Filozofia filmowo

plakatZ filozofią jest taki problem, że już na samym wstępie trudno powiedzieć dokładnie, czym ona jest. Nie jest to może sytuacja polegająca na tym, że tyle ujęć, ilu filozofów, jednakże jest ona daleka od klarowności. Problem w tym, że już określając, czym ona jest, zaczynam filozofować.

Patrząc z innej strony, można spróbować powiedzieć, czym się charakteryzuje myślenie filozoficzne. Moim zdaniem jego punktem wyjścia są problemy (wiadomo, że nierozwiązywalne), a zasadniczym rdzeniem – argumenty. W myśleniu tym ujawnia się zależność między ujęciem problemu a językiem, w którym ten problem opisujemy. Ujawnienie używanej siatki pojęć jest w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem. Jeśli zaś mamy kilka takich siatek, jest nadzieja na to, że problem da się dość dobrze scharakteryzować.

Ten mój punkt widzenia, zarysowany tutaj bardzo ogólnikowo (ale podobny do punktu widzenia Jerzego Perzanowskiego – polecam zerknąć na zalinkowany tekst), ma tę wadę, że zaraz przyjdzie ktoś i go zakwestionuje. Przyjdzie i powie na przykład, że filozofia w ogóle nie jest nauką, tylko takimi nieempirycznymi dyrdymałami. Albo ktoś inny: nie ma problemów stricte filozoficznych (bo każdy problem da się rozwiązać, co leży w gestii nauk). Zaraz też można dodać, że książki filozofów są pisane takim językiem, że nic nie da się zrozumieć.

Jak więc mówić o filozofii? Kilka lat temu Dorota Sepczyńska i Piotrek Wasyluk z mojego instytutu wpadli na pomysł, by wykorzystać do tego film. Okazuje się, że filmów o filozofach i z filozofami mówiącymi o swoich filozofiach jest całkiem sporo. Na dodatek twórcy tych filmów starają się, by całość podana była w przystępnej formie. Czasem trick jest prosty: wystarczy oddać głos komuś, kto się filozofią para i niech w kilku prostych żołnierskich słowach opowie, o co mu chodzi.

Filmów o filozofach, filozofiach i z filozofami jest całkiem sporo. Pomysł więc jest prosty – zdobyć kilka z nich, by udostępnić publiczności. Ten sposób popularyzacji filozofii daje nowe możliwości dotarcia do ludzi. Swoje przedsięwzięcie Dorota i Piotrek nazwali Filozofia Filmowo, a w tym roku odbędzie się ona po raz piąty.

Pozwolę więc sobie wykorzystać łamy tego bloga do zareklamowania tego przedsięwzięcia. Oto mamy bodaj dziesięć filmów, w tym kilka rarytasów, jak można przeczytać w zapowiedzi. Dla mnie gwoździem programu jest film o Noamie Chomsky’m w reżyserii Michela Gondry’ego. Ale inne pozycje też wydają się ciekawe. Wszystkie można obejrzeć bezpłatnie.

Resztę szczegółów można znaleźć tutaj. Zapraszam.

Grzegorz Pacewicz