Seksmisja

2364734203_ae134e3cf5_o (1)Metoda zapłodnienia in vitro budzi w Polsce niemałe kontrowersje. Tymczasem na świecie technika ta stosowana jest praktycznie rutynowo w przypadku par walczących przez długie lata z niepłodnością i nikt już nie prowadzi debaty za lub przeciw tej metodzie, pojawiły się już bowiem inne techniki, które wzbudzają podobne kontrowersje, co kilkadziesiąt lat temu wzbudzało zapłodnienie in vitro.

Mowa tutaj choćby o zapłodnieniu pozaustrojowym, w którym do duetu komórki jajowej oraz plemnika pochodzących od zainteresowanej pary dołącza dodatkowa komórka jajowa. Ten typ zapłodnienia, będący póki co jeszcze rzadkością, stosowany jest w przypadkach, gdy u matki wykryto chorobę mitochondrialną, która powoduje groźne w skutkach zaburzenia metabolizmu tkanek o wysokiej przemianie materii – takich jak tkanka mięśniowa lub nerwowa.

W skrócie: mitochondria to niewielkie organella, posiadające własny materiał genetyczny i stanowiące centra energetyczne każdej komórki, zaangażowane w przemiany energetyczne niezbędne do prawidłowego funkcjonowania wszystkich komórek naszego organizmu. Komórka z wadliwymi mitochondriami funkcjonuje na upośledzonym poziomie, często pozostaje niezdolna do wykonywania przeznaczonych jej funkcji.

Ponieważ tylko komórka jajowa posiada przy zapłodnieniu w swoim wnętrzu mitochondria (plemnik po przedarciu się przez barierę ochronną komórki jajowej zostawia swoje mitochondria niejako „na zewnątrz”), wszystkie mitochondria, które dziedziczymy, pochodzą z linii matczynej. Więc jeśli matka jest nosicielką wadliwych mitochondriów, mitochondria te odziedziczy każde z jej dzieci.

Rozwijające się techniki zapłodnienia pozaustrojowego w przypadku, gdy przyszła matka jest nosicielką wadliwych mitochondriów, pozwalają na zminimalizowanie tego problemu poprzez wykorzystanie komórki jajowej innej kobiety, zwanej dawczynią. Komórka jajowa dawczyni, pozbawiona własnego jądra komórkowego ze swoim materiałem genetycznym, stanowić będzie zastępcze miejsce zapłodnienia, do którego wprowadzone zostaje jądro komórkowe z pełnym materiałem genetycznym – powstałe z połączenia komórki jajowej matki nosicielki oraz jej partnera.

Tak przygotowana komórka jajowa dawczyni rozpoczyna normalne podziały komórkowe prowadzące w dalszym przebiegu do rozwoju zarodka, w którego komórkach nie będzie wadliwych mitochondriów. Urodzone w ten sposób dziecko będzie miało teoretycznie troje rodziców – parę, od której otrzymało jądrowy materiał genetyczny, oraz matkę, od której otrzymało zdrowe mitochondria. Póki co negatywne skutki takiego trójrodzicielstwa są nieznane.

Na tym jednak nie koniec, bowiem w krajach wysokorozwiniętych myśli się już o kolejnych nowych metodach uzyskiwania potomstwa, tym razem nakierowanych na pomoc parom jednopłciowym.

Obecnie pary jednopłciowe zdane są na adopcję obcych genetycznie dzieci albo układy, w których jedna ze stron jest rodzicem właściwym (tym, od którego pochodzi część materiału genetycznego dziecka; pozostała część pochodzi od dawcy odmiennej płci), a druga strona dziecko to uzna/adoptuje jako swoje. Dzięki rozwojowi medycyny problem ten najprawdopodobniej uda się niedługo rozwiązać. Otóż prowadzi się eksperymentalne badania, na razie na myszach, w których do uzyskania potomstwa używa się materiału genetycznego pochodzącego od osobników tej samej płci.

Zasada jest podobna jak w przypadku usuwania wadliwych mitochondriów – do komórki jajowej, pozbawionej własnego materiału genetycznego, pochodzącej od dawczyni, wprowadza się jądro z materiałem genetycznym powstałym z połączenia materiału genetycznego pochodzącego z komórek rozrodczych (dwóch plemników lub dwóch komórek jajowych) osobników tej samej płci.

W przypadku par żeńskich dawczynią mogłaby być jedna z dwóch pozostających w związku osób, wówczas urodzone dziecko miałoby dwie matki, w przypadku par męskich konieczna byłaby obecność dawczyni, która prawdopodobnie byłaby również matką zastępczą na czas ciąży. Na razie są to badania wstępne, ale kto wie, czy już za 10 lat technika ta nie stanie się standardową metodą uzyskiwania potomstwa przez pozostające w związku dwie osoby tej samej płci?

Tak więc podczas gdy w Polsce spieramy się o zapłodnienie in vitro i związane z nim regulacje, świat idzie coraz dalej w znajdowaniu sposobów na posiadanie zdrowego potomstwa.

Judyta Juranek
Ilustracja: Scott Maxwell, LuMaxArt FS Collection Orange0170; www.lumaxart.com; CC BY 2.0 

Dodatkowe informacje mogą Państwo znaleźć tutaj:
ResearchBlogging.org

Irie N, Weinberger L, Tang WW, Kobayashi T, Viukov S, Manor YS, Dietmann S, Hanna JH, & Surani MA (2015). SOX17 is a critical specifier of human primordial germ cell fate. Cell, 160 (1-2), 253-68 PMID: 25543152

Deng JM, Satoh K, Wang H, Chang H, Zhang Z, Stewart MD, Cooney AJ, & Behringer RR (2011). Generation of viable male and female mice from two fathers. Biology of reproduction, 84 (3), 613-8 PMID: 21148107