwalenie podziałów w migawce. Raz był taki podział, raz inny — a tu uważano, że jest coś stałego. Moglibyśmy to porównać do tych ‚podziałów plemiennych w Polsce”, że jedni są od Tuska, drudzy od Kaczyńskiego. Dzisiaj to silna identyfikacja, ale 20 lat temu jej nie było. I nie wiemy, czy będzie za 20 lat. Raczej nie. To właśnie taki nietrwały byt, jakim okazywały się często te plemiona.
Narody są. Owszem. Ale o narodach mówimy w innym okresie. Zresztą wyodrębnianie się narodów, uzyskiwanie świadomości, to jeszcze osobny temat.
> W języku polskim zniknął przedrostek „Z” dodawany przed nazwiskami.
Na zachodzie tych von, der, zu, uzywa się nadal.
Bo zniknęła arystokracja — tam, gdzie było „Z”, tam nie odwoływano się do nazwiska, ale do dobra rodowego, nadającego tytuł. Np. „von Pless” — „z Pszczyny” — było określeniem Hochbergów (tych z Książa też; a nawet przede wszystkim, ale to Pszczyna była powiązana z tytułem, nie Książ).
> Jest ściśle związany z geograficznymi korzeniami jakiegoś rodu.
Nie korzeniami, a rodową siedzibą. Można ją było kupić i w ten sposób nabyć taki tytuł. Ci „von Pless” są tu jakimś przykładem.
Swoją drogą termin „dziennikarstwo miejscowe” jest dosyć zagadkowy.
Czy polski dziennikarz pracujący dla zagranicznego właściciela na terenie Polski jest jeszcze miejscowy, czy już nie?
A tytuł prasowy ukazujący się w Polsce i wchodzący w skład firmy, która jest spółką giełdową i wśród akcjonariuszy są reprezentanci wszystkich kontynentów jest jeszcze miejscowy, czy nie bardzo?
I czyj interes jest priorytetowy:
Polski, czy właściciela, albo właścicieli?
plemię czy naród … przypomina: chama … chłopa … rolnika … choć onuce bez zmian … Tak sobie myślę prywatnie … akademickie dywagacje … czy jankesi są narodem jak zniewoleni w rezerwatach rdzenni Amerykanie … chyba osadnikami … !
Gwoli uzupełnienia dzisiejszego przeglądu prasy.
Jutro będzie 8 miliardów, a dotychczas żyło na Ziemi aż 108 miliardów ludzi.
Wniosek wydaje się prosty, 100 miliardów ludzkich istnień odeszło do wieczności.
Teraz policzmy barany i wilki, a może należy zacząć od tygrysów.
Izydor Danken 14 LISTOPADA 2022 9:26 , 9:26, 8:15
Hell's Engels 14 LISTOPADA 2022 0:11
Debaty dot. jakakowiek wspolpracy partnerskiej z Rosja w przyszlosci, sadze, sa „biciem piany” wynikajacym zapewne z wolnego czasu jesienia.
USA raz wpuszczone w dom nie odpusci ani w Polsce ani na Ukrainie.
Pan Guetta probowal wprawdzie udawadniac , ze Zbawiciele sa w Europie wylacznie przejazdem, prawdopodobnie sam w to nie wierzac mocna ideologie uprawia. Rowniez unijnna, gdyz Unia obecnie nie beknie bez zgody USA.
USA pozostanie na terenie Polski i kazdy nastepny rzad Polski nie bedzie w stanie wpolpracowac z kimkolwiek bez wyraznej aprobaty USA co do podmiotu czy przedmiotu dot. wspolpracy.
Nie rozumiem rowniez debat pachnacych arogancja i zakladajacym , ze Rosja nadal bedzie zainteresowana w przyszlosci wspolpraca z Polska czy ogolnie z Unia.
Rosja w razie potrzeby rozwinie swoje przeciez nadal w najlepsze istniejace i funktionujace kontakty handlowe z USA: wprowadzi USA do interesow opuszczonych w ramach sankcji przez Europejczykow i super bez Europejczykow
tez bedzie.
Jankesi nad Wisłą … to rekonstrukcja sprowadzenia krzyżaków … ponoć do obrony przed niewiernymi ze Wschodu … i zostali … Tak sobie myślę prywatnie … obce wojska żle świadczą o skali suwerenności … to nie są janczarzy …
@zalewisko
Może masz trochę racji, ale Rosja mimo wszystko prestiżowo i estetycznie na więzi z UE by zyskała, bo ze Stanami to mimo wszystko wstyd gdziekolwiek się pokazywać.
Niby bogaci, ale to trochę tak jak z nadzianym sadownikiem spod Grójca pokazywać się na Festiwalu w Cannes.
Tutaj zresztą sygnał jak Amerykanie wprowadzają (albo nie wprowadzają ) sankcje i dlaczego?
https://www.rp.pl/dyplomacja/art36139941-usa-nie-nakladaja-sankcji-na-domniemana-kochanke-putina-boja-sie-konsekwencji
Mają taką armię i się boją.
Trochę zaskakujące.
Chersoń
Miasto to pojawia się obecnie często w mediach, podobnie jak obwód chersoński.
W 2021 roku obwód ten miał powierzchnię 28 tys. km2, a zamieszkiwało go niewiele ponad milion ludności. W referendum mieszkańcy zadeklarowali przynależność do Rosji.
Teraz prawobrzeżna część zajęta jest przez wojska Ukrainy. Może zastanawiać wiadomość, że pozostało tam tylko sto tysięcy mieszkańców. Czyżby prawie wszyscy uciekli do Rosji?
Migracji na taką skalę jak ta w tym roku dawno nie było. Z Ukrainy do Polski przybyło prawie 8 milionów uchodźców z Ukrainy. W ciągu ostatniej doby 23 tysiące. Cały Kijów ma się ewakuować.
Należy dla świętego spokoju zabiegać o zakończenie tego wschodniego konfliktu zanim do nas nie dotrze
Izydor Danken 14 LISTOPADA 2022 11:50
I co tu powiedziec? Gratuluje udalo sie tobie..
@Izydor Danken, 14 listopad 2022, 11:50
Tez uwazam Izydor, ze jako staly uczestnik (bywalec) Festiwalu w Cannes, masz niewatpliwie cenne spostrzezenie. Prawdopodobnie dlatego bywalcem jestes tego festivalu, spostrzegawczosc. Co ja wlasnie spostrzeglem lunczyk spozywajac
pzdr S
Może przesadziłem z tym Cannes, ale niektóre zestawienia rzeczywiście powodują.
nieuniknioną dysharmonię estetyczną.
Co mam na myśli?
Na przykład szwedzką poezję metafizyczną.
Czeska, rumuńska, niemiecka, ale szwedzka?
Chociaż Swedenborg… ale on nie był poetą.
PAK4
14 LISTOPADA 2022
11:08
Sam wspomniałeś o jakichś greckich najemnikach w służbie faraonów….
Europejska narracja mówi o plemionach germańskich, słowiańskich, tureckich, semickich, dzieląc je chyba pod wzgledem przynależności do grupy językowej.
Wywodząc się ze wspólnego pnia, zapewne miały podobne zwyczaje, bogów, koncepcje rządzenia, kulturę, itd.
Rozproszenie się w trakcie wedrówki, spowodowało rozszczep.
Kontakt z innymi kulturami, coraz większe zróżnicowanie, również języka.
Pod Issos walczyło po stronie Dariusza 30 000 ciężkozbrojnych Greków z miast greckich położonych na terenie Persji.
Czy jako najemnicy, czy wasale, trudno powiedzieć.
O finansowaniu i zbrojeniu rożnych dysydenckich oddziałów , by zdestabilizować kraj znajdujący się na celowniku, jest mnóstwo tekstów.
Ostatnio, wspiera się marksistowski MEK by wywołać zamieszki w Iranie.
Żaden sojusz nie hańbi, w przypadku Imperium.
W tworzeniu narzędzi są mistrzami.
Dotychczas destabilizacja krajów o ludności 10-20 milionów, położonych na peryferiach Europy, skutkowała migracją milionów.
Destabilizacja kraju liczącego dawniej 40 milionów, nie oddzielonego barierą wodną, będzie skutkować dziesiątkami milionów uchodźców.
To gigantyczna czystka etniczna, której wszyscy na zachodzie przyklaskują.
A konsekwencje?
Tego wiedza ani wyobraxnia decydentów nie ogarnia.
To ich przerasta….
@Izydor Danken,
niestety o poezji metafizycznej, podejmowac nie moge dysskursu. Ja tylko Twoja spostrzegawczosc zauwazylem. Z ta kochanka Putina Krutkiego, to jakostak w marcu, kwietniu bylo, a dzis listopad… Nie wiem rowniez, jak dzis z ta kochanka, czy strach juz calkowicie USA opanowal, zbanowali ja, czy nie zbanowali… Ale Twoja spostrzegawczosc Izydor, z szybkoscia reakcji laczona. Imponujace (przy lunczyku) 🙂
pzdr S
O dzieki za moderacje, PT Szaleni Naukowcy. Bez niej bym wzial i pomyslal, zescie sie zdrzymli na tym padajacym tak nieumiejetnie blogu.
Uprasza sie o POZYTYWNA moderacje. W moim stukaniu na komorce nie najmniejszej trefnosci. Sama uprzejmosc byla, pisana do @ legata
Boo to you too, o Szalony
Putin na ustach świata … nie tylko blogowiczów … Tak sobie myślę prywatnie … papież nie pochwala … wynoszenia świeckich na ołtarze … wszelka władza od boga pochodzi … tam hołdy wdzięczności …
Legacie, musisz wybaczyc.
PT moderator sie zbiesil i uwalil absolutnie blagonadioznyj tekst. Taki rozkoszniaczek
https://www.msn.com/en-ca/news/world/indonesian-officials-russian-fm-lavrov-taken-to-hospital/ar-AA145bX0?cvid=b3c03b1860e2435096a00faf50fb04e0
Orteq,
no to mi przykro, że nie poznam Twojej refleksji dot. mego komentarza. Rozumiem, ze chciałeś wyrazić, że różnimy się miejscami ale „beziwektywowo” 😉 . Musimy to jakoś przeżyć.
legat (13 listopada 2022 , 23:22)
Powtórzmy co nieco z Twojej wstawki
„Alain Destexhe: dzisiaj Stany Zjednoczone prowadzą Europę do fatalnego konfliktu z Rosją.”
Jedynie Destexhe’owe ostrzeganie przeciwko usunięciu Putina („gdyż wtedy ‚ultra-nacjonalistyczna, mściwa władza stanęłaby na czele kraju”), brzmi jak bajka o żelaznym wilku. No i Rosja eksplodująca po ewentualnym usunięciu Wolodii ‚niczym Związek Radziecki w 1991 roku’, jest w języku nie mniej przesadnym.
Natomiast juz pytanie:
– dlaczego nie można zaakceptować podziału Ukrainy?
jest sensowniejsze, gdyż łączy się ze sztucznością granic Ukrainy. Tych narysowanych paluchem chruszczowowo-stalinowskim w 1953 roku.
Wtedy jednakże chodziło tylko o wewnętrzne granice administracyjne w molochu pn. Zw. Sow. Wiec Nikicie wolno było mazać na mapie co mu tylko do czuba walnęło. I dlatego celnym jest przywołanie Destexhe, w tym miejscu.
Nie zapomnij jednakże znowu mnie za coś zjechać. No bo ja chyba grubo przed panem Destexhe głosiłem uparcie to co on dopiero teraz głosi. Wiec rąbnij mnie i za to. Bedę zobowiązany
Oraz trzymaj wciaz fason, legacie drogi
Olborski,
Ławrow pali jak parowóz więc problemy naczyniowe jakie może mieć specjalnie nie mogą zaskakiwać, nawet jak się daje w szyję.
@wiesiek59:
> Europejska narracja mówi o plemionach germańskich, słowiańskich, tureckich, semickich, dzieląc je chyba pod wzgledem przynależności do grupy językowej.
Uhm.
Spór nie dotyczy tego, czy były ludy mówiące językami. Bo były.
Spór dotyczy tego, czy tworzyły trwałe, przedpaństwowe „grupy” zwane plemionami. Bo raz po raz okazuje się, że ta cała „plemienność” to był jeden przywódca, albo mała ich grupa, której lud słuchał, ale którego słuchać mógł przestać. Np. jak przywódcy się zmarło.
I, powtórzę, „spór” — to nie jest jednoznacznie rozstrzygnięte.
> Ostatnio, wspiera się marksistowski MEK by wywołać zamieszki w Iranie.
Żaden sojusz nie hańbi, w przypadku Imperium.
Myślałem, że marksistowski to dobrze…?
Tak serio, to Iran, w którym przegłosowano możliwość zastosowania kary śmierci wobec pokojowych demonstrantów… nie budzi sympatii do władz.
BTW. Podkreślę, to jeden z elementów Naszego sporu — dla mnie ludy, czy kraje, to nie synonim dyktatora u władzy, ale ludzi na dole. Ich pragnień i wyborów. Jeśli lud chce zmian, to ja mu kibicuję, a nie tworzę teorii spiskowej o „próbach wywołania zamieszek” przez wraże siły. Zresztą trafiło mi się bywać na manifestacjach anty i żadnych szekli mi Soros nie płacił.
> Destabilizacja kraju liczącego dawniej 40 milionów, nie oddzielonego barierą wodną, będzie skutkować dziesiątkami milionów uchodźców.
Nie, no ale mówisz znowu o Putinie w 2014 i 2022. Z każdą rosyjską klęską sytuacja się stabilizuje…
Orteq,
ile razy będziesz jeszcze powtarzał na tym blogu swoje wynurzenia? No chyba że tak się swoją twórczością zachwycasz, że musisz. A to wtedy rozumiem.
Egzorcysta: Salceson wypędza demony … Tak sobie myślę prywatnie … czy obrzucenie Kremla wystarczy … w ramach akcji zabić cara …
PAK4
14 LISTOPADA 2022
13:34
Plemienność przeistaczała się w państwowość, dzięki dynastiom…
I oczywiście, wpływ na to miała rozległość terytorium wcześniej podbitego.
Aleksander nie pozostawił dynastii, państwo podzieliło się na prowincje rządzone przez jego generałów tworzacych nowe dynastie- Ptolemeusze na przykłąd.
Złota Orda rozpadła się na chanaty rzadzone przez jego potomków.
W toku walk o władzę, Francja stała się Francją, a nie Burgundią czy Akwitanią.
Dynastie perskie, potem tureckie, wchłaniały coraz więcej sasiednich krain, tworząc potęzne państwo.
Polska zapatrzona dzięki litewskim władcom, zapatrzona na wschód, kompletnie odpuściła sobie północ i zachód- księstwa piastowskie…
Reasumując.
Charyzmatyczny, bezwzględny władca, był jadrem konsolidacji plemion w państwo.
Przy braku kontynuatorów, mozaike układał ktoś inny.
A ludzie?
Byle było to ludzkie panisko i podatki nie doskwierały za bardzo…
Wpływu na to kto rzadzi, nie mieli żadnego.
I taki stan utrzymuje się do dziś.
legat
Problemy naczyniowe to „te” kiedy się nie pamięta z czego się piło ?( co mnie dziwi a już myślałem , ze nic już mnie nie .. )
Nie dziwi mnie prezesowe pitolenie i rechotanie o on nawet nie wie , co i z czego .
” Wszystko ” można jakoś pogodzić , jak się chce ..
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29137896,lubelskie-31-latka-urodzila-pijane-dziecko-wczesniej-miala.html#do_t=49&do_g=12&do_s=A&do_w=46&do_v=723&do_st=RS&do_sid=1016&do_a=1016&s=BoxNewsImg3&
Gdzie dwóch się bije należy zachować ostrożność. Zawsze jednak należy współczuć pokonanemu, a w miarę możności mu pomóc, chociażby poprzez wezwanie pogotowia ratunkowego. Prawdziwi mężczyźni zwycięstwami się nie chwalą, a o porażkach próbują zapomnieć.
Wrócę do dwóch wydarzeń zakończonych katastrofą. Do wyjazdu Donalda Tuska do Katynia, wielu było nastawionych podejrzliwie czemu dawali wyraz w mediach. Samo spotkanie odbyło się zgodnie z protokołem dyplomatycznym, czyli na sztywno. Strony były nieufne i to było widać. Cieszyć się nie było z czego, tymbardziej, że już szykowała się następna delegacja. Z rosyjskiej strony mogła być uznana za prowokację po spotkaniu Tuska z Putinem, ale nie przeszkadzano. Jak chcą niech lecą. Wszelkie obawy przez stronę polską nie były brane pod uwagę. Miała być manifestacja i do niej się przygotowywano. Resztę pominę milczeniem.
Na początku tego roku nasze, czyli polskie media, zauważyły jak Ukraina dążyła do NATO i UE. Można było ten proces spowolnić, ale nie po to moim zdaniem Amerykanie wycofali się z Afganistanu.
Zamiast dotrzymywać porozumień z Mińska i pokojowo rozwiązać problemy graniczne, przygotowywano się do siłowego rozwiązania. Uderzenie wyprzedzające było dla wielu zaskoczeniem, ale Amerykanie znali scenariusz wydarzeń i otwarcie o tym mówili.
Katastrofa jest europejska. Europa na tej wojnie nic nie zyska. Wszyscy wyjdą z niej poobijani. Pokonanemu należy pomóc. Takich apeli o pokój jest bardzo dużo
Myślałem, że marksistowski to dobrze…?
Tak serio, to Iran, w którym przegłosowano możliwość zastosowania kary śmierci wobec pokojowych demonstrantów… nie budzi sympatii do władz.
===========
W Iranie o władzę walczyły trzy siły.
Szach wspierany przez zachód, islamscy tradycjonaliści, różne odłamy lewicujących i komunizujących organizacji, wspieranych przez ZSRR.
Po obaleniu Rezy, wzięli się za łby w walce o władzę, wcześniej współpracując.
I zostali wycięci w pień przez fundamentalistów.
Cześci udało się uciec za granicę.
I obecnie finansowani są przez wiadomo kogo….
Hodowanie opozycji jest ulubionym zajęciem naszych milusińskich.
Ciechanowska, Nawalny, czy nieszczęsny prezydent Wenezueli na wygnaniu, przykładem.
legat
tnp .Cos co wygląda na to , ze mnie śmieszy wcale tego nie robi
W przypadku Ławrowa pocieszające jest to że to problemy z sercem – przynajmniej nie będzie miał przerzutów….?
Przerzuty ma oczywiście Putin, po tym jak na wiosnę wykryto u niego raka.
@wiesiek59:
Osobiście poznałem tylko jednego Persa, ale już bliscy krewni znajomych, to by się irańskim społeczeństwie to sobie fantazjujesz.
Ups… Komentarz mi się przeredagował bez sensu. Przepraszam…
Miało być:
Osobiście poznałem tylko jednego Persa, ale już bliscy krewni znajomych, to by się znaleźli. Więc o irańskim społeczeństwie to sobie fantazjujesz.
PAK4
14 LISTOPADA 2022
14:32
Jest bardzo dobry film- „Soraya” prezentujący niuanse wewnętrznych uwarunkowań Iranu w czasie obalania Mossadeka.
I kilka tekstów na temat współczesnych działań Izraela i USA, GB, w celu destabilizacji Iranu.
Kazdy kraj mozna rozbić od wewnątrz.
Cenię Rezę Pahlawiego.
Chciał unowocześnić i zeswiedczyć kraj.
Niestety, grunt na tak szybką zmianę był niegotowy.
Udało się to Ataturkowi, ale metody które stosował były bezwzględne.
Czasem rewolucje odgórne się udają, czasem opór społeczny jest zbyt silny.
Albo, następuje kontrrewolucyjny ruch cofający zmiany.
Tak jak w Turcji, Polsce, Iranie.
Tradycjonalistyczna prowincja ma sporą siłę.
Może cofnąć zmiany wprowadzone przez postępowców o dekady.
PAK4
14 LISTOPADA 2022
14:41
Od ponad 30 lat czytam na tematy geopolityki, socjologii, psychologii.
Coś tam wiem……
Intryguje mnie PROCES zmian społecznych.
I mechanizmy władzy, szczególnie te ukryte przed oczami plebsu.
Wczoraj linkowałem obszerne wyjątki na temat Churchilla.
Tak wygląda kuchnia polityczna.
Można się porzygać…..
„O roli jednostki w historii” Plechanowa daje bardzo ciekawe spojrzenie.
@wiesiek59:
Mosadek? To było 69 lat temu… Prawie epoka kamienna 😀
Nie, nie cenię Rezy Pahlawiego. Za dziecka Szachinszacha czytałem.
Ale — dziwi mnie, że cenisz westernizację?
> Tradycjonalistyczna prowincja ma sporą siłę.
Polecałem Ci „Grę w rasy”. Masz jeszcze szansę — książka darmowo dostępna do końca miesiąca. Tam jest taki wątek, że prowincja i lud, nie zawsze są konserwatywne. Myślę, że tezy często w Twoim guście. Ale, jak widać, nie zawsze.
Z książek o Iranie to… przeczytałem jedną, ale po jej lekturze postanowiłem, że w razie zmian politycznych w Polsce proszę o azyl w Iranie…
…no dobra… zostaje w Polsce. Z kim będzie mi tak dobrze jak z nią. A Iran to zawsze facet.
A poza tym weszłem?(…wszedłem?) w nią bez masła. Chodzi oczywiście o książkę o Iranie zatytułowaną „Co myślisz o Iranie?”
Pisałem kiedyś o niej na blogu. Naprawdę nieźle się czyta i ogląda. Bo pełno zdjęć fajnych miejsc, ludzi, skarbów kultury.
PAK4
14 LISTOPADA 2022
15:12
PROCES ZMIAN zajmuje pokolenia.
Nie ma inhibitorów, poza przemocą.
Powtórzę bo zdajesz się nie rozumieć koincydencji.
Udało się Ataturkowi, nie udało Pahlawiemu.
Może dlatego że Turcy byli dumni ze swego wojennego przywódcy przeciwstawiającego się francusko- brytyjskiej koalicji.
Pahlawi został narzucony przez GB.
Nie miał autentycznego, oddolnego poparcia.
Rewolucje muszą mieć oddolne poparcie.
Czy słuchacze kazań z ambony mają potencjał rewolucyjny … przesyłanie znaku pokoju gasi ducha rewolucji … Tak sobie myślę prywatnie … opium z ambony zniewala …
SŁOWIANIN STANISŁAW
14 LISTOPADA 2022
16:46
Przy odpowiedniej zachęcie, niejeden Szela się znajdzie….
Opozycja nie ma pomysła na zachętę … Tak sobie myślę prywatnie … a potem mówią,że ryby nie biorą … na pusty haczyk … ?
Wiesiek,
a tu masz jak właśnie „wygrywa” Putin (źródło „Politico”, tłum. google):
– UE dąży do sformalizowania nowej strategii wobec Rosji: izolacji.
Według wewnętrznego projektu, do którego dotarło POLITICO, unijni urzędnicy omawiają nowe zasady, które zastąpią przestarzały dokument, który wyznacza kierunek polityki bloku wobec Moskwy.
Najbardziej godna uwagi zaktualizowana zasada? „Izolowanie Rosji na arenie międzynarodowej, nakładanie i wdrażanie środków ograniczających wobec Rosji oraz zapobieganie ich obchodzeniu”.
…Oprócz izolacji, główne zasady dokumentu obejmują „zapewnienie odpowiedzialności” za wszelkie rosyjskie zbrodnie wojenne … „wzmacniania odporności UE”, co jest ukłonem w stronę uzależnienia energetycznego bloku od Moskwy, wzrostu cyberataków i rozprzestrzeniania się cyfrowej dezinformacji.
Jednym z punktów spornych jest język deklarujący, że „nie może być powrotu do normalnych stosunków”, dopóki Moskwa atakuje Ukrainę i łamie prawo międzynarodowe. Dyplomaci powiedzieli, że kraje bałtyckie, tradycyjnie bardziej „jastrzębie” wobec Rosji, chcą wzmocnienia tej linii. Ale dodali też, że Niemcy są zadowoleni z obecnego tekstu.
No faktycznie Wieśku, Putin wygrywa.
Jeszcze o Iranie i statusie kobiet.
Stereotyp, że mają tam bardzo przej…ne.
Ale w książce czasami można dowiedzieć się czegoś innego.
Na przykład zawieranie związku małżeńskiego.
Przychodzi tatuś narzeczonej z narzeczoną do kandydata na zięcia i ustalają wysokość kwoty, którą musi zapłacić żonie, gdyby chciał sobie ułożyć życie na nowo, albo w innym przypadku, kiedy żona uzna, że jest robiona w balona.
Ciekawe jest też to, że każde małżeństwo przed ślubem musi przejść testy genetyczne.
Antykoncepcja w Iranie bez problemu. Kondomy są za darmo. In vitro skolko ugodno, ale aborcja jest niemożliwa. W Iranie uważa się że zarodek jest człowiekiem… może czytają blog Jana Hartmana – on uważa podobnie.
Homoseksualizm jest zabroniony i w razie czego jest leczony.
Czyli szału nie ma, ale moim zdaniem da się żyć.
@legat
Przywołany tekst rozpoczyna fraza:
„– UE dąży do sformalizowania nowej strategii wobec Rosji: izolacji.
Według wewnętrznego projektu, do którego dotarło POLITICO”.
Szczególną moją uwagę zwracają słowa „dąży” i „wewnętrzny projekt”.
O tym, kim jest szef owego „POLITICO” pisałem wczoraj, a jest to menadżer bankowy, czyli efekt został osiągnięty…
…@legat newsa kupił. I jest zakupem podekscytowany.
@seleuk|os|
Velærverdig,
Wie to kto jeszcze что это такое belgijka? Czym pola ongiś użyźniano? Na czym w bezleśnych okolicach strawę warzono?
Uświadamiał mi ongiś pewien podwarszawski „badylarz” na butelczyną winiaku : „Jak dasz gnój, to się nie bój”. Nie przyszło mo wówczas go głowy, iż on nie tylko uprawę nowalijek miał na myśli.
mvh
Calvin H.
Swoją drogą ciekawy skład ma 2 grupa w zbliżającym się mundialu:
Walia, Anglia, USA i… Iran.
@legat – 13:35
„ile razy będziesz jeszcze powtarzał na tym blogu swoje wynurzenia? No chyba że tak się swoją twórczością zachwycasz, że musisz.”
To nie sa wcale moje wynurzenia, o tej nieszczęsnej wojnie. Z kijowskiego Majdanu wynikłej i będącej największym wydarzeniem światowym w tym roku.
Ja nic nie muszę. To Ty zacytowałeś kogo innego ( Alaina Destexhe ) na ten smutny temat i teraz na mnie zwalasz? A fe. Oraz rodzicom nieładnie
Wygląda na to jednak, ze muszę powtórzyć, dokładniej tym razem: paszoł ty w kiebieni matieri. No i don’t worry, be happy. Ze to tak delikatnie ujmę
https://fos-sa.org/2022/03/07/maidan-road-to-war/
Poczytaj mi mamo. I sobie a muzom potłumacz trudniejsze wyrazy
legat
14 LISTOPADA 2022
17:21
zgraja kundelków merdających ogonkami, w 1991 roku odpowiadała za 67% PKB swiata. To jakieś 40 państw zachodnich.
Obecnie, odpowiadają za 37% PKB.
W tymże roku 1991, $ odpowiadał za 82% wymiany handlowej jako pośrednik.
Obecnie, to 58% i spada.
Patrz na TRENDY, nie propagandę.
ZSRR w dużej mierze przyczyniła się do dekolonizacji świata.
Potem, nastąpiła rekolonizacja za pomocą MFW.
BRICS+ ponownie jest szansą na dekolonizację.
POLITICO jest co prawda głównie tubą propagandową, ale czasem zamieszcza bardzo ciekawe treści.
Na przykład tą którą zamieściłeś.
Zgnojenie mieszkańców Rosji i Chin jest planem demokratycznego zachodu.
Do którego dąży się wszelkimi środkami.
Jak ma się to do propagowanej szlachetności i bezinteresowności w stosunkach międzynarodowych opartych na „ZASADACH”?
To raczej produkcja kwasów……żrących tkankę społeczną wielu krajów…..
Ale jakby co, to …Łączy nas piłka.
legat
14 LISTOPADA 2022
17:21
Stare, chińskie…..
„Siądź nad brzegiem rzeki i poczekaj na trup wroga nią spływający”…
Jak sadzisz, po czyjej stronie jest CZAS?
Masz do zgłębienia dwa ciekawe terminy.
-okno Owertona
-pułapka Tukitydesa
Zgodnie z moim przewodnikiem po świecie polityki- Kissingerem- prymat musi byc rozstrzygnięty do 2025 roku.
Stąd te wszystkie nerwowe ruchy USA i Izraela.
WSZYSTKO postawiono na jedną kartę.
Nawet istnienie planety.
Prezydent Ukrainy Zełenski z okazji rocznicy Święta Niepodległości Polski nazwał nasz kraj „siostrą”.
Jak chce się powiedzieć komplement to wypadałoby powiedzieć jesteście naszymi braćmi.
Prawdę mówiąc osobiście i od dawna zachowuję rezerwę do tego typu deklaracji
Kain i Abel.
Kain to Zachód….
Izydorze,
ja się orientuję, że POLITICO prezentuje generalnie opcję przyjaciół Amisów tym niemniej Twoja krytyka „z flanki” nie dotyczy zamieszczonej treści a tego gdzie wiadomości, może i z przebijającym komentarzem, zostały zamieszczona. Czy to oznacza, że są nieprawdziwe? Ponieważ nie odnosisz się do meritum to Twoja uwaga nie ma żadnej, ale to żadnej wartości.
Wczoraj zamieściłem cytat z gazety węgierskiej a więc źródła przecież nie antykremlowskiego i zaraz dostałem kopa w stylu, że ten belgijski senator to taki znany głupi futas jest, a oczekiwałbym ewentualnego odniesienia się do treści artykułu i poglądów jednak nietuzinkowej postaci ze sporym doświadczeniem międzynarodowym i doświadczonego w obracaniu się w instytucjach międzynarodowych od wielu lat. Mnie ciekawi czy jego poglądy są reprezentatywne dla jak wielkiej części zachodnioeuropejskiej klasy politycznej i ewentualnie w których krajach a nie czy on jest „cacy” czy jest „be”.
Wieśku (ad 18.09),
a co Cię upoważnia aby przede mną odgrywać rolę jakiegoś mentora i upoważnionego by mnie pouczać i douczać? Wybacz, ale to jest z Twojej strony wyraz niebywałej arogancji graniczącej z chamstwem. Powiem Ci grzecznie – wypchaj się ze swoimi pytankami i pouczeniami.
legat
14 LISTOPADA 2022
18:32
Proszę o wybaczenie.
Nie jestem mentorem, podaję FAKTY.
I swoją ich interpretację.
Wyciąganie wniosków pozostawiam zainteresowanym.
Jakoże jestem nieźle zorientowany, tych faktów mam po prostu więcej.
Wieksza baza danych= wiekszemu prawdopodobieństwu prawidłowego wnioskowania……
To tyle.
@legat
Ty się lepiej skup i zgłębiaj zadane terminy, bo jak docent Wiesiek zrobi sprawdzian, to jeszcze z innymi „łepkami” po lekcjach zostaniesz 🙄
Biorąc pod uwagę, że Stany Zjednoczone zmierzają w kierunku protekcjonizmu, podczas gdy Korea pozostaje otwartym państwem handlowym, czy sojusz bezpieczeństwa gospodarczego między tymi dwoma krajami naprawdę może być układem wzajemnym, który służy obu ich interesom?
Czy rząd koreański byłby skłonny ponieść straty ekonomiczne, aby utrzymać sojusz wojskowy i sojusz wartości? Jaką reakcję wywołałyby takie straty ze strony krajowego establishmentu politycznego?
https://asiatimes.com/2022/11/s-korea-all-in-on-us-economic-security-alliance/
======
Dojenie wasali…..
https://asiatimes.com/2022/10/why-the-us-isnt-happy-with-turkey-or-india/
Mąciwody w akcji…..
@wiesiek59:
>.Od ponad 30 lat czytam na tematy geopolityki, socjologii, psychologii.
Coś tam wiem……
Eeee… to się najwyżej ze mna równasz… 🙂
> PROCES ZMIAN zajmuje pokolenia.
Czarne okręty Perry’ego — 1854.
Japonia dzięki zmianom upokarza w wojnie europejskie mocarstwo — Rosję — 1904/1905.
Pięćdziesiąt lat. DWA pokolenia w tradycyjnym liczeniu.
> Powtórzę bo zdajesz się nie rozumieć koincydencji.
Udało się Ataturkowi, nie udało Pahlawiemu.
Nie wiem, co się udało Ataturkowi, a nie udało Pahlawiemu. Że Chomeini doszedł do władzy na fali rewolucji, a Erdogan demokratycznie? To przecież jest to samo zjawisko, ten sam atak na westernizację. Oba społeczeństwa są tu podzielone — zwesternizowana klasa średnia i prowincjonalne masy ulegające propagandzie islamistów, na których opierają się rządzący. Tyle, że Turcja jest w NATO, a Iran sprzedaje drony do Rosji.
> ZSRR w dużej mierze przyczyniła się do dekolonizacji świata.
Że pomogli wywołać II wojnę światową? O_O
Tak, żartuję sobie, choć taki związek między ZSRR a dekolonizacją jest zapewne najsilniejszym z możliwych związków. Wiem, że pisujesz zgodnie z tezą Lenina, że dekolonizacja i niepodległość są postępowe poza ZSRR, a reakcyjne w ZSRR. W końcu sami się nie zdekolonizowali, aż do upadku. A i to nie do końca — o to w końcu toczy się wojna w Ukrainie, że Rosja się z własną dekolonizacją nie potrafi pogodzić.
Markot,
dziękuję, to bardzo dobra ta Twoja rada bo gdy nie dopilnuję skupienia porannego, to później nie czuję się zbyt komfortowo. To musi być ważne bo jak czasami zdarza mi się znaleźć pod opieką łapiduchów to zanim ciśnienie i temperatura, to pytanie – Stolec był? – jest w zasadzie standardowe.
@legat
W kwestii bardziej horyzontalnej czasowo, bo nas to już nie obejmie, ale marzy mi się przedmiot szkolny w którym obok interpretacji co Jan Kochanowski chciał powiedzieć w Odprawie Posłów greckich, a Henryk Sienkiewicz jaką głęboką myśl zawarł w „Janku Muzykancie”, żeby polskie dzieci pouczono jak poruszać się w świecie współczesnych komunikatów językowych, ale chyba coraz bardziej też w świecie wizualnej narracji.
Marzy mi się w miarę przystępnie wiedza na temat tego do czego może posłużyć taki przekaz, jak spróbować odróżnić prawdę od komunikatu, który chce za prawdę uchodzić, jakimi metodami posługują się poeci języka mediów aby osiągnąć pożądany przez